HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Opuszczona część Slumsów - Page 6




 

Share
 

 Opuszczona część Slumsów

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
Andree Blancheflour


Andree Blancheflour


Liczba postów : 147
Dołączył/a : 25/10/2012
Skąd : Księżyc

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptySob Lip 06 2013, 16:22

First topic message reminder :

MG

Nieuchronnie zbliżał się wieczór, nasi magowie mieli się spotkać z swym kontaktem przy opuszczonym domu, w tej niezbyt przyjemniej części miasta, jaką są Slumsy.  W całej okolicy kręciło się sporo podejrzanych typów i pomimo tego, że wszyscy zauważali naszych młodych, wspaniale udzielających się charytatywnie... stróżów prawa? Nie... ci to zapewne objadali się pączkami, a jeno jeden z nich przybył tu z własnej woli, by podobnie jak i reszta napełnić swe kieszenie gotówką, a może mimo wszystko chodziło o większe dobro? Kto wie co w ich sercach i głowach się kryje...

W każdym razie, żaden z typów, spod ciemnej gwiazdy, nie odważył się choćby zbliżyć do idących swą drogą magów. Ciekawe dlaczego? Na to pytanie, nie udało się nikomu jednak uzyskać odpowiedzi. Jeden po drugim, każdy z odważnych młodzików zbliżał się do Starego, rozpadającego się dworu. Przy wejściu do niego już czekał pewien mężczyzna. No oko miał jakieś czterdzieści lat, odziany był w dość poniszczony i tani garnitur, okulary przeciwsłoneczne zakrywały jego zmęczone i podkrążone oczy, a ostatki włosów na głowie tańczyły wraz z wiatrem, ledwo się na łepetynie utrzymując. Tak, to był człowiek z którym wszyscy mieli się spotkać, to nie on zlecał zlecenie, to było pewne, ale zleceniodawca wolał nie pokazywać swej twarzy...

------------
(Czas na odpis macie do Wtorku wieczorem. Jak zapewne widzicie, jest to najzwyczajniejszy w świecie wstęp, dam wam drobną podpowiedź i powiem, że warto pytać o ważne rzeczy, to by było na tyle~)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1027-konto-andree#15240 https://ftpm.forumpolish.com/t1011-andree

AutorWiadomość
Colette


Colette


Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptyCzw Wrz 05 2013, 09:18

Jakoś ją nie zaskoczyło to, iż wiedźma po obudzeniu, nie chciała współpracować. Było to do przewidzenia...Gdyby Carter była na jej miejscu, również nie miałaby zamiaru rozmawiać pokojowo po tym co zaszło...Z tego też powodu, brązowowłosa po prostu sobie stała i czekała, nie mając zamiaru przeszkadzać Carlosowi - ale kartę za plecami kociej staruchy ciągle 'trzymała'. Wszak kto wie co przeciwniczka jest w stanie jeszcze zrobić? Dlatego Colette miała na nią oko, by niczym nie być zaskoczonym! Ot...podejrzany ruch, to siup do karty.
Nie była specjalnie zła na Verno, więc i prócz bezradności niczego nie pokazywała. Po prostu była jedną z tych osóbek co raczej wolą załatwiać wszystko pokojowo...a jak się nie udaje to z całych sił próbuje przeciwnika załatwić...no, ale cóż. Miała nadzieję, że blondyn przekona wiedźmę do współpracy bo jakoś wątpiła by poparli ją w zabiciu wroga, i udaniu się za swymi towarzyszkami...A jak było wspomniane - naprawdę chciałaby, aby wiedźma poszła na współpracę, uh...Tak więc spokojnie oraz cicho sobie czekała...rozglądając się czy aby wróg nie przywołał kotów albo...jakiś znajomych.

Jeśli jednak rozmowa Carlosa - lub Meliora, jeśli ten również spróbuje wiedźmę przekonać - nic nie da...ale jeśli na serio serio serio, okaże się, iż kocia starucha nie ma nawet najmniejszego zamiaru współpracować - czyt. jeśli nawet przez sekundę się nie zawaha ze swą odmową i będzie pewność, że nie pomoże - wtedy Cole nieco bliżej by podeszła. Nie tak zbyt blisko, ale jednak...
- Nie mamy czasu, a teraz tylko go tracimy... - zaczęłaby z chłodem w głosie - ...Skoro nie chcesz nam pomóc to równie dobrze nie jesteś nam potrzebna i możemy się ciebie pozbyć. Trafimy do punktu wyjścia, ale w chwili obecnej...z twoim nastawieniem i tak w nim jesteśmy, więc... - w jej prawej dłoni pojawił się wachlarz kart - ...nie ma specjalnej różnicy.
No co? Prawda taka właśnie była...stoją tutaj, czas tracą, a wróg nie chce pomóc to na co im on? Przecież jej nie puszczą wolno...Swoją drogą parę chwil wcześniej bała się ich na tyle by wyjść z propozycją współpracy, a teraz co? Będzie dzielna? Będzie pyskata? Wszystko jedno...bo jakby nie patrzeć, wyglądało na to, iż radna mówi szczerze...chłodno, z przymrożonymi oczyma, ale nie żartowała...A przynajmniej tak to wyglądało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t99-konto-colette#260 https://ftpm.forumpolish.com/t78-colette-carter https://ftpm.forumpolish.com/t757-notatnik-colette#10600
Arturia


Arturia


Liczba postów : 190
Dołączył/a : 29/11/2012

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptyCzw Wrz 05 2013, 15:06

Gdy górnik numer 2, idący z przodu, zobaczył, gdzie się znajdują, nie był szczególnie zachwycony. Nawet jeśli rozdzielą się teraz i tak nie przeszukają całych kanałów, bo za chwilę będą się rozgałęziać kolejne korytarze. Szansa na znalezienie była niewielka. Gdy zobaczyła kartkę, podeszła do niej mówiąc koleżance z tyłu:
- Pilnuj otoczenia, sprawdzę kartkę. - poświeciła i przekazała Cass to, co się na kartce znajduje (lub po prostu pokazała)...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1080-konto-arturii https://ftpm.forumpolish.com/t422-arturia https://ftpm.forumpolish.com/t1519-wszystko-co-pod-sloncem-i-gwiazdami
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptyCzw Wrz 05 2013, 16:12

A górnik numer jeden cały czas niemalże przyklejony do pleców Arturii podążał za nią krok w krok. Nie miał źródła światła jak mag światła więc w sumie wyboru nie miał zbyt wielkiego jak za nią podążać. Bo jakby się rozdzielili to po prostu Cass pewnie zgubiłaby się w ciemnych korytarzach.
- Zostaw to mi... - odpowiedziała towarzyszce, kiedy ta poprosiła, żeby poobserwować okolicę. No i w sumie tym właśnie Dusthert się zajęła. Całą swoją uwagę skoncentrowała właśnie na tym. Żeby jakaś paskuda nie zrobiła im nieprzyjemnej niespodzianki. Szkoda, że ona nie może sobie tak poświecić jak Art, ale trudno. Trzeba sobie jakoś dawać radę. I to by było na tyle. Chyba, że na kartce jest jakaś poszlaka, która mówi dokąd powinny się udać, w takim wypadku zachęca towarzyszkę, żeby udać się właśnie tam.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptyPią Wrz 06 2013, 00:22

No i wyszło wedle planu Carlosa, a wiedźma niestety nie była w stanie przyjąć tego na spokojnie. Co ciekawsze kości w ramach pytania o małej nie raczyły dać jednoznacznej odpowiedzi, a ta dziwnie się zachowywała. Melior jednak się tym nie przejął więc przejdźmy do pierwszej sprawy. Mianowicie kobieta władająca kotami i "dziadek" czas ucięli sobie miłą pogawędkę, poruszając bardziej, lub mniej ciekawe tematy.
- Mogłaby pani nie gadać o rzeczach, o których nie ma pojęcia? - Rzucił spokojnym tonem, gdy ta wspomniała o Colci za pięćdziesiąt lat.
W między czasie Carlos proponował wiedźmie uwolnienie. Szkoda tylko, że w przeciwieństwie do siwowłosego nie był policjantem, więc w przeciwieństwie do radnej, czy oficera miał mało do gadania w tej strawie. Jednakże siwowłosy właściwie to rozważał, o ile w ten sposób mieli by złapać ich więcej. Towarzyska z kolei zasugerowała nieco drastyczniejsze metody, które zdaniem Meliora raczej były tylko groźbą. Zamiast gadać postanowił sprawdzić kolejną rzecz. Mianowicie bada, gdzie znajdują się ich koleżanki. Jak? No więc używa Conteggio (z wł. Policzenie), aby dowiedzieć ile osób władających magią (poza tymi co są na ulicy koło niego) znajduje się w promieniu 30 metrów. Nie sprawdzał jednak wszystkich kierunków naraz. Zamiast tego badał po kolei osiem stron świata.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Aff-chan


Aff-chan


Liczba postów : 634
Dołączył/a : 12/08/2012

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptyNie Wrz 08 2013, 14:37

Mg

- Z jednej strony prośby, argumenty. Hmmm... Ale jak ja, biedna młoda Wiedźma, mam komukolwiek z was wierzyć? Przecież Pan policjant z gościem w łepetynie i tak mnie zamknie, czyż nie? Albo panienka-wielce-szanowna-niedługo łysa-radna. każe mnie ścigać. A ty Carlosie, skąd możesz wiedzieć czego chcemy, MY Wiedźmy? Wszak całkowicie dajesz się im omotać, albo nie... to ty je owijasz wokół swojego palca? Nawet pomimo tego, że weszły już do waszych głów?Możliwe... w końcu z dzieciństwem wiąże się głupota. Kukuku~

Odparła wiedźma, w między czasie jedna z kart Colette znalazła się za jej głową, gdzie spokojnie się unosiła. Kobieta nie wykonywała, żadnych ruchów po prostu leżała. Jednak Małej się to wszystko najwidoczniej nie podobało...
- Oddajmy jom do stjuzów, telaz! Tam nje ucieknie, musimy sukać wujka! Telaz...
Marudziła dziewczynka, szarpiąc Carlosa za ramię, co by ten poświęcił jej więcej uwagi. Tymczasem Melior znowu sam z sobą się bawił, odkrył że obie dziewczyny-bądź jacyś inni użytkownicy magi, znajdują się jakieś 24 metry od nich na wschód, dodatkowo są pod ziemią, ale to już bło wiadomo. Przy badaniu zauważył dodatkowo, że przy nim samym znajduje się czwórka osób władających magią(Nie licząc Meliora)

Co zaś słychać było u naszych scieko-zwiedzaczy? A no szybko dorwały się do krótkiej lektury.  

Kod:
"Źle, źle, źle! Pierwszy raz w życiu spotkałam się z czymś takim! Źle....! Nie sądziłam, że te dwie staruszki będą takie groźne, ruda starucha-zboczucha dotknęła mojego Kapelusza, spanikowałam i uciekłam! Czy tutejsi ludzie nie mają wstydu?! Dotykać innych w tak intymne miejsca...
Musiałam przez nią zostawić, mój Kapelinderek... jak ja się pokaże komukolwiek z gołą głową?! Uhh... musze uciekać, pisałam się na zdobywanie nowych facetów, a nie sam na sam z lezbisjikimi zboczuchami! Tych mam na wyspie dość! Eh... źle, źle , źle... cóż.... adios amigos!

Ps. Nie miałam pewności czy to wy to znajdziecie, więc musiałam się przygotować - aktywowaliście dynio-boomy! Papatki x2"


Gdy tylko dziewczyny skończyły czytać kartka sama z siebie "pufneła" nie szkodząc jednak nikomu, tyle że w tym samym momencie po obu stronach kanału zapaliły się małe światełka, które zaczęły pędzić w stronę naszych panien. Z lewej strony leciało pięć dziwnych dyń , skradzionych wprost z Halloween, z prawej natomiast nadlatywały tylko cztery, choć wydawały się mniejsze i szybsze...

Mel-  82% MM

Col- 74% MM

Artunia- 78 % MM

Carlos- 74 % MM

Cass - 94 % MM

Termin: 11.09 - 20:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4733-wiedzmakowy-painpal#98364 https://ftpm.forumpolish.com/t4672-true-passion-never-dies
Colette


Colette


Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptySro Wrz 11 2013, 17:09

Niestety kocia starucha najwyraźniej nie miała zamiaru współpracować, uh...Swoją drogą jej słowa nie robiły na Carter żadnego znaczenia - ot, czcze gadanie więźnia. Dlatego też nie specjalnie przejęła się obelgą co do 'łysej' - chociaż była irytująca i nie miła... - jak i tym, że została nazwana radną. Wszak jej zdjęcie często lądowało w Fiore News, więc nie dziwota, iż nawet takie wiedźmy mogą coś o niej wiedzieć, prawda? To był ten minus, udzielania wywiadów do gazety, eh eh...Mimo wszystko dećko zastanawiające mogły być uwagi dotyczące Meliora i Carlosa...ściślej mówiąc o 'gościu' w głowie von Terksa...zapewne miała na myśli Janosa, ale...huh, to wiedźma, więc też jakoś takie czytanie w myślach czy nie wiadomo co, nie było szczególnie zaskakującej dla Colette...Z drugiej strony to co mówiła o Verno było nawet ciekawe...Omotać? Tzn., że ta mała to faktycznie wiedźma skoro jest omotany lub ją omotał? Czyli istniała szansa, że dziewczynka to wiedźma, ale nie aż tak groźna skoro przywiązała się do Carlosa? Hmmm...
- ...Może ma nieco racji? Może...oddamy ją na posterunek, a potem udamy się za Arturią i Cass?
Stwierdziła po krótkiej chwili ciszy i...nie za bardzo pewnie. Ot, naprawdę pytała bo nie była pewna co sądzi o tym reszta...Sama dalej uważała dziewczynkę za wiedźmę, ale po tym co kocia starucha mówiła, trudno było powiedzieć...co tak naprawdę powinni sądzić...uh...mętliki.


/Wybaczacie za jakość.../
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t99-konto-colette#260 https://ftpm.forumpolish.com/t78-colette-carter https://ftpm.forumpolish.com/t757-notatnik-colette#10600
Carlos


Carlos


Liczba postów : 132
Dołączył/a : 21/06/2013

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptySro Wrz 11 2013, 17:52

Verno musiał przyznać iż wiedźmie brak było jasnego osądu sytuacji i co więcej poczęła dramatyzować.
A skoro nie wyraziła chęci współpracy to mocne słowa Colette popłynęły ciskając groźbę. Verno zmartwił się takim obrotem sytuacji, dodatkowo dziewczynka niecierpliwiła się jak zresztą każdy.
-Potrafisz panno wiedźmo przyprawić o ból głowy, nie wiem skąd wziął się pomysł z jakimś policjantem, ale to prawda.
Rzucił jak od niechcenia blondyn po czym dokończył swoją myśl już żwawiej odrzucając od siebie rozczarowanie.
-Zupełna prawda iż w takiej sytuacji, gdzie Pani wiedźmo nie pomożesz nam to my oddamy Cię na policję. A co potem? Przesłuchania, jedno za drugim, zamiast zakończyć tę obustronną katorgę Ty skazujesz się na gorszy los. Masz kobieto rozum i godność człowieka?
Zakończył z przekąsem, nie dopowiedział tego iż w końcu policjanci ją złamią i, że wyda wtedy im wszystko bo domyślał się iż po tych słowach usłyszałby jaka ona jest niezłomna aż do śmierci.
Verno przypomniał sobie iż kiedyś spotkał mężczyznę dzielącego ludzi na dwie kategorię, czyli masochistów i sadystów, gdzie owa wiedźma zdawała się wiedzieć prym wśród masochistów.
-Masz rację, nie zrozumiem takiej wiedźmy jak Ty, która ranna, pozbawiona wzroku i unieruchomiona domaga się więcej krzywd.
Carlos powiedział to z dozą współczucia.
Po czym na słowa brązowowłosej przytaknął i jeszcze dodał.
-Colette czy mogłabyś jeszcze nim ruszymy przeszukać te kobietę póki ją trzymam? Zali mnie i Meliorowi nie wypada...
Wszak może miała przy sobie jakąś poszlakę, chociażby naszyjnik z jakimś symbolem, drobiazgi, które mogłyby ich naprowadzić na miejsce do którego porywają ludzi.
-I tak mała masz rację nie ma co tracić czasu.
Rzekł zwracając się ku szarpiącej go małej i dotknął jej drobnego ramienia lewą dłonią dając jej znać iż poświęca jej uwagę. Po czym tą samą ręką podniósł swoją laskę by wraz z nią objąć ręką kibić trzymanej wiedźmy.
-Uwaga wstajemy...
Zakomunikował niewidomej, a jeśli nie chciała bynajmniej wstać, to Verno nieco brutalnie unosi ręce trzymane z tyłu wiedźmy przypominając tym samym jej obecne położenie. Verno chciał wstać wraz z kobietą z pewnością tracili tutaj czas, a po za tym nie mieli jeszcze odzewu od Słowika i Cass. Jeśli radna miałaby przeszukiwać wiedźmę to z pewnością ta winna stać, a sam blondyn jeśli dojdzie do przeszukiwania odwraca się w stronę małej uważając iż nie powinien patrzeć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2195-konto-bankowe-carlosa#38408 https://ftpm.forumpolish.com/t1120-carlitto https://ftpm.forumpolish.com/t2204-carlos-verno#38649
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptySro Wrz 11 2013, 19:17

Więc Cass czytała sobie karteczkę, którą podała jej Art. Wzrok powoli przesuwał się po czarnym piśmie na białym tle. Aż w końcu dotarła do końca.
- Ta mała jak ona mnie nazwała. - burknęła zaciskając dłoń w piąstkę, aby po chwili z nieco zaskoczonym wyrazem twarzy krzyknąć:
- Zaraz, że co?! Dynio-bomby?! - po tym zaczęła nerwowo się rozglądać. Nic jednak się nie działo. Przez chwilę, bo potem pojawiły się jakieś tajemnicze światełka. Zaczęły się zbliżać. Czy to te bomby? Zerknęła na Art. Ona też wyraźnie je zauważyła. Więc co teraz? Cass zaczęła działać automatycznie, obawiając się najgorszego. Przywołała najprostszy z możliwych sztyletów do rzucania za pomocą swojej PWMki (Przyzwanie Broni)
- Rzucę w te po lewej. Może jeśli trafie jedną to wysadzę wszystkie. Puki nie są za blisko. - powiedziała pospiesznie towarzyszce licząc, że ta zajmie się tymi po drugiej stronie. No i cisnęła. Wybrała te po lewej bo były większe - czyli teoretycznie łatwiej powinno być je trafić, i poruszały się wolniej, więc... Wymierzyła i cisnęła ową broń w kierunku najbliższej dyni. Oby to podziałało, bo jeśli chybi to co jej pozostaje? Chyba tylko ucieczka. Jednak zanim decyduje się na to ciska jeszcze wcześniej przywołanym czarnym mieczem licząc, że tym razem się uda. Ale jakby coś jednak nie poszło. Dynie nagle zmieniły kierunek przed zderzeniem, albo zwyczajnie nie wybuchły?
- Nie podziałało? Co teraz? - zapytała Art. A jeśli ta nie miała pomysłów to pozostało tylko wiać jak najdalej od tych dziwacznych dyń. A jakby jednak świetlisty mag miał coś w zanadrzu to czerwonowłosa posłusznie wykonuje jej polecenia, żeby obie wyszły z tej sytuacji cało.


Przyzwanie Broni: Przywołanie pożądanej broni wprost do ręki. Chodzi tutaj o zwyczajne niemagiczną broń białą. Jedna sztuka na walkę, bądź jedna na 5 postów (kolejek) w misji.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Arturia


Arturia


Liczba postów : 190
Dołączył/a : 29/11/2012

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptySro Wrz 11 2013, 19:59

Archie z powagą czytała kartkę, jednak na bunt Cass nie umiała powstrzymać uśmiechu...
- Nie martw się, znajdziemy ją. - powiedziała pocieszająco, nie odrywając wzroku od treści. - Hmmm... Dziwna ta wyspa Spirit. Mam co do niej coraz bardziej mieszane uczucia. Trzeba coś poczytać o ich kulturze... - urwała zaraz, docierając do fragmentu o bombach i rozejrzała się ze strachem. Od razu zauważyła dynie...
- OK, te po prawej są moje. - rzuciła koleżance i wypuściła w stronę dyń z prawego korytarza Promień Światła. Zaraz też po ruchu Cass i swoim (lub po prostu w ostatniej chwili) postawiła dwie Tarcze Światła, jedną z jednej, a drugą z drugiej strony. Skoro dynie były magiczne, była szansa, że tarcze zadziałają. Jednocześnie też wraz z pojawieniem się tarcz:
- Padnij! - Arturia padła do podłogi, ciągnąc za sobą Cass, i zaraz nad nimi stawiając trzecią tarczę, by ochroniła je od ognia i eksplozji...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1080-konto-arturii https://ftpm.forumpolish.com/t422-arturia https://ftpm.forumpolish.com/t1519-wszystko-co-pod-sloncem-i-gwiazdami
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptyCzw Wrz 12 2013, 00:23

Hmm, no i wiedźmisko znów zaczęło swą pogawędkę dodając swe trzy grosze do wszystkiego. Tak, czy siak postanowił wszystko olać, choć zastanawiało, go skąd ona o nich niby tyle wie. Cóż to w sumie i tak nie było istotne, a przynajmniej do czasu wspomnienia o Carlosie i wiedźmie. Ta wiadomość z kolei tylko pogłębiła pewne podejrzenia. Słysząc słowa towarzysza postanowił dać jeszcze szansę i poczekać. Jeśli ta jednak nic nie powie to z konieczności zabiorą ją do komisariatu. Jakby nie patrzeć zabieranie ze sobą przeszkody byłoby problematyczne. Dlatego też jeśli ostatecznie niczego sensownego ta nie powie to postanawia sam się odezwać.
- Cóż, skoro nie chce współpracować to trudno. Jako oficer mógłbym postarać się o lekki wyrok, czy nawet w zawieszeniu, ale w takim razie nie ma co się starać o złagodzenie. Dlatego też zabierzmy ją na najbliższy komisariat. Znam adresy większości posterunków, więc szybko oddamy ją do najbliższego. - Rzucił spokojnym, lecz i luźnym tonem.
Jeśli nie będzie sprzeciwów pomijając wiedźmy, to postara się wszystkich skierować do najbliższego komisariatu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Andree Blancheflour


Andree Blancheflour


Liczba postów : 147
Dołączył/a : 25/10/2012
Skąd : Księżyc

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptyCzw Wrz 12 2013, 17:57

MG

Wiedźma wydawała się nieugięta, doprawdy co też ona sobie wymyśliła w swojej głowie, że nie chciała współpracować? W każdym razie, przynajmniej nie stawiała żadnego oporu i pozwoliła się podnieść, jednak do żadnego przeszukania kobiety nie doszło. Melior znał drogę do "najbliższego" komisariatu, jednak ten wcale tak blisko nie był... Obecnie naszych magów dzieliło od niego dobre 40 minut piechotą, mimo wszystko w Slumsach stróżów nie ma. Nasza grupa już była gotowa pozostawić pozostałe dwie dziewczyny same sobie, jednak wtedy mała ich zatrzymała...
- Cz..czekajcie! Muszę... muszę coś powiedzieć! Ja.. znaczy.. może być to dla was szkok, ale... jestem wiedźmą! Przepraszam ale...
Wykrzyczała dość dumnie ale i z cieniem strachu mała, zerkając na Carlosa i oczekując od niego jakiejś konkretnej reakcji, w tym samym momencie z niewyjaśnionych przyczyn "kocia starucha" zemdlała, na szczęście nasz wspaniały dżentelmen, który ją trzymał nie pozwolił "damie" upaść.
- Bo ja ten... no... ten.. umm...
Próbowała się wysłowić dziewczynka, jednak najwyraźniej nie bardzo wiedziała jak.

W tym samym czasie, pod ziemią walka z dyniami trwała w najlepsze. Cassandra szybko przyzwała sztylet i rzuciła nim w jedną z dyń, pomimo tego, iż trafiła nic się nie stało, żadnego wybuchu, czy czegokolwiek. Jednak gdy już rzuciła mieczem... cóż przypadek chciał ze trafiła w dwie dynie, które tym razem już wybuchły, tworząc dodatkowo reakcję sprawiając, ze wszystkie bomby wybuchły. Może to właśnie większa siła była potrzebna? W każdym razie siła eksplozji była na tyle wielka, że naruszyła strukturę kanałów, sprawiając że ściany po lewej stronie zaczęły się walić. Promień światła okazał się jednak niezbyt skuteczny, dynie po prawej stronie zdawały się być szybsze i dodatków... robiły uniki! Dopiero bariera Arturi je zatrzymała, jednak wybuchy tylko pogorszyły stan kanału. Zdawało by się, że już coś się sypie nad ich głowami, chyba dobrze by było jak najszybciej stąd wyjść..

Mel- 82% MM

Col- 74% MM

Artunia- 40 % MM

Carlos- 74 % MM

Cass - 94 % MM

Termin: 15.09 - 18:00


Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1027-konto-andree#15240 https://ftpm.forumpolish.com/t1011-andree
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptyPią Wrz 13 2013, 22:56

No i mieli się w końcu zbierać, a tu mała zrobiła wielką sensację. Ta, zaskoczenie Meliora było gigantyczne, a przynajmniej takie by było jeszcze gdzieś z pięć minut temu. Cóż teraz miał już za dużo wskazówek, więc jakąś chwilę ją o to podejrzewał.
- Już wcześniej ta przypuszczałem, szkoda tylko, że wtedy nie potwierdziłaś. - Rzucił lekko, bez żadnego żalu w głosie w stronę dziewczynki. - No, ale skora nią już jesteś, to może wiesz po co wam porwani oraz skąd byli odbierani? - Spytał zaciekawionym tonem bystrze spoglądając na małą.
Co jeśli dziewczę okaże się niegrzeczne i nie raczy odpowiedzieć, czy raczej go oleje jak poprzednio? Cóż wtedy poprosi o współpracę kogoś kto lepiej radzi sobie z dziećmi. O kim mowa? Oczywiście o Carlosie, z wyłącznie którym dziewczę miało chęć gadać. To właśnie mu zasugeruje powtórzenie wcześniejszych pytań, jeśli panienka mu raczy nie odpowiedzieć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Colette


Colette


Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptyNie Wrz 15 2013, 10:02

Okazało się, że do najbliższego posterunku wcale nie jest tak...blisko, więc i pewnie trochę by im zajęła droga tam i z powrotem. Nie mniej jednak skoro została poproszona o przeszukanie kociej staruchy to ów prośbę postanowiła spełnić. Wszak może faktycznie miałaby przy sobie coś przydatnego lub...niebezpiecznego? Wtedy dobrze byłoby to jej zabrać, prawda? A skoro została podniesiona na równe nogi to karta tym bardziej latała sobie za oponentką, tuż za jej plecami co by w razie jakiś podejrzanych ruchów po prostu zamknąć czarownicę w środku...Tak przygotowana wzięła się za przeszukiwanie zbrodniarki. Swoją drogą skoro Carter pracowała w dziale do spraw Policji Magicznej to może powinna przejść kiedyś z nimi jakieś szkolenie? W końcu przeszukiwanie podejrzanego wlicza się do takich robót. No, ale cóż...tak czy inaczej zaczęła ją przeszukiwać by wszystko co znajdzie - w kieszeniach czy gdzieś - zabrać...no, jakby tego było za dużo to pewnie zacznie oddawać męskiej części grupki bo wszystkiego nie udźwignie...Nawet jeśli przeszukiwanie nastałoby już po utracie przytomności przez kocią staruchę to i tak przeszukanie będzie!
W każdym razie fakt, iż mała dziewczynka jest czarownicą, wcale nie zdziwił brązowowłosej, która już to podejrzewała od niemal samego początku. Nie mniej jednak wydawało się, że dziecko nie jest wrogo nastawione, więc to był plus...chociaż i tak należało mieć się na baczności w razie, gdyby to była podpucha...Z drugiej strony...no nieważne.
- ...Nie musisz się nas obawiać...czy naszego zdania - zaczęła miło, ciepło i spokojnie, kierując swe równie łagodne spojrzenie na dziecko - ...Może powiesz nam jak masz na imię?
Och, wiele miała pytań - wszak to misja, więc wiadomo...no i martwiła się o towarzyszki - ale owa wiedźma to dziecko...przynajmniej miała taką postać i wyglądała na wystraszoną, więc Colette postanowiła zacząć od prostego, małego pytanka. Poza tym wiedziała, że dziewczynka najbardziej przywiązała się do Carlosa, więc istniała opcja, że z nimi w ogóle nie będzie chciała rozmawiać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t99-konto-colette#260 https://ftpm.forumpolish.com/t78-colette-carter https://ftpm.forumpolish.com/t757-notatnik-colette#10600
Arturia


Arturia


Liczba postów : 190
Dołączył/a : 29/11/2012

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptyNie Wrz 15 2013, 17:50

Arturia odetchnęła z ulgą, gdy okazało się, że przetrwały eksplozje. Jednak radość nie trwała długo, bo błyskawicznie zorientowała się o braku stabilności otaczających je konstrukcji. Najchętniej odesłałaby Cass tunelem, którym przyszły, dając jej znalezioną kartkę, by góra dowiedziała się, co się stało na dole, jednak nie wysyła jej na siłę, bo kto wie, w jakim stanie jest ten prowizoryczny tunel. Zostawić też jej nie zostawi. A co ona sama? Arturia nie wraca. Nie ucieka. Więc jeśli Cass -wyglądająca na trochę przymroczoną- ogarnie się, Archie daje jej kartkę:
- Uciekaj na górę i powiedz reszcie, co tu się stało. Tylko uważaj na tunel, bo może być niebezpieczny. Ja zostaję. Ta dziewczyna zabiła człowieka. Ja muszę ją dopaść. - i jeśli się rozdzielą, Archie biegnie w ten korytarz, w którym były samonaprowadzające bomby, czyli prawy. Natomiast jeśli Cass dalej będzie trochę zamroczona* , Sówka podnosi ją siłą i ciągnie za sobą w prawy korytarz, ze wzmożoną uwagą by nic nie przygniotło ani koleżanki, ani jej samej. Spieszy się jak tylko się da, by w tej pogoni jak najprędzej opuścić zagrożoną strefę. Jeśli miałby nastąpić kolejny atak, chroni Cass i siebie, poprzez pady i uniki, a jak trzeba, to odpowiada na atak Promieniem Światła...
Oczywiście Cass może też wybrać ucieczkę na górę przez po prostu np. właz a nie tunel. Jeśli ma problem, to Arturia pospiesznie pomaga jej wyjść, jednak sama zostaje w kanałach i kontynuuje pościg, tak jak wspomniano. Jeśli natomiast koleżanka sama zdecyduje się na towarzyszenie Arturii lub będzie mieć jeszcze inny pomysł, Archie nie oponuje, jednak sama zmierza w rzeczoną wcześniej stronę, uważając by nie zostać pogrzebaną żywcem...


*wybieg, jakby teraz z jakiegoś powodu post Cass miałby się nie pojawić...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1080-konto-arturii https://ftpm.forumpolish.com/t422-arturia https://ftpm.forumpolish.com/t1519-wszystko-co-pod-sloncem-i-gwiazdami
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 EmptyNie Wrz 15 2013, 19:37

Szkarłatno-włosa również podniosła się tak szybko jak tylko mogła. W końcu leżakowanie w tunelu, który się wali nie jest dobrym pomysłem. Więc wstała i co dalej? Wysłuchała Art, ale nie miała najmniejszego zamiaru zostawiać jej tu samej.
- Jeśli mamy wyjść to razem... - burknęła w odpowiedzi. Nie ma mowy, ze ona sobie ucieknie zostawiając Art samą. Więc ruszyła razem z nią. W sumie nie brała pod uwagę tego, ze może być dla niej bardziej zawadą niż pomocą. Więc podążała krok w krok za towarzyszką, a jakby coś się miało stać to odskakuje, np przed spadającym kamieniem czy co by to było. Oczywiście jakby Art nie zauważyła niebezpieczeństwa to stara się pomóc odciągając ją lub popychając. Poza tym uważnie wytrzeszczała oczka, żeby czegoś nie przeoczyć jakby jeszcze jakieś poszlaki były zostawione przez tą smarkatą dziewuchę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Sponsored content





Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Opuszczona część Slumsów   Opuszczona część Slumsów - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Opuszczona część Slumsów
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 6 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
 Similar topics
-
» Północne wejście do slumsów
» Opuszczona kopalnia
» Opuszczona wieża
» Opuszczona kopalnia
» Opuszczona fabryka węgla

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia :: Slumsy
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.