HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Fabryka Magi-Coli - Page 7




 

Share
 

 Fabryka Magi-Coli

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 7 Empty
PisanieTemat: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 7 EmptyCzw Cze 19 2014, 21:43

First topic message reminder :

Zwykły budynek fabryczny umieszczony jednakże w pewnej odległości od miasta, jednakże ściśle z nim związany chociażby szlakami komunikacyjnymi, zarówno autobusowymi, jak i pociągowymi. Fabryka zajmuje dość duży obszar, zamknięty wysokim, szarym i cienkim murem, z którego wychodzą jednakże tory pociągowe aż w dwa kierunki, co zapewne umożliwia transport produkowanego tu napoju także i za granicę Fiore. Po przekroczeniu bramy dostrzeżemy, że cała fabryka to komplet kilku budynków połączonych zarówno korytarzami naziemnymi jak i nadziemnymi. Do tego posiada swój własny dworzec pociągowy, na którym z reguły stoją tylko i wyłącznie wagony towarowe.

-------------------------------------------------
MG:

Trójka magów Violet Pegasus przyjęła misję i swoimi własnymi metodami znalazła się tuż pod szerokimi bramami fabryki, mogącej śmiało pomieścić i z cztery samochody ciężarowe na raz. Pod bramą widzieliście ledwo jednego, starszego strażnika. Był to średniego wzrostu mężczyzna z bródką oraz brzuszkiem, odziany w szary strój, choć jego rumiana twarz niemalże wyróżniała się na niezbyt wielobarwnym tle. Zdawał się być pogrążony w swoim własnym świecie i nie dostrzec jeszcze czarodziei ze swojej budki, choć, jeśli ci chcieli wejść, to musieli jednak się z nim dogadać. Z wyglądu wydawał się być sympatycznym mężczyzną w dość zaawansowanym wieku, choć do emeryturki jeszcze mu kilkanaście lat zastało.

-------------------------------------------------
Regulamin:
1. Jeżeli jakiś punkt tegoż regulaminu nie zgadzałby się z regulaminem forum (np. przez moją sklerozę), to można ten punkt olać.
2. Czas na odpis to 72h + czas równy uzupełnieniu napoczętej godziny. Znaczy to, że jeżeli zapostuję o 12.01 to czas macie do 13.00, jeśli jednak zapostuję o 12.00 to czas jest do 13.00. Oczywiście 3 dni na odpis też.
3. To samo dotyczy mnie, więc od waszego ostatniego posta mam również 72 godziny plus uzupełnienie napoczętej godziny czasu na posta.
4. Nie zamierzam pisać terminów, jednak do czasów jego zakończenia można edytować swoje posty. W późniejszym terminie jest to zabronione.
5. Za przekroczenie terminu ze strony graczy, grożą im uszczerbki na zdrowiu ich postaci, kary oraz wykluczenie z misji.
6. Za przekroczenie terminu ze strony MG, gracze mogą zostać nagrodzeni dodatkowymi przedmiotami, kasą bądź PD. Nie musi to jednak nastąpić, jeśli ich styl gry będzie zwyczajnie kuł w oczy lub MG uzna, że zwyczajnie nie zasłużyli. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że jeśli po przekroczeniu terminu przez MG, dostanie on byle jakie posty, to nici z nagrody.
7. Jedna osoba może mi tylko i wyłącznie raz na turę przypomnieć mi o misji.
8. Nieobecności oczywiście negują kary za nietrzymanie terminów etc.
9. Inne problemy lub prośby o przedłużenie proszę kierować do mnie.
10. Mój regulamin MG winien być znany graczom, jego nieznajomość może im tylko i wyłącznie szkodzić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559

AutorWiadomość
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 7 EmptyPią Gru 19 2014, 22:23

PERSPEKTYWA NEVERA
- Mwhahaha... UAAAAW!

Nagle, z jakiegoś powodu coś mną szarpnęło tak, że prawie miecz mi wypadł z ręki! Świat znów się zakręcił oraz przekręcił.... I znalazłem się na mojej przeciwniczce. Widząc moją determinację, upór i superbohaterstwo poddała się. To oznaczało... To oznaczało!
- Zwycięstwo! Siły dobra i sprawiedliwości znów zatriumfowały! Wielki bohater, Never Winter wraz ze swoją dzielną drużyną sprawiedliwych znów uratował dzień! Mwhahahahaha-agh.. Ahem, ahem.
Znów się zadławiłem tą kłopotliwą krwią, zanim udało mi się przyjąć odpowiednią pozycję. W ogóle z czego ona pochodziła? Z tych zadrapań, które miałem na ciele? Nieważne jednak... To było zwycięstwo! Yay! Jak bardzo potrzebowałem wypełnionej misji, w której dałem z siebie wszystko!

PERSPEKTYWA GREY
I tak to się zakończyło. Dzięki pomocy czarodziejki, którą skinęłam (wyjątkowo) głową w wyrazie wdzięczności, udało nam się powstrzymać dwójkę złodziei. Co prawda, mojemu bohaterowi niewiele się udało... Lecz starał się jak mógł. Gdyby można było te chęci przemienić na rezultaty... Prawie się udało! Już było blisko. Miałam już metodykę i jeśli by się udało, to będzie dysponował prawdziwym atakiem!
Lecz skupmy się na rzeczywistości. Alarm jest włączony więc powinno się tutaj pojawić niedługo armia strażników, którzy zabezpieczą "gości". Jeszcze popatrzyłam na tą dwójkę raz za razem z podniesionym palcem w ich stronę jako znak, że nie opuszczam gardy. Nie miałam już magii na żadne zaklęcie, ale oni tego nie wiedzieli. Już pewnie by nie uciekli... ale kto wie, czy nie zrobiliby ostatkiem sił coś naprawdę głupiego. Jeszcze została jedna sprawa - właściwie najważniejsza.
- Josei - zwróciłam się do czarodziejki, nie odwracając głowy. - Czy w firmie pracuje jakiś mag specjalizujący się w leczeniu albo diagnostyce?
Never-kun dostał mocno... Patrząc na sposób wykonania ataku oraz krew w ustach mojego kochanego mogłam postawić podstawową teorię, że Power of the Sun miało za zadanie ranić wnętrze organizmu. Oznacza to, że nawet lekkie uderzenia mogły być naprawdę niebezpieczne. Niestety, nie wiedziałam, który organ jest uszkodzony. Miałam tylko nadzieję, że uda nam się dotrwać do przybycia posiłków.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 7 EmptyPią Gru 19 2014, 22:36

MG:

Grey nie myliła się. Po zaledwie minucie do pokoju wparowało z dwunastu strażników, zapewne alarm z tego pokoju należał do jednej z wyższych priorytetów, dlatego większość ochroniarzy znalazła się w tym miejscu dość szybko. Szybko skuli mężczyznę, który najwyraźniej po raptem trzech zaklęciach padł ze zmęczenia. Kobieta była trochę bardziej oporna i wredna, choć ostatecznie i ona się poddała. Po chwili do pokoju weszła Rin razem z Ieyasu. Kobieta była uśmiechnięta, choć widząc stan bohatera lekko posmutniała, podeszła do niego i delikatnie gładząc go po brzuchu i plecach (a może bezczelnie go macając) powiedziała:
-Gdzie cię dokładnie boli? Oraz w sumie... gratuluję wykonania misji. Tylko... co ty tu robisz, Akane-chan? - rzuciła do pracownicy, która pomagała w końcowym etapie misji.
-Zatrudniłem ją tydzień temu, by wtopiła się w grupę pracowników i ochraniała to miejsce. Wybrałem mniej znaną gildię, bo z tych popularniejszych mogła by być rozpoznana. - wtrącił się Ieyasu, po czym dodał -Przepraszam, że nie powiedziałem.
-Nic się nie stało. To miło, że chciałeś dobrze. A tobie.
- odpowiedziała Rin, ostatecznie jednak zwróciła się do Nevera -Radzę udać się do naszego skrzydła szpitalnego. Może nie posiada najlepszego asortymentu medycznego, jednak pierwszą pomoc ci udzieli. Akane-chan, odprowadzisz go? - poprosiła kobieta, po czym, gdy już ta dwójka się udała w swoją stronę, powiedziała do Grey -Załatwię z tobą kwestię formalności, dobrze? A właśnie... zapłaciłeś już Akane-chan? - rzuciła nagle do Ieyasu.
-Tak, codziennie rano przelewałem na jej konto ustaloną kwotę. Balansowałem w budżecie przeznaczonym na mój dział, mam nadzieję, że nie masz mi tego za złe. Zwłaszcza, że nie odbiło się to na pracy firmy. - odpowiedział jej mężczyzna. Rin tylko się uśmiechnęła i przecząco pokręciła głową.
-Nie. Potem powiedz mi tylko ile cię kosztowała ta usługa, a ja zwrócę ci te pieniądze.

Informacje od MG:

MM: 9
Stan Nevera: Mocno bolące plecy i klatka piersiowa, krew gromadzi się w ustach (ponownie). Możliwe, że coś jeszcze ci się stało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 7 EmptyPią Gru 19 2014, 23:22

PERSPEKTYWA GREY
- Hahaha! Nic mi nie jest! To zaledwie draśnięcie!

Oczywiście, Never-kun za nic nie powie, chyba że się go do tego bardzo przymusi. Wiedziałam, że jest ranny, nie wiedziałam tylko jak. Na pewno jednak w skrzydle medycznym zajmą się nim odpowiednio.
Ale to obecnie zeszło na drugi plan. Ta wiedźma... TA WIEDŹMA MIAŁA CZELNOŚĆ DOTKNĄĆ MOJEGO NEVER-KUNA! GRRR! GDYBYM MIAŁA TROCHĘ MAGICZNEJ ENERGII, TO NIE ZWAŻAŁABYM NA JEJ POZYCJĘ I BYM RZUCIŁA NA NIĄ 1000 PRZEKLEŃSTW! A POTEM JĄ ZABIŁA! A POTEM OŻYWIŁA I PRZEPROWADZIŁA PRZEZ MĘKĘ JESZCZE RAZ! W DODATKU WYSŁAŁA NEVER-KUNA Z TĄ CAŁĄ AKANE RAZEM DO SKRZYDŁA MEDYCZNEGO? A CO SIĘ STANIE GDY COŚ SIĘ TAM ZŁEGO STANIE? CO JEŚLI TA CZARODZIEJKA CHCIAŁA JEDYNIE PRETEKSTU, ABY UWIEŚĆ MOJEGO WSPANIAŁEGO NEVER-KUNA?... Zanim jednak udało mi się zaprotestować, dwójka zniknęła za drzwiami. Nieeeeeeeeeeee! Za bardzo mnie to wytrąciło z równowagi. A teraz ta kobieta bezczelnie, jak gdyby nigdy nic, przechodzi do interesów. Ojć... jestem naprawdę zła. Wysłuchałam się kilku ciekawostek płacowych, ale szczerze powiedziawszy, nie obchodziło mnie to. Po skończeniu pogaduszek od razu doszłam do głosu.
- Na samym początku może zacznę od najważniejszej kwestii... Never-kun należy do mnie! - Oznajmiłam chłodno, ale zdecydowanie. - Dzieli nas znacznie głębsza więź, niż którykolwiek ze śmiertelników mógłby pojąć. Dlatego nie życzę sobie, żeby z nim flirtowano bezwstydnie. Nie powinno się dotykać cudzej własności...
Jak dla mnie to była najważniejsza z najważniejszych spraw, jeśli mamy dalej prowadzić interesy. Nie pozwolę, aby jakaś wiedźma stanowiła zagrożenie dla jego cnoty! A jeśli będzie, doprowadzę tą nędzną firmę do ruiny! Ekhm... W każdym wypadku, teraz czas było przejść do interesów. Co prawda, kłuła mnie cała ta sprawa, ale trzeba było zachować odrobinę profesjonalizmu.
- Wracając do naszego zadania... Było ciężko, jak można wywnioskować po wyglądzie pomieszczenia. Właściwie zostałam tylko ja z Never-kunem, jako że Miyamae-kun poszedł do toalety i tyle go widziałam. Kto wie, czy nie zajęli się w czasie tej krótkiej przerwy złodzieje... albo się zgubił. Na szczęście wspólnymi siłami udało nam się go odeprzeć. Wygląda również na to, że złodziejom nie udało się zdobyć przepisu. Jedynie uważajcie z tamtą kobietą. Posługuje się iluzjami i to całkiem skutecznymi - "więc trzeba byłoby uważać, żeby nie rzuciła zaklęcia na strażników i się wymknęła": nie powiedziałam tej kwestii. Dobrze znałam się na losie i wiedziałam, że to tylko głupie kuszenie. - W każdym wypadku, możemy potraktować nasze zadanie za skończone? Czy to byli ci złodzieje, których się spodziewaliście?
Bo oczywistym jest, że wynajęto nas na dłużej... Więc, żeby dotrzymać słów umowy co do joty, musieliśmy spędzić jeszcze kilka nocy w tym zakładzie. Z drugiej jednak strony, jak by na to nie spojrzeć... Owe pojawienie się złodziej było trochę takie "ustawione". To chyba nie był przypadek, że pojawili się akurat teraz, gdy nas wynajęto, prawda? Nie obchodziły mnie co prawda takie drobne sprawy śmiertelników, ale chciałam wiedzieć, czy dostaniemy już zapłatę, czy może jednak nie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 7 EmptyPią Gru 19 2014, 23:35

MG:

Kobieta zamrugała kilka razy, słysząc słowa Grey, po czym perliście się zaśmiała i delikatnie pogłaskała wróżkę po główce mówiąc:
-Ale ja go wcale nie podrywałam. Nie interesują mnie faceci. - odpowiedziała z rozbrajającym uśmiechem, po czym wyszeptała lewitującej dziewczynce do uszka -Dla mnie wyglądasz niestety za młodo. - w chwilę po tym jednak się wyprostowała i przeszła do rzeczowego tonu -Oczywiście masz rację. Planowałam wam zapłacić po 15.000 klejnotów, ale ponieważ praktycznie sami wykonaliście tą misje, dostaniecie 25:000 klejnotów oraz jedną ze 100 limitowanych butelek Magi-Coli! - odparła dumnie podnosząc palec do góry, jakby właśnie odkryła coś niesamowitego. Po chwili również wyjęła potrzebną kwotę pieniędzy i przekazała ją na ręce wróżki. Po dwóch minutach z kolei również szklana butelka półlitrowa wypełniona ciemnym napojem znalazła się w pomieszczeniu. Rin z uśmiechem przekazała ją wróżce, dodając jeszcze -Jakbyście mieli jeszcze trochę czasu, to wpadnijcie. Mam dla was jeszcze jedną robótkę♪~ - rzuciła przedłużając i nadając swoistej melodii końcówce jej wypowiedzi, gdy to Grey kierowała się w stronę, gdzie zabrano Nevera.

Informacje od MG:

+25.000 klejnotów
+30 PD
+Półlitrowa, szklana butelka z limitowanej edycji Magi-Coli
Limitowana edycja Magi-Coli:
+2 dni w szpitalu
+4 dni przerwy od misji
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 7 EmptyWto Gru 23 2014, 02:24

PERSPEKTYWA GREY
... Jedyny powód, dzięki któremu udało się tamtej wiedźmie mnie pogłaskać jest fakt, że nieco straciłam czujność, kiedy Never-kun nie przyszedł. Lecz od razu kiedy się zorientowałam co się dzieje, natychmiast się cofnęłam.
- C-co ty robisz, głupi śmiertelniku? Tylko Never-kun ma prawo mnie dotykać - odparłam zdenerwowana i zarumieniona. - Poza tym jestem starsza od ciebie więcej niż możesz sobie to nawet wyobrazić. Baka.
Rzuciłam, nie wierząc kobiecie w 100%. Za bardzo ma... luźne podejście do wszystkiego, aby zaufać jej każdemu słowu. Zresztą Never-kun był wspaniały - niemożliwe aby jakaś niewiasta nie zakochała się w nim po zobaczeniu jego akcji. Nawet jeśli dyrektorka twierdzi że jest lesbijką...
- To nie zmienia faktu, że poza mną nikt nie może dotykać Never-kuna. Albo czeka go kara gorsza od śmierci.
W końcu zakończyliśmy tą dyskusję. Potem przeszliśmy do biznesu... Jak się okazało, była wdzięczna za samodzielną pomoc i dała nam bonus, który wynosił 2/3 nagrody. Dostaliśmy jeszcze butelkę z "limitowanej serii". Kiedy dostałam ją w swoje ręce to wyczułam bijącą w nią magię, przypominającą nieco mikstury na manę. Mogła to być całkiem przydatna rzecz. Kiwnęłam głową w podzięce zarówno za pieniądze, napój, jak i propozycję.
- Arigatou. Może dam jeszcze szansę owej fabryce, jeśli to co mówisz jest prawdą. Tak więc, gokigenyo.
Po tych słowach odwróciłam się i od razu pomknęłam w stronę Never-kuna. Zdawało się, że jego rany nie były poważne oraz powinny zacząć już się leczyć. Wystarczyło więc chwilę regeneracji i już problem był z głowy.

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Sponsored content





Fabryka Magi-Coli - Page 7 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 7 Empty

Powrót do góry Go down
 
Fabryka Magi-Coli
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 7 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 Similar topics
-
» Na ratunek Magi-Coli!
» Reklama Magi-Coli (OT)
» Opuszczona fabryka węgla
» Szalona fabryka z cytatem z Szekspira
» Fabryka Czekolady Pana Bogdana Anana

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Clover
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.