HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Fabryka Magi-Coli - Page 6




 

Share
 

 Fabryka Magi-Coli

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptyCzw Cze 19 2014, 21:43

First topic message reminder :

Zwykły budynek fabryczny umieszczony jednakże w pewnej odległości od miasta, jednakże ściśle z nim związany chociażby szlakami komunikacyjnymi, zarówno autobusowymi, jak i pociągowymi. Fabryka zajmuje dość duży obszar, zamknięty wysokim, szarym i cienkim murem, z którego wychodzą jednakże tory pociągowe aż w dwa kierunki, co zapewne umożliwia transport produkowanego tu napoju także i za granicę Fiore. Po przekroczeniu bramy dostrzeżemy, że cała fabryka to komplet kilku budynków połączonych zarówno korytarzami naziemnymi jak i nadziemnymi. Do tego posiada swój własny dworzec pociągowy, na którym z reguły stoją tylko i wyłącznie wagony towarowe.

-------------------------------------------------
MG:

Trójka magów Violet Pegasus przyjęła misję i swoimi własnymi metodami znalazła się tuż pod szerokimi bramami fabryki, mogącej śmiało pomieścić i z cztery samochody ciężarowe na raz. Pod bramą widzieliście ledwo jednego, starszego strażnika. Był to średniego wzrostu mężczyzna z bródką oraz brzuszkiem, odziany w szary strój, choć jego rumiana twarz niemalże wyróżniała się na niezbyt wielobarwnym tle. Zdawał się być pogrążony w swoim własnym świecie i nie dostrzec jeszcze czarodziei ze swojej budki, choć, jeśli ci chcieli wejść, to musieli jednak się z nim dogadać. Z wyglądu wydawał się być sympatycznym mężczyzną w dość zaawansowanym wieku, choć do emeryturki jeszcze mu kilkanaście lat zastało.

-------------------------------------------------
Regulamin:
1. Jeżeli jakiś punkt tegoż regulaminu nie zgadzałby się z regulaminem forum (np. przez moją sklerozę), to można ten punkt olać.
2. Czas na odpis to 72h + czas równy uzupełnieniu napoczętej godziny. Znaczy to, że jeżeli zapostuję o 12.01 to czas macie do 13.00, jeśli jednak zapostuję o 12.00 to czas jest do 13.00. Oczywiście 3 dni na odpis też.
3. To samo dotyczy mnie, więc od waszego ostatniego posta mam również 72 godziny plus uzupełnienie napoczętej godziny czasu na posta.
4. Nie zamierzam pisać terminów, jednak do czasów jego zakończenia można edytować swoje posty. W późniejszym terminie jest to zabronione.
5. Za przekroczenie terminu ze strony graczy, grożą im uszczerbki na zdrowiu ich postaci, kary oraz wykluczenie z misji.
6. Za przekroczenie terminu ze strony MG, gracze mogą zostać nagrodzeni dodatkowymi przedmiotami, kasą bądź PD. Nie musi to jednak nastąpić, jeśli ich styl gry będzie zwyczajnie kuł w oczy lub MG uzna, że zwyczajnie nie zasłużyli. Oznacza to ni mniej, ni więcej, że jeśli po przekroczeniu terminu przez MG, dostanie on byle jakie posty, to nici z nagrody.
7. Jedna osoba może mi tylko i wyłącznie raz na turę przypomnieć mi o misji.
8. Nieobecności oczywiście negują kary za nietrzymanie terminów etc.
9. Inne problemy lub prośby o przedłużenie proszę kierować do mnie.
10. Mój regulamin MG winien być znany graczom, jego nieznajomość może im tylko i wyłącznie szkodzić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559

AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptyWto Gru 09 2014, 23:05

MG:

Grey:
Po kilku "pętlach" wróżka wyleciała używając na ludziach zaklęcia, którzy się lekko wystraszyli tak gwałtownego jej pojawienia się, po czym odwrócili się i dali nogi za pas, zupełnie, jakby przypomnieli sobie o zakazie. I to by było na tyle... gdyby nie to, że kilkanaście sekund po tym, jak zniknęli lewitującej dziewczynce z oczu... ponownie widziała ich idących w jej kierunku, jakby jej nie zauważyli... zupełnie jak za pierwszym razem.

Never:
Superbohater czy też nie... większość pracowników chyba go zapamiętała na długo po tym, jak się oparzył. Nie zważając jednak na to wszystko ruszył dalej bronić świat przed złem, po czym się... zgubił. Dziewczyna jednak szła za nim, jakby mu ufając, jednak po kilkunastu minutach nieśmiało zapytała, jakby chcąc przerwać tą dręczącą ich ciszę.
-W-wiesz może, c-czemu zamknęli korytarze nad główną halą? - rzuciła cicho.

Informacje od MG:
Never: 93 MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptySro Gru 10 2014, 13:02

PERSPETYWA GREY
Co tu dużo mówić... Nie podobało mi się to! Na pewno zostałam złapana w jakąś iluzję albo w pętlę czasową. Że też ja, ze wszystkich, tak mogłam stracić czujność. Nie ma jednak co płakać nad rozlanym mlekiem, trzeba było pomyśleć, jak zaradzić temu problemowi. Najlepszym rozwiązaniem byłoby przybycie Never-kuna... Jeśli jednak zabłądził (co jest bardzo prawdopodobne), to płonne nadzieje, że przyjdzie w najbliższym czasie. Sądziłam, że głównie to było stworzone, aby zmylić monitoring. Oraz mnie, jak na to wygląda. Dlatego...
- Trzeba tutaj działań zdecydowanych. Shoukichi!
Wzmocniłam swoje szczęście, a następnie postanowiłam włączyć alarm. Co tu dużo mówić, zbyt długo i tak zwlekałam. Złodzieje byli w ruchu i ważne było ich zatrzymać.

PERSPEKTYWA NEVERA
- To było na pewno... tutaj?
Spojrzałem za róg, ale tam nie było schodów na górę. Zamiast tego kolejny korytarz prowadzący naprzód. Uch... Przysiągłbym, że przechodziłem tędy. Jak zawsze...
- Korytarze na górze są zamknięte... Ponieważ obecnie my ich pilnujemy! To jest mój cel! Tam atakuje obecnie zło! Tam jest mój bastion! - odparłem żarliwie. - I... nie wiem jak tam trafić. ARGH!
Kolejna hańba, tym razem przed moją zbawicielką. Naprawdę, potrzebowałem obecnie tygodnia ratowania słabszych z opresji, aby ją zmazać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptySro Gru 10 2014, 13:17

MG:

Grey:
Wróżka użyła jednej ze swoich sztuczek, by włączyć alarm, choć niczego nie słyszała i nic "nowego się nie działo". Ot, cały czas widziała, jak co dwie minuty te same osoby przechodzą przed gabinetem nawet nie zwracając na niego uwagi.

Never:
-T-to może ja pomogę. Pamiętam drogę. - rzuciła cicho dziewczyna, słysząc wyjaśnienia bohatera. W przypadku zgody ruszyła ostrożnie korytarzem z trzy razy skręcając, po czym znaleźli się w sali produkcyjnej, na którą widok miała grupka magów sprzed chronionego przez nich gabinetu. Radość jednak przyćmiło inne zdarzenie. Podchodząc bliżej, choć wciąż piętro niżej, Never dostrzegł... leżącą Grey, która jakby spała... czy w ogóle kiedyś ona się tak zachowywała?


Informacje od MG:

Never: 80 MM (wcześniej pomyłka związana z rangą zaklęcia)
Gray: 1/3 Shoukichi; 2/3 Shoukyou (dunno na co)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptySro Gru 10 2014, 23:02

PERSPETYWA GREY
I pomyśleć że dałam się tak wrobić... Nic co zrobiłam nie działało. Najgorsze jest to, że nie pamiętam KIEDY rzucono na mnie zaklęcie. Najwyraźniej musiałam coś przeoczyć... Tylko co? Nie pozostało mi nic innego jak próbować "wydostać się" z obszaru. W końcu ta pętla nie mogła być dla całego zakładu!

PERSPEKTYWA NEVERA
Taaaak! Nareszcie doszedłem do celu! Wyprawa była ciężka i pełna przygód, lecz nareszcie...
-... Huh?
Nagle zauważyłem coś bardzo niepokojącego. To była niewielka istota na ziemi, leżała i miała zamknięte oczy. Była mi bardzo znana... Ale pierwszy raz w takim stanie ją widziałem.
- GREY!
Upuściłem garnek z zupą (teraz on kompletnie wypadł mi z pamięci), po czym podbiegłem do mojej towarzyszki. Miałem nadzieję, że nic jej się nie stało. Co tutaj się działo pod moją nieobecność? Czemu została tutaj tylko Grey? Gdzie był nasz towarzysz? Chwyciłem za miecz, a drugą ręką potrząsnąłem wróżką.
- Hej, Grey! Obudź się! Nie rób sobie żartów... Gdzie są te siły zła, które ci to zrobiły?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptySro Gru 10 2014, 23:16

MG:

Grey:
Wróżka zła w pewien sposób na siebie próbowała opuścić tą pętlę, jednak delikatnie tylko zbliżyła się do wyjścia z tego budynku, gdy nagle cały świat zaczął się trząść, po czym obudziła się na korytarzu, tuż przed gabinetem.

Never:
Superbohater ruszył biegiem w kierunku Grey, tym razem już nie gubiąc kierunku. Potrząsnął kilka razy wróżką, przez co ta nagle się ocknęła.

Wspólnie:
Dziewczynka czuła ciepłą dłoń chłopaka na swoim ramieniu, ale po chwili usłyszała także szuranie z pomieszczenia, którego mieli chronić. Znajdowała się tam dwójka osób: mężczyzna i kobieta, oboje ubrani na czarno. Jakby tego było mało, ktoś z tacą biegł w ich kierunku korytarzem (Never oczywiście poznaje swoją dotychczasową towarzyszkę niedoli... chyba)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptyCzw Gru 11 2014, 21:59

PERSPEKTYWA GREY
Już miałam opuszczać pokój gdy nagle wszystko zaczęło wirować i nagle znalazłam się przed pokojem, zbierając się z podłogi. Zabawne. Kiedyś nawet najpotężniejsi nie mogli sprawić, abym straciła przytomność, teraz zwalić mnie może byle zaklęcie. To... uderzało w moją dumę. Dlatego postanowiłam, że ne będę okazywała litości. Oni zapłacą... za tą hańbę. Ci, którzy są akurat we wnętrzu pokoju, którego mieliśmy strzec... Niedługo będą modlić się o szybką śmierć.
- N-never-kun - spojrzałam na swojego wybawiciela. Znów mnie uratował... Jak można nie było kochać tak wspaniałego bohatera? - Wybacz, zawiodłam, nasza obrona została przełamana... Udało im się przeze mnie przedrzeć... Jednak nie trać nadziei, wciąż jest szansa! Pokaż co potrafisz, superbohaterze!
Specjalnie dobrałam późniejsze słowa. W końcu, było jasne jak zareaguje...

PERSPEKTYWA NEVERA
UOWWWWWWWWWWWW! TE DRANIE SKRZYWDZILI MOJĄ TOWARZYSZKĘ GREY! NIE WYBACZĘ IM! CHWYCIŁEM WIĘC ZA SWÓJ MIECZ I SKIEROWAŁEM SIĘ W STRONĘ DWÓJKI UBRANEJ NA CZARNO!
- NAZYWAM SIĘ NEVER WINTER I NIGDY NIE POZWOLĘ, ABY ZŁO ZWYCIĘŻYŁO! TORYAAAAAAAAAAAA!
RZUCIŁEM SIĘ KU ZWYCIĘSTWO, WYKONUJĄC SMITHING CHARGE!

PERSPEKTYWA GREY
Perfekcyjnie. Widać było że moja prowokacja zadziałała. Teraz wystarczyło mieć ich na oku.... I zastosować Kyou Shougeki, jeśli spróbują cokolwiek zrobić w swojej obronie, rzucić zaklęcie bądź zaatakować. To była moja rola. Czekanie również ich nie uratuje, bo zaczęłam i tak lecieć w stronę przycisku uruchamiającego alarm z zamiarem jego wciśnięcia. Byleby tylko Never-kun przytrzymał ich wystarczająco długo. Ze wzmocnionym szczęściem powinno mi się udać.
Na razie zignorowałam osobę niosącą tace... Zważywszy na to, że Never-kun przyszedł dość późno, musiała to być osoba, która mu pomagała tutaj trafić. Czyli jednak miałam rację, że się zgubił. Geeez... Mogłam wysłać Miyamae-kuna.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptyCzw Gru 11 2014, 22:14

MG:


I zaczęło się. Widząc taką akcję pod drzwiami pomieszczenia, kobieta szybko wystawiła swoją dłoń w kierunku Nevera i Grey, gdy nagle... jej magiczna aura została całkowicie rozproszona przez wróżkę.
-C-co? - wykrztusiła tylko zaskoczona, gdy nagle superbohater zaczął groźnie machać mieczami... przy okazji zahaczając go najpierw o futrynę drzwi, potem o regał, a w reakcji łańcuchowej doprowadzić do istnej przebudowy pomieszczenia. Jedynym, co ostało się na swoim miejscu było biurko, przy którym był guzik od alarmu... niestety mężczyzna szybko przeskoczył owy mebel znajdując się zarówno przed lewitującą dziewczynką, jak i przed superbohaterem, skutecznie odcinając ich od alarmu. Kobieta w międzyczasie, korzystając ze swoistej "bariery" ruszyła w kierunku ścian i obrazów, zaczynając jak najszybciej, uważnie je badać.

Informacje od MG:

Ilość MM: 53
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptyPią Gru 12 2014, 01:15

PERSPEKTYWA GREY
... Tej przeklętej suce wydawało się, że mogła mnie drugi raz w tą samą pułapkę złapać. Upajałam się więc jej totalnym zaskoczeniem. Drugi raz nie mogła nic takiego zrobić, ha! Póki co...
-...!
Niestety, mój plan uruchomienia alarmu spalił na panewce. Głównie dlatego, że tamten gościu nie przyglądał się, jak spokojnie go wykonuję, tylko postanowił zagrodzić mi drogę... Na pewno nie mogłam łatwo go ominąć, zwłaszcza że mógł błyskawicznie zablokować mi drogę. Dlatego...
- Pożałujesz tego gorzko! Oto moje najpotężniejsze zaklęcie! Magical Machine Gun!
Wykrzykuję, używając zdolności swoich sztuczek ze światłem, aby stworzyć wiele iskier nacierających na złodzieja... Co ma służyć odwróceniu uwagi i wzniesieniu się wyżej.
- Never-kun!
- UOOOOOOOOOOOOOOOOOOOW! PRZEPADNIJ! DIMENSION IMPACT!
Mój ukochany zaszarżował na owego złodzieja. Nieważne jak byłby dobry, raczej nie mógł jednocześnie powstrzymać mnie i Never-kuna. Ja po prostu spróbowałam przelecieć nad nim i dalej do alarmu. Tak długo jak to zrobiłam, sukces powinien zostać osiągnięty!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptyPią Gru 12 2014, 01:25

MG:

Mężczyzna stał spokojnie i tylko wypowiedział kilka słów:
-Body of Moon. - mówił spokojnie, a jego ciało pokryło się srebrzystą aurą, gdy przyjął na siebie "potężne zaklęcie Grey, po czym powiedział -Flash of Comet. - szybko przemieszczając się przed wróżkę i silnym uderzeniem wypychając ją spowrotem we framugę drzwi. Z kolei widząc atakującego superbohatera rzucił jeszcze -Power of Sun. - bez wahania zbliżając się do Nevera i otwartą dłonią uderzając go w okolice ostrza mostka. Razem z tym uderzeniem, Never wleciał w przewrócony regał, przeleciał dalej, zatrzymując się dopiero na barierce na korytarzu, czując jak w ustach gromadzi mu się krew.

Informacje od MG:
Ilość MM: 46
Stan Nevera: Obolałe plecy, brzuch i klatka piersiowa, krew gromadzi się w ustach. Na chwilę obecną, nie wiesz czy coś jeszcze się nie stało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptyNie Gru 14 2014, 20:22

PERSPEKTYWA GREY
Uch...
Mogłam się spodziewać, że to będzie para magów... Nie doceniłam jednak jego prędkości, przez co skończyliśmy odrzuceni w miarę daleko od miejsca, do którego mieliśmy dotrzeć. Ja byłam w znacznie lepszej sytuacji, ale Never-kun... To nie wyglądało zbyt dobrze. Jednak zauważyłam, że wciąż się poruszał.
-...
Nie wyglądało to dobrze. Never-kun nie posiadał żadnych zaklęć ofensywnych, które w tej sytuacji mogłyby się przydać. Chociaż... Gdyby tak pewną rzecz zrobić... Było to ryzykowne, ale dzięki temu mieliśmy szansę przełamać defensywę owego gościa. Była jedna szansa.... Yosh. Yate miru!

PERSPEKTYWA NEVERA
Waaaa... Mój absolutnie cudowny atak został skontrowany przez inny. Widziałem, jak cały świat wirował...
BAM!
- Kueh!
Itatatata... To bolało mnie mocno. Całe ciało. Aż straciłem oddech... oraz poczułem coś dziwnie słodkiego w ustach. Naprawdę, dostałem porządnie teraz. Lecz...
- Ta walka nie skończy się przez byle draśnięcie!
Przetarłem usta, po czym, pomagając sobie mieczem, podniosłem się, a następnie chwyciłem swoją broń oburącz. Wszystkie kości mnie bolały, czasami słyszałem niezbyt przyjemne dla ucha gruchotanie, ale to nic, z czym sobie nie mógłby poradzić superbohater! Przeciwnik na pewno nie będzie stał bezczynnie. Dlatego postanowiłem użyć swojej pełnej mocy!
- Niech siła napełni moje ciało! Celestial Ally!
Świetlista aura otoczyła mnie, napełniając mnie energią. Yosh! Teraz... postanowiłem zaatakować! Nie można było się wahać!
- Never-kun! - nagle rzuciła do mnie moja towarzyszka. - Pamiętasz naszą ostatnią robotę? Zrób to co wtedy!
Przypomniało mi się. To wtedy broniłem jednego ze sklepów położonego w mniej ciekawej części miasta przed bandytami. Szło mi całkiem nieźle... Aż pojawił się ich szef, który okazał się całkiem dobry w posługiwaniu się bronią. Byłem już bardzo wyczerpany, wiedziałem że miałem jedynie energię na jeden atak... Wtedy Grey mnie poinstruowała. Żeby zamiast wykonywać skomplikowanej kombinacji ciosów, skupić się na jednym, skupić na nim całą swoją siłę... Oraz zakończyć pojedynek po jednym ataku! Mimowolnie wtedy przypomniała mi się tamta dwójka z upiornego lasu. Mężczyzna, mimo że go nie lubiłem, bardzo dobrze posługiwał się mieczem. A pokonał niemalże wszystkich... Prostymi atakami! Co prawda nie pamiętałem z jakiegoś powodu tego okresu dobrze, to postanowiłem naśladować jego ruch. To było zaledwie chwycenie i jedno skośne cięcie... Przed którym tamten nie mógł się obronić, jako że z jakiegoś powodu przeszło przez jego defensywę... po czym popłynęło naturalnie do jego ramienia sprawiając, że zadałem mu poważne obrażenia, a on puścił broń... Ten poziom koncentracji... Dla jednego ataku...
Więc Grey chciała, abym to obecnie zastosował.
Yosh! Nie obiecywałem, że się uda, ale, skoro przeciwnik był mocny... Nie można było się zawahać.
- Teraz... pokażę swoją prawdziwą siłę.
Wziąłem zamach, a następnie odbiłem się od ziemi, robiąc poziome cięcie na przeciwniku. Starałem się przywołać tamto uczucie, tamtą koncentrację mojej mocy z poprzedniego zdarzenia... Wszystko to do jednego ataku.
- CHEEEEEEEEEEEESTOOOOOOOOOOO!*
Włożyłem wszystko to, co miałem, żeby wykonać ten atak! Stawiałem swoje przeznaczenie na szali, nie wahając się ani moment. To jest wygrana albo śmierć!

PERSPEKTYWA GREY
Moja prowokacja się udała. Co tu dużo mówić - to było podobne do tych idiotycznych ataków które wykonywał Never-kun. Lecz tym razem chodziło bardziej o koncentrację energii szczęścia na samym efekcie, zamiast jej rozpraszania i uzyskiwania przez to ładnego, jednak raczej bezużytecznego efektu wizualnego. Jeden atak - który jednak dzięki szczęściu przemyka się przez każdą defensywę jak wąż. Jakiekolwiek to zaklęcie defensywne by nie było, nie sądziłam, aby było bez słabych punktów.
Pozostał jedynie problem z tym, że nie sądziłam, aby tamta osoba postanowiła stać i się przyglądać. Na szczęście dlatego JA tutaj byłam! Z tego co widziałam tamten osobnik posługiwał się kinetyczną energią i nie posiadał jakiejś fizycznej broni. Dlatego... Mogłam skontrować każde jego zaklęcie moją Aura Shield! Znałam już Power of the Sun i Flash of Comet... Na Flash of Comet moja tarcza powinna wystarczyć, a Power of the Sun wymagało bezpośredniego kontaktu z dłonią, co jest naturalnym utrudnieniem dla osoby, która walczy mieczem.
Moim największym niepokojem było obecnie nieznane przeze mnie zaklęcie wystarczająco silnej rangi zasięgowej, które mogło przełamać moją tarczę, gdyby owy złodziej stracił cierpliwość. Dlatego zawsze pod ręką, jeśli ta osoba nie użyła Flash of the Comet, postanowiłam użyć Kyou Shougeki na wszelki wypadek. Powinnam mieć wystarczająco dużo energii na jeszcze jedno to zaklęcie. Podobnie w przypadku, gdyby atak Never-kuna nie wypalił, jako że dostanie jeszcze raz przez Power of the Sun mogło się skończyć bardzo źle.
Nieważne jednak, co zrobił wróg, ja sama postanowiłam się przemieścić bokiem tak, aby trochę rozproszyć złoczyńcę i znaleźć się bliżej stołu. Wciąż jednak nie tak daleko, aby Never-kun nie mógł zareagować. Dopiero kiedy pojawi się okazja, to z pełnej prędkości szarżuję w stronę stołu i staram się włączyć alarm.
_____________________________________________________
*Trying to update Jeden z wielu nazwanych ataków Nevera (D) -> Nevear Durandal (C)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptyNie Gru 14 2014, 22:35

MG:


Walka rozgorzała na dobre. Superbohater powoli wstał, patrząc na mężczyznę, który nie kwapił się do ataku, rzucił tylko do swojej towarzyszki, by ta się pośpieszyła. Jednak Never nie zamierzał się poddać i ruszył do ataku z głośnym okrzykiem. Wymachując byle jak mieczem sprawiał naprawdę niebezpieczne wrażenie, jednak tajemniczy oponent nic w związku z tym nie zrobił. Poczekał, aż poobijany chłopak podejdzie bliżej, po czym gwałtownie się zbliżył. Grey wiedziała, że Aura Shield osłabia tylko nieznacznie uderzenia i blokuje zaklęcia... problem był jednak taki, że tutaj trudno było mówić o jakimkolwiek zaklęciu, a siła uderzenia nawet delikatnie osłabiona byłaby w chwili obecnej na tyle niszcząca, że byłoby to bezsensowna strata energii magicznej. Ale, by ocalić Nevera przed gwałtownym atakiem mężczyzny, wróżka wykorzystała Kyou Shougeki, które... perfekcyjnie spełniło swoją rolę. Mężczyzna hamując przed superbohaterem zahaczył nogą o jeden z wcześniej przewróconych regałów, przez co stracił równowagę i atak minął Wintera zaledwie o kilka centymetrów. Jakby tego było mało, siła pędu i próba gwałtownej zmiany sprawiła, że złodziej praktycznie wbił się w ścianę i wyglądał tak, jakby nie mógł szybko zabrać stamtąd ręki. Utknął? Nie było to teraz istotne. Jego partnerka w kradzieży była z kolei całkowicie zaabsorbowana przeróżnymi badaniami ścian, jakby szukała różnych skrytek. Kilka obrazów leżało właśnie teraz na podłodze.

Informacje od MG:

MM: 9
Stan Nevera: Obolałe plecy, brzuch i klatka piersiowa, krew gromadzi się w ustach. Na chwilę obecną, nie wiesz czy coś jeszcze się nie stało.
Wyjaśnienie: Wybrałem opcję, która była Ci najbardziej opłacalna.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptySro Gru 17 2014, 00:15

PERSPEKTYWA NEVERA
Uoooooooow! Moja moc, moja siła zawsze zwyciężyła... Zaraz, zapomniałem nazwać ataku! Jaki wsssssssyd!
... Jednak od razu, kiedy o tym pomyślałem, straciłem koncentrację na mocy, która się rozproszyła... Daaaaaaaaaaaaaamn! I obecnie leciałem wprost na gościa, nie będąc przygotowany. I co ja mogłem zrobić?!? To uderzenie.... coraz bardziej się zbliżało.
- Waaaaaaa.... ech?
Z jakiegoś powodu, zamiast we mnie wycelować, przeleciał obok i TRZASK! Wpadł w szafę obok! Eto... Nie miałem pewności, co to było, ale okazja się pojawiła!
- UOOOOOOOOOOOOOOW! TAKE THIS! CRISMON CRUSADE! OMNILIGHT EXCELLENCE! TRUE DIMENSION DESTROYER! OMEGA DRILL BREAKER!
Wykonałem na nim serie moich najpotężniejszych ataków. Ostateczna kombinacja, która zniszczy nawet demony! Nikt z nią nie miał szans, nikt! Mwhahahahaha!

PERSPEKTYWA GREY
Dobrze... Było przez chwilę gorąco, jako że poczułam, że Never-kun nie dał rady, jednak moja szybka interwencja uratowała sytuację. Złoczyńca minął mojego ukochanego i wpakował się w miarę nieciekawą sytuację. Chyba superbohater powinien teraz dać sobie z tym radę. Jako że miałam już czystą drogę, bezceremonialnie wcisnęłam przycisk alarmu. Pozostało tylko kwestia tej wspólniczki... Należało do tego czasu opóźnić ją na tyle, aby posiłki przybyły. Na szczęście mogłam zrobić to sama...
Wyglądało na to, że mocy zostało niewiele... I jakaś niewidzialna siła nie pozwalała mi nawet na użycie najprostszego zaklęcia. Dlatego postanowiłam blefować i używając swoich sztuczek ze światłem na jednej z ramek obrazów, na które owa kobieta obecnie się nie patrzy, wypisałam drobnymi literami przepis na budyń czekoladowy. Skoro go tak szuka, niech ma, fufufufu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptySro Gru 17 2014, 02:12

MG:

Niezależnie od przyczyny... Never rozpoczął swoją ofensywę na mężczyznę, który w chwili obecnej ugrzązł z ręką w ścianie. Superbohater pomachał kilka razy mieczem, aż nagle jego przeciwnikowi udało się wyzwolić swoją kończynę i przy pomocy jednego ataku odepchnąć Wintera tak, że wylądował na ścianie jakiś metr od współpracownicy jego oponenta... który po tym uderzeniu zdawał się na moment zamarznąć, później delikatnie zadrzeć i z cichym -Ch-cholera. - opaść bezwiednie na ziemię. Leżał tam i głośno oddychał wyraźnie wyczerpany. Kobieta widząc to wydała z siebie ciche "Tch..." wyraźnie zirytowana takim obrotem spraw. Widząc jednak, że stan chłopaka nie jest najlepszy, ale wróżka zdążyła już nacisnąć alarm zaczęła rozpływać się w powietrzu, jakby próbując zniknąć, gdy nagle... Jej zaklęcie prysło. Dziewczyna z tacą, która pomagała Neverowi stała głośno oddychając przy wejściu do gabinetu z ręką wyciągniętą w stronę złodziejki. Dopiero teraz superbohater mógł zauważyć na jej dekolcie, który pod wpływem biegu delikatnie się rozpiął, znak... Sun's Arm, jednej z pomniejszych, legalnych gildii. Czyżby ona też była czarodziejką na misji? Czy może zjawiła się tu z zupełnie innej przyczyny?
-Kłopotliwa... - rzuciła złodziejka, sięgając za pas i wyjmując zza niego sztylet, którym rzuciła w wróżkę.
-Negacja... pęd... - wydyszała nowoprzybyła, a sztylet zatrzymał się w powietrzu, po czym opadł na ziemię zaledwie ćwierć metra od Grey.

Informacje od MG:

MM: 9
Stan Nevera: Mocno bolące plecy i klatka piersiowa, krew gromadzi się w ustach (ponownie). Możliwe, że coś jeszcze ci się stało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptyPią Gru 19 2014, 01:33

PERSPEKTYWA GREY
- Never-kun!
Zawołałam z przerażeniem, widząc jak mój ukochany odlatuje. Uhhh... Jednak nie wyszło tak dobrze, jak się spodziewałam. Właściwie w ogóle nie wyszło. Właściwie najbardziej zastanawiające jest to, jak tamten złodziej mógł wytrzymać tyle ciosów mieczem. Chyba jedzie na kodach...
Gorzej, bo to zamieszanie zwróciło uwagę wspólniczki, która zorientowała się, że sytuacja nie wyglądała dobrze. Dla nas i dla nich. Już miała uciekać przy pomocy dziwnego zaklęcia... I nagle wtedy przestało działać! Dobiegła do nas kolejna osoba, od której czułam magię... Czy to nie była dziewczyna, która wcześniej do nas biegła? Przybyła jednak w samą porę...
Z drugiej jednak strony gotowała się we mnie złość. Ona pomagała... i widać to było! Także jej dekolt! Czyżby to był plan, aby uwieść Never-kuna? Oj, gdybym miała trochę więcej magii, to bym jej pokazała...
Wtedy jednak poleciał we mnie sztylet, przed którym zbyt późno uciekłam. Nie bałam się jednak, jako że nawet gdyby zadano mi fatalne rany, kontrakt z Never-kunem pozwoli mi zostać w tym świecie. Jednak na pewno odbiłoby się to na zdrowiu mojego kochanego. Dlatego postanowiłam, niechętnie, wybaczyć tamtą wpadkę. Wciąż było niebezpieczeństwo złodzieja płci męskiej. Nie wiedziałam jednak, co mogłam zrobić...
Wtedy jednak podniósł się głos!

PERSPEKTYWA NEVERA
- HEJ! KTO CI POZWOLIŁ WRZUCIĆ SŁOWa W MOJE USTA! MÓWIŁEM: TA WALKA NIE ZAKOŃCZY SIĘ PRZEZ BYLE DRAŚNIĘCIE!... Ekhu, ekhu.

Wtedy zakrztusiłem się własną krwią. Jednak co to jest za superbohater, który poddaje się po dwukrotnym trafieniu? To co mnie nie zabije, uczyni mnie silniejszym.... Prawda, byłem wyczerpany. Pewnie ciężko ranny. BUT I WILL NOT FALTER!
- Przygotujcie się... słudzy zła!
Ze wszystkich sił wciąż starałem się podnieść! W końcu walka dopiero się rozpoczęła! Nie mogłem... NIE MOGŁEM TERAZ SIĘ PODDAĆ! UOOOOOW! VICTORY OR DEATH! JEŚLI MI SIĘ UDAŁO, Z PEŁNĄ MOCĄ POSTANOWIŁEM NATRZEĆ NA NAJBLIŻSZĄ MI OSOBĘ! CZYLI KOBIETĘ, KTÓRA ZAPRZEDAŁA SIĘ ZŁU - MOIM CELEM BYŁO ZNÓW WYPROWADZIĆ MOJĄ KOMBINACJĘ NAJPOTĘŻNIEJSZYCH ATAKÓW! TYM RAZEM... TYM RAZEM SIĘ UDA!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 EmptyPią Gru 19 2014, 21:32

MG:

Kobieta "tsknęła" pod nosem, widząc, że jej atak nie przyniósł skutku. Jakby tego było mało, Never po pewnym czasie także stanął i zaczął wymachiwać na oślep mieczem, co mimo wszystko nie dawało fajnych efektów, acz mogło przerazić... lub zrobić jakąś głupią krzywdę. Tak czy inaczej skończyło się na tym, że miecz zahaczył się o ścianę, ale ręce napotykając na opór niezbyt wiedziały co zrobić w wyniku czego, Winter znalazł się pod ścianą, leżąc na kobiecie, która chyba dostała w głowę od fragmentu budynku. Ach te mordercze tynki. Tak czy inaczej, mając na sobie chłopaka z mieczem, gdy ocknęła się po sekundzie rzuciła tylko:
-Dobra, dobra, poddaję się! - najwyraźniej wolała nie ryzykować, że coś jej się stanie od tego "dziwaka" z ostrą bronią.

MG:

MM: 9
Stan Nevera: Mocno bolące plecy i klatka piersiowa, krew gromadzi się w ustach (ponownie). Możliwe, że coś jeszcze ci się stało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Sponsored content





Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Fabryka Magi-Coli   Fabryka Magi-Coli - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Fabryka Magi-Coli
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 6 z 7Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Next
 Similar topics
-
» Na ratunek Magi-Coli!
» Reklama Magi-Coli (OT)
» Opuszczona fabryka węgla
» Szalona fabryka z cytatem z Szekspira
» Fabryka Czekolady Pana Bogdana Anana

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Clover
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.