HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Las - Page 11




 

Share
 

 Las

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13  Next
AutorWiadomość
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Las   Las - Page 11 EmptyCzw Mar 27 2014, 23:33

First topic message reminder :

Na terenach zachodnich znaleźć można znaleźć olbrzymią powierzchnię połaci zazielenionych, na których znajduje się wszelakiej maści roślinność. Drzewa zarówno liściaste jak i iglaste, krzewy, niektóre nawet z owocami jak maliny czy jeżyny, różne gatunki trawy, mchy, paprocie, kwiaty. Po prostu wszystko co matka natura mogła stworzyć. Fauna jest równie bogata. Można tutaj spotkać nie tylko typowe sarny, zające czy dziki, ale również żbiki czy żubry. Las rozciąga się na wiele kilometrów, ale na szczęście w środku znajduje się wiele dróżek, które pozwalają na swojego rodzaju orientację w terenie. Z działalności człowieka można tutaj spotkać wiele leśniczówek oraz karmników. Pewnie znajdzie się tutaj wiele innych rzeczy, ale to już nie jest tak oczywiste.

----

MG

Polowanie na Czarownice

Każdy z was otrzymał kopię ogłoszenia, na którym podane było miejsce i czas spotkania. Chatka, która stała przed wejściem do lasu w terenach zachodnich otoczone szeregiem drzew od północy stanowiła ostatnią przystań ludzkości przed królestwem natury. Wykonana była z drewna, które było już lekko spróchniałe. Mogliście łatwo ocenić wiek budowli na około 50 lat. Zbudowana była na planie kwadratu o boku siedmiu metrów i parterowej wysokości. Mimo spadzistego dachu wydawało się, że nie posiada użytkowego poddasza. W wielu miejscach była zawilgocona i zgrzybiała, widać było, że nikt o nią nie dbał, a deszcz obszedł się z nią dość brutalnie. Przed samą chatką znajdowała się mała polanka, na której rosła niska, jasna trawa. Obok biegł trakt, który prowadził w stronę samego lasu. Widzieliście go już. Pierwsza część była lasem liściastym.

W sumie wydawałoby się, że na starcie misji będzie nudno tak jak w większości kanonów. W sumie żadnej akcji nie rozpocznę, ale nie mógłbym nie dodać o powietrzu, które... wyglądało jakby było rozrywane. W niektórych miejscach pojawiały się czarne dziury, które dopiero po chwili bledły i się zasklepiały. Mimo, że widok był niezwykły to nie stanowił on dla was żadnego zagrożenia. Dziury w otoczeniu nie raniły was, jedynie ostrzegały, że coś tutaj jest nie tak.

Właśnie w takim otoczeniu przyszło wam spełniać misję. W ogłoszeniu znajdowała się informacja, że wasi pracodawcy Hans i Gretel będą czekać na was w znajdującym się przed wami drewnianym domku. Chyba warto byłoby się z nimi spotkać przed rozpoczęciem misji? Może oni będą potrafili wytłumaczyć anomalię powietrza.

----------------------------------------------
Zasady uczestnictwa w misji:
1. Piszemy jeden post na kolejkę, chyba, że ja napiszę inaczej
2. Czas na odpis to minimum 72h. Jeżeli jednak wszyscy odpiszą wcześniej to ja też postaram się szybciej odpisać.
3. Jeżeli ktoś nie odpisuje oceniam to tak jakby stał bez ruchu.
4. Przy trzecim pod rząd braku odpisu skreślam z listy.
5. Usprawiedliwione nieobecności są brane pod uwagę.
6. W każdej kolejce musi odpisać przynajmniej jedna osoba.
7. W razie wyrzucenia kogoś z misji może dojść inny użytkownik po omówieniu tego ze mną.
8. Na razie zaczynacie w mniej licznym gronie. Część jeszcze walczy z KP więc dojdą później. Oczywiście dostaną nieco mniej PD. Mógłbym co prawda wstrzymać misję o tydzień, ale chyba każdy woli szybciej zacząć.

Czas na odpis 1 kwietnia godz 8:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053

AutorWiadomość
Aff-chan


Aff-chan


Liczba postów : 634
Dołączył/a : 12/08/2012

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptySob Mar 12 2016, 23:32

Łojejejjee - driada. Ale fajnie. Aff był całkiem zadowolony z rozwoju sytuacji, napotkanie przyjaźnie nastawionych osobników w dzikim, przeklętym lesie - nawet jeśli istota ta jest duchem, czy innym dziwadłem!
- To szaleństwo ma własną kapliczkę? Cóż, skoro lenistwo ma je w Kadrii to i szaleństwu się nieco atencji należy. W każdym razie jak mówi braciszek i małżonka: mogła byś nam jakoś pomóc?
Rzucił roztropnie, ale jednak bardziej skupiając się na obserwowaniu otoczenia, kto wie czy też zaraz coś ich nie zaatakuje od tyłu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4733-wiedzmakowy-painpal#98364 https://ftpm.forumpolish.com/t4672-true-passion-never-dies
Pace


Pace


Liczba postów : 685
Dołączył/a : 04/01/2013

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyPią Mar 25 2016, 23:13

MG:

Duch zaczął od odpowiedzi na pytanie zmiennokształtnego chłopaka...
Kobieta spojrzała na Mejiro, a w jej wzroku można było ujrzeć ukryte współczucie...
-A czy nie po to tutaj przybyliście? Ułatwiłam wam tylko zadanie. Skoro nie dasz rady sprostać swemu zadaniu, mogę wyprowadzić Cię z lasu w kilka minut. Was też oczywiście...-
Rzuciła okiem na resztę... Przed wami pojawił się wybór. Kontynuować zadanie, czy odpuścić na przedbiegach... Mogliście zaprzestać dalszej eksploracji i podwinąć ogonki... Wybór należał teraz do was...
-Dobrze się zastanówcie, drugiej szansy nie będzie... Nikt nie będzie was winił za ucieczkę-


Jeśli ktoś z was zdecydował się opuścić towarzyszy, a kobieta wiedziała, że między wami są osoby z wątpliwościami, Duch Lasu przyzwał mniejszego, również kobiecego ducha. Z wyglądu była młodsza, w zasadzie można by wziąć ją za dziewczynkę, gdyby nie oczywiście jej niematerialna forma...
-To Esmena, moja przyszła następczyni. Wyprowadzi was/ciebie z lasu...-
Kobieta kazała odejść zdecydowanym na porzucenie misji. Po chwili Ci, po krótkiej wędrówce po lesie, znaleźli się na jego skraju, niedaleko miasteczka, obok którego zaczynali.


Kiedy tylko niedoszli bohaterowie zniknęli z pola widzenia, Duch Lasu podjął dalszą rozmowę...
-W tej kaplicy zapieczętowana była starożytna moc, powodująca szaleństwo u stworzeń przebywających w pobliżu jej... przekaźnika...
Niedawno... pojawił się tu ktoś, kto złamał pieczęć... Od tamtego czasu wszystko tutaj jest takie, jakie widzicie... Moja moc nie pozwala mi wejść do środka... Mogą to zrobić tylko osoby, których serca są pełne wątpliwości, którzy pragną, kochają i nienawidzą...-

Kobieta z bólem spojrzała na pozostałe osoby...
-Mogę jedynie obdarzyć was moim błogosławieństwem...-



/// Jako, że nie jesteście do końca ze mnie zadowoleni, a ja nie jestem w stanie być aktywny i zaczęły się bólki, macie okazję uciec, albo kontynuować, wybierajcie...
Ci co idą, mają po 15PD i po 5.000 klejnotów, w ramach tego, że próbowaliście, profesorek, który was zatrudnił, to docenił... 3 dni w szpitalu, 2 na fabule, enjoy///
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4712-skarbiec-lodowego-krola https://ftpm.forumpolish.com/t4662-pace
Samael


Samael


Liczba postów : 992
Dołączył/a : 28/01/2013

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptySro Kwi 06 2016, 20:15

// Wygląd Samaela na obecnej misji --->LINK //

Dziewczę było gotowe ruszyć w głąb tych ruin w celu dowiedzenia się co tutaj tak naprawdę się dzieje oraz rozwiązać problem wykonując tym samym podjętą misję. Gdy została poinformowana Samatha o możliwości w tym momencie zrezygnowania oraz wyjścia z lasu, przez pierwszych parę chwil nie myślała nawet o tym, aby skorzystać z tej opcji. Po pewnym czasie poczuła jednak Białowłosa pewne dziwne uczucie, takie które w swoim dotychczasowym życiu nie miała okazji poczuć. Coś jej mówiło, że coś się stało i powinna wrócić do swoich, do swojej, do Wróżek. W głowie Sama obecnie trwała walka, zawsze do końca próbował wykonać powierzone mu zadanie, dlatego nie chciała opuszczać tego miejsca. Z drugie strony ciekawość i chęć dowiedzenia się jaki jest powód tego uczucia starały się przekonać do podjęcia innej decyzji.
- Ja skorzystam z tej możliwości. W dwaj powinniście sobie poradzić z tym, miło było was poznać - powiedziała dziewczyna, która w końcu się zdecydowała co zrobi, po czym wyruszyła w towarzystwie następczyni w stronę wyjścia z tego lasu. Bezpieczne wyjście i udanie się gdzieś, gdzie zajmie się swoimi ranami, jakie pojawiły się podczas ataku dzikich stworzeń, a którymi dosyć szybko zajęli się.

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t589-konto-samael-a#7394 https://ftpm.forumpolish.com/t579-samael#7289 https://ftpm.forumpolish.com/t1096-notatki-samaela#16384
Aff-chan


Aff-chan


Liczba postów : 634
Dołączył/a : 12/08/2012

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyPią Kwi 15 2016, 15:28

No proszę, proszę. Ci których serca którzy pragną? O ile pozostałe emocje były wampierzą obce, tak... pragnienie było zdecydowanie czymś co posiadał, jednak czy to by wystarczyło aby wejść do środka? Ciężko stwierdzić.
- Hmm... to raczej nie jest typ zadania odpowiedni dla tak wrażliwego wampirka jak ja... Wybacz duchu lasu, acz będę musiał sobie odpuścić - bez obaw jednak! Przekaże wieści zleceniodawcy a ten z całą pewnością znajdzie odpowiednich kandydatów! A ty bro? idziesz z mną?
Odparł mając już odchodzić, jednak w razie czego gotów był poczekać chwilkę na Mejiro, oczywiście w pierwszej kolejności uda się do zleceniodawcy by przekazać mu wszystkie zdobyte informacje, potem opuści to miejsce na dobre.

z/t
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4733-wiedzmakowy-painpal#98364 https://ftpm.forumpolish.com/t4672-true-passion-never-dies
Mejiro Shinji


Mejiro Shinji


Liczba postów : 545
Dołączył/a : 16/07/2013

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyWto Kwi 19 2016, 11:45

Trochę głupio zrobiło się Mejiro po tym jak nawrzeszczał na duszka. Ale co zrobić czasu nie cofnie. W każdym razie udało mu się dowiedzieć o co w tym wszystkim chodzi i, że to właśnie w kapliczce leży problem tych wszystkich wydarzeń. Nie podobało mu się to za specjalnie i jakoś cały zapał z niego wyparował. Tym bardziej słysząc, że Sam zrezygnowała z kontynuacji misji. A kiedy wampirek powiedział, że i on spasuje nie było się już nad czym zastanawiać.
- Idę idę~ Nie chce zostać tutaj sam. - rzucił w odpowiedzi Afowi, ale zanim ruszył ze swoją przyszywaną siostrzyczką w drogę powrotną odwrócił się do duszka. - Sorki, że nie pomogę. Mam nadzieję, że niedługo ktoś przyjdzie i załatwi sprawę. - po tym już nie mając nic więcej do dodania, ani ochoty spędzenia w tym miejscu więcej czasu ruszył z Afuro.

z/t
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1288-u-mejiro-w-banku#18950 https://ftpm.forumpolish.com/t1276-mejiro-shinji https://ftpm.forumpolish.com/t1619-mejiro-shinji#26031
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyCzw Lis 03 2016, 01:23

MG:
Słońce zaszło za horyzont i nastała noc. Dokładnie, owa misja miała się odbywać już po zachodzie słońca, o zmroku. Wtedy to Yamamoto, oraz Staruch przybyli na skraj lasu. Nim zdążyli się zobaczyć, usłyszeć, czy cokolwiek, ich słuch przykuł dźwięk. Coś zaszeleściło w liściach, a sekundę później wyskoczył z krzaków człowiek, choć wzrostu niewysokiego, gdyż miał zaledwie równy jeden metr wzrostu. Włosy miał jasne, niedługie, oczy niebieskie, a cerę bladą. Miał na sobie białą koszulkę i niebieskie krótkie spodenki. W ręku zaś dzierżył latarkę, którą świecił po oczach Yamamotowi i Staruchowi. Uśmiechnął się, po czym posmutniał, jakby spodziewał się kogoś innego.
- Dzień dobry. A raczej, dobry wieczór. Jestem Petruart, ale możecie mi mówić Petruart. Jak mniemam, w sprawie misji, prawda? - spytał niepewnie. Sprawiał wrażenie, że czuł się trochę nieswojo w obecności dwóch starszych osobników. I dużo od niego wyższych.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Yamamoto


Yamamoto


Liczba postów : 142
Dołączył/a : 13/01/2016

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyCzw Lis 03 2016, 19:09

Yamamoto nie czuł się dobrze. Czyli w sumie norma. Czasy, gdy czuł się dobrze minęły dawno temu. Kuśtykał więc teraz o lasce przez środek lasu. Bo komuś się żmija uwidziała. I jeszcze ktoś inny miał iść. W sumie czemu by nie. Zawsze może okazać się to końcem jego mizernego, czarodziejskiego żywota. Co w sumie byłoby łaską. I tak pewnie wiele on nie pożyje. Zarówno Yamamoto, jak i ten... staruch. Ale cóż, po co ten drugi ma żyć w tragedii, jaką dawała mu jego magia? Magię należy wyplenić z tego świata. Tak... to był plan. I nagle ktoś mu zaczął świecić w oczy.
-Zabieraj światło. - warknął zirytowany. -Tak, na misję. - dodał po chwili, wyraźnie podirytowany światłem. No dziad. Nie człowiek.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3548-oszczednosci-yamamoto https://ftpm.forumpolish.com/t3246-yamamoto
Edgy Guy


Edgy Guy


Liczba postów : 315
Dołączył/a : 21/02/2013

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyPią Lis 04 2016, 21:30

No niech to licho, za niewielką ilość informacji zleceniodawca pocisnął im po wynagrodzeniu. To było nieco smutne. Oznaczało to bowiem że musi iść na kolejną misję na dodatek ta wyglądała na bardziej upierdliwą. Ale też ciekawszą bo jako miłośnik i fan świń, był całkiem ciekaw jak wygląda taka latająca żmija czy co oni tam mieli znaleźć. Może miała całkiem sporo wspólnego ze świniami? Więc w sumie założenia misji były fajne, a raczej ciekawe, tylko pewnie będą męczące. Na dodatek nadzieje że to inni odwalą całą robotę zepsuł fakt, że zleceniodawca przypominał dziecko a jego towarzysz stetryczałego starca. I to wcale nie było ok bo przy nich wyglądał kwieciście i w ogóle co najmniej epicko. Dlatego - no ogólnie rzecz ujmując nie był w zbyt dobrym humorze.
-Wygląda pan dość blado. Zupełnie jak by pan zobaczył Kostuche. Hehe. Kostuche he... he...-Próbował przełamać lody, żartem który nawet jego nie bawił. W każdym razie mlasknął niezadowolony po wszystkim, złapał kosę lewą dłonią, prawą i spoconą wytarł w spodnie a potem znów chwycił kosę w prawą dłoń.-Misje, tak...-Rozejrzał się dookoła czy przypadkiem nie pomylił misji. Skrycie liczył na to że jednak tak.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4763-edgy-guy#98643 https://ftpm.forumpolish.com/t4742-edgy-guy
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyPią Lis 04 2016, 21:47

MG:
Jak tylko przyszło pierwsze poirytowanie Yamamoto, oraz zostały powiedziane pierwsze żarty, pracodawca poczuł się trochę bardzo spędzony.
- Hehehe... - zaśmiał się niepewnie z żartu Starucha, kierując na niego latarkę, po czym szybko skierował ją w dół. - Tak więc ten... Chyba możemy ruszać... - rzekł, robiąc trzy kroki w kierunku lasu, po czym się odwrócił, w celu sprawdzenia, czy idą za nim i tak co chwila się odwracał, wchodząc coraz głębiej w ciemny las, gdzie świerszcze cykały, sowy huczały i było ciemno, tam gdzie nie świeciła latarka Petruarta.
- To... Macie jakieś pytania? Sugestie? W ogóle, to całkiem ładna dziś pogoda - mówił, a w jego głosie aż nadto była słyszalna niepewność.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Yamamoto


Yamamoto


Liczba postów : 142
Dołączył/a : 13/01/2016

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptySob Lis 05 2016, 17:08

Ech te żarty. Po prostu szczyt humoru.
-Ha... ha... - odpowiedział, aż z przesadną nutą sarkazmu, z lekkim politowaniem spoglądając na towarzysza. Ech, z kim to mu przyszło tutaj se łazić. Ale to w sumie był blisko niego. To może się chociaż zarazi. Jak był magiem. Czy coś. Ruszył za pracodawcą w milczeniu, w razie potrzeby podpierając się laską. Wszak od tego była. Niezbyt go interesowała ta misja. Bo w sumie niezbyt. Bardziej interesował go jad żmii. No i ewentualnie śmierć towarzyszących mu magów. -Jak bardzo jadowita jest ta żmija? Jej jad jak bardzo różni się od jadu żmii zygzakowatej? Jesteś magiem? - wyrzucił z siebie spokojnie pytania, w międzyczasie odkaszlując. No cóż, zdrowie już nie te. Ale spokojnie, pracujemy nad tym. A im mniej magów, tym lepiej. Bo to oni są wszystkiemu winni. Cholerni czarodzieje.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3548-oszczednosci-yamamoto https://ftpm.forumpolish.com/t3246-yamamoto
Edgy Guy


Edgy Guy


Liczba postów : 315
Dołączył/a : 21/02/2013

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyNie Lis 06 2016, 16:47

Oh Staruch tak bardzo nie chciał tu być i przebywać. W głębi duszył liczył na to że staruszek zasłabnie, mniejszy się wystraszy i koniec misji, tylko hajs za stracony czas dostaną. Ah te pobożne życzenia, ale każdy ma prawo do marzeń prawda? Niestety rzeczywistość wyglądała na zdecydowanie mniej przyjemną. Największym plusem było to że staruszek mało mówił, jeju gdyby tylko ten mniejszy wziął z niego przykład... w każdym razie Staruch uważał pod nogi i tak sobie szedł do przodu nic nie mówiąc. Ani go nic nie interesowało, ani nie obchodziło... on tylko chciał dopilnować by zleceniodawca przeżył i wypłacił kasę. Chociaż jak ma kase przy sobie to i on i stary pierdziel mogą umrzeć. Więcej pieniędzy dla niego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4763-edgy-guy#98643 https://ftpm.forumpolish.com/t4742-edgy-guy
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyNie Lis 06 2016, 19:30

MG:
Trójka śmieszków szła dalej w las. I atmosfera pomimo rzuconego żartu niezbyt się rozluźniła. Lecz oprócz śmieszkowania to były jeszcze pytania, na które Petruart odpowiedział bez większego wahania.
- Cóż... Jad tej żmii nie jest śmiertelny, ale powoduje bardzo silne halucynacje i neguje ból, że ofiara nie wie nawet kiedy umiera. Zaś od zwykłej żmii, żmija skrzydlata jest na pewno większa, ponieważ żmija skrzydlata zabija w sposób dość powolny i ogółem jest bardzo leniwa i powolna, ale ma ten jad - opowiadał w trakcie drogi, odstraszając zajączki, lisy i sowy swą latarką, którą nagle zaświecił na dzika. - A magiem nie jestem. Próbowałem kiedyś coś, ale nic nie wychodziło. Och... Dzik... - skomentował, świecąc mu prosto w oczy. Zaś ten dzik nie wyglądał na zadowolonego z tego powodu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Edgy Guy


Edgy Guy


Liczba postów : 315
Dołączył/a : 21/02/2013

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyPon Lis 07 2016, 21:50

Oooo, żmija skrzydlata brzmiała spoko i nawet Staruch nie miał nic przeciwko by ją spotkać, tylko dlaczego musieli jej szukać? Gdyby tak przebrać zleceniodawce za kawałek mięsa i przywiązać do drzewa, bardzo prawdopodobne że żmija sama by przyszła, a to nie specjalnie różniło się od tego, co zleceniodawca robił teraz świecąc dzikowi latarkom po oczach. To się aż prosiło o wbicie kosy w czerep, do czego się nawet przez chwilę Staruch zabierał, ale ostatecznie zrezygnował.-Myślisz że to bezpieczne?-Zapytał odsuwając się na bok, tak by szarżujący dzik przypadkiem na niego nie wpadł. Jego dobrobyt zależał od tego czy zleceniodawca przeżyje, a nie od tego czy wróci w jednym kawałku. Poza tym hej, był tu jeszcze stetryczały dziadyga, niech się więc na coś przyda.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4763-edgy-guy#98643 https://ftpm.forumpolish.com/t4742-edgy-guy
Yamamoto


Yamamoto


Liczba postów : 142
Dołączył/a : 13/01/2016

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyWto Lis 08 2016, 16:25

Czyli... żmija to nie żmija i jej jad mu się nie przyda. Ech, szkoda. Do tego, pracodawca coś kombinował... więc jednak jest czarodziejem, tylko ułomnym nie potrafiącym korzystać z magii? Cudownie. Takich najłatwiej usuwać z tego świata. A ten chyba był samobójcom. Podobnie jak inny dziad na misji, Yamamoto... usunął się w bok. Gdyby jednak ich pracodawca uciekał... podstawiłby mu laskę pod nogi. Tak po kryjomu. By się wyjebał. W razie czego liczył, że tamten typu z kosą coś zrobi. Np. zaszlachtuje dzika. Albo pracodawcę. A potem popełni harakiri. Ot, tak dla przykładu. Bo byłoby fajnie. Ale w razie czego przygotowuje dmuchawkę i strzałkę, którą to moczy w truciźnie, by w razie czego powalić dzika, a przynajmniej go oszołomić. Zaczekałby jednak z tym do samego końca. Czyli albo jak pracodawca umrze, albo jak jego "towarzysz" z misji by uciekał. To sam też by uciekał. Potem by po ciało wrócił. Bo może hajsy będą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3548-oszczednosci-yamamoto https://ftpm.forumpolish.com/t3246-yamamoto
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 EmptyWto Lis 08 2016, 18:09

MG:
Cóż... Nawet najzwyklejszy mugol mógłby próbować czarować, ale samo próbowanie nie czyniłoby go to czarodziejem. Yamamoto uznał jednak inaczej. Zarówno on, jak i Staruch odsunęli się na bok. Petruart może i poszedłby w ich ślady, gdyby nie taki schorzały dziadek nie podstawił mu pod nogę laski, o którą się wywalił. wypadła mu latarka prosto na dzika, zgasła, a potem było tylko słychać...
- Auć... Uć... Au.... - oraz szelest liści, rozrzucanych przez rozwścieczone zwierze. Jak daleko, ciężko było stwierdzić z powodu ciemności. Jednakże zarówno Petruart, jak i wynagrodzenie przepadli. A Staruch i Yamamoto stali w ciemnym lesie...

Koniec Misyji:
Yamamoto:
+ 5 PD
Staruch:
+ Skok w bok D - zaklęcie to pozwala na wykonanie skoku w prawo, tudzież w lewo na odległość maksymalnie pięciu metrów. Nie działa do przodu, ani do tyłu. Skok wygląda tak, że Staruch podskakuje do góry na 0.5 metra, po czym zostaje na tej wysokości przesunięty na daną odległość w prawo, bądź w lewo, po czym ląduje. Jeżeli zahaczy podczas skoku o coś nogą, może zakończyć się to bolesnym upadkiem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Sponsored content





Las - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 11 Empty

Powrót do góry Go down
 
Las
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 11 z 13Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Zachodnie Fiore :: Inne Tereny Zachodnie
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.