Pace

Wygląd: Pacek jaki jest każdy widzi.

"Pace jest wysokim młodzieńcem o brązowych włosach. Ma miodowe oczy i zgrabny, mały nos, na którym zawsze znajdują okulary, gdyż ma lekką wadę wzroku. Brązowe włosy zawsze sterczą mu w każdą stronę, ale jest to akurat zamierzony efekt.
Pace jest dobrze zbudowany ale nie przesadnie umięśniony. Prawie zawsze ubrany w dobrze skrojony, dopasowany do niego garniak, ale z luźno rozpiętą koszulą, bez krawatu."

No, przynajmniej takim wyglądem Pacek mógłby siebie opisać, gdyby wziąć pod uwagę czas, kiedy jeszcze był członkiem Lamia Scale. Wiele wydarzeń w życiu Packa odcisnęło na nim piętno, które zmieniło nie tylko jego charakter i sposób myślenia, ale także jego zewnętrzny wygląd. Aktualnie cera chłopaka z doskonałej opalenizny, przybrała odcień wampirzej bladości. Ciepły kolor miodu jego oczu ustąpił nieskończonemu błękitowi. Lodowatemu spojrzeniu, w którym dostrzec można lata doświadczeń, zawsze towarzyszą cienie pod oczami, co nadaje Packowi wygląd wiecznie zmęczonego (bądź naćpanego). Winą za to obarcza oczywiście przekleństwo, które jak pasożyt drąży jego ciało. Brązowe, gęste i zawsze zmierzwione włosy przybrały kolor bieli bielszej niż pierwszy śnieg. Sylwetka z wyprostowanej zmieniła się na nieco przygarbioną. Garnitur, z którym prawie nigdy się nie rozstawał, zamienił na wygodne i luźne ciuchy, ukrywające to, jak bardzo zmarniał przez ostatnie lata.

Magiczne Piętno: Kły. Packowi wyrosły nienaturalnie długie kły, przypominające te wampirze, chociaż bardziej kojarzą się z takimi jakie posiadają np. wilki. Dodatkowo, kiedy Pacek używa mocy, zdaje się lśnić błękitnym płomieniem a na jego głowie formuje się mglista, niematerialna korona. Magiczne piętno sprawiło również, że Sacred Relict, którym władał Pacek, na stałe połączyło się z jego ciałem i jego krew nadal wygląda jak woda, chociaż jest bardziej gęsta i błękitna.

Charakter: Charakter Packa zmienia się jak chorągiewka na wietrze. Kiedyś można by go opisać w ten sposób "Prawda jest taka, że trudno o lepszego faceta. Pace jest uprzejmy, zawsze się uśmiecha, zawsze stanie w obronie słabszych. Mimo tak miłego usposobienia, Egregoris nigdy nie wycofuje się z pola walki. Zwłaszcza gdy w grę wchodzi życie innych ludzi.
Pace'm kieruje silna wola, chęć bycia przydatnym, chęć niesienia pomocy i niszczenie przemocy. Jego życiowym celem jest nawrócenie bądź zniszczenie mrocznych gildii... czyli po prostu zlikwidowania ich we Fiore. Pace jest silnie związany ze swoją rodziną, szczególnie z matką, która nauczyła go wszystkich cnót, jakie w tej chwili posiada. Lojalności, uprzejmości, dobroci, odwagi i prawdomówności, lecz nigdy tak naprawdę nie potrafiła (i być może nie chciała) oduczyć Pace'a obżarstwa i krnąbrności, która później przeistoczyła jego duszę w duszę "imprezowicza". Ma słabość do ładnych kobiet."

Oczywiście wiele z tych cech nadal odnaleźć można w Packu, jednak czas odcisnął na nim swoje piętno. Nie jest już tak mocno związany z misją oczyszczenia kontynentu ze zła, dorósł do faktów, że nawet Ci, co czynią zło, mogą mieć silną i prawą motywację. Można by powiedzieć, że kiedyś oceniał ludzi, jak "książki po okładce". Aktualnie zależy mu tylko na tym, by pomóc Black oraz odnaleźć źródło pochodzenia swoich wizji, które zaczęły męczyć go w Ishvanie. Packa cechuje specyficzne poczucie humoru. Praktycznie każdą niezręczną sytuację stara się przełamać nie zawsze trafionym żartem. Kiedyś, gdy ktoś prosił o pomoc, chłopak zawsze pierwszy oferował swoją. Aktualnie chłodno ocenia sytuację i ewentualne zyski jakie może z nich wyciągnąć, aczkolwiek zdarzają się sytuacje, gdzie bez zastanowienia potrafi wstawić się za kimś. Nie zawsze szanuje swoje zdrowie, w pierwszej kolejności stawia Black i jej bezpieczeństwo, dopiero później dba o siebie.

Historia: "Historia chłopca rozpoczyna się pewnej nocy w posiadłości Noctingów, we wschodniej części Fiore. Nocą, z 28 na 29 lipca X775 roku na świat przyszedł syn Dante i Semire Noctingów, nazwany przez nich Egregorisem. Był ich pierworodnym i był dla nich prawdziwym cudem, ponieważ wcześniej lekarze nie dawali szans Semire na zajście w ciążę. Wielkie było ich szczęście, gdy 8 miesięcy wcześniej dowiedzieli się, że być może doczekają się potomka.
Matka Egregorisa była potężnym Magiem Wody i Pace na szczęście odziedziczył po niej talent magiczny.
Chłopiec od najmłodszych lat uczył się od Matki i w końcu sam stał się Wodnym Magiem.
Między pobieraniem nauk magicznych, szkolił się także w innych różnych dziedzinach, jak szermierka, geografia, kaligrafia, literatura, jazda konna, strzelanie z łuku, rzucanie ostrzami różnej maści i inne, gdyż zwyczajnie rodzice mogli sobie na to pozwolić. Ale wiedzieli też, że Egregoris wyrośnie na kogoś wielkiego. Pace miał naprawdę szczęśliwe dzieciństwo, lecz także był świadomy sytuacji jaka panuje na świecie. Nielegalne gildie napadają wioski i niektóre z nich pozostają bezkarne, gdyż Rada nie ma na nich haka. Obiecał sobie, że kiedyś stanie się tak silny by wszystko zmienić. Gdy tylko poznał wszystkie tajniki Magii, którą posiadała jego matka, udał się dalej, by stać się silniejszym i wstąpić do rady... Tymczasem postanowił zostać podróżującym Samotnikiem."

I byłby naprawdę szczęśliwym człowiekiem, gdyby tak miało wyglądać jego życie do końca dni. Jednak świat nie jest tak piękny, jak wyglądał, gdy Pace zamknięty był w murach swojej posiadłości. Konflikty, knowania, nieodpowiednie osoby na nieodpowiednich stanowiskach to tylko wierzchołek góry lodowej, która uderzyła chłopaka kiedy ten zetknął się z realnością. Jakby tego było mało, jego życiem rządziły siły, których sam jeszcze nie rozumiał. Ale o tym może później.

Niedługo po tym, jak Pace wyruszył w poszukiwaniu swojego celu, natknął się na gildię, która przyjęła go ciepło w swoich progach. Mistrzem Lamia Scale był wówczas niesamowicie silny mag Ragna Kezuma, który poniekąd stał się autorytetem, za którym chłopak chciał podążać. Razem z nową rodziną przeżył sporo przygód. Egzamin na maga rangi S, Igrzyska Magiczne i wiele wspólnych misji. Siedziba Gildii zastąpiła Packowi jego rodzinny dom, lecz szczęście nie trwało długo. Po serii manipulowanych przez wyższe siły porażek, Lamia Scale straciła reputację i musiała przenieść się na Północne Pustkowia. Mróz i niewygoda sprawiły, że Gildię opuścili co mniej związani z nią magowie, jednak prawdziwym ciosem było zniknięcie Mistrza. Niedługo potem nową głową Gildii został Klauth Sortravn, który swoją drogą, też wyparował. Kiedy kolejną osobą na stołku stał się jakże niekompetentny i żałosny Matt, Pace dał za wygraną i opuścił na zawsze mury Lamii.

W tym czasie Pace brał zlecenia jak leci, żeby zająć głowę czymkolwiek innym, niż użalanie się nad własnym losem. Uratował więzioną syrenę, która została jego narzeczoną, zyskał kilka nowych mocy, spotkał kilku ludzi, z którymi przynajmniej próbował zawiązać jakieś więzi... Nic jednak nie pozwalało Packowi uciszyć głosów w jego głowie, mówiących "Jesteś nikim i umrzesz jako nikt". Z pomocą, a może wręcz z przekleństwem, przyszła mu nieoczekiwana osoba. Dziewczyna demon, która początkowo uwięziła chłopaka w czasowej pętli, gdzie pozwalała mu umierać raz po raz, stała się kimś, kto na nowo wytyczył Packowi cel w życiu. Razem z nią, poznał wiele interesujących osób i stworzeń, przeszedł trening pod okiem Smoka i wyruszył do Ishvanu.

W wysokich górach Jotunheim, gdzie za zadanie miał odnaleźć Rachel, kapłankę tamtejszego ludu (która przypadkowo miała na nazwisko tak, jak jeden z dość sławnych już magów Fairy Tail), przeżył coś, co na zawsze zmieniło jego życie, które w tamtym momencie nie trwało zbyt długo. Coś zaczęło dręczyć umysł Packa, pokazując, że nigdy nie był tym kimś, za kogo się uważał. Senne wizje sprawiły, że chłopak dopiero wtedy zrozumiał, że być może nie jest nawet potomkiem rodu Noctingów. Potomek Nędznego Króla oraz prawdziwa forma jego magii ujawniła się dopiero w wieku 27 lat. Pojawiło się wiele pytań, ale na żadne z nich Pace nie zdołał uzyskać odpowiedzi. W ramionach Black, chłopak zaczął zalewać się czarną jak smoła krwią.

Gdy ponownie otworzył oczy, nie leżał już w podziemnej kryjówce w górach Jotunheimu. Wokół niego znajdowała się przestrzeń, której nie potrafił objąć rozumem. Wyspa... latająca wyspa, a wokół jeszcze więcej jej podobne. Mniejsze, większe, skaliste, trawiaste, z niektórych wodospadami woda lała się w nieskończoną przestrzeń. Pace uklęknął i wydał z siebie krzyk, przepełniony wściekłością. Zniknęli ludzie, z którymi był związany, Black nie było obok niego, a zagadki jego pochodzenia, które jeszcze nie tak dawno były na wyciągnięcie ręki, miały zostać na ten moment nierozwiązane. Jedno wiedział na pewno. Zmienił się, trudno jednak powiedzieć, czy na lepsze, czy wręcz przeciwnie.

Umiejętności Fabularne: Pływanie! - ot co, Pacek jest doskonałym pływakiem
Taniec! - ot co, Pacek jest doskonałym tancerzem
Podstawy języka Ishvańskiego - Pacek miał sporo czasu, by zaciągnąć chociaż podstawy języka Ishvańskiego. Potrafi się komunikować w stopniu podstawowym
Szybkie czytanie - Pacek przez lata nauki nabył umiejętność szybkiego czytania
Znajomość geografii, kartografii, podstawowa wiedza z zakresu biologii, fizyki, chemii i innych podstawowych nauk - edukacja otrzymana w czasie gdy przebywał w posiadłości Noctingów
Żołądek bez dna - Pacek jest mistrzem w konkursach na zjedzenie jak największej ilości jedzenia
Dobre obycie - Pacek wie jak zachować się w wyższych sferach. Jest, a przynajmniej był dziedzicem jednego z bardziej wpływowych rodów we wschodniej części Fiore

Ekwipunek:

• Cursed Relict - Metalowa pieszczotka na prawym nadgarstku
  
• 5x Senbon
  
• 5x Kunai
  
• 5x Shuriken
  
• 20x Sztylet do rzucania
  
• 2x podwójna torba na broń miotaną,
  
• No-dachi (130 cm) w niebieskiej pochwie
  
• Katana (75 cm) w niebieskiej pochwie
  
• Wakizashi (45 cm) w niebieskiej pochwie
  
• Dwa kastety z kolcami
  
• Pas na 20 sztyletów do rzucania
  
• Szpanerskie okulary przeciwsłoneczne
  
• 211.600 klejnotów
  
• 33 PD
  

Towarzysze:

• Black - ???
  
• Aelinor - ???
  

Aspekt: Woda

Specjalny aspekt: Lód

Talent: Dzika Magia

Ilość many: 165 Many