HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Las - Page 12




 

Share
 

 Las

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Next
AutorWiadomość
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Las   Las - Page 12 EmptyCzw Mar 27 2014, 23:33

First topic message reminder :

Na terenach zachodnich znaleźć można znaleźć olbrzymią powierzchnię połaci zazielenionych, na których znajduje się wszelakiej maści roślinność. Drzewa zarówno liściaste jak i iglaste, krzewy, niektóre nawet z owocami jak maliny czy jeżyny, różne gatunki trawy, mchy, paprocie, kwiaty. Po prostu wszystko co matka natura mogła stworzyć. Fauna jest równie bogata. Można tutaj spotkać nie tylko typowe sarny, zające czy dziki, ale również żbiki czy żubry. Las rozciąga się na wiele kilometrów, ale na szczęście w środku znajduje się wiele dróżek, które pozwalają na swojego rodzaju orientację w terenie. Z działalności człowieka można tutaj spotkać wiele leśniczówek oraz karmników. Pewnie znajdzie się tutaj wiele innych rzeczy, ale to już nie jest tak oczywiste.

----

MG

Polowanie na Czarownice

Każdy z was otrzymał kopię ogłoszenia, na którym podane było miejsce i czas spotkania. Chatka, która stała przed wejściem do lasu w terenach zachodnich otoczone szeregiem drzew od północy stanowiła ostatnią przystań ludzkości przed królestwem natury. Wykonana była z drewna, które było już lekko spróchniałe. Mogliście łatwo ocenić wiek budowli na około 50 lat. Zbudowana była na planie kwadratu o boku siedmiu metrów i parterowej wysokości. Mimo spadzistego dachu wydawało się, że nie posiada użytkowego poddasza. W wielu miejscach była zawilgocona i zgrzybiała, widać było, że nikt o nią nie dbał, a deszcz obszedł się z nią dość brutalnie. Przed samą chatką znajdowała się mała polanka, na której rosła niska, jasna trawa. Obok biegł trakt, który prowadził w stronę samego lasu. Widzieliście go już. Pierwsza część była lasem liściastym.

W sumie wydawałoby się, że na starcie misji będzie nudno tak jak w większości kanonów. W sumie żadnej akcji nie rozpocznę, ale nie mógłbym nie dodać o powietrzu, które... wyglądało jakby było rozrywane. W niektórych miejscach pojawiały się czarne dziury, które dopiero po chwili bledły i się zasklepiały. Mimo, że widok był niezwykły to nie stanowił on dla was żadnego zagrożenia. Dziury w otoczeniu nie raniły was, jedynie ostrzegały, że coś tutaj jest nie tak.

Właśnie w takim otoczeniu przyszło wam spełniać misję. W ogłoszeniu znajdowała się informacja, że wasi pracodawcy Hans i Gretel będą czekać na was w znajdującym się przed wami drewnianym domku. Chyba warto byłoby się z nimi spotkać przed rozpoczęciem misji? Może oni będą potrafili wytłumaczyć anomalię powietrza.

----------------------------------------------
Zasady uczestnictwa w misji:
1. Piszemy jeden post na kolejkę, chyba, że ja napiszę inaczej
2. Czas na odpis to minimum 72h. Jeżeli jednak wszyscy odpiszą wcześniej to ja też postaram się szybciej odpisać.
3. Jeżeli ktoś nie odpisuje oceniam to tak jakby stał bez ruchu.
4. Przy trzecim pod rząd braku odpisu skreślam z listy.
5. Usprawiedliwione nieobecności są brane pod uwagę.
6. W każdej kolejce musi odpisać przynajmniej jedna osoba.
7. W razie wyrzucenia kogoś z misji może dojść inny użytkownik po omówieniu tego ze mną.
8. Na razie zaczynacie w mniej licznym gronie. Część jeszcze walczy z KP więc dojdą później. Oczywiście dostaną nieco mniej PD. Mógłbym co prawda wstrzymać misję o tydzień, ale chyba każdy woli szybciej zacząć.

Czas na odpis 1 kwietnia godz 8:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053

AutorWiadomość
Yamamoto


Yamamoto


Liczba postów : 142
Dołączył/a : 13/01/2016

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptySro Lis 09 2016, 21:52

Cóż... jeden problem z głowy. Szkoda, że uciekł razem z pieniędzmi, ale cóż. Yamamoto stwierdził, że w sumie na tyle mu wystarczy wrażeń. Jeden "mag" zginął, drugi miał kosę. A jak wiadomo, ten Kamishirosawa jednak nie należał do najbardziej sprawnych fizycznie okazów. Więc nie planował walczyć frontalnie. Pozbierał więc się, by wyjść z tego lasu. I tak było ciemno. Skinął na powitanie głową Staruchowi i sobie polazł. Trzeba poszukać kolejnego maga, którego egzystencja może się zakończyć. Zawsze jeden dodatkowy problem mniej. Te 10% społeczeństwa to i tak o te 10% za dużo...

z/t
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3548-oszczednosci-yamamoto https://ftpm.forumpolish.com/t3246-yamamoto
Edgy Guy


Edgy Guy


Liczba postów : 315
Dołączył/a : 21/02/2013

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptySro Lis 09 2016, 22:20

No i dupa. Umarł. Chyba. W każdym razie przepadł. Staruch podrapał się po głowie dochodząc do wniosku że przez działania staruszka nie będzie miał co jeść i być może zatopienie kosy w jego czerepie w jakiś sposób naprawi ten problem. Niestety Staruch nie zdążył uskutecznić tej myśli gdyż dziwak się pożegnał i odszedł. I co teraz? Staruch stał tak jeszcze chwilę rozgladając się nie pewnie, po czym wzruszył ramionami i skierował swe kroki na powrót do miasta. Niech gdzieś w okolicy będzie jakaś misja...

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4763-edgy-guy#98643 https://ftpm.forumpolish.com/t4742-edgy-guy
Heisher


Heisher


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 26/09/2012

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptyWto Maj 09 2017, 12:17

Lost in the darkness

MyGy


Shun bez trudu trafił w miejsce wyznaczone w ogłoszeniu o podanym czasie. Na niewielkiej polance na skraju lasu siedział mały chłopiec o czarnej, rozczochranej czuprynie, ubrany w stare, znoszone ubrania. Zobaczywszy maga, spojrzał na niego z nadzieją. Zbliżając się, szczur mógł dostrzec łzy w oczach dziecka.
- Czy pan... pan pomoże mi uratować moją rodzinę? - Głos malucha łamał się jak zapałki, a sam zleceniodawca, wpatrując się w chłopaka, co chwilę przecierał zielone oczy, płacząc cicho. - Pomoże pan...?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t493-zasoby-korupcyjne-heishera https://ftpm.forumpolish.com/t481-heisher
Shun


Shun


Liczba postów : 25
Dołączył/a : 05/01/2017

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptyPon Maj 15 2017, 21:05

Shun ściskał w rękach kartkę z dość krótkim i nic nie znaczącym ogłoszeniem. Sam chłopak nie miał pojęcia, co spowodowało, że pojechał właśnie w to miejsce, dlaczego zgodził się odpowiedzieć na tą wiadomość... Nie przyjechał tu jednak, by pomóc zleceniodawcy. Chociaż to też nie do końca mogło okazać się prawdą. Sam Bóg wie, co zdarzy się w owym miejscu. Shun bynajmniej nie czuł się w obowiązku, a także nie czuł jakiejkolwiek chęci, by kogoś ratować. Nikt nigdy nie wyciągnął do chłopaka pomocnej ręki, a jedyną osobą, która mogłaby oczekiwać od niego właśnie tego, był Noya. A on z pewnością się tutaj nie znajdował.
Shun zbliżył się do chłopaka, który czekał na kogokolwiek, kto odpowie na jego ogłoszenie. Jak się okazało, był tutaj zupełnie sam. Widocznie na świecie nie został już nikt, kto zainteresowałby się czymś, jeśli nie oferuje się za to klejnotów.
Chłopak przywdział na twarz maskę współczucia, choć widok oczu pełnych łez sprawiała mu niejaką satysfakcję. Być może i we wiosce znajdzie się coś, co przykuje jego uwagę. Skoro już się tutaj znalazł, nie miał nic do stracenia.
-Prowadź- mruknął tylko do chłopaczka i kazał mu iść przodem
Za plecami zleceniodawcy, mógł przestać udawać przejętego.
Po drodze o nic nie pytał, nie potrzebował żadnych informacji, chociaż liczył, że dzieciak sam wytłumaczy, co się dzieje w okolicy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3737-shunsui-yuu
Heisher


Heisher


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 26/09/2012

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptyPią Maj 26 2017, 21:33

MyGy

- Nazywam się Artie... - Powiedział chłopiec, prowadząc maga przez las. Zdawał się z każdą chwilą nabierać nieco pewności, lecz nadal na jego twarzy malowało się przerażenie. - Moja wioska znajduje się kilka kilometrów stąd...

Przedzierając się przez las, Shun mógł zaobserwować, że ruchy chłopca były bardzo sprawne, mijał on wszelkie przeszkody z dużą łatwością, a okazjonalne powinięcie jego nóg prawdopodobnie spowodowane były załamaniem mentalnym. Artie prawdopodobnie stracił całą rodzinę i przyjaciół. Mimo to miał na tyle sił, by szukać pomocy, próbować wygrzebać kogokolwiek z gruzów rodzinnej miejscowości.

- Jesteśmy już niedaleko. - Rzekł przewodnik po kilku godzinach wędrówki. Przez ten czas ściemniło się, co znacząco zmniejszało widoczność w lesie. Shun zdawał się jednak poznawać to miejsce.

- To chata Jian Yi, myśliwego. Może nam pomóc... - Wyszeptał chłopiec, gdy dwójka zbliżyła się do odosobnionej, parterowej chaty, stojącej pośród drzew. Zdawała się być uszkodzona w kilku miejscach, w kilku zaś widać było efekty gruntownych napraw. Z wnętrza biło delikatne, pomarańczowe światło. Artie jednak nie ruszył w jej kierunku. Stał tylko, wpatrzony w swego towarzysza, oczekując na jego decyzję.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t493-zasoby-korupcyjne-heishera https://ftpm.forumpolish.com/t481-heisher
Shun


Shun


Liczba postów : 25
Dołączył/a : 05/01/2017

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptySob Cze 03 2017, 17:25

Shun szedł przez las, podążając krok w krok za chłopcem. Nie spuszczał z niego wzroku, gdyż mimo wszystko brał pod uwagę to, że mogłaby być to najzwyklejsza pułapka. Nie, żeby w jakikolwiek sposób ktoś z tej wiochy mógłby w zagrozić Shunowi, przynajmniej on sam tak myślał.
Całą drogę przebyli w milczeniu, Shun nie był typem, który wylewa z siebie potoki słów. Nie umknęło jego uwadze to, że mały tak dobrze zna okoliczne lasy, że przedziera się przez nie bez najmniejszego problemu.
Kiedy dotarli do wioski, coś mówiło chłopakowi, że był już w tym miejscu. Wszystko dookoła było jakby znajome, jakby już gdzieś to widział. Potrząsnął głową, by pozbyć się niewygodnych myśli.
Kiedy stanęli przed domem myśliwego, "zleceniodawca" się zatrzymał. Nie wyglądało na to, żeby sam zamierzał ruszyć do drzwi, więc Shun tylko przepchnął się do przodu i bez pardonu wszedł do środka, przy okazji trzymając nóż w rękawie płaszcza, będąc w gotowości do jego użycia.
I tak Shun stanął w progu, szukając wzrokiem właściciela tego przybytku.
Kiedy w końcu go odnalazł, wskazał palcem na chłopaka na zewnątrz.
-Artie twierdzi, że wiesz, kto zaatakował okoliczną wioskę. Wiesz, gdzie podziewają się teraz?-
Shun nie zdecydował się jeszcze na to, co zrobi, kiedy znajdzie najeźdźców. Ale do tego jeszcze było trochę czasu na zastanowienie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3737-shunsui-yuu
Heisher


Heisher


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 26/09/2012

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptyWto Cze 06 2017, 11:34

MyGy

Shun nie przejmując się potencjalnym niebezpieczeństwem, wkroczył do budynku. Wewnątrz dostrzegł przedsionek typowy dla wiejskich izb. Przy wejściu stał stojak na płaszcze oraz dywanik na buty. Na obu tych obiektach nie było jednak niczego, co wskazywałoby na obecność ludzi. Po lewej Yuu widział drzwi, spod których sączyło się delikatne, rozedrgane światło. Jego położenie zgadzało się z tym, co widział z zewnątrz. Na wprost widoczny była widoczna ściana, drewniana, jak i reszta domu. Po prawej z kolei znajdowały się kolejne drzwi.

Słowa maga zdawały się nie spotkać z żadną reakcją ze strony istot, które mogły tu przebywać. Kiedy szczur stał jeszcze chwilę, oczekując na odpowiedź, zobaczył niewielki, cienki obiekt wystający zza ściany znajdującej się przed nim.
- Cholera... Artie... miałeś tu nie wracać. Nigdy... Dlaczego chcecie.... to znaleźć? Jeśli śpieszno ci do śmierci, młody człowieku, mogę ci w tym pomóc. Oszczędzę ci cierpienia. - Wytłumione słowa mężczyzny dobiegły uszu intruza. - Mam nadzieję, że zauważyłeś... to bełt wymierzony w ciebie. Wyciągnij wnioski z tego, że jeszcze go nie ma w twoim ciele.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t493-zasoby-korupcyjne-heishera https://ftpm.forumpolish.com/t481-heisher
Shun


Shun


Liczba postów : 25
Dołączył/a : 05/01/2017

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptySro Cze 07 2017, 17:43

Chłopak nie znalazł w środku nic ciekawego. Dopiero słowa niewidocznego mężczyzny sprawiły, że Shun w końcu się uśmiechnął. Bawiła go sytuacja, kiedy ktoś próbował zgrywać pana całej sytuacji, bo w swoim mniemaniu był wyższością, ponieważ trzymał broń. To było dość zabawne, że ludzie tak kurczowo trzymali się swoich żyć, że są w stanie zaatakować każdego, kto się do nich zbliży.
Tym razem jednak trafił na nieodpowiednią osobę, i za swoje zachowanie będzie musiał zapłacić. Kto wie, może i najwyższą cenę.
No cóż, ten człowiek bezkarnie grozi komuś śmiercią. Trzeba go nauczyć szacunku dla istot wyższego rzędu, jakimi są magowie.
-Lightning Motion- mruknął Shun, tym samym aktywując jedyne zaklęcie w swoim arsenale.
Natychmiast więc zacieśnił uchwyt na nożu, który trzymał i używając swojej niezwykłej szybkości, dostał się pod drzwi, jednocześnie nożem starając się odciąć wystający na zewnątrz bełt.
Naładowanie kuszy potrwa chwilę, więc teraz właściciel chaty powinien być bezbronny.
Shun kopnął drewniane drzwi, przez które Jain mierzył do chłopaka z kuszy i skoczył na przeciwnika, chcąc go przewrócić i przyłożyć nóż do gardła.
-Jeden ruch a ja ci cierpienia nie oszczędzę-
Umrzeć, pewnie by umarł, ale wcześniej długo by się pomęczył.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3737-shunsui-yuu
Heisher


Heisher


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 26/09/2012

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptySro Cze 07 2017, 19:11

MyGy

Myśliwy nie czekał na akcję maga. Wystrzelił, kiedy tylko uznał, że jego rozmówca ma złe zamiary. Nim szczur mógł dokończyć nazwę zaklęcia, lewy kącik jego ust i kawałek policzka zostały przeszyte bełtem, który rozerwał mięśnie jego szczęki, część mięśni szyi i wylatując tuż kod tylną częścią czaszki. Chłopak odczuł ogromny ból i krew wypełniającą mu usta. Stracił władzę nad lewą częścią szczęki, a każdy ruch głową zwiększał jego cierpienie. Wyskoczywszy przed siebie, zachwiał się, wpadając na ścianę. Pędząc w stronę Jian Yi, poczuł, że grunt ustępuje pod jego stopami, załamując się pod jego ciałem. Było za późno by zareagować przy takiej prędkości. Po chwili, tj. spadnięciu około metra w dół, poczuł, że ląduje. Na licznych, ostrych kołkach, a jego ciało przysypywane jest licznymi, średniej wielkości kamieniami.

- Artie... kazałem ci na zawsze zniknąć z tego miejsca, a Ty wracasz tu z jakimś pajacem nie szanującym własnego życia. W czym on miałby nam pomóc...? A zresztą... pójdę z tobą do miasta... znalazłem Laszkę... Potwory... Podpalę to miejsce i wyruszamy. Mam nadzieję, że zwróci to ich uwagę i zapewni nam to bezpieczną ucieczkę. - Chłopiec nie odzywał się. Prawdopodobnie był w zbyt wielkim szoku, by odpowiedzieć łowczemu. Naszego bohatera zaś przykryły materiałowe płachty. - Wyjdę oknem w kuchni. Zaczekaj tu. Teren jest zabezpieczony.

Ciało Shuna było poprzebijane w licznych miejscach. Wykrwawiał się w szybkim tempie. Po pewnym czasie zaczął słyszeć też trzaskający ogień, który pokrywał coraz większą część domostwa. Została mu jeszcze chwila na przemyślenie sensu ataku na wprawnego myśliwego spodziewającego się nadejścia zagrożenia, o którym szczur ostatecznie nic się nie dowiedział.

//Napisz jeszcze posta.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t493-zasoby-korupcyjne-heishera https://ftpm.forumpolish.com/t481-heisher
Shun


Shun


Liczba postów : 25
Dołączył/a : 05/01/2017

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptySro Cze 07 2017, 21:25

Młodzieniec przeliczył swoje siły. Nie przyjmował nawet do wiadomości, że mógł zostać pokonany z taką łatwością. Co więcej, nie miał zamiaru modlić się o ratunek. Nawet jeśli wyszedłby z tego cało, czułby się co najmniej niekomfortowo przez to, że zawdzięcza komuś życie. Czując palący ból w każdej części swojego ciała, krztusząc się własną krwią, było mu tylko żal, że zginie tak bezsensowną śmiercią. Każdy jego czyn podyktowany był zawsze tak, by wszystko wyszło na jego korzyść. Teraz obwiniał się, że, cokolwiek to było, dał się skusić zleceniu, w którym nie odnalazł żadnego interesującego go faktu.
Podobno w chwili śmierci, obrazy z życia, począwszy od dzieciństwa, aż do teraźniejszej chwili, przelatują człowiekowi przed oczami. Shun jednak widział tylko jedną twarz, która nawet teraz śmiała się do niego w wyobraźni lub w przedśmiertnych majakach. Chłopak próbował wyciągnąć ku niej rękę, ale ciało całkowicie odmówiło mu już posłuszeństwa. Jedyne co mógł, to uśmiechnąć się do Noyi ostatnim szczerym uśmiechem i oddać się w końcu w piekielne objęcia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3737-shunsui-yuu
Heisher


Heisher


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 26/09/2012

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptySro Cze 07 2017, 22:13

MyGy

Czerwonowłosy chłopak z pewnością nie spodziewał się, że pomoc zagubionemu chłopcu zakończy jego drogę. Nie mógł przypuszczać, że nie zginie z rąk magów czy potworów, ale myśliwego. Powoli ulatywało z niego życie. Pozostały jedynie myśli o bracie. O Noyi, którego zostawia na tym świecie. Brata, któremu tyle zawdzięcza. Który teraz będzie musiał walczyć ze śmiercią ukochanej osoby. Szczur nie mógł wiedzieć, jak wpłynie to na członka Fairy Tail. Może nawet wolał o tym nie myśleć. Pozostał już tylko trzaskający ogień i wszechobecna krew.

- Uciekł? Cholera. Trzeba było od razu się z nim rozprawić... - Słowa docierały do czerwonowłosego jak przez wytłumioną ścianę. Nie rozpoznawał tego głosu. Nie byłby nawet w stanie go rozpoznać. - Co to? Coś go zaatakowało? - Głos zbliżał się. Shun nie miał jak się bronić. Nie miał po co się bronić. Poczuł jedynie, jak odruchowo, po jego dłoniach przebiegły wyładowania. Wyładowania, którymi już nic nie wskóra. Dźwięki stawały się coraz bardziej wytłumione. Obraz rozmazany. Przestawał czuć ból. Przestawał czuć cokolwiek, a jego oczy zamykały się, by już nigdy się nie otworzyć.

Ciemność. Tylko ona pozostała. Ciemność i cisza. Nigdy wcześniej nie czuł niczego podobnego. Tak głębokiej obojętności. Nie słyszał myśli, które do tej pory krążyły w jego głowie, jakby wszystko zniknęło. Jakby był pustą skorupą. Skorupą, której oczy się otworzyły... zamrugały. Powoli przyzwyczajały do śladowej ilości światła. Uszy przyzwyczajały się do licznych, cichych, szeleszczących dźwięków. Skóra do lepiej cieczy, w której leżał i czegoś oplątującego go w kilku miejscach na ciele. Czegoś miękkiego, przypominającego w dotyku skórę i drewno. Czegoś uległego, nie ograniczającego jego swobody ruchów. Musiał się też przyzwyczaić do nieznajomego, pokrytego ciemnymi naroślami, sufitu, ledwie widocznego w panującej w pomieszczeniu ciemności. Do tego, że nie myślał już o bracie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t493-zasoby-korupcyjne-heishera https://ftpm.forumpolish.com/t481-heisher
Shun


Shun


Liczba postów : 25
Dołączył/a : 05/01/2017

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptyCzw Cze 08 2017, 17:58

Obojętność. Nic po za całkowitym poczuciem obojętności. Shun wpatrywał się w dal, nie mając pojęcia kim jest, co tutaj robi i dlaczego istnieje. Wspomnienia jego życia znajdowały się za grubą ścianą niepewności. Mgliste myśli przemijały jeszcze w jego głowie, by za chwilę zniknąć i już nigdy się nie pokazać.
"Czym jestem?" - raz po raz zdawał sobie pytanie, na które póki co, nie był w stanie sobie odpowiedzieć.
Po kilkunastu minutach letargu, spróbował spojrzeć na swoje ciało, które wydawało mu się, że pełni funkcję tylko nędznego naczynia. Rzeczy, które go oplatały były dla chłopaka całkowitą zagadką. Znał podstawowe prawdy o tym świecie, jego umiejętności nie zaniknęły. Nie miał jednak pojęcia o niczym, co zdarzyło się w ostatnich kilkunastu latach, zupełnie tak, jakby wszystkie jego wspomnienia zostały wymazane, bądź ukryte.
Próbował się odezwać. Pomimo obojętności, wiedział, że musi wstać.
Być może obudził się po długim śnie i teraz przyszedł czas, by wstać na nogi. By narodzić się na nowo.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3737-shunsui-yuu
Heisher


Heisher


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 26/09/2012

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptyNie Lip 02 2017, 13:09

MyGy

- Gdzie jestem... - Słowa wyszły z ust chłopaka. Poznał swój głos, lecz zdawał się on nieco odmieniony. Surowszy. Ocierając o siebie palcami odkrył, że jego skóra również się zmieniła. Była twardsza, w dotyku przypominała nieco cienką, elastyczną skorupę lub plastik. Wzrok pozwoli przyzwyczajał się do ciemności panującej w pomieszczeniu. Poruszywszy głową, szczur spostrzegł, że oplątujące go obiekty przypominają czarne, zrośnięte ze sobą pnącza. Ustępowały one nawet pod najmniejszym naporem. Po chwili Shun podniósł się do siadu. Był nagi. Zasłaniały go jedynie pnącza, pokrywające jego ciało, które oplątywały powierzchnię, w której leżał i te, które pozostały na jego ciele. Nastolatek, chcąc strącić je z siebie, odgarnął je ręką czy raczej spróbował to zrobić. Poruszając obiekt nie poczuł, że zsuwa się z jego skóry. Poczuł, że trzyma się jego ciała, że dociera wgłąb.

- Zostaw. Asymilacja nie została zakończona. Możesz wstać, ale nie ruszaj tych pnączy. - Młody Yuu miał wrażenie, że słyszał już ten głos. Nie mógł go jednak połączyć z żadną osobą, czasem, miejscem. Po swej lewej stronie mógł jednak dostrzec męską postać stojącą w drzwiach, zza której biło delikatne światło. - Caleb... Ty też musisz wybrać imię... Za piętnaście minut ruszasz na polowanie. Przygotuj się.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t493-zasoby-korupcyjne-heishera https://ftpm.forumpolish.com/t481-heisher
Shun


Shun


Liczba postów : 25
Dołączył/a : 05/01/2017

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptyPon Lip 03 2017, 21:53

Słowa, które przed chwilą wyszły z ust Shuna obijały się echem w jego głowie. Wiedział, że ten głos należał do niego, ale był całkowicie pozbawiony emocji. Wszak chłopak nie wiedział, czy był tutaj od zawsze, czy trafił tu niedawno. Miał jednak świadomość tego, że jeśli znajdował się tutaj od zawsze, otworzył oczy po raz pierwszy.
Jednak z kilkoma kolejnymi obserwacjami dochodził do wniosku, że trafił tutaj z zewnątrz, ponieważ, nie wiadomo skąd, pojmował różnice w różnych dziedzinach swojego ciała. Głos, surowszy, bez emocji. Skóra, która się zmieniła, wcześniej miała zdecydowanie delikatniejszą strukturę. Teraz była... łuską? Skorupą? Czy należała w ogóle do wytworu jego ciała, czy została sztucznie stworzona? Chłopak wyczuwał różnice, a to oznaczało, że wcześniej był zdecydowanie kimś innym.
Jego wspomnienia jednak zostawały dla niego całkowitą zagadką.
Kiedy się podniósł, usłyszał głos, który wydawał mu się znajomy, jednak tak jak wszystko inne, nie potrafił przypasować go do żadnej twarzy. Co więcej, miał wrażenie, że nigdy nie żadnej nie widział, nawet swojej własnej.
Nie czuł jednak żalu, czy... choćby ciekawości. W zasadzie nie odczuwał żadnych emocji. Być może nie jest jeszcze kompletny.
-Caleb?- wymamrotał to jedno słowo, próbując nawiązać jakąś rozmowę, jednak nie miał pojęcia, jakich słów użyć -Polowanie? Ja... wyruszam?- Shun z trudem układał zdania, chociaż było to raczej efektem jego zamglonego jeszcze umysłu...
-Co mam robić?- na tych słowach zakończył wypowiedź, czując w głowie narastające mrowienie. Chciał coś jeszcze powiedzieć, jednak słowa po prostu mieszały mu się w umyśle...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3737-shunsui-yuu
Heisher


Heisher


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 26/09/2012

Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 EmptyWto Lip 04 2017, 20:08

MyGy

- To moje imię, czyli sekwencja liter służących do identyfikacji mnie. Tobie też może się coś takiego przydać. Jeżeli planujesz przeżyć... - W głosie osobnika dało się wyczuć ironię, choć w obecnej chwili nie było to proste dla chłopaka. - Tak. Kiedy już się otrząśniesz, wyjdź z... budynku i skieruj się w stronę placu - otwartej przestrzeni, na której będą gromadzić się inni, prawdopodobnie równie rozgarnięci jak ty... czasem mniej. W międzyczasie... zarzuć to na siebie. Nie jesteśmy zwierzętami... przynajmniej nie wszyscy. - Powiedziawszy, rzucił w kierunku Shuna coś, co wyglądało jak tunika z dużego, płóciennego worka na ziemniaki I zniknął, zostawiając otwarte drzwi. Za nimi było znacznie jaśniej, niż w pomieszczeniu. Ściany zdawały się być drewniane, brązowe, lecz porośnięte licznymi pnączami przypominającymi te, które oplatały jego ciało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t493-zasoby-korupcyjne-heishera https://ftpm.forumpolish.com/t481-heisher
Sponsored content





Las - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Las   Las - Page 12 Empty

Powrót do góry Go down
 
Las
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 12 z 13Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... , 11, 12, 13  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Zachodnie Fiore :: Inne Tereny Zachodnie
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.