Hmm, wyglądało na to, że mogła wyjść. Przynajmniej w tym momencie. Uśmiechnęła się w stronę chłopaka wdzięcznie, dziękując nie tylko za możliwość wyjścia i trening, ale również za pomoc. Choć, czy był w stanie wyczytać to tylko z jej uśmiechu? Kto wie, czasami miała wrażenie, że potrafi czytać z jej osoby jak z otwartej księgi. Pokręciła głową, z rozbawieniem. Odłożyła kołdrę na miejsce. Och, a więc wiedział o egzaminie? Na swój sposób to dobrze. Z drugiej strony mógł jej powiedzieć... Chociaż nie, Fin nic na ten temat nie wiedział. I może było lepiej w ten sposób? Im mniej wiedział, tym większa szansa na to, że nic mu nie będzie.
- Do zobaczenia - rzuciła za zielonoookim z uśmiechem. Zdaj. Och, tak. Jej uśmiech się poszerzył. Zamierzała zdać. Niech świat stanie naprzeciw niej, z przyjemnością się z nim zmierzy. Rzuciła ostatnie spojrzenie na salę. A więc musieli się pożegnać... Uśmiech zniknął, a na jej twarz wskoczyło strapienie. Czy Fin da sobie radę? Miała nadzieję, że tak. W przeciwieństwie do niej będzie miał znacznie ciężej. Odetchnęła, wzięła banany z szafki i wyszła, mając ze sobą mieszane uczucia.
- Do widzenia.
zt