HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9




 

Share
 

 Podmiejska dzielnica Luvre~

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptyPon Mar 04 2013, 22:20

First topic message reminder :

Niewielka dzielnica portowa, składająca się w sumie z dwóch większych budynków: winiarni i kawiarenki. Poza tym, znajduje się tutaj też sporo malutkich domków, jak i przydrożny sklepik, a nieopodal winiarni ma miejsce alejka magazynów, typowych dla portów. Jeśli chodzi o liczbę magazynów to wynosi ona aż 8, po 4 na dwie strony alejki. To całkiem sporo, jak na taką malutką dzielniczkę, która w sumie składa się z jednej głównej uliczki i dwóch małych odnóg. Poza tym zbyt wiele statków tutaj nie zawita... Bynajmniej nie na raz, gdyż zwykle więcej jak jeden się nie zmieści. Co nie oznacza, że nie ma tutaj np. z 2 kutrów rybackich! O tak! Mają takie cudeńko! Chociaż właściwie to niewielkie drewniane łódki z wiosłami, ale... No prawie! I tak tutaj to wersja all inclusive! Tak poza tym... Droga wyłożona jest kostką brukową, a na ulicach raczej nie spotka się pojazdów. No może pojedynczy rower lub inne cudo techniki o nie wyższym poziomie skomplikowania. Poza tym jedynymi elementami ceglano-murowanymi są: magazyny i część winiarni. Reszta okolicy zbudowana jest z ciemnego drewna. Jeśli zaś chodzi o ludność, zbyt wielu mieszkańców tutaj nie ma i raczej każdy każdego zna...

MAPKA

~~MG~~

Znaleźliście się przed budynkiem winiarni, jednak ciągle do niej nie weszliście. Wasz zleceniodawca zapewne czekał za drzwiami, jednak możecie jeszcze się rozejrzeć po okolicy. Wszystko zależy od was. W końcu informacje można znaleźć teoretycznie wszędzie, a nuż może tubylcy coś wiedzą, nie? Poza tym mogliście odczuć zapach świeżo złowionych ryb, a na niebie jawiło się zachodzące słońce. Niedługo nastanie zapewne noc, ale kto wie... Może zleceniodawcy celowo wybrali taką porę? A może to czysty przypadek?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423

AutorWiadomość
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptySob Sie 31 2013, 15:21

Dreptałem sobie przed Nori aż w końcu doszliśmy do drzwi... Ech... nie lubie takich tajemniczych drzwi w piwnicach... Zawsze kryje się za nimi coś okropnego c'nie? Źle mówię? Dobrze mówię...
Doobra... nie ma co, trzeba wejść...
Przekroczyłem próg, ale dziewczyna była szybsza... Okeeej...
Stanąłem sobie z boku, czekając na rozwój sytuacji...
-Żeby było jasne... nie uleczę żadnego z nich, zanim się nie dowiem, po której stronie są... Będzie rympał, jak będą niemili, c'nie? Właśnie-
Hmm... no, ja nic więcej na razie nie zrobię... a właśnie... miałem spiłować sobie pazurki, bo są nierówne od tego chlastania po twarzy grubaska na górze...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptyNie Wrz 01 2013, 09:30

~~MG~~

Będzie krótko, bo na bezwewniu:

Mejiro:
Wybrał... Dobrze? Źle? To pewnie on sam stwierdzi, gdyż jak otworzył drzwi do pomieszczenia - tak, tak otwarte, w sensie nie na klucz - i zobaczył... W sumie zwykły magazyn, który pośrodku zagracony był beczkami i skrzynkami, a dookoła na półkach rozstawione były pojedyncze butelki win. Sam znajdywał się mniej więcej w pół "pomieszczenia", które zdawało się mieć jakieś 40x40metrów, a więc dość spore, a i wysokość z 4, czy 5 metrów, czyli też nie mała. Dodatkowo oświetlane przez... lacrymy? Zwykłe niweielkie niczym żarówki.

Nori&Taro:
Hym... Na podłodze śluzu nie było, bo woda śluzem raczej nie jest, chociaż jak tak to uznać... Poza wodą w tej mini jaskini znajdywały się wstępne konstrukcję swego rodzaju półek, jak i też narzędzia pokroju śrubokręty, młotki, drabina, czy inne tego typu materiały, surowce, pomoce budowlane. Reakcja na głos? Niemalże znikoma... Jeden chyba drgnął niemrawo, a drugi mruknął, a może jęknął coś niewyraźnego pod nosem. Odzyskiwali przytomność? Trzeci jednak, a zarazem ten niższy ciągle się nie ruszał...

Nemi:
Elektryczny okularnik? Czy kot? A może i jedno i drugie? Albo też żadne? Matrix? Może płonący kot nie istniał zupełnie jak w matrixie, ale... Dlaczego wtedy płomyki przeniosły się z zwierzęcia, zostając także na nim, ale znajdując się też teraz na parasolu Nemi i zapewne zbliżając się do "strawienia" materiału na nim? Dlaczego "zwierzątko" zdawało się nieco... urosnąć? Ba! Zapłonąć jeszcze bardziej~! Okularnik? Czy jednak nie..?

Czas 04.09.2013r. - 17:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Mejiro Shinji


Mejiro Shinji


Liczba postów : 545
Dołączył/a : 16/07/2013

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptyWto Wrz 03 2013, 09:15

Shinji otworzył drzwi i... I nic specjalnego nie zobaczył. Jakieś stare skrzynki i beczki. Nie było tam nic. Oczywiście w przenośni, bo ogólnie był dość zagracony. Tylko co mu po jakiś zniszczonych starych pudłach i beczułkach. Jedyne co było warte maksymalnie kilkusekundowej uwagi to butelki wypełnione jakimś płynem. Czyżby wino? Shinji złapał jedną w łapę i wkurzony wyszedł z pomieszczona. Nie było teraz czasu go przeszukiwać. Jak będzie okazja może później tu wróci, a na razie sprawdzi dokąd prowadzi den ślad śluzu. Tak sobie planował. Butelka wina w łapie choć nieotwarta i tak poprawiała mu już nastrój. Normalnie kląłby pewnie tylko pod nosem o tym jak to nie zmarnował czasu. Już mógł być daleko w swoim śledztwie tajemniczego śluzu, a może nawet już wiedziałby o co z tym chodzi. A tak to był dopiero w drodze. Ale nie łamał się, bo na razie wszystko było w porządku, śluz nie ucieknie. Chyba. Tak więc zawrócił i szedł dalej ścieżką coraz bardziej oddalających się do siebie śladów. Wciąż starał się być uważny coby nie spotkała go przedwczesna śmierć z jakiegoś powodu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1288-u-mejiro-w-banku#18950 https://ftpm.forumpolish.com/t1276-mejiro-shinji https://ftpm.forumpolish.com/t1619-mejiro-shinji#26031
Deszczowy Tancerz


Deszczowy Tancerz


Liczba postów : 109
Dołączył/a : 08/07/2013
Skąd : Wioska pełna biedy i edukacji ulicznej

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptyWto Wrz 03 2013, 12:19

Jeśli ten kociak w takim tempie podpala budynki, to aż dziw, że nikt się jeszcze nie zorientował, kto może stać za przyczyną tajemniczego ognia. Tancerz rozłożył się na ziemi i czekał, czekał, aż tu nagle... czekał dalej, by ostatecznie położyć się w zrelaksowanej pozycji i zobaczyć, że właściwie wiele się nie zmieniło. Wewnętrznym głosem mówił do siebie "nie trać many, nie trać many", lecz ostatecznie szlak go trafił, podczas którego odruchem zdenerwowania wyciągnął parasol i wystrzelił wilgotny podmuch prosto w kota.
A może sprawa z podpalaczem jest znana mieszkańcom, lecz Ci oto dziwnie milczą? W końcu prócz magazynu z winem jest tu jeszcze inny, ukryty, prawdopodobnie obecnie penetrowany przez halabardnika i dziewczynkę, ten, z którego dziwna księga została zabrana. Może zatrzymanie podpalacza to tylko przykrywka misji, która tak naprawdę polega na zatrzymaniu kogoś, o kim miejscowi wolą milczeć. Cóż, gdybać to sobie można. Czasu na rozmyślenia było zaś dużo, zważając na tempo ruchów kota. - Ej, dobrocią swoją, spal inny budynek zamiast tego - wtrącił deszczowy, otrząsając się z zadumy, jednak czy nie za późno?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1232-deszczowy-tancerz#18041 https://ftpm.forumpolish.com/t1230-kp-deszczowego-tancerza#18028 https://ftpm.forumpolish.com/t1486-deszczowy-tancerz#22958
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptySro Wrz 04 2013, 14:36

Ugh... no i co teraz, hum? Dupa blada i tylko tyle. Trzech nieprzytomnych facecików z których jeden prawdopodobnie nie żyje i nic poza tym... Ech... Co ja mam teraz robić? Przez cały ten czas znaleźliśmy dwójkę podejrzanych o podpalenia i wpadliśmy do piwnicy, którą teraz przeszukujemy... Jednym słowem zrobiliśmy tylko mały kroczek... Ale co tam... trzeba jakoś lecieć dalej...
-Hej... To co robimy z tymi szczurami? Ja w sumie zostawiłbym i poszedł za srebnowłosym... Ugh, czy tylko ja nie znam waszych imion? Nudzi mi się nazywanie was po kolorach włosów... Jestem Taro jak by co...-
Podszedłem do mężczyzn i sprawdziłem im puls na szyi... Znaczy sprawdziłem tego nieruchomego, bo tamta dwójka co się wierci z pewnością są żywi. Najwyraźniej odzyskiwali przytomność... Lepiej znaleźć coś, by ich unieruchomić...
-Trzeba ich związać, masz coś do wiązania?-
Zacząłem się rozglądać za liną, być może coś znajdę... Może być nawet jakiś kabel, żyłka, cokolwiek, by związać im przynajmniej ręce za plecami... Jeśli coś znajdę, to rzucam dziewczynie, by ich związała, bo ja pewnie polegnę na tym zadaniu...
-Zwiążesz ich? Ręce za plecami.... Jak starczy to można też związać nogi-
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Nori


Nori


Liczba postów : 463
Dołączył/a : 06/02/2013
Skąd : Katowice

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptyCzw Wrz 05 2013, 15:11

Dwójka mężczyzn zaczęła coś kontaktować, ale jeden, nieco grubszy, nadal nie reagował na nic no i... nawet chyba nie oddychał. Nori nie była pewna, czy może mu jakos pomóc. A co jak udaje i ją zaatakuje? Wolała trzymać się z daleka, ale z drugiej strony mogli być potencjalnymi świadkami jakiejś maskary, która się tu wydarzyła. Być może wiedzą coś o tych całych pożarach, o okularniku i tej dziewczynce, która była jego towarzyszką, a tak się chociaż jej zdawało. Cała ta misja powoli ją przerastała, nie dowiedzieli się nic konkretnego. Żadnych światków, nic... jakby ten od iskierek się ich pozbywał i zamazywał ślady po tym, co zrobił. Prawdę mówiąc, to może być całkiem prawdopodobne, będzie trzeba się dopytać ludzi co i jak... gdy się już obudzą.
Kot przedstawił się, więc ona też powinna. Uśmiechnęła się nieco... zakłopotana i powiedziała:
- Nori. I raczej trzeba tu zostać. Jak ci trzej się dobudzą, mogą nam coś powiedzieć na temat tych pożarów.
Jeżeli Taro znalazł coś, co nadawałoby się do związania ludzi, spogląda na to dość niechętnie. Nie była za wiązaniem tych biednych mężczyzn, którzy raczej nie są zagrożeniem. Jakby chcieli zaatakować to użyje zaklęcia, które ich oszołomi (Lustereczko powiedz przecie...) no i po sprawie... chyba. Się zobaczy, ale raczej nie będą w stanie atakować. Ledwo co żyją, a jakby obudzili się związani, to raczej nic by im nie powiedzieli.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t983-nori#14522 https://ftpm.forumpolish.com/t604-nori https://ftpm.forumpolish.com/t632-norisiowe-info
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptyPią Wrz 06 2013, 08:04

~~MG~~

Mejiro:
Ruszył, a może się cofnął. To się teraz nie liczyło, bo miał ją... Możliwe, że nową miłość swego życia! Butelkę wina i to z rocznikiem jakoś 755, a może 756. Cyferki dość niewyraźne i jakby... Zamazane. Ale taka prawda! Butelkę się przeniesie, a beczkę pełną wina... Z taką może być problem. Jednak ruszył za śladami, które dalej rosły i występowały coraz rzadziej. Jeden zakręt w lewo, drugi w prawo i kolejny w... prawo, aż srebrnowłosy mógł dostrzec. Dostrzec, że plamy dziwnej, lepkiej cieczy spoczywają już właściwie nawet na półkach, jakby coś... Ocierało się o nie? A może po nich skakało? Co więcej... W końcu korytarza mógł ujrzeć światełko, a może raczej jakieś wyjście. Wyjście, którego drzwi... leżały na ziemi? Średniej wielkości, metalowe... dwuskrzydłowe... Co się stało? Co zrobi Roszpunka?

Nori&Taro:
Kot sprawdza puls? Tętno? Ano ciężko było wyłapać takie fakty mu, bo jak tylko podszedł, mężczyzna na dotyk tylko coś głośniej burknął i machnął ręką, próbując odgonić źródło kontaktu fizycznego. Poszukiwania lin, kabli, czy innych środków do związania person też spełzło na niczym. Niestety, a może stety dla nich? Dodatkowo jeden z pozostałej dwójki najwyraźniej jakoś zdążył się podgramolić, siąść i chwycić za głowę, złorzecząc pod nosem na zapewne jej ból, a drugi... Właściwie póki co podpierał się rękoma podłoża, próbując najwyraźniej wstać, czy coś.
Taro - 68%MM

Nemi:
Nemi wystrzeliła wilgotny pocisk, który tak jak jej parasol... przeniknął przez... żyjątko? Zupełnie jakby go tam nie było, aczkolwiek był. Ilzuja? Sztuczka? A może... Nie. To tylko bajki dla dzieci. W każdym bądź razie może słowa dziewczyny podziałały, a może on już się znudził postawą, bo zdawał się pokiwać głową z politowaniem i... Olać Nemi odchodząc w kierunku bramy, a dokładniej przechodząc przez nią.
90%MM

Czas 08.09.2013r. - 18:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Nori


Nori


Liczba postów : 463
Dołączył/a : 06/02/2013
Skąd : Katowice

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptySob Wrz 07 2013, 21:38

Powoli dwaj mężczyźni zaczęli odzyskiwać przytomność, jeden nawet już usiadł, drugi podpierał się na ramionach, a trzeci coś burknął, ale to był dobry znak. Uśmiechnęła się w duchu, kamień spadł jej z serca. Już się bała, że miałaby kolejnych martwych na misji, a ona tego nie chciała. Już po ostatniej musiała dość długo się kurować, jakby teraz znów musiała patrzeć na trupa, to by jej na psychice to siadło. Westchnęła ciężko i uśmiechnęła się. Chciała wyglądać na przyjaźnie nastawioną, a tak było oczywiście.
- Dzień dobry. Proszę się nie bać, nie zrobię panu krzywdy. Nazywam się Nori.- rozmowę wypadałoby zacząć od przedstawienia się, dlatego też to zrobiła.- Jak się pan czuje? Jest pan w stanie mi powiedzieć, co się tu stało?- była spokojna, uśmiechnięta, nie chciała, by mężczyźni się jej wystraszyli czy coś.
Nori chciała się dowiedzieć czegoś na temat tych całych pożarów, kto im to zrobił. Wypadałoby się w końcu czegoś dowiedzieć, co nie? Bo jak na razie to stoją w miejscu i nic nie chce się ruszyć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t983-nori#14522 https://ftpm.forumpolish.com/t604-nori https://ftpm.forumpolish.com/t632-norisiowe-info
Mejiro Shinji


Mejiro Shinji


Liczba postów : 545
Dołączył/a : 16/07/2013

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptyNie Wrz 08 2013, 09:53

Shinji zabrał ze sobą butelkę wina, ale postanowił zostawić ją sobie na później. Teraz nie mógł się nim cieszyć. Znaczy mógł, ale zachował na tyle roztropności, że tego nie robił. Bo w końcu kto wie co czeka go za chwilę? Ale nie powie, że zmarnował czas sprawdzając co jest za tamtymi drzwiami. Dzięki temu zdobył zaprawdę zacny łup. Teraz tylko trzeba było znaleźć jakieś ciche miejsce po misji, aby wino skonsumować. Ale to potem, po misji. Jak już wpadnie do kieszeni zastrzyk gotówki, która naprawdę by się Mejiro przydała. Ale prawdę mówiąc długowłosy nie był pewny czy dobrze robi idąc po śladach śluzu. Bo w sumie czy na pewno miało to coś wspólnego z pożarami i rozwiązaniem ich zagadki? Ale skoro doszedł już tak daleko, skoro już widział wyjście z tych krętych korytarzy to czy nie lepiej byłoby jakby już to sprawdził? Chyba właśnie dobrze by było jakby zobaczył dokąd go to zaprowadzi. Takim stwierdzeniem się kierował i szedł dalej. Ku światełku, które pewnie zaczynało się robić coraz większe. Co prawda zaniepokoiło go trochę, że ślad śluzu był już także na ścianach jak gdyby to coś było tak wielkie, że nie mogło się w korytarzu zmieścić. Jakby nie patrzeć fakt ten nie był zbyt pocieszający. No nic - westchnął i szedł dalej. Starał się uważać na ten cały śluz żeby się go nie dotknąć, nie wdepnąć w niego i żeby z sufitu jakiś na niego nie spadł jak będzie przechodził. A przy tym cały czas uważał czy aby coś się nie dzieje, nie porusza na końcu korytarza, nie zaatakuje go. W razie czego gotów jest odskoczyć czy coś.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1288-u-mejiro-w-banku#18950 https://ftpm.forumpolish.com/t1276-mejiro-shinji https://ftpm.forumpolish.com/t1619-mejiro-shinji#26031
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptyNie Wrz 08 2013, 10:25

Dobra, zaczęli wstawać... Kawaii Mode On... trzeba, trzeba, bo jeszcze pomyślą że wrogowie i znowu zaczną mną rzucać po ścianie... Nope, ja się znowu nie dam...
Milutki koci głosik, wielkie ocza na proszącego i podskakuje do jednego z tych który usiadł
-Przepraszam! Jesteśmy tu by panom pomóc. Będziemy może w stanie jakoś pomóc tylko najpierw proszę wytłumaczyć co się stało...-
Ugh... Nienawidzę być taki słodki... Zaraz się kurde do rybki rozpłynę w kałużę słodkiej, mlecznej czekolady...
Jeśli jednak panowie będą wyrażać jakieś chęci do bójki to sobie odskoczę szybko w tył... Raczej w tym stanie trudno im będzie złapać zwinnego, małego kota...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptyNie Wrz 08 2013, 20:21

~~MG~~

Meji:
Mejiro ruszył ku drzwiom, uważając na śluz, który jak dało się zauważyć nawet skapywał z góry. Powoli, powolutku... Lepka kropelka, po kropelce na ziemie, a końcowe plamy... Te już wymagały właściwie przeskakiwania przez nie, a dokładniej nad nimi. Ostatecznie jednak z pewną dozą wysiłku, doszedł. Znaczy się dotarł do celu, aby ujrzeć za drzwiami... Żabę. Wielką i to prawie z dwa razy większą jak on, ociekającą śluzem i odwróconą do niego plecami. Co dziwniejsze... Zdawała się mieć względnie wyprostowaną postawę. Jakby właśnie siedziała, o czym mogą pewnie świadczyć uniesione kończyny przednie... Ale co teraz? Przeciętny opad deszczu raczej nie pomagał, prawda?

Duo:
- Szo? - burknął wstający mężczyzna, trzymając się za głowę, a i przekrzywiając ją w bok i mogli obecni dostrzec, iż wypłynęło trochę wody. W międzyczasie drugi zaczął kaszleć, wypluwając spore ilości owej substancji, a trzeci, trzeci w końcu się ruszył jakoś i przetoczył na bok. Wszyscy przemoczeni... Wszyscy w wodzie. Mokrzy. Wilgotni. I... W sumie nic takiego się nie wydarzyło. Najwyraźniej byli zbyt zaaferowani próbą wrócenia do siebie...

Czas do 11.09.2013r. - godzina 14:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Deszczowy Tancerz


Deszczowy Tancerz


Liczba postów : 109
Dołączył/a : 08/07/2013
Skąd : Wioska pełna biedy i edukacji ulicznej

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptyPon Wrz 09 2013, 20:23

Trudno ocenić, czy istnieje korelacja pomiędzy ilością wypowiadanych słów a inteligencją. Ten kot jednak, w przeciwieństwie do poprzedniego spotkanego, raz, że nie odzywał się prawie wcale, dwa, że zdawał się jakby górować nad Tancerzem swą inteligencją i majestatem. I tak oto, w dumie, jeśli koty w ogóle potrafią wyglądać na dumne, iskrzący się kot odszedł, przenikając przez ścianę. W ten właśnie sposób zakończyły się wszelkie dziwactwa i powróciła zwykła codzienność.

Tancerz, wracając do rzeczywistości, udał się do wnętrza budynku, z którego kilka chwil temu wyszedł. Może ten oto poszkodowany powie więcej o obecnej sytuacji, niż zdradzili, a raczej nie zdradzili mu towarzysze misji. Bo tak właściwie, to co się przed chwilą stało? Kim jest ten poszkodowany, co robił przed zajściem i jak doszło do napadu? Co się działo wcześniej w winiarni, gdy spłonął budynek, oraz czy przed spłonięciem nie działo się nic podejrzanego? Takie i inne pytania zadał tancerz poranionemu grubaskowi, uprzednio zapewniając go o swych dobrzy intencjach, a także legitymując się znakiem gildii jako osoba, która została wynajęta do złapania podpalacza.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1232-deszczowy-tancerz#18041 https://ftpm.forumpolish.com/t1230-kp-deszczowego-tancerza#18028 https://ftpm.forumpolish.com/t1486-deszczowy-tancerz#22958
Mejiro Shinji


Mejiro Shinji


Liczba postów : 545
Dołączył/a : 16/07/2013

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptySro Wrz 11 2013, 10:33

Dlaczego ten widok nie był dla srebrnowłosego wielkim zaskoczeniem? Dlaczego spodziewał się czegoś mniej więcej takiego? Może to jasnowidz, albo jakiś inny dziw? Kto go tam wie, prawdziwe pytanie brzmi co zamierza zrobić w takich okolicznościach, mając przed sobą ropuchę giganta.
- Więc to ty jesteś tym, co ma się ze mną "pobawić"? - burknął pod nosem. Na zachwyconego naprawdę nie wyglądał. Bo w sumie kto by był szczęśliwy mając przed sobą olbrzyma o niewiadomym nastawieniu. Czy zaatakuje czy może będzie go ignorować? Dobre pytanie, ale na wszystko trzeba być przygotowanym. Puki co jednak Mejiro nie podejmował żadnych, kompletnie żadnych akcji w stosunku do żabci. Ale ogólnie jednak coś tam robił. Co? Ano wszedł do pomieszczenia, czy tam wyszedł z korytarza na zewnątrz. Tak raczej to drugie bo padało.
- Kuwa. - zaklął pod nosem niezadowolony. MG miał absolutną racje deszcz wcale nie pomagał. Przeciwnie przeszkadzał. Ale co poradzić? No nic, więc Mejiro wyszedł na zewnątrz i po okręgu starał się powolutku żabkę obejść, aby zobaczyć na co ona się tam patrzy. Jest tam coś ciekawego? A może stoi sobie tak bez powodu? Trzeba było to ustalić. Oczywiście był przy tym maksymalnie ostrożny jakby ten głupi ropuch chciał go zaatakować, zjeść czy jeszcze coś innego niefajnego zrobić. Wtedy Shinji jak zapewne każdy człowiek stara mu się to uniemożliwić. Jakiś odskok, unik. Powinno dać radę, bo patrząc na jej gabaryty nie powinna być zbyt zwinna. Co innego żabi język, nie? Ale na niego Mejiro ma coś fajnego na plecach - Kurki. Całkiem długie zakrzywione ostrze. Więc w razie czego zrobi sobie z niego użytek i dziabnie żabkę w jej jęzor. Ale to tylko jak ona będzie chciała zrobić kuku jemu. On sam nie zaczyna niczego czego mógłby potem żałować. No i to by chyba było na tyle.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1288-u-mejiro-w-banku#18950 https://ftpm.forumpolish.com/t1276-mejiro-shinji https://ftpm.forumpolish.com/t1619-mejiro-shinji#26031
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptySro Wrz 11 2013, 19:46

Hym? Są cali mokrzy... Pewnie ta dziewczyna co się w wodę zmienia ich tak załatwiła...
Ciekawe czym jej się narazili... a raczej, co takiego tu robili i jaki cel miała ta dziewczyna w tym, żeby ich tak załatwić...
-Dobra, nie musimy już z nich wyciągać informacji... to ta wodna dziewczyna ich tak urządziła... tylko... co jak będą tacy jak ten sprzedawca u góry? Ech, nieważne... trzeba coś zrobić...-
Podszedłem do jednego z ludźków i najzwyczajniej w świece rozpocząłem leczenie "Toque Felino"...
A niech to... znowu tylko tracę manę...
Jeśli koleś, którego leczę, będzie się wyrywać czy coś to go uspokajam:
-Spokojnie, jestem lekarzem... tak wiem... jestem też kotem i to że mówię też jest pewnie dla ciebie trudne do ogarnięcia, ale uspokój się i daj mi siebie wyleczyć...-
Ech, kiedy się to skończy... zjadłbym jakąś rybkę albo co, bo już zaczynam odczuwać małe zmęczenie
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Nori


Nori


Liczba postów : 463
Dołączył/a : 06/02/2013
Skąd : Katowice

Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 EmptySro Wrz 11 2013, 20:40

Nori prawdę mówiąc miała mętlik w głowie, nie miała zielonego pojęcia, co ma na ten temat myśleć. Jacyś przemoczeni faceci, tajemniczy okularnik, pożary i inne zjawiska paranormalne, których ona nie była w stanie pojąć swoim dziecięcym umysłem. Może i jest bardzo dojrzała, jak na swój wiek, ale ta cała misja sprawiała, że czuła się jak dzieciak, co nic nie przeżył i jest niedoświadczony w każdej dziedzinie życiowej.
Nora zaczęła się przysłuchiwać kociakowi, który mówił coś o jakiejś wodnej dziewczynie, jakimś sprzedawcy... ale o c mu do cholery biegało?! Nie miała najmniejszego pojęcia, ale co tam, po co ma cokolwiek zrozumieć?

- Są panowie może głodni? - zapytała - Mam przy sobie trochę jedzenia, może doda to panom sił - uśmiechnęła się przyjaźnie, nie chciała, by się jej bali.

Myśli Nori jednak nie skupiały się na misji, a to był olbrzymi błąd był z jej strony. Oczywiście zwracała uwagę na potencjalnych świadków, na jej towarzysza, oraz na ogólne bezpieczeństwo jej i Taro, ale zaczynała uciekać myślami w przyszłość, jak się w końcu spotka z Pheamem i w ogóle. Westchnęła ciężko. Brakuje jej towarzystwa tych szalonych ludzi z Fairy Tail. Takary, jej kocura, Alezji i innych. Fajnie byłoby się z nimi znów spotkać.

- Mogę panom jakoś pomóc?- zwróciła się, by ukazać jakąś inicjatywę pomocy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t983-nori#14522 https://ftpm.forumpolish.com/t604-nori https://ftpm.forumpolish.com/t632-norisiowe-info
Sponsored content





Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Podmiejska dzielnica Luvre~   Podmiejska dzielnica Luvre~ - Page 9 Empty

Powrót do góry Go down
 
Podmiejska dzielnica Luvre~
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 9 z 10Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Next
 Similar topics
-
» Podmiejska stadnina koni~
» Podmiejska rezydencja Romanowów
» Dzielnica w okolicach Oak
» Nocna Dzielnica
» Dzielnica Handlowa

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hargeon
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.