HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Sanktuarium Barana - Page 3




 

Share
 

 Sanktuarium Barana

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptySob Cze 03 2017, 16:15

First topic message reminder :

MG

I tak, nadeszła pora na kolejne podejście do zdobycia tego sanktuarium. Miejsce w które trafili zawodnicy, było niebem. Chodzili sobie po puchatych chmurkach(Jak materac) nad głową świeciło słońce, no fantastyczne miejsce. Ogólnie arena miała jakieś 25x25 metrów. Za krawędzią była bardzo długa droga na dół więc nie polecało się spadać. 2 metry od krawędzi z każdej strony, arena się podnosiła na wysokość 2,5 metra, więc było trzeba podskoczyć i się wdrapać by wejść tam, gdzie zapewne był boss. Bo z tego miejsca go uczestnicy nie widzieli. Randia w pokoju obserwatora mogła zauważyć, że mapa nie pokazuje jej bossa. Co więcej, nie mogła użyć telepatii na Femie i Red.

Randia: Flare(D), Hop, skip and jump(C), Kagayaki(C), Hikari no Bakemono(A)
*Zwiększona regeneracja
1. Skraca o turę losowy debuff z któregoś członka drużyny[Nie licząc tych z Sanktuarium]
2. Daje losowy buff rangi D
3. Leczy jedną ranę rangi max C, odbiera danej osobie 3MM
4. Pozwala przenieść wybraną ranę z jednego członka drużyny, na innego.
Pheam: Incorporeo(D), Nebbia(C), Centesimo(C), Palude(B)
Zaklęcia rzucone w ciebie przez przeciwnika są o 0,5 rangi silniejsze. Nikt cię nie słyszy, nawet telepatycznie.  Walka bronią białą wychodzi ci znacznie lepiej
Red: -
Pace: Water Blades(C), Immediate Darkness(B), Sabertooth(B), Water creation: Deadly Rain(A)
Zmniejszona zwinność. Brak broni. Jedno darmowe zaklęcie rangi D lub C na turę
Black: -


Ostatnio zmieniony przez Goomoonryong dnia Wto Mar 20 2018, 16:39, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545

AutorWiadomość
Yamamoto


Yamamoto


Liczba postów : 142
Dołączył/a : 13/01/2016

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyPon Sie 21 2017, 21:50

Oj, jak smutno. Umarł jeden frajer, zemdlała jakaś debilka i została irytująca baba ze ścieków. Ale cóż... może jej udałoby się wygrać. Przynajmniej to byłby wygryw. Tym bardziej, że ich przeciwnik został zarażony. A to dawało Yamamoto idealną okazję. Rzucił więc szybko w myślach do swojej tymczasowej sojuszniczki:
~Zaatakuj wszystkim co masz.~ po czym użyłby trzeciej zdolności obserwatora, by przeteleportować dziewczynę bliżej ich przeciwnika, jednocześnie uważając na nadciągający w jej stronę łańcuch. Miała się ona znaleźć obok niego. A najlepiej to za przeciwnikiem. Na którego to zaraz po teleportacji mężczyzna użyłby Ataku (C), tak by ich oponent dostał ataku choroby. Zacznie pluć krwią? Zemdleje? Zakręci mu się w głowie? Kto wie?! Grunt, że był chory. A Yamamoto wciąż miał możliwość wykorzystania na sobie Powstrzymania (C) w razie czego. Więc plan był prosty - przenieść Ami jak najbliżej ich przeciwnika, a najlepiej za jego plecy, jednocześnie tak, by idiotka nie nadziała się na łańcuch przypadkiem, niemalże jednocześnie wywołując atak swojej choroby na zarażonym bossie. Niech dziad cierpi. I to nie tylko od tego spella, ale także i od Bolesnego Ładowania (PWM), Dłuższego Ładowania (PWM), Osłabionej Magii (PWM), Radości Pustki (PWM), Magicznej Alergii (PWM) (a jakiś efekt magiczny chyba non stop działał, skoro się dziad świecił jak psu jajca) oraz Wyniszczonego Organizmu (PWM). I to wszystko na "biednym" bossie. Nic tylko popić to wszystko colą... Magi-Colą!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3548-oszczednosci-yamamoto https://ftpm.forumpolish.com/t3246-yamamoto
Amney


Amney


Liczba postów : 714
Dołączył/a : 24/08/2016
Skąd : Spod harnasiowego tronu

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyWto Sie 22 2017, 13:22

Ahahaha! Jakiś łańcuch mnie goni! Trochę dziwna sytuacja... Jak niby łańcuch może kogoś gonić? Pomyślmy nad tym. No tak, nie ma co nad tym się zastanawiać. Przecież to magia! Takie to oczywiste, przecież ten łańcuch wystrzelił prosto z wroga, chociaż szkoda, że nie wiadomo skąd dokładniej. Jednak musi mieć jakąś długość, więc kiedyś się skończy. Może by tak to wykorzystać? Zawsze ten staruch może uratuje mi tyłek, bo jemu również zależy na skarbach tego światłodawcy. A więc zaczęłam zwężać okrąg który robiłam wokół niego, by sam się oplątał swoim łańcuchem. I musiał ON, tak ON, przerwać mój jakże genialny plan.
- Nie będziesz mi..! A, dobra. Mam tylko drugą taką samą broń - nie było co drzeć kotów, bo tam gdzie dwóch się bije, trzeci korzysta. A co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie. Temu od grzybów dziwne odbiło wcześniej, i zakładam, że to przez niego, więc może coś jeszcze potrafi.
Puf! Przeniósł mnie! Nie, teleportował! Tak jak wcześniej kiedy miałam zginąć! Dobra, już rozumiem o co mu chodziło. Szybko dobyłam drugą broń, zahaczając nią o wroga i zjeżdżając po nim nią w dół. Prawa fizyki i przyciąganie ziemskie. Ha, pamiętam ze szkoły! To się nazywa porwać z motyką na słońce!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4705-amney-v3
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyPią Sie 25 2017, 18:09

MG

Przeniesiona blisko - acz nie za blisko - bossa, Amney, wyciągnęła swoje ostrze gotowa zaatakować przeciwnika, na którego to Yamamoto rzucił atak choroby. Mimo że przez chwilę coś się chyba działo(ciężko powiedzieć skoro nikt nie widział Bossa) tak po chwili Yamamoto poczuł, że Boss już chory nie jest! Boss oberwał w plecy ostrzem Amney, jednak odsunął się, jednocześnie wypuszczając z ciała dwa kolejne łańcuchy, których już Amney nie uniknęła. Jeden przebił brzuch, drugi szyję dziewczyny, dołączając jej zwłoki do towarzyszy. Szczury nie podołały Baranowi.

Stan postaci:
Yamamoto: 1 PD
Amney: 1 PD, Zniszczona krtań - Nie możesz mówić. Statusu tego nie da się uleczyć standardowymi metodami.
AIDS: 1 PD, Rozwolnienie - Masz problemy z normalnym wypróżnianiem. Każde zaklęcie generuje stack rozwolnienia, po zebraniu 5 stacków rozwolnienia dostajesz nagłej i obfitej sraczki, w czasie której raczej wiele nie zrobisz(Poza wypróżnieniem). Jeśli przez 5 postów nie korzystasz z zaklęć, tracisz 1 stack rozwolnienia na post.
Emily: 1 PD, Nie dostrzegasz kolorów. Twoje oczy widzą tylko w czerni, bieli, szarości i ich podstawowych odcieniach. Zupełnie jak by twoje życie było czarno-białym filmem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyPią Lis 03 2017, 12:54

MG

I tak oto nowa grupka magów pojawiła się w sanktuarium. Jak poprzednim razem, arena była w chmurach. Miała jakieś 25x25 metrów. Za krawędzią była bardzo długa droga na dół więc nie polecało się spadać. 2 metry od krawędzi z każdej strony, arena się podnosiła na wysokość 2,5 metra, więc było trzeba podskoczyć i się wdrapać by wejść tam, gdzie zapewne był boss. Bo z tego miejsca go uczestnicy nie widzieli. Hotaru też niestety w pokoju obserwatora, nie widziała Bossa na mapie. Nie miała też opcji telepatii!

Hotaru: Tornado(A), Leczenie(C), Kisiel(C), Leczenie(B)
Mag:
*Regeneruje 1% Maksymalnego MM na turę u członków teamu
1. Spala 5MM wybranej postaci
2. Odnawia 5MM wybranej postaci
3. Teleportuje wybraną postać w inne miejsce oddalone o nie więcej jak 5 metrów
4. Nieznacznie wydłuża działanie wybranego spella
King Asthor: ???(D), Third Eye(C)
Nikt cię nie słyszy, nawet telepatycznie, Zmniejszona zwinność
Twoje ataki dodatkowo parzą niczym ogień
Samael: Dairokkan(D), Dendo Tatchi(B), 4 nienazwana magia(C), 6 nienazwana magia(C)
Nikt cię nie słyszy, nawet telepatycznie, Nie działają zaklęcia leczące twoje i te rzucane na ciebie
Jedno darmowe zaklęcie rangi D lub C na turę
Mejiro Shinji: ???(D), Częściowa przemiana(D), Elfi Shinji(C), Gorgona - Medusa(B)
Nie działają zaklęcia leczące twoje i te rzucane na ciebie, Nikt cię nie słyszy, nawet telepatycznie
Odporność na zaklęcia rangi A
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyNie Lis 05 2017, 11:01

Po podbiciu dwóch sanktuarium przyszła kolej na trzecie, tym razem sanktuarium barana, którego arena znajdowała się w chmurach. Z towarzyszy zobaczył, że poza nim znowu pojawił się Mejiro, ostatnio dwa razy pokonał bossa, ale tym razem King miał znacznie większy asortyment zaklęć, a przede wszystkim w końcu otrzymał przydatne bonusy i nie tak strasznie wykluczającą z walki karę. Tym razem mógł zrobić znacznie więcej niż jego kolega z gildii i zamierzał popisać się swoimi umiejętnościami. Poza nim na arenie zauważył jeszcze jednego człowieka, którego znał z gazet - Samaela, mistrza Fairy Tail. Z jednej strony dobrze było mieć go po swojej stronie w tej walce, a z drugiej jeśli dowiedziałby się, że on i Mejiro są z Grimoire Heart mogły wyniknąć z tego nie małe kłopoty. Nawet we dwójkę mogliby mieć problemy z pokonaniem maga tej rangi, gdyby wziął się za walkę na serio, lepiej było jej uniknąć. King poprawił więc swoje rękawice, które ukrywały jego znak gildii, a następnie podniósł rękę dając znak powitania i pokojowych zamiarów dla Samaela.

Po krótkim rozpoznaniu współtowarzyszy zadania Asthor postanowił zacząć działać, z pewnością pozostanie tutaj, na dole było niebezpieczne, dość łatwo można było spaść, a boss z pewnością czekał na wyższym poziomie areny. Nie myśląc długo odpalił on swoją jedyną jak na razie ewolucję wydłużając długość swojej prawej ręki do 1.5m. King nie był, aż tak niski powinien więc sięgnąć swoją wzmocnioną ręką do krawędzi wyższej areny, a ze swoimi umiejętnościami [siłacz lv.1 + 80% buff) podniesienie swojego ciała nie powinno stanowić specjalnego problemu. W ostatniej części podciągania się użyje dodatkowo drugiej ręki, aby obiema chwycić wyższą chmurkę, a w razie potrzeby użyje również nóg do pomocy we wspinaniu się. Po wejściu na górę w razie konieczności poda swoją wydłużoną rękę swoim sojusznikom, aby ich również podciągnąć na górę, w końcu był wystarczająco silny, aby móc wykonać tą akcję. Gdyby miał wybierać, komu pomoże pierwszemu to oczywiście koledzy z gildii mieli w tej kwestii pierwszeństwo. Wspinając się oraz pomagając innym Demon Zerefa spodziewa się tego, że przeciwnik może nie mieć tak pokojowych zamiarów, a przy pierwszej próbie będzie starał się strącić potencjalnych wrogów z areny i wyrzucić ich jak najdalej. Dlatego wspinając się Asthor trzyma się z całych sił krawędzi wykorzystując swoją zwiększoną buffem siłą i nie da się tak łatwo zepchnąć nawet jakby oberwał jakimś zaklęciem. Pomagając wspiąć się swojej drużynie zapiera się z całej siły nogami. Gdyby miał spaść w którymkolwiek momencie spróbuje złapać się swoja wydłużoną ręką jakiegokolwiek stałego elementu licząc na to, że uda mu się utrzymać dzięki swojej fizycznej sile.

Jeśli uda się wszystkim wejść demon rozejrzy się za bossem, z którym zamierzał walczyć, chciał ocenić jego wygląd, odległość i słabe punkty, ocenić jego siłę i warunki na jakich przyjdzie im walczyć. Jednocześnie nieco oddalił się od krawędzi areny, niebezpiecznie było w końcu stać na jej brzegu, dlatego oddalił się od niej o jakieś 5 metrów. Był napalony i gotowy do walki z przeciwnikiem. W razie ataków nieprzyjaciela stara się od razu zareagować, zasłaniając się ręką o zwiększonej wytrzymałości [wytrzymałość lv.1 + 80%]. Wiedział, że ze zmniejszoną wytrzymałością wykorzystanie zwinności nie będzie specjalnie efektywne, mógł więc próbować tylko parować ciosy. Najbardziej prawdopodobnym atakiem ze strony barana wydawał się właśnie atak dystansowy, ale gdyby doszło do ataku wręcz King również jest przygotowany na zablokowanie go silniejszą ręką w odpowiedni, zgodny ze sztukami walk [lv.2] sposób.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Mejiro Shinji


Mejiro Shinji


Liczba postów : 545
Dołączył/a : 16/07/2013

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyPon Lis 06 2017, 09:14

Kiedy trafiła się kolejna okazja do podbijania sanktuarium Shinji nie wahał się długo, aby wziąć w tym udział. I tak znalazł się na kolejnej arence, tym razem w chmurach. Trochę żałował, że nie miał do dyspozycji żadnego ze swoich ulubionych zaklęć, ale może to i dobrze. Oduczy się polegać tylko na kilku ze swoich form.
Oczywiście nie był tutaj sam, co prawda nie było ich tylu co przy pierwszym sanktuarium, w którym brał udział, ale i tak nie było źle. W końcu, którymś razem był tylko on i Ashtor. W sumie ten futrzak trafił tu z nim i tym razem, prócz niego była jeszcze jedna dość sławna osóbka. Na pewno facet był mocny, w końcu na pewno nie bez powodu był głową jednej z największych gildii. Gorzej, że sprawy mogły się nieco pokomplikować jeśli dowie się o przynależności Mejirona do Grimoire. Po prostu trzeba było uważać, żeby nie zauważył symbolu na jego plecach, ale Samael chyba nie powinien zbytnio koncentrować się na magu przejęcia, w końcu był tutaj boss i to on był ich celem. To on powinien skupić na sobie jego uwagę. Nie mniej Shinji miał zamiaru uważać, aby się nie zdradzić, szczególnie podczas przemian.
Wracając jednak do rzeczy najważniejszych czyli bossa - nie było go nigdzie widać, więc pewnie znajdował się gdzieś do góry, trzeba było sprawdzić z czym mają do czynienia.
- Rozejrzę się za naszym przeciwnikiem. - rzucił do towarzyszy po czym, aktywował zaklęcie, a jego postać zaczynała się zmniejszać. Kiedy przemiana dobiegła końca miał jakieś 25 centymetrów wzrostu (Elfi Shinji - C ). W tej postaci nijak nie nadawał się do walki, ale też nie miał zamiaru w tej postaci walczyć. Zmienił się, bo w tej formie miał skrzydła, które od razu wprawił w ruch wznosząc się powoli. Chciał się po prostu rozejrzeć, zlokalizować bossa, aby dać znać pozostałym gdzie jest. Uważał jednak przy tym, bo w końcu kto powiedział, że przez ten czas Baran będzie sobie tylko stał. Więc Mejiron gotów był na to, że może stać się celem. Gotów był unikać ewentualnych ataków. Może i był słabszy w elfiej formie, ale nie tracił na szybkości czy zręczności, a jego rozmiar też nie ułatwiał sprawy.
- Tam jest. - rzuciłby jeśli uda mu się zlokalizować przeciwnika. Oczywiście wskazałby przy tym łapką kierunek. Powoli zaczął też lecieć w tamtą stronę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1288-u-mejiro-w-banku#18950 https://ftpm.forumpolish.com/t1276-mejiro-shinji https://ftpm.forumpolish.com/t1619-mejiro-shinji#26031
Samael


Samael


Liczba postów : 992
Dołączył/a : 28/01/2013

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyCzw Lis 09 2017, 21:45

Białowłosy po raz kolejny miał okazję sprawdzić swoje siły podczas pobytu w tak przedziwnym miejscu, jakim było Sanktuarium. Można powiedzieć, że pewne doświadczenie oraz wiedzę na temat samych tych miejsc zdobył, równie to było, gdyż w różnym stanie w nich wychodził. Za każdym razem miał okazję mierzyć się czy to z przeciwnikami czy to z innymi przeciwnościami i za każdym razem było to inaczej, przez co nie mógł porównać ich do siebie. Tym razem wydawało się być podobnie, tak więc próbował, oczywiście o ile to było możliwe być gotowym na wszystko.
Jak się okazało, oprócz maga błyskawic w tym wszystkim po tej samej stronie co on znajdowały się dwie warte uwagi postaci. Jedna dziwacznie wyglądająca istota, jednak najwyraźniej nie mająca wobec niego jakiś złych zamiarów czy coś i posiadającą przynajmniej jakąś szczątkową inteligencję. A przynajmniej tak tłumaczył to sobie Wróżek, gdy podniosła ona rękę w jego kierunku na znak przywitania, na co czarodziej odpowiedział w ten sam sposób. Najwyraźniej nie tylko nie był w stanie przekazać jakiekolwiek informacje czy powiedzieć coś innego pozostałym uczestnikom, najpewniej była to sprawka tego Sanktuarium. Drugim zawodnikiem w tym zespole była osoba, którą znał z widzenia, Sam mógł powiedzieć więcej, miał okazję nawet spróbować swoich sił przeciwko niemu podczas IM. Już wtedy Samael stwierdził, że to godna starcia postać, która zapewne wzrosła w siłę od tamtego czasu, tak samo jak Mistrz Fairy Tail, a tego czasu już sporo minęło. Tak więc i w jego kierunku mag błyskawic podniósł przyjaźnie rękę, po czym był gotów do dalszego działania. Oczywiście najpierw sprawdził czy jego rękawice oraz ochraniacze dobrze leżą zauważając przy tym, że robił to za każdym razem, gdy ma się zmierzyć z czymś silnym bądź nieznanym.
Tym razem na obecną chwilę Białowłosy nie widział swojego przeciwnika, chodź spodziewał się gdzie on może być, tak więc postanowił zacząć się wspinać w górę, uważając przy tym aby się nie poślizgnąć czy coś. A także starał się co pewien czas wypatrywać i nasłuchiwać możliwego niebezpieczeństwa, równie dobrze może w takiej chwili zaatakować go lub kogoś innego ich oponent. Po wejściu na górę czarodziej przy pomocy swoich podstawowych zmysłów próbuje zlokalizować to z czym mają się zmierzyć, oddalając się od brzegu, nie chcą w czasie robienia uniku spać w dół. Na razie nie zamierzał walczyć nie wiedział z czym mają do czynienia, tak więc najpierw chciał to coś zobaczyć, ponieważ już z samych obserwacji można się wiedzie czasami dowiedzieć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t589-konto-samael-a#7394 https://ftpm.forumpolish.com/t579-samael#7289 https://ftpm.forumpolish.com/t1096-notatki-samaela#16384
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptySob Lis 25 2017, 13:11

MG

Nikt Shinjiego nie słyszał, ale pogadać sobie mógł. Następnie zarówno on jak i Asthor dostali się wyżej. Ten drugi musiał pomóc w tej czynności jeszcze Samaelowi, ale jakoś pykło. Następnie cała trójka zaczęła rozglądać się za Bossem i cała trójka dostrzegła... bardzo jasne źródło światła, które pozbawiło ich wzroku. Następnie dało się słyszeć naciąganie cięciwy i wypuszczenie strzały. A zaraz po niej, kolejnej. Nie mieli wzroku, a Boss właśnie wystrzelił dwie strzały. Nie wróżyło to dobrze. Wciąż stali na krawędzi areny, Boss w jej centrum. A przynajmniej tam znajdowało się źródło światła.

Hotaru: -
King Asthor: Ślepy. Ręka 1/5 postów(0/6 CD)  
Samael: Ślepy.
Mejiro Shinji: Ślepy. 105MM, Elf 1/2 tury
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptySob Lis 25 2017, 20:26

Po tym jak King pomógł wejść na platformę Samaelowi dostrzegł zaczął poszukiwać swojego przeciwnika wzrokiem, ale niestety boss tego sanktuarium był na to przygotowany spodziewając się takiej, a nie inne zagrywki ze strony podbijających sanktuarium. Samo spojrzenie odebrało mu wzrok, co w połączeniu z możliwością mówienia całkowicie odebrało sposób komunikacji, wyglądało na to, że zacznie się teraz nieco bardziej chaotyczna walka. W tej walce, aby pokonać bossa musieli współpracować ze sobą, a wiedząc o tym ich przeciwnik znacznie im to utrudnił. Faktem było, że z Samaelem walczył po raz pierwszy, ale Mejiro znał już, wiedział czego się po nim spodziewać oraz jaki styl walki preferuje, wydawało się, że z nim jest w stanie dogadać się nawet z wyłączonymi zmysłami wspólnymi siłami są w stanie pokonać przeciwnika.

Szybko jednak pojawił się problem, gdyż przeciwnik wystrzelił dwie strzały, można było usłyszeć dźwięk wypuszczanej strzały. Nie czekając długo King jak najszybciej stara się aktywować pozyskane wcześniej zaklęcie "Third Eye" ranga C. Co prawda rzadko korzystał z magii, ale w tym wypadku zaklęcie to wydawało się niezwykle wręcz użyteczne, w końcu był oślepiony na parę oczu, ale trzecie oko, które miało się pojawić razem z zaklęciem powinno być normalne, nieosłabione zdolnością przeciwnika. Aby ponownie nie zostać jednak oślepionym tym razem zasłania sobie widok bossa, z tego co zrozumiał to właśnie spojrzenie na niego pozbawiło go wzroku. Z unikaniem strzał jest prosto. Jeśli King po wystrzeleniu strzały nie zauważy jej będzie to oznaczało, że ta leci prosto na niego (zasłania sobie widok przed sobą, ale nie na boki). Wtedy wykona automatyczny rzut w lewą lub prawą stronę. Jeśli będzie zbyt mało czasu po wystrzeleniu strzał na aktywację Third Eye King profilaktycznie rzuci się w lewą stronę, na wszelki wypadek zakładając, że jego wróg będzie celował prosto w niego. Zrobi to w razie konieczności kilka razy. Demon liczył też, że dzięki dobrze rozwiniętemu zmysłowi walki [lv.1] będzie mógł w jakimś stopniu przewidzieć ataki bossa sanktuarium.  

Jeśli King oberwie jednak jakąś strzałą nie przejmie się tym, w końcu będzie musiał jak najszybciej dostać się do bossa, liczył, że obserwator może mu pomóc w tym jakoś. King zaczyna wtedy biec do bossa lekkim zygzakiem, skoro ten walczył łukiem to biegnąc chaotycznym zygzakiem można było utrudnić mu znacznie walkę. Cały czas ma aktywne trzecie oko, ale zasłania sobie bossa i kontroluje, aby przeciwnik nie wszedł mu w pole widzenia, domyśla się, że jeśli usłyszy strzał i nie zobaczy ataku najlepiej będzie rzucić się na bok starając uniknąć pocisku i ruszyć dalej. Jeżeli demonowi udałoby się dobiec do przeciwnika wykorzystuje swoje dłuższe, silniejsze, bardziej wytrzymałe ramię, oraz swoje zdolności sztuk walki [lv.2] do tego, aby powalić przeciwnika. Jego ataki parzyły niczym ogień więc przytrzymanie wroga po jego obaleniu z pewnością będzie go boleć. Co prawda King nie wiedział jaki kształt dokładnie ma wróg, ale to nie było ważne. Stara się w jakiś sposób unieruchomić go, przytrzymać na ziemi jednocześnie parząc korzystając ze swoich umiejętności walki. Jeśli będzie okazja z chęcią przywali mu też kilka razy prawym prostym w cokolwiek, ale najlepiej w głowę, o ile przeciwnik taka ma, a King ją zlokalizuje.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Mejiro Shinji


Mejiro Shinji


Liczba postów : 545
Dołączył/a : 16/07/2013

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyCzw Gru 21 2017, 17:19

Mejironowi udało się zlokalizować bossa, ale poinformować o tym pozostałych już nie. Przeklęte nerfy sanktuarium. Na szczęście sami jakoś ogarnęli sytuację. Chyba. Nawet jeśli nie to nie było czasu ich niańczyć. Strzelec nie próżnował. Najpierw stworzył jakieś jasne światło, którego go oślepiło, a później zaatakował. Tego Mejiron już nie widział, ale usłyszał. W końcu słuch miał nienajgorszy. Tylko będąc ślepym mógł coś zrobić z atakiem wymierzonym w niego (albo nie w niego)? Ano mógł, po prostu ruszył w kierunku światła jednocześnie nurkując nieco obniżając swój pułap. W ten sposób strzała czy co to tam było nie powinno go trafić. Chyba, że boss przewidział co zrobi, albo co gorsza był to jakiś atak naprowadzany, ale na to nic nie mógł poradzić. Po prostu liczył, że jakoś to będzie. Zmierzał w kierunku bossa (jak mu się wydawało) licząc, że po drodze odzyska wzrok, chociaż częściowo.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1288-u-mejiro-w-banku#18950 https://ftpm.forumpolish.com/t1276-mejiro-shinji https://ftpm.forumpolish.com/t1619-mejiro-shinji#26031
Samael


Samael


Liczba postów : 992
Dołączył/a : 28/01/2013

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyPią Gru 22 2017, 20:30

Białowłosy należał to tych osób, które swój wzrok wykorzystywały zarówno do przemieszczania się jak i w wielu innych przypadkach. Do nich również można było zaliczyć walkę w tym Sanktuarium, która nie dość, że mocno ograniczała jego możliwości magiczne, to również obecnie odebrała mu możliwość korzystania na chwilę obecną ze swoich oczu. I to było kolejnym, już trzecim ograniczeniem jakie teraz na nim było, wliczając to właśnie niemożliwość używania większości swoich zaklęć jak i zablokowanie jego słuchu. Dwa ważne dla niego zmysły do działania w świecie zostały mu obecnie niedostępne, niezbyt to wróżyło dobrze jemu. Gdy coś takiego ma miejsce warto bardziej skupić się na pozostałych działających zmysłach lub jeśli to jest możliwe w jakiś sposób dodać sobie nowy. I właśnie coś takiego miał zamiar zrobić mag błyskawic, użyć zaklęcia Dairokkan(darmowe), dzięki czemu uda mu się chociaż dowiedzieć, czy ich przeciwnik z którym przybyli się tutaj zmierzyć znajduje się dokładnie w tym świetle na środku. Zawsze to była jakaś informacja, która mogła się okazać przydatna, jednak z którą raczej nie będzie mu łatwo w obecnej sytuacji z pozostałymi. Użycie tamtego zaklęcia da mu wiedzę, gdzie również oni się znajdują, a co będzie bardzo pomocne w tym co będzie chciał szybko zrobić. Oberwanie strzałą nie jest przyjemne i Wróżek nie zamierzał teraz tego poczuć na swojej skórze, dlatego też zamierza rzucić się w bok nieco do przodu nisko po podłożu tak aby z nikim się nie zderzyć. Nie miał obecnie żadnego planu na zaatakowanie przeciwnika, pozostawił to na razie pozostałym samemu natomiast nie dać się zranić i nie patrzeć dalej na światło bezpośrednio.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t589-konto-samael-a#7394 https://ftpm.forumpolish.com/t579-samael#7289 https://ftpm.forumpolish.com/t1096-notatki-samaela#16384
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyCzw Gru 28 2017, 13:24

MG

Sanktuarium Barana było potężnym i okrutnym przeciwnikiem. Takim, który nie wybaczał żadnych błędów. Więc tych, niektórzy postanowili nie popełniać. Asthor aktywował swoje zaklęcie, by móc obserwować co się dzieje, jednocześnie zasłaniając sobie Bossa. Nie tylko nowe oko, ale i stare zdawało się że wróciły do normy. Znów widział. A że nie widział strzały, skoczył w bok. Niestety ta, okazała się zbyt szybka i dość mocno przeorała prawy bok Asthora, na szczęście nie zadając jednak ran poważnych. Samael który aktywował jedynie Dairokkan, ogarnął że Boss znajduje się na środku. Następnie również uskoczył w bok, jego jednak strzała dosięgnęła, wbijając się między 7 a 8 parą żeber po prawej stronie i uszkadzając płuco. Samael również odzyskał wzrok. Asthor zaś ruszył biegiem na Bossa, zygzakiem. W czasie biegu jednak, poślizgnął się i boleśnie upadł. Nie stał już na chmurze. Pod jego nogami, pojawił się lód. Co zaś z Shinjim? Ten lecąc wprost na Bossa zaraz po odzyskaniu wzroku, znów na niego spojrzał i w wyniku tego stracił go. Leciał jednak dalej, na pałę. Aż w końcu zaklęcie się skończyło i Shinji... wylądował. No gdzieś. Nie widział gdzie. Za to poczuł, jak w jego tors zagłębia się zimna stal...

Hotaru: -
King Asthor: Ślepy. Ręka 2/5 postów(0/6 CD). Third Eye 1/3 posty. Rozerwana skóra na prawym boku. Lekko poobijany 91MM 
Samael: Ślepy. Strzała między 7 a 8 żebrem z prawej strony. Uszkodzone płuco
Mejiro Shinji: Ślepy. 106MM. Przebity brzuch

Boss: 240MM

//Ogólnie to się wam obserwator wyłożył, więc jak wspólnie uznacie że chcecie się wycofać, to wam pozwolę//
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Mejiro Shinji


Mejiro Shinji


Liczba postów : 545
Dołączył/a : 16/07/2013

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyNie Gru 31 2017, 10:59

Przemiana tak nagle się skończyła. W sumie nie nagle, ot skończył się czas jak zwykle, a Mejiron po prostu zapomniał wcześniej wylądować. I tak sobie spadł na... no przynajmniej nie na głowę. Mógłby działać dalej i w ogóle, ale zaraz po tym jak znalazł się na ziemi coś przebiło jego brzuch. Kudabela, pani obserwator mogłaś ostrzec jakoś czy coś. A może nie było obserwatora? W sumie Mejiron nigdy nie pełnił takiej funkcji, niby podobno coś tam było, ale może tak naprawdę to był tylko pic? Może wcale żadnego obserwatora, który nad nimi czuwał nie było?
A mniejsza, nie czas na rozkminy. Chciałby się rozejrzeć, aby rozeznać się w sytuacji, ale no... chwilę wcześniej znów oberwał oślepieniem więc było to niemożliwe. Ciekawe jak tam radzili sobie pozostali. Może dawali sobie całkiem nieźle radę, w przeciwieństwie do niego. On tylko latał na ślepo i dał się trafić jakąś strzałą. Zawsze uważał, że przeciwnicy walczący na dystans są upierdliwi, ale żeby jednocześnie co chwila rzucali jakieś oślepienia, że nie dało się unikać ich ataków? To już była przesada. Jak można było pokonać coś takiego? Nie można - odpowiedział sobie w myślach oganiany beznadzieją. To był pierwszy raz kiedy chciał zrobić coś takiego, wcześniej zawsze starał się do samego końca jaki by on nie był, ale tym razem nie potrafił znaleźć motywacji do działania.
- A pieprzyć to, rezygnuje. Poddaje się, wygrałeś. - rzucił kierując mordkę w kierunku bossa, a przynajmniej wydawało mu się, że może tam być. W końcu nie widział, mógł zgadywać jedynie po tym jak oberwał. W sumie może źle się wyraził, bo pozostali być może wciąż mieli w sobie chęć do walki... trudno, najwyżej oni będą kontynuować. On się poddał.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1288-u-mejiro-w-banku#18950 https://ftpm.forumpolish.com/t1276-mejiro-shinji https://ftpm.forumpolish.com/t1619-mejiro-shinji#26031
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyCzw Sty 04 2018, 14:13

King wykonał swoja akcje poprawnie tak jak zakładał, faktycznie patrzenie na bossa oślepiało, widocznie świecił się niczym żarówka pozbawiając wzroku, to co na niego spojrzało. Aktywacja trzeciego oka oraz zasłonięcie go sobie przewidując to, gdzie obecnie się znajdował wydawało się najrozsądniejszym rozwiązaniem, które pozwoliło demonowi znacznie zmniejszyć dystans do przeciwnika. Boss Sanktuarium nie zamierzał jednak na to pozwolić, widocznie dotarcie do niego było jednym z najtrudniejszych elementów, dlatego zamienił posadzkę w lód, a King przewrócił się na niej, nie spodziewając się tego całkowicie. Po upadku czuł drobne poobijanie, a także uciekającą z boku krew. Na szczęście nie była to bardzo drastyczna rana, wszystkie akcje demon mógł wykonać w miarę poprawnie. Gorzej było dla niego dostać się jednak do przeciwnika, szkoda, że nie posiadali teleportu znacznie ułatwiłoby to zdobycie tego sanktuarium po dotarciu do przeciwnika, który prawdopodobnie specjalizował się w atakach dystansowych.

King wstał z ziemi, z lodu starając się utrzymać równowagę, nie miał zdolności, która ułatwiłaby mu poruszanie się po tak niepewnej powierzchni, a obserwator nie był w stanie pomóc. Właśnie Asthor zdał sobie sprawę, że nie mógł wyczuć obecności przywódcy ich drużyny, którym zawsze do tej pory był siedzący w swojej kanciapie obserwator, wspomagający drużynę ze swojego stanowiska, którego pomoc była zawsze nieoceniona. Teraz żadnego wsparcia nie otrzymywał, czyżby obserwator zasnął, zasłabł, został pokonany w jakiś nieznany do tej pory Kingowi sposób, czy może istniała tutaj jakaś pasywna zdolność sanktuarium, która utrudniała używanie zdolności obserwatora? Demon Zerefa nie miał pojęcia, ale śmiało mógł potwierdzić, że obecnie nie mogą na niego liczyć.

Spojrzał też na stan pozostałych uczestników misji i szybko zdał sobie sprawę, że chociaż sam był ranny to pozostali byli w znacznie gorszym stanie, Mejiro miał wbity kawałek stali w brzuch, dość nieprzyjemna rana, natomiast znany mag Fairy Tail miał wbitą strzałę między żebra, dość głęboko, mogła zahaczyć o płuco, co mogło być niebezpieczne dla jego życia. Członek Grimoire Heart wątpił, aby ktoś z tej dwójki był w stanie dalej efektywnie walczyć przeciwko bossowi tego sanktuarium, a sam nie widział specjalnie szans, zdążył poznać już zdolności i umiejętności innych bossów, chociaż to zwykle jego kolega z gildii przyczyniał się do sukcesu podboju sanktuarium. Teraz to King był w najlepszym stanie, ale jakoś nie przypuszczał, że ma szansę wygrać przeciwko swojemu przeciwnikowi w pojedynku. Demon zrobił to niechętnie, ale życie było dla niego znacznie ważniejsze niż moc, którą skrywało to tajemnicze miejsce.
- Poddaję się - powiedział King licząc, że pasywna zdolność sanktuarium nie pozwalająca na komunikację zostanie na chwilę cofnięta - Wygrałeś, nasz obserwator zniknął, jesteśmy zbyt ranni

Po wypowiedzeniu tych słów Demon Zerefa nie wykonuje żadnych akcji, które mogłyby zostać uznane za atak. Oczywiście nie wiedział czy takie poddanie się zadziała, dlatego jeśli usłyszy kolejny wystrzał z łuku z robi automatycznie odskok w lewo, w końcu, którąś stronę musiał wybrać, a każda była dobra jeśli nie posiadało się wzroku. Liczył, ze w uniku tym pomóc mu mógł zmysł walki [lv.1], a także umiejętności skrytobójcy [lv.1]. Inne ataki również będzie starał się ominąć w odpowiedni do wyprowadzonego ciosu sposób.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 EmptyWto Sty 30 2018, 13:23

MG

I tak nagle wszystkie światła zgasły, a banda bohaterów została wyteleportowana z sanktuarium. Niestety okazało się że zadanie ich przerosło. Mogli wrócić, ale może wpierw wypadało stać się silniejszym? W każdym razie na ich szczęście, nic im się nie stało, ale również nic nie zyskali. Był to dla nich jedynie stracony czas, a może ważna lekcja? Wiedzieli w końcu na kogo nie mogli liczyć, a kto mógł okazać się całkiem przydatnym wsparciem podczas takich zadań.

Mejiro: 1 PD
King Asthor: 1 PD
Samael: 1 PD
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Sponsored content





Sanktuarium Barana - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Barana   Sanktuarium Barana - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Sanktuarium Barana
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» Sanktuarium ryb
» Sanktuarium Psa.
» Sanktuarium Lwa
» Sanktuarium Kozy
» Sanktuarium Bliźniąt

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Wydarzenia Offtopowe :: Sanktuarium
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.