I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Opuszczony świat - Tereny zniszczonej wieży i starej rzeki - Page 13
Temat: Opuszczony świat - Tereny zniszczonej wieży i starej rzeki Sob Sty 28 2017, 23:31
First topic message reminder :
MG
#Team 1 Gołomp obudził się krztusząc pyłem który naleciał mu do dzioba. A potem podniósł się na rękach. Rękach. On miał obie ręce. Cud, ludzie, cud! I jeszcze Bucefarlixa widział. Czy to zaświaty? A skoro o Bucefarlixie mowa, to uczepiona jego nogi, stała Irina, która podniosła się właśnie z ziemi i miała jeszcze lekki problem z zachowaniem równowagi. Nieopodal z ziemi wstać również planował Adam, lecz leżała na nim Melody i nieco mu to uniemożliwiała. Jednak gdyby się rozejrzeli, dostrzegli by że niebo nad ich głowami, przysłaniają grube czarne chmury, przepuszczając niewiele światła. A to co ich otaczało, to wyjałowiony krajobraz, pełen skał. W zasadzie chyba znajdowali się w jakiejś dziurze. Ściany miały jakieś 4 metry wysokości. Ja jednej z nich, w podłowie wysokości, rosło karłowate drzewko, w które zaplątała się Minerva, z Vilacą i Belem.
#Team 2 Tora wstał zrzucając leżącego na sobie Hansa. Ten z cichym jęknięciem stoczył się z Tory. Obok nich, z ziemi podnosiła się również Cassandra, czyli w zasadzie, dziewczyna którą pierwszy raz widzieli na oczy. Otaczający ich krajobraz nie był zbyt ciekawy. Czarne wręcz niebo, jakieś takie suche powietrze, no i jeszcze na dodatek otaczały ich góry. A chyba najgorsza, to była ta cisza. Nawet wiatr tu specjalnie nie wiał.
#Team 3 Samael podniósł się pierwszy, i zdążył nawet rozejrzeć. Nad głową widział tylko mrok, a wokół siebie poniszczone, czarne drzewa. Wyglądało to bardzo smutno. Martwy las. Martwy las, pełen połamanych, zniszczonych drzew. A pod jednym z nich własnie obudziły się Chain wraz z Hotaru. Przynajmniej te dwie widział, przynajmniej one były bezpieczne.
#TeamFem Ta śpiąca królewna również powoli otworzyła oczy. Głowa bolała go... bardzo go bolała. Odkrył też że ruchy ma dość ograniczone, chyba był skrępowany. Na dodatek gdy otworzył oczy, oślepiło go światło. Lacryma, zawieszona tuż nad jego twarzą. Nie mógł się powstrzymać i jęknął. Nie obyło się to bez reakcji, bo gdzieś za sobą, Fem usłyszał poruszenie.-Fem.-Usłyszał pisk Red. Wiedział przynajmniej że żyje i też gdzieś tu jest.-Milcz smarkulo bo nie mogę się skupić.-Warknął jakiś staruszek, również znajdujący się gdzieś za Femem, a potem rozległo się miarowe skrobanie pióra i ciche podciągnięcia nosem Red.
// Każdy ma EQ(Poza Femem), Każdy w 100% zdrów// //Hotaru - Twój pasyw z przekazywanie many przekazuje teraz 40MM, zamiast 20//
Autor
Wiadomość
Winter
Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016
Temat: Re: Opuszczony świat - Tereny zniszczonej wieży i starej rzeki Pią Mar 16 2018, 14:44
Chłopak nie był w stanie na dobrą sprawę dużo zrobić w aktualnym momencie, poza obserwowaniem całej batalii. Sprawy się trochę zmieniły, kiedy ptaszysko zostało poważnie zranione i zaczęło spadać. Białowłosy był pewien, że przebywanie w pobliżu miejsca jego upadku nie ciekawie skończyłoby się dla niego, dlatego postarałby się trochę oddalić od niego. Oczywiście, czołgając się bo niezbyt chciał marnować MM które mogą się jeszcze przydać do wykańczania stwora. Chociaż, wątpił żeby był w stanie wiele osiągnąć. Taki był jego plan na teraz. Oddalić się od mocno zranionego stwora i dokończyć leczenie. W momencie w którym stwór będzie na ziemi, była nawet szansa by ktoś taki jak Winter coś mu zrobił. Wątpliwe by było to coś groźnego, ale zawsze coś.
Sora
Liczba postów : 481
Dołączył/a : 06/03/2015
Temat: Re: Opuszczony świat - Tereny zniszczonej wieży i starej rzeki Wto Mar 20 2018, 17:48
Ostatnie starcie? Ostatnie zmagania? Co prawda, byłoby miło dowiedzieć się o większych zagrożeniach w zaistniałej sytuacji, jednak mieli za zadanie położyć kres ptasiej istocie. O tym mógł jedynie wiedzieć. Mając jednak swego rodzaju konieczność skupienia na medycznych procesach, sam niebieskowłosy mógłby zaledwie skinąć głową w kierunku tygrysa, dając mu tym samym swego rodzaju przyzwolenie na działanie. Ten miałby ruszyć czym prędzej do spadającego stworzenia przy pomocy swojego wzmocnionego ciała i zaklęcia Bolt rangi D, aby to rozpędzić się wystarczająco i po utwardzeniu swojej sierści do poziomu metalu wbić się w odsłonięty mózg stworzenia. Trochę jak takie rozpędzony zbitek metalowych ostrzy, czy to z pazurów, kłów, czy sierści. Wszystko po to, aby jakoś rozorać pozostałości głównego narządu myślowego stworzenia. Co więcej, jeśli wiedziałby potencjalnie o Byakutonie, czy Qilinie na grzbiecie ptaszyska, spróbowałby umożliwić im jakoś przejście na własny grzbiet. Przynajmniej temu pierwszemu, bo ten drugi raczej do chętnych by nie należał. Ewentualnie zgarnąłby ich później na medyczną terapię.
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: Opuszczony świat - Tereny zniszczonej wieży i starej rzeki Sro Mar 21 2018, 12:03
Cóż, Torze nie chodziło tyle o samą kość co otaczające ją mięśnie, ale w sumie na swój sposób było to powiązane. Zagłębiać się w to jednak nie było zbytnio czasu, bo zaczęli spadać. Wziął Qilina na ręce i powiedział tylko: -Spadamy stąd. - oczywiście cichutko. A następnie biegiem do wyrwy w Raijinowym skrzydle. Głupio byłoby umrzeć w dużym ptaku. Ciekawiło go jak stało się to, że on spadał. Czyżby jego alternatywna wersja zaszalała z jakimś zaklęciem? Gdy sam Byakuton próbował zaklęciem o sile S rozerwać mu skrzydła, miał wrażenie, że poza nakłuciem jak na kolczyk niezbyt wiele zrobił. A teraz? No nieźle. Tak czy inaczej biegłby z Qilinem, uważając, by nie dać się zmiażdżyć. I gdyby widział jak spadają, a także nie byłoby nikogo/niczego do pomocy to trudno... by wyskoczył, tak by nie spadać razem z Raijinem. Jeżeli Qilin potrafił latać to spoko, luzik-arbuzik. A jak nie to trochę gorzej. Tak czy inaczej, użyłby Animagusa (B) by zmienić się w orła i móc sam spokojnie wylądować. A gdyby Qilin nie łapał, to złapałby go w orle pazury i spróbowałby choć trochę zamortyzować upadek stworzonka. No bo czemu by nie. No i oddalić się trochę od Raijina. Szkoda, że w jego wnętrzu niezbyt zaszaleli. Smuteczek.
A gdyby coś mu bezpośrednio groziło, to może Energetyczne Ciało (PWM) by go ocaliło, gdyby uniki wszelkie zawiodły.
Raekwon
Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013
Temat: Re: Opuszczony świat - Tereny zniszczonej wieży i starej rzeki Sro Mar 21 2018, 17:41
-"LECI!!!"-Ill chciał krzyknąć, niczym drwal ostrzegający swoich kumpli o spadającym drzewie, jednak nie było takiej potrzeby. Swoisty krzyk bólu Raijina z pewnością zagłuszyłby niewielkiego maga. Co więcej, blady mag był pewien, że wszyscy na dole nie spuszczali wzroku z walki oraz wielkiego ptaka i widzieli jak leciał w dół po oberwaniu potężną wybuchową bułą. Teraz na pewno reszta magów znajdująca się na dole będzie w stanie, pomimo zaklęć dalekodystansowych, pomóc. Blady mag miał teraz czas, by lepiej przyjrzeć się podarkowi od dziewczyny i jeszcze lepiej zrozumieć, co jeszcze oferował. Wisząc w powietrzu, Raekwon zamknął oko, którego nie objęło zaklęcie Rizze. Wiedział już, że tajemniczy prezencik był nie tylko zwykłym buziakiem, a dość sporym wzmocnieniem jego zaklęć. Chciał sprawdzić, czy może oko, o którym myślał, że zaszło krwią było jakimś wzmocnieniem jego wzroku. Może lepszy celownik, lub coś w rodzaju widzenia przez niewidzialność, system wczesnego ostrzegania przed piorunami... Raijin nie miał oka, miał uszkodzony dziób, głowę i leciał w dół, jednak wciąż mógł próbować walczyć. Kiedy Raijin był mniej więcej w połowie drogi do ziemi, Ill również, choć wolniej, zaczął zlatywać w dół. -Stary Tora będzie mógł poluzować pnącza... Pewnie nawet się z tego powodu ucieszy...-Ill uśmiechnął się pod nosem, przypominając sobie słowa Rizze na temat pośpiechu. Wylądował obok dziewczyny. -Dobra robota.-uśmiechnął się w jej stronę. Kto wie, czy gdyby nie jej wzmocnienie, inni magowie mogliby w końcu zacząć działać. -Pomału kończymy.-dodał jeszcze, próbując poprawić jej nastrój. Już nie przegrywali.
Goomoonryong
Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012
Temat: Re: Opuszczony świat - Tereny zniszczonej wieży i starej rzeki Czw Mar 22 2018, 14:18
MG
Ill większych problemów z wycofaniem się nie miał. Trochę gorzej sytuacja się miała dla Tory i Wintera. Ten drugi niestety oberwał falą uderzeniową gdy ptak uderzył w ziemię i się poobijał. A Orło Tora z Qilinem w pazurach, wpadł w turbulencje i również dość niefortunnie uderzył w ziemię obijając siebie i stworzonko. Koniec końców jednak, zwierzak Sory mimo elektryczności Raijina, zdołał uderzyć w jego mózg i rozorać go pazurami, w czym pomogły też randomsy, pieczętując zwycięstwo grupy. Wszyscy wrócili i dostali nagrody.
Torashiro: 21 PD
Spoiler:
Draq - niewielki smok azjatycki o złotych łuskach, widocznie stworzony z piorunów. Lata sobie niedaleko użytkownika, nie wpływając szczególnie na walkę i nie blokując ataków. Smok ten posiada 100cm długości. Smok ten pozwala zwiększać zasięg zaklęć użytkownika, ale nie ma wpływu na ich powierzchnię, więc jak zaklęcie nie ma zasięgu to smok nic nie da. Każdy 1cm smoka, pozwala zwiększyć zasięg zaklęcia o 1m. Rzecz jasna zwiększając zasięg jakiegoś zaklęcia o 10 metrów, skraca się smoka o 10 centymetrów. Smok odnawia się po danym wątku. Na dodatek zwiększenie zasięgu wybranego zaklęcia o więcej niż 50% sprawia, że każdy 1 metr zwiększonego zasięgu, pobiera od użytkownika dodatkowe 1MM potrzebne na rzucenie zaklęcia.
Pióro Raijina – Złote pióro, wielkości człowieka. Samo w sobie wytwarza niewielkie ładunki elektryczne które, przy dłuższym kontakcie z ciałem człowieka powodują narastające odrętwienie, aż w końcu może doprowadzi kogoś do paraliżu. Jednakże! Pióro to jest najwyższej jakości składnikiem do przedmiotów magicznych. Jako fragment zapłaty za przedmiot magiczny o elektrycznych właściwościach, zmniejsza jego cenę o 33%. Można je również sprzedać za 12.000 klejnotów. Osoby o odpowiednich umiejętnościach mogą wykorzystać pióro do stworzenia przedmiotu magicznego najwyższej jakości.
Raekwon: 28 PD
Spoiler:
Ehmet – Niewielka ludzka figurka z brązowej, plastycznej masy. Każdy człowiek którego włos znajdzie się w lalce, będzie do niej podłączony. Rzecz jasna człowiek ten, musi wyrazić na to zgodę. Osoba obsługująca przedmiot nie może być do niego podłączona. Sterująca osoba musi natomiast skropić lalkę własną krwią, by aktywować jej magiczne właściwości. Figurka działa wtedy przez następne 10 postów i nie da się jej wyłączyć. Dzięki lalce użytkownik może: - Przekazać MM. MM przekazane lalce jest następne dzielone po równo między podłączonych do niej ludzi. - Wzmocnić lalkę własną krwią. Im więcej krwi przekaże, tym więcej ran wyleczy sojusznikom - Wzmocnić lalkę własnymi siłami. Im więcej energii wyssie z niego lalka, tym więcej odzyskają jej sojusznicy. - Zmienić kolor lalki. Brązowy kolor jest tzw. kolorem neutralnym, który nic nie robi. Istnieją jednak cztery dodatkowe kolory. Zmienić kolor można tylko raz - Kolor czerwony, zwiększa siłacza i łamacza kości podłączonych osób o 100%, jednocześnie jednak odbiera im 10MM oraz po 3 postach wszyscy tracą panowanie nad sobą i atakują kogo popadnie. - Kolor czarny, zwiększa wytrzymałość o 100% oraz znacząco zmniejsza tempo męczenia się. W zamian jednak odbiera zdolność poruszania kończynami dolnymi. - Kolor Zielony, zwiększa sprintera i jokera o 100%, w zamian jednak sprawia że krew wypływa z takich osób ekstremalnie szybko i nawet małe zadrapanie, może okazać się śmiertelną raną. - Kolor Niebieski, sprawia że wszystkie zaklęcia kosztują o 33% MM mniej i stają się o 33% silniejsze, w zamian jednak, gdy skończy się działanie figurki lub osoba rzuci 6 zaklęć, traci przytomność.
Pióro Raijina – Złote pióro, wielkości człowieka. Samo w sobie wytwarza niewielkie ładunki elektryczne które, przy dłuższym kontakcie z ciałem człowieka powodują narastające odrętwienie, aż w końcu może doprowadzi kogoś do paraliżu. Jednakże! Pióro to jest najwyższej jakości składnikiem do przedmiotów magicznych. Jako fragment zapłaty za przedmiot magiczny o elektrycznych właściwościach, zmniejsza jego cenę o 33%. Można je również sprzedać za 12.000 klejnotów. Osoby o odpowiednich umiejętnościach mogą wykorzystać pióro do stworzenia przedmiotu magicznego najwyższej jakości.
Kiirobara: 25 PD
Spoiler:
Lykanfang - Jest to pazur przypominając ten wilka, tylko o rdzawej barwie, emitujący demoniczną energię. Jeżeli posiadacz zrani się pazurem, to zmieni się w wilka na okres 3 postów. Jeśli jednak zada sobie nim nieco poważniejszą ranę i wbije go sobie chociażby w dłoń, to zmieni się w wilkołaka. Jako wilkołak, całe jego ciało zostaje porośnięte futrem, wyostrzają się instynkty. Umiejętności zmysłów tylko jeśli posiadane, zostają wzmocnione o 0,5 poziomu. Dodatkowo zwiększa szybkość poruszania oraz siłę ataków użytkownika o 120%. Lykanfang działa przez 3 posty i tylko raz na wątek. Płacąc 20MM jest w stanie przedłużać to o 1 post za każde 20MM. Kiedy MM się skończy, a użytkownik wciąż będzie chciał pozostać w tej formie, może to zrobić, tracąc jednak całkowicie panowanie nad postacią i przechodząc w tryb berserka. Przez pierwsze 3 posty istnieje szansa w każdym poście, że również włączy się tryb berserka(10%). Przy przedłużaniu maną, szansa ta wzrasta jeszcze bardziej(Rzut k6, przy 1 traci kontrolę).
Pióro Raijina – Złote pióro, wielkości człowieka. Samo w sobie wytwarza niewielkie ładunki elektryczne które, przy dłuższym kontakcie z ciałem człowieka powodują narastające odrętwienie, aż w końcu może doprowadzi kogoś do paraliżu. Jednakże! Pióro to jest najwyższej jakości składnikiem do przedmiotów magicznych. Jako fragment zapłaty za przedmiot magiczny o elektrycznych właściwościach, zmniejsza jego cenę o 33%. Można je również sprzedać za 12.000 klejnotów. Osoby o odpowiednich umiejętnościach mogą wykorzystać pióro do stworzenia przedmiotu magicznego najwyższej jakości.
Sora: 28 PD
Spoiler:
Cocoon - złoty karwasz na prawą rękę. Nie posiada specjalnie dużych właściwości obronnych, jednakże raz na wątek, użytkownik może aktywować specjalny tryb. W tym momencie karwasz rozprzestrzenia się na całe ciało, pokrywając je bardzo odporną złotą zbroja. Strój szczelnie pokrywa całe ciało, jest na dodatek elastyczny i lekki. Zwiększa wytrzymałość użytkownika o 120% oraz zapewnia odporność na ogień oraz zaklęcia ognia. Działa przez 3 posty. Rzecz jasna, oczy oraz usta również są chronione, strój nie przeszkadza jednak w oddychaniu czy patrzeniu. Strój zapewnia też obronę przed temperaturą wywołaną ogniem, jednak nie zapewnia obrony przed brakiem tlenu czy oparami.
Pióro Raijina – Złote pióro, wielkości człowieka. Samo w sobie wytwarza niewielkie ładunki elektryczne które, przy dłuższym kontakcie z ciałem człowieka powodują narastające odrętwienie, aż w końcu może doprowadzi kogoś do paraliżu. Jednakże! Pióro to jest najwyższej jakości składnikiem do przedmiotów magicznych. Jako fragment zapłaty za przedmiot magiczny o elektrycznych właściwościach, zmniejsza jego cenę o 33%. Można je również sprzedać za 12.000 klejnotów. Osoby o odpowiednich umiejętnościach mogą wykorzystać pióro do stworzenia przedmiotu magicznego najwyższej jakości.
Winter: 20 PD
Spoiler:
Gamara - Sztylet wykonany z twardej, organicznej substancji, przypominającej kość. Ostrze ma długość 16cm i jest lekko zakrzywione jak w scimitarze. tuż nad rękojeścią, w miejscu gardy, znajduje się czerwone oko, z czarną źrenicą. Sztylet ten posiada własną osobowość i bardzo chce przejąć kontrolę nad ciałem użytkownika, a także, utrzymać je przy życiu. Im bardziej użytkownik jest zmęczony i w im cięższej znajduje się sytuacji, tym bardziej sztylet się rozrasta, pokrywając użytkownika tą samą tkanką z której jest zrobiony. Wpierw obejmując nią dłoń, potem rękę i tak dalej... im więcej ciała przejmie, tym ataki stają się szybsze i mocniejsze, zwiększając Jokera i Mocarza. Przejęcie dłoni, jest jak buff C, całej ręki jak buff A, im dalej w las, tym gorzej. Im więcej ciała przejmie sztylet, w tym większy tryb Berserka wpada użytkownik, robiąc rzeczy których nie zamierzał i których normalnie by nie zrobił. Na dodatek im więcej ciała sztylet przejmie, tym więcej możliwości do ewolucji zyskuje. Jeśli uzna że większe szanse Winter ma z mieczem - zmieni się w miecz, jeśli że z korbaczem - zmieni się w korbacz. Nie zmieni się tylko w bronie dystansowe. Kiedy po walce użytkownik będzie leczony, a także odpocznie a jego umysł się uspokoi, tkanka sztyletu się cofnie, oddając zainfekowane ciało użytkownikowi. No chyba, że przejmie kontrolę nad całym ciałem.
Pióro Raijina – Złote pióro, wielkości człowieka. Samo w sobie wytwarza niewielkie ładunki elektryczne które, przy dłuższym kontakcie z ciałem człowieka powodują narastające odrętwienie, aż w końcu może doprowadzi kogoś do paraliżu. Jednakże! Pióro to jest najwyższej jakości składnikiem do przedmiotów magicznych. Jako fragment zapłaty za przedmiot magiczny o elektrycznych właściwościach, zmniejsza jego cenę o 33%. Można je również sprzedać za 12.000 klejnotów. Osoby o odpowiednich umiejętnościach mogą wykorzystać pióro do stworzenia przedmiotu magicznego najwyższej jakości.
Sponsored content
Temat: Re: Opuszczony świat - Tereny zniszczonej wieży i starej rzeki
Opuszczony świat - Tereny zniszczonej wieży i starej rzeki
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.