HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Szczyt Góry Hakobe - Page 8




 

Share
 

 Szczyt Góry Hakobe

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 15 ... 22  Next
AutorWiadomość
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptyPon Lis 19 2012, 22:23

First topic message reminder :

MG

Niektórzy z was dotarli już na szczyt góry, na której odbywało wydarzenie, które mogło zmienić historię Fiore. Był to ostatni przystanek przed latającą wyspą ostatnie miejsce, gdzie mogliście nieco odpocząć. Pierwsi dotarli samotnicy, nie zrzeszeni w żadnej gildii co mogło nieco dziwić i hańbić grupy, które powinny być lepiej zgrane i szybciej przejść swoją drogę. Co zaś zobaczyliście bardziej was pewnie interesowało. Ano ponad wami znajdowała się wcześniejsza wyspa, którą zobaczyliście u podnóża góry. Z dołu wydawało się malutka, dopiero teraz zauważyliście jej ogrom, który mógłby was przytłaczać. Jak się jednak można było dostać na jej powierzchnię ze szczytu góry? Nie było żadnej drabinki, ani niczego innego. Jedynie strop światła, który unosił piasek ze szczytu Hakobe ku górze. Wyglądało to jak jakiś teleport, tak jak w ilustrowanych książkach o ufo porywającym niegrzeczne dzieci. Tyle, że tym razem działo się to naprawdę. Nie powinniście tutaj za długo siedzieć, ponieważ robiło się już zimno i mogliście przemarznąć. Wiedzieliście również, że po wejściu w snop światła przedostaniecie się do celu waszej wędrówki, gdzie rozegra się decydująca walka. Czy w tak nielicznej grupie byliście jednak na nią gotowi? Decyzję pozostawiam wam. Od tej pory osoby, które zakończyły swoje stoki mogą udać się teleportem na latającą wyspę - Atlantydę. Niech jednak najpierw napiszą w tym temacie jak wchodzą w snop światła.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053

AutorWiadomość
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptyCzw Lut 19 2015, 11:04

PERSPEKTYWA GREY
Hmp. Ktoś kto nie znał elementarnej wiedzy nie był godny dyskusji. Poza tym, to gościu zaczął tą prowokacyjną dyskusję. Czy on miał taki zwyczaj wygłaszania przemądrzałych kwestii do każdego kogo spotka? Średnio mnie to obchodziło i normalnie bym go zignorowała, ale skoro Never-kun się napalił... Wciąż mnie również kusiło przytarcie nosa owemu mężczyźnie. Gdybym miała swoją starą moc... Ech.
- Nie zabiję niewinnego człowieka! Tego nigdy nie zrobi bohater!
Zaprotestował Never, wyrywając mnie z zamyślenia i atakując. Wydarzenia potoczyły się dokładnie jak przewidziałam. Mimo że nieznajomy był denerwującym draniem, to miał umiejętności jak można było się tego spodziewać. Szybki odskok, po czym przyciśnięcie ostrza. I znów dla niego zwycięstwo... to było 2:0 już, czyż nie? Lecz się nie spodziewałam, że zacznie jeszcze rzucać rady. Tym razem go poparłam, sama uwielbiałam nie dawać przeciwnikom czasu na reakcję, ba, najlepsze było jak ginęli w ogóle nie wiedząc że są atakowani. Taaak, to był mój żywioł. Jednak dla Nevera...
U niego pojawił się nad głową wielki pytajnik.
- "Czas na reakcję"? "Zagrożenie"?
Tutaj ewidentnie nie zadział u niego tok myślowy. Nie skojarzył po prostu do czego to było. Dlatego tutaj się wtrąciłam.
- Chodziło mu o to, że oznajmienie ataku jedynie ci zaszkodzi. Oraz że powinieneś zaatakować bez ostrzeżenia, najlepiej w plecy.
- A-ale jak to, takie niehonorowe zagranie! Jaki byłby ze mnie bohater, gdybym stosował takie metody?
Zaprotestował. Cóż - można było się tego spodziewać. Do końca heroiczny... W każdym wypadku on się podniósł i znów podniósł miecz.
- Przyznaję, że masz wysokie umiejętności. Zupełnie jak Samael-sempai... Ale nie poddam się! Nigdy przenigdy się nie poddam! Pokażę ci, że nie zostałem bohaterem tylko z nazwy! Ta technika... będzie zawierała wszystko co mam! Uooow!
Znów skoncentrował swoją moc magiczną na mieczu. Chciał zawrzeć wszystko co miał w ataku. Dlatego mu w tym pomogłam. Rzuciłam na niego błogosławieństwo Sure Critical, przez co jego kolejny atak będzie krytyczny. A ponieważ ma już szczęscie... Pozostało się zająć tylko jegomościem. Żeby go pokonać, Never musiał być w szczytowej kondycji, w której jest... lecz nieznajomy nie może być w dobrej. Dlatego rzuciłam na niego przekleństwo Choukyou. Tym razem nie będzie miał tak prosto w unikach. To jednak był nie koniec.
- Tak więc spróbuj mojego najpotężniejszego ataku! Ulepszonego, wspaniałego, Neverar Durandal Super!
.... Tak naprawdę to był zwykły Neverar Durandal, tylko inaczej nazwany. Wciąż jednak zawierał koncentrację. Żeby upewnić się, że nieznajomy już nic nie zrobi, od razu po dostrzeżeniu jego reakcji rzuciłam na niego Daikyou Shougeki, aby jego obrona nie zadziałała. Taka sekwencja zaklęć... Potrafiła pokonać niejednego, nawet potężnego maga. Zastanawiałam się czy owy mężczyzna da radę z tym. Jak to powiedział Never-kun - nie dowiesz się póki nie spróbujesz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptyCzw Lut 19 2015, 14:36

MG:

-Gdybyś mnie zranił, zaatakowałbyś człowieka, który niczego złego nie wyrządził. Sam powiedziałeś, że tego bohaterowie nie robią, więc kim byś był? Przestępcą? - skomentował wypowiedź Nevera, stojąc spokojnie kilka metrów od niego i przyglądając się jego poczynaniom, ostatecznie komentując tylko jedną rzecz -Czasami jest to jedyne wyjście z sytuacji. - stwierdził na stwierdzenie o honorowości zagrania, choć chyba nie o to mu chodziło. Spokojnie trzymał uniesione ostrze, gdy Never przygotowywał się do kolejnego ataku, najpewniej planując wykonać podobny manewr jak ostatnio, jednak nagle... zmienił zdanie. Wyczuł plan wróżki czy też postanowił zadziałać zgoła inaczej? Kto wie. Ustawił miecz po swojej lewej stronie, równolegle do podłoża i w momencie, gdy ostrze Durandala opadało, mężczyzna jakby od niechcenia wykonał cięcie w prawą stronę, używając do tego tylko lewej ręki. Broń Wintera została zbita w tamtą stronę, a po chwili na jego klatce piersiowej ukazała się proste skaleczenie. Nie było szczęśliwie zbyt głębokie, choć Grey miała wrażenie, że mężczyzna mógłby zakończyć walkę w tamtym momencie. Poza tym, nawet nie ruszył się z miejsca, jakby oczekując na to, co Never dalej wykombinuje. Byli praktycznie w walce w zwarciu, a on nawet nie planował atakować, mając po swojej prawej (a Nevera lewej) stronie Durandala.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptySob Lut 21 2015, 00:00

PERSPEKTYWA NEVERA
.... Tym razem do ataku włożyłem wszystko, co miałem. Wiedziałem, że szanse trafienia były nikłe, zważywszy na to, że wcześniej nie zauważyłem co zrobił przeciwnik. Jednak nie powinien się wahać!
- Mówiłem że popełniłem błąd... Nie ma osoby która nigdy nie popełniła błędu!
Odpowiedziałem zdecydowanie. To rzeczywiście mnie gryzło, ale jeśli superbohater wpadałby w depresję po każdym błędzie (których Never-kun miał naprawdę dużo - przyp. Grey) i rezygnowałbym z zadania... Jaki byłby ze mnie bohater! I nie obchodziło mnie naprawdę że ma inne zdanie na temat pojedynków. Ja nie zstąpię z obranej mi ścieżki, cokolwiek by powiedział!
Nadszedł czas mojego ataku... Lecz coś nie wyszło tak jak się spodziewałem. Nie dość, że mój atak został odbity... To jeszcze ja zostałem zraniony! Kiedy? Nie mogłem sobie tego przypomnieć! Ale to tylko było draśnięcie, nie mogłem się teraz poddać! Znów zacisnąłem dłoń na Durandalu, a następnie zaszarżowałem.
- Neverar Durandal! Neverar Durandal! Neverar Durandal!!!!!
Postanowiłem zrobić wszystko, aby  przebić się przez jego defensywę... Nieważne za jaką cenę!!!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptyNie Lut 22 2015, 16:06

MG:

Mężczyzna spokojnie blokował każdy kolejny atak chłopaka, w międzyczasie mu odpowiadając:
-Gdybym się ciebie spytał, dlaczego masz to durne marzenie, pewnie opowiedziałbyś mi jakąś denną historyjkę, dlatego mam to samo pytanie, ale dotyczące twojego ataku. DLACZEGO?! - rzekł donośniej i szybkim ruchem jego twarz znalazła się praktycznie tuż przy twarzy Nevera, a następnie szybkim i zwinnym gestem rozciął Neverowi praktycznie dłoń na całej długości przedramienia, jednocześnie pozbawiając go w ten sposób oręża, który wbił się w ziemię przy lewej stopie tajemniczego mężczyzny. Rana sama w sobie była nieprzyjemna. Po pierwsze krwawiła, a po drugie utrudniała chwyt za rękojeść... gdyby była ona w ogóle w zasięgu Wintera, gdyż to nie był koniec ofensywy mężczyzny, który prosty uderzeniem otwartą dłonią pchnął chłopaka w klatkę piersiową, tym samym sprawiając, że usiadł on na tyłku w śniegu. Miecz jego oponenta znajdował się praktycznie dwa, trzy centymetry od nasady jego nosa, gdy ten ponownie się odezwał -Atakując bezmyślnie zostawiasz luki w swojej obronie. - skomentował, uważnie spoglądając na niego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptyPon Lut 23 2015, 16:50

PERSPEKTYWA NEVERA
- Nie mam pojęcia, o czym ty do mnie gadasz... ale nie pozwolę na nazywanie moich marzeń durnymi!
Odparowałem z wielką wściekłością... Co on sobie w ogóle wyobrażał? Pierwsze mnie obraża, a potem przechodzi od razu do mojego ataku. I do czego odnosiło się to "dlaczego"? W zarazę go nie rozumiałem, ale wiedziałem jedno - ta osoba była moim wrogiem.
... Niestety, jak się okazało, nie udało mi się ani razu sięgnąć gościa. Za to on mnie dostał w rękę przez co mój Durandal wypadł mi z ręki. Potem poczułem mocne pchnięcie i znalazłem się na ziemi. Znów... Grrrr. Jakie to było denerwujące! W dodatku rzucał jakieś idiotyczne rady. Niby to był bezmyślny atak? Nie widział tego wzoru, nad którym pracowałem dziesiątki godzin? Niech go! W dodatku moja sytuacja nie wyglądała zbyt dobrze... Ja, mając miecz przy gardle, ranny... Podczas gdy tamten ze swoim przemądrzałym wzrokiem wpatrywał się we mnie! Już miałem próbować chwycić mimo wszystko za miecz, gdy nagle usłyszałem stanowczy głos:
- SPOKÓJ! - zawołała moja towarzyszka Grey, która podleciała bliżej. - Przestańcie zachowywać się jak dzieci! Jakby mało było problemów!

PERSPEKRYWA GREY
No nie no... To było już za wiele nawet dla mnie. Zarówno ten nieznajomy palant jak i mój ukochany weszli w bój, z którego nic dobrego nie mogło wyjść. Zwłaszcza że próba przekleństwa spełzła na niczym... Z jakiegoś powodu na drania to nie działało. Czy to była całkowita odporność na magię czy specyficzny jej rodzaj... to nie miało obecnie znaczenia! Bez absolutnej przewagi Never-kun nie miał szans. Wynik był taki jak można było się spodziewać. Spojrzałam z wściekłością zarówno na ukochanego, jak i drugiego mężczyznę. Naprawdę, ludzie czasami przyprawiali mnie o ból głowy.
- Co prawda Never-kun pospieszył się z oskarżeniami... Ale ty nie jesteś lepszy, jako że zachowujesz się jak przemądrzały dupek. Z takim nastawieniem i atakowaniem poglądów, które się odrobinę nie zgadzają z twoimi dostaniesz w końcu w zęby od silniejszego od siebie. Hmp! - pokręciłam głową z dezaprobatą. - Zresztą ty również mnie zignorowałeś. Mówiłam że to wszystko było efektem pomyłki. Never-kun też się do tego przyznał. Jeśli nie wiesz, co to oznacza, zapraszam do słownika. Bardzo ci się przyda. A teraz byłabym wdzięczna, gdybyś zabrał to ostrze spod gardła Never-kuna. On nie zaatakuje cię już. Tak Never-kun?
- Ale, Gre
- Never-kun! - tym razem mój ton był ostrzejszy, przez co chłopak jedynie spuścił głowę.
-... Hai.
Widząc że stracił on cały zapał znów odwróciłam się do nieznajomego jegomościa.
- A teraz, skoro kłopotliwe rzeczy mamy za sobą, to może byś powiedział nareszcie, kim jesteś oraz z jakiego powodu ci się wydaje że możesz pouczać wszystkich na prawo i na lewo? No i co robisz w tym miejscu, tak bardzo oddalonym od cywilizacji?
Zadałam nareszcie właściwie  pytania, zaplątując ręce na piersiach... i miałam nadzieję, że odpowie. Bo ta cała sytuacja zaczęla mnie irytować. Osoby które wiedzą kim jestem... z reguły albo zawierały ze mną kontrakty albo były wystarczająco potężne i stare. Z tego co widziałam stawiałabym na drugi przypadek... Lecz w obydwu raczej znałabym owego jegomościa. Więc kim był? Znałam kilku fatalistów, ale jeszcze żadnego tak potężnego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptyPon Lut 23 2015, 21:17

MG:

Mężczyzna stał w bezruchu, spokojnie i chłodno patrząc na Nevera, gdy Grey zaczęła gadać, jednak dopiero po dłuższej chwili obrócił się, nawet nie patrząc na ten duet, a następnie wydając z siebie westchnięcie.
-To niech przyjdą. - rzekł krótko, po czym począł wyjaśniać -W przeciwieństwie do swojego... towarzysza, ty możesz ocenić co było przyczyną. Ale wciąż on mi nie powiedział, co posunęło go do tej pomyłki. Powinnaś rozumieć, pomyłki nie biorą się znikąd. Dlaczego zaatakował. Nudził się? Bo wciąż nie wiem. - skomentował, po czym zaczął powoli się oddalać -Wasz duet nic nie zrobi w waszym obecnym stanie i będziecie tylko zawadzać. Nie ma sensu tłumaczyć ci czegoś, co ci zabrano. - stwierdził z kolejnym westchnięciem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptyWto Lut 24 2015, 23:31

PERSPEKTYWA GREY
Ja wzorem owego gościa również westchnęłam. Takie jego pytania były banalne, że...
- To akurat można łatwo wyjaśnić. Gdybyś bardziej uważał i słuchał, co mówi Never-kun. Nie zastanowiło cię, czemu uważał, że kilka kilometrów stąd znajduje się szpital? Dodając do tego, że ostatnio spotkane osoby, które wydawały się niewinne, okazały się skończonymi sukinsynami powoduje, że Never-kun jest tym podenerwowany. A sam nie wyglądasz do końca niewinnie. Co robi samotny szermierz na takim odludziu z daleka od cywilizacji? Never-kun, jak przystało na bohatera, pierwsze działa, a potem pyta. Tak więc, Never-kun, czemu zaatakowałeś owego jegomościa.
- P-ponieważ... - zaczął mój kochany. - ponieważ zdawał się być złoczyńcą!
- Więc masz odpowiedź na to. Przeprosił w dodatku za ten atak. Czy można chcieć czegoś więcej?
Naprawdę męczyło mnie tłumaczenie śmiertelnikom tak elementarnych spraw. Niektórzy jednak nie potrafią wyciągać właściwych wniosków. Mataku, jeśli tak dalej pójdzie, to niedługo ludzkość wróci na drzewa, skąd przybyło to łajno... Najbardziej jednak rozbawiły mnie dalsze słowa gościa.
- Wiesz, ty naprawdę jesteś przemądrzały. Przypominasz mi takiego śmiertelnika, który ciągle na coś narzeka, jak to bardzo w życiu mu nie wyszło. Lecz poza krytyką nie ma nic lepszego do powiedzenia. Zauważyłam że bardzo lubiłeś rzucać... uwagi w stronę umiejętności szermierczych Never-kuna. Więc zastanawiam się, czy teraz nie masz żadnych ciekawych propozycji poza narzekaniem i biadoleniem o oddaniu się w ręce losu czy czegoś w tym rodzaju?
Rzuciłam prowokacyjnie... Prawdę powiedziawszy, nie sądziłam że coś ciekawego powie. Nawet tego nie oczekiwałam. Pewnie albo zignoruje albo wymyśli kolejną wymówkę, czemu powinniśmy zrezygnować ze ścieżki i takie inne głupoty. A ignoruje podstawowy fakt, że powrót do mojej oryginalnej mocy byłby prostszy niż mógłby przypuszczać. Naprawdę, dzisiejsi śmiertelnicy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptySro Lut 25 2015, 13:32

MG:

Mężczyzna westchnął słysząc słowa Grey.
-Ale ja wiem, że ty wiesz. Pytanie, czy on wie. Nie obchodzi mnie jak się tutaj znalazł, równie dobrze mógłby zabić jakiegoś pustelnika nie lubiącego ludzi. Prawdziwie bohaterski czyn. Zacząć mordować. - rzekł z wyraźną kpiną w głosie, zatrzymując się i spoglądając przez bark -On miał odpowiedzieć, ale najwyraźniej nawet nie potrafisz tak prostych słów zrozumieć. - skomentował, kiwając tylko głową na słowa Nevera, który łaskawie wreszcie odpowiedział dlaczego, a nie przepraszał. -Z tymi zdolnościami w szermierce, zrani kogoś najwyżej przypadkiem. Poza tym, co powiesz na umowę? Załatwicie jeden... problem, a ja mogę mu pokazać jak chociaż powinien trzymać miecz? Oczywiście, jeśli przeżyjecie. - skomentował wyraźnie zmęczony opornością Grey.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptySro Lut 25 2015, 23:21

PERSPEKTYWA GREY
Ja jedynie dodałam sucho:
- I odpowiedział. Jeśli oczekujesz od osoby jego pokroju bardziej skomplikowanej odpowiedzi, to wiedz, że to najlepsze co może zaoferować. Jeśli będziesz się wgłębiał z nim w jakieś filozoficzne pierdoły, to jedynie skonfudujesz Never-kuna. Poza tym osoba twojego kalibru powinna była poczuć, że jego atak nie miał ze sobą żadnych morderczych intencji. Never-kun póki co nigdy przenigdy nikogo nie zabił. Ale skończmy już z tym bo mam wrażenie że krążymy w kółko.
Tutaj chwyciłam się za głowę, nie mogąc już dłużej z facetem rozmawiać. Czy on naprawdę jest taki głupi? Czy tylko przemądrzały? Za to jego kolejna oferta była bardziej interesująca.
- Hooh? Interesująca oferta, wreszcie pokazujesz swoje prawdziwe oblicze. Ale powiedz, o co ci chodzi, przynajmniej to wysłucham. Co niby "mamy przeżyć"?
Zapytałam się lekko zaintrygowana. Mimo że nie ufałam mężczyźnie, to jego oferta mogła być całkiem przydatna. Był jednak inny problem:
-...
Never-kun wyraźnie nie byłby zadowolony. W przeciwieństwie do mnie bardzo wysoko ceni sobie honor i przyjaźń... oraz raczej nie chciałby się uczyć od znienawidzonej osoby. Za to miałam jeden plan, ale to później go zrealizuję. Bo jeszcze nic nie wiadomo...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptyWto Mar 03 2015, 21:07

MG:

-Oh? Że niby nie potrafił powiedzieć pięć minut temu, że wydałem mu się złoczyńcą? Czy może też zgłupiałaś dołączając do niego? - stwierdził spokojnie, po czym dodał -Gdybym się nie obronił zabiłby mnie. Choć nic mu nie zrobiłem. Naprawdę wspaniały bohater. - stwierdził z sarkazmem, chowając swoje ostrze, po czym "wyjaśnił" swoją propozycję -Chyba jasno powiedziałem. Przeżyjecie, to nauczę tego... "bohaterka" chociaż trzymać miecz, by go nie zgubił. A co przeżyjecie? Walkę z pewnym pomiotem, który się zalągł gdzieś niedaleko. Tylko musicie nadążyć, bo nie zamierzam na was czekać. - rzekł, po czym ruszył dalej przed siebie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptySob Mar 07 2015, 13:18

PERSPEKTYWA GREY
- Hmp. Mielesz śmiele językiem jak na śmiertelnika. Kiedyś ci ktoś go za to obetnie.

Odparłam tamtemu draniowi... Co prawda, nie uśmiechała mi się współpraca z tamtym kolesiem, ale miał umiejętności, które dla Never-kuna mogły się wydawać bezcenne. Gdyby tylko nie był taki przemądrzały. Zapamiętałam, że po odzyskaniu mojej mocy pierwsze co zrobię to go przegnam do innego wymiaru bez wyjścia, z nieco gorętszym klimatem. Chociażby wulkanicznym. Hmp! Ponieważ co do zrozumienia...
- N-nie wiem o czym gadasz, ale nareszcie zrozumiałeś, że jestem wspaniałym bohaterem, hahahaha!
Never-kun zaśmiał się, kompletnie nie załapując sarkazmu. Naprawdę, oczekiwał on jakiegoś skomplikowanego wywodu od idioty? Przecież powiedział - wyglądał jak złoczyńca. Ja tylko to drobiazgowo wyjaśniłam... wgłębiając się w psychikę mojego ukochanego. A nawet jeśli by zabił tamtego? Jakby mnie obchodziło życie jeszcze jednego nędznego śmiertelnika! Przyklasnęłabym przy tym Never-kunowi. Po jego słowach mój bohater wstał, jakby wcześniej w ogóle nie walczył i znów wybuchnął śmiechem.
- Hahaha! Żadna szkarada nie ukryje się przed Wielkim Bohaterem, Obrońcą Sprawiedliwości Never Winterem! NADCHODZĘ, ZŁO! UOOOOOOOOOW!
Po tych słowach wystartował, praktycznie nie słuchając dalszego wywodu tego nieznajomego. Ja jeszcze na niego spojrzałam krzywo, zanim odleciałam
- Więc mamy "przeżyć"? Nie ma problemu. Pamiętaj jednak, że jeśli złamiesz dane słowo, to sprowadzę na twoją głowę śmierć i zniszczenie, a potem wezmę twoją duszę i skażę ją na wieczne tortury.
Mówiłam całkiem poważnie. W sumie, jeśli coś by się stało mojemu ukochanemu, to zrobiłabym to samo. Jego los był przypieczętowany... Czy mu się to podobało czy nie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptyNie Mar 08 2015, 00:46

MG:

-Lepsi od ciebie próbowali. - skomentował tylko mężczyzna spokojnie idąc do przodu. Widział, że Never go wyprzedził. Widział również krew sączącą się z jego prawego przedramienia. Rana ta skutecznie utrudniała trzymanie ostrza, ale bohater najwidoczniej zupełnie się tym nie przejmował... nieznajomy zresztą też. Pomińmy więc fakt dyskusji na temat, czy Never potrafił wspomnieć, że wydawał się mu złoczyńcą przed ich walką, a nie po, a skupmy się na faktach. Nie znali oni drogi. Tylko mężczyzna powoli ich prowadził, ostatecznie doprowadzając ich do wejścia do jakiejś groty? Jaskini? Cóż, bez dokładnego przebadania nie mieli prawa wiedzieć czegokolwiek na ten temat. -To tu. - powiedział, siadając na okolicznym, powalonym drzewie. Dostrzegli także, że część lasu zdawała się być przewalona przez jakąś dużą istotę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptyNie Mar 08 2015, 15:45

PERSPEKTYWA GREY
Hmp! Co za drań! Chyba nie zna pełni mojej mocy, skoro może takie rzeczy wygadywać. Na samą próbę odebrania mi mocy spędzono kilka tysięcy lat, żeby stworzyć jedną okazję. A on twierdzi, że miałabym problem z jego unicestwieniem. Co to za problem, zniszczyć jeden wymiar przedtem go zamykając? ... Cóż, teraz byłby problem. Ale kiedyś....
- HAHA! WIĘC TAM SIĘ KRYJE TA SZKARADA! WIELKI BOHATER, NEVER WINTER - NADCHODZI!
Wyrwał mnie z zamyślenia głos mojego kochanego, który w ogóle nie przejmuje się tym, że wciąż był ranny, pognał do jaskini. Jednak pewnie on tego nie czuł - to było w końcu tylko draśnięcie w porównaniu z tym, co wcześniej przeżył. Nie zwrócił uwagi także na drzewo. Po prostu pognał przed siebie, nie zważając na nic. Tradycyjnie, sigh.
- Never-kun, poczekaj na mnie! Pozwól mi chociaż opatrzyć twoją ranę!
Zawołałam, lecąc za nim. Miałam co do tego złe przeczucia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptyPon Mar 09 2015, 15:31

MG:

Chłopak zaczął biec w stronę wejścia do formacji skalnej, gdy potężny ryk skutecznie odwiódł go od tego pomysłu, samą siłą zmuszając go, by usiadł na tyłku. Cokolwiek to było, najpewniej już wiedziało o trio obecnych tu osób i najpewniej nie podobało się temu czemuś, że ktokolwiek w ogóle tu przybył. Grey mogła nawet wyczuć jakąś mroczną energię, która gromadziła się w cieniu formacji krasowej.
-Miłej zabawy. - rzucił tylko mężczyzna wygodnie się rozsiadając.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 EmptySro Mar 11 2015, 22:14

PERSPEKTYWA NEVERA
UOOOOOOOOOOOW! WOOOOOOAAAH!
- ..... UAAAAAAAAAAAAW!
Nagle coś sprawiło, że znalazłem się na ziemi. Był to przerażający ryk złego stwora, które żerowało na niewinnych duszach i chciało odstraszyć obrońcę sprawiedliwości, który nadchodzi! Zacisnąłem rękę na mieczu, walcząc z wewnętrznym oporem. Więc to jest strach... Dawno czegoś takiego nie czułem... Ale ja byłem bohaterem! Chociażby to był sam diabeł, chociażby moje ciało miałoby paść pod ciosami...
- Nigdy nie poddam się siłom ciemności oraz nie stchórzę przed potworem! Oto nachodzi do ciebie wielki bohater, Never Winter, i dokona sprawiedliwości! Drżyj więc i czekaj na mnie! Uooooooooooooow!
Pobiegłem w pełni prędkości do jaskini!

PERSPEKTYWA GREY
Ten ryk... Też mnie zaskoczył sprawiając, że odruchowo się zatrzymałam, a Never-kun skończył na ziemi. Przynajmniej miałam trochę szczęścia, jako że znieruchomiał trochę zdezorientowany, przez co miałam czas żeby podlecieć do niego i spróbować za pomocą materiału z jego płaszcza (który wyrywam ukradkiem) spróbować opatrzyć jego ranę. Po prostu opatrunek, żeby krew nie ciekła, zanim wstanie.
I wtedy Never-kun znów wstał! I znów nie był przestraszony, za to ja przeraziłam się nie na żarty. To coś... Ten drań chciał aby mój ukochany spotkał się z prawdziwą śmiercią. Nie mogłam na to pozwolić. Znów w duchu przeprosiłam Never-kuna, a następnie użyłam na niego Daikyou Shougeki. To powinno go zatrzymać oraz ostudzić go na moment.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Sponsored content





Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty
PisanieTemat: Re: Szczyt Góry Hakobe   Szczyt Góry Hakobe - Page 8 Empty

Powrót do góry Go down
 
Szczyt Góry Hakobe
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 8 z 22Idź do strony : Previous  1 ... 5 ... 7, 8, 9 ... 15 ... 22  Next
 Similar topics
-
» Szczurzy Szczyt
» Podnóże gór Hakobe (południowy stok)
» Świątynia u podnóża góry
» Góry Mylne
» Droga w góry

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: 
Tereny północne
 :: Góra Hakobe
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.