HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Obóz Wojskowy - Page 6




 

Share
 

 Obóz Wojskowy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 5, 6, 7 ... 10 ... 15  Next
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptyNie Lip 19 2015, 14:00

First topic message reminder :

Obóz wojskowy ustawiony na południe od Maple Coraggio w związku z zaistniałą sytuacją wyjątkową, gromadzący spore siły, składające się głównie wielu różnych najemników oraz magów, choć kilka namiotów zdaje się rozmiarami przypominać kilkupiętrowe budynki. Tak czy inaczej, zbierają się tu dość spore siły.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

MG:
Podróż do Bosco trwała w sumie tydzień. Razem z piątką magów podróżowało... ze stu innych? Pociąg wlókł się powoli, również z powodu kilku różnych opóźnień, takich jak doczepianie wagonów, które ostatecznie dowiozły magów do obozu wojskowego. Tam razem z dwudziestką innych osób dostał czerwoną przepaskę na rękę z numerem 2, po czym zostali oddelegowani do namiotów z czerwonym obramowaniem drzwi. Prawdziwy podział na grupy uderzeniowe. Namioty były pięcioosobowe i piątka magów z Fiore znalazła się właśnie w jednym z nich, który najwyraźniej miał być dla nich domem na najbliższy czas. Resztę informacji mają podobno uzyskać potem od jednego z posłańców.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559

AutorWiadomość
Tsubaki


Tsubaki


Liczba postów : 283
Dołączył/a : 12/07/2013
Skąd : Nysa

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptySro Paź 28 2015, 21:28

- No cześć, Szaraczku... - powiedział uśmiechnięty Tsubaczek, powoli podnosząc się z kucek (zakładam, że po odskoku Tsu pozostał przykucnięty). Bestia praktycznie w niczym nie przypominała mu tego czerwonego cholerstwa z którym przyszło mu walczyć w Bodrow, a mimo to dokładnie tak samo jak Rudi Szaraczek posłużył się czarnym ogniem, który... W sumie cholera wie czym się od zwykłego różnił. Mniejsza o ten ogień, w końcu jego Tsu uniknąć zdołał na szczęście, dzięki czemu nie musi po raz kolejny przechodzić przez te katusze. Bo przecież w Bodrow oberwał, mimo że dzięki jakże kochanej i skutecznej służbie zdrowia ozdrowieć zdołał i nawet blizny na ten moment nie ma! Skubańce może i kazali mu dość długo na to czekać, no i cała terapia też zbyt wyraźnie w pamięci nie figuruje, ale najważniejsze jest to, że przecież Tsu jest cały i na ten moment zdrowy. Dokładnie tak samo jak i stwór. 
Wyciągając z wiszącej przy lewym boku pochwy miecz Tsubaki zaczął... Chichotać, podekscytowany walką. Szarak nie był tak "napakowany" jak Rudi, a mimo to wart jest więcej niż ta czerwona beka, więc już można założyć, że albo całkowicie to to skupione jest na sile ataku, albo jest jeszcze wytrzymalsze niż Rudi + szybsze niż swój "braciszek". No ale cóż, trzeba to przecież sprawdzić. Rozglądając się w celu szybkiego przeliczenia ocalałych (i jednoczesnego sprawdzenia, czy Lilith jest cała, bo gdzieś tam się przecież przewinęła) Tsubaki w głowie układał plan działania, który według niego powinien wystarczyć do zgładzenia bestii. 
- Nie podchodźcie do niego! Ten ogień to nie jedyna jego broń, bydlak na pewno jest szybki, a o twardości tego cholerstwa chyba nie muszę was informować, nie?! - zakrzyknął Rudzielec po Boscańsku, powoli ruszając w stronę Szaraczka. Bo w końcu tego plan wymagał. gdyby potwór owy postanowił raz jeszcze wystrzelić tym ogniem (lub czymkolwiek innym) Tsu momentalnie wykonuje odskok w stronę gdzie więcej miejsca, coby przypadkiem nie wskoczyć na ścianę albo innego tego typu cholerstwo, bo to się śmiercią rudzielca przecież skończy momentalnie. W każdym razie, gdy Tsu będzie już wystarczająco blisko Szaraczka natychmiast używa dwóch Smok'ów (A) którymi to bez zbędnego pitu-pitu postanawia pier*olnąć prosto w potwora, coby nawet kawałek jego cielska nie wyszedł z tego cało. Smoki na siebie nachodzą, coby jeszcze bardziej zwiększyć obrażenia zadane temu bydlakowi. A jak to go nie uszkodzi... To świeć panie nad naszym losem, bo cało z tego nie wyjdziemy. 
A, żeby nie było wątpliwości. Tsu cały czas ma aktywne PWMki Toster i Łuski a także Aura plus jeżeli będzie potrzebne momentalnie aktywuje Elektryczne Ciało, coby osłonić swe biedne jestestwo przed jakimikolwiek obrażeniami.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1322-tsubaki#19656 https://ftpm.forumpolish.com/t1244-tsubaki https://ftpm.forumpolish.com/t1432-tsubaki#21591
Andree Blancheflour


Andree Blancheflour


Liczba postów : 147
Dołączył/a : 25/10/2012
Skąd : Księżyc

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptyPią Paź 30 2015, 13:50

Pierdzielony żywy czołg dalej się trzymał, jednak najwyraźniej ataki wreszcie zaczęły jakoś na jego cielsko oddziaływać. Trzeba było działać szybko - widząc chwilę słabości stwora, gdy ten próbował przygotować się do następnego ruchy, Andree rozpoczęła własne natarcie. Nie chcąc dać bestii czasu na podniesienie się czy wystrzelenie kolejnego fireball'a błękitnowłosa po prostu zaczęła okładać go swym młotem, cios za ciosem w ryj, ręce - gdzie się dało, tak by stwór nie miał jak się pozbierać i szybko stał się kotletem na schabowe - reszta magów będzie miała czas na zebranie siły by wykończyć bestyje. W razie gdyby stwór-cziter był całkiem odporny na uderzenia ciężkiego młota bojowego to cóż... wtedy nasza utalentowana rycerz będzie zmuszona wycofać się do reszty zespołu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1027-konto-andree#15240 https://ftpm.forumpolish.com/t1011-andree
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptySob Paź 31 2015, 19:27

MG:

Prince i Yugata:
Potwory były trzy. Wróżek praktycznie od razu przeniósł się poprzez płatki o te pięć metrów do tyłu, unikając wymachu potężną łapą stwora. Wciąż jednak był dość blisko nich, ale przynajmniej już normalnie latał i mógł próbować uniknąć natarcia. Tymczasem Yugata szybko zajęła się Kenseiem, który drżał. Bał się... zresztą jak większość ludzi tu obecnych. Oznaczyła go sobie gwiazdką, po czym kazała mu się trzymać z tyłu, co chłopak zrobił, wycofując się trochę w tył na czworaka. Tymczasem nastąpiła dalsza część batalii. Jeden stwór rzucił się w kierunku Yugaty potężnym wyskokiem zbliżając się na jakieś siedem metrów, ale wtedy gwiezdny pył całkowicie zasłonił mu widok, co skończyło się zdziwionym pomrukiem. A wtedy Yugata planowała zaszarżować dość szybko omijając istotę i celując jej w kark i trafiła, co sprawiło, że bestia się zachwiała i ruszyła lekko do przodu, jednak, po chwili... zaczęła się kręcić. Jak bączek. A pył zaczął się od niej odsuwać, gdyż generowała trochę wiatru, wkrótce odsłaniając sobie widok na Yugatę, choć pył skutecznie próbował wrócić na swoje prawowite miejsce. Był teraz jakieś 3 metry od Yugaty.

W tym samym czasie lewitujący Prince miał inny problem. Postanowił zupełnie olać swoje bezpieczeństwo i patrzeć na Yugatę. Na jego nieszczęście, jedna z bestii zdecydowała się zaatakować właśnie go, posyłając w jego stronę czarną, ognistą kulę. Ta jednak... natrafiła na wodną ścianę, choć widać było, że zaraz się przebije.
-Nie utrzymam jej długo! - rozległ się krzyk jakiegoś maga, który jechał z nimi pociągiem z Fiore.
Sam stwór był jakieś 7 metrów od Prince'a, który znajdował się jakieś 5 metrów od maga, który go chronił wodną ścianą.

A co robiła trzecia bestia? Ta wyskoczyła bardziej w stronę grupy i uderzyła w... kryształ. Ktoś stworzył kryształową ścianę, w którą to wbiła się łapa bestii i ugrzęzła, kupując chwilę czasu reszcie grupy. A za liczna to ona niestety nie była. Jakaś kobieta coś krzyknęła, a półprzezroczyste łańcuchy rzuciły się na bestię, której łapa była uwięziona i unieruchomiła go... a przynajmniej próbowała.

Ogólnie, Yugata ma do Prince'a jakieś 5 metrów na swoje prawo i jakieś 6 na lewo do 3 bestii. Patrzy w stronę szkoły.

Lilith i Tsubaki:
Tu było więcej magów na jedną bestię. Wydawało się więc jakoś bardziej optymistycznie. Bestia powolnym krokiem zbliżała się do magów, a dokładniej wychodzącego na jego spotkanie Tsubakiego. Tymczasem na placu rozległa się delikatna, cicha melodia, zupełnie jakby ktoś grał na jakimś instrumencie. Z nieba zleciało kilkanaście jasnych ptaszków, przypominających swoim wyglądem jastrzębia, acz w rozmiarach... coś pomiędzy wróblem a gołębiem. Wylądowała na barku każdego z magów, a ci, którzy płonęli... przestali. Ich rany zaczęły się leczyć. Wtedy jednak Tsubaki postanowił zaatakować smokiem. Elektryczna bestia pomknęła w dół, jednak szary stwór chciał jej uniknąć, wtedy jednak potężna, pięciometrowa włócznia przebiła mu się przez udo, przyszpilając go do podłoża. Wielki ładunek elektryczny opadł na niego zadając mu niewątpliwie dotkliwe rany... ale czy na pewno? Po chwili opadł pył, tuż przed drugim smokiem. Mroczna, czarna aura była na bestii, przez co ta jedynie posiadała na swoim ciele kilkanaście ran. Acz nie były one głębokie. Także i długa włócznia została unicestwiona, przez co potwór zaszarżował wprzód, ale wtedy, na wysokości jego brody została wytworzona Sfera Energii, raniąc tam nieznacznie potwora, a po chwili go unieruchamiając. Choć na chwile. Bestia zwyczajnie na moment się zawahała, przez co drugi smok go uderzył. A melodia powoli nabierała na sile i z początkowo spokojnej i delikatnej nabierała siły. Mroczna aura zaczęła się pojawiać na jego ciele, by powstrzymać kolejne zaklęcie, ale wtedy, obok smoka przeleciał również półprzezroczysty jastrząb, którego rozpiętość skrzydeł na oko miała z 3 metry. Jasna istota wleciała w ten mrok, negując częściowo jego barierę i pozwalając kolejnej błyskawicy uderzyć istotę... tym razem jednak bezpośrednio. Zaraz po tym widać było kolejny, ogromny pocisk wystrzelony z wyższego piętra. Gdy pył opadł, szara bestia posiadała już znacznie więcej ran, a przetrwała tylko sama Sfera Energii. Dziwna maska, przypominająca kształtem słońce była nadłamana, z wielu miejsc na ciele, a jego lewa ręka... cóż, leżała obok niego. Druga włócznia, wystrzelona mniej więcej razem z drugim smokiem musiała się jej pozbyć. Bestia wydała głośny ryk, a wokół niej zaczęły pojawiać się niewielkie, czarne, lewitujące kropki, powoli się rozprzestrzeniające, tak, że znalazły się już wkrótce w promieniu najbliższych 20 metrów od bestii. Tsu przypadkiem jednej dotknął. Lilith zresztą też. Poczuli nagle... jak słabną. Ale po chwili to uczucie minęło, a niewielkie, półprzezroczyste ptaszki zniknęli z ich barków. Zresztą, podobnie jak kilku innym magom, którzy dotknęli choć jednej z tych kuleczek.
-Jeśli dotkniecie tej kulki to umrzecie! - krzyknął z góry jakiś mężczyzna po Boscańsku, a melodia gwałtownie ucichła. A potwór powoli szykował się do dalszego ataku. Był on jakieś 5 metrów od Tsubakiego, który był jakieś 7 metrów przed Lilith, skrytą gdzieś w budynku szkoły.

Andree:
Kobieta się nie patyczkowała. Wzięła zamach i... pierwszym potężnym uderzeniem w łeb istoty wbiła ją ponownie w ziemię. Kolejne tylko sprawiły, że powoli przestał kontaktować. Kilka razy jeszcze machnął kończynami, jednak były to już dogorywające, spanikowane próby przeżycia. Po chwili umarł. Nie ruszał się. A niebieskowłosa ciężko oddychała, co też sprawiało jej ból.
-Wszystko w porządku? - usłyszała pytanie jakiejś kobiety, którą widziała kątem oka na ceremonii rozpoczęcia czy jak to tam się jeszcze inaczej nazywało. Reszta magów podeszła bliżej Andree i martwego stwora, powoli zaczynając nad nim dyskutować. Dwie osoby także zaczęły przyglądać się Andree. Jedna to była kobieta około 30 lat, a druga to był zamaskowany mężczyzna, przynajmniej sądząc po posturze. Na głowie miał jakąś maskę z otworami na oczy i kilkoma dziurkami na wysokości nosa i ust.
-Leczyć? - padło proste, głuche pytanie zza żelaznej maski.

Info od MG:
Andree: 50 MM | Ogromny ból w klatce piersiowej, wygnieciona Kocia zbroja, uwiera jak się ją założy, zmęczona
Yugata: 83 MM | Siderea Pulvis 1/2, Regina Gravitatem 1/3
Prince: 115 MM
Lilith: 106 MM | Przygotowanie, Sfera Energii 1/1+1, Przygotowanie CD 0/1
Tsubaki: 64 MM |

Termin: 03.11.2015 19.30
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptySob Paź 31 2015, 21:33

Szybka reakcja - tylko ona była mu potrzebna, bo właśnie ona mogła mu teraz pomóc. Niemalże od razu aktywował swoje ucieczkowe zaklęcie, które to miało oddalić go od bestii na maksymalny, możliwy dystans, a zarazem pomóc rudzielcowi dostać się do bezpiecznej strefy. Z tego też powodu aktywował Naddion(C), aby następnie posiłkując się swoją lewitacją - jak najszybciej dostać się do miejsca, gdzie blokowały się ludki. W bezpośrednim starciu z tym czymś miał niemalże zerowe szanse, więc wolał się nie pchać pod nogi. Oczywiście uważał, czy nie pojawia się jakiś atak, który to mógłby mu zaszkodzić, aby w razie czego spróbować go uniknąć poprzez wzlecenie w odpowiednim kierunku. W przypadku jakiejś niesłychanej potrzeby, aby to być sprawniejszym - aktywowałby Lea(D), coby zyskać nieco zwinności w swoich unikach i nie ucierpieć zanadto. Do tego wszystkiego - jeśli ktoś ucierpiałby dość mocno, a nie znajdował się zbyt daleko od karzełka, wtedy takowa osoba mogłaby liczyć na aktywacje Elysees(A), które miało na celu zadanie obrażeń monstrom, a i pomoc dotkliwiej poszkodowanemu. Przede wszystkim jednak... bezpieczeństwo.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Yugata


Yugata


Liczba postów : 558
Dołączył/a : 11/11/2012
Skąd : To nie ma znaczenia, skoro miejsce, z którego pochodzi, już nie istnieje

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptyNie Lis 01 2015, 20:09

DOBRA! Jakoś dawali radę. Jej priorytetem była totalna terminacja tego stwora, który znajdował się najbliżej niej. Nie zamierzała zatem tracić czasu na jakieś zastanawianie się, co on robi i rozglądanie się w poszukiwaniu pozostałych. Zamierzała zaś spożytkować go na szarżę!
Bestia kręciła się, ale to nie było czymś, co by Yugacie przeszkodziło! Zbliżyła się, by możliwie zmniejszyć odległość między nimi i wspomagając się grawitacją, skoczyła na niego. Zamierzała znaleźć się na jego grzbiecie. W momencie, w którym dotknęłaby stopami stwora, zmieniłaby działanie grawitacji tak, aby ją do niego przyciskała - nie chciała przecież spaść. Jego obroty nie powinny być dla dziewczyny żadnym problemem (pwm Lunaris Choro). Następnie próbuje zlokalizować jego kark, aby przesunąć się w jego kierunku, użyć Nocte Cometae |C| i zacząć z wściekłością okładać go pięściami (Kumulacja Energii [3], Łamacz Kości [2], Walka Wręcz [1]Boost).
Gdyby chciał ją zrzucić przez wierzganie - ma od tego Reginę, by się na nim trzymać. Jeśliby chciał się rzucić na grzbiet, by ją zmiażdżyć, zeskakuje wcześniej, przetacza się, doskakuje do niego wspomagając się grawitacją i atakuje jego odsłonięty brzuch lub szyję uderzeniami pięści (grawitacja, Nocte Cometae |C|Boost, Walka Wręcz [1], Kumulacja Energii [3], Łamacz Kości [2]). Ważne, żeby były silne i żeby było ich dużo. W razie ewentualnego ataku paszczą albo jakimś dziwnym rodzajem magii Yukitora wykonuje odskok w kierunku jego głowy (wydłuża go i przyspiesza dzięki Reginie, Skrytobójca [1]), a następnie wyprowadza silne kopnięcia w czubek jego głowy (grawitacja, Nocte Cometae |C|Boost, Walka Wręcz [1], Kumulacja Energii [3], Łamacz Kości [2]) - zakładając, że leży na grzbiecie. Gdyby atakował ją ogonem, łapami, czy jakąkolwiek inną częścią ciała, jest na to przygotowana i po prostu zbija ją pięścią (Nocte Cometae |C|Boost, Walka Wręcz [1], Kumulacja Energii [3], Łamacz Kości [2], Skrytobójca [1], Wytrzymałość [1]).
Jej generalną taktyką jest zbijanie ataków, dopóki siedzi na stworze lub umykanie przed nimi bez zwiększania odległości, jeśli na nim nie siedzi i ciągłe atakowanie jego newralgicznych punktów (jak kark, brzuch i głowa), ale bez wystawiania się mu - próbuje pozostać w martwym punkcie jego wzroku, trzyma się z boku itd.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4691-pokaz-kotku-co-masz-w-srodku#97803 https://ftpm.forumpolish.com/t4653-yukitora-yugata https://ftpm.forumpolish.com/t913-takie-tam#13434
Andree Blancheflour


Andree Blancheflour


Liczba postów : 147
Dołączył/a : 25/10/2012
Skąd : Księżyc

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptySro Lis 04 2015, 03:18

"Ha! Udało się, cholerna bestia padła a jej ryj został wgnieciony w ziemię - widzicie!? O to potęga rycerza!" - Wydawało by się, że coś takiego myślała właśnie Andree, patrząc na jej dumną postawę, jednak dziewczyna doskonale zdawała sobie sprawę, że nie było to tylko jej zwycięstwo a całej grupy. Koci ogon(Jeszcze jakieś 3 posty zanim klątwa kociej zbroi zacznie powoli tracić na sile) wesoło merdał między nogami, sugerując zadowolenie kobiety, która dalej przyglądała się potworowi.
- Mrrr... raczej... w porządku, ma cholera niezwykle silne łapy.
Rzuciła za nieco zaostrzonych zębów, zwracając się do pytającej towarzyszki, kiedy to pojawiła się zamaskowana persona, chciał ją uleczyć? Cóż, dziewczę nie jest na tyle dumne by odmówić pomocy, szczególnie, że cał czas są na wrogim terytorium.
- Tak. Leczyć.

Odparła równie prosto, co zamaskowany towarzysz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1027-konto-andree#15240 https://ftpm.forumpolish.com/t1011-andree
Lilith


Lilith


Liczba postów : 128
Dołączył/a : 05/01/2015

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptyCzw Lis 05 2015, 22:10

Wszystko wyglądało w porządku, walka szła względnie dobrze. Nawet palący się ludzie zostali uratowani, co bardzo dobrze prognozowało na przyszłość. Lily widząc to wszystko poczuła się w całej bitwie odrobinę swobodniej, jakby to, że sytuacja nie była taka zła dodało jej śmiałości. Ale nie odebrało rozsądku. Może bestia była w złym stanie, ale świadomość rychłej śmierci mogła tylko ją rozeźlić. Dlatego też trzeba było jak najszybciej ukrócić zagrożenie. Zagrożenie, które szybko urosło i głównie przejawiało się w postaci małych, czarnych kulek. Lily usłyszała ostrzeżenie mężczyzny i szybko zareagowała. A konkretniej przeklinając się w myślach za to, że przed wyjazdem do obcego kraju nawet nie pomyślała o nauce języka. Nadal jednak pozostawała jej logika. Kulki sprawiły, że leczące, magiczne ptaki zniknęły, a pomimo to sama i tak, i tak poczuła chwilową słabość. Cóż stanie się, jeśli dotknięcie powtórzy się, ale tym razem bez żadnej ochrony? Lepiej było pozostawić sprawdzenie tego komuś innemu, dlatego Lilith szybko rozejrzała się, by wypatrzeć w promieniu kilku metrów wszystkie magiczne pułapki i ocenić mniej więcej jak gęsto są rozmieszczone. Zerknęła czy się poruszają, czy po prostu wiszą w powietrzu, by ewentualnie odsunąć się dalej od nich, jeśli któraś stanowiłaby zagrożenie, cały czas jednak bacząc by przez nieuwagę żadnej nie dotknąć. To była najważniejsza rzecz, na której dziewczyna skupiała większość uwagi. Ponadto starała się jednak zbliżyć o około 2,5m w stronę bestii. Jednak kiedy tylko miała ku temu okazję, czyli była względnie bezpieczna, oraz dotarła już odrobinę bliżej, znów włączała się do walki. Potwór miał odrąbaną rękę, więc nie powinien być zbyt ruchliwy. Dziewczyna spróbowała wypatrzeć swoją Sferę, która jeszcze pozostawała na polu bitwy, a następnie oceniła odległość, która dzieliła ją od bestii. Jeśli potwór nigdzie się nie ruszył, co raczej nie było prawdopodobne, powinien być tuż obok magicznego tworu Lily. Jeśli jednak tak nie było, dziewczyna Poruszyłaby [D] kulę, by ta praktycznie stykała się z bestię, najlepiej jej głową, a konkretniej nozdrzami lub oczami jednocześnie tworząc kolejną Sferę Energii [C](Niszczyciel I, Kumulacja Energii I, Przedłużacz I) raz jeszcze przy gardle, ewentualnie przy oczach monstra pozbawionego swojej maski, by następnie Uwolnić [C](Niszczyciel I, Kumulacja Energii I) energię jak najmocniej raniąc potwora, który powinien paść pod ofensywą kilkunastu innych magów. Cały czas obserwowała swoje otoczenie uważając na czarne kulki i zważając na każdy ruch jednocześnie czekając aż na polu bitwy znów pojawią się z powrotem Sfery, których wcześniej użyła do unieruchomienia monstra.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2887-lilith#49753 https://ftpm.forumpolish.com/t2624-lilith-ganthier https://ftpm.forumpolish.com/t4164-lilith#83878
Tsubaki


Tsubaki


Liczba postów : 283
Dołączył/a : 12/07/2013
Skąd : Nysa

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptyPią Lis 06 2015, 16:13

No cóż. Szarak rzeczywiście był całkiem twardym przeciwnikiem (w końcu przetrwał nie tylko dwa Smoki, ale także pierdyliard ataków innych magów), ale w tej sytuacji był zwyczajnie bez szans. Z naciskiem na był, bo w jego aktualnej kondycji jeszcze jeden atak i cholernik padnie trupem. Tsu z resztą też, jeżeli nie przestanie uważać na te zakichane kulki! Z tym gatunkiem walczył po raz pierwszy, powinien być o wiele bardziej uważny. W końcu co by się mogło stać, gdyby nie te lecz-ptaki? No wziąłby i umar. Na śmierć by umar. A świat razem z nim by umar. A przecież nikt nie chce umierać... Chyba, że jest Escanorem. Bo ten sukinkot na śmierć na pewno czeka, tyle że on jej miejsce zająć powinien, ot co. Siwy dziad z kosą by latał i bogu ducha winnych ludzi by straszył. Już nawet aurę ma jak śmierć! Ciekawe, co tam u niego...
Słysząc polecenie swego Boscańskiego towarzysza, Tsu momentalnie od kulek się odsunął i przypadkiem na jakąś kolejną postarał się nie wpaść, po czym będąc już w miarę bezpiecznym wykrzyknął - Uważajcie na te kulki, kolega mówi że umrzecie jak ich dotkniecie! - oczywiście po Fiorańsku czy jakiemu tam w tym Fiore mówią, coby nie tylko Lilith ale i reszta magów pochodzących z tego wspaniałego kraju polecenie zrozumiała i w miarę możliwości wykonała, bo przypał będzie jak ktoś od takiej pierdoły zemrze. No, ale nic. Uważając na poczynania potwora i na te fajowe kuleczki, Tsu postanowił wrócić do budynku szkoły, opierając lewą łapkę na wiszącym przy tym samym boku mieczu. Po co to robi? No bo... W końcu trzeba dokończyć przeszukiwania budynku, tego Szaraczka to już sobie ktoś dobije. Może Lilith? To z pewnością byłoby dla niej ciekawe doświadczenie, mogłaby sobie to w CV nawet wpisać! 
- Będziesz tak miła i zajmiesz się tym słodziakiem? - podchodząc do dziewczyny Tsu kładzie swą prawą łapkę na jej prawym ramieniu, po czym delikatnie popycha biedną dziewoję w stronę potworka. Znaczy, nie jeżeli tam kulka zaraz przed nią, bo dopiero by przypał był.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1322-tsubaki#19656 https://ftpm.forumpolish.com/t1244-tsubaki https://ftpm.forumpolish.com/t1432-tsubaki#21591
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptySob Lis 07 2015, 16:06

MG:

Prince i Yugata:
Prince od razu się wyteleportował, zbliżając się bardziej w stronę grupki, acz na razie bardziej zbliżył się w stronę maga, który zablokował ognistą kulę. Po chwili przeszła ona dalej, a bestia zaryczała, ruszając biegiem, dość szybkim jak na nią, w stronę wróżka i mężczyzny z Fiore. Biegł po łuku, by ominąć pył Yugaty, który utrudniał mu widoczność.

A co z Yugatą? Ta niestety nie miała aż tyle szczęścia. Bestia się kręciła i nawet wspomaganie się grawitacją jej niezbyt pomogło. Ot, gdy ta się kręciła, jedną z łap uderzyła Yugatę w bok, odrzucając ją na bok. Bliżej stwora, z którym jakiś czas temu walczył Prince. Chociaż on starał się ominąć zasłonę pyłu i dobiec do wróżka. A Yukitora czuła ogromny ból w boku. Pewnie złamane żebro... albo kilka. Oj, bolało.

A reszta grupy? Cóż, gdy bestia zrywała świetliste łańcuchy, kryształ powoli zaczął ją obejmować, coraz bardziej unieruchamiając stwora, który wciąż się wił... i zaczął gromadzić czarno-szare płomienie w ustach.

Ogólnie teraz Yugata ma do Prince'a jakieś 3 metrów przed sobą i jakieś 3 metry do bestii, z którą walczy. Około 9 na prawo do bestii walczącej z resztą grupy. Kolejna bestia ją obiegała, by zaatakować Prince'a, jednak, gdy dym się rozwiał stała jakieś 5 metrów na lewo od niej. I chyba nie wiedział, kogo teraz zaatakować. Patrzy w stronę szkoły i dostrzega kilka osób biegnących w ich stronę, choć na widok bestii z 2 osoby zaskoczone się zatrzymały, a reszta zwolniła bieg.

Lilith i Tsubaki:
Tsubaki chciał zbliżyć się do Lilith, po wcześniejszym ostrzeżeniu grupy. Ale nagle... coś go złapała. Szara istota niezwykle szybko wybiła się do przodu, łapiąc rudzielca w dłoń, a następnie wyrzucając go w stronę wyższego piętra szkoły. Tajemnicza melodia znów się rozległa, inna od poprzedniej, ale podobna. Jeszcze w trakcie lotu dostrzegł niewielkie, świetliste ptaszki, ale po chwili uderzył w budynek niszcząc sporą jego część. Ale... jeszcze żył. Świetliste istotki utrzymały go przy życiu. Choć ból był nie do opisania. Zemdlał. Tylko melodia dalej trwała.

Tymczasem Lilith ostrożnie zbliżyła się trochę bliżej do stwora i użyła swojego zaklęcia, by przemieścić swoją kulę w pobliże mordy szarego, który zajęty był rzutem Tsu na odległość, przez co udało jej się tego dokonać, a także i stworzyć kolejną kulę, by zadać kolejne obrażenia stworowi parząc mu maskę i jedno z oczu. Bestia zaryczała głośno, wyraźnie wkurzona i obolała. Po chwili jednak zerwał się wiatr, który zaczął tworzyć swoiste tornado dookoła bestii, skutecznie utrudniając jej poruszanie się, choć chyba, była to tylko kwestia czasu. Dopiero grupy zaczęły się zbierać.

Lilith jest jakieś 9 metrów od Szarego.

Andree:
Zamaskowana osoba... otartą dłonią uderzyła ją w bok, który ją tak bardzo bolał. Początkowo chciała odruchowo krzyknąć z bólu, ale... go nie było. Nawet odzyskała siły i nie była zmęczona. Mężczyzna w masce ominął kobietę łukiem i poszedł dalej, do grupy. Zdążyła tylko jeszcze zobaczyć, że miał na sobie znak z czerwonej dywizji, oddziału 1. Powoli się już zbierali na podróż w stronę szkoły.

Info od MG:
Andree: 50 MM | Wygnieciona Kocia zbroja, uwiera jak się ją założy
Yugata: 83 MM | Siderea Pulvis 2/2, Regina Gravitatem 2/3 | Ból boku, możliwe złamanie żebra lub żeber
Prince: 105 MM
Lilith: 106 MM | Sfera Energii 1/1+2, Sfera Energii 1/1+1 Przygotowanie CD 1/1
Tsubaki: 64 MM | Ogromny ból całego ciała, w tej turze nie piszesz

Termin: 10.11.2015 16.00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptySob Lis 07 2015, 21:03

Pomoc jaką otrzymał Prince zdawała się mieć jakiś wpływ na rudzielca. Jako książę głupio mieć u kogoś długi - zwłaszcza te wdzięczności. Z tego też powodu miał zamiar spróbować jakoś go spłacić. Licząc na to, iż sojusznik w jakiś sposób zaczął swoją ewakuację, wróżek postanowił aktywować Dringwar(D), aby obwiązać kończynę, bądź kończyny czerwonego olbrzyma. A nuż monstrum się przewróci, bądź zostanie na chwilę zatrzymany. Następnie sam karzełek miał zamiar wrócić do swojego planu ewakuacji w bezpieczne miejsce, które to było poza potencjalnym zasięgiem każdego z potworów. Najzwyczajniej w świecie odleciałby, bądź w przypadku zagrożenia zastosował po raz kolejny dzisiejszego dnia swoją ewakuacyjną technikę - Naddion(C). Dostać się do bezpieczniejszej strefy, gdzie albo jakoś go obronią, albo nikt go nie zaatakuje, ot co! Gdy znalazłby chwilę spokoju, wtedy spróbowałby rozeznać się w sytuacji, a jeśli białowłosa potrzebowałaby wsparcia w ewakuacji, czy ataku - miał zamiar zastosować technikę do odwracania uwagi w okolicy czerwonego łba. Haid(D) miało na celu zaatakować głowę, a zwłaszcza okolicę oczu stwora dotkliwie je żądląc i wywołując potencjalnie opuchnięcia wokół oczu stworka. Cały czas liczył, że inni okażą się bardziej przydatni, a jego druidzie zdolności wraz z kontrolą przepływu magii okażą się wyjątkowo przydatne.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Yugata


Yugata


Liczba postów : 558
Dołączył/a : 11/11/2012
Skąd : To nie ma znaczenia, skoro miejsce, z którego pochodzi, już nie istnieje

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptyPon Lis 09 2015, 18:54

Białowłosa jęknęła, kiedy oberwała łapą wielkiego stwora. Noo, trochę siły to to miało. Dziewczyna podniosła się z trudem, ale miała nadzieję, że jakoś da radę. W końcu bywało już znacznie gorzej. Starając się pokonać ból (wytrzymałość [1]) znów postanowiła zaszarżować na potwora. Oczywiście jeśli przestał się kręcić, bo, jak się już zdążyła przekonać, chyba nie da rady mu wtedy niczego zrobić.
Schemat ataku pozostawał taki sam - unikać bycia na wprost mordy potwora i uskakiwać przed jego ciosami (skrytobójca [1]). Zamierzała doskoczyć do jego boku długim, szybkim susem wspomaganym grawitacją i wdrapać się na niego, w czym również zamierzała pomóc sobie Reginą, zmieniając działanie grawitacji tak, by działała na nią i była prostopadła do powierzchni jego ciała, po której zamierzała się wspiąć. Jej celem był kark potwora. Gdy już się przy nim znalazła, aktywuje Nocte Cometae |C| i szybkimi, mocnymi uderzeniami pięści atakuje złączenie jego głowy z resztą korpusu (Kumulacja Energii [3], boost, Walka Wręcz [1], Łamacz Kości [2]). Sądziła, że to newralgiczny punkt w zasadzie wszystkich stworzeń i zaatakowanie go powinno pozwolić jej szybko wyeliminować brzydala. 
Gdyby próbował strącić ją swoimi łapami to odpycha je grawitacją (Kumulacja Energii [3], boost), mając nadzieję, że przynajmniej dostatecznie spowolni to uderzenie, by mogła spokojnie wykonać unik, przetaczając się w którąś stronę, albo zbijając kończynę uderzeniem pięścią (Nocte Cometae |C|boostWalka Wręcz [1], Skrytobójca [1]Łamacz Kości [2], Kumulacja Energii [3]). Gdyby udało mu się ją zrzucić, amortyzuje upadek dostosowując odpowiednio działającą na nią grawitację (ustawia działanie w górę), przetacza się i ponawia próbę wyeliminowania stwora. 
Gdyby ten, którego sobie obrała za cel, zacząłby się kręcić, po prostu próbuje w ten sam sposób zaatakować innego najbliższego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4691-pokaz-kotku-co-masz-w-srodku#97803 https://ftpm.forumpolish.com/t4653-yukitora-yugata https://ftpm.forumpolish.com/t913-takie-tam#13434
Lilith


Lilith


Liczba postów : 128
Dołączył/a : 05/01/2015

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptySob Lis 14 2015, 01:09

Z początku Lilith odczuwała satysfakcję. Wszystko szło dobrze, wyglądało jakby bestia miała niedługo umrzeć. Wszystko posypało się jednak w błyskawicznym tempie. Stało się to, co podejrzewała Lilith - brak reki wcale nie spowodował ułatwienia walki, a jedynie utrudnił ją, rozwścieczając potwora. Gdyby tylko wszyscy to przewidzieli. A przynajmniej sam Tsu.
Lily wiedziała, że w żaden sposób mu nie pomoże. Z resztą, nawet gdyby mogła to pewnie by tego nie zrobiła, gdyż w tamtym momencie jedynie obserwowała cóż stało się z członkiem jej grupy przez chwilę nieuwagi. Gdzieś przez głowę przemknęła jej myśl, czy aby sama nie zraniła go dodatkowo, kiedy atakowała monstrum zajęte maltretowaniem chłopaka. Jakby to robiło mu jakąkolwiek różnicę... Pewnie i tak właśnie dogorywał, a białe ptaszki jedynie czasowo przedłużały jednocześnie łagodząc jego ból. To był najczarniejszy scenariusz. Ale Lily nie mogła zdobyć się na wymyślenie innego, lepszego, widząc, że uderzeniem zniszczona została nawet jakaś część budynku. Lecz walka nadal trwała, a dziewczyna nie mogła sobie pozwolić na nieuwagę, która mogłaby skończyć się podobnie jak u Tsubakiego. Na myśl przyszło jej, że prawdopodobnie jest w stanie zakończyć walkę, tu i teraz. Wcześniej nie chciała tego robić nie chcąc marnować energii na dogorywającą bestię, ale sytuacja się zmieniła. Bestia może i była dogorywająca - nie miała ręki, powinna się niedługo wykrwawić. Ale była też rozwścieczona, a na wpół-martwy Tsu był dla niej idealnym celem. Nieruchomy, bezbronny - mogła go dobić jedną kulą ognia, nie ruszając się z miejsca, on tym bardziej by tego nie zrobił. Może po dłuższym zastanowieniu czarodziejka uznałaby, że i tak nie warto, ale nie było na to czasu, zdawała sobie sprawę, że magiczne tornado nie będzie trzymać potwora w ryzach długo. Nie zmieniała swojej pozycji, jej jedynym planem było jak najszybsze zabicie monstra. Naprędce Przygotowała [D] się do zaklęcia, potem w jak najkrótszym odstępie czasu stworzyła dwie Sfery Energii C(Niszczyciel I, Kumulacja Energii I, Przedłużacz I), jedną znów przy oczach potwora, a drugą raz jeszcze przy jego gardle, a następnie użyła Wyzwolonej Mocy [A](Niszczyciel I, Kumulacja Energii I, Przedłużacz I) by wszystkimi Sferami zbombardować okolice głowy i karku potwora mając nadzieję, że wystarczy to do zabicia go, a następnie powoli opaść na kolana, z własnej woli, by po chwili nie upaść mimowolnie, z wyczerpania.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2887-lilith#49753 https://ftpm.forumpolish.com/t2624-lilith-ganthier https://ftpm.forumpolish.com/t4164-lilith#83878
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptyWto Lis 17 2015, 21:46

MG:

Prince i Yugata:
Prince próbował działać. Próbował to dobre określenie. Bestia dość szybko zdecydowała się zaatakować, a jego zaklęcie zostało zwyczajnie zignorowane. Musiał się wyteleportować jeszcze bardziej w tył. Mężczyzna z magią wody również to zrobił, acz po prostu biegł. Tyle... że poszła kolejna kula ognia. Prosto w niego i Prince'a. I to z dość dużą prędkością.

Tymczasem Yugata walczyła dalej ze swoją bestią sama. Jej grawitacja, a i fakt, że bestia już przestała się kręcić, pozwoliła jej na dość szybkie znalezienie się u celu i zaatakowanie okolic jej pleców. Zachwiało to mocno istotą i zmusiło do podparcia się na łapie, by nie upaść. Ale jeszcze się trzymała.

Reszta tymczasem nadal unieruchamiała bestię. I o dziwo... w końcu została cała pokryta kryształem. Z wyglądu przypominającym ametyst. Odległości praktycznie się nie zmieniły, ot Prince jest kolejne pięć metrów dalej od Yugi.

Lilith i Tsubaki:
No i nadszedł moment na finałową akcję. Unieruchomiona bestia pokryła się mroczną energią i rozparła tornado, tym samym przyjmując na siebie obrażenia powstałe przez powstające kule. Jednakże... uderzenie siedmioma kulami było jednak już czymś zbyt wielkim dla niej. Osłabiona i krwawiąca po prostu przyjęła na siebie impet całego zaklęcia, ostatecznie konając. Lilith odczuła jednak potężnie tenże ubytek na energii magicznej. Oj... i to jakże. Była wyczerpana i zaczęło jej się kręcić w głowie.

Info od MG:
Andree: 50 MM | Wygnieciona Kocia zbroja, uwiera jak się ją założy
Yugata: 73 MM | Regina Gravitatem 3/3 | Ból boku, możliwe złamanie żebra lub żeber
Prince: 88 MM
Lilith: 53 MM | Sfera Energii 1/2+1, Sfera Energii 1/1+1, Przygotowanie, Sfera Energii 1/1+1, Sfera Energii 1/1+1, Wyzwolenie Mocy CD 0/3 | Wyczerpana
Tsubaki: 64 MM | Ogromny ból całego ciała, w tej turze nie piszesz

Termin: 20.11.2015 21.45
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Andree Blancheflour


Andree Blancheflour


Liczba postów : 147
Dołączył/a : 25/10/2012
Skąd : Księżyc

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptyWto Lis 17 2015, 22:17

Dobrze jest mieć w zespole medyka, może powinna trzymać się ich a nie grupy z którą tu przybyła? Oni przynajmniej przypominają "armię" i właśnie coś takiego było potrzebne by powstrzymać te szalejące stwory. W sumie to skąd się ich taka chmara wzięła?! Cóż, skoro jeden sprawia, aż takie problemy to ciężko będzie załatwić je wszystkie, chyba, że odnajdą na nie jakiś dobry sposób. No nic, nie ma co za dużo o tych głupotach rozmyślać, tylko trza przeć na przód, raz z resztą drużyny zwiadowczej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1027-konto-andree#15240 https://ftpm.forumpolish.com/t1011-andree
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 EmptySro Lis 18 2015, 18:06

Najmniejsza chwila spokoju, czy wytchnienia miała jeszcze nie nadejść. Wróżek doceniał wsparcie ze strony maga wody, który to wcześniej postanowił go ochronić, dlatego też postanowił aktywować pod mężczyzną kwiecistą polankę (Lea), która zwiększy jego zwinność, aby usprawnić jego ewakuację. Sam zaś nie miał zamiaru siedzieć i czekać bezczynnie, a przy pomocy swojej jakże chwalebnej techniki Naddion - przeniósłby się o kolejne pięć metrów w kierunku bezpieczeństwa. Tym razem przenosząc się jednak nieco pod kątem, aby w razie czego nie oberwać szybkim, ognistym pociskiem. Do tego wszystkiego dalej ewakuowałby się w względnie bezpieczną okolicę, przyglądając się wszelkim zmaganiom, a i licząc, że jakieś pustogłowie w końcu raczy zwrócić uwagę na fakt, iż jeszcze jedno monstrum lata sobie na wolności, zagrażając cywilom i magom.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Sponsored content





Obóz Wojskowy - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Obóz Wojskowy
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 6 z 15Idź do strony : Previous  1 ... 5, 6, 7 ... 10 ... 15  Next
 Similar topics
-
» Obóz Myśliwski
» Obóz południowy
» Obóz uchodźców
» Obóz Riordany Levin
» Obóz kryzysowo-medyczny

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Norgath :: Maple Coraggio
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.