HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Obóz Wojskowy - Page 12




 

Share
 

 Obóz Wojskowy

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13, 14, 15  Next
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptyNie Lip 19 2015, 14:00

First topic message reminder :

Obóz wojskowy ustawiony na południe od Maple Coraggio w związku z zaistniałą sytuacją wyjątkową, gromadzący spore siły, składające się głównie wielu różnych najemników oraz magów, choć kilka namiotów zdaje się rozmiarami przypominać kilkupiętrowe budynki. Tak czy inaczej, zbierają się tu dość spore siły.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

MG:
Podróż do Bosco trwała w sumie tydzień. Razem z piątką magów podróżowało... ze stu innych? Pociąg wlókł się powoli, również z powodu kilku różnych opóźnień, takich jak doczepianie wagonów, które ostatecznie dowiozły magów do obozu wojskowego. Tam razem z dwudziestką innych osób dostał czerwoną przepaskę na rękę z numerem 2, po czym zostali oddelegowani do namiotów z czerwonym obramowaniem drzwi. Prawdziwy podział na grupy uderzeniowe. Namioty były pięcioosobowe i piątka magów z Fiore znalazła się właśnie w jednym z nich, który najwyraźniej miał być dla nich domem na najbliższy czas. Resztę informacji mają podobno uzyskać potem od jednego z posłańców.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559

AutorWiadomość
Andree Blancheflour


Andree Blancheflour


Liczba postów : 147
Dołączył/a : 25/10/2012
Skąd : Księżyc

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptySob Mar 26 2016, 17:25

Rozkojarzenie a może niemoc i brak czasu czuwającego nad nią bóstwa(hłe hłe)? Doprowadził do niezbyt przyjemnej sytuacji, ból z całą pewnością był ogromny a smak krwi w ustach zapewne gorzki, choć zdarzają się tacy, którzy opowiadają, iż podobny posmak w gębie dodaje im sił. Sama Andree nie miała czasu w ogóle się nad tym rozmyślać, ot spróbowała mimo bólu otrzymać na polu walki. Jeśli było by jej wygodniej aktywuje swą zbroję Strażnica Duchowej Twierdzy i aktywuje tarczę będąc choćby na kolanach, licząc iż owa tarcza starczy by zablokować ataki potwora.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1027-konto-andree#15240 https://ftpm.forumpolish.com/t1011-andree
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptyNie Mar 27 2016, 20:06

MG:

Lilith, Prince, Andree
Gdy Andree wstawała, bestia się nią nie przejmowała. Pewnie miała ważniejsze rzeczy do roboty. Jak np. 4 pozostałych człowieków do anihilacji. Wszyscy próbowali uskoczyć, jednak najgorzej wyszło to dowódcy, którego to dolne kończyny znalazły się w polu rażenia płomieni. Sama Lilith uskakując nie uniknęła w całości obrażeń. Ciemny płomień przypalił jej prawą łydkę, przez co ta praktycznie miała wyłączone z głowy bieganie. Mężczyzna, który wcześniej wytworzył barierę oraz kobieta od kamieni szlachetnych, im udało się uskoczyć, choć głośno dychali, lądując. Wtedy, mocno ranny dowódca wylał na swoje nogi jakąś ciecz, a resztę z fiolki wypił, po czym rzucił trzy fiolki z ciemnoniebieską substancją do najbliższej mu trójki osób (Lilith, kobieta od kamieni, mężczyzna z świetlistą magią), coś krzycząc po Boscano. Dwójka osób wzięła szybko łyk tego napoju, a następnie kobieta jęknęła. Mężczyzna natomiast z wyraźnym grymasem na twarzy wskazał na istotę i zaczął coś mówić. Bestia spojrzała na niego zainteresowana, gdy nagle coś wzbudziło jej uwagę od strony wąwozu, z którego tu przyszli. Głośne ryki wielu bestii stamtąd dochodziły, co wyraźnie zainteresowało ich przeciwnika. Bardziej, od oponentów do pokonania.

Jednocześnie, te ryki, rozkojarzyły także i dwójkę szaraków.
-Uważaj! - usłyszał Prince głos giganta, a gdy się obrócił, ujrzał ciało szarego demona lecącego w jego stronę. Gigant najwyraźniej starł się w batalię ze swoim przeciwnikiem, a gdy ten został rozkojarzony, przerzucił go. Z tego też powodu, nasz rudy książę zmuszony był do uniku przy pomocy zaklęcia. Druga bestia szykowała się do natarcia na Prince'a, najwyraźniej samej lekko się ociągając, przez co, dostała swoim pobratymcem, a wróżkowi udało się wyjść poza obszar czarnego śniegu, który zaczął powoli zanikać. Dwójka szarych natomiast wstawała zaskakująco wolno, jak na ten duet.

Tsubaki:
Kensei tylko z obawą kiwnął głową i zaczął potrząsać po kolei osoby, które jednak leżały dość omdlałe. Co gorsza, PWMka Tsubakiego pozwoliła mu naliczyć około 13 oddzielnych źródeł elektryczności. I to na dodatek z 3 były większe od innych. Jadnakowoż, gdy już się 8 zebrało, a reszta trzymała w oddaleniu, ponownie użył smoka. Tym razem jednak, cały impet rozszedł się na kilka celów, a ich ryki tylko potwierdzały, że dostawały. Zdecydowanie, bestia, która już leżała, obecnie była martwa, wszak drugi smok także i ją trafił, ale reszta... ryczała z bólu, ale z tego, co Tsu wyczuwał, nadal stali. Wyraźnie rozjuszeni. A wtedy spełniły się jego najgorsze obawy.

Potężny wstrząs pozbawił groty tego, co osłaniało ich od góry, zupełnie jakby ktoś rozciął ową materię, a przez szczyt do środka zaglądały dwie czerwone i jedna szara łepetyna stwora, spoglądając na 5 ludzi. Czerwoni po chwili wypuściły swój czarno-szary płomień, by spopielił wszystkich obecnych w grocie, gdy nagle Tsu poczuł silny zapach kwiatów. Chyba irysa. Widział, jak ciemny płomień zatrzymał się na jakiejś barierze z jakiegoś pyłu, a po bliższym przyjrzeniu się stwierdził, że chyba na... pyłku kwiatowym.
-Rany, rany. Ale się ich nazbierało. - usłyszał za sobą młodzieńczy, lekko rozbawiony głos. Gdy się obrócił dostrzegł za sobą chłopca. Na oko starszego od Kenseia, który patrzył się z przerażeniem na płomień, nie mogący przebić się przez zaporę z płatków. Sam natomiast przybysz miał może z trzynaście lat góra. Może i czternaście w ostateczności i... unosił się lekko nad ziemią. Ubrany był w prostą, brązowawą tunikę, wyszywaną zieloną nicią w kształt kwiatów. Miał krótkie, ciemnobrązowe włosy, proste, trochę dłuższe na środku głowy, gdzie lekko stawały i odchylały się na prawą stronę w dziecinnej dość grzywce. Miał jasne, brązowe oczy i czystą cerę. -Jak się trzymasz? U Escanora w porządku? - spytał z lekkim uśmiechem na ustach Tsubakiego, zupełnie nie przejmując się tym, że po chwili gromki ryk wielu bestii rozszedł się dookoła nich, aż w końcu nie było tutaj już wąwozu, tylko grupka 5 osób, otoczona półsferą z płatków, nieustannie atakowanych przez fale płomieni pozostałych 13 istot.

Info od MG:
Andree: 50 MM |  | Ogromny ból prawego boku, złamane kilka żeber, krew zbiera się w ustach.
Prince: 21,0 MM | | Ból brzucha, zmęczony, osłabiony, odczuwasz chłód, problemy z poruszaniem się
Lilith: 2 MM | |  Osłabiona
Yugata: 123 MM |  | Zemdlała
Tsubaki: 48 MM |  | Obolały
Dywizja: 285.000 beri na 11 osób (3 omdlałe i zostawione, 1 umierająca/leczona)
1 czerwony nierozliczony

Prince: Spoko, jednakowoż, zakup 20 MM zwiększy twój maksymalny pojemnik, a nie nagle pojawi ci się 20 MM. Niestety, tak to nie działa, dlatego zrobiłem to w trochę inny sposób.

Termin: 30.03.2016 godz. 20.00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptyPon Mar 28 2016, 01:21

Sytuacja nie miała się najlepiej, mimo wszystko obolały wróżek postanowił dorzucić swoje trzy grosze. Chociaż nikt go o to nie prosił. Dlatego też zaczął oddalać się od pola walki, coby odpocząć poza nim i odzyskać siły. Nie był to jednak koniec jego działań bojowych. Nie! - ...skończ to szybko... - syknął jedynie rudzielec, aby chwilę później aktywować pod olbrzymem swoje niepozorne zaklęcie - Lea [D]. Wszystko po to, aby rude monstrum nabrało prędkości i zwinności, a następnie załatwiło wrogów. Niepokoił go jednak inny fakt. Odgłos, który dosłyszeli. Dlatego też, kiedy tylko znalazł się tam, gdzie reszta, wtedy spojrzałby tylko po ważniejszych osobach i zaczął nieco się rządzić, wydając polecenie tak trochę... prosto z mostu, bo miał dość ich dziwnej metodyki i braku szacunku względem starszych. - Zawróćmy i sprawdźmy to. Nie brzmi normalnie... - mruknąłby jednie, ledwo stojąc o własnych siłach, a przynajmniej poruszając się na tyle ile ciało mu pozwalało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Tsubaki


Tsubaki


Liczba postów : 283
Dołączył/a : 12/07/2013
Skąd : Nysa

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptySro Mar 30 2016, 20:14

- Pogadamy potem, teraz pomóż mi rozprawić się z tym cholerstwem - krzyknął tylko Tsubaki, oglądając się szybko za siebie, coby sprawdzić czy wszyscy obecni w grocie wciąż żyją. A przynajmniej czy są bezpieczni. Pyłek kwiatowy może i póki co zatrzymał ogień, ale nie ma co kusić losu pozwalając, aby przyjął na siebie kolejną porcję śmiercionośnego ognia. 
Odskakując w tył, Tsub ponownie sięgnął do swojego zbiorniczka z maną, i po raz kolejny skorzystał ze swego póki co najmocniejszego zaklęcia, czyli Smoka (A). Według planu, Stwór miał najpierw zaatakować bestie znajdujące się najbliżej (czyli tych dwóch Rudich i Szaraczka) a następnie przejść do rażenia innych, bardziej oddalonych stworów. Byłoby to już drugie uderzenie, więc bestie nie powinny być zbyt żwawe po tym wszystkim, jednak zawsze warto dmuchać na zimne. Po raz kolejny korzystając z PWMki (Toster) Tsu postanowił sprawdzić w jakim stanie znajdują się pozostałe stwory, bo to na ten moment było najważniejsze. Jeżeli te wciąż miały się dobrze, to... To dupa troszku. Many praktycznie brak, bestii sporo, a ranni wciąż nieprzytomni. Jedyną nadzieją pozostaje nieznajomy... No i reszta grupy. O ile w ogóle zorientowali się, że coś się tu dzieje. 

//btw, NPC mówi po jakiemu?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1322-tsubaki#19656 https://ftpm.forumpolish.com/t1244-tsubaki https://ftpm.forumpolish.com/t1432-tsubaki#21591
Lilith


Lilith


Liczba postów : 128
Dołączył/a : 05/01/2015

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptySro Mar 30 2016, 20:16

Wszystko zaczynało iść coraz gorzej. Cała grupa stawała się coraz bardziej zmęczona, dokończenie walki z paroma bestiami było przeszkodą nie do przeskoczenia pomimo początkowych sukcesów. Całość przygnębiała Lily, dla której pesymistyczny wariant, w którym szanse na przeżycie dla kogokolwiek maleją w zastraszającym tempie stawał się powoli tym najbardziej realnym. Walka dla dziewczyny skończyła się już jakiś czas temu, lecz pomimo tego i ona dołączyła do grona "poszkodowanych". Nie miała się co porównywać do tych, którzy zginęli, czy odnieśli poważniejsze rany i zdając sobie z tego sprawę dziękowała w duchu za to, że jedyne, co jej się stało, to poparzenie. Pierwszym, co zrobiła Lily po ataku bestii było mocne postanowienie przetrzymania bólu. Doświadczenia w tej dziedzinie nie miała za grosz, jednak szybko wmówiła sobie, że ludzie wytrzymują dużo gorsze rzeczy, więc ona może przetrwać z jęczeniem i ubolewaniem do czasu, aż będzie bezpieczna. Względnie bezpieczna. Dlatego planowała szybko odejść z zagrożonej strefy, by nie powtórzyła się ta sama sytuacja, gdy to sama czarodziejka nie była celem ataku potwora, a i tak została poszkodowana. Planowanie przerwał jednak dowódca przekazujący sojusznikom, w tym samej Lily fiolki. Ta natychmiast spróbowałaby złapać tę, która była przeznaczona do jej rąk i potem, naśladując pozostałych obdarowanych, wypić jednym haustem całą zawartość starając się nie zwracać uwagi na smak. Następnie zostało jej już jedynie odsunąć się na bok, starając się nie przemęczać poparzonej łydki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2887-lilith#49753 https://ftpm.forumpolish.com/t2624-lilith-ganthier https://ftpm.forumpolish.com/t4164-lilith#83878
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptySro Mar 30 2016, 22:53

MG:

Lilith, Prince, Andree
Gigant był wycieńczony. Chwycił jednakże mocno swój oręż w garść i odczekał chwilę, aż dziwne płatki śniegu zaczęły znikać, a on z rykiem na ustach ruszył biegiem w tamtą stronę. Nawet zbytnio się nie przejął polanką, którą zdeptał zaledwie jedną stopą, a która wytworzona była przez Prince'a. Szare istoty nie zdążyły wstać gdy potężne, opadające uderzenie z wyskoku spadło na kark tego, który był wyżej. Praktycznie wbiło go w ziemię z głośnym hukiem, po którym nie wstawał. Druga bestia zdążyła zablokować następny atak, acz przyjęła go głośnym jękiem i hukiem w przedramieniu.

A co u reszty? Wróżek sobie leciał i zaczął pokrzykiwać, gdy nagle zapomniał o czerwonym, który wcześniej przerwał atak spoglądając na odległą stronę. Ten widząc pokrzykującego rudzielca rzucił się na niego i potężną łapą zaatakował. Pewnie normalnie zmiotłby go na kilkanaście metrów, ale teraz... świetliste łańcuchy powstrzymały pełną siłę uderzenia, posyłając wróżka po prostu obolałego na ziemię, pięć metrów dalej. Ale przynajmniej zdążył powydawać rozkazy. Po chwili, jego ciało pokryło się akwamarynem, tak samo jak dowódcy.

Tymczasem Lilith wypiła napój. O dziwo, nie smakował źle, ale... poczuła jak coś się jej skręca w żołądku, praktycznie zmuszając do wymiotów, choć udało jej się powstrzymać. Jednocześnie poczuła, jak wraca jej energia magiczna... chociaż częściowo.

Tsubaki:
Chłopak mówił w języku Fiore, acz z jakimś dziwnym, chyba obcym, acz melodycznym akcentem. Spoglądnął na Tsubakiego i westchnął, gdy ten używał smoka. Zużył dużo energii magicznej, ale po kilkukrotnym ujrzeniu tego samego zaklęcia, bestie... próbowały unikać. Ba, szarak nawet wytworzył falę czarnej energii, która sprzeciwiła się smokowi.
-Spokojnie, mamy czas. Niekulturalnie tak nie odpowiadać. Prawda mały? - wraz z ostatnim pytaniem uśmiechnął się i pogłaskał Kenseia po głowie. Dzieciak był jednak zbyt przerażony, pośrodku 3 nieprzytomnych ludzi, by jakoś odpowiedzieć na zaczepki nieznajomego. -Poza tym, nie bądź taki narwany. Cierpliwości. - dodał z lekkim uśmiechem, po czym się przeciągnął.

Info od MG:
Andree: 50 MM |  | Ogromny ból prawego boku, złamane kilka żeber, krew zbiera się w ustach.
Prince: 14,0 MM | | Ból brzucha, zmęczony, osłabiony, odczuwasz chłód, problemy z poruszaniem się, ból całego ciała, leżysz
Lilith: 45 MM | |  Osłabiona
Yugata: 123 MM |  | Zemdlała
Tsubaki: 15 MM |  | Obolały
Dywizja: 315.000 beri na 11 osób (3 omdlałe i zostawione, 1 umierająca/leczona)
1 czerwony nierozliczony

Termin: 02.04.2016 godz. 23.00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptyCzw Mar 31 2016, 09:27

Najwyraźniej pomruk pozostawał poza obszarem cichej mowy, bo polegał na krzyczeniu. Kto by pomyślał, że wróżek zacznie wydzierać się sam z siebie, chociaż planował dopiero się odezwać po dołączeniu do grupki i to nie w głośny sposób, który uniemożliwiało mu milczenie. Pech też chciał, że ta głośna interpretacja cichego zjawiska przyczyniła się do kolejnych problemów, jednak karzełek nie miał nawet jak zareagować. Dlatego też całe zajście chociaż ciche było nietypowe i nie wiadome skąd, ale rudzielec musiał się najwyraźniej pogodzić, że tak był odbierany przez otoczenie, a teraz... nawet nie wiedział, czy mógł cokolwiek robić, ale tak czy siak z bandą idiotów lub nie ruszyłby dalej. W kierunku ryku.


//Nigdzie nie pisałem o krzyczeniu, ale ok. Skoro mruknięcie po doleceniu do grupki i spokojnym rozejrzeniu się jest równe krzykom to kay.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Tsubaki


Tsubaki


Liczba postów : 283
Dołączył/a : 12/07/2013
Skąd : Nysa

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptySob Kwi 02 2016, 23:19

~Cholera... ~ pomyślał Tsub, obserwując tylko jak twór z jego cennej mocy magicznej nie robi żadnych szkód bestiom, które przecież chciały zabić i zeżreć biednego rudzielca i resztę obecnych w "grocie" osób. Może i przeciwnicy byli już troszeczkę obici, ale to wciąż za mało żeby padły na mordy i zwyczajnie zdechły... Zdecydowanie za mało, skoro cholerstwa mają nawet na tyle siły, żeby unikać jego śmiercionośnego ataku. Ba, nawet jeden go skontrował! Chociaż to Szaraczek, a one są przecież silniejsze od Rudich. No to okej, ten jeden jest usprawiedliwiony. 
- Cierpliwości? Te cholerestwa chcą nas zeżreć, a Ty mi mówisz, że mamy czas na pogawędki o tamtym starym wypierdzie mamucim? Nie żartuj! - warknął do "Sojusznika" Tsu, kląc przy tym dość brzydko w swym ojczystym języku. Jego zbiorniczek many był prawie pusty, a bestii wciąż była zatrważająca ilość. Zbyt wielu, aby dać sobie radę w pojedynkę, a co dopiero starając się obronić pozostałych! Wycofując się jeszcze bardziej (jednak nie aż tak, żeby cofnąć się za Ken'a i tego drugiego łebka... powiedzmy, że maksymalnie się z nimi zrównuje) Tsub głośno przełyka ślinę, po czym prawą ręką wyciągnął swe ostrze, wciąż ukryte w pochwie. - Skoro znasz Escanora, potrafisz się nimi zająć? - zapytał cicho, po czym zacisnął zęby. Mimo całego tego treningu u tamtej dziadygi, mimo zostania zakichanym smoczym zabójcą wciąż był słaby. Może i dał sobie radę z jedną bestią, ale to wciąż tylko jeden przeciwnik. I to w dodatku ten słabszy... Cholera jasna. Tsu, pamiętasz co sobie mówiłeś podczas całego treningu? Pamiętasz, jaki był tego cel? Miałeś stać się na tyle silnym, żeby pokonać całą armię takich potworów. A Ty co robisz? Już po jednej potrzebujesz pomocy! To godne pożałowania...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1322-tsubaki#19656 https://ftpm.forumpolish.com/t1244-tsubaki https://ftpm.forumpolish.com/t1432-tsubaki#21591
Lilith


Lilith


Liczba postów : 128
Dołączył/a : 05/01/2015

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptyNie Kwi 03 2016, 20:11

Pierwsze efekty działania zawartości fiolki nie dało się zaliczyć do przyjemnych. Ba, nie dało się ich nawet nazwać znośnymi. Okrutne skręcanie w żołądku zmuszające do zwrócenia poprzedniego posiłku sprawiło, że Lily odruchowo odwróciła głowę i zatkała usta wierzchem dłoni. Szczęśliwie powstrzymała się przed wymiotami, co napełniło ją ulgą. A zaraz po uldze nadeszło błogie uczucie powracającej energii magicznej skwitowane krótkim westchnieniem wyrażającym jedynie słowa "było warto". Nawet zerknęła w stronę dowódcy żywiąc głupią nadzieję, że nagle wyciągnie on kilka dodatkowych fiolek i obdaruje nimi dziewczynę. Prędko jednak otrząsnęła się z marzeń, by móc szybko ocenić w jakiej sytuacji się znajduje. Ta już szczęśliwie zaczęła się stabilizować. Czarodziejka w duchu pogratulowała gigantowi udanego ataku, który podruzgotał dwa szare potwory. W tym momencie największym zagrożeniem pozostawał więc czerwony, który nadal jakoś się trzymał. I to trzymał się dosyć dobrze patrząc na to, że dopiero co poturbował członka grupy Lily. Ta niespecjalnie się tym przejęła. Ba, nawet odczuła pewnego rodzaju satysfakcję spowodowaną tym, że natręt, który od początku ją denerwował nie daje rady wyjść cało z walki, kiedy póki co jej jedynym problemem była poparzona łydka. Walka jednak jeszcze się nie zakończyła, więc priorytetem dziewczyny było w tym momencie zapewnienie sobie bezpieczeństwa. Jednym sposobem na osiągnięcie tego celu było zabicie czerwonej bestii, ale tę myśl dziewczyna odrzuciła od razu. Dopiero co odzyskała część swojej energii, tracenie jej tak szybko byłoby nierozważne. Zwłaszcza, że bestia musiała być już osłabiona, więc reszta oddziału mogła sobie poradzić. W tej sytuacji Lilith postanowiła jedynie odsunąć się o dodatkowe kilka metrów od pozostałych członków grupy. Czy to pozostając na ziemi i odpychając się jedną nogą, czy też powoli kuśtykając do celu. Nie miała zamiaru ani sprawiać sobie dodatkowej ilości bólu, ani też zostawać w pobliżu innych osób, co mogło zakończyć się kolejnym odniesieniem ran w wyniku ataku bestii na inną osobę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2887-lilith#49753 https://ftpm.forumpolish.com/t2624-lilith-ganthier https://ftpm.forumpolish.com/t4164-lilith#83878
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptyWto Kwi 05 2016, 21:10

MG:

Lilith, Prince, Andree
Gigant kontynuował natarcie, w krótkim, acz wciąż istniejącym czasie, powalając drugą bestię. Szybko też dokończył jej żywot, ale po chwili przyklęknął na jedno kolanko wyraźnie wycieńczony. Widać było, że nie ma sił, by dalej próbować cokolwiek zrobić. A przynajmniej nie od razu.

Wróżek niestety, próbując wcześniej dolecieć do grupki zapomniał zapewne o tym, że grupa nie była zbita, a bardzo rozbita i chcąc pomruczeć coś do kogokolwiek, musiał najpierw się zbliżyć do wyjścia z kotliny, przy której była Lilith. Widok zaś na nią zasłaniał jej czerwony stwór, więc gdy ten się zbliżał, jako użytkownik bardzo irytującego stworzenia zaklęcia o śnieżnym płomieniu, gdy próbował się porozumieć z grupą, mimo wszystko zwróciłby uwagę stwora, któremu nie uszło całkowite olanie jakiejkolwiek obrony czy defensywy ze strony rudzielca. Dlatego ten skończył tak, a nie inaczej.

Tymczasem Lilith wypiła napój. O dziwo, nie smakował źle, ale... poczuła jak coś się jej skręca w żołądku, praktycznie zmuszając do wymiotów, choć udało jej się powstrzymać. Jednocześnie poczuła, jak wraca jej energia magiczna... chociaż częściowo.

Lilith tymczasem odczuwała, jak wraca jej powoli energia magiczna, ale wraca ona cóż... zdecydowanie zbyt wolna. Ba, ogarnięcie się w sytuacji nie budziło zbytniego optymizmu. Kobieta najwidoczniej próbowała wzmocnić swoje zaklęcia defensywno-lecznicze, zaś mężczyzna inkantując coś pod nosem unieruchamiał bestię. Sam oficer próbował sam się wykaraskać z problemów, nie mogąc zająć się bestią, która obecnie zawyła ze wściekłości, gromadząc w ustach czarno-szary płomień.

Tsubaki:
Chłopak westchnął słysząc słowa Tsubakiego, spokojnie patrząc, jak powoli zbliża się do nich i wyjmuje oręż. W międzyczasie powiedział:
-Jejku, spokojnie ze słownictwem. Walka pod wpływem emocji zwykle jest dość negatywna w skutkach, jeśli nie potrafi się nad nią zapanować. - skomentował z lekkim uśmiechem, po czym dotknął Tsubakiego delikatnie między łopatkami -Więc może opowiesz mi co tam u Escanora, gdy ja przygotuję ciebie do walki? - zaproponował, gdy nagle rudzielec poczuł, jak tajemnicza siła i energia zaczyna wypełniać jego ciało, w końcu doprowadzając do tego, że czuł się wprost bardzo dobrze. -No, skończyłem. To co, opowiesz mi? Czy może chcesz jednak najpierw z nimi powalczyć? O! - nagle podniósł rękę lekko do góry i w jego oczach zapłonęły iskierki podniecenia -Może porywalizujemy kto więcej ich zabije? Co? Co? Szary... za 2, czerwone za 1! Dam ci fory! - zaproponował z lekkim uśmiechem młodzieniec, wprawiając w szok biednego Kenseia, nie wiedzącego co ma zrobić sam ze sobą... biedne dziecko.

Info od MG:
Andree: 50 MM |  | Ogromny ból prawego boku, złamane kilka żeber, krew zbiera się w ustach.
Prince: 14,0 MM | | Ból brzucha, zmęczony, osłabiony, odczuwasz chłód, problemy z poruszaniem się, ból całego ciała, leżysz
Lilith: 68 MM | |  Osłabiona
Yugata: 123 MM |  | Zemdlała
Tsubaki: 130 MM |  | Otrzymano pełnego smoczego zabójcę elektryczności 2 generacji. Możesz resztę PWMek oddać do oceny.
Dywizja: 345.000 beri na 11 osób (3 omdlałe i zostawione, 1 umierająca/leczona)
1 czerwony nierozliczony

Termin: 08.04.2016 godz. 21.15
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Lilith


Lilith


Liczba postów : 128
Dołączył/a : 05/01/2015

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptySob Kwi 09 2016, 02:34

Działanie zawartości fiolki okazało się być długofalowe, co dla Lilith było wręcz błogosławieństwem. Kwestią, która mogła sprawiać problemy było w tym momencie to, ile owo błogosławieństwo będzie jeszcze trwać, jednak to zdecydowanie nie był czas na takie rozważania. Zwłaszcza, kiedy niebezpieczeństwo stanowione przez potwory, a konkretniej jednego z nich, właściwie ostatniego, szybko wzrosło. Nietrudno było zauważyć, że wszyscy, bez wyjątku byli już wykończeni. I w tej sytuacji obowiązek ubicia monstrum ewidentnie musiała podjąć Lily. Pomimo tego, że wizja opróżniania się z energii po raz kolejny nie uśmiechała się czarodziejce, to jednak dobrze zdawała sobie sprawę z tego, że od tego mogło zależeć bezpieczeństwo nie tylko dowódcy i dwójki magów, ale, co ważniejsze, samej Lilith. Ta musiała więc działać szybko, by uporać się z bestią zanim ta zrani kogokolwiek swoim płomieniem. Dziewczyna jak najszybciej użyłaby więc Przygotowania[D](Kumulacja Energii I), a tuż potem stworzyłaby Sferę Energii[C] niedaleko siebie, w odległości paru metrów. Wszystko po to, by tuż potem użyć Wyzwolonej Mocy[A](Niszczyciel I) próbując wykończyć kolejną bestię.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2887-lilith#49753 https://ftpm.forumpolish.com/t2624-lilith-ganthier https://ftpm.forumpolish.com/t4164-lilith#83878
Tsubaki


Tsubaki


Liczba postów : 283
Dołączył/a : 12/07/2013
Skąd : Nysa

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptyPon Kwi 11 2016, 17:53

- Przygotujesz? Ale, że niby jak...? - zaczął Tsubaki, gdy nagle poczuł, że coś w jego wymęczonym ciele się zmienia. Nie czuł już bólu, ba, jego zbiornik magiczny znów był praktycznie pełny! Cholera, ten dzieciak wie co robi. Ale czy to na pewno dzieciak? Skoro zna Escanora, to musi mieć tych kilka lat na karku... No cóż, o tym potem!
- Opowiem opowiem. Tylko trochę później - powiedział uśmiechając się zawadiacko Tsub, po czym... Odpalił swój tryb walki w zwarciu (Bzium+Elektryk) a następnie ruszył do najbardziej oddalonego od reszty Rudiego, uważając jednocześnie na ataki pozostałych bestii. W międzyczasie pod wpływem emocji uruchomiły się też dwie pozostałe "umiejętności" (Łuski&Aura), jednak nie miały one zbyt większego znaczenia w walce. Ot efekt wizualny. 
W każdym razie, gdy rudzielec w końcu dociera do bestii postanawia ją okrążyć, bo korzystając z doświadczenia nabytego podczas pierwszej walki z potworem zdaje sobie sprawę, że od "dupy" strony bestia jest najsłabsza. Chociaż pewnie jest jakaś lepsza metoda na walkę z tym cholerstwem, ale nie ma na to czasu. Gdy się rudzielec znajdzie już za plecami bestii, podbiega do niej jak najszybciej potrafi po czym rozpoczyna błyskawiczną serię głębokich cięć, mając na celu poważne uszkodzenia kręgosłupa Rudiego. W razie czego tuż przed kontaktem ze skórą cholerstwa Tsu odpala kolejnego elektryka, którego celem jest oczywiście jeszcze mocniejsze zwiększenie ostrości ostrza, aby kości nie stanowiły żadnego problemu. No i nie zapominajmy o paraliżu pochodzącego z zaklęcia, on też powinien swoje zrobić. 
A jeżeli swoje zrobi i bestia na chwilkę znieruchomieje, Tsu z miejsca "przelatuje" na jej przód, gdzie  rozpoczyna kolejną serię cięć, nacelowaną głównie w miejsce w którym miej więcej powinno być serce, aby zakończyć ją jednym, ale porządnym pchnięciem w mordę Rudiego, wzmocnione wyskokiem bo nie zapominajmy, że Tsu to do gigantów nie należy. 
Zaraz po tym Tsub odskakuje kawałek, po czym rozgląda się w poszukiwaniu kolejnego celu. W razie czego, podczas całej tej akcji w pogotowiu jest naszykowane Elektryczne Ciało, coby w razie czego uchronić rudzielca przed przedwczesnym zgonem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1322-tsubaki#19656 https://ftpm.forumpolish.com/t1244-tsubaki https://ftpm.forumpolish.com/t1432-tsubaki#21591
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptySro Kwi 13 2016, 11:02

MG:

Lilith, Prince, Andree:
Atak Lilith potężnie zakończył walkę z ostatnią bestią. Był już spokój, ale wszyscy byli wykończeni. Zmęczeni. I padnięci. Nawet gigant, postanowił sobie przysiąść, wciąż górując wzrostem nad całą grupą. No i nadal pozostawała kwestia tamtych ryków zza ich pleców, które nagle zdawały się ucichnąć. Pytanie tylko, czy mieli siłę oraz możliwości by to sprawdzić oraz przeżyć.

Tsubaki:
-Lepiej, żebyś dotrzymał obietnicy! - skomentował chłopak z uśmiechem, po czym rozpostarł szeroko ręce, razem z donośnym -Cancellation! - a wtedy jakby na moment wiatr się zerwał, zawirował w okolicy... i zarówno bariera jak i ciemno-szare płomienie zniknęły. Wtedy Tsu ruszył do ataku, szybko obierając za cel oddalonego, czerwonego. Z pełną furią i siłą zaatakował najpierw od tyłu bestię, która z powodu nagłego zniknięcia jego płomienia była w szoku. Potężne ataki wywołana zaklęciami, które również paraliżowały ludzi, teraz osłabiły mocno bestię i umożliwiły Tsubakiemu wkrótce przebicie jego serca, a następnie twarzy. A jak sobie chłopaczek radził? Wskazał palcem wskazującym prawej ręki na jednego z szarych i rzekł -Spears of Uranos. - nagle przed nim pojawiło się kilkanaście zdobionych, ciężkich i potężnych włóczni, które wyleciały z ogromną prędkością w stronę szaraczka, przebijając go w kilku miejscach na wylot. Następnie, oręż zniknął. -Dwa do jednego! - obwieścił chłopak wynik, po czym zmienił się w płatki irysa, które następnie zostały spalone, przez atak drugiego szarego. Te same płatki natomiast pojawiły się przy Tsu, które następnie uformowały się w ciało jego nowego towarzysza. -No, no, no. Wygrywam na razie! - obwieścił z satysfakcją w głosie unosząc się z metr nad ziemią, praktycznie leżąc w powietrzu, z dłońmi splecionymi pod brodą.

Info od MG:
Andree: 50 MM |  | Ogromny ból prawego boku, złamane kilka żeber, krew zbiera się w ustach. | + 15 PD
Prince: 14,0 MM | | Ból brzucha, zmęczony, osłabiony, odczuwasz chłód, problemy z poruszaniem się, ból całego ciała, leżysz | + 25 PD
Lilith: 29 MM | Przygotowanie, Sfera Energii 1/1+1, Sfera Energii 0/1, Sfera Energii 0/1, Sfera Energii 0/1 | Osłabiona | +30 PD
Yugata: 123 MM |  | Zemdlała
Tsubaki: 57 MM | Bzium 1/2, Elektryk 1/3, Elektryk 1/3 | Otrzymano pełnego smoczego zabójcę elektryczności 2 generacji. Możesz resztę PWMek oddać do oceny.
Dywizja: 370.000 beri na 11 osób (3 omdlałe i zostawione, 1 leczona)
2x czerwony, 1x szary nierozliczony

Termin: 16.04.2016 godz. 11.00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptyCzw Kwi 14 2016, 21:02

Ból, zmęczenie i cierpienie. Mogłoby to stanowić dość miły temat na rozprawkę, jednak nie w tym rzecz. Aktualnie rudzielec najchętniej położyłby się na jakiejś wygodniejszej polance i być może zwinął w kulkę, aby odpoczywać. Czas ponoć najlepiej leczy rany, a aktualnie wolał odczekać, aż wróci mu energia, którą mógłby dopomóc we wspomnianej kuracji. Jeśli jakkolwiek nadarzyłaby się okazja, wtedy pewnie posiłkowałby całą grupkę swoim medycznym zaklęciem, a tak... czekał co postanowi reszta, piorunując wzrokiem każdego, który tylko spróbowałby naruszyć jego odpoczynek innym poleceniem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Lilith


Lilith


Liczba postów : 128
Dołączył/a : 05/01/2015

Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 EmptySob Kwi 16 2016, 09:17

Raz jeszcze Lilith musiała kończyć walkę z bestią. I raz jeszcze było to jej nie w smak. Zostawiła jednak wszystkie rozważania na temat tego co ona chciała, a czego nie oraz co jej towarzysze powinni, a czego nie. To zaś, czego oni chcieli znajdowało się daleko poza sferą zainteresowań czarodziejki.
Widząc, że bitwa zakończyła się, Lily odetchnęła głęboko. Następnie Utrzymała[PWM] swoje Sfery, by być w jakikolwiek sposób przygotowana na następne walki i Przemieściła[PWM] je bliżej siebie. Zbliżyła się o kilka kroków do reszty grupy uważając na swoje poparzenia i usiadła na ziemi. Po raz kolejny czuła, że w kolejnej walce będzie bezużyteczna. I to uczucie uwierało jej jak za ciasny gorset. Rozejrzała się za dowódca, który wcześniej obdarował ją fiolką ze zbawczym płynem i spojrzała na niego błagalnie. Nic jednak nie mówiła.
Chwilę potem jednak miała zostać podejmowana decyzja odnośnie tego, czy grupa powinna zmierzać w kierunku ryków. Tutaj dziewczyna uznała, że musi wtrącić swoje trzy grosze, nawet nieproszona.
- Nie możemy tam wrócić, to samobójstwo. Już teraz ledwie przeżyliśmy. Skoro mamy wyznaczony cel, trzymajmy się go. - wygłosiła dosyć głośno, acz nie krzycząc, zdawała sobie bowiem sobie sprawę z tego, że grupa jest rozbita. A chciała by usłyszało ją jak najwięcej osób.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2887-lilith#49753 https://ftpm.forumpolish.com/t2624-lilith-ganthier https://ftpm.forumpolish.com/t4164-lilith#83878
Sponsored content





Obóz Wojskowy - Page 12 Empty
PisanieTemat: Re: Obóz Wojskowy   Obóz Wojskowy - Page 12 Empty

Powrót do góry Go down
 
Obóz Wojskowy
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 12 z 15Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 11, 12, 13, 14, 15  Next
 Similar topics
-
» Obóz Myśliwski
» Obóz południowy
» Obóz uchodźców
» Obóz Riordany Levin
» Obóz kryzysowo-medyczny

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Norgath :: Maple Coraggio
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.