HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Katedra Angeldria - Page 2




 

Share
 

 Katedra Angeldria

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 8 ... 14  Next
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyPon Mar 30 2015, 12:05

First topic message reminder :

Jedna z trzech wielkich katedr w Fiore. Ogromna katedra, której główna nawa zwieńczona jest kopułą, na której od środka umiejscowione są płaskorzeźby przedstawiające ogromną ilość aniołów. Nie ma w tym nic dziwnego, podobno wieki temu miejsce to było miejscem objawienia, gdzie widziano setki aniołów, które przyczyniły się do natychmiastowego rozkwitu kwiatów na tymże obszarze. Dlatego dominuje w niej motyw aniołów i kwiatów. Boczne nawy są prostokątne i pełne przepychu. Masa obrazów i rzeźb, zdobione ławki dla wiernych, wszystko to sprawia, że wnętrze wygląda przecudnie. Z zewnątrz, jest to czysty, biały budynek, umiejscowiony we wschodniej części Crocus. W słoneczne dni, zdaje się lśnić delikatnym światłem, co spowodowane jest dbaniem o jego nieskazitelny wręcz wygląd z zewnątrz.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

MG:
Jakoś tak się złożyło, że 5 magów dostała zaproszenie... zaproszenie do jednej z trzech wielkich katedr w Fiore. I to nie byle jakiej. Odbudowanej ostatnimi czasu katedrze w dawnej stolicy królestwa. Wielki, biały budynek zwieńczony kopułą przyozdobiony masą płaskorzeźb i kwiatów. I choć w okolicy widać było, że miasto wciąż jeszcze się odbudowywało, zdecydowanie ten budynek był już wykończony. Po wejściu przez ogromne drzwi widać było kilku modlących się kapłanów, ale Ryu z Raekwonem dostrzegli znany im duet mężczyzn gadających ze starszym z kapłanów, który zdawał się widzieć zbyt wiele wiosen. A ich pracodawcy (którzy swoja drogą jako jedyni byli nie kapłanami i nie modlili się) wyróżniali się przez to, choć jeszcze zatrudnionych magów nie widzieli.

Info od MG:
Od tego postu termin CAŁY CZAS to 3 dni od posta MG. Jak ktoś nie może to PW/GG w razie czego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559

AutorWiadomość
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyWto Kwi 07 2015, 22:42

No cóż, zapowiadało się jeszcze na kilka chwil odpoczynku przed zejściem, które Raekwon postanowił przeznaczyć na luksusy. Rozsiadł się wygodnie na pierwszym najbliższym siedzeniu, po czym podparł podbródek wytatuowaną ręką. Słuchał w ciszy, analizując wypowiedzi zarówno archeologów, jak i reszty.
-Cudnie.-dodał jeszcze na sam koniec słów Jonesa, definitywnie kończąc rozmowę na temat dziwaków z Fairy Tail, choć miał mieszane uczucia co do efektywności Magicznej Policji, a co więcej do gildii, do której pseudo kot należał.
-Swój zawsze będzie krył swego-dodał już w myślach skupiając się na tym, co dzieje się wokół. A działo się sporo. Gdy przed jego lekko przekrwionymi oczyma pojawiła się złota kula do bladego łba maga natychmiast powróciła jaskinia, drzwi i kula służąca jako przekaźnik pomiędzy... wymiarami. Nie umknęła również uwadze maga ilość energii jaką musiał wpakować, by "Emil" mógł ponownie przemówić. Chciał zacząć pierwszy, jednak dziewczyna go ubiegła. I miała ciekawe spostrzeżenia, jednak Ill nie sądził, że od tak dostaną na tacy dokładną lokalizację tajemniczego artefaktu. Niemniej jednak brwi bladego maga uniosły się nieco ku górze. Szybko jednak opadły na swoje miejsce, a sam Raekwon zaczął zachrypniętym głosem:
-Czy te twory nie stanowią razem jednej całości, jak choćby puzzle?-patrzył wprost na światło. Według Raekwona było to aż nazbyt prawdopodobne. Katakumby, krypty, idealne miejsce, w którym można rozwalić magiczny przedmiot na kilka części, poukrywać go pośród kapłańskich trucheł i być pewnym, że mało kto, o ile ktokolwiek odważy się zbezcześcić stare groby, nie wiedząc jakie ochronne zaklęcia mogą ich chronić.
-Proponuję podzielić się na grupy. Co najmniej dwie. Po jednym archeologu, po jednej osobie, która miała jakiś kontakt z Jabłkiem. Kapłani też się przydadzą. Reszta wyjdzie w praniu. Co Wy na to?-spojrzał na Jonesa i Westa. Oni rządzili, oni zadecydują. Nie będąc przyzwyczajonym do wyrzucenia z siebie tylu słów na raz, Ill odchrząknął i odkaszlnął lekko, po czym usiadł na wygodnym łóżku/fotelu i czekał na odpowiedź swoich kumpli archeologów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyPią Kwi 10 2015, 17:05

Ups... I niczego się nie dowiedziała. Niby pozawracała nieco głowę modlącym się co w pewnym sensie sprawiło, ze miała poczucie spełnionego obowiązku. Bel miauknął głośno słysząc odpowiedź ostatnio pytanej osoby z nutą rezygnacji. I co dalej? Postanowiła pozaglądać do każdego pomieszczenia otwierając każde drzwi. Bo może. Co z tego, ze katedra i nie wypada. Jej to zbytnio nie obchodziło, zaś musiała znaleźć kapłanów. No musiała. Albo kogokolwiek, kto da jej informacje na temat misji. Co prawda nie chciała mieć z duchownymi nic wspólnego, ale jak mus to mus i dalej kontynuuje pytanie ludzi (głównie tych w habitach czy czy w czym chadzają) w sprawie misji poszerzając zakres działania na cały budynek.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419
Carlos


Carlos


Liczba postów : 132
Dołączył/a : 21/06/2013

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyNie Kwi 12 2015, 17:28

A więc dama przybrana w błękit nosiła miano Lilin i jak jej słowa utwierdzały Carlosa prowadziła rozsądne gry. Co do jej towarzysza to cóż, wyglądało iż są blisko, nie wiadomo oczywiście, czy jako para, czy też jako przyjaciele. Uwaga Verno pomknęła bardziej do przedstawienia ów jabłka, które w swej mistyczności dawało wrażenie bardziej druidycznej magii bliskiej naturze, niźli aparatury maga zamkniętego w wierzy sprzed setek lat. I nadeszła kolej na pytania, wszak nie było wiadomo o co pytać nie znając choć rąbka tego co miało miejsce uprzednio na misji. Carlos jednak wiedział iż ta sytuacja jest niejako sprawdzianem dla niego i jego wiedzy jako czarodzieja.
-Czy kompleks podziemi do którego się udajemy jest częścią podziemi katedry, czy też wybudowane były w innym czasie?
Manipulujący Chwilą wciąż zastanawiał się jak można wykorzystać wiedzę znajdujących się w świątyni kapłanów. Katakumby były miejscem pochówku, pytanie rodzi się inne, czy ktoś skrywał artefakt w tymże podziemnym cmentarzysku... Carlos podejrzewał iż przy budowie mogli natrafić na te inne podziemia, wiele cywilizacji powstawało na zgliszczach uprzednich. Błękitnooki począł sądzić iż zwyczajnie nie odnaleziono ówcześnie artefaktu i niebezpieczeństw mu towarzyszących z powodu braku połączenia ze starszymi podziemiami. Czarodziej martwił się trochę tą możliwością, gdyż oczywiście mogło ich czekać kopanie kilofami by dostać się niżej. Z drugiej jednak strony spojrzał na swego kompana Illa i odetchnął z ulgą, co jak co ale wysadzenie ściany i podłogi także wchodziło w grę.
Tak więc to jedno pytanie do jabłka rozwiązywało wątpliwości.
-Owszem przez podzielenie się szybciej zbadamy katakumby, a miejscom nad wyraz podejrzanym będziemy mogli przyjrzeć się wspólnie. Mogę spisywać nasze spostrzeżenia po każdym zejściu, następnie można zastanowić się nad najskuteczniejszym sposobem sprawdzenia tych miejsc za pomocą magii i jedno po drugim odhaczać. Wszystko zapewne będzie sprowadzać się do odnalezienia ukrytego przejścia, bądź wysadzenia odpowiedniej ściany.
Pozwolił sobie rzucić na koniec z uśmiechem wiedząc iż kapłana nie ma między nimi.
-Cieszy mnie także iż nasi pracodawcy będą mogli patrzyć nam na ręce w trakcie pracy, oczywiście wiąże się to z pewnym ryzykiem. Spośród nas musimy wybrać prywatnych ochroniarzy, zarówno dla Pana Westa i Jonsa, bez urazy oczywiście...
Dodał lekko kiwnąwszy głową ku obojgu.
-Dodam jeszcze by były to osoby dobrze walczące w zwarciu.
Zakończył spoglądając na Lindowa i Ryu, którzy mimo swej niezwykłości właśnie kojarzyli mu się z wprawnymi wojownikami.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2195-konto-bankowe-carlosa#38408 https://ftpm.forumpolish.com/t1120-carlitto https://ftpm.forumpolish.com/t2204-carlos-verno#38649
Lindow


Lindow


Liczba postów : 415
Dołączył/a : 21/08/2013
Skąd : Z wyspy solą oraz żelazem płynącej

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyPon Kwi 13 2015, 20:13

- Jeżeli zajdzie taka potrzeba chętnie udziele ochrony. - Rzekł, słysząc wypowiedź Carlosa. Wydawał się najbardziej odpowiedzialny z tej grupy. Czas pokaże, czy miał racje czy też nie.
Na chwilę obecną ciekawiła go owa istota, która była czymś zwanym jabłkiem. Mimo, że zadano mu już parę pytań, on miał parę swoich. Oczywiście, gdy tylko owa postać objawiła się, Lindow użył na niej Śladów Spaczenia(PWM) by sprawdzić, czy jego istnienie jest stricte powiązane z istotami, którymi nad wyraz się interesował.
Gdy już wszyscy wypowiedzieli się na swój temat, Lindow podszedł bliżej Emila, patrząc się mu prosto w oczy. Zastanawiała go jedna rzecz. A raczej dwie rzeczy.
- Czy wiesz coś o istocie zwanej Hannibalem? I co się stanie po znalezieniu wszystkich odłamków? - Spytał, po czym odszedł z powrotem na swoje miejsce, obok Lilin, która trochę sfochowała się za ostatni tekst. Może i racja, że to było nieco bez taktu przed innymi. Będzie musiał jakoś ją za to przeprosić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4699-rzeczy#97852 https://ftpm.forumpolish.com/t4664-lindow-amamiya
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyPon Kwi 13 2015, 23:16

Jakoś bardzo nie był zaskoczony tym, co się teraz stało. W sumie ostatnim razem on trzymał cały czas aktywnego Emila. Przez właściwie wysrał się całkowicie z energii oraz sprawa z tamtym dzieciakiem, więc... No właśnie.
- Heloł - podniósł lewą rękę do swojego kolegi, któremu nadał imię, a właściwie to nie kolega, bo to maszyna, ale o dziwo ją lubił, w końcu może mu pomóc odnaleźć siostrę.
- Ile się znajduje tutaj przedmiotów? - zapytał, po czym odpowiedział - Mogę się zająć ochroną - powiedział, po czym zaczął bawić się swoim wisiorem, który zmieniał się w miecz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyWto Kwi 14 2015, 12:50

MG:

Misja:
Świetlista materia zdawała się skierować swą uwagę na Lilin, która pierwsza się odezwała. Spokojny, melodycznym głosem zaczęła mówić:
-Nie jestem w stanie dokładniej zlokalizować innych tworów mego twórcy. - odpowiedział mimo wszystko dość mechanicznie "Emil", po czym kontynuował -Jest to moja własność wynikająca z mojej budowy. Zaimplementowanie jej w waszych ciałach mogłoby skończyć się w najlepszym wypadku odrzuceniem i częścią mej wiedzy. W najgorszym, wyparowaniem waszych ciał i dusz. - odpowiedział rzeczowo, po czym przyglądał się magowi wybuchów, którego energię miał już okazję poznać -Nie jestem w stanie tego określić z tej odległości.

Jednak przed dalszymi wypowiedziami jabłka, rozpoczęła się debata na temat podziału na grupy, zaproponowana przez siedzącego na fotelu czarodzieja eksplozji.
-Brzmi świetnie. Kto z was jest archeologiem? - odparł Jones z lekkim uśmiechem, nie spodziewając się najwidoczniej, że są tu osoby aż tak wyedukowane w starożytnych obiektach. Mimo wszystko jednak odpowiedział on jeszcze Carlosowi -Nie mamy aż tak starych zapisków. Mimo wszystko jednak, katakumby katedry praktycznie nie ucierpiały przez te wszystkie lata, gdy Crocus leżało w gruzach. Dokładniejsze o nich informacje albo zostały unicestwione razem z tym miastem kilkanaście lat temu, albo są trudno dostępne. - skomentował z przekąsem mężczyzna, ostatecznie jednak rzucając -Ale pański plan brzmi jeszcze lepiej niż poprzedni. - powiedział, słysząc zapewnienia dwójki mężczyzn, że mogą robić im za ochroniarzy. Może tym razem ich pracownik ich nie zaatakuje.

Tymczasem zaś Lindow zbadał Jabłko w swój własny sposób. Jego PWMka powiedziała mu coś... ciekawego. O ile sam obiekt zdawał się odrzucać wszelką demoniczną energię, to jednak miał na sobie jej ślad, jakby przebywał w pobliżu demonów. Zresztą, po głębszej analizie, to samo wyczuł od Raekwona, Westa, Jonesa i Shozo. Choć potrzebował dość długiej chwili koncentracji. Również wpatrywanie się w udającą humanoidalną postać masę światła nie przyniosło większych skutków, choć "Emil" odpowiedział:
-Nie jestem zobligowany do udzielenia tych informacji. - rzucił niemalże nagrany komunikat, po czym zapytał -Nie wykrywam odłamków. Artefaktów jest kilka. - odpowiedział dość spokojnie, nawet nie reagując na przywitanie Ryudogona.

Minerva:
I tak oto czarownice z ciekawości próbowały się dostać wszędzie. Jednak dość szybko jej zachowanie zostało zauważone i najpierw kulturalnie została poproszona o zaprzestanie, a następnie ją wyproszono z obiektu kultu, nawet mając wrażenie, że ją na siłę powoli zaczynają z niej wyciągać za jej złe zachowanie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyCzw Kwi 16 2015, 21:48

To już wiem, czemu nas wezwali. Po prostu Jabłko jako znawca wszystkiego jest specjalistą od niczego. Niewiele się dowiedzieliśmy. - Nic obraźliwego, Emilu, stwierdzam tylko fakt. Jako encyklopedia pewnie to rozumiesz - przepraszam w myślach, jak gdyby obawiając się, że umie w nich czytać.
- Ani nie jestem archeologiem, ani nie miałam kontaktu z Emilem - określam chłodno swoje stanowisko po zaaprobowaniu przez Jonesa koncepcji "ochroniarzy". - Jeżeli nie ma żadnych planów, może spróbujemy chociaż rysować jakąś prowizorkę podczas eksploracji.
Niby proponuję, ale mapy to mi się rysować nie chce w marszu i w ciemnościach. Jednak czy mogłabym się przydać do czegoś innego? Jak mi znajdą kartkę... Wciąż mam nadzieję, że któryś z kapłanów mimo wszystko trzyma coś pomocnego w szufladzie.
- Ja nie mam pytań - oświadczam po ostatnich wyjaśnieniach świetlistego bytu. Chyba by mnie szlag trafił, gdybym usłyszała kolejne "nie wiem".
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Ryudogon


Ryudogon


Liczba postów : 531
Dołączył/a : 22/08/2013

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyPią Kwi 17 2015, 09:54

- Określ "kilka", w przybliżeniu... Mniej niż 6? Więcej? - rzucił Ryudogon, który jakoś nie za bardzo przejął się tym, że się nie przywitała cholerna maszyna. Gdyby nie on to dalej by go ludzie macali rękami. Oczywiście liczby będzie zmieniał jeśli Emil będzie odpowiadał na jego pytania.
- Ja też bez pytań - powie, gdy tylko uzyska odpowiedź. Splótł ręce na klatce piersiowej czekając na dalsze pytania od grupy i inne. Poza tym ktoś coś wcześniej wspomniał o jakimś demonie? Chyba mu się tylko wydawało i to zignorował.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1680-kieszen-ryudogona#28246 https://ftpm.forumpolish.com/t1394-czlowiek-z-piekla-rodem https://ftpm.forumpolish.com/t1733-ryudogonowe-cosie
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyPią Kwi 17 2015, 21:39

Siedząc na wygodnym fotelu Raekwon aktualnie wpatrywał się w sufit. Nie przychodziły mu na myśl żadne pytania, które mógłby zadać Emilowi. Zaczął przysłuchiwać się pytaniom zadawanym przez innych w nadziei na jakiś pomysł. Ku jego niezadowoleniu ani panna mądralińska z wcześniej, ani ziomek z dziwną, zielonkawą ręką nie miel już nic ciekawego do zapytania. Ill zmarszczył brwi. Plan Carlosa wydawał się dobry, choć był tylko dodatkiem do tego wymyślonego przez bladego maga. Pewnie i tak niepokój wywołany przez podziemia i to, co w nich znajdą zrobiłby swoje i wszyscy zbieraliby się przy każdych mniej bezpiecznych kryptach w obawie przed tym, co może znaleźć się w środku. W kupie siła. Przeczesywanie po kolei każdej z komnat ukrytych w podziemiach może trochę zająć, jednak tak będzie bezpieczniej. W tym wypadku warto raczej postawić na bezpieczeństwo. Mimo zapewnień kapłanów w którejś z zamkniętych komnat, czy ukrytych przejściach może czaić się niespodzianka.
Wtem Spinebreaker wpadł na pomysł z pytaniem:
-Czy wyczuwasz w katakumbach ślady magii, demonicznej, lub jakiejkolwiek innej i gdzie jest najbliższy artefakt?-rzekł nie podnosząc się z fotela. W końcu w górskiej komnacie Sammy'ego pochłonęło coś na kształt czarnej magii rodem z piekielnych otchłani, więc skoro według kapłanów nie było tam nic żywego, to może chociaż magiczna istota wyczuje najbliższy artefakt i coś, co może go bronić. Raekwon nie chciał być zaskoczony nagłym pierdolnięciem ciemnym pociskiem w plecy, który pochowa go w podziemnych katakumbach na wieczność. Na sam koniec rzucił jeszcze w stronę pracodawców szybkie -Kiedy zaczynamy? i rozsiadł się wygodniej w oczekiwaniu na zejście.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Lindow


Lindow


Liczba postów : 415
Dołączył/a : 21/08/2013
Skąd : Z wyspy solą oraz żelazem płynącej

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyNie Kwi 19 2015, 17:40

Wszyscy mieli z nimi kontakt? To...przerażające, choć po części ekscytujące. Nie spodziewał się, że ta misja obróci się dla niego z taką korzyścią. Najwyraźniej zdobycie wiedzy na temat demonów i innych istot otchłani będzie tu znacznie prostsze niż sądził. Cieszyło go to. Musiał zdobyć odpowiednią wiedzę, by z nimi walczyć.
- Nie mam pytań. Jak dla mnie możemy zaczynać w każdej chwili. - Oznajmił, spoglądając na Lilin. Chciałby jakoś jej werbalnie przekazać jak rozumie naszą sytuacje w tej misji, jednakże nie był telepatom. A szkoda.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4699-rzeczy#97852 https://ftpm.forumpolish.com/t4664-lindow-amamiya
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyPią Kwi 24 2015, 06:37

MG:

Misja:
Nie molestowane dłużej masą pytań Jabłko spokojnie odpowiedziało dwóm magom, którzy zadali jeszcze swoje pytania:
-Między dwoma a pięcioma. - uszczegółowiło swoją definicję "kilku", po czym rozpoczęło krótką "wymianę zdań" z Raekwonem -Całe to miejsce spowite jest demoniczną aurą, co zakłóca jakiekolwiek odczyty.
Tymczasem, widząc, że magowie nie mają już wielu pytań, Emil został odwołany nie pochłaniając więcej energii magicznej jednego z pracodawców.
-W takim razie wypadałoby się jakoś podzielić. Może... Shozo pójdzie ze mną, a z tobą, Thomas, Ill oraz... ochroniarz - tu skłonił z delikatnym uśmiechem głowę Lindowowi, którego imienia nie dane było mu poznać niestety (albo MG jest ślepy i nie dostrzegł kiedy się przedstawiał dop. autora), po czym dodał do reszty -Reszta jakoś się podzieli. Co wy na to? - zaproponował Jones, gdy nagle do pomieszczenia wszedł jeden z kapłanów:
-Przepraszam, że przepraszam, ale mam list dla pana Verno. Znajdę go tu? - rozpoczął, przepraszając za wtrącenie się, a następnie po znalezieniu adresata przekazał mu kopertę, w której to... otrzymał zaproszenie na egzamin na maga S. Pytanie, czy zechce z tego skorzystać.

Minerva:
I w ten oto magiczny sposób nie opierająca się czarownica została delikatnie wyprowadzona z katedry. I stała sobie teraz pod nią.

Info od MG:
Termin: Środa 29 IV godz. 20.00
Carlos: Z racji, że zbliża się egzamin na Skę dla VP, a zapisałeś się na tą misję, daję ci możliwość jej opuszczenia bez konsekwencji ujemnych. Nawet jakieś PDki dostaniesz, ale to musisz napisać z/t a ja w następnym poście dam ci nagrodę za te kilka postów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Carlos


Carlos


Liczba postów : 132
Dołączył/a : 21/06/2013

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyPon Kwi 27 2015, 22:03

Verno musiał przyznać iż misja ta coraz mniej zachęcała do brnięcia ku dołowi. "Demoniczne aury" Należały bez wątpienia do demonów, a co z tym idzie była to zapowiedź doprawdy zła w czystej postaci. Carlos słyszał o demonach jako o tworach Zerefa i choć nigdy żadnego nie spotkał, to słyszał ile złego uczyniły i jak potężne były.
-Bylebyśmy nie przebudzili czegoś co mogłoby zagrozić nie tylko nam, a i samej stolicy.
Rzucił z nieukrywanymi wątpliwościami, po czym zebrał myśli i dodał jeszcze.
-Gdyby wyzwanie nas przerosło, Raekwonie, nie wahaj się zawalić przejścia, nawet jeśli to oznaczać będzie porzucenie misji.
Tutaj Verno ze swoistą powagą spojrzał na pracodawców.
-To nie tak, iż nie zrobię wszystkiego w mojej mocy dla waszej sprawy, ale Crocus nie jest gotowe na kolejną tragedię, a rozszalałe demony na jej ulicach bez wątpienia mieściłyby się w tej kategorii...
Zakończył już z delikatnym uśmiechem kryjąc tym samym swe uprzednie zmartwienie, musiał to powiedzieć, nawet jeśli wywoła to oburzenie u pracodawców, czy iście heroicznych członków drużyny.

Nagle jednak pojawiła się okoliczność o jakiej Verno nie myślał i nie przypuszczał iż mogła mieć miejsce. Otóż, pojawił się posłaniec i to z listem wzywającym do egzaminu na maga rangi S. Verno zgłaszał się do tego u mistrza, a jednak po ostatnich działaniach rady i rozwiązaniu gildii wszelkie nadzieje były rozwiewane. Czyżby to Vivien dawał im ostatnią szansę? A Być może Violet Pegasus rozkładało ponownie swe skrzydła przed Manipulującym Chwilą?
Skończywszy czytać Verno rozejrzał się po zebranych i zaczął.
-Musicie mi wybaczyć, ale jestem zobligowany w imieniu wspaniałego maga jakim jest mistrz Violet Pegasus udać się na pewien egzamin. Wiem w jakim to świetle mnie stawia, po tych wszystkich słowach nie pociągną się żadne me czyny, za co najmocniej przepraszam.
Tutaj Verno skłonił się ku zebranym.
-Możecie traktować to jako swoisty dług z mej strony, jeśli będę w mocy i będzie ku temu okazja pomogę każdemu z was nie prosząc o nic w zamian.
Tymi słowy począł kierować się do wyjścia dodając jeszcze.
-Choć krótko, to bardzo polubiłem waszą kompanię, wierze, że znajdziecie artefakty, a teraz bywajcie, Raekwonie, Błękitna Lilin, Panie West, panie Jones i nasi ochroniarze Shoze i szermierz, którego miana nie dane było mi poznać.
Po tych słowach zniknął udając się do wyjścia, śpieszył się by nie zawieść kolejnych oczekiwań ostawionych w jego osobie...

z/t
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2195-konto-bankowe-carlosa#38408 https://ftpm.forumpolish.com/t1120-carlitto https://ftpm.forumpolish.com/t2204-carlos-verno#38649
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyWto Kwi 28 2015, 14:51

I ją wyprowadzili. W sumie nie robiła jakiś większych problemów jak na czarownicę przystało. Bo czarownice miały tak, że jak już je złapano, to były dumne z bycia sobą i jeśli faktycznie były wiedźmą to się przyznały. I dały się spalić. Chyba że to był ktoś z drzewa Minervy - tu nie szło nie mieć ostatniego słowa. Ogniowstręt. Po prostu "nie" dla spalenia i tyle. Ale tu jej nie palii. A nawet nie chciało jej się siedzieć w katedrze. Nie mniej myśl o straconym kapeluszu była silniejsza. Poczekała, aż kapłani skończą odprawiać te dziwne czary na sali, po czym postanowiła wejść jeszcze raz licząc na to, że teraz jej odpowiedzą skoro już nie rzucają na modlących się uroków. - Ja w sprawie zlecenia... Jeszcze raz. - rzuciła do najbliższego duchownego jakiego znajdzie (a znajdzie, bo szuka i szukać będzie, choćby miała przeszukać cały kościół) od biedy pokazując kartkę ze zleceniem, jakby ją chcieli wywalić ponownie. Ona tam trafi. Nie wiedziała kiedy, ale trafi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptyWto Kwi 28 2015, 15:05

Katakumby spowite demoniczną aurą. Doskonale.
Emil się schował i możemy chyba przejść do konkretów, lecz gdy ja zaczynam sobie coś z trudem układać w główce, oczywiście muszą mi to popsuć jeden z drugim, a nawet trzecim. Nie dziwi mnie to. Najwyraźniej nie będę mogła zastosować się do rady Illa, bo musimy się rozdzielić z Lindowem - pośrednio przez to, że "rozsądek" właśnie opuszcza naszą drużynę. Facet przez to kwieciste mówienie czasami się zaplątuje, ale chociaż cokolwiek ma pod kopułą, a jak patrzę na Shozo... czy on tu w ogóle jest mentalnie? Bez pegaza będzie trudniej.
- Powodzenia, panie Verno - mówię mu na pożegnanie, nawet całkiem szczerze. Też zdążyłam go polubić. Oby ten jakiśtam egzamin mu poszedł. Niezbyt rozumiem, jak nieistniejąca gildia jeszcze ma mistrza i w dodatku przeprowadza wewnętrzne testy... Wszystko przede mną. Trochę chce mi się chichrać przez cudaczne miana, jakie nadał Lindowowi i po raz kolejny - mi. Może jak przeżyję tę misję i będę kiedyś megapotężnym magiem to się nazwę "Błękitna Lilin" ale teraz to brzmi... To nie brzmi.
Tymczasem muszę uporać się z problemem i bólem serca, który mu towarzyszy. Lubię poznawać nowych ludzi, ale fajnie jest mieć przy sobie kolegę z gildii.
- Muszę przyznać, że wolałabym iść z szermierzem - zerkam drwiąco na Lindowa - pewnie z tego samego powodu, co panowie woleliby mieć przy sobie Shozo lub Illa. Jednakże skoro została nas czwórka, nie da się... - No to teraz już patrzę na Lindowa bez drwiny, teraz to mi... smutno jak diabli. Przecież przyszłam z nim na tę misję. Nie to, że to jakaś tragedia, poza tym wybitnie pomocny ostatnio nie był, no ale... - Ale...
I nie wiem, co mam jeszcze powiedzieć. Wyczekuję, może on coś powie albo pan Jones zmieni zdanie, ale z drugiej strony wtedy też będzie źle, bo zostawić jednego z pracodawców pod "opieką" Lamii... Gdzieś na końcu tej myśli jest coś niedobrego, ale na szczęście wyobraźnia nie daje rady z tak strasznymi obrazami. Lepiej mieć kogoś doświadczonego. Cóż, chyba nie mamy wyjścia.
Trochę mnie zaćmiło, zamyśliłam się. Chcę dobra misji i nie będę protestować, gdy na przykład zostanie ustalone, że pójdę z Shozo, bo to chyba jedyna możliwość zgodna z wcześniejszymi założeniami. Zaraz... Tu jakaś straszna matematyka zachodzi.
Lindow się liczy jako ochroniarz... Shozo też, w dodatku go znają... Spine-a tylko znają... ja jestem do niczego...
No i wagowo się zgadza, bo 2+0 = 1+1...

Pozostało mi tylko westchnąć ze smutkiem i czekać na rozwój ustaleń. W wypadku, gdyby coś się już ruszyło i nie było więcej miejsca na gadanie, poszukam jakiegoś kapłana i poproszę o kawałek papieru oraz coś do pisania, a następnie zainteresuję się tematem jakże niezbędnych latarek.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 EmptySro Kwi 29 2015, 19:37

Siedząc wygodnie i czekając jedynie na wymarsz mag zaczął się najzwyczajniej w świecie nudzić. Świetlna istota, jakby jej na imię nie było już zniknęła, teraz przyszła kolej na narady kto, z kim, gdzie i za ile. Ill nie miał zbyt wiele do dodania, więc co jakiś czas przytakiwał kolejnemu rozmówcy na znak, że coś tam słucha. Pomimo wcześniejszego machnięcia się co do nazwania podróżników archeologami jego plan przeszedł i nastąpił wybór zawodników.
-No to do nas jeszcze Carlos i mamy skład idealny.-pomyślał dziarsko mag. Mając w drużynie znajomka, który posiadał tak unikatową magię mogła przeważyć szalę zwycięstwa i uratować życie któregoś z członków drużyny.
-Co do...-blady chłopak odwrócił głowę w stronę kapłana z tajemniczym listem. List, do Verno? Widać było, że wyraz twarzy Raekwona zmienił się na zdziwiony.
-A od kiedy to kapłani listy po świątyniach roznoszą? I dlaczego list dostarczono mu akurat tutaj?-można stwierdzić, że Verno dorobił się niezłej pozycji w tej swojej gildii. Na tyle wysoką, by mu listy do każdego zakątka kraju przynosić.
-Pewien egzamin?-dlaczego Verno chciał ukryć przed nimi fakt, że idzie na egzamin na maga S, jedyny egzamin dla magów, jaki jest obecnie przeprowadzany w gildiach? Ale zaraz, przecież Carlos nie miał już gildii. Czyżby plotki o rozwiązaniu koników były przesadzone? Widać nie, skoro Verno dostał zaproszenie do udziału.
-Do następnego...-blady mag pożegnał przyjaciela uniesiona dłonią. Fajnie było ujrzeć znajomą gębę po takim czasie.
-Jak pójdziesz z nami, drużyny nie będą równe.-rzekł podnosząc się z fotela. Nie chciał już dłużej czekać. Podszedł do Thomasa.
-Rozdajcie latarki i ruszajmy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Sponsored content





Katedra Angeldria - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Katedra Angeldria   Katedra Angeldria - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Katedra Angeldria
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 14Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 8 ... 14  Next
 Similar topics
-
» Katedra
» Katedra Rasaele

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Crocus
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.