HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Skończyły się polowania na czarownice...




 

Share
 

 Skończyły się polowania na czarownice...

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
AutorWiadomość
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Skończyły się polowania na czarownice... Empty
PisanieTemat: Skończyły się polowania na czarownice...   Skończyły się polowania na czarownice... EmptyPią Sty 02 2015, 12:00


When have I last looked on
The round green eyes and the long wavering bodies
Of the dark leopards of the moon?
All the wild witches, those most noble ladies,
For all their broom-sticks and their tears,
Their angry tears, are gone.


Cytat :
 M e t r y c z k a
Imię: Minerva Leonora.
Pseudonim: Wiedźma, Czarownica.
Nazwisko: D'Argenson‎.
Płeć: Kobieta.
Waga: 49,5 kilogramów.
Wzrost: 164 centymetry
Wiek: 524 lat/19 lat | Urodz. w piątek 13 listopada X277
Gildia: Brak.
Miejsce umieszczenia znaku gildii: Nie dotyczy.
Klasa Maga: Klasa 0.
W y g l ą d

Most books on witchcraft will tell you that witches work naked. This is because most books on witchcraft are written by men.
Nigdy nie uważała, że będzie olbrzymem. W zasadzie trudno jej znaleźć kogoś, kto byłby niższy od niej, co jednak jest niestety dalej wykonalne. To trochę smutne, że skoro już nie może przerosnąć gór, nie może być ostatecznie najmniejszym człowiekiem na świecie. Jest takim nie wiadomo czym pod tym względem. Albo przynajmniej mieć równe metr sześćdziesiąt pięć, ale nie, musiało jej brakować centymetra. Chociaż może to i lepiej - waży tyle, ze wygląda jakby miał ją silniejszy wicher złamać. Ale dla niej to naturalne. Będąc wiedźmą nie będzie więcej ważyć. Chociaż je dużo i, chyba, zdrowo, to i tak nie przytyje. Inne pewnie by się cieszyły. Ona ma co do tego mieszane uczucia. Mówią mi, że kradnie dusze, ściąga nieszczęście, choroby. Nie wie, czy to ze względu na jej krótkie, rude włosy falujące w nieładzie na wietrze, czy faktycznie wierzą, że ma nadprzyrodzone moce czynienia zła. Czerwone jak płatki róż. Tak samo oczy, zawsze otoczone na brzegach czarną kredką. Czarownice są kojarzone ze starymi babciami z mnóstwem kurzajek i bez zębów. Rozczaruje pewnie co poniektórych, ale do tego stanu brakuje jej jakieś kilkaset lat. Jedną cechę jednak mają wspólną - zawsze posiadają przy sobie swój kapelusz. Bo to jest swoisty znak. Jeśli wiedźma nie ma kapelusza, nikt nie wie, że nią jest. A jeśli ma, wystarczy, ze spojrzy na niego i już wie, z kim ma do czynienia.


C h a r a k t e r

I am mistress of all the sciences. I go so far beyond all else that my work is called magic. I manipulate noumena, regarding monads as points of entry tangential to hylomorphism. As to the paradox of Primary Essence being contained in Quiddity, the larger in the smaller, I have my own solution. The difficulty is always in not confusing Contingency with Accidence. Do you understand me?
Nie przepada za ludźmi. Wydaje się to być dość naturalne dla kogoś, kto bardziej czuje się częścią społeczności lisów i hien niż cywilizacji ludzkiej. Zdarzają się jednak jednostki, które jest w stanie znieść lub nawet je polubić. Bo, jak wiadomo, każdy jest inny i nie można dobrych kilku miliardów wrzucić do jednego worka. Indywidualistka. Woli działać sama niż z kimś. Bardziej to jednak wynika ze strachu niż niechęci. Możliwość zginięcia przez czyjąś niekompetencję wydawało by jej się beznadziejną wizją. Dobro i zło to dla niej coś, co w zasadzie mogłoby nie istnieć, a wiara jest dla niej tym, czym rower dla ryby. Nie rozróżnia, co należy a co nie, dlatego działa na instynkt. Chociaż dla jednym zabicie kogoś byłoby nie do pomyślenia, dla niej jest to coś naturalnego, a jeszcze bardziej naturalne zjedzenie kogoś takiego. A jak już przy tym jesteśmy - lubi jeść. Niemal zawsze można ją spotkać z jakąś przekąską, nie koniecznie słodyczami. Nie wierzy w bogów. A przynajmniej nie wierzy w coś, póki czegoś nie zobaczy na własne oczy. Wszelakie wymyślone byty pozostają dla niej wymyślonymi bytami. Dość roztrzepana. Wydaje się, że żyje w jakimś własnym, niedostępnym dla innych świecie, często nie wiedząc, co się dzieje wokół niej samej. Potrafi wyłączyć się mentalnie w każdym momencie.



H i s t o r i a
You may find good people and bad people in the world; and so, I suppose, you may find good witches and bad witches. But I must confess most of the witches I have known were very respectable, indeed, and famous for their kind actions.
Akwizgran, Stella, X296
- Kolejna... Kto tam wie skąd one się wszystkie wzięły - słychać było marudzenie nielicznych w tłumie, zaś okrzyki radości innych, kiedy to stos na środku placu miejskiego zapłonął. Płomienie trzaskały wesoło, nie zwracając uwagi na krzyk przerażonej kobieta, której biała suknia zajęła się od ognia. Palenie co jakiś czas kobiet posądzonych o czary w Stelli było na porządku dziennym od kiedy do władzy doszedł Basile Subercaseux. W Stelli nie znano magii. A przynajmniej została uznana za coś złego. Herezja. Bluźnierstwo. Coś, co jest sprzeczne z tym, co wierzą, chociaż społeczeństwo jest w stanie uwierzyć we wszystko, o ile będzie brzmieć wystarczająco niesamowicie i nieprawdopodobnie.

- Znowu palą niewinne... - westchnęła ciężko Minerva, wyglądając na rynek z okna kamienicy. - Przecież wszyscy wiedzą, że prawdziwe czarownice nie pozwoliliby im podejść choćby na krok, a co dopiero dać się złapać i spalić. - zawyrokowała, chociaż była absolutnie świadoma tego, że w Stelli nikt tak na prawdę nie spotkał prawdziwej czarownicy. Nie było tajemnicą, że w państwie źle się dzieje, jednak trzeba było na kogoś zrzucić winę. Kozły ofiarne.
- Skąd wiesz? - odezwał się jakiś chłopak siedzący na łóżku, patrząc na rudowłosą postać na parapecie. Oboje w podobnym wieku. Ciemnowłosy próbował zaobserwować zdarzenia na placu, jednak widział tylko tłum ludzi. - Ale ty jesteś wiedźmą. Na pewno, widziałem... - stwierdził nutą strachu, będąc tego absolutnie pewnym.
- Tak i dlatego wiem, że one nie są. - odpowiedziała nieco głośniej, próbując przekrzyczeć paloną kobietę. - Gdybym była na jej miejscu, po prostu bym odfrunęła. - wydawało się to jedynym, słusznym wyjściem w jej sytuacji. Nieco ciężko związać nietoperzowi skrzydła. - Jutro wyruszasz, prawda? - zmienił temat, widocznie zasmucony wizją straty towarzyszki. - Tutaj nie jestem bezpieczna, mimo wszystko. I minie wiele wieków, nim gdziekolwiek będę, uwierz mi. Ale ciotka Delphine znalazła sposób, by przenieść się w czasie. Ale tylko jedną osobę. Wypadło na mnie. Mam przygotować na miejscu wszystko, by przyzwać pozostałe.

Moria, Seven, X497

Mieszkańcy Kasseji donoszą, jakoby w środku nocy w górach pojawiło się niebieskie światło. Brak danych na temat zjawiska.


Irise, Fiore, X567
- Więc mówisz, że to wykonalne? - zapytała, dla upewnienia się.
- Jak najbardziej, jedynie potrzeba poświęcić 666 dusz i załatwione. Masz to wszystko w grimoire. - możliwość zyskania mocy była ważniejsza, niż fakt, ile trzeba się z tym narobić. Zwłaszcza, że podczas ostatniego sabatu jasno było powiedziane, że wygra najlepsza. Tak, najlepsza wiedźma. Bo one już zapomniały jak to właśnie ona wyciągnęła ich ze Stelli. I śmią twierdzić, że to one posiadają potęgę. Mają władzę. Nie. Mylą się. Eve oraz Geneviève, a nawet Françoise i każda inna także. Wojna pomiędzy wiedźmami właśnie się rozpoczęła, nawet, jeśli większość z nich pozostała w Bosco.

 
 U m i e j ę t n o ś c i
Ѫ Uczta I
Ѫ Zmysł Walki I
Ѫ Mistrz Trucizn I


E k w i p u n e k
Ѫ Kociołek
Ѫ Pieniążki
Ѫ Książki o medycynie i truciznach
Ѫ Stare medaliony "na szczęście"
Ѫ Magiczna miotła, latająca w przestworzach, zasilana mocą magiczną osoby, która nią podróżuje
Spoiler:
Ѫ Srebrny zegarek kieszonkowy, otwierany
Ѫ Grymuary
Ѫ 12 niewielkich kamieni poznaczonych własną krwią
Ѫ Puginał, żelazne ostrze 12 cm, rękojeść pokryta cielęcą skórą, w pokrowcu przy udzie
Ѫ Czarny kot



 W i t c h c r a f t
Magia opierająca się na postaciach, które przez cały czas jakoś przewijają się w kulturze pod taką czy inną nazwą. Wiedźmy, bo o nich mowa, moc swą miały zawdzięczać podpisaniu cyrografu z demonami, wraz z mocami zostając obdarzonymi piekielnym znamieniem niewrażliwym na ból. Latanie na miotle to tylko jedna z licznych ich umiejętności. To właśnie czarownice miały odpowiadać za wszelakie epidemie i nieszczęście, klątwy oraz opętania. Gradobicia oraz niszczenie plonów również leżało w zakresie ich umiejętności. Potrafią też zmieniać właściwości obiektów. Co poniektórzy twierdzili, że nie tylko potrafią sprowadzić na kogoś zarazę, ale również uzdrawiać. Oczywiście w krajach, gdzie takowe miały występować, nie pozostawiano ich sprawy. Powstały liczne dzieła i podręczniki dla młodych ich łowców.
Witchcraft nie korzysta z many bo to nie jest w zasadzie magia. Czarownice jako mocy używają tego, co pozostało z dawnych wymiarów, które kiedyś gdzieś istniały i zostały zgładzone. Ich resztki gdzieś krążą po innych wymiarach, ale mało kto o tym wie i równie mało kto umie to wykorzystać. Dla jednak ujednolicenia z systemem, czary i uroki tejże mocy mają taką samą siłę jak zaklęcia magów, chociaż korzystają z innych źródeł, dość podobnych i możliwie używanych zamiennie. Magia zaś służy do zamiany właściwości przedmiotów, korzystania z potencjału podmiotów przypisywanych czarownicom, buffach, debuffach jak również sprowadzanie uroków. Summoning zwierząt jest bardzo ograniczony. Nie potrafi tworzyć nowych rzeczy, a jedynie kontrolować jakoś to, co już istnieje.

Z a k l ę c i a
Pasywne Właściwości Magii


Cytat :


Miesiąc Magii p a s y w n a
Listopad jest szczególnym miesiącem, kiedy następuje specyficzne kumulowanie się magii. Na początku miesiąca podczas Samhain oraz Halloween zaciera się granica między światem żywych i duchów. Wspomina się zmarłych podczas Zaduszek i Wszystkich Świętych, zaś pod koniec w Wigilię Andrzejkową po raz kolejny duchy pojawiają się na ziemi, zaś ludzie próbują wróżyć sobie na wszelakie znane sposoby.
Podczas trwania fabularnego Listopada, wszystkie zaklęcia oraz PWM zyskują większej skuteczności. Podczas tego czasu nieco ciężej jest rozproszyć wiedźmę, przez co szansa na poprawne rzucenie zaklęcia zwiększa się

Medium a k t y w n a
Wszystkich Świętych - Święto obchodzone na początku Listopada. Dawniej wierzono, że tego dnia zaciera się granica pomiędzy światem rzeczywistym, a duchowym, dlatego też na tą datę przypadało również Halloween oraz Samhain (dzień przed, ale oba dni "dzielą" ze sobą noc). Miało wtedy następować nasilenie duchów, zaś ich obecność miała być bardziej namacalna.
Jest to jedyny dzień w roku, kiedy Minevra jest w stanie komunikować się z duchami w zaświatach dzięki zatarcia granicy pomiędzy oba światami. Potrafi nawiązać kontakt z każdą nieżyjącą postacią, jednak komunikacja wymaga od niej sporego wysiłku, pobierając 2 many na post. Komunikacja odbywa się telepatycznie. Może skomunikować się z góra dwoma duchami.

Andrzejki - inaczej wigilia andrzejkowa. Wieczór, podczas którego ludzie odprawiają wróżby. Nie wiadomo dokładnie, skąd wziął się ów zwyczaj. Sądzi się, że ma ono związek z Grecją oraz szukając podobieństwa imienia "Andrzej" z wróżbami
Jest to jedyny dzień w rogu, kiedy Minevra jest w stanie wróżyć. Nie tylko odkrywać w tej sposób sprawy związane z przyszłością, ale też teraźniejszością i przeszłością. Do wróżenia ma do dyspozycji:
runy
tarot 
- magiczną kulę
- wróżenie z dymu
- wróżby andrzejkowe
wróżenie z wahadełkiem
wróżenie z fusów 
sny
Wtedy MG pisze co wyszło. Istnieje 20% szans, że wywróży prawidłowo. Jedna wróżba na osobę.

Czarci Sługa a k t y w n a
Czarne koty od wieków kojarzone były z przynoszeniem pecha oraz miały być powiązane z magią. Niejednokrotnie były przedstawiane na obrazach jako towarzysze wiedźm, mając niejako funkcjonować dla nich jako źródło dodatkowej moc lub ich po prostu samą swoją obecnością wzmacniać czary i uroki swojej pani.
Jest to kot. Kot o zupełnie czarnej, smolistej sierści z parą żółtych ślepi. Ów kot po prostu jest. Nie może odejść od swojej pani na więcej niż 10 metrów. Nikogo nie skrzywdzi bo to leniwy kocur. Waży tyle, ile przeciętny kot. I ogólnie jest przeciętnym kotem który jest i nic więcej nie robi. Ot, towarzysz bez znaczenia ze strony technicznej.

Kanibalizm p a s y w n a
Dawniej wierzono, że wiedźmy porywają dzieci oraz zjadają je. Wierzono również, że nieobce jest im zjadanie ludzi żywcem. W zasadzie kanibalizm był jednym z powodów oskarżeń kierowanych w stronę wiedźm, zaraz po urokach i sprowadzaniu zarazy.
Wiedźma nie ma oporów ze zjedzeniem kogoś ze swojego gatunku. W zasadzie ludzkie mięso jest dla niej tym samym co wieprzowina czy każde inne. Obiad jak obiad. Nie musi być ono gotowane czy pieczone, może je zjeść na surowo, a żołądek bez większych problemów je przetrawi wraz z większością bakterii, które mogłoby na nim siedzieć. Nie zaszkodzi jej ono, a wręcz przeciwnie. Ludzkie mięso jest w stanie nieco szybciej przywrócić jej siły i energię. W zasadzie może zjeść też samą siebie, jeśli sytuacja by tego wymagała. Nie oznacza to jednak że może ustrzec się od ludzkich chorób żołądkowych po takowym żerowaniu przez 3 posty (ewentualne skutki uboczne 5 postów po zakończeniu żeru).

Próba Wagi p a s y w n a
Próba wagi podobnie jak próba igły nie wywodziła swych źródeł ze średniowiecznych sądów bożych. Była zupełnie nowym środkiem dowodowym na gruncie polowań na czarownice. Ważenie oskarżonych miało ujawnić czy posiadają one ciężar ciała adekwatny do swojej postury. Jak wierzono czarownica jest znacznie lżejsza niżeli zwykły człowiek, ponieważ potrafi ona szybować w powietrzu. Próba wagi nie była stosowana jak próba igły, czy też pławienie i nie wszędzie ją stosowano. Przed zważeniem oskarżona musiała się rozebrać do naga i rozpleść włosy, by nie ukryć żadnych odważników ani innych ciężkich przedmiotów.
Cokolwiek by nie zrobiła, nie przekroczy wagi 49,5. Po prostu nie. Nawet jakby zjadła więcej, niż może pomieścić jej żołądek, waga nigdy nie pokaże większej wartości (oczywiście, jeśli ważona bez zbędnych ubrań). Co najwyżej niższą.

Próba Wody p a s y w n a
Środkiem dowodowym wywodzącym się z ordaliów była próba wody. Mogła ona przybrać formę „pławienia", „kąpieli", lub próby wrzątku. Pławienie, będące znacznie częściej stosowaną metodą, przeprowadzano w tych miejscowościach, przy których znajdował się staw, jezioro, czy też jakiś inny większy zbiornik wodny umożliwiający przeprowadzenie tejże próby. Niekiedy dziedzic, chcąc wykryć czarownicę, nakazywał pławić po kolei wszystkie kobiety ze swojej wsi. Najczęściej jednak pławiono kobiety już podejrzane o czary. Pławienie polegało na tym, iż z reguły (jednakże zdarzały się wyjątki) przywiązywano oskarżonej lewą rękę do prawej nogi, zaś rękę prawą do nogi lewej i na powrozie ostrożnie spuszczano do wody. Jeżeli oskarżona utrzymywała się na powierzchni wody, było oczywiste że jest czarownicą, jeżeli zaś tonęła bardzo szybko oznaczało to, iż jest niewinna. Sądzono, że woda nie chce przyjąć diabelskich wspólniczek, ponieważ powszechnie uważano, że czarownice po ślubie z szatanem stają się bardzo lekkie.
Wrzucona do wody nie utonie. Będzie unosić się na wodzie do śmierci, chyba że po prostu popłynie do brzegu co jest bardziej prawdopodobne. Oczywiście o ile nie jest dodatkowo obciążona. Ubranie i niewielkie, lekkie przedmioty wchodzą jeszcze w zakres rzeczy, które nie pociągną ją specjalnie w dół, jednak z przymocowaną kulą żelazną do nogi już może być ciężko. Nurkowanie na basenie może sobie darować. Łatwiej jej jest się unosić na wodzie, jednak przez sztorm czy fale również może utonąć.

Próba Ognia p a s y w n a
Próba ognia zalecana przez autorów „Młota na czarownice" była środkiem dowodowym należącym do średniowiecznych ordaliów. Polegała na tym, że osoba zatrzymana chwytała gołą ręką rozgrzany do czerwoności pręt żelazny. Jeśli po kontakcie z rozgrzanym metalem ręka po trzech dniach dobrze się goiła, był to dowód, że oskarżony nie jest winien zarzucanych mu czynów. Źle gojące się rany wskazywały, że jest winny. Wszelakie oparzenia goją się dłużej i gorzej. Ogień nie jest czymś, do czego pała wielką sympatią. Wszelakie takowe rany zawsze goją się kilka dni dłużej niż normalnie, nie rzadko się przy tym paskudząc i utrudniając życie, dopóki nie znikną na dobre.

Kołysanka Czarownic p a s y w n a
Rodzaj fizycznego środka psychodelicznego. Urządzenie stosowane niegdyś przez czarownice, poddające ciało umieszczonej w niej osoby wahaniom o określonej, psychoaktywnej amplitudzie. Po pewnym czasie jednostajny ruch wywoływał odmienne stany świadomości. Kołysanie wprawiało w błogi stan, relaksując przy tym daną osobę.
Minerva jest mniej podatna na zaklęcia wpływające na jej nastrój i zachowanie. Nie oznacza to jednak, że zupełnie na nią nie działają. Wszelakie zaklęcia o podłożu psychicznym i emocjonalnym działają o kawałek posta krócej.

Jack O'Lantern a k t y w n a
Nazwa Jack-o'-lantern wywodzi się od mężczyzny o imieniu Jack, który za życia wykorzystywał każdą okazję na wzbogacanie się. Pewnego dnia Jack spotkał diabła, który zaproponował mu bogactwo za duszę. Niedługo przed dniem Halloween przybył do niego diabeł, aby zabrać jego duszę. Jednakże mężczyźnie podstępem udało się uwięzić demona. Skąpiec jednak umarł 31 października. Jack nie mógł wstąpić do niebios, ponieważ był chciwy, ale nie mógł także wstąpić do piekła, bo żartował z diabła. W konsekwencji musi chodzić z latarnią po ziemi aż do dnia sądu ostatecznego. Jack-o'-lantern dla irlandzkich chłopów oznaczała błędne ogniki uważane za dusze zmarłych. W czasie tajemniczych obrzędów miano uwalniać ludzkie dusze z ciał czarnych kotów, psów i nietoperzy. Obecnie w wyeksponowanych miejscach domów umieszcza się wydrążone i podświetlone od wewnątrz dynie z wyciętymi kształtami różnych postaci oraz, w zależności od wyobraźni domowników, imitacje ludzkich czaszek, szkieletów, manekinów znanych postaci z horrorów.
Wiedźma potrafi wytworzyć jeden błędny ognik lewitujący wokół niej. Jest w stanie oświetlić nocą drogę lub wnętrza ciemnych pomieszczeń. Nie jest to jednak mocne światło, nikogo nie oślepi, nie rozjaśni całych pomieszczeń tylko najbliższy teren. Może nimi manipulować siłą woli.

Mord Rytualny a k t y w n a
W europejskim kręgu kulturowym o mord rytualny fałszywie oskarżano mniejszości narodowe, etniczne, wyznaniowe oraz inne zbiorowości lub osoby odróżniające się od większości społeczeństwa. Inne grupy oskarżane niegdyś o mord rytualny to chrześcijanie (w starożytnym Rzymie), Romowie, heretycy czy czarownice.
Specjalny rodzaj morderstwa, polegający na wykonaniu uprzednio dodatkowych czynności przed złożeniem ofiary. W tym wypadku Minerva układa wokół ofiary 12 kamieni/kamyków, wszystkie naznaczając własną krwią, Ofiara powinna być wówczas położona na wznak. Następnie, powinno być wyrecytowana inkantacja:



"Convenite cruento sacrificio pro gloria domini in lacum."



Sztylet powinien zostać wbity prosto w serce lub w okolice. Ofiara może być nieprzytomna. Jeżeli ofiara zginie w taki sposób, Minevra otrzymuje na stałe dodatkowe 10mm. Liczą się zabici w taki sposób tylko gracze i ważni NPC.

Polimorfizm a k t y w n a
Wiedźmy od zawsze były widziane w towarzystwie różnych zwierząt, które nie zawsze przyjemnie się kojarzyły. Co więcej, niejednokrotnie przypisywano im możliwość przemiany w nie. Do tych zwierząt należą koty (zwłaszcza czarne), pająki, konie, kozy, zające oraz nietoperze.
Minerva jest w stanie dorobić sobie elementy wyglądu wyżej podanych zwierzątek. Brak możliwości zamiany całej siebie w owe zwierzątko (na tej randze). Brak jakichkolwiek profitów prócz bardziej niezwykłego wyglądu. Ale w świecie magii to raczej nic wielkiego też nie będzie. Jakieś ogonki, uszy owych zwierzątek czy kozie różki bez możliwości zrobienia komuś nimi krzywdy bo pan MG pokarze. Do tego jakieś odnóża pajęcze z plecków układające się w epicką, niepowtarzalną powiewającą na wietrze pelerynę czy nietoperze skrzydła (na których nie poleci, co najwyżej może nimi poszpanować).


Zaklęcia od D do A

Cytat :

[ A] Sabat Czarownic
W nowożytnych wierzeniach ludowych legendarny nocny zlot czarownic i demonów na narady, ucztę i zabawy. Odbywał się przeważnie na łysych szczytach trudno dostępnych gór podczas pełni księżyca. O udział w nim oskarżano najczęściej kobiety podczas procesów o czary
Na okres 2 postów Minerva zbiera moc wiedźm, wzmacniając przy tym efekty własnych zaklęć (dwa wybrane). Każde zaklęcie aktywne podczas trwania Sabatu działa jak na randze wyżej. Wzmocnienie dotyczy tych spelli, które można w taki sposób wzmocnić. Wszystkie wybuchy są silniejsze, światełka mocniejsze, polimorfia trzyma dłużej, a buffy wzmacniają, jakby były rangę wyżej. Summony zyskują na statystykach, obiekty latające latają szybciej. W przypadku wzmocnienia zaklęcia A nie mając dostępu do zaklęć S, wykraczają one po za rangę A, ale nie będąc S lub minimalnie o nią zakrawając. NA TYM JEDNAK POZIOMIE może podnieść co najwyżej zaklęcia B do A. A już wyżej nie podniesie.Podczas trwania sabatu, wiedźma emanuje, delikatnym niebieskim światłem. Nie oślepia ono jednak. Oczy zaś zmieniają barwę na złotą. Elementy wizualne można wyłączyć. Po tym magia zostaje wyłączona na 4 posty [efekty nałożone przed wyłączeniem magii dalej trwają], zaś ponowne użycie możliwe po 8 postach.

[ B] Czarci Sługa
Lvl up pasywnej właściwości. Po raz kolejny pojawia się ten sam kot, z pewną różnicą. Jest wielkości niedźwiedzia i dorównuje mu siłą. A w zasadzie wszystkim. Wykonuje on polecenia wiedźmy. Jak najbardziej zdolny do walki i zrobienia krzywdy. Ma pazury, kły i taki fajny ogon. Niby nic, ale jak nim uderzy to również zaboli. Pozostaje przyzwany przez 3 posty, później wraca do swojej małej cute formy.

[ C] Jack O'Lantern
Lvl up pasywnej właściwości. W tym jednym wypadku robienie tylko za światełko przechodzi w zapomnienie, a zaklęcie skupia się bardziej na stronie ofensywnej. Czarownica może manipulować maksymalnie trzema ognikami , które może kontrolować w obrębie 15 metrów od siebie. Następnie, kiedy tylko osiągną cel lub znajdą się na tyle blisko niego, by zadać obrażenia - wybuchają. Te z kolei jednak nie są zbyt poważne, a przynajmniej rąk czy nóg nie urywają. Głębsze rany czy oparzenia, nieco utrudniające poruszanie.






//22pd zamieniam na 22k. Za puginał zakładam że jak za sztylet - 160. 22k+4k840 = 25,840

//Bierem miotełkę. I zostanie 18pd


Ostatnio zmieniony przez Minerva dnia Wto Sty 20 2015, 13:34, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Skończyły się polowania na czarownice... Empty
PisanieTemat: Re: Skończyły się polowania na czarownice...   Skończyły się polowania na czarownice... EmptyPią Sty 02 2015, 17:22

Ekwipunek: Za 1 post stabilnego, spokojnego lotu zapłacisz 10MM. Za przyśpieszenie dodatkowo dojdzie 5MM (czyli 15 za post), nieważne ile potrwa przyśpieszenie. 25.000 klejnotów za nią, czyli zostanie Ci... 8.840 klejnotów.

Magia: Jakby co tylko wspominam, że sprawdzający będzie miał prawo zakwestionować ewentualne zaklęcia z tytułu "bycia za mało związanymi z czarownicami" i tak dalej, a wtedy będziesz musiała jakoś wyargumentować czemu takie zaklęcie, najlepiej na przykładach.

PWM:
1. Odpada.
2. Mogłoby przejść tylko jako nieznacznie zwiększona szansa na poprawne rzucenie zaklęcia. Czyli nieco trudniej byłoby Cię rozproszyć. Sama siłą zaklęć bez zmian.
3. Z dwoma duchami na cały ten dzień.
4. "Jedyny dzień w rogu" xD. Wróżenie ma 20% szansę powodzenia i w gruncie rzeczy od MG zależy co wyjdzie. Jednej osobie można danego dnia wróżyć tylko raz.
5. Przerzuć do ekwipunku. I zgodzę się, ale tak jak mówimy - 0 zastosowania bojowego, nie będzie nawet brany pod uwagę przy walce i odpisach MG. I tym razem za 0 klejnotów, TYLKO DLATEGO, że faktycznie to ma sens pod postać wiedźmy. Tylko. Dlatego.
6. Odpada, za mały związek z magią.
7. Co nie znaczy, że ustrzeżesz się ludzkich chorób i bólu żołądka po takim żerowaniu, który będzie trwać przez 3 posty, po 5 postach od zjedzenia.
8. Odpada.
9. Chciałem zauważyć, że ten stosunek wagi do wzrostu to niedowaga. A co za tym idzie postać to odczuje na misjach. Będzie łatwiej o zmęczenie i tak dalej. I nigdy poza niedowagę nie wyjdzie. A to oznacza, że może być tylko gorzej.
10. Odpada ;_;!
11. Miałem tego nie przepuścić ale zobaczyłem kolejną PWMkę. To nie jest tak, że się nie możesz utopić, po prostu jeśli naturalnie ktoś położy Cię na wodzie, to się utrzymasz na powierzchni, jeśli nic nie będzie na Ciebie wpływało. Wiem, że coś takiego napisałaś, ale podkreślam to. Jeśli nadejdzie sztorm i będą duże fale, to nawet Minerva się może utopić. To samo jak ktoś wciśnie jej głowę w wodę i przytrzyma. No i nie znaczy to, że chodzi po wodzie - musi normalnie pływać i tak dalej.
12. Ok.
13. Szansa na skrócenie ich działania nie o post, a kawałek postu. Czyli zaklęcie może skończyć się trochę wcześniej. Może.
14. 1 ognik, bez wysadzania, odległość maksymalnie 1 metr od Minervy, czas trwania 2 posty, potem przerwa 4 posty.
15. "Czekanie aż ofiara umrze nie jest konieczne". Żyjemy w świecie magii, więc ktoś z magią pozwalającą na uratowanie kogoś z takiego stanu może się pojawić. Innymi słowy - czekanie aż ofiara umrze jest konieczne do otrzymania faktycznego bonusu. Ważni NPC to ci, o których MG powie, że są ważni. A powie to PO zabiciu danego NPCa, nie przed.
16. Tutaj się jeszcze zastanowię, może skonsultuję z innym MG. Z jednej strony użycie fabularne jest niby ok, z drugiej to stosunkowo za duża przemiana jak na PWM. Elementy wyglądu zwierzęcego (ogon, uszka) byłyby okej w sumie, no ale czy to by usatysfakcjonowało Minervę.

Zaklęcia:
1. 3 posty. Pół rangi w górę. Nie dotyczy PWM. Po zakończeniu działania zaklęcia dziewczyna nie może korzystać w ogóle z magii przez 2 posty.
2. Wyrzuć wzmiankę o poziomach umiejętności, zostaw, że posiada parametry jak niedźwiedź.
3. "Następnie, kiedy tylko osiągną cel lub znajdą się na tyle blisko niego, by zadać obrażenia." Brakuje czasownika, co się stanie?
4. *patrzy na Tasię rozczarowanym wzrokiem* Poważnie? Odpada.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Skończyły się polowania na czarownice... Empty
PisanieTemat: Re: Skończyły się polowania na czarownice...   Skończyły się polowania na czarownice... EmptyPią Sty 09 2015, 19:28

Co do spella A. Zależy mi na całej randze w górę dlatego proponuję
- Podniesienie dwóch (maksymalnie dwóch) zaklęć o randze nie większej niż B (aka moge je podwyższyć do A)
- Na okres dwóch postów
- Wyłączenie magii na 4 posty
- Cooldown 8 postów (bo wiem że Kiriaszki lubią cooldowny)

Reszta poprawiona
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Skończyły się polowania na czarownice... Empty
PisanieTemat: Re: Skończyły się polowania na czarownice...   Skończyły się polowania na czarownice... EmptyPon Sty 12 2015, 16:49

Zaklęcia:
1. Ok, ale bez PWM. Także to MG w danej chwili Cię nadzorujący będzie decydował o tym, jak wiele zwiększyło się w mocy spella na danej randze (typu czas trwania, siła, liczebność itp.).

PWM dotyczące przemiany w zwierzątko - nie, jak dla mnie to odpada jednak. Wiem, zabawa fabularna i w ogóle, ale to tak jakbym pozwolił Kiri się zmienić w kwiatek, co jest ciekawą wizją, ale trochę... no. Elementy wyglądu zwierzaka - tu jestem w stanie się zgodzić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Minerva


Minerva


Liczba postów : 251
Dołączył/a : 01/01/2015

Skończyły się polowania na czarownice... Empty
PisanieTemat: Re: Skończyły się polowania na czarownice...   Skończyły się polowania na czarownice... EmptyWto Sty 20 2015, 13:24

*żebrze o akcepta*
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3500-konto-minervy https://ftpm.forumpolish.com/t2593-skonczyly-sie-polowania-na-czarownice https://ftpm.forumpolish.com/t3772-minerva#73419
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Skończyły się polowania na czarownice... Empty
PisanieTemat: Re: Skończyły się polowania na czarownice...   Skończyły się polowania na czarownice... EmptyWto Sty 20 2015, 13:57

Akcepto~
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Sponsored content





Skończyły się polowania na czarownice... Empty
PisanieTemat: Re: Skończyły się polowania na czarownice...   Skończyły się polowania na czarownice... Empty

Powrót do góry Go down
 
Skończyły się polowania na czarownice...
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Polowanie na czarownice

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Prolog :: Kartoteka :: Samotnicy
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.