HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Wejście do budynku - Page 2




 

Share
 

 Wejście do budynku

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Go??

Gość



Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptySob Sie 18 2012, 17:40

First topic message reminder :

    Dość sporych rozmiarów plac do którego można dostać się przez złoconą, szeroką bramę. jednak żeby dostać się do bramy, najpierw trzeba wejść dróżką na czubek dość wysokiej góry w centrum miasta Era. Sam plac wyłożony jest marmurem, gdzieniegdzie stoiska z jakimiś pamiątkami, zaś na samym końcu wejście do ogromnego budynku rady. Co więcej, znajduje się też tutaj sporo filarów, a gdzieś za budynkiem nawet stajnia i wejście do ogrodu.
Powrót do góry Go down

AutorWiadomość
Sever


Sever


Liczba postów : 21
Dołączył/a : 17/08/2012

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptySob Lis 17 2012, 17:54

//"a brązowowłosa ma serduszko!"... Taa, jasne :<

    Musi być jakaś równowaga, nie? Raz jest dobrze, raz jest źle... Nasza urocza gromadka zjawiła się po raz kolejny przed budynkiem rady, a jak na złość los chciał, że Sev ich zauważyła z okna. Praca? Walić ją, jej skarby przeżyły~! Wyszła z gabinetu i wyszła przed budynek.
    - Ho ho~! Kogo my tu mamy? Panna Carter, nowa radna oraz panicz von Terks który zasilił szeregi policji~! Pan von Terks został przydzielony do niebiesko-białych, prawda? Po rozkazy powinien się pan zgłosić na komendę główną policji. Panno Carter - za mną.
    Po tych słowach ruszyła do budynku. Otworzyła drzwi po czym weszła na drugie piętro. Skręciła kilka razy po czym... no właśnie? Weszła do gabinetu...


[Sev i Col zt, jak Mel chce też zt ale nie musi, moze isć na komendę. Tam chyba powinien się Don tobą zająć]
Powrót do góry Go down
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptySob Lis 17 2012, 21:46

No i człowiek może się zastanawiać kto tu jest nie kompetentny, czy to koleś który przekazał im wieści, Serwer, czy może to ktoś ją źle poinformował? No bo mieli przyjść w dwójkę, a tera każą mu iść do komendy... No, ale to w sumie już nie istotne, gdyż Melior nie bardzo się tym przejął. Z tego też względu ruszył szybko na dół, machając Colci wcześniej na pożegnanie. Po paru minutach był już na dole i opuścił okolicę.

[zt]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Aff-chan


Aff-chan


Liczba postów : 634
Dołączył/a : 12/08/2012

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptyNie Sty 06 2013, 21:00

Nasz znany, szanowany i przede wszystkim przez wszystkich kochany Affcio postanowił zrobić coś dla dobra tego świata. Tak właściwie to ciągle nie był do końca pewny swej decyzji, dawno temu postanowił nie mieszać się w sprawy tego świata, ale jednak niezbyt tej zasady przestrzegał. A dołączenie do Rady Magii z pewnością powiększyło by jego możliwości w odszukaniu drogi do domu. Mimo wszystko to największa legalna organizacja Magów w Fiore, coś o innych wymiarach chyba muszą wiedzieć, no nie? Tylko pewnie niczym w książkach, chowają te tajemnice przed światem! Tak... zapewne tak właśnie jest, jednak nikt im tego nie udowodni~! Gdy nasz młodzik stanął w bramie, widok całkiem nieźle go szokował, były tu tak... bogato... Aż człowieka dreszcze przechodziły. To wszystko wydawało się takie... nienaturalne i na pewien sposób brzydkie, dla naszego kapłana. Cóż, Tamotsu nie całkiem rozumiał modę jaka panuje na kontynencie, na swej rodzinnej wyspie za największe piękno uważano naturę i starano się ja jak najmniej zmieniać. Nawet on, potomek największego rodu, który ma w przyszłości przejąć na wyspie władzę, żył w starej świątyni. Cóż... nie znaczy to jednak, ze był jakiś chłopem, oj nie, miał swoje ekstrawagancje, jednak wydawało mu się, że to nic w porównaniu do tego, jak żyją tutejsi bogacze.
- Tak właściwie Siostro, czemu musiałem ubrać ten dziwny i niewygodny strój? Czy na oficjalną wizytę nie powinienem nosić mych szat?
Odparł Afuro obluzowując nieco krawat, nasz chłopaczek nie był przyzwyczajony do garnituru. Tak czy owak, nieco niezadowolony blondasek ruszył w głąb wejścia.

/(jeśli misja dla chętnych do rady zacznie się w innym temacie, a zapewne tak, to: z/t.)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4733-wiedzmakowy-painpal#98364 https://ftpm.forumpolish.com/t4672-true-passion-never-dies
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptySob Lut 23 2013, 21:47

Przechadzając się po mieście, zobaczyłem wielki budynek wyglądający na siedzibę ważnej organizacji... Hmmm... Może fajnie byłoby coś zmajstrować... Hehehehe... zakradłem się powoli, kocimi ruchami, do wejścia do budynku... Nie widząc nikogo, wkradłem się przez uchylone drzwi... Postanowiłem posiedzieć chwilę w cieniu filarów i poobserwować...
A nuż natknę się na jakiegoś strażnika i co? Wyrzuci mnie albo i gorzej... Chociaż... Strażnicy zapewne nie umieją latać xD A ja, no cóż... potrafię... Tak więc cupnąłem za filarem, obserwując korytarz... Hmmm.... wsunąłbym jakąś rybkę... Stanowczo muszę się w najbliższym czasie wybrać do najbliższego stawku i coś złapać... Mniaaaam... grillowana łybka...
Otrząsnąłem się z zamyślenia... Muszę być czujny, ktoś może przechodzić...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Nero


Nero


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Po-LAN-d

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptySob Lut 23 2013, 23:08

Słoneczko przygrzewało, gdy Nero przechadzał się po Erze. No cóż, musiał w jakiś sposób poprawić sobie humor, który pogorszył się, gdy jego, hmmm... przyjaciółka została zabrana. Możliwe nawet, że był to prawdziwy policjant, ale to już naszego kota nie obchodziło. Liczyło się, że łaził po Hosence a w momencie posiłku zabrano jego sponsora, co nie nastroiło go pozytywnie na resztę dnia.
No, może oprócz pizzy.
Ale pizza zawsze jest spoko.
Tak czy siak krążył sobie teraz po innym mieście, do którego przewędrował sobie, wciąż czekając na swoją panią. Zobaczył jeden z budynków, który zwracał na siebie uwagę faktem, że stał na górze. Na wielkiej górze, na którą trzeba było wejść.
Co ciekawe, rudzielec zobaczył tam innego kota, więc podszedł do niego, niuchając, czy gdzieś w pobliżu nie ma ryby.
Powrót do góry Go down
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptyNie Lut 24 2013, 10:57

Siedziałem w cieniu filarów, nie widząc nikogo, gdy nagle usłyszałem dźwięki przy drzwiach. Coś skradało się tak cicho, że z ledwością wychwyciłem ten odgłos spośród innych... Przyczaiłem się przy drzwiach... do środka wszedł... KOT... co prawda nie powinienem się dziwić, sam jestem kotem, ale dwa koty tutaj, w tym samym czasie?
*Hehehehe* Jeden kot więcej, to więcej kłopotów naraz... Chyba szukał czegoś... no nic... widać było przynajmniej, że nie jest to jakiś zwykły kot... może też jest Exeed'em...
Cichutko podreptałem od tyłu do zwierzaka i skoczyłem z głośnym *buuuuuu*
-Cześć! Jestem Taro i mam zamiar tutaj narozrabiać! A ty, co tu robisz? Może masz ochotę przyprawić trochę kłopotów "grubym rybą" w tym budynku?-
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Nero


Nero


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Po-LAN-d

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptyNie Lut 24 2013, 18:46

Nasz rudosierściasty przyjaciel spodziewał się wielu rzeczy. Wjazdu gangu harlejowców, ataku hycli, czy świętego Mikołaja z saniami pełnymi tuńczyka. Ale skąd miał wiedzieć, że kot, którego zauważył wcześniej rzuci się na niego? Tak czy siak nie wziął chyba pod uwagę, że Nero zauważył go w pierwszej kolejności.
Atak, czy raczej nieudolna i pewnie dla wielu z tych śmiesznych ludzi urocza próba przestraszenia exceeda nie udała się. Dlaczego? Ponieważ nie tracił drugiego czworonoga z oczu i gdy ten znalazł się w odpowiednim miejscu wystosował mu fangę w nos. Nie, żeby był agresywny, po prostu nie lubił głupich żartów. Zdecydowanie ciekawszą opcją byłoby zaoferowanie mu na początku znajomości porcji przepysznego świeżego tatara.
Trzeba przyznać, rudy został nieco zaskoczony, gdy czarny kociak zaczął mówić, no ale to tylko sekunda, w końcu mówiące koty to nic dziwnego, jeśli samemu jest się jednym z nich, nie?
- Taro? Brzmi prawie jak tatar... Jestem Nero i chyba nie planuję rozrabiać, myślałem raczej o znalezieniu jakiejś tłustej rybki i spokojnego miejsca, żeby ją spałaszować. No, ale jeśli owe "grube ryby" o których mówisz mają dobre chody możemy spróbować psikusów jako formy szantażu. Odparł nowo poznanemu kotu. O tak, to nie byłby głupi pomysł. "ryby albo życie" i parę godzin luksusu za chwilę ryzyka.
Powrót do góry Go down
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptyNie Lut 24 2013, 19:58

///Dopisek do poprzedniego taki, bo zapewne przedstawiłem się po tym jak mnie "pobiłeś"///

-Ouuuł... Nie musiałeś tak mocno walić...- Chwyciłem się za nos i dopiero się przedstawiłem

Wysłuchałem odpowiedzi...
Nero wydawał się nie być aż tak "rozrywkowy" jak ja... No cóż... nie każdy może być tak wyjątkowym kotem jak ja...
Upomniałem się jednak w myślach, bo ponownie chciałem pyskówką nadrobić swój deficyt wzrostu... tym razem jednak nie było to potrzebne, bo kot przede mną był na oko tylko 5 cm wyższy...
No... mimo wszystko jednak zgodził się na kilka psikusów...
-Dobra, to umówmy się tak... Teraz trochę tu porozrabiamy a po skończonej robocie idziemy na rybkę... ja stawiam...
Chyba, że wolałbyś iść na rybki samemu coś złowić... w zasadzie takie miałem plany jak już stąd wyjdę... Co ty na to?-
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Nero


Nero


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Po-LAN-d

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptyPon Lut 25 2013, 18:22

Nero odniósł wrażenie, że nowo poznany czarnosierściasty kot trochę za bardzo lubi czystą rozrywkę dla rozrywki. Owszem, w niektórych wypadkach jest to jak najbardziej prawidłowe, ale w większości sytuacji dużo bardziej korzystne jest zaspokajanie przy okazji także innych potrzeb.
Ale cóż, nie każdy jest tak inteligentny jak on.
Myślenie logiczne to inteligencja, nie?
Tak czy siak...
- Jest to jakiś pomysł, skoro stawiasz rybkę to czemu nie? Tylko pytanie, jak wielki meksyk planujemy rozpętać? Bo możemy klasycznie, ataki z zaskoczenia, kupki na wycieraczkach etc. ale jak będzie trzeba zawsze można kogoś porwać dla okupu. Kot nie uśmiechnął się, ale rubinowe oczy błysnęły zadziornie.
- A ogólnie sorki za ten cios, taki mam odruch, kiedy ktoś napada mnie z zaskoczenia. Dodał po chwili. Z drugiej strony, tak walnąć kogoś od czasu do czasu jest całkiem przyjemnie.
Powrót do góry Go down
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptyPon Lut 25 2013, 19:37

Nos już dawno przestał boleć. W sumie nie było to silne uderzenie...
Hmmm... Nero skusił się na rybkę... Tak jak "rybka na przynętę" *huehuehuehue...*
Tylko... ze wszystkiego musi czerpać korzyści... Ja zazwyczaj robię wszystko dla samego fun'u... No ale nic... Skoro już się zgodził, to trza było to wykorzystać... Spojrzałem na Nero i... czyżbym ujrzał zadziorne iskierki w jego oczach? Hmmm... czyli zdecydowanie jest już po ciemnej stronie mocy *huehuehuehue...*
-No wiesz... Myślałem raczej o narobieniu porządnego hałasu i o zabawie w berka i chowanego ze strażnikami. Ale jak masz jakieś inne pomysły, jak tu się świetnie zabawić to słucham. Rozumiem, że nie jesteś zwykłym gadającym dachowcem tylko Exeed'em i umiesz latać?-
Nie musiał odpowiadać... Byłem prawie na 100% pewien, że jest taki jak ja...
-To co... idziemy znaleźć naszą bazę wypadową? Wytłumaczysz mi swoje pomysły po drodze-
Ruszyłem pierwszy korytarzem, licząc na to że rudzielec podąży w ślad za mną i mnie dogoni...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Nero


Nero


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Po-LAN-d

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptyPon Lut 25 2013, 21:36

Temu jednemu faktowi Nero musiał przyznać po dogłębnej analizie łatkę "prawda". Taro, bo jak się okazało tak się nazywał jego rozmówca, był bardzo rozrywkowym kociakiem, ale raczej w ten typowo koci rozkoszny sposób. Berki, chowane, owszem, ale Nero jarały inne rzeczy. Bardziej rozbudowane i rozplanowane.
Ale... w sumie, czemu nie?
Przecież nikt nie jest nieomylny, może czarny odkrył jakieś nowe metody, żeby zamienić rutynę zabaw z kocięcych lat na świeży powiew czegoś nowego, z pikantnym smaczkiem, potrafiącym wywołać uśmiech również na twarzy statecznego, bo czteroletniego kota.
Kogo ja chcę oszukać, każdy kot uwielbia berka.
- Skoro tak stawiasz sprawę... chowany nie jest złym pomysłem. Odparł rozbawiony już nieźle Nero, który wiedział, że przez najbliższy czas raczej nie będzie się nudził.
Jednak odpowiedni towarzysz zabaw to jest to.
- Nie wiem czemu wyszedłeś z założenia, że umiem latać. Owszem, potrafię gadać, ale niestety nic więcej. Odparł lekko zaskoczony czerwonooki lamparto-koto-mag. Skąd on mógł wiedzieć tak wiele?
Pewnie najprostsza jest odpowiedź: Sam jest exceedem.
Niewykluczone...
Rudzielec poszedł za nowym znajomym korytarzem, zastanawiając się, na co ciekawego wpadł Taro.
Powrót do góry Go down
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptyWto Lut 26 2013, 18:29

Zauważyłem, że Nero ruszył zaraz za mną... szliśmy chwilę w milczeniu, po czym się odezwałem:
-No... myślałem, że potrafisz... jeszcze nigdy nie spotkałem takiego, co by potrafił... w zasadzie, nie spotkałem jeszcze żadnego kota, co potrafi gadać... Ty jesteś pierwszy... Po prostu, słyszałem historię, że jest takich kilka na Ziemi, co latać umieją...-
Znowu chwila przerwy...
-To co? Rwiemy firany, drapiemy dywany, niszczymy kanapy i czekamy jak ktoś przyjdzie, co?
A może masz pomysł na to, jak narobić tyle hałasu żeby ktoś się nami zainteresował?-

Doszliśmy do holu, który okazał się ogromnym pokojem z bardzo wysokim sklepieniem...
Był bardzo wytwornie urządzony i widać było, że wszystko co tu się znajduje, jest bardzo cenne... tym lepiej dla nas... *huehuehuehuehuehue*
-To jak, zaczynamy od tego pokoju? *mryg*
Odwróciłem się do Nerki, żeby stać z nim w twarzą w twarz... albo pyszczek w pyszczek, jak to u kotów...
Na moim zagościł chytry i zadziorny uśmieszek...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Colette


Colette


Liczba postów : 1788
Dołączył/a : 13/08/2012

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptyWto Lut 26 2013, 18:34

MG SIĘ WTRĄCA


Czy Wy widzieliście opis tematu?

Cytat :
Dość sporych rozmiarów plac do którego można dostać się przez złoconą, szeroką bramę. jednak żeby dostać się do bramy, najpierw trzeba wejść dróżką na czubek dość wysokiej góry w centrum miasta Era. Sam plac wyłożony jest marmurem, gdzieniegdzie stoiska z jakimiś pamiątkami, zaś na samym końcu wejście do ogromnego budynku rady. Co więcej, znajduje się też tutaj sporo filarów, a gdzieś za budynkiem nawet stajnia i wejście do ogrodu.

Cofacie się sami albo zakładacie, że nie weszliście bo to tylko WEJŚCIE DO BUDYNKU. Sam budynek ma/musi mieć inny temat. BO TO JENO WEJŚCIE. Tak więc nie weszliście do środka, a ciągle jesteście na zewnątrz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t99-konto-colette#260 https://ftpm.forumpolish.com/t78-colette-carter https://ftpm.forumpolish.com/t757-notatnik-colette#10600
Sever


Sever


Liczba postów : 21
Dołączył/a : 17/08/2012

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptyWto Lut 26 2013, 19:02

// Col, nie będzie potrzeby ; )

    No więc... Sever była zabiegana, zalatana i ogólnie rzecz biorąc miała multum rzeczy na łbie. Tutaj zanieść to, tam tamto, tutaj podpisać tu, tutaj napisać to i to... Oszaleć można. Właśnie przejrzała kilka podań, ogarnęła sytuację na wschodzie która bardzo ją niepokoiła po czym nie zostało nic innego jak zanieść plik papierów dotyczący pracy gildii i różnych statystyk. Zaczęła szybko schodzić na parter po schodach by zawitać u jej znajomej w jednym z gabinetów która to sie zajmowała regulowaniem pracy gildii. Ktoś porządku musi pilnować. No i niestety nie doszła... Wywróciła się o małe, włochate COŚ co właśnie stało w holu. Już lecąc ku drzwi wiedziała co to, bowiem nie kicha od tak... nie, kicha tylko wtedy, kiedy jest coś w pobliżu... KOT! Szybko wstała z ziemi po czym zamiast zająć się zbieraniem dokumentów, spojrzała na pchlarzy z mordem w oczach. Chcieli uciekać czy nie, nie wiadomo, ale zapewne nie dali rady nic zrobić, bowiem... nie mogli. Biła od Sev potężna aura magiczna, aczkolwiek to nie jej sprawka, tylko jej hmm... mocy? Magii? Jak zwał, tak zwał.
    - Kto tu wpuścił to cholerstwo?!
    Wykrozyczała na cały hol, zaś kociaki złapała za kark. Zaczęła z nimi maszerować aż do samego wyjścia, przeszła przez plac po czym bez skrupułów zrzuciła je ze schodów. Koteczki zaś przeturlały się na sam dół długich schodów zatrzymując się dopiero kilka metrów od pierwszego schodka. Co zrobiła Sev? Kto wie, może poszła pozbierać papiery i dokończyć robotę? Tak czy siak, po zleceniu kilku schodków w dół już jej nie widzieliście.
Powrót do góry Go down
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 EmptyWto Lut 26 2013, 21:04

-Kurde... co to za szurnięta baba?... No nic stary, dzisiaj nam nie wyszło. Mimo wszystko miło było cie poznać... Rzadko można spotkać drugiego gadającego kota ;P-
Wstałem i spojrzałem na Nero... Obydwoje byliśmy poobijani... No cóż, raz się nie udało zrobić rabanu, to zrobi się kiedyś gdzie indziej...
*huehuehuehuehuehuehue*
-To co? Nadal masz ochotę na rybkę? Bo mi się odechciało... przez tą wariatkę wszystko mnie boli...-
Niby mówi się, że wszystki koty spadają na cztery łapy... no, nie tym razem... upadek był z lekka bolesny...
Ale warto było zobaczyć wyraz twarzy tej baby xD Ten mord w oczach... No, nie zapomniane wrażenia...
-Dobra, mimo wszystko mam coś dla ciebie za dobre chęci- sięgnąłem do tobołka i wyciągnąłem rybkę owiniętą w papier i rzuciłem Nero -Trzymaj, jeszcze świeża... złowiłem ją dziś rano. No... to do zobaczenia, jeszcze raz miło cię było poznać-
Odwróciłem się na łapie i oddaliłem się w swoją stronę, swoimi kocimi drogami...

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Sponsored content





Wejście do budynku - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wejście do budynku   Wejście do budynku - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Wejście do budynku
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
 Similar topics
-
» Wejście do groty
» Wejście Keity!
» Wejście główne
» Północne wejście do slumsów
» Wejście przy głównej ulicy

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: Budynek Rady Magii
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.