HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Nowobogackie przedmieścia




 

Share
 

 Nowobogackie przedmieścia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
AutorWiadomość
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptySob Gru 15 2012, 21:34

To dość urocza okolica, a gdzie się nie rozejrzeć, to wszędzie pełno zieleni. Zamiast domów natomiast można co jakiś czas ujrzeć olbrzymie posiadłości ogrodzone kilkuset metrowymi murami, jeśli nie dłuższymi. By zaznaczyć, iż mieszkają tu ludzie z wyższej sfery nawet publiczny chodnik był niesamowicie czysty, jakby był zamiatany co najmniej raz w ciągu godziny.

Nasza parka magów z Fairy Tail wybrała się tu w celu spotkania z zleceniodawcą. Trzeba przyznać, iż po nieco dłuższej podróży w końcu trafiliście pod mury swego klienta. Dotknąwszy lancrymy komunikującej przy bramie ta zaświeciła po czym dało się słyszeć dźwięk.
- Ach, wy jesteście tymi magami?! Proszę wejdzie! - Powiedział energiczny i trochę spanikowany głos.
Zaraz po tych słowach furtka zaczęła się otwierać. Idąc dalej mogliście zobaczyć przepiękny ogród w stylu francuskim. Chyba każda roślina była tutaj przystrzygana by zachować idealną symetrię i estetykę. Nim jednak zdążyliście wejść dalej nadjechała z naprzeciwka kareta i zatrzymała się przed wami.
- Albo wsiadajcie! Nie ma czasu, zawiozę was pod tą przeklętą rezydencję. Musicie znaleźć mojego Sebastianka! - Odparła zatroskana kobieta.
Następnie zrobiła wam miejsce byście weszli do środka. Jeśli to zbroiliście, to kareta ruszyła, a klientka podała Yugacie zdjęcie.
- To, jego zdjęcie, proszę znajdźcie go tam! A, tak jestem Sharon. - Dokończyła jusz spokojniej. - Dilbercie szybciej proszę! - Rzuciła zdecydowanie, acz grzecznie do woźnicy. - Tak, jest! - Usłyszeliście.
Cóż mimo niezwykle gładkiej drogi drogi strasznie wami rzucało, no ale strasznie pędziliście, najwyraźniej kobieta niezwykle się martwiła skoro narzuciła takie tempo.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Luxian


Luxian


Liczba postów : 22
Dołączył/a : 01/11/2012

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptyNie Gru 16 2012, 11:06

Kolejna misja. Tym razem nie może nikomu,poza przeciwnikiem, zrobić czegokolwiek, co doprowadziłoby do uszczerbku na zdrowiu! Jak na razie było spokojnie. Piękna rezydencja, ładny ogródek, zdenerwowana, a raczej zmartwiona kobieta. Jakiś Sebastian ze zdjęcia. Dilbert z karetą. No ok. Niby źle nie jest. I jeszcze ta podróż! No, ale nie mieli czasu do stracenia.
-No więc co dokładniej stało się z pani synem? Poszedł do tej rezydencji? Ktoś go porwał? A może uciekł z domu??-Zapytał podejrzliwie Luxian. W końcu nigdy nie wiadomo wszystkiego o ludziach, nie?
Powrót do góry Go down
Yugata


Yugata


Liczba postów : 558
Dołączył/a : 11/11/2012
Skąd : To nie ma znaczenia, skoro miejsce, z którego pochodzi, już nie istnieje

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptyNie Gru 16 2012, 12:29

Cóż, Yugi jak zwykle się spóźniła, ale udało jej się, z trudnościami oczywiście, dotrzeć w umówione miejsce. Dziewczyna z zaciekawieniem obserwowała okolicę. Musiała przyznać, że jej się podobała. Była taka, hm... No ładna i zadbana... I pierwsze, o czym pomyślała Yukitora widząc dom zleceniodawcy to ilość klejnotów jaką dostaną za wykonanie misji. Natychmiast skarciła się w myślach. Przecież najważniejsze jest dobro obywateli! Powinno, przynajmniej.
Tak czy siak, stanęli wreszcie przed furtką i skorzystali z lacrymy komunikującej. Potwierdzili swoją tożsamość i weszli, gdy tylko furta się otworzyła. Z początku Yugata była oczarowana pięknem ogrodu, ale później stwierdziła, że jednak woli naturalną roślinność, bo sterylność ogrodu zaczęła ją zwyczajnie męczyć i odrzucać.
Słuchała poddenerwowanej kobiety z nikłym zainteresowaniem, jej słowa wpadały jej do jednego ucha, a wypadały drugim. Miała nadzieję, że przynajmniej Luxian będzie wiedział o co chodzi. A jeśli nie, to ujdzie załapać w międzyczasie. Kobieta trajkotała, a białowłosa kompletnie ją ignorowała, podziwiając otoczenie. Na ziemię sprowadziły ją słowa: "zawiozę was". Dziewczyna stanęła jak wryta i przerażonym spojrzeniem zmierzyła powóz.
- Musimy...? - Jęknęła, pełna obaw. Bardzo nie chciała wsiadać. Naprawdę BARDZO. W końcu środki transportu to była jej słabość. Bardzo duża z resztą. Nie była w stanie kontaktować w podróży.
Jeśli Yugata została zmuszona, wsiadła niechętnie, ociągając się. Kiedy tylko wóz ruszył, nie zdążyła nawet wziąć zdjęcia od Sharon, bo od razu dopadły ją mdłości. Osłabiona wisiała w połowie na kanapie w powozie, a drugą połowę miała zwieszoną za oknem. Wydawała się kompletnie bez życia. Podróż cholernie ją męczyła, zwłaszcza, że rzucało jak szlag. Jedyne czego wtedy pragnęła, to żeby pojazd się wreszcie zatrzymał. I teraz to już kompletnie nie miała pojęcia o szczegółach dotyczących misji.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4691-pokaz-kotku-co-masz-w-srodku#97803 https://ftpm.forumpolish.com/t4653-yukitora-yugata https://ftpm.forumpolish.com/t913-takie-tam#13434
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptyNie Gru 16 2012, 22:02

MG

Cóż najwyraźniej nie ruszyła was gwałtowność waszej klientki, no ale to w sumie zależy od ludzkiej tolerancji. Niestety obawy Yugaty spełniły się z chwilą, gdy kobieta wciągnęła dziewczynę do karety. Gdy pojazd ruszył białowłosej jakoś udało się doczłapać na miejsce koło partnera i otworzyć okno by oddać się słodkim mdłościom. W między czasie Lux mógł się przyjrzeć fotce. Klientka słysząc ostatnie zdanie chłopaka spojrzała na niego gniewnie.
- On nigdy by nie uciekł! - Rzuciła oburzona. - Bawił się w okolicach tego przeklętego dworu i zniknął. Inne dzieci tam się szwendające też. Nawet dorośli! Proszę znajdźcie go! - Zakończyła rozpaczliwie.
Po jakiś dwunastu minutach jazdy powóz w końcu się zatrzymał i i trafiliście w miejsce zupełnie nie pasujące do tej okolicy. Ogrodzenie było popękane i dało się w nim znaleźć sporo szczelin i dziur. Kobieta wyszedłszy przeprowadziła was przez jeden z otworów. Za murem zobaczyliście zupełnie zaniedbany ogród. Gdzieniegdzie trawa osiągała nawet metr wysokości, a w innych miejscach była tylko udeptana ziemia. Żywopłoty z kolei wydawały się w połowie z niszczone. Kawałek dalej dało się zauważyć jakąś rezydencję, która obecnie przypominała ruderę. Część szyb była pozbijana, a w niektórych miejscach farba schodziła.
- To tam... Nie pójdę już dalej, bo-o sama nie chcę zniknąć. - Odrzekła trochę niepewnie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Luxian


Luxian


Liczba postów : 22
Dołączył/a : 01/11/2012

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptyWto Gru 18 2012, 20:06

Dobra. Ta dziewczyna podczas podróży wyglądała na chorą, i to bardzo. Czyżby poważna choroba lokomocyjna? Luxian chyba wolał nie wiedzieć. Mniejsza z tym. Obejrzał dokładnie zdjęcie, to prawda. Dzieciak, jak dzieciak. Niczym szczególnym się nie wyróżniał. I nawiedzona rezydencja. Czy tu nie powinno być jakoś straszniej? No nie wiem. Na przykład krew rozsmarowana po podłodze, wystające z ogródka ręce, czy coś w tym stylu. Przecież nie dość że dodałoby klimatu, to na dodatek nie byłoby problemu z bachorami. No ale dobra. Młody zaginął, podobno jak reszta osób kręcących się w okolicy. To nie było normalne, ale jest jakieś wytłumaczenie. Lux słyszał o różnych nawiedzeniach, ale raczej w to nie wierzył. Czy i tym razem była to nie prawda, lub wybryk jakiegoś psychicznego maga?
Powrót do góry Go down
Yugata


Yugata


Liczba postów : 558
Dołączył/a : 11/11/2012
Skąd : To nie ma znaczenia, skoro miejsce, z którego pochodzi, już nie istnieje

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptyWto Gru 18 2012, 22:27

Kiedy powóz wreszcie się zatrzymał, Yugata odetchnęła z ulgą. Miała wrażenie, jakby czekała na tę chwilę wieczność. Z trudem wyczołgała się z powozu, na świeże powietrze i zaczęła je chłeptać zachłannie, jakby od tego zależało jej życie. Poniekąd tak było. Kiedy już poczuła się względnie dobrze, przeciągnęła się i wysłuchała kobiety, interesując się zleceniem zdecydowanie bardziej niż wcześniej. Dokładnie rozejrzała się po otoczeniu. Nic szczególnego. Ot, stara rudera, chaszcze i powybijane okna. Z ostatnich słów Shanon, Yukitora wywnioskowała, że właśnie w tym starym domu, który kobieta miała za nawiedzony najpewniej, zleceniodawczyni straciła coś cennego. Ale skoro nie chce się do niego zbliżać, to pewnie nie straciła... Lepszym określeniem byłoby, że coś ważnego dla niej jej tam uciekło i teraz nie wraca. Ale co? Piesek? Sądząc po nerwowym zachowaniu Shanon, było to raczej... Dziecko. Ale Yugi wolała się upewnić.
- Mamy znaleźć tu jakieś dziecko, tak? - Rzuciła do Luxiana. Jeśli odpowiedź była twierdząca, dziewczyna dodała jeszcze:
- Jak wygląda?
Kiedy już uzyskała odpowiedź na oba pytania, białowłosa poprawiła swoją grzywę i nie oglądając się za siebie ruszyła do przodu, ze słowami:
- Nie ma na co czekać, trzeba się zabrać za to zadanie i skończyć raz dwa.
Zatrzymała się jednak przed drzwiami rudery, nasłuchując i czujnie obserwując wszystko dookoła. Pewnie nie bez powodu mieszkańcy boją się tu wchodzić. Smocza Zabójczyni postanowiła być ostrożniejsza. Delikatnie położyła dłoń na klamce, z zamiarem powolnego uchylenia wrót i wejścia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4691-pokaz-kotku-co-masz-w-srodku#97803 https://ftpm.forumpolish.com/t4653-yukitora-yugata https://ftpm.forumpolish.com/t913-takie-tam#13434
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptyPią Gru 21 2012, 19:06

MG

Cóż mg nie będzie odpowiadać za Luxa, więc niech on sam zdecyduje czy odpowiedział. Za to przypuszczę, iż ruszyliście dalej. Przy głównym wejściu zauważyliście olbrzymie schody wykonane z jakiegoś rodzaju prawdopodobnie półszlachetnego kamienia. Niestety minerał się już kruszył i był w takim stanie, że nie posiadał zbytniej wartości. Drzwi były uchylone, więc mogliście dostrzec, iż w środku panuje półmrok, a jeśli postawiliście pójść dalej, to zauważyliście korytarz na końcu kończący się rozstajem dróg. Ciekawe w którą stronę skręcicie, a może wybierzecie inne opcje? A, są jeszcze jakieś? Ta, na samym początku korytarza na lewo znajdowały się schody na górę oraz dól, a na prawo rząd 3 drzwi z czego dwa pierwsze były zamknięte (ciekawe czy na klucz), a ostatnie uchylone.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Luxian


Luxian


Liczba postów : 22
Dołączył/a : 01/11/2012

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptySob Sty 12 2013, 09:53

No cóż. Sprawa nie fajna. Luxian postanowi rozejrzeć się wokół, posprawdzać drzwi, oraz sprawdzić piwnicę, lecz wpierw, jeżeli pierwsze drzwi się otworzą spróbuje zwiedzić pokój, uważając na każdą możliwą, czyhającą na niego pułapkę. Jeżeli w owych pokojach nic nie znajdzie nie pozostanie mu nic innego, jak sprawdzenie piwnicy. Jeżeli ktoś porywa dzieci, to raczej trzyma je w piwnicy, jak rasowy, nie?
Powrót do góry Go down
Yugata


Yugata


Liczba postów : 558
Dołączył/a : 11/11/2012
Skąd : To nie ma znaczenia, skoro miejsce, z którego pochodzi, już nie istnieje

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptySob Sty 12 2013, 18:10

Yugata bez słowa ruszyła korytarzem. Na rozwidleniu rozejrzała się uważnie, a widząc, że jej towarzysz postanowił najpierw pójść w prawo, ona skręciła w lewo, by trochę się rozejrzeć. Zauważyła tylko schody - w górę i w dół. Te prowadzące w dół musiały dochodzić do piwnicy, lecz nierozsądnie było się aż tak rozdzielać. Dlatego dziewczyna, najciszej jak mogła, wspięła się kilka schodków na górę i wyciągając szyję usiłowała dostrzec co takiego jest na górze. Szukała jakichkolwiek szczegółów pozostawionych po czyjejś obecności tutaj - śladów w kurzu na schodach i poręczy, przerwanych pajęczyn, skrawków ubrań. Nawet jeśli coś dostrzegła, bezszelestnie zeskoczyła z podwyższenia i wróciła do Luxiana, w samą porę, by zobaczyć co jest za uchylonymi drzwiami. Jeśli jednak chłopakowi udało się wejść do innego pomieszczenia, podążyła za nim, nie tracąc czujności i obserwując otoczenie. Trzeba było znaleźć cokolwiek świadczącego o tym, że ktoś tu w ogóle przebywał.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4691-pokaz-kotku-co-masz-w-srodku#97803 https://ftpm.forumpolish.com/t4653-yukitora-yugata https://ftpm.forumpolish.com/t913-takie-tam#13434
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptyPon Sty 14 2013, 20:11

MG

/Dla wyjaśnienia rozwidlenie jest na końcu korytarza kawałek za drzwiami i schodami/

Zaczynimy od Luxa, ten bez większego zastanowienia otworzył drzwi i zajrzał do środka. Cóż było tam jeszcze ciemniej, to musiał wejść głębiej by przyjrzeć się dokładniej wszystkiemu. Na początku można było uznać że to zwykłe zakurzone pomieszczenie od dawna nie używane. Lecz gdy przyjrzał się dokładniej zauważył ślady na podłodze. Nim jednak wzrokiem dalej za nimi podążył, to stanęły mu na drodze jakieś dziwne oczy. Zaraz potem chłopakowi zaczęło się kręcić w głowie, a te mu zniknęły z pola widzenie. Niedługo później on stracił przytomność, lecz nie towarzyszyły temu żadne dodatkowe odczucia.
W międzyczasie Yugata wybrała się do rozdroża, gdzie na prawo dostrzegła szereg drzwi (4 po jednej stronie i po drugiej), a na lewo tylko jedne wielkie wrota. Szybko jednak wróciła i wkroczyła na schody by zerknąć na górę. Póki co dostrzegła tam tylko spory hol gdzie znajdowały się zakryte okna, wielka kanapa parę stołów. Wszystko było zakurzone nawet podłoga. W sumie jakby się przyjrzeć było tu nieco lepsze światło i dało radę szybko zauważyć ślady, których było trochę i między innymi prowadziły z powrotem do tych samych schodów na których była dziewczyna. Cóż nie miała czasu bardziej tego badać, gdyż usłyszała jak pewne drzwi są zamykane na klucz, chyba te za którymi znajdował się obecnie Lux. Potem dobiegł ją jeszcze dźwięk uderzenia czegoś o podłogę.

Wracając jeszcze do chłopaka, cóż w sumie nie wiadomo kiedy się ocknął, lecz gdy to się stało zauważył,iż znajduje się jakby w centrum czegoś przypominającego zorzę polarną. Barwy ciągle się zmieniały i wyglądało że światło było w niekończącym się ruchu. Trzeba zaznaczyć, że ta przestrzeń otaczała go niemal ze wszystkich stron gdyż tak działo nawet pod nim. Na czym więc stał? A, no cienkiej złotej drodze o szerokości gdzieś jednego metra. unosiła się ona w powietrzu i nie dało się zobaczyć jej końca ani za chłopakiem, ani przed nim.
Czyżby z tym miejscem naprawdę coś było nie tak?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Luxian


Luxian


Liczba postów : 22
Dołączył/a : 01/11/2012

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptyWto Sty 22 2013, 22:40

Jezu. Co on bierze? Wszdzie kolory. Kolory są fajne. Nie dla Lux'a w każdym bądź razie. Sprawa bardzo nieciekawa. No ale nic, trzeba cośrobić. Luxian zacznie rozglądac scię wcokół, cszukają za czymkolwiek, co może mmu pomóc. Później pójdzie wzdłuż ścieżki, ostrożnie żeby sobie nic nie zrobić. Kto wie co mogło go tma czekać. Sam chyba wolałby nie wiedzieć. Jeżeli w środku domu jest coś takiego, to naprawdę musiało z nim być coś nie tak. Chyba że ktoś ma fabrykę lsd na chacie...
Powrót do góry Go down
Yugata


Yugata


Liczba postów : 558
Dołączył/a : 11/11/2012
Skąd : To nie ma znaczenia, skoro miejsce, z którego pochodzi, już nie istnieje

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptySro Sty 23 2013, 18:26

Zlustrowała otoczenie uważnie, starając się zapamiętać każdy szczegół. Poszłaby po tych śladach, ale... Dobiegł ją niepokojący dźwięk. Na dole powinien być tylko Luxian. A dziewczyna żyła w przekonaniu, że raczej żadnego klucza to on nie ma.
Przychodziło jej do głowy tylko jedno logiczne wytłumaczenie.
Zaklęła, ale nie zbyt głośno, w razie, jakby coś się tutaj czaiło. Głupia, głupia, głupia - Yugata karciła się w myślach. Przecież w każdym horrorze zawsze się rozdzielają i coś takiego się dzieje. Dokładnie jak teraz. A skoro to nawiedzony dom, to powinnaś była nieco bardziej to przemyśleć - dziewczyna nie dawała sobie spokoju.
No jasne, że powinna była, cholera jasna. Zabójczyni warknęła pod nosem i zaczęła biec w kierunku drzwi, które Lux miał sprawdzić. Dopadła pierwsze i zaczęła gorączkowo szarpać za klamkę. Jeśli nie mogła ich otworzyć, zaczęła uderzać w nie pięścią i nawoływać:
- Luxian! Jesteś tam? Słyszysz mnie?
Jeśli uzyskała odpowiedź, starała się dostać do pomieszczenia. Jeśli odpowiedzi nie było lub nic nie mogła w tym kierunku zdziałać, cicho podeszła do następnych drzwi i nacisnęła na klamkę. Jeśli się otworzyły, uchyliła je troszkę i zajrzała do pomieszczenia przez szparę, a jeśli nie, powtórzyła tę czynność z pozostałymi drzwiami. Gdyby każde były zamknięte, postanowiła sprawdzać resztę, w kolejności: drzwi po obu stronach korytarza w prawej odnodze, wrota w lewej. Jeśli nic z tego nie przyniosłoby efektu, zawróciłaby do schodów i podążyła za śladami na kurzu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4691-pokaz-kotku-co-masz-w-srodku#97803 https://ftpm.forumpolish.com/t4653-yukitora-yugata https://ftpm.forumpolish.com/t913-takie-tam#13434
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptyWto Sty 29 2013, 01:06


MG

Luxian

Chłopak rozglądając się wokoło mógł stwierdzić, iż poza tęczową poświatą i ścieżką nie ma tu nic więcej. Z tego też powodu zdecydował się na wędrówkę dalej. Na szczęście zachował ostrożność, dzięki czemu nie spadł, gdyż ścieżka okazała się całkiem śliska. Niestety nie ważne ile przeszedł można było odnieść wrażenie, że droga nie ma końca, lecz po godzinie - a przynajmniej wydawało się, że gdzieś tyle trwała ta wędrówka - szlak zaczął schylać się ku dołowi i przez to rozpoczęły się kłopoty. Ta sytuacja z kolei stała się przyczyną problemów, gdyż śliska powierzchnia sprawiła, że chłopak zaczął zjeżdżać i nie miał szans na zatrzymanie się. Z czasem zaczął nabierać naprawdę olbrzymiej prędkości, co było łatwe do zmierzenia po przez szybkie zbliżanie się ku końcowi ścieżki. Niewiele czasu minęło do chwili gdy z niej zleciał i począł bezwładnie spadać. Zapewne rozbiłby się o ziemię której jeszcze nie widział, gdyby nie to, iż po drodze przeleciał przez środek olbrzymiego stalowego pierścienia w środku którego znajdowała się błękitna energia przypominająca taflę wody. Gdy przez nią przeleciał znalazł się w tunelu oświetlonym przez żółte i zielone światło. Ten "lot" nie trwał jednak zbyt długo, gdyż nim się spostrzegł leżał już na białej ziemi. Rozglądając się wokoło mógł dostrzec kompletne pustkowie, gdzie co jakiś czas dało się zauważyć krater. Wyżej natomiast była ciemna nieskończona przestrzeń ozdobiona masą małych błyszczących punktów. Pozatym znajdowały się tam jeszcze dwie większe kule. Jedn świecąca tak mocno, iż patrzenie na nią oślepiało, oraz druga olbrzymia w barwach błękitu i zieleni.

Yugata

Dziewczyna w międzyczasie próbowała otworzyć pokój w którym powinien znajdować się jej towarzysz, lecz najwyraźniej drzwi zostały zamknięte na klucz, gdyż nie udało się jej ich ruszyć. Również nikt jej nie odpowiedział. Trzeba przyznać, że powoli atmosfera robiła się coraz nieprzyjemniejsza. Mimo to postanowiła pójść do następnych drzwi i zajrzeć do środka. Trzeba przyznać, iż nie miała z tym najmniejszego problemu. W tamtym pomieszczeniu panował także półmrok i raczej nikt nie sprzątał tam od dawien dawna. Poza kurzem w pokoju można było znaleść parę pustych regałów stojących pod ścianą, sofę w centrum i ławę. P0d sufitem wisiał kryształowy żyrandol zapewne już nie działający. Na lewo i prawo można było znaleść drzwi prowadzące zapewne do pierwszego i trzeciego pokoju.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Yugata


Yugata


Liczba postów : 558
Dołączył/a : 11/11/2012
Skąd : To nie ma znaczenia, skoro miejsce, z którego pochodzi, już nie istnieje

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptyCzw Lut 21 2013, 18:48

Yugi odetchnęła kilka razy. Luxiana nie słyszała, nie dawał znaku życia. Cholera. Ale trzeba było wykonać misję. Miała nadzieję, że magowi nic nie jest. Wierzyła w to, właściwie. Tak więc z braku lepszej alternatywy, skupiła się na zadaniu.
Szukanie nie było jej mocną stroną. Niemniej jednak, nie zamierzała się poddawać. Skoro jej partner został zamknięty, wielce prawdopodobnym było, że po domu coś się kręci. Powinna mieć się zatem na baczności. Bezszelestnie wsunęła się do pomieszczenia. Najpierw rozejrzała się dokładnie, a następnie przysunęła się do ściany po lewej i powoli wzdłuż niej sunęła, aż do drzwi, które, jak mniemała, prowadziły do pokoju, w którym zniknął Luxian. Nie sądziła, żeby te się otworzyły, ale i tak próbowała.
Jeśli jej próby zakończyły się fiaskiem, przeszła wzdłuż ścian do drugich drzwi i próbowała uchylić je delikatnie. Udało się - Yugi wchodzi do trzeciego pokoju. A jak nie, wraca na korytarz.
Jeżeli drzwi pierwsze uległy jej woli i się posłusznie otworzyły, to tam wchodzi białowłosa, rezygnując na razie z przeszukiwania innych pomieszczeń.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4691-pokaz-kotku-co-masz-w-srodku#97803 https://ftpm.forumpolish.com/t4653-yukitora-yugata https://ftpm.forumpolish.com/t913-takie-tam#13434
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia EmptySob Lut 23 2013, 20:40

MG

Yugata mimo niesprzyjających okoliczności postanowiła kontynuować śledztwo w sprawie zaginionych osób, a w tym i Luxiana. Jakoś udało się jej bez wywołani skrzypnięć podłogi zbliżyć do drzwi. Jednakże po drodze usłyszała jakiś zgrzyt w sąsiednim pomieszczeniu. Tak, więc można było odnieść wrażenie, że serio się coś tam dzieje. Wracając jednak do drzwi, to dziewczyna mimo wątpliwości postanowiła je otworzyć i ku zaskoczeniu siebie samej dała radę. Wchodząc tam mimo panującego półmroku łatwo zauważyła towarzysza,który leżał nieprzytomny, a może martwy na podłodze. Cóż z pewnością trzeba to sprawdzić. Nawiasem mówiąc 2 kroki od jego ciała znajdowały się drzwi prowadzące na korytarz, które w tej chwili z bliżej nieokreślonych powodów były uchylone. Hmm, ciekawe co tu się dzieje.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora
Sponsored content





Nowobogackie przedmieścia Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia Empty

Powrót do góry Go down
 
Nowobogackie przedmieścia
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 8Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
 Similar topics
-
» Przedmieścia
» Przedmieścia
» Przedmieścia
» Przedmieścia Ne'Rea
» Zachodnie przedmieścia

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Oak
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.