HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Nowobogackie przedmieścia - Page 6




 

Share
 

 Nowobogackie przedmieścia

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
AutorWiadomość
Melior


Melior


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 12/08/2012

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptySob Gru 15 2012, 21:34

First topic message reminder :

To dość urocza okolica, a gdzie się nie rozejrzeć, to wszędzie pełno zieleni. Zamiast domów natomiast można co jakiś czas ujrzeć olbrzymie posiadłości ogrodzone kilkuset metrowymi murami, jeśli nie dłuższymi. By zaznaczyć, iż mieszkają tu ludzie z wyższej sfery nawet publiczny chodnik był niesamowicie czysty, jakby był zamiatany co najmniej raz w ciągu godziny.

Nasza parka magów z Fairy Tail wybrała się tu w celu spotkania z zleceniodawcą. Trzeba przyznać, iż po nieco dłuższej podróży w końcu trafiliście pod mury swego klienta. Dotknąwszy lancrymy komunikującej przy bramie ta zaświeciła po czym dało się słyszeć dźwięk.
- Ach, wy jesteście tymi magami?! Proszę wejdzie! - Powiedział energiczny i trochę spanikowany głos.
Zaraz po tych słowach furtka zaczęła się otwierać. Idąc dalej mogliście zobaczyć przepiękny ogród w stylu francuskim. Chyba każda roślina była tutaj przystrzygana by zachować idealną symetrię i estetykę. Nim jednak zdążyliście wejść dalej nadjechała z naprzeciwka kareta i zatrzymała się przed wami.
- Albo wsiadajcie! Nie ma czasu, zawiozę was pod tą przeklętą rezydencję. Musicie znaleźć mojego Sebastianka! - Odparła zatroskana kobieta.
Następnie zrobiła wam miejsce byście weszli do środka. Jeśli to zbroiliście, to kareta ruszyła, a klientka podała Yugacie zdjęcie.
- To, jego zdjęcie, proszę znajdźcie go tam! A, tak jestem Sharon. - Dokończyła jusz spokojniej. - Dilbercie szybciej proszę! - Rzuciła zdecydowanie, acz grzecznie do woźnicy. - Tak, jest! - Usłyszeliście.
Cóż mimo niezwykle gładkiej drogi drogi strasznie wami rzucało, no ale strasznie pędziliście, najwyraźniej kobieta niezwykle się martwiła skoro narzuciła takie tempo.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t71-konto-meliora https://ftpm.forumpolish.com/t64-melior-von-terks https://ftpm.forumpolish.com/t1202-grande-equazione-ksiega-czarow-meliora

AutorWiadomość
Welt


Welt


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 03/01/2013

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptySro Sty 25 2017, 20:38

Wystrój wydawał się przesadny, jak cały ten budynek lub zrezygnowanie z jakim westchnął blondyn. Nie uśmiechało mu się bycie ludzkim, czy wampirzym workiem testowym. Dlatego też spróbował skorzystać z niedzieli i posłać trzy pociski w odpowiednie miejsca. Pierwszy, ognisty pocisk, kosztujący 1 MM miał polecieć w losowe miejsce na podłodze pomiędzy złotymi kulkami, pozwalając mu jakoś zaobserwować ich reakcję. Drugi z pocisków miał takową trafić, aby to trzeci - pomknął w kierunku fioletowej lacrymy przy gablotkach, bądź filaru. Zależy, co było w zasięgu. Jeśli żadna z tych rzeczy, wtedy sobie go darował. Obserwował uważnie wpływ płomieni, czy ciepła na funkcjonowanie tego miejsca, będąc gotowym odskoczyć od drzwi, czy zamknąć je w przypadku jakiejś powodzi, czy innego, apokaliptycznego zjawiska, które mogłoby zagrozić jego życiu. Co zaś jeśli nic takiego się nie wydarzyło? Nic godnego uwagi, a przynajmniej alarmującego instynkty? Wtedy rozejrzałby się za jakąś świecą, albo kubkiem, albo świecznikiem, bądź jeszcze innym, upierdliwym i ciężkim przedmiotem, aby zgarnąć jakąś 'zasięgową' broń, a następnie samemu, ostrożnie i powoli wejść do pomieszczenia przyglądając się temu wszystkiemu. Gdyby jakoś coś go zaniepokoiło pod względem widoku, czy dźwięku, wtedy spróbowałby odskoczyć od zagrożenia, a nawet posiłkowałby się swoim zaklęciem Dexterity(C). Gorzej... jeśli coś było nie tak i reakcje mu jakoś się nie spodobały, chociaż podobne słowa pewnie usłyszałyby też dziewczyny w normalnych warunkach.
- Ne... któraś z was dałaby radę to zniszczyć? Tak na raz? - mruknąłby, jeśli uznałby lacrymy za niebezpieczne. On raczej nie umiał siać mordu, czy wywoływać pożogi, ale kto wie... Może pani napalona, czy tam podpalona, chociaż tak jakoś już chyba zgaszona.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3239-paradoks-paradoksu#60083 https://ftpm.forumpolish.com/t506-kuro https://ftpm.forumpolish.com/t857-miejsce#12283
Gwen


Gwen


Liczba postów : 92
Dołączył/a : 08/12/2016

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptySob Sty 28 2017, 14:51

Przez chwilę przypatrywała się Nanayi, chcąc upewnić się w ten sposób, że nie zrobiła jej żadnej krzywdy. Kiedy jednak padło polecenie, aby się rozdzielić, Gwen zastanawiała się chwilkę. Z kim powinna iść?
Nie chciała iść z Nanayą, nawet jeśli posiadała teraz jej moc. Jeszcze nigdy się nie zdarzyło, że któryś z magów przyłapał ją na tym, że posiadała jego moc i nie chciała poznawać ich reakcji na podobne sytuacje w dalszym ciągu. Z drugiej strony była Eris, której noga jeszcze przed chwilą płonęła. Gwen poszłaby z nią, ale nie lubiła ognia - uznała, że tamta zdecydowanie ma szczęście lub pecha do płomieni. Poza tym na pewno była magiem. A gdyby i z nią przez przypadek weszła w kontakt, musiałaby wtedy jej wyjaśnić, dlaczego potrafi używać jej zaklęć. A tego by nie chciała.
W końcu Gwen ruszy za "kotem". Może przy nim nie będzie musiała się tłumaczyć z tego co robi i w jaki sposób?
Tak czy inaczej, jeśli Welt wejdzie już do pomieszczenia cały i bezpieczny, dziewczynka zrobi to samo. Ale nieco ostrożniej niż on i spróbuje zaczerpnąć swojej magii. Szczególnie, jeśli pomieszczenie będzie ciemne - zrobi to po to, aby móc widzieć więcej (PWM - kule światła).
Co dalej? Będzie chciała zdobyć jakiś przedmiot, którym w razie czego również będzie mogła rzucić lub czegoś dotknąć. Coś nie dużego i w miarę lekkiego, aby jej nie wyczerpało. Cokolwiek, co wpadnie jej w ręce.
- Z-zniszczyć? Może po prostu tego nie dotykać? - zapyta zamykajac na moment oczy i ponownie skupiając swoją nową magię. Chciała użyć zaklęcia, które umożliwiłoby jej podejście do podejrzanych lacrym i tym samym nie zrobiłoby jej krzywdy (zaklęcie D - Mirage) i  jeśli się uda, Gwen skupi się na tym, aby jej wierna kopia podeszła do każdej ze złotych lacrym, a sama nie ruszy się z miejsca, co najwyżej będzie się wycofywać na bezpieczną odległość.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3848-skrzynia-skarbow#75537 https://ftpm.forumpolish.com/t3650-gwen?nid=1#top
Eris


Eris


Liczba postów : 305
Dołączył/a : 22/08/2012

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptySob Sty 28 2017, 18:03

Tragedia. Nie dość, że straciła miecz to teraz szykował się kolejny wydatek. A Eris serio nie była taka bogata! Ehh... Kiedy tylko płomienie zgasły podmuchała na poparzoną nogę jakby miało to cokolwiek zmniejszyć ból. Dało efekt tylko na krótką chwilę, a Eris skrzywiła się nieco po czym chwyciła wcześniej rzucony na ziemię płaszcz. Jeśli cokolwiek z niego zostało i nie płonął, wstanie po czym ponownie nałoży go na siebie, a następnie skieruje się w stronę schodkow na lewo po czym sztyletem postara się zniszczyć lacrymy nim ponownie stanie na schodkach. Jeśl będzie szło źle, postara się je popsuć kulą ognia(Bola de Fuego C) i kiedy tylko zrobi sie bezpiecznie ruszy dalej obraną drogą uważając na nogę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t117-konto-per-pani-aclarii#385 https://ftpm.forumpolish.com/t115-aclaria-czlek-ktory-powstal-z-martwych https://ftpm.forumpolish.com/t2828-in-flames#48345
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyNie Sty 29 2017, 18:19

MG

Welt wystrzelił trzy pociski, w trzech różnych kierunkach. Trafienie między żółte Lacrymy nie zrobiło nic. Trafienie w samą żółtą Lacrymę, doprowadziło do zwarcia i jej pęknięcia. Trafienie natomiast w fioletową lacrymę, było chyba w skutkach najtragiczniejsze. Rozległo się ciche pikanie a potem bum. I chyba zawartość gablotki eksplodowała. Wniosek? Lepiej nie strzelać zaklęciami w fioletowe lacrymy. Chyba że chce się niszczyć zawartość gablotek, którymi jak się okazało po wejściu do pomieszczenia, były magiczne przedmioty. A co z Eris? Ta spróbowała sztyletem rozwalić Lacryme, ale dupa. Buchnęło ogniem i się dziewczyna odsunęła. No to poleciała kula ognia i też nic. Ale tym razem schody nie oddały. Wydawało się jednak że były raczej ognieodporne, a próba zniszczenia Lacrymy przedmiotem, wiązała się z poparzeniami. No i co gorsza - ani w pomieszczeniu Eris, ani Welta i Gwen, nie było innych itemów. A Mirage też nic nie zrobiło.

Stan postaci:
Nanaya: -2 strzały. 106MM
Eris: Poparzona lewa noga. Najdotkliwiej od połowy uda po połowę łydki. Jakoś da radę chodzić ale boli i cholernie piecze. 90MM
Gwen: 123MM
Welt: 97MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Welt


Welt


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 03/01/2013

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyNie Sty 29 2017, 20:10

Raczej nie groziła mu kariera człowieka-pochodni. Zrezygnowane westchnienie dobyło się ze strony chłopaka, który to uważnie przyglądał się wszystkiemu dookoła. Z początku otworzył usta, które machinalnie zamknął, jakby uznał marudzenia za zbyt upierdliwe w tej problematycznej sytuacji. Z tego też powodu skupił się na srebrnym filarze. To właśnie ten przedmiot obejrzałby jako pierwszy. Wszystko po to, aby dowiedzieć się, czy miał on jakieś zastosowanie. Oczywiście sprawdziłby też, czy karta w jakiś sposób na niego nie oddziała. Nie? Trudno. Wtedy ruszyłby zobaczyć to, co zostało po eksplozji, aby następnie przyjrzeć się wszystkim, pozostałym przedmiotom. Ogólnie rzecz ujmując, obejrzałby całe pomieszczenie wzdłuż i wszerz, aby móc narzekać później Byaushitsune, jak to się napracował i to wszystko jej wina. Rozejrzałby się też za jakąś metodą, coby dostać się wyżej. By sprawdzić wyższe poziomy gabloty, ale czort wie tego dziwnego gospodarza. Potem najpewniej by się usadowił gdzieś pod ścianą i czekał na znak z nieba. Chyba, że coś znajdzie... Znaleźne należy do znalazcy, prawda? Zwłaszcza jeśli właściciel tak trochę umarł, a każdy pieniądz może się przydać. Albo jedzenie. Lub lodówka. I telewizor.

Oczywistym faktem pozostawało to, że nie czuł się nazbyt pewnie otoczony tymi lacrymami. Zwłaszcza mając świadomość, że niektóre z nich potrafiły wybuchać. Bezsens i kolejne utrudnienie. Meh. Dlatego musiał być gotowy, aby to asekuracyjnie odskoczyć, odtoczyć się od zagrożenia, czy wyminąć je, polegając na swojej zręczności, posiłkując się w razie czego Dexterity(C), czy licząc od biedy na farta, a nuż jakiegoś ma.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3239-paradoks-paradoksu#60083 https://ftpm.forumpolish.com/t506-kuro https://ftpm.forumpolish.com/t857-miejsce#12283
Gwen


Gwen


Liczba postów : 92
Dołączył/a : 08/12/2016

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyPon Sty 30 2017, 16:49

I Gwen również najpierw ostrożnie ruszy do miejsca, które eksplodowało chcąc sprawdzić jakie przedmioty mogły tam być. Może zostały po nich jakieś szczątki, które dałoby się zidentyfikować? A może i nie wszystko zostało zniszczone? Dzięki temu przynajmniej będzie wiadomo, czy warto walczyć o inne gablotki.
A swoją drogą...
- Może te żółte są połączone jakoś z tymi fioletowymi? - zasugeruje cichym głosem po czym rozejrzy się wokół. Wiedząc już jak sterować swoim klonem pośle go w kierunku najbardziej oddalonej od niej gablotki tak, aby ten sprawdził czy fioletowe lacrymy reagują na ruch. Może dałoby się nawet jakoś otworzyć?
W międzyczasie Gwen rozejrzy się ponownie po pomieszczeniu. Czy były tu jeszcze jakieś drzwi prowadzące dalej?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3848-skrzynia-skarbow#75537 https://ftpm.forumpolish.com/t3650-gwen?nid=1#top
Eris


Eris


Liczba postów : 305
Dołączył/a : 22/08/2012

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyWto Sty 31 2017, 14:43

Bądź magiem ognia.
Wyląduj na łódce na morzu.
Póżniej w dżungli.
Zostań poparzona ogniem.
I traf na ognioodporne schody...
Po prostu nie mogła nie klnąć pod nosem, kiedy kula ognia zrobiła całe nic. Nie, ona się tak bawić nie będzie. Sprawdziła jeno, czy pomijając poparzenia może w miare pewnie na niej stanąc mając nadzieję, że uszkodziło głównie jej skórę, a nie mięśnie. Jeśli tak - Yolo i zbiegnie po schodach starając się pokinywać po więcej schodków. A że biega szybko to miała nadzieję być szybsza od lacrym. A jak nie, to rozejrzy się za jakimiś innymi drzwiami, w których kierunku może nikt nie ruszył. A jak nie, to ruszy tam, gdzie droga wyglądała na bezpieczniejszą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t117-konto-per-pani-aclarii#385 https://ftpm.forumpolish.com/t115-aclaria-czlek-ktory-powstal-z-martwych https://ftpm.forumpolish.com/t2828-in-flames#48345
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyNie Lut 05 2017, 02:39

Nanaya weszła na piętro bez większych przeszkód i nawet bezproblemowo otworzyła drzwi. Cudownie. Przywitała ją żółta tapeta, dziwna lacryma oraz gablotki, których wnętrza nie dostrzegała. Stała przez dłuższą chwilę, analizując sytuację i obserwując otoczenie, próbując ułożyć jakiś sensowny plan działania. Po chwili zastanowienia wyciągnęła Sokole oko, z zamiarem wystrzelenia energetycznej strzały prosto w podejrzaną lacrymę. Jak nie wóz, to przewóz, a chciała się dowiedzieć jak najwięcej ze swojej względnie bezpiecznej odległości, nawet kosztem many. Gdy już się dowie, jak zareaguje lacryma, odpowiednio dobiera swoje dalsze akcje. Jeżeli lacryma zostanie uszkodzona, spokojnie przejdzie korytarzem, patrząc po gablotach. Jeżeli lacryma zacznie zachowywać się podejrzanie - zdecydowanie ostrożniej stąpa do przodu, mając przygotowaną zwykłą strzałę na Sokolim oku, by w razie czego szybko wystrzelić kolejną strzałę w stronę zagrożenia. No, chyba że napotka opór w postaci magicznych pocisków - tych stara się uniknąć w razie możliwości. Ocenia, czeka, nie szarżuje. Ma czas.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyWto Lut 07 2017, 17:59

MG

Gwen podeszła do gablotki, tam jednak nie dostrzegła nic specjalnego, bowiem ta była niemal czarna po eksplozji. Za to wczesniej fioletowa Lacryma, teraz była szara. Kiedy jej klon podszedł od innej z gablotek, nie stało się zupełnie nic. Za to dostrzegła jakiś pierścień złoty. Innych drzwi zaś w pomieszczeniu nie było. Więcej szczęścia miał Welt, który podszedł do słupa i przyłożył w dziwnym wgębieniu karte. Coś trzasnęło, a następnie fragment podłogi wokoło słupa zaczął opadać pod podłogę, aż Welt znalazł się w piewnicy. Było to małe pomieszczenie z fotelem, stolikiem, Lacrymą wizyjną - oraz, z Kluczem. Za szklaną gablotą znajdował się czarny klucz. Niby zwykły, czarny klucz, jednak krążyły wokół niego dziwne czarne drobinki a on, sam w sobie, zdawał się przyciągać wzrok. Przy szklanej gablotce znajdowały się cztery Lacrymy. Żółta, Zielona, Niebieska i Czerwona.
Nanaya wystrzeliła energetyczną strzałę która uderzyła w lacryme. Ta zabzyczała i przebiegło przez nią wyładowanie energetyczne. Ale czy została zniszczona? Nanaya zaczęła iść rozglądając się po gablotkach, jednak nie widziała poszukiwanych przedmiotów aż nagle pyk. Coś nią zakręciło i znalazła się w nowym pomieszczeniu. Znaczy sie to był ten sam korytarz, ale teraz nie było w nim drzwi, lacryma była cała, a najbliższa gablotka, zawierała inny przedmiot.
Jako że schody prowadziły w górę a nie w dół, Eris była przekonana, że nie da rady wbiec po schodach po których weszła Nanaś. Pozostawały jej te z zielonymi Lacrymami. Weszła więc po nich - ku jej szczęściu nie narażąjąc się na żadne obrażenia i znalazła w korytarzu, takim samym jak Nanaya. Gablotki po lewej, jednopiętrowy, Lacryma po środku, żółta tapeta, wiadomo.

Stan postaci:
Nanaya: -2 strzały. 100MM
Eris: Poparzona lewa noga. Najdotkliwiej od połowy uda po połowę łydki. Jakoś da radę chodzić ale boli i cholernie piecze. 90MM
Gwen: 116MM
Welt: 97MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Welt


Welt


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 03/01/2013

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyWto Lut 07 2017, 20:59

Oho. Najwyraźniej pewien wampir, który to boryka się z bólem swojego istnienia, natrafił na żyłę złota. Przynajmniej w tym cudzysłowowym znaczeniu. Pomieszczenie nie wyglądało zachęcająco, jak to klitka, jednak kotowaty byłby niezwykle szczęśliwy z chwili spokoju w takim miejscu. Przyjrzał się ustrojstwu, przyjrzał się wszystkim elementom, jakby szukał jakiejś logicznej podpowiedzi, co zrobić, żeby gablotka nie wybuchła. Wtedy też wysilając wszelką swoją inteligencje, obejrzałby filmik z lacrymy wizyjnej, jakby ona miała odpowiedzieć na jego wszelkie pytania. Znalazł informacje o tym, jak otworzyć gablotkę? Świetnie. Zrobiłby to, zgarniając ów Klucz Pustki do jakiejś sakiewki. Wolał raczej tego nie dotykać.

Gorzej, jeśli nie było żadnej instrukcji obsługi. Wtedy też musiał się nieco natrudzić. Pierw - korzystając ze swojego nieco wytrzymalszego płaszczyka, sprawdziłby, czy można w ogóle tego dotknąć bez jakiejś obawy. Gotowy był odskoczyć, czy oderwać dłoń, jeśli przeszedłby go jakiś prąd, impuls, czy nawet by się zapalił. Jeśli nic takiego się nie stało, wtedy też spróbowałby zwyczajnie podnieść gablotę, chociaż nie na siłę. Udało się? Przechodzimy do powyższego opisu Świetnej sytuacji. Jeśli się nie udało? Kolejnym krokiem było dotknięcie jednej z tych cholernych lacrym. Czerwone źle wróżyły. Żółte kojarzyły się ze światłem, toteż dotknąłby pierw zielonej, sprawdzając co się stanie. Oczywiście uprzednio przyłożyłby kartę, a dopiero później spróbował dotknąć dłonią. Wtedy też liczył na otworzenie gabloty lub coś. Możliwe, że podpowie mu coś także intuicja, czy szczęście dopomoże, a jego ręka skręci we właściwym kierunku. Jakkolwiek jeśli gablota się otworzy - wspaniale, bo wtedy wykonawszy swoją część zadania, będzie mógł odpocząć w fotelu. Jeśli się nie otworzy, to zapsioczy pod nosem, siadając bezradnie w fotelu i myśląc, czy może jakoś mu to ułatwić zadanie, albo a nuż widzieli gdzieś jakiś wzór otwierający. Co jeśli zauważy jakieś znaczące zmiany podczas swoich eksperymentów? Wtedy zatrzyma się na tym, co się stało i spróbuje zrozumieć do czego to doszło.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3239-paradoks-paradoksu#60083 https://ftpm.forumpolish.com/t506-kuro https://ftpm.forumpolish.com/t857-miejsce#12283
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyNie Lut 12 2017, 00:16

Nie widziała niczego, co choć trochę przypominałoby poszukiwane przedmioty, więc była nieco zawiedziona tym faktem. patrząc jednak na rozmach budynku z zewnątrz było jeszcze mnóstwo innych pomieszczeń, o których nie miała pojęcia. Pozostawało więc tylko się do nich dostać i... Nagle znalazła się w zupełnie innym miejscu, co kompletnie ją zaskoczyło. Spojrzała na najbliższy przedmiot, po czym na biało czarną lacrymę. Och. Chyba zrozumiała,ze poprzednia lacrya była tylko mechanizmem do zmiany korytarza, aczkolwiek dziwna technika wprawiała ją w dyskomfort. Nie można było mieć zwyczajnych schodów? Dużo by to ułatwiło. W każdym razie ruszyła korytarzem, obserwując zawartość gablotek i próbując dopasować przedmioty do opisów, jakie dostali na początku zadania. A gdy już skończy oględziny, albo próbuje wydobyć przedmiot z gablotki, albo podchodzi do biało czarnej lacrymy i próbuję ją uruchomić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Gwen


Gwen


Liczba postów : 92
Dołączył/a : 08/12/2016

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyNie Lut 12 2017, 01:53

Początkowo skupi się na złotym pierścieniu, wpatrując się w niego niczym sroka w błyszczącą monetę. Bo tak właśnie było. Przez chwilę nawet zapomni o tym, że przybyła tutaj aby znaleźć konkretne przedmioty.
Ale może... ten pierścień też był ważny? Może nie dla zleceniodawcy, ale gdyby tak...
Właśnie dlatego w pierwszej kolejności Gwen będzie próbowała dostrzec jakiś sposób, który mógłby otworzyć gablotkę bez uszkadzania jej zawartości. Skoro zniszczenie lacrymy nie działało, to może coś innego zadziała? Może tak po prostu dałoby się ją przesunąć, albo usunąć? Nie posiadała przy sobie nic, co mogłoby jej pomóc, a ręki stracić nie chciała. Życia tym bardziej. Dlatego postara się znaleźć coś, dzięki czemu będzie mogła dotknąć lacrymy (świecznik, miotła, kawałek zniszczonej gablotki - cokolwiek). Od razu po dotknięciu jej dziewczyna odskoczy do tyłu obawiając się wybuchu, po czym sprawdzi czy coś się stało. Jeśli wybuchło - sprawdzi czy zawartość została uszkodzona. Jeśli jednak nic się nie stało, to spróbuje w ten sam sposób przesunąć lacrymę, odsunąć ją od gablotki. Jeśli i to nie podziała, to spróbuje po prostu - zbić szybkę. A może się uda?

Kiedy usłyszy trzask podskoczy przerażona i rozejrzy się po pomieszczeniu. Kiedy nie dostrzeże Welta, z którym tutaj weszła początkowo nie będzie wiedziała co zrobić. W końcu jednak podejdzie do miejsca, w którym ten znajdował się wcześniej i spróbuje rzucić okiem na dół.
- Tajemne przejście? - zapyta w myślach samą siebie
- Hej. Wszystko w porządku? - zapyta mówiąc nieco głośniej niż do tej pory, ale jednak wciąż na tyle cicho, aby nie usłyszano jej gdzieś w głębi domu. Raz jeszcze spojrzy tęsknie na gablotkę, w której znajdował się złoty pierścień, po czym westchnie.
Jak przystało na poszukiwacza skarbów w domu najeżonym takimi cudami, Gwen była wręcz przekonana, że z miejsca do którego trafił Welt na pewno będzie można dostać się gdzieś dalej. I na pewno tam również znajdą się skarby...
- Jest tam jeszcze jakieś przejście?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3848-skrzynia-skarbow#75537 https://ftpm.forumpolish.com/t3650-gwen?nid=1#top
Eris


Eris


Liczba postów : 305
Dołączył/a : 22/08/2012

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyNie Lut 12 2017, 14:14

No nic, wbiec nie wbiegła, ale poszła za to inną drogą. A inna droga prowadziła do pomieszczenia z gablotkami. Skarbiec? Nie, chyba nie. Ale to nic. Widząc lacrymę zatrzymała się nie specjalnie wiedząc, czego się po niej spodziewać. Nie mniej po tej chwili wahania ruszyła powoli i ostrożnie w stronę gablotek chcąc zobaczyć ich zawartość. A szukała klasycznie opisanych przez pracodawcę przedmiotów albo jakiegokolwiek miecza. Bo po co ma wydawać szekle? W każdym razie musiała uważać i przed ewentualnymi atakami stara się uskoczyć w bezpieczne miejsce szybko miotając fajerbolem w atakujący ją przedmiot/osobę. Liczyła jednak na to, że żadnych niespodzianek nie będzie, a ona chociaż dowie się, czy warto silić się teraz na otwieranie gablotek czy może to zostawić na później i póki i spróbować poszukać dalszej drogi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t117-konto-per-pani-aclarii#385 https://ftpm.forumpolish.com/t115-aclaria-czlek-ktory-powstal-z-martwych https://ftpm.forumpolish.com/t2828-in-flames#48345
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyNie Lut 12 2017, 16:36

MG

Gwen postanowiła przyjrzeć się bliżej gablotce. Jednak nie specjalnie widać było jakąś metodę otwarcia jej. Co gorsza pomieszczenie było puste niemal jak te w szpitalach dla obłąkanych, więc nawet głupiego świecznika nie było. Nie tędy droga do otwarcia gablotki. Tak więc rezygnując z tego przedsięwzięcia, udała się do Welta. Ten odpalił Lacrymę wizyjną ale oglądanie serialu raczej nie pomogłoby mu w otwarciu jej. Na szczęście gablotka po chwili kombinowania ustąpila, po prostu dając się oworzyć. A potem przez płaszcz Welt chwycił klucz i tak oto, pierwszy item zdobyty. A z góry kot usłyszał wołanie Gwen.
Nanaya również w końcu doznała odrobiny szczęścia. Idąc korytarzem natrafiła na gablotkę, w której znajdował się opisany przez zleceniodawcę młot. Tak więc teraz pozostawało Nanayi jedynie wydobycie go zza gabloty, co wcale nie musiało być proste. Albowiem tafla szkła, w swej okolicy nie miała nic poza fioletową lacrymą.
Eris miała nieco więcej pecha, aczkolwiek koniec końców wyszła na swoje. Bo w tym korytarzu może przedmiotów opisanych nie było, ale za jedną z gablotek dostrzegła miecz. Taki zwykły półtorak. Tylko jak go wyciągnąć?

Stan postaci:
Nanaya: -2 strzały. 100MM
Eris: Poparzona lewa noga. Najdotkliwiej od połowy uda po połowę łydki. Jakoś da radę chodzić ale boli i cholernie piecze. 90MM
Gwen: 116MM
Welt: 97MM
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Welt


Welt


Liczba postów : 791
Dołączył/a : 03/01/2013

Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 EmptyPon Lut 13 2017, 16:49

Nieprzerwane pasmo upierdliwości. Wcale nie chodziło tutaj o klucz. Stęknął jedynie coś pod nosem, chowając nabytek do kieszeni, aby ostatecznie spojrzeć w kierunku miejsca, z którego tutaj przybył. Westchnął ciężko, aby przymusić się do jakiejś odpowiedzi. - Nie, nic takiego - burknął pod nosem, mając nadzieje, że dziewczyna się odczepi, a sam wampir będzie miał spokój. Wtedy też wróciłby do kablówki, aby sprawdzić, czy ma jakiś dostęp do monitoringu. A nuż znalazłby coś takiego i mógł określić miejsce, w którym to znajdują się pozostałe przedmioty. Albo jakaś mapa tego budynku lub instrukcja obsługi. Jeśli nic takiego nie znalazł, a serial wydawał się nużyć lub udawać pseudo komedię bądź przesadny dramat, wtedy to spróbowałby wyjść z tego miejsca, aby odnaleźć pozostałe fioletowe lacrymy wyżej i otworzyć je potencjalnym dotknięciem karty lub - po wyjściu - potraktować filar drugą stroną karty. A nuż inna strona, inne zastosowanie, czy coś. Niech inni może się też wysilą, duh.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3239-paradoks-paradoksu#60083 https://ftpm.forumpolish.com/t506-kuro https://ftpm.forumpolish.com/t857-miejsce#12283
Sponsored content





Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Nowobogackie przedmieścia   Nowobogackie przedmieścia - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Nowobogackie przedmieścia
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 6 z 8Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
 Similar topics
-
» Przedmieścia
» Przedmieścia
» Przedmieścia
» Przedmieścia Ne'Rea
» Zachodnie przedmieścia

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Oak
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.