HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Wioska Depr - Page 11




 

Share
 

 Wioska Depr

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13  Next
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyPią Wrz 25 2015, 21:45

First topic message reminder :

Niewielkich rozmiarów wioska, umiejscowiona na południe od Hosenki, na południowo-wschodnim wybrzeżu Fiore, która, oprócz oczywiście upraw, zajmuje się również rybołóstwem. Posiada kilka niewielkich, drewnianych stateczków, ale poza tym, nie ma tutaj nic ciekawego. Zwykła wieś. Wsi spokojna, wsi wesoła...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

MG:

To właśnie ta wioska była opuszczona. Wszystko wyglądało tak, jakby mieszkańcy opuścili swoje domy zaledwie na moment, jednak, zgodnie z ogłoszeniem ten stan trwał już jakiś czas. I dosłownie... nic. Żadnych śladów ucieczki, porwania czy czegokolwiek. Przynajmniej tak to wyglądało na pierwszy rzut oka. Drzwi od większości domów były albo otwarte, albo przymknięte siłą grawitacji połączoną ze złym wyważeniem samych drzwi. Sami magowie zostali tu dotransportowani, ale tylko na pograniczu wioski. Mężczyzna, który wynajął dla nich powóz bał się zagłębiać w tą wioskę.
-Tak ją zostałem. Nikogo nie znalazłem i zacząłem się bać. Chciałbym, byście dowiedzieli się co się tu stało i odnaleźli mieszkańców. Jest wśród nich moja rodzina i wielu przyjaciół. - wyjaśnił pokrótce, nie zsiadając z wozu, po czym dodał -Zgaduję, że nikt nie będzie miał nic przeciwko, gdybyście zanocowali w karczmie. Jest tam kilka miejsc polowych do spania, a i jedzenia trochę zostało. W domach będzie z tym gorzej, a także prosiłbym was o zachowanie przyzwoitości. Liczę, że kiedyś tu wrócą. Chcę, by mieli dokąd wracać. Jeśli nie, mogę wynająć wam pokoje w karczmie 5 kilometrów na zachód stąd. - dodał jeszcze patrząc wyczekująco na magów.

Info od MG
Termin: 28.09.2015 godz. 22.00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559

AutorWiadomość
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyWto Kwi 12 2016, 22:21

Westchnąłem... Kiedy wychodziliśmy, spojrzałem na Paula...
-Nikim ważnym... Im mniej wiesz, tym lepiej śpisz... Jesteśmy tutaj tylko po to, żeby wybawić tą wioskę z łap wrednego demona...-
Następnie zwróciłem się do Rosalie...
-Ta kobieta... Emma... przyszła do nas znad wybrzeża. Wyglądało na to, że wyszła z wody. Była praktycznie nieprzytomna, do czasu, aż nas nie zaatakowała. Była opętana... Na szczęście poradziliśmy sobie z tym i teraz powinna być... zdrowa...-
Ruszyłem za Tizzarem, w zasadzie dogoniłem go po dłuższym rozstaniu...
-Taa, możemy iść w prawo. Każdy rozgląda się w inną stronę. Od razu mówcie, gdy coś zobaczycie, nie możemy dać się zaskoczyć...-
I tak rozpocząłem mozolne poszukiwania... Mam nadzieję, że coś w końcu znajdziemy. Uważniej przypatruję się śladom na wybrzeżu, szukam miejsca, skąd mogła wyjść Emma.
Dodatkowo wysyłam Yatagarasu, by ponownie spatrolował pobliskie wody.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptySro Kwi 13 2016, 11:14

MG:

Grupka ruszyła nad morze. Z racji, że prawie nikt tu nie chodził, a i deszczu czy mocnego wiatru nie uświadczyli, po resztkach śladów trafili praktycznie tuż do samej wody morskiej, skąd winna wyjść Emma. Liang wypuścił Yatagarasu na zwiad nad morzem, a sami ruszyli dalej. Wybrzeże jak wybrzeże. Czasami piach, czasami jakieś muszelki i glony wyrzucone na brzeg, nic poza tym. Potem trochę kamieni i skał, tam dalej jakieś urwisko. Ale poza tym? Nic ciekawego.

Info od MG:
Liang: 73 MM | Yatagarasu 1/2 |
Ejji: 112 MM | |
Cal: 100 MM |
Rosalie: 130 MM |

Termin: 16.04.2016 godz. 11.15
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyCzw Kwi 14 2016, 10:13

Spokojna wycieczka nad morze. Zdecydowanie za dnia była o wiele przyjemniejsza, aniżeli w późnych, wieczornych godzinach. Z tego też powodu karzełek po prostu wędrował, przyglądając się okolicy, acz ciut bardziej niż samej okolicy, skupił się na jego towarzyszach misji. Nie chciał, aby w najmniej oczekiwanym momencie coś mu się stało tylko przez moment nieuwagi i pomimo przyjemnego snu ostatniej nocy, nie miał pewności, co sądzić o towarzyszącej mu dwójce. Nieraz dane mu było obserwować to, jak ludzie odchodzili z tego świata, jednak wolał nie patrzeć po raz kolejny, jak to on nieomal z niego nie schodzi. Mimo wszystko liczył na jakiś szczęśliwy fart, acz dziwne przeczucie podpowiadało mu, że raczej nic nie znajdą, jednak... szedł dalej, bo nie miał właściwie nic lepszego do zrobienia, aby wykonać to zadanie i wyswobodzić ludzi spod mrocznego ciemiężcy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyCzw Kwi 14 2016, 20:44

Tak jak normalnie lubię się przechadzać po plaży, to tutaj, teraz, w tej wiosce, w tym towarzystwie, jest to coś męczącego i irytującego. Czuję się trochę, jakby ktoś mnie w coś wrobił i teraz bezczelnie się z tego naśmiewał. Pusto… Nudno… Cicho… Aż łapie tęsknota za gwarnym miastem, gdzie takiej ciszy nie ma. Mam już dosyć tego przygnębiającego spokoju, przez który idiotyczne myśli znajdują swoje ujście. I nie ma sposobu, by je skutecznie zagłuszyć, więc narastają i dręczą umysł. Gdyby przynajmniej jeszcze było o czym rozmawiać, ale dzieciak skutecznie podtrzymuje ponury nastrój swoim spokojem. Nic do tego nie mam, ale to trochę niezręczne.
- Ehh… A może by tak zrobić bicz-party, skoro już jesteśmy na plaży? No nie pomyślałem o tym, żeby zabrać ze sobą kąpielówki, ale poopalać się zawsze można. Rozpalilibyśmy ognisko, pośpiewalibyśmy piosenki, pogralibyśmy w siatkówkę i nie zważając na jakiekolwiek problemy, moglibyśmy podziwiać piękno zachodzącego słońca – proponuję, ale ciężko mi przy tym zachować pozytywny ton głosu. Brzmi to bardziej jak narzekanie, niżby sugestia miłego spędzania czasu.
Ale w czym może być problem, że panienka Rosalia coś słyszała, a my teraz nie możemy nic znaleźć? Może była najebana? To jest pierwsza sugestia, ta mniej optymistyczna. Drugą zaś jest to, że wtedy była noc, a teraz jest dzień. Niby co za geniusz zła przystępowałby do wykonywania swoich planów w środku dnia? Jaki niby mroczek przechadzałby się po plaży w blasku popołudniowego słońca? Skoro snuje sobie jakieś złe zamiary, to raczej nie robiłby tego w dzień, a w noc, kiedy to wszelkie prace mogą iść pełną parą! Więc niby pozostałoby czekać do wieczora, tracąc kolejny dzień na niczym.
No świetnie… A jakby później się okazało, że jednak to nic nie da i w nocy również nic się nie dzieje, to następny dzień psu w dupę! Jeny… Za dużo tego na moją głowę… Następnym razem, niech sobie załatwią jakiś pieprzony oddział detektywów! Jednak sięgając myślą dalej, to taki Mroczek musiałby gdzieś dni spędzać, wraz z dużą gromadą wieśniaków, kiedy nie pracują. Chyba, że odsyła ich do innego wymiaru i sam również w nim znika. Wtedy to trochę gówno…
W ogóle pewnie jakbyśmy poszli śladem gówna, to pewnie gdzieś byśmy w końcu trafili… Wszystko co żyje sra… Nieważne czy zahipnotyzowane, czy nie, srać musi. A skoro znikły również zwierzęta, to one też musiały sobie strzelić gdzieś klockiem po drodze. Zawsze to jakiś ślad, ale… Nie… Nie mam ochoty na grzebanie w gównie. Do tego niech też sobie załatwią pieprzony oddział detektywów. Dalej nie rozumiem jak cała wiocha mogła zniknąć zupełnie bez żadnego śladu! Przecież to… Eghr… Może rzeczywiście wyjebało ich do innego wymiaru, albo do morza. Więc jak ich teraz szukać? Nie mam pojęcia… Kompletnie nie wiem co robić…
Acz widać jakieś urwisko. Z urwiska, zazwyczaj jest lepszy widok. Widoczne jest to co jest dalej, co jest na dole i czy w ogóle jest coś.
- Może stamtąd będzie widać coś ciekawego – mówię wskazując na urwisko. – Jeżeli nic nie będzie, to możemy poczekać  do wieczora, licząc na to, że szanowny pan w czarnym postanowi się przejść po wybrzeżu, jak to ponoć ma w zwyczaju… Jak kocha, to wróci… Musi wrócić… - mówię, komentując możliwość nadejścia Mroczka, co pewnie nastąpiłoby jakoś w nocy, jeżeli w ogóle. I światełka Nad morzem również by pewnie zalśniły… - Ewentualnie możemy poczekać, aż sam się ujawni i zacznie niszczyć świat. Wtedy łatwiej będzie coś znaleźć, ale trudniej załatwić. Nie ogarniam, czy to my tak źle działamy, czy to oni są takimi dyskretnymi geniuszami, że nie popełniają żadnych błędów… Albo on… Nawet nie wiemy ilu może być sprawców tego czegoś…
Gadam pewnie sam do siebie, ponieważ komu by się chciało mnie słuchać? Tak czy inaczej idę w kierunku tego urwiska, aby sobie wejść i popatrzeć. Cholera, a można było wziąć tę pieprzoną wędkę…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyNie Kwi 17 2016, 13:43

Frustracja wywołana tym zadaniem zdawała się osiągać apogeum... Czy w tej wiosce naprawdę nie da się znaleźć żadnych pieprzonych śladów, które doprowadziły by nas do sedna sprawy?
Krążymy już drugi dzień, a jedyne, co udało nam się osiągnąć, to odczarowanie JEDNEGO, tylko JEDNEGO wieśniaka... Co i tak wymagało zbyt wiele energii... Co tu mówić o całej wiosce... Jedno jest pewne. Musimy uderzyć w centrum, bo z każdym wiesiem po kolei sobie nie poradzimy, bo zwyczajnie nas wykończą.
Ale co tu mówić o wykańczaniu Mrocznych wiesiów, skoro nie możemy ich nawet znaleźć...
-Wiecie co? Pójdę się wykąpać... Wskoczę do wody, być może pod powierzchnią coś znajdę... Jeśli nic się nie zdarzy, dołączę do was na urwisku...-
To mówiąc, odkładam Guan Dao na ziemię, zdejmuję ubranie, by zostać w samych portkach i wskakuję do wody. Staram się wypatrzeć coś w morskich odmętach, być może jakieś światło w oddali lub przeciwnie, coś niezwykle mrocznego. Może to coś da, być może nie...
Oczywiście pamiętam o wynurzaniu się, by zaczerpnąć powietrza, podstawowa rzecz... Za bardzo się nie oddalam, by mieć oczywiście możliwość wrócić do brzegu pomimo fal, czy coś..
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyNie Kwi 17 2016, 21:54

MG:

Magowie z średnią ilością pomysłów różne rzeczy robili. Jedni się rozbierali, bo chcieli zamoczyć... się. Inni wędrowali na urwisko, a może jednak beachparty nie byłoby takim złym pomysłem? Tak czy inaczej stanęli na urwisku. Cal zbytnio się nie przyglądał, a Ejji już tak. Coś mu podpowiadało, że może coś zobaczyć, ale chyba jego oczy nie są aż tak idealne. Mimo wszystko, miał przeczucie, że są blisko. A Liang? Zanim wskoczył do wody, wróciła Yatagarasu. Coś wspomniała o oddalonych jakichś kawałkach drewna na powierzchni wody, ale nic poza tym. Gdy już więc nasz mag Lamii zamoczył... siebie zaczął nurkować i pływać. Początkowo średnio coś odczuwał, ale potem, odczuł pod wodą coś dziwnego, a mianowicie... brak nurtu. Na powierzchni fale normalnie egzystowały, ale w głębi, zdawało się, że woda stała jak w szklance. A im głębiej, tym też miał wrażenie, że jest jej... mniej? To w ogóle było możliwe?

Info od MG:
Liang: 73 MM | Yatagarasu 2/2 |
Ejji: 112 MM | |
Cal: 100 MM |
Rosalie: 130 MM |

Termin: 20.04.2016 godz. 22.00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptySro Kwi 20 2016, 19:48

- Ej, ale ja żartowałem z tym plażowaniem – mówię z niezdarnym uśmiechem, widząc reakcję Lianga. Jeżeli się przeziębi, to nie ja mu potem będę robił ciepłe okłady na czółko i przykrywał go kocykami! Bez przesady, ale tylko brakowałoby tego, żeby się jeszcze rozchorował. – Zresztą… Rób jak chcesz… - dopowiadam, a potem ruszam w kierunku urwiska.
Naprawdę, ostatnim miejscem gdzie bym czegokolwiek szukał, znajdowałoby się pod wodą. Nawet jak ktoś byłby w stanie utrzymać tam całą wiochę, to mimo wszystko nie pchałbym się tam, żeby ich szukać. Niby po jaką cholerę miałbym się tam ładować? Równie dobrze mógłbym próbować otworzyć portal do innego wymiaru… Bez sensu… Może ze mną jest coś nie tak, że jakoś nie ciągnie mnie do takich miejsc? Do czegoś takiego powinni zatrudniać jakichś szaleńców… Czemu więc nie zajmę się jakąś prostszą, nieskomplikowaną robotą, gdzie wystarczy otrzymać konkretny cel i do niego po prostu dążyć? No bo nie… Zachciało się jakichś samotnych poszukiwań, ratowania świata i teraz mam za swoje. I tak nie dziej się nigdzie nic lepszego, ani ciekawszego, więc co mam się przejmować. Gdyby mnie nie było tutaj, to pewnie nie robiłbym nic równie ambitnego… Ale przynajmniej nie musiałbym się czymkolwiek przejmować, nie licząc pustoszącego się portfela. W każdym razie, to ostatni raz, kiedy pcham się w szukanie jakichś dziwactw…
Jednakże starać to się trzeba do samego końca. No i jak się okazuje na tym wzgórku coś jest… Coś… I gdzieś… Ale da się to wyczuć... Kładę dłonie na rękojeściach mieczy i… Nie wiem w sumie co dalej…
- Odnoszę wrażenie, że niedaleko coś jest – oznajmiam dzieciakowi, żeby się zbytnio nie stresował, że skoro oddaliliśmy się od Lianga, to mu nagle utnę łeb. Pozostaje chyba kierować się tą intuicją, by określić dokąd to wszystko prowadzi i ewentualnie sprawdzić to, o ile nie przekraczałoby to możliwości i nie byłoby zbytnio niebezpieczne. Co jak co, ale nie mam zamiaru robić sobie tak szybko krzywdy. Więc wszystko na spokojnie i ostrożnie, nie spiesząc się zbytnio. W końcu nigdzie mi się nie śpieszy…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptySro Kwi 20 2016, 21:34

- Lepiej nie... - tym skrótem podsumował wszelkie wywody na temat plażowania. Nie uśmiechało mu się to z kilku powodów, a podstawowym zdawała się chociażby jego blada karnacja. Do tego samo przyjęcie na plaży zwykle wiązało się z kąpielą w morzu, a białowłosy nie należał do grupki pływających osób. Spojrzał jedynie w kierunku horyzontu, jakby miał w nim właśnie odnaleźć odpowiedzi. Nie podobała mu się zaistniała sytuacja, a zwłaszcza jej pasywność. Nie do końca rozumiał, dlaczego tak to wygląda, jednak nie posiadał też wpływu na to wszystko. Z tego powodu mógł jedynie czekać na to, co się wydarzy i rozglądać się dookoła, co rusz odnajdując wzrokiem osobę, której to niezbyt ufał, coby sprawdzić, co takiego robi. - Może... - lub by zdawkowo i niepewnie odpowiedzieć na wszelkie pytania, czy stwierdzenia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyWto Kwi 26 2016, 16:02

MG:

Było cicho i spokojnie, i w sumie niezbyt coś się działo. Ejji miał wrażenie, że już jest coś blisko, ale tego nie dostrzegał. W przeciwieństwie do Cala. Może on i nie miał najlepszego wzroku, ale tutaj... zdawał się coś słyszeć. Od strony morza, jakby ktoś jakieś... prace wykonywał? Były niezwykle ciche, cud, że je dosłyszał, ale w sumie... był utalentowany w tym kierunku. Zapachu żadnego nie poczuł, ale gdy nastąpiła kolejna chwila ciszy, między jednym, a drugim słowem, ponownie to słyszał. Jakby ludzie bardzo ciężko pracowali. A skoro pracowali, to gdzieś chyba... musieliby być.

Info od MG:
Liang: 73 MM | |
Ejji: 112 MM | |
Cal: 100 MM |
Rosalie: 130 MM |

Termin: 29.04.2016 godz. 16.00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyPią Kwi 29 2016, 18:45

Ech, powinienem zawiązać kontrakt z Kappą... Bo teraz trochę kappa, że nie mogę pływać w nieskończoność.
Zdecydowałem się wypłynąć na powierzchnię, by zaczerpnąć tyle powietrza ile tylko byłem w stanie i... zanurkowałem na tyle głęboko, na ile pozwalało mi to powietrze. Nie ryzykowałem utonięciem, to nie było tego warte. Jedynie chciałem dojść do tego, co tak naprawdę znajduje się w głębinach. A nóż to wcale nie powinno dużo zająć, wszak nadal jestem przy brzegu. Niby to jakaś stocznia, niby coś, ale jednak to nie środek morza.
Tak więc staram się dotrzeć do miejsca, gdzie chociaż trochę uda mi się wyjaśnić dziwne zjawisko zmniejszania się ilości wody i braku nurtu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyPią Kwi 29 2016, 23:20

Nie miał zbyt wiele do roboty. Niewiele też potrafił. Mimo wszystko, ktoś musiał wykonać ich zadanie. Uważając na własne bezpieczeństwo, spróbował wsłuchać się w odgłosy, jakby miało dopomóc to w jakikolwiek sposób ich misję. Wszystko miało teraz wyłącznie jedno znaczenie. - Ktoś pracuje w morzu, tam. - wskazałby przybliżony kierunek odgłosów, aby zasygnalizować to wszystko towarzyszowi, a sam postarałby się jakoś samodzielnie rozwikłać tę zagadkę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyNie Maj 01 2016, 10:58

MG:

Cisza i spokój. Ejji się nie odzywa, Cal komentuje, Liang nurkuje. W sumie tych dwóch ostatnich coś osiągnęło. Cal informacje, że "ej, ktoś tam pracuje", a Liang? Cóż, zszedł niżej. Oddalili się od wioski, więc też niejako nie mógł wymagać, by było zgodnie i tak samo jak tam, ale jak dotknął nogami gruntu poczuł... że woda go nie wypycha na powierzchnię. Co więcej, widoczność też była lepsza, choć nie idealna. W oddali, w głębi morza widział jakieś ciemne ruchy... Ale miał jeszcze tylko trochę tlenu...

Info od MG:
Liang: 73 MM | |
Ejji: 112 MM | |
Cal: 100 MM |
Rosalie: 130 MM |

Termin: 04.05.2016 godz. 11.00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyPon Maj 02 2016, 22:10

Nawet jeśli coś tam jest, tam w tym morzu, albo gdziekolwiek w pobliżu, to do głowy uderza jedno zasadnicze pytanie. Niby takie małe nic. Nieistotny problem. Coś czym nie ma się co przejmować... A dokładniej, to pytanie brzmi: "Co z tego?" Tak mnie to zastanawia, co zrobić z tym wszystkim dalej. Kiwam sobie głową, wsłuchując się w tę cudowną i jakże piękną ciszę, przerywaną uderzeniami morskich fal o brzeg. Och... Dzieciak się odezwał. Spoglądam na niego, unosząc do góry jedną brew. Potem odwracam się we wskazanym przez niego kierunku. Wygląda na to, że jego wyczuwanie jest nieco lepsze i dokładniejsze, ale co w związku z tym?
- Pracuje? Może nie powinniśmy im przeszkadzać. Ehh... - wzdycham bezradnie. Jakoś mi się to nie uśmiecha. Jeżeli to rzeczywista siedziba mroczków, to wejście tam bez żadnego planu jest trochę bezsensowne. Więc co? Wrzucić tam dzieciaka? A jak się okaże, że jednak nic tam nie ma, chłopak nie umie pływać i się utopi? Dobra... Nie mam zamiaru nigdzie nikogo wrzucać, ale też nie mam ochoty pchać się prosto w paszczę lwa.
- A może by tak coś im tak tam wrzucić, żeby ich stamtąd wypłoszyć? - mówię sam do siebie. Tylko co mogłoby być na tyle wielkiego i czy coś takiego znalazłoby się w wiosce? Raczej wątpię... Poza tym mogliby jeszcze ucierpieć mieszkańcy wioski. Szlag by to wszystko... Podchodzę bliżej skraju urwiska, przykucam, szukając dłonią jakiegoś kamyka, aby go tak rzucić w morską otchłań.
- Znowu przydałaby się katapulta... - wzdycham, powstając. - Nie wiem jak ty, ale dla mnie to idiotyczne, by wskakiwać w sam środek morza, ponieważ jakieś wieśniaczki mogą tam pracować. To wracamy? - pytam dzieciaka i jeśli nie będzie miał żadnych mądrzejszych pomysłów, nagłego przebłysku inteligencji, to skieruję swoje kroki z powrotem do wioski. W drodze pomyśli się nad jakimś rozwiązaniem tego dziwnego problemu... Oraz nad egzystencją... I sam już właściwie nie wiem...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptyWto Maj 03 2016, 11:17

Po raz kolejny Tizzar mógł poczuć się zignorowany. W odpowiedzi na jego słowa rozlegały się jedynie słówka, które były bardziej mówione do siebie, niźli do obcego maga. Zwyczajne pomruki, które dla niego mogły nie mieć sensu. Co prawda, nastolatek zareagował na słowa o zrzuceniu czegoś w morską toń, jednak nie wykonał tego tak od razu. Wyciągnął z torby jeden ze swoich barwnych granatów, których nie miał zamiaru detonować. Nie. Miał zamiar użyć ich nieco jak piłki, którą upuściłby w morskie fale. Wszystko po tym, jak uprzednio aktywowałby na niej swoje wzmocnione zaklęcie Dictator(D+), przemalowując oczywiście granat na żółtą barwę. Oczywistym było także, że jeśli nie mógł użyć go jak piłki bez wyciągania niepisanej 'zawleczki', wtedy poszukałby w swojej torbie jakiejś cięższej, a i większej rzeczy, która mogłaby za to posłużyć, bądź nawet kamienia. Wszystko po to, aby wpłynąć jakoś światłem na podwodne mroczki. Sam zaś nie chciałby się tam znaleźć, bo raczej nie sądził, że nagle bez żadnej wiedzy czy doświadczenia umiałby pływać, a co dopiero poruszać się i oddychać pod wodą. Dlatego też zrobiwszy swoje i odczekawszy chwilę... westchnął. - ...wracajmy... - dopowiedział nieco wyraźniej, idąc powoli w kierunku wioski, czy też karczmy, czy gdzie tam mieli teraz się udać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 EmptySro Maj 04 2016, 21:55

MG:

No i tak się jakoś pięknie stało, że nasz duet postanowił wrócić do wioski. Rzucili więc Calowy granacik (miałeś coś takiego? Opisz co dokładniej wrzuciłeś do wody, bo w twoim banku tego nie było, jak nie, to sam zdecyduję co wyrzuciłeś.), który sobie świecił i tak sobie spadł. W sumie to spadł za Liangiem, któremu już powoli tlen się kończył. Bo za dalekiej siły i potęgi nie mieli, coby rzucić go aż na tak głęboką i daleką wodę. Choć, może Liang jakoś przetransportuje świecidełko dalej? Co mu w sumie szkodzi? I tak jest już pod wodą. Nadal. Wciąż. Tak jakoś.

Info od MG:
Liang: 73 MM | |
Ejji: 112 MM | |
Cal: 94 MM | |
Rosalie: 130 MM | |

Termin: 07.05.2016 godz. 22.00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Sponsored content





Wioska Depr - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska Depr   Wioska Depr - Page 11 Empty

Powrót do góry Go down
 
Wioska Depr
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 11 z 13Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 10, 11, 12, 13  Next
 Similar topics
-
» Wioska Nes
» Wioska
» Wioska Zugaikotsu
» Wioska lotosu
» Górska wioska

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Inne tereny
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.