I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Z pozoru zwykła stacja kolejowa, jedna z najbardziej rozbudowanych w całym królestwie Fiore, o ile nie najbardziej unowocześniona ze wszystkich. Dość rozbudowana, jak na miejsce służące wyłącznie jako postój na trasie pociągów. Składa się w sumie z 5 pięter. Parter, 3 piętra wzwyż oraz piwnica. W skład budynku wchodzą także liczne schody służące do przemieszczania między piętrami. Parter stanowi zbiór niewielkich kawiarenek, w których można zaczekać na swój pojazd, 4 kasy z biletami oraz oczywiście ławki i 4 perony. Piwnica jest raczej owiana tajemnicą, ale wiadomo, że można tam odnaleźć różne przyrządy służące do restaurowania mechanicznych olbrzymów, jak i zapewne jakieś większe partie towarów, które czekają na wysyłkę w jakieś odległe miejsce. Co do wyższych pięter... Pierwsze piętro w skrócie ujmując jest piętrem hotelowym, gdzie mogą zatrzymać się ludzie, którzy przybyli do Oshibany i nie mają żadnego miejsca, do którego mogliby się udać. Pozostałe dwa piętra są raczej piętrami należącymi do urzędników. Różne papiery, archiwa stacji, jej szefostwo, czy sam węzeł komunikacyjny placówki. Niestety wiedza na temat rozmieszczenia budynków znana jest tylko nielicznym, a mianowicie pracownikom.
Temat: Re: Dworzec kolejowy Wto Wrz 02 2014, 23:10
Ostrzeżenie wiekowe: treść dla dorosłych:
Na pytanie Anuleja Senchi tylko uśmiechnęła się zagadkowo. Było mało prawdopodobne, żeby to wszystko dało się wetrzeć w tą jedną małą serwetkę, ale niech się głowi chłopak. Tym razem ona usiadła przed nim na brzegu łóżka. Myślała, że się do masażu położy, ale tak nareczony nie musiał się tak nachylać. A zatem czarnowłosa siedziała, i poddała się masującym ruchom białych dłoni Nekozumy. Długie włosy zgarnęła przez ramię na pród, by nie przeszkadzały, i z rozkoszowała się dotykiem rąk ukochanego, które wywoływałyu niej przyjemny dreszczyk powoduący delikatną gęsią skórkę. Anulej na swoje nieszczęście masował dobrze, nie za mocno, nie za słabo, z wielkim wyczuciem. Chyba nie jest to ostatni raz, jak musi to robić... Na zakończenie dostała całusa na plecki i.. białe łapki mężczyzny znalazły się kontrastowo pod jej czarnymi włosami zakrywającymi biust. Co prawda tutaj masażu nie wymagała, ale głupia by była przerywać. Anulej niebawem mógł poczuć twarde koniuszki uwierające go w dłonie, dziewczyna zaś odgięła się trochę do tyłu, kładąc głowę na jego ramieniu i ułatwiając dostęp do przednich rejonów. Zapewne zostało to uznane za zaproszenie (i słusznie), gdyż poczuła, że pieczczące ją palce rozpoczęły wędrówkę w dół lądując w mocno już wilgonym miejscu. Czując wstępujące w nią palce przysunęła się jeszcze bliżej. - Ja też cię pragnę, kochanie - szepnęła. Jego drżenie, jak prąd przeszło i na jej ciało. Poprzedniego dnia też było wspaniale, a teraz tutaj w jadącym pociągu.. Palce nocnego maga wzmogły swe starania rozpraszając zupełnie jej myśli i podsycając żar jej pożądania. Z ust dziewczyny wydobyło się przeciągłe westchnienie. Odwróciła się przodem do niego i przytuliła bardzo mocno, aż poczuł na klacie jej twarde 'guziczki'. Pocałowała narzeczonego w usta namiętnie i dopiero potem odpowiedziała: - Chcę cię poczuć w sobie - i bez dalszych komentarzy, pociągnęła go na łóżko. Dosyć wąsko było,więc oparła się plecami o zewnętrzą ścianę pociągu robiąc miejsce dla partnera i zapraszająco rozchyliła nogi
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Wto Wrz 02 2014, 23:48
Ostrzeżenie wiekowe
Spoiler:
To mówiło wszystko, ciało ukochanej, twardniejące sutki piersi, wilgoć w zakazanym miejscu. Co z tego że znajdowali się w pociągu, że od czasu do czasu ktoś przeszedł, teraz Anulej nawet nie przykuwał do tego najmniejszej uwagi. Nic nie mogło się równać z tym co tu przeżywał. Już w czasie masowania dziewczyny jego narząd zaczynał stawać, znów gotów do działania. Na jej uśmieszek i spojrzenie zareagował, dalej pytając Nie dręcz mnie, powiedz czy połknęłaś, czy musimy i tamto powtnorzyć Ta, lecz ten dalej ją zaczął całować po całym ciele. Robił to z pasją i oddaniem, paluszek dalej pracowanl zanużając się raz co raz. Padły słowa, piękne dla jego uszu. Zapewnienie miłości i stop, ta chciała i coś dla siebie. Anulej uśmiechnął się niczym diabeł poczujesz, oj poczujesz Senchi się opatła, a ten ją lekko za bioderka i do tyłu, celowo chciał rozkołysać te piękne piersi. nachylił sie i znów pocałował jej plecy, następnie penisem zaczynał pocierać wejśce do jej skarbu. Przygotowywa sine do delikatnego wejścia, ale też do tego by ją troszkę pilodrażnić. Chciał to usłyszeć To co mam teraz zrobić? Delikatne ruchy i pieszczota dłoni, po czym jej odpowiedź, po ktnorej się wycofuje kekko i delikatnie, ake stanowczo wpycha swoje przytodzenie do środka. Kładzie dłonie na jej biodrach i ocha do samego końca ile tylko wejdzie. G dy doszedł zatrzymuje się tak przez chwile, penis zaczyna mrowieć drżeć w hej ciasnym wnętrzu, które jest rozpychane przez niego. Gdy xzyje, że ta nie może zaczyba delikatnie wysuwać do połowy i znów do przodu, na razie rak po woli, pobudzając swe demony, naprawdę było mu dobrze i chciał winecej i więcej, ale start jest bardzo delikatny. Lubił brać ją w każdy sposób rosło w nim napięcie i czekał na hej reakcje, słowa westchnienia, a on za chwile rozkołysze jej całe ciało .
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sro Wrz 03 2014, 00:35
Ostrzeżenie wiekowe: treść dla dorosłych:
Piersi i tak leko drgały w rytm stukotania kół pociągu, ale Anulej dodatkowo rozkołysał je, poprawiając sobie dostęp do ciała dziewczyny. Następne pocałunki, delikatne ocieranie się o wejście, ale ciągle jeszcze nie wykonał ruchu, widać było, że specjalnie opóźnia, żeby drażnić ją. Senchi powoli traciła cierpliwość, gdyż pragnienie już pulsowało w każdej komórce jej ciała. A ten zadaje takie pytanie. - Mam nadzieję, że nie potrzebujesz porad od konduktora - odpowiedziała uszczypliwie. - Wczoraj jeszcze nie miałeś takich wątpliwości... Chyba poskutkowało, bo Anulej przestał zadawać głupie pytania, i poczuła jak wchodzi w nią wypełnając ją swoim członkiem. Z ust czarnowłosej ponownie wyrwało się cichy jęk rozkoszy. - Taa-aak.. Też pragnęła więcej, delikatne, powolne ruchy kochanka budziły przyjemne uczucia i wzmagały apetyt na dalszy ciąg. Przysunęła się bliżej, rozchyliła nogi bardziej i uniosła miednicę, żeby ułatwić partnerowi dostęp.
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sro Wrz 03 2014, 00:49
Tylko dla dorosłych:
Pochylił się w jej kierunku, pocałował namiętnie w usta, znów rękoma mocniej ujął, docisnął ko. etę do siebie i zabrał ją dalej, ułożył nieco wygodniej i zaczął wykonywać mocniejsze kopulacyjne ruchy lędźwiami. Wchodził w nią mocno, wpychał go na siłę czując opór ścianek z każdym wepchnięciem. Wilgoć jej dawała poślizg, potęgowaa odczucia. Stopniowo przyspieszał jednak miał równe tęmpo. Jeszcze nie teraz, jeszcze nie narzuca szalonego rytmu dla ciał. Spojrzał, ujrzał jak jego penis zanurzał się, znikał. Ten widok podniecił go bardziej, przyprawiał o szaleństwo. Przyspeszył, teraz zaczął szybko ją posuwać, kochać jak tylko to nazwiecie. Świat zawirował, podgiął jej nogę, masował kokano, drugą dłonią przytrzymywał by ta się znajdowanla wyżej, nad nim. Ciężka pozycja, a ta orzyjemnośc sprawiała, że nie mógł się opanować, ujął ją w pasie, po czym sam z nią wylądowali na podłodze. Przytulił się do niej, lecz teraz ona wbita na prącie przodem do niego miała znów władze Możesz troszkę poujeżdżać, ile tylko masz siły Pocałunek i w końcu się odchylił, dając jej pole do popisu. Czemu tak przerwał, zmienił pozycje? Uznał że za szybko by doszedł , a chciał czerpać garściami z tej nocy, no i tam było tak niewygodnie i trudny dostęp. Tu odzywa się i jego uporczywość, godna jej. Tak Senchi i Anulej są uparci, więc tylko oni ze sibą wytrzymają nie da mi to,,, spokoju,,,, więc powiedz, albo nie. Na koniec i san zobacze, jak nie odpłynę Przerywany głos, ledwo łapie oddech, ale drażni prowokuje dalej i to na swoją korzyść.
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sro Wrz 03 2014, 01:48
Ostrzeżenie wiekowe: treść dla dorosłych:
Mężczyzna stopniowo zwiększał tempo, i podciągnął jeszcze nieco wyżej Senchi, co dodatkowo wzmogło jej doznania. Oddech dziewczyny stopniowo stał się urywany, a piersi zaczęła się mocnej kołysać na skutek gwałtowiejszych pchnięć. Przyjemne ucucie gdzieś w środku zaczynało rosnąć i wypełniać jej organizm, gdy nagle Nekozuma chwycił ją ją mocniej i.. ŁUP, znaleźli się na podłodze przedziału. Lądowanie na podłodze było twarde. I niespodziewane. Nic nie zwiastowało niecnego zamachu ze strony Anuleja. Senchi zdążyła pomyśleć, że chyba jednak nie wszystkie niespodzianki narzeczonego kocha. Ta akurat była niezbyt mile widziana, i zupełnie wybiła dziewczynę z rytmu przytępiają wcześniejsze doznania. - Mogłeś mnie chociaż uprzedzić - mruknęła z dezaprobatą. Na szczęście chyba będzie się bez siniaków. No i teraz siedzi na nim, i czuje coś w sobie,to tak źle nie jest. - Jak miło, że pozwalasz - zakpiła, ale odwajemniła pocałunek i z chęcią zaczęła poruszać się na nim, napierw powoli, jakby przyzwyczajając się do nowej pozycji, potem coraz śmielej i szybciej.
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sro Wrz 03 2014, 08:25
Ostrzeżenie wiekowe: treść dla dorosłych:
Przyjemność płynąca z jej ciała była nie do opisania. Jednak rzucone spojrzenie i ostre słowa przyjemy się z reakcją typu ; minka przepraszająca. Serce Anuleja zabiło mocniej, wizja " A piątym jeźdźcem Foch był kobiecy". Tak, Senchii miała charakterek, uśmiechnął się, położył dłonie na jej biodrach i pomagał jej się nabijać. Zmysłowy taniec jej ciała, to ciepło wnętrza. Miał coś powiedzieć, ale teraz nie jedyne co by mógł, to tylko spojrzenia i wypowiedzenie najbardziej przekonująco jak potrafi - Kocham cię Drżał, chciał o wiele więcej i więcej, głębiej mocniej. Lecz i jego chwila tej nocy nastanie, na razie odbywał się piękny zmysłowy stosunek. Nekozuma nie wiedział, co się z nim dzieje, takiego pożądania nigdy nie czuł. Przecież powinien się spełniać, a ten... spoglądał na nią łapczywym wzrokiem, jak obłąkaniec. Jak ta "nie poszła na całość" unosi się i całuje jej biust, liże sutek, ssie go. Następnie szybko całuje ją w usta, rekami gładząc już jej ciało, to znów kładąc je na jej biodra i mocno dociskając w dół, to pomagając się podnosić. Pociąg dudnił w swoim tempie, dodatkowa atrakcja, płynąca z nietypowego miejsca. Chociaż nie odbywa się bez zgrzytów pomiędzy nimi, Anulej nie mógłby przerwać tego. Na jego twarzy malowała się ekstaza, wywołana poczynaniami niewiasty
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Czw Wrz 04 2014, 17:35
Ostrzeżenie wiekowe: treść dla dorosłych::
E tam, żadne to zgrzyty, Senchi po prosu taka już jest, że czasami trudno jej się powstrzymać przed powiedzeniem czegoś, co niekiedy okazuje się nieco ironiczne, lub uszczypliwe. Od tego jeszcze tak samo mocno kochała Anuleja, i tak samo pragnęła bliskości z nim. - Ja też cię kocham. Nawet nie wiesz, jak bardzo... - szepnęła w odpowiedzi całując chłopaka delikatnie i bardzo czule. Potem jednak powrócił dziki impet dyktowany łączącą ich ciała żądzą. W ten sposób jeszcze tego nie robili, ale pozycję uznała za dobrą, a mężczyzna dodatkowo pomagał jej nabrać żywszego tempa i mocniejszych ruchów, unosząc ją nieco i nabijając mocniej. Pewny uścisk jego dłoni ja jej biodrach dawał swoiste poczucie pewności, a mimo pomocy, wiedziała, że to ona może kierować wydarzeniami. Nachyliła się trochę nad leżącym i oparła dłońmi na jego ciele, ułatwiając sobie wykonywanie intensywnych ruchów w órę i dół, do których dołączyła również kołysanie ciałem wprzód i w tył. To było prawdziwe ujeżdżanie, w dzikim szale namiętności promieniująym intensywnie z jej niemal demonicznie żółtych oczu. Wnętrzem starała się złapać go mocno, niemal ciągnąc ze sobą w momentach unoszenia się, i znów nabijała się najgłębiej, jak tylko potrafiła. Piersi podskakiwały i kołysały się w rytm wykonywanych uczuć, a rytmiczne podskakiwanie pociągu dodawało szczególnego akcentu. Chciała skończyć, właśnie tak, w ten sposób i czuła, że jest już bardzo blisko celu. W pewnej chwili odgięła się sztywniejąc jakby na moment, a odatkowe skurcze jej pulsującego wnętrza mocno zaczęły masować wypałniające ją przyrodzenie ukochanego.
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Czw Wrz 04 2014, 18:00
Ostrzeżenie wiekowe: treść dla dorosłych:
Spoiler:
Unosząca się zmysłowa, przepiękna kobieta, jej rytm, ciepło. Czuł niesamowitą przyjemność z jej poczynań. Miała gorące ciało, a kołyszące się piersi, tuż przed nim sprawiły, że całkowicie stracił rozum. Wzrok zaczynał mu się rozmazywać, czuł się wspaniale. Podniósł się raz i ucałował jedną kołyszącą się pierś, jednak na dłużej tak by nie mógł, na szczęście Senchi się pochyliła nad nim, dając dostęp do tych upragnionych przez niego części swojego ciała. Dłońmi silnie ją nabijał na swego twardego członka, robił to szybciej, bowiem ona przyspieszyła. W górę i w dół, podskakując na nim sprawiała niesamowitą mu przyjemność. Czuł jak się w nim zbiera, jak za niedługo zacznie szczytować. Wilgoć, westchnięcia, potęgowały jego doznania, a dziewczyna dalej pracowała. Strasznie ją wykorzystuje tej nocy, jednak przez to nigdy nie zada głupiego pytania "a na pewno mnie kochasz? Udowodnij". Teraz był tego pewien, ona była mu w pełni oddana, ona była jego i tylko jego. Akt oddania, dla głupich facetów taki istotny, Anulej zawsze się miał za innego, zawsze że fizyczność to nie wszystko, jednak teraz jak to zasmakował, przyznawał ze nigdy nie czuł niczego co mogłoby się równać z tą przyjemnością jaką odczuwał teraz. Trzymając dłonie na jej biodrach dociskał ją maksymalnie w dół, ile tylko się dało jak najgłębiej, szalone tempo dziewczyny spotkało się z dużą jego aprobatą, lecz gdy wbija się, ten ją mocniej docisnął i nie pozwolił się podnieść. Penis zaczął mocno mrowić i po chwili nastąpił wytrysk, Nekozuma mimowolnie podniósł biodra do góry w tym czasie podnosząc dziewczynę do góry. Trzy, może więcej salw spermy, Anulej przeżył niesamowite uniesienie. Gdy złapał oddech - To może teraz ja ciebie nieco? Jak nie chcesz czekać pomóc mu wstać i odwróć się na czterech Tak, ale usłyszał, kroki, kolejna pysstanek i ta godzina! Jutro bedą wyglądac jak... no cóż - Cóż jednak trzeba się ubrać Tu jednak myślenie i - A moze pójdziemy spać nago?
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Pią Wrz 05 2014, 00:24
Tak, to było znowu wielkie przeżycie. Chwilę posiedziała jeszcze odzyskując siły, potem pochyliła się niżej, i delikatnie pocałowała Anuleja: - Uwielbiam cię. Wstała w końcu, i pomogła wstać chłopakowi też. Czuła się zmęczona po szalonym zakończeniu długiego dnia. - Możemy tak spać, ale wtedy będziesz musiał mnie grzać - odpowiedziała zalotnie, i wpakowała się do pościeli. Jeżeli Nekozuma zaryzykował niewygodę wąskiej leżanki, objęla go przytulając się do niego i zasnęła niemal natychmiast, nie słysząc porannego ruchu na korytarzu. Dopiero przybycie nowej osoby do ich przedziału zdołało się przebić przez kolorową mgłę snu. Z trudem uniosła powiekę ważącą chyba pół tony. Zaraz, gdzieś już widziała tę gębę. O, to ma mundur. A, tak, już wie, konduktor. Półprzytomna usiadła, dopiero w ostatniej chwili przypomnała o braku stosownego stroju i pospiesznie podciągnęła przykrycie, by zasłonić nią ów brak. - A, to pan - wymamrotała sennie i ziewnęła rozdzierająco. - Zapewniam, że nadal mamy bilety. Te same, które już pan sprawdzał.
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Pią Wrz 05 2014, 08:22
Opcja spania z ukochaną na ciasnym wyrku, toć to sama przyjemność. Położył się pierw obok niej, po czym pozwolił by ta się na niego wdrapała, nieco wykorzystała za swoja poduszkę. Delikatnie ją objął zawinął w pościel, przytulając z wielką czułością. Czuł spokój płynący od tej osoby, spokój którego nie da się uzasadnić na podstawie jej charakteru, spokój który ona posiadała tylko dla niego. Delikatnie pocałował w główkę, posmyrał po pleckach, widział ze ta jest zmęczona, miał nadzieje że i szczęśliwa. Tak, on mógłby cała noc szaleć, lecz Senchii to jednak delikatna kobietka, której należy się dużo, bardzo dużo czułości. Zasnął tuż po niej, jeszcze przez sen poprawiał ją przyciskając do siebie i mrucząc z zadowolenie. Serduszko było szczęśliwe. Rano obudziły go kroki, ludzi wchodzili wychodzili z pociągu, co więcej pukanie do drzwi. Normalnie by kazał czekać, aż się ubiorą, ale ten tylko spojrzał czy Senchi ładnie jest zawinięta, gest dłonią , kluczyk sam się przekręca i wchodzi konduktor. Widok jaki zastał to mocno ugnieciona postać, zarys ciał w pościeli, a ten zarys który najbardziej mu się rzucił w oczy to Senchii. Ta oczywiscie włosy w nieładzie, nagie ramiona wskazujące na brak ubrań i te wzgórza... Anulej nie pozwolił jej usiąść, bo by zabrała kołderkę z niego, a tak ładnie razem ze sobą leżeli. Konduktor milczał zszokowany, a Anulej do niego - Bilety są, sens pokazywać Konduktor kiwnął na nie - Stacja z tym barem jest za godzinę Kiwnął na tak - To dziękuje Tu blondyn odzyskał siły swego umysłu - Jako funkcjonariusz Państwowy muszę zapytać Tu kieruje słowa do śliczności naszej - Czy on, Panią do czegoś zmusza? Szantażuje? Może użył uroku jakiegoś, to bardzo możliwe patrząc na jego twarz, jestem skłonny stwierdzić że to czarna magia opętania. Mogę Pani pomóc, proszę się nie bać. Czy on tak serio? Nie wiemy, jednak jego wbity wzrok, tak dosłownie widać jak liczy ze coś się odsunie, że coś ujrzy. Rozbierał ją wzrokiem, ba nawet się zarumienił i pewnie nie chce dlatego wyjść. Robienie po złości, cieszenie się z kogoś ok, ale Anulej nie lubił Senchi zawstydzać i już te jego brojne oczka, tak chce konduktor wyleci, ale ten niby czeka na słowa kobiety.
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Pią Wrz 05 2014, 22:35
Okazało się, że mimo dziennej pory Anulej też nie spał. W związku z tym, najważniejszą rzeczą było przywitać z nim nowy dzień: - Dzień dobry, kochanie - uśmiechnęła się promiennie i dała narzeczonemu małego czułego całuska powitalnego. Zapewne gest ten tylko zwiększał szok konduktora, z którym Nekozuma zaraz wdał się w dość jednostronną rozmowę. Senchi obserwowała tę 'wymianę zdań' i budziła się odzyskując przytomność umysłu. - Nie wiem, czy o wszystkich pasażerów się pan tak troszczy, ale zapewniam pana, że czuję się świetnie i nikt mi swojej woli nie narzuca - odpowiedziała lekko, ale stanowczo. Nie była zawstydzona, niczego złego nie zrobiła przecież. - A ponieważ potwierdził pan, że niebawem dojedziemy do stacji, najwyższy czas, abyśmy się przygotowali. W tym celu muszę więc poprosić pana o opuszczenie przedziału - uśmiechnęła się zniewalająco wyrażając uprzejmą prośbę w sposób wykluczający jakikolwiek sprzeciw. Każdy szanujący się facet powinien bez dalszych komentarzy wykonać polecenie. A już szczególnie facet gapiący się takim wzrokiem. Odmowa w takim przypadku byłaby wielkim nietaktem.
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Pią Wrz 05 2014, 23:09
Konduktor dalej stał osłupiały, a tu całus miła sielankowa atmosfera poranku. Mimo słów kobiety nie zajarzył od razu o co chodzi, bowiem materiał się przesuwał po jej piersiach i już byłu coś na kształt dekoldu. Tak z dziesięć centymetrów niżej i byłby wniebowzięty. Anulej jednak to też zauważył i nie był tym zachwycony. Senchii jest tylko jego, a żarty się skończyły, miał Nekozuma wybuchnąć, ale spróbował grzecznie. Byłby pan ładkaw wyjść jednak? Blondyn jeszcze popatrzanl, by pewnie jak najwięcej spamiętać po czym niechętnie wyszedł zamykając drzwi za sobą, a klucz w zamku w magiczny sposób się przekręcił. Ledwo tu się stało, a Anulej celowo zabrał kołderkę Tak, to jest to widok pięknych piersi o poranku, w takuch warunkach można żyć. Zanim ta zareagowała pocałiwał ją delikatnie, ale wstawać nie próbował, w końcu ktoś na nim się płaszczył. Anulej więc tylko się uśmiechał, troszke czasu w końcu mieli. Za jakieś 55 minut dojadą do stacji dłuższego bo aż 40 minutowego postoju.
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Pią Wrz 05 2014, 23:38
Materiał się osuwał, ciekawe jak, skoro Senchi trzymała. Inna sprawa, że ktoś inny też trzymał, i ten drugi osobnik po wyjściu funkcjonariusza państwowego natychmias dokonał haniebnego czynu zabierania kołderki. Wywołany tym zdarzeniem protest został jednak stłumiony w zarodku za pomocą następnego całusa. Dziewczyna poprzestała zatem na niezrozumiałym pomrukiwaniu (nie wiadomo, czy gniewnym, czy zadowolonym), i wstała z łóżka robiąc miejsce swojemu ukochanemu. Na jego słowauśmiechnęła się i kusząco zakołysała wspomnianym fragmenem ciała, następnie bezczelnie szybko ubrała się. Potem rozczesała długie włosy, a po ukończeniu fryzury spakowała swój bagaź. Zanim uwinęła się z tym wszystkim zostało niewiele ponad 10 minut do postoju. - Chyba wszystko gotowe - zakomunikowała. - To jak? Zamykamy przedział?
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sob Wrz 06 2014, 00:01
Gdy ta wstała, ten za nią, równie szybko się uszykował, lecz co to? Anulej grzebień w łapkach i już chce ją czesać, a ta sama się wyczesała pozbawiajnac go roboty. Um Pokręcił noskiem, zaczął nieco sprzątać pakować rzeczy i na pytanie Tak, zamkniemy orzedział i wyskoczymy na miasto Tu nagle chwila na kilka myśli Skoro zamykamy na klucz, to po co brać swe bagaże, no chyba że na wszelką okolicznośc. Jak uwabzasz? Brać ten plecak? W sumie to nic mi się nie stanie jak go ponosze No tak tylko czy jest sens, skoro mają wrócić do tego samego przedziału. Tu chwila na deorymowanie kigoś, mają jechać trzy dni, jeden za nimi i jedna z dwóch nocy. Anulej czekał co ta powie i śniadanie to po zakupach pewnie
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sob Wrz 06 2014, 00:48
Senchi zwyczajnie nie przyszło do głowy, że Anulej może mieć ambicje fryzjerskie, wszak dotychczas jej nie czesał. W związku z tym wśród porządkowania i pakowania bagaży akcja z grzibieniem pozostała niezauważona. Na wątpliwości chłopaka wyrażone w pytnaiu natomiast odpowiedziała: - Ja mój biorę. Głupio by było, gdyby na skutek jakiegoś przypadku pociąg odjechał z połową naszych rzeczy. Niebawem za oknem (z którego odsunięto już zasłony) pojawiły się pierwsze zabudowania, a po następnych kilkunastu minutach pociąg stanął przy dworcu. Przez megafony powiadomiono pasażerów o planownym postoju, a zatem wszystko powinno być w porządku. Senchi poczekała, aż Anulej zamknie drzwi od przedziału, a potem razem ruszyli na polowanie. Trzeba było przecież uzupełnić szczupłe zapasy prowiantu.
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.