I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Z pozoru zwykła stacja kolejowa, jedna z najbardziej rozbudowanych w całym królestwie Fiore, o ile nie najbardziej unowocześniona ze wszystkich. Dość rozbudowana, jak na miejsce służące wyłącznie jako postój na trasie pociągów. Składa się w sumie z 5 pięter. Parter, 3 piętra wzwyż oraz piwnica. W skład budynku wchodzą także liczne schody służące do przemieszczania między piętrami. Parter stanowi zbiór niewielkich kawiarenek, w których można zaczekać na swój pojazd, 4 kasy z biletami oraz oczywiście ławki i 4 perony. Piwnica jest raczej owiana tajemnicą, ale wiadomo, że można tam odnaleźć różne przyrządy służące do restaurowania mechanicznych olbrzymów, jak i zapewne jakieś większe partie towarów, które czekają na wysyłkę w jakieś odległe miejsce. Co do wyższych pięter... Pierwsze piętro w skrócie ujmując jest piętrem hotelowym, gdzie mogą zatrzymać się ludzie, którzy przybyli do Oshibany i nie mają żadnego miejsca, do którego mogliby się udać. Pozostałe dwa piętra są raczej piętrami należącymi do urzędników. Różne papiery, archiwa stacji, jej szefostwo, czy sam węzeł komunikacyjny placówki. Niestety wiedza na temat rozmieszczenia budynków znana jest tylko nielicznym, a mianowicie pracownikom.
Temat: Re: Dworzec kolejowy Pią Kwi 12 2013, 00:40
-Ahhh to było przeżycie- powiedział Xerxes przeżuwając przy tym jakąś bułkę i stając na peronie. Xerxes spędził w mieścinie Oshiba parę dni (około 2dni) odpoczywając po ostatnim starciu. Wyczerpując się maksymalnie po prostu potrzebował solidnego odpoczynku w postaci relaksu, jedzenia i spania co uczynił. Gdy wreszcie doszedł do siebie i poczuł się jak nowo narodzony zaczął zmierzać w dalsza podróż a do celu najszybciej dojdzie a raczej dojedzie koleją. (W sumie ... to naprawdę trudno powiedzieć gdzie co leży i gdzie co jest koło siebie na świecie więc po prostu wybrałem jakieś pierwsze lepsze miejsce na rozpisanie odpoczynku więc prosił bym się nie czepiać.) Xerxes chodził po peronie przeżuwając bułkę i rozglądał się trochę oczekując na odpowiedni pociąg. Gdy tak kręcił się po peronie jego wzrok spadł na tabliczkę upamiętniającą dawne (przynajmniej dla niego) zdarzenie które stało się w tym miejscu. Nie mając nic lepszego do roboty Xerxes zaczął czytać tablice zagłębiając się w jej znaczeniu.
-Ciekawa lektura no ale ... - Xerxes zerkną na pociąg który stał już na swym miejscu. -Czas się zmywać - po tych słowach Xerxes udał się w strone pociągu po czym wsiadł do niego. Odczekawszy pare minut pociąg ruszył ze swej stacji i udał się na następnął.
[zt]
Noemi Nightray
Liczba postów : 32
Dołączył/a : 06/08/2013
Skąd : Poznań
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sro Sie 07 2013, 13:34
- To była moja pierwsza podróż pociągiem.... I była bardzo przyjemna - powiedziała sama do siebie dziewczyna, z lekkim uśmiechem na twarzy. Rok podróżowania piechotą zawsze może się znudzić mimo iż widzi się piękne widoki, a to było zupełnie inne doświadczenie, bardzo miłe. Trzymając walizkę w dłoni, podeszła do planu miasta. Wiedziała że może się łatwo zgubić, gdyż nie ma orientacji w terenie. Nie martwiąc się o nic więcej, wyruszyła na miasto aby podziwiać jego uroki. --- - To był naprawdę ciekawy dzień... - powiedziała z uśmiechem na twarzy. Przeczytała całą tablicę, z nazwiskami gildii Fairy Tail. - Dołączę do nich.... - powiedziała wchodząc do kolejnego pociągu.
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Pią Kwi 04 2014, 16:47
Para, czarna para, z daleka było widać i słychać nadciągający pociąg. Nie za długi, tylko trzy wagony i co więcej witający tutaj zaledwie raz na miesiąc. Miał na sobie dziwne oznaczenia i nigdy wielu osób nie przewoził. Tym razem nie było inaczej garstka ludzi wśród nich człek z oczopląsem. Znaczy sie chiński turysta Anulej, który zachowywał się tak jakby wczoraj wypuścili go z piwnicy. - Jaaaa miasto Mina zachwycona i brojne oczka spoglądają na prawo i na lewo. Oczywiście nikt nie zwracał uwagi na kogoś wyglądającego aż tak dziwnie, bowiem ludzie są tu dziwni wiec to żadna nowość. Anulej tymczasem szukał wyjścia z peronu, by pójść na miasto coś zjeść, no i tak, zacznie poszukiwania gildii.
NMMT
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sob Sie 30 2014, 20:57
Na pociąg jednak zdążyli i teraz jechali ku Shirotsume. Anulej po wieści o śmierci babci był przygnębiony, Senchi też nie bardzo wiedziała,co ze sobą począć w tej sytuacji, więc jechali raczej w milczeniu. Podróż rzebiegała nawet spokojinie, wręcz monotonnie. Dziewczyna siedziała przy oknie i obserwowała krajobraz umykający wraz z przebytymi kilometrami. Niekiedy pociąg przystawał, pasażerowie wysiadali, wsiadali inni. Teraz akurat stali na dworcu w Oshibanie, gdzie zarządzili 10-minutowy postój. Senchi nadal gapiła się obojętnie przez okno, na kłębiące się tłumy z walizami, pakunkami, dziećmi i wszelkimi przyległościami. Był dzień, więc Anulej pewnie drzemał w cieniu swojego kapelusza. Pewności nie miała, ale wolała nie zakłócać mu odpoczynku.
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sob Sie 30 2014, 21:07
Anulej w sumie po chwili się ruszył i też ślepia do okna - Lubie podróżować, jeździć, ale jako pasażer nie żeby kierować. W sumie to tam nie jestem jakoś przygnębiony czy coś, dwa, moze trzy razy spotkałem tą osobę, martwi mnie to ze spotkam tam swoją rodzinę, o ile będą, w sumie nie wiem co tam zastane. Po woli pociąg ruszał. Co do ich zarezerwowanego przedziału, a raczej miejscówki to prezentowało to się następująco
Spoiler:
Nic wybitnego, ale za to te dwa łóżka szło... a nie, Anulej w czasie jazdy spoglądał i - Nie idzie z tych dwóch zrobić jednego! To straszne, bedzie nam ciasno ale jak wejdziesz na mnie to jakoś będzie. Uśmiechnął się - Cichy ten pociąg, odkąd wyszli turyści i biznesmeni prawi pusty jedzie, pewnie tak będzie do pierwszego dużego miasta, a to.. łooo i troszkę. Ok to gramy coś czy Tu wyciąga wafelki - wcinamy wafle i opowiadamy coś? Na przykład ty o swojej rodzinie, za dużo nie wiem komu się narażam I zaciekawiona minka, a i wafelki jej podsuwa, pewnie chce ją dokarmiać.
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sob Sie 30 2014, 21:48
-Hmm, zobaczymy. W sumie też nie wiem, czego się spodziewać - znowu zerknęła na pola widniejące za oknem. - Znowu jedziemy do Shirotsume. To mi przypomina tamto zlecenie, co trzeba było sprzątać w archiwum. Pamiętam, jak cię wkurzał tamten zleceniodawca.. - uśmiechnęła się. Anulej tymczasem kombinwał na temat miejsc sypialnych, jednak nie bardzo się dało zmienić układu. W końcu poddał się i pozostali przy jedzeniu wafelków. - O, dziękuję - wzięła chętnie wafelka. Dobre były. - Możemy i grać, i rozmawiać, co wolisz. Czasu zdaje się, że mamy dosyć dużo - chrupała ciasteczko. -czyli co, moja rodzina cię interesuje?
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sob Sie 30 2014, 21:56
Sam wziął wafelka i za chrupał , głośno chyba celowo. Tym chrupnięciem dał znać na "tak", że go interesuje jej rodzina. - No wiesz, by być gotowym Gdy usłyszał o tamtym archiwum, dostał chyba gęsiej skórki. Oczka mu się zwężyły i oddalił wafelki, dalej od niej bliżej do siebie. Mimo to dalej miał jakby uśmieszek na ustach, coś go cieszyło i jeszcze dokładnie nie wiadomo co. - Ta, on mnie obraził, a ty dalej mu pytania zadawać, przez moment myślałem że z nim flirtujesz i mnie porzucisz bo jestem dziwadło. A on ma takie super szklanki po wojnie. Tia... w sumie tam troszkę się o gildiach dowiedzieliśmy Tymczasem za oknami las, pola, las, pola, pola, las, wsie, przejazd, pola, las... - Jak nie o rodzinie możesz opowiedzieć coś o sobie, o zagramy w wyzwania. Wiesz wyzwanie albo prawda, że dajesz zlecenie jak tego nie zrobisz musisz odpowiedzieć na jakieś pytanie. A wiec ty zaczynasz bo ja zaproponowałem a pytanie o twoja rodzinę po za konkursem. No i czekał z cierpliwością.
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sob Sie 30 2014, 22:37
- Też masz pomysły - fuknęła słysząc wersję Anuleja o rozmowie z archiwariuszem. Na szczęście zmienili temat na grę zaproponwaną przez chłopaka. - Dosyć dziwna gra. Przecież mogę odpowiedzieć i bez tego, w zwykłej rozmowie - zauważyła, i wzięła kolejnego wafelka. - Hmm.. nie wiem, co powiedzieć, rodzinę mam dość zwyczajną. Rodzice, rodzeństwo. Jeden brat, jedna siostra. Mieszkają w Minstrel, w okolicy, gdzie magia nie jest zbyt częsta. U nas w rodzinie też było ledwo kilka przypadków. Dlatego myśleli, że w Fiore lepiej będę mogła rozwijać zdolności magiczne. Nie musisz się bać, nie gryzą - dodała rozbawiona.
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sob Sie 30 2014, 23:10
Tak tylko spogląda to na nią, to na ten świat zza oknem. Mijali cały czas obszary słabo zamieszkaje, a pierwsze większe miasto, w sumie ogólnie miasto ujrzą około godziny dwudziestej trzecej. Anulej jednak nie ignorował rozmówczyni i patrzył na nią gdy ta się lekko buntowała no i treż w końcu opowiedziała coś o swojej rodzinie. Nie gryziesz, akurat, a wafelek to co? Niewinna ofiafa twoich ząbków. Co do gry jak nie chcesz to nie, miałem tyle zboczonych rozkazów na tą noc. Uśmiech, ciekawe czy to on tak poważnie czy mniej poważnie. Siedział naprzeciwko jej, usłyszał że ktoś idzie otwiera przedział i Bilety do kontroli A tego nikt się nie spodziewał. Anulej znalazł bilety po dosyć długim szukaniu, wszystko się szczęśliwie zgadzało. Jednak młody konduktor zadał dziwne pytanie i jakoś spogląda na Senchi Taka piękna kobieta podróżuje samotnie Ta Anulej pewnienie nie znią, a ten dalej uśmiech i oparł się o ścianę tak nad nią. W sumie hak jesteś z kimś w przedziale to nie oznacza że się znacie. Mogę załaywić ci lepszy wagon jak chcesz Grzecznie miło zapytał
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Sob Sie 30 2014, 23:51
Na słowa chłopaka Senchi wyszczerzyła białe ząbki w uśmiechu. - W porządku, jak będziesz wafelkiem, to będziesz mógł się obawiać. Młodsza siostra szczególnie łasa jest na słodycze. A myślałam, że może wyrośnie z tego -w ostatnim liście otrzymanym z domu nie było jeszcze wzmianiek na temat takich zmian. Natomiast co do gry, roześmiała się tylko pogodnie: - W takim razie zapisz sobie, żebyś nie zapomniał. Może kiedyś się jeszcze przydadzą - patrzyła na niego z wesołymi iskierkami w oczach. - Niestety, ja jeszcze nie mam pomysłów, będę musiała przygotować się... W tym momencie pojawił się konduktor pałający chęcią sprawdzenia biletów. I jak okazało się, nie tylko. Na uwagę funkcjonariusza kolejowego Senchi popatrzyła na niego dziwnym wzrokiem. Anulej miał przy sobie i podał mu oba bilety, to już samo w sobie powinno oznaczać, że podróżują razem. A ten jeszcze tak nachyla się tak nad nią, pewnie w dekolt jej będzie się gapił, albo co. - Nie podróżuję samotnie - sprostowała uprzejmym, i na razie jeszcze przyjaznym głosem. - Dziękuję za troskę, ale przeniosę się tylko i wyłącznie w towarzystwie narzeczonego - błysnęła czarującym uśmiechem wykonując wdzięczny gest w stronę Anuleja. Podejrzewała jednak, że w takim przypadku oferta zostanie wycofana.
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Nie Sie 31 2014, 00:09
Facet postał tak chwile i mina jego dzuwna oznajmowała bynajmiej zdziwienie. On piękny blondyn 185cm wzrostu, szeroki, szczęka kwadraciak i on nie ma wzięcia? Uśmiechnął się, oczka mu błysnęły Nie ma potrzeby zasłaniania się bratem, spokojnie nie gryze O zgrozo i to stwierdzenie. Tymczasem sam Anulej siedział sobie, słuchał i widać że coś i by ramtemu zribił, ale był bardzo ciekawy co ztobi Senchi. Tak tylko łaoke nastawił sobie na niego, by jak coś rzucić pewne zaklęcie. Urzędnik urzędnikiem jednak swego trzeba bronić. A więc cierpliwie czekał, a piękny, przystojny natchniony blondyn Mam swoj przedział możesz wpaść, jesteś już dużą dziewczynką nie ma czego się bać a możesz tylko zyskać. Zwłaszcza, jeżeli ten tam to naprawde twój chłopak A. Anulej tu taki uśmich szczery, znając jego nagię to tego konduktora zaraz wywieje z pociągu i mogą być problemy. Z drugiej strony jest dzień to może wda się w zwykłą tradycyjną bójkę. Sytuacja była dla Nekozumy napięta, a blondyn był pewien swego. Spoglądał na cel z góry, zachowywa się grzecznie i da propozycje. Senchi ma ostatnią szanse, widać że Anukej się hamuje.
Ostatnio zmieniony przez Anulej dnia Nie Sie 31 2014, 00:40, w całości zmieniany 1 raz
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Nie Sie 31 2014, 00:36
'Przystojniak' nie dawał za wygraną, co mogło ujemnie odbić się na jego zdrowiu. Podczasj jego przemowy Senchi kątem oka zeknęła na Anuleja, spradzając, czy czegoś nie szykuje. Znała dobrze porywczość Nekozumy. Inna sprawa, że sama też nie miała ochoty wdawać się w dalsze dyskusje z pewnym siebie pięknisiem. Który, dodajmy, nie był za bardzo w jej typie. Na pierwszą uwagę o bracie rzuciła konduktorowi niechętne spojrzenie. Sam sobie przeczy bubek jeden. Na osatnie zaproszenie zaś na jej ustach zawitał złowrogi uśmieszek, żółte oczy zaś nie były już przyjazne, a zimne i przeszywające, wyrażające swego rodzaju wyższość nad rozmówcą. Podobnie jak jej głos, który pozostawał nadal niesłychnie uprzejmy. - Ma pan rację. Jesem wystarczająco dorosła, by sama sobie dobierać towarzystwo. Dlatego dam panu dobrą radę: proszę poszukać kogoś innego do zapraszania. Zaoszczędzi pan sobie kłopotów. Ja tu zostaję - ostatnie zdanie mimo nienagannej uprzejmości, już świsęło niczym bat z mrozu arktycznego. I jeżeli facet miał choć odrobinę pomyślunku, powinien po tym usłużnie zniknąć im z oczu.
Anulej
Liczba postów : 153
Dołączył/a : 02/04/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Nie Sie 31 2014, 00:56
Z miną kapryśnego przystojnego bląd amanta, konduktor westchnął teatralnie i dalej swe słowa kierować do dziewczyny, krórą pewnie by sam nazwał "niezłą laską". Tak, to prawda Senchi to bardzo pociągającaobieta i trzeba być ślepym by tego nie zauważyć. Anulejowi również kończyła się cierpliwość, ale na szczęście naszochany szarmanckiospokarz pociągu zaczął się cofać i Szkoda, taka piękność się marnuje, ja bym ci pokazał co to oznacza Tu uśmieszek Być z prawdziwym mężczyzną Zanim ktoś mu się odgryzł na wychodne dodał kolejne sprawdzanie biletów jutro punkt ósma, w sumie nie spodziewam się was nakryć w żadnej sytuacji, frendzone W końcu, nareszcie sobie poszednł, a Anulej milczał dalej tak teraz to naprawde ma podły humor i też może znów to jego... "nie zachowałem się jak mężczyzna, trza było go zwyzwać i na solo" . Jednak Nekozumańaazie tylkobsiedzi ivminuta wćiszy mija.
Senchi
Liczba postów : 141
Dołączył/a : 06/08/2014
Temat: Re: Dworzec kolejowy Nie Sie 31 2014, 15:03
Senchi już miała ciętą odpowiedź na złośliwość blondyna, ale ten zapewne obawiając się niszczących słów dziewczyny, czym prędzej znikł im z oczu. Niemożność zadania mentalnego ciosu temu pewnemu siebie bałwanowi rozdrażniła Senchi. - Imbecyl - burknęła pod adresem nieobecnego już podrywacza. W przedziale zapadła cisza ciążąca, niczym betonowa bryła o wadze 16 ton. Tylko trukotanie kół obojętne ją łamało, jakby zajście nie miało żadnego znaczenia. A miało? Brunetka zastanowiła się na chwilę. W sumie nie. Nie było to nic ważnego. Łypnęła na Anuleja, żeby sprawdzić, jak się ma. Czasami potrafił być dość wrażliwy. - Mam nadzieję, że nie przejąłeś się tym zazdrosnym nieudacznikiem? - spytała go nieobowiązująco. Mroczny mag nocy zawsze mógł jedak rzucić w odpowiedzi niedbałe 'a kto by sę przejmował takim leszczem?'
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.