HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Dzielnica Portowa - Page 4




 

Share
 

 Dzielnica Portowa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyPią Lut 02 2018, 21:29

First topic message reminder :

Część miasta, gdzie znajdowały się przede wszystkim przystanie na statki, a także magazyny kupieckie. Większość budynków zbudowana była tutaj z cegły z małą ilością okien, otynkowane na biało, konstrukcja dachowa była jednak drewniana. Już na pierwszy rzut oka można była zauważyć różnice między architekturą tego miasta, a architekturą Fiore, były one podyktowane zapewne różnicą klimatu, który panował w obu tych krajach. W strefie portowej poza magazynami znajdowały się również karczmy i noclegownie przeznaczone dla gości. Nieco dalej znajdował się olbrzymi targ, gdzie handlarze mogli oferować swoje produkty. Plotki mówiły o naprawdę dobrych kupcach, którzy próbowali wcisnąć coś dziesięć razy drożej, a nawet po targowaniu się klient wychodził ze sklepu szczęśliwy z ceny, którą uzyskał, chociaż potem okazywała się pięć razy wyższa. Ogólnie ciężko było kupić tutaj coś po normalnej cenie, ale wybór był naprawdę olbrzymi. Część kupców wdzierała się również w strefę czysto portową, ale było ich znacznie mniej.

~MG~

To właśnie tutaj Kei i Cassandra mieli rozpocząć dalszą część swojej podróży. Wysiedli w dzielnicy portowej, która tętniła życiem, było koło popołudnia i nawet teraz temperatura była dość nieprzyjemna, z pewnością przekraczała trzydzieści stopni i sugerowała ubranie odpowiednich ciuchów tak samo jak kupcy, którzy chodzili po porcie i oferowali je przybyłym po "okazyjnych" cenach. Słysząc je zdaliście sobie sprawę z dość istotnej rzeczy - nie posiadaliście waluty tego kraju, pytanie czy będzie wam potrzebna, czy poradzicie sobie bez niej? (Nie to, ze wam zacznę liczyć koszty obiadów, ale nie zjecie bez odpowiedniej waluty w karczmie).

Poza problemem dotyczącym temperatury problem stanowiła na pewno również odległość, którą musieliście przebyć. Jeśli Kei wyjął mapę mógł z niej odczytać, że do 'X", gdzie znajdował się wasz cel dzieliła was odległość około 100 km, dość sporo, ciężko będzie przebyć to pieszo więc sugerowałbym znaleźć kolejny transport.

Poza problemami warto wspomnieć o otoczeniu, w porcie panował naprawdę spory ruch, w sumie czego można było się spodziewać po jednym z największych portów na świecie. Po strefie, w której się znajdowaliście spacerowali głównie półnadzy robotnicy nosząc różne skrzynie ze statków do magazynów lub na stragany kupieckie do dzielnicy portowej.

Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669

AutorWiadomość
John Roesti


John Roesti


Liczba postów : 21
Dołączył/a : 14/02/2018

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyPią Mar 16 2018, 18:39

No cóż, poszedł z Cassandrą wymienić hajs. W sumie zajęło to tylko momencik, więc nie było tak źle, bo Kei sam na długo nie został. Jednak wtedy John na coś wpadł... Dlaczego tamta kobieta chciała wypłaty w klejnotach, a nie w tutejszej walucie? Wyglądało na to, że pewnie znała lepszy kantor, gdzie mieli lepszy przelicznik z klejnotów. Poszło sprawnie, dlatego też gdy wrócili i John zobaczył 3 nowych gości to mu się niezbyt podobało. Równie dobrze to mogła być jakaś pułapka na przyjezdnych, ale miał też swoje zabawki, więc powinien dać im radę, a tym bardziej, że ma ze sobą Cassandrę i Keia. Najwyżej im wszystkim sam wpierdoli, zobaczy się co i jak.
- John - przedstawił się - Tak mi mówią - ich nowej przyjaciółce, w sumie to nie przyjaciółce tylko bardziej... pracownicy? Chyba można było to tak ująć skoro ją wynajmują. Chociaż dalej pewności nie miał co do tych typków, nawet nie wiedział czy znali oni wspólną mowę, co mogło utrudnić konwersacje, którą zaczęła Cassandra. Lepiej by ruda gadała, John nie ma cycków, więc ma zdecydowanie poziom retoryki w dół.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4372-john-roest
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyWto Mar 20 2018, 11:21

~MG~

Kiedy Cassandra zostawiła Keia samego starała się uwinąć z wymianą dość szybko obawiając się pozostawiać go samego. Nie wiadomo tylko czy bardziej, dlatego, że nie bała się o to, że ktoś zrobi mu krzywdę, czy też o to, że chłopak mógłby niespodziewanie spalić całe miasto. Przy ponownym spotkaniu Kei zapłacił połowę pieniędzy za przejazd, a następnie wszyscy usadowili się na wozach i ruszyli w podróż. Przejechali przez bramę, a Cassandra zaczęła konwersację z nieznajomymi.
- My tutaj w sprawie interesów zmierzamy. Jest tam pewne pole bawełny chcielibyśmy dogadać się z właścicielem w sprawie dostaw.
Powiedział jeden z nich, a wy nie wiedząc czy takie pole faktycznie tam jest nie mogliście potwierdzić, ani zaprzeczyć tej teorii.

- Żeby sobie urozmaicić podróż, co powiecie na mały hazard? -powiedział jeden z nieznajomych po kilku godzinach jazdy. Mam karty, co powiecie na szybkiego pokera? Oczywiście nie gralibyśmy na sucho, może jakieś pieniądze, kosztowności, albo inny zastaw? Zwycięzca bierze wszystko, chce ktoś z nami zagrać? Może ktoś chce się też napić nieco wódki?
Po tych słowach nieznajomy wyciągnął coś, co wyglądało bardziej jak bimber niż prawdziwa wódka, ale jako pierwszy wziął solidny łyk, a potem osoba z jego lewej. Oboje skrzywili przy tym twarze, musiało być mocne. Potem wystawił butelkę w waszym kierunku, abyście mogli się napić. Bardziej jednak czekali na odpowiedź w sprawie hazardu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyWto Mar 20 2018, 14:25

Chłopak siedział cichutko obok Cassandry opierając się o jej ramie i od czasu do czasu przymykając oczka jakby zasypiał. I tak się stało. Po drodze parę razy zasnął budząc się co jakiś czas. Wtedy to spoglądał na nieznane mu osoby, które podróżowały z nimi po czym wracał do swojego obowiązkowego snu. Gdy mężczyźni zaproponowali hazard i grę w pokera, Kei spojrzał na nich z niechęcią i natychmiast pokazał, że to on tutaj rządzi i to on prowadzi te trio, które zmierza na niemalże zupełne pustkowie.
- Nie.
Podsumował krótko odrzucając w ten sposób propozycję gry w pokera. Do końca do prawda nie znał zasad, ale słyszał nie raz, że Ci którzy w to grają są opętani przez szatana i jest dla nich specjalne miejsce w piekle.
- Co tak brzydko śmierdzi?
Spytał po chwili gdy mężczyzna podsunął butelkę ze śmierdzącym napojem alkoholowym.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptySro Mar 21 2018, 09:47

Faktycznie Cass nie miała pojęcie czy mężczyzna mówi prawdę, bo nie wiedziała czy pole o którym wspominał tam jest. Ba, nie wiedziała nawet czy to możliwe. Nie miała pojęcie w jakich warunkach rośnie bawełna i czy to nie niemożliwe, aby wyhodować to na pustyni. Z drugiej strony takie miejsca mogły być jedynymi gdzie to rosło. Nie miała pojęcia i jedynie kiwnęła głową na znak, że przyjęła wiadomość. I podobnie jak Keiowi i jej w trakcie tej monotonnej podróży zdarzyło się przymknąć zdrzemnąć. Znaczy tylko przymknąć oczy na moment. W końcu i tak nic się nie działo. Przynajmniej póki po kilku godzinach jazdy jeden z ich nowych towarzyszy nie zaproponował, aby umilić sobie czas kartami.
- Nie, dzięki. - rzuciła dziewczyna na ich propozycję. Nie była fanką hazardu, nie przepadała za takimi rozrywkami. Gdyby chodziło tylko o zabicie czasu to może i dałaby się przekonać, ale słysząc o kosztownościach i o tym, że wygrany bierze wszystko zrezygnowała z gry. Znów pojawiła się podejrzliwość podpowiadając jej, że może karty są jakieś znaczone czy w inny sposób oszukańcze? Gdyby tak było to zwyczajnie by ją oskubali ze wszystkiego, bo jako laik nie potrafiłaby pewnie dostrzec ich oszustwa. Nie, nie miała zamiaru dać się obrabować.
Flaszkę przyjęła i popatrzyła na nią przez chwilę. Doszła do wniosku, że co jej szkodzi łyczek, w końcu miała mocną głowę. To i pociągnęła, nie za dużo bo po twarzach tamtych widziała, że to raczej podły trunek, aby następnie podać dalej. Omijając oczywiście nieletniego Keia, którego tylko poczochrała wesoło po włosach na jego uwadze o nieprzyjemnym zapachu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
John Roesti


John Roesti


Liczba postów : 21
Dołączył/a : 14/02/2018

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyCzw Mar 22 2018, 15:50

No więc goście jechali na jakieś pole bawełny, hym... Nikt nie chciał im tam wziąć, bo niby niebezpieczna trasa... Tutaj to już mu śmierdziało, nawet bardziej od tego ich trunku. Pewnie jakiś spirol czy inne badziewie domowej roboty, więc chyba lepiej nie bawić się z nimi. John spojrzał na swoich, którzy odmówili, sam nie był gorszy więc również rzucił krótkie - Nie, dzięki - nie był typem gracza, niestety. Może innym razem jak się nauczy w końcu jak się w to wszystko gra, ale teraz raczej go nie interesowało.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4372-john-roest
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptySob Mar 24 2018, 09:42

~MG~

Na propozycję hazardu odmówiliście wszyscy jednogłośnie, pierwszy zrobił to Kei jako lider zespołu, następnie cała reszta kierując się nie tylko zdaniem nieletniego chłopaka, ale również własną intuicją, która podpowiadała im, że lepiej nie ryzykować, że może dojść do oszustwa, albo innych machlojek, które spowodują, że magowie skończą w samej bieliźnie. Nieznajomy wzruszył wtedy ramionami i zaczął grać na pieniądze ze swoimi znajomymi. Cóż karty nie były znaczone, po prostu nudziło się podróżnikom, a trochę emocji nikomu nie zaszkodziło, prawdopodobnie w takich podróżach był to dość typowy sposób zabijania sobie czasu. Nieco bardziej ufni okazaliście się przy alkoholu, którego spróbował każdy z was poza Keiem, któremu nie wolno było spożywać takich trunków. Miał on dość szorstki smak był mocny mniej więcej 70% spirytusu czyli mordkę wykrzywiało szczególnie, że popity nie było. Na szczęście nie okazało się żadnych środkiem nasennym czy trucizną więc mogliście kontynuować zadanie.

Minęły może dwa dni, gdy w końcu dotarliście do niewielkiej wioski, gdzie znajdowało się 5 domów, obok znajdowała się jaskinia z drogą, która prowadziła w głąb ziemi niczym pieczara z drogą do piekła. Budynki były dość podniszczone, biały tynk odpadał w wielu miejscach. Przy samej osadzie znajdowała się oaza, gdzie znajdował się dość spory zbiorniczek z wodą.
- Dotarliśmy - powiedziała kobieta - Na szczęście nie spotkaliśmy żadnych niebezpieczeństw mieliśmy szczęście. To poproszę pozostałe 1.500 klejnotów liczę na to, że wywiążecie się z umowy.
Mogliście sprawdzić na mapie, ale z waszą orientacją w terenie mogliście tylko mniej więcej potwierdzić, że faktycznie chyba jesteście na oznaczonym miejscu. Chyba wasza nieufność była mocno nieuzasadniona.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyPon Mar 26 2018, 13:12

Kei swoją retoryką przekonał towarzyszy, że nie warto angażować się w hazard nawet jeśli ma to być w charakterze tymczasowej rozrywki. W końcu może to z czasem zaowocować uzależnieniem się i zwiększeniem zapotrzebowania na ową czynność jak i chęcią podniesienia stawek! A co wtedy? Klops! Co do alkoholu 70% procentowego, Kei usłyszał od Mao, że po takim bimbrze może czasem DELIKATNIE źle się czuć, więc nawet gdyby ktoś zaproponował to by odpuścił, pomijając fakt tego, że jest niepełnoletni.

Czas mijał, nastał kolejny i kolejny dzień a oni wreszcie dotarli. Chłopiec wyskoczył z powozu i rozejrzał się. Następnie się przeciągnął i ziewnął, kulturalnie zakrywając przy tym usta, coby nie zarazić innych.
- Kiedy planuje pani wracać? Tak pytam na wszelki wypadek. I oczywiście, proszę.
Powiedział dając kobiecie pozostałą połowę pieniędzy. Następnie rozejrzał się w poszukiwaniu jakiegokolwiek mieszkańca owej "wioski". Miał jakieś dziwne wrażenie, że demonolog, który mieszka w małej wiosce, raczej nie nocuje w takim mieszkaniu i odczuwał, że będzie musiał lada moment zejść do pieczary. W każdym razie poszukał kogokolwiek z mieszkańców i zapytał czy wie może, gdzie Ivashkov da radę znaleźć Balaka czy jak mu tam było...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyPon Mar 26 2018, 14:23

Chyba jednak trzeba było się zgodzić na partyjkę od czasu do czasu. Nie wydawało się, żeby karty były jakoś znaczone więc można było zagrać bez obawy, że oszukują. Znaczy tak wydawało się Cass, ale przecież nie znała się na tym specjalnie, właściwie to nigdy nie grała i nie miała o tym pojęcia. A partyjka czy dwie może przynajmniej umiliłaby podróż. Skoro jednak się nie zdecydowała po prostu musiała się wynudzić niemiłosiernie, ale w końcu, kilka dni później dotarli do celu.

Kei znów okazał się szybszy z zapłatą od niej, ale to w niczym nie przeszkadzało. Po prostu następnym razem to ona wyłoży od siebie w razie potrzeby, albo ewentualnie odda zaległość, bo przecież dalej trzymali się razem.
- Więc, co teraz? - zapytała maga ognia kiedy już załatwili sprawy z przewodniczką. Nadal nie miała pojęcia po co chłopaczyna tłukł się taki kawał drogi i liczyła, że teraz kiedy byli już u celu wyjawi więcej szczegółów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
John Roesti


John Roesti


Liczba postów : 21
Dołączył/a : 14/02/2018

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyWto Mar 27 2018, 22:04

No cóż zajechali, ale był jeden, bardzo zasadniczy problem... Tu było tylko 5 domków i w sumie jakaś Oaza... To tutaj chcieli się dostać? Mało mu się to podobało, a zwłaszcza, że był bardzo poważny szczegół, tamci mówili, że jest tu niby jakieś pole bawełny, chyba kurwa nie we wnętrzu jaskini. John mimo wszystko cały czas trzymał się w gotowości na wszystko, coś mu tu mocno nie grało, ale chyba trzeba było zaufać, gorzej jak im zaraz uciekną i będą zmuszeni do chodzenia po pustyni. Dodatkowo miała to być niebezpieczna droga, a nie było jakiś specjalnych niedogodnie, chyba, że to była najlepsza przewodnik na świecie.
- Yhym... - mruknął jedynie pod nosem cały czas zerkając dookoła.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4372-john-roest
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptySob Mar 31 2018, 13:56

~MG~

- Jeśli chcecie możemy się umówić za trzy dni, wtedy odbieram jednego z nich z pola bawełny do miasta - powiedziała wasza przewodniczka - Dzięki za zapłatę polecam się na przyszłość!
Po tych słowach wzięła pieniądze i pojechała razem z nieznajomymi widocznie musieli jeszcze przebyć jakąś drogę na wspomniane pole bawełny, które gdzieś w pobliżu się znajdowało. Cóż czasami chyba trzeba się odstresować, nie oszukali was, nie okradli, a nawet potwory postanowiły sobie odpocząć po prostu mile spędziliście podróż odpoczywając nieco.

Wioska, gdzie dotarliście po waszych oględzinach okazała się całkowicie pusta. W budynkach nie było nie tylko ludzi, ale również większości wyposażenia, które uległo zniszczeniu, albo zostało wcześniej skradzione, wyglądało na to, że znaleźliście się w opuszczonym mieście, dobrze, że chociaż w oazie była woda. No i oczywiście pozostała jeszcze najbardziej tajemnicza pieczara, w której znajdować mogło się dosłownie wszystko, ale żeby o tym wiedzieć należało najpierw wejść do środka.

Koniec części trzeciej.

Nagrody:
Kei: 13PD
Cassandra: 13PD
John: 10PD

PS. Jeśli chcecie możecie kontynuować i zacząć część 4 tej fabuły, wtedy po prostu odpiszcie w tym temacie ; 3
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptySob Mar 31 2018, 15:34

- Nie wiem ile nam tu zejdzie ale gdyby mogła pani chociaż na chwilę tutaj zawitać to byłbym wdzięczny. Może uwiniemy się szybciej, może nie. Czas pokaże. W każdym razie dziękuję!
Powiedział do przewodniczki po czym pomachał jej na pożegnanie gdy ta opuszczała zapyziałą wioskę. Chłopiec rozejrzał się poszukując jakiś znaków życia, czegokolwiek co wskazywałoby, że nadal może znaleźć tu Balaka, o którym mówił Korneliusz.
- Teraz powinniśmy znaleźć tutaj pewnego pana, który miałby dla mnie informacje.
Powiedział do Cassandry po czym gdy już rozejrzał się po budynkach i nic nie znalazł, usiadł na jednej z ławek o ile takie tu były. Wyciągnął wodę i się napił następnie częstując kolejno panią Cassandrę a potem Johna.
- W sumie to jestem chyba winny trochę wyjaśnień.
Wyjawił w końcu po czym wstał. Gdy wziął z powrotem butelkę i schował ją do plecaka, ruszył powoli w kierunku pieczary.
- Prawdopodobnie jest tam osoba, która może mi pomóc coś zrobić z demonem, który dał początek mojemu magicznemu żywotowi. W sensie mojej magii ognia.
Mówił idąc przed siebie. Wchodząc do pieczary aktywował Ludzką pochodnię dając sporo światła.
- Mój ojciec jest znanym w Joyi magiem, który specjalizuje się w przywołaniach demonów. Był taki okres, że nasza rodzina weszła na celownik władzy i musieliśmy uciekać. Mnie wtedy jeszcze nie było. Przez to przenieśliśmy się do Fiore. Tu, pewnego dnia ojciec przywołał demona. Niby się nie udało. Niby nie a jednak tak, bo teraz siedzi we mnie. Chcę się go jak najszybciej pozbyć. Przez niego prawie zabiłem swoją siostrę a pan Balak może mi pomóc.
Wytłumaczył się. Pomieszał trochę przy tym no ale co poradzić... W każdym razie schodził coraz głębiej czy też dalej, cały czas uważając na siebie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyNie Kwi 01 2018, 09:58

- Jeśli będzie okazja z pewnością skorzystamy z pani pomocy. - po tym Cass skinęłaby w kierunku przewodniczki. Ta spisała się naprawdę dobrze i wbrew wszelkim podejrzeniom czerwonowłosej nie spotkała ich z jej strony żadna przykra niespodzianka. Dlatego tak jak powiedziała, Cass naprawdę w razie możliwości zdałaby się na tą panią. Powrót z nią był o wiele milszą perspektywą niż poszukiwanie nowego przewodnika. Kiedy już zniknęła jej z oczu, aby zająć się własnymi sprawami Cassandra skupiła się na Keiu, który tym razem okazał się bardziej wylewny. Acz najpierw musiał chyba przemyśleć co chce powiedzieć, a dziewczyna go nie popędzała i niespiesznie napiła się z podanej przez niego butelki.

- Kto by pomyślał. - stwierdziła na koniec jego opowieści. Naprawdę nawet przez myśl jej nie przeszło, że mały mag ognia może mieć coś wspólnego z demonami. Wiadomość była dość niepokojąca. Z drugiej strony mogło tłumaczyć dlaczego mały chłopczyk z taką łatwością podpalał ludzi. Oczywiście wcale powodem tego nie musiał być demon, ale zdaniem Cass była na to spora szansa. Chciała dowiedzieć się czegoś więcej, ale uznała że pytanie o siostrę mogłoby okazać się bardzo niedelikatne. I nawet jeśli tamto wydarzenie ją zainteresowała postanowiła go nie poruszać.
- Jak to jest mieć w sobie demona? Porozumiewa się z tobą jakoś? I... - zastanowiła się chwile jak zadać ostatnie pytanie. - Czy może przejąć nad tobą kontrolę? - wyrzuciła w końcu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
John Roesti


John Roesti


Liczba postów : 21
Dołączył/a : 14/02/2018

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyPon Kwi 02 2018, 22:38

- Uhum - rzucił krótko Johny do przewodniczki - Dziena - szybki biznes, żadnych większych strat ani innego gówna. Nie jest źle, całkiem gucci. I potem młody zaczął swoją historyjkę, oczywiście się John napił wody, bo jakże by można było odmówić wody na pustyni. Tak czy siak Thomas raczej mu nie wspominał o tym, że jego mały podopieczny będzie miał w sobie jakiegoś demona... Tego się Johnny nie spodziewał kompletnie, zaskoczył go i jednocześnie zaimponował, że daje sobie radę tak żyć z demonem w środku. Bardzo go to zaskoczyło mimo wszystko, że prawie zabił swoją siostrę, w sumie dobrze byłoby uważać, co by demon się nie obudził i nie próbował ich zabić... Najwyżej pałę przez łeb dostanie i tyle.
- Skąd masz pewność, że ten cały Balak ci pomoże? -zastanawiało go to w sumie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4372-john-roest
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyCzw Kwi 05 2018, 15:22

~MG~

Widząc, że w wiosce nie znajdą żadnych informacji o Balaku, na którego poszukiwania przybyli odpoczęli chwilę na ławce podając sobie wodę do zaspokojenia pragnienia. Opuszczona wioska na pewno mogła budzić obawy, ale widząc jaskinię postanowiliście ją sprawdzić idąc na przedzie z Keiem, który oświetlał otoczenie. Dzięki światłu, które dawał udało się wam zauważyć ślady butów, które znajdowały się na ziemi, były dość typowe, ale oznaczały, że ktoś niedawno musiał tędy przechodzić. Były to pojedyncze ślady, nie było ich wielu więc mogliście przypuszczać, że w jaskini żyła tylko jedna osoba, pytanie brzmiało jednak kto, był w stanie wytrzymać w takich warunkach. korytarz znacznie zaczął się zwężać do wymiarów około 3x3 metry, na ich końcu znajdowały się metalowe drzwi z okienkiem o wymiarach 30x30 cm. Były niestety zamknięte, a jeśli spróbowaliście zapukać nic wam nie odpowiedziało. Przez szpary mogliście jednak zauważyć światło, czyli ktoś tam powinien być. Chyba, że już umarł i nie wyłączył światła, to też była prawdopodobna opcja. Drzwi niestety nie wydawały się być łatwe do wyważenia, stalowa konstrukcja i to dość gruba, nie jakaś blacha.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 EmptyCzw Kwi 05 2018, 15:41

Kei tak prowadził towarzyszy oświetlając przy tym drogę aby nikt nie uderzył w nic głową ani o nic się nie potknął. I plan, przynajmniej ta część, wypadła idealnie bo ani on, ani Cassandra ani John nie doznali żadnego potłuczenia na tym odcinku. Ten fakt jasno określał, że gdy młody Ivashkov coś zaplanuje i poprowadzi drużynę to nie ma bata, aby coś poszło źle. Mówiłem już, że Kei to idealny przywódca? Teraz macie dowód!
- Sam fakt posiadania go nie zmienia wiele. Zazwyczaj siedzi cicho i nie ingeruje w nic. Oczywiście zdarzają się czasem myśli, których sam z siebie bym nie stworzył i to pewnie jego ingerencja. Jeśli chodzi o kontaktowanie się to rozmawiałem z nim gdy straciłem przytomność na skutek utraty całej mocy magicznej. Wtedy obiecał, że pomoże mi. Zniszczył ogromnego potwora, który zagrażał mi i siostrze a po tym rzucił się na nią. Od tego czasu względna cisza. No i raz sam go wywołałem żeby za pomocą klątwy, którą włada, zniszczyć magie która mnie wchłaniała.
Odpowiedział na pytanie Cassandry dość rozlegle, przypominając kolejno misję obrony dworca a następnie eksperyment, w którym to jego moc magiczna ukształtowała się i chciała go pożreć. W sumie do dzisiaj chłopak nie wie jak to wszystko się skończyło. Po chwili wypowiedział się do drugiego towarzysza, Johna.
- Nie mam. Ale kto nie próbuje ten nie osiągnie celu, prawda? Korneliusz, który jest demonologiem we Fiore polecił mi udanie się do niego. Sama biblioteka w Magnolii nie ma żadnych informacji o A'tarze, czyli owym demonie. Jest on ponoć jakimś demono-bogiem ognia Dessertio czy coś. Nie jestem pewny. Ale muszę spróbować.
Po tych słowach zatrzymał się, obrócił w stronę towarzyszy i dodał.
- Dziękuję, że idziecie ze mną mimo tego, że nie musicie!
Następnie się delikatnie uśmiechając. Wziął głęboki oddech, obrócił się i ponownie ruszył dalej. Na jego drodze zatrzymały go dopiero drzwi. Oczywiście mógłby je otworzyć przy pomocy pewnego artefaktu, jednak póki co zamierzał korzystać z tzw. kultury i ładnie zapukać, powiedzieć, że to on i tak dalej.
- Panie Balak, jest Kei Ivashkov! Przysłał mnie tu pan Korneliusz! Proszę otworzyć!
Wykrzyczał. Jeśli przez dłuższy czas nikt nie odpowiadał to wyciągnął z plecaka Rękawicę Drzwi Otwierającą, założył ją a następnie wykorzystał Pirokinezę. Rękawica powinna przekształcić moc magii ognia w zaklęcie otwierające drzwi. Następnie rękawicą dotknął drzwi próbując je otworzyć. Cały czas miał się na baczności nie wiedząc czego się spodziewać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Sponsored content





Dzielnica Portowa - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Dzielnica Portowa
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 9Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
 Similar topics
-
» Dzielnica w okolicach Oak
» Nocna Dzielnica
» Dzielnica Handlowa
» Podmiejska dzielnica Luvre~
» Najzwyklejsza Dzielnica Mieszkalna

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Dessertio :: Kh'oglun
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.