HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Dzielnica Portowa - Page 5




 

Share
 

 Dzielnica Portowa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyPią Lut 02 2018, 21:29

First topic message reminder :

Część miasta, gdzie znajdowały się przede wszystkim przystanie na statki, a także magazyny kupieckie. Większość budynków zbudowana była tutaj z cegły z małą ilością okien, otynkowane na biało, konstrukcja dachowa była jednak drewniana. Już na pierwszy rzut oka można była zauważyć różnice między architekturą tego miasta, a architekturą Fiore, były one podyktowane zapewne różnicą klimatu, który panował w obu tych krajach. W strefie portowej poza magazynami znajdowały się również karczmy i noclegownie przeznaczone dla gości. Nieco dalej znajdował się olbrzymi targ, gdzie handlarze mogli oferować swoje produkty. Plotki mówiły o naprawdę dobrych kupcach, którzy próbowali wcisnąć coś dziesięć razy drożej, a nawet po targowaniu się klient wychodził ze sklepu szczęśliwy z ceny, którą uzyskał, chociaż potem okazywała się pięć razy wyższa. Ogólnie ciężko było kupić tutaj coś po normalnej cenie, ale wybór był naprawdę olbrzymi. Część kupców wdzierała się również w strefę czysto portową, ale było ich znacznie mniej.

~MG~

To właśnie tutaj Kei i Cassandra mieli rozpocząć dalszą część swojej podróży. Wysiedli w dzielnicy portowej, która tętniła życiem, było koło popołudnia i nawet teraz temperatura była dość nieprzyjemna, z pewnością przekraczała trzydzieści stopni i sugerowała ubranie odpowiednich ciuchów tak samo jak kupcy, którzy chodzili po porcie i oferowali je przybyłym po "okazyjnych" cenach. Słysząc je zdaliście sobie sprawę z dość istotnej rzeczy - nie posiadaliście waluty tego kraju, pytanie czy będzie wam potrzebna, czy poradzicie sobie bez niej? (Nie to, ze wam zacznę liczyć koszty obiadów, ale nie zjecie bez odpowiedniej waluty w karczmie).

Poza problemem dotyczącym temperatury problem stanowiła na pewno również odległość, którą musieliście przebyć. Jeśli Kei wyjął mapę mógł z niej odczytać, że do 'X", gdzie znajdował się wasz cel dzieliła was odległość około 100 km, dość sporo, ciężko będzie przebyć to pieszo więc sugerowałbym znaleźć kolejny transport.

Poza problemami warto wspomnieć o otoczeniu, w porcie panował naprawdę spory ruch, w sumie czego można było się spodziewać po jednym z największych portów na świecie. Po strefie, w której się znajdowaliście spacerowali głównie półnadzy robotnicy nosząc różne skrzynie ze statków do magazynów lub na stragany kupieckie do dzielnicy portowej.

Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669

AutorWiadomość
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyPią Kwi 06 2018, 09:42

W towarzystwie Keia oświetlającego jaskinie nie było większego problemu z poruszaniem się. Dzięki jego magii mogli bezpiecznie omijać jakieś wystające skały czy kamienie, o które można było się potknąć. Chociaż Cass wydawało się, że i bez światełka maga ognia przeszłaby tędy bez problemu. Acz być może nie dostrzegłaby śladów stup świadczących o tym, że ktoś niedawno tędy przechodził. Po prostu znaczyło to, że istnieje szansa, że kogoś faktycznie tu znajdą. Pocieszający biorąc pod uwagę opustoszałą wioskę. Było to ważne, ale Cassandra bardziej zainteresowana była słowami Keia. Nie przerywała mu, po prostu słuchała. I szczerze mówiąc jego opowieść była dość niepokojąca. Wynikało z niej, że demon faktycznie mógł przejąć kontrolę nad maluchem co na szczęście nie zdarzało się często. Jednak kiedy już się stało był skłonny nawet zaatakować siostrę. Pod kontrolą demona nie miał nad sobą, żadnej kontroli więc nie wątpiła w to, że i ją samą by w takim stanie zaatakował.
- Tak, warto spróbować. - dodała kiedy Kei odpowiedział na pytanie Johna. Na odpowiedź dotyczącą jej własnego pytania nic nie wtrąciła, tylko pokiwała twierdząco głową z poważną miną. Nie bardzo potrafiła cokolwiek z siebie wykrztusić.
- Tak jakoś wyszło... - odparła na jego podziękowanie. Właściwie to sama była po części wdzięczna za to, że mogła do niego dołączyć. gdyby na niego nie trafiła pewnie jeszcze sporo czasu minęłoby zanim zdecydowałaby się podróż do Dessertio - o ile w ogóle by się zdecydowała - a przecież sama też miała tu pewne sprawy do załatwienia. Dlatego podążyła za magiem ognia jakby to było coś naturalnego. I fakt posiadania demona, o którym teraz się dowiedziała niczego nie zmieniał. Pokiwała do własnych myśli, że tak jest dobrze i będzie towarzyszyła Kei'owi póki nie doprowadzi sprawy do końca, dopiero wtedy ruszy na poszukiwania braciaka. W tym czasie mag ognia starał się rozwiązać problem na jaki natrafili w postacie zamkniętych drzwi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyPią Kwi 13 2018, 10:00

//Jako, że Dax na nieobecność do odwołania na razie go pomijam.

~MG~

Będąc nieco uspokojeni faktem, że dotarliście szczęśliwie do waszego celu zaczęliście opowiadać sobie historie ze swojego życia. Sama jaskinia jak było widać, nie była specjalnie groźna, a jedynym utrudnieniem jakie spotkaliście były masywne zamknięte drzwi. Krzyczenie i pukanie niestety nie pomagało, odpowiedziała wam cisza, chociaż światło prześwitujące przez szpary w drzwiach wyraźnie oznaczało, że ktoś jest w środku. Zamknięte drzwi nie były jednak problemem dla młodego Ivashkova, który po prostu użył jednego ze swoich artefaktów celem otwarcia drzwi. Nie było to jednak, aż tak proste,w celu otwarcia musiał użyć zaklęcia rangi B, słabsze niestety nie przyniosłyby pożądanego efektu.

Za drzwiami znajdowała się nadal grota, ale z licznymi regałami, obłożonymi książkami. Powierzchnia była chyba jeszcze większa niż u Korneliusza, chociaż liczba książek wydawała się podobna. Tutaj jednak był spory bałagan, książki leżały w różnych miejscach, nie było takiego ładu jak u Fioryjskiego demonologa. Światło dawały tutaj lacrymy zamontowane na bokach. Przy biurku smacznie spał starszy mężczyzna ubrany w białą płócienną togą, z długą białą brodą. Widać było, że był dość brudny, tak samo jako ubranie, mocno zaniedbany. Włosy byłyy tłuste, a uszy pełne wosku. Jego wiek ocenić mogliście na około 60 lat, ale przez jego stan mógł być nieco zawyżony. Mogliście się tylko domyślać kim był ten zaniedbany, brudny mężczyzna.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyNie Kwi 15 2018, 14:54

Kei z uśmiechem na ustach zareagował widząc, że artefakt, który ostatnio udało mu się zdobyć działa. Co prawda musiał poświęcić sporo mocy magicznej aby otworzyć drzwi ale z drugiej strony zadanie wykonane i udało się wejść do środka. Tam niestety było inaczej niż oczekiwał mały mag ognia. Brud, syf, smród i on... Mężczyzna, który był całkowitym przeciwieństwem Korneliusza. O ile oczywiście był to Balak.
- Dzień dobry!
Krzyknął Kei próbując w ten sposób obudzić nieznajomego.
- Pan Balak? Przysłał mnie Korneliusz z Fiore. Potrzebuję pana pomocy.
Powiedział gdy ten już się ocknął. O ile się tak szybko ocknął.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyPon Kwi 16 2018, 10:46

- Fajny gadżet. - rzuciła czerwonowłosa do swojego małego towarzysza. Chwilę wcześniej przyglądała się z ciekawością zmaganiom maga ognia zastanawiając się co zrobi jeśli nawoływanie nic nie da. I okazało się, że zamknięte masywne drzwi nie były dla niego problemem, bo posiadał jakiś magiczny itemik pozwalający je otworzyć. To właśnie o tym przedmiocie myślała przy swojej uwadze. Jak widać Kei był naprawdę dobrze przygotowany do swojej podróży, nie tylko posiadał przedmiot dzięki któremu nie umrze z głodu czy pragnienia, ale także pozwalający otwierać zamknięte drzwi. - Dużo jeszcze masz takich zmyślnych itemków? - zapytałaby jeszcze zanim wejdą do pomieszczenia, a jeśli nie zdążyła to... cóż darowała sobie. Zainteresowanie arsenałem młodego maga ognia prysło kiedy znaleźli się za drzwiami. Wnętrze jaskini było paskudne. Straciła ochotę na pogawędkę i tylko marszcząc brwi rozejrzała się po pomieszczeniu. Szybko dostrzegła starego mężczyznę, który nie wyglądał wcale lepiej. Czy to tego człowieka szukał Kei? Jeśli tak to po tym co zobaczył mógł stracić nadzieję, że uda mu się rozwiązać swój problem. Ona pewnie by się poddała? Znaczy... nie była na miejscu Kei'a, i nie potrafiła sobie wyobrazić jak to jest mieć w sobie demona. Po prostu w tej chwili nie miałaby ochoty zaczepiać tego staruszka. Kei jednak widać nie stracił determinacji. Więc Cass zwalczyła w sobie chęć szybkiego opuszczenia tej nory i uważnie obserwowała jak staruszek zareaguje (o ile oczywiście w ogóle zareaguje), bo kto mógł wiedzieć co zrobi nagle przebudzony w niespodziewanym towarzystwie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyWto Kwi 17 2018, 12:38

~MG~

Obudzony Balak zacharczał budząc się i spojrzał mało przytomnym wzrokiem na Keia. Wysłuchał jego zdania, a potem zmarszczył brwi, jakby zaczął się zastanawiać kim jest Korneliusz. Dopiero po chwili pacnął się w czoło.
- A tak ten gamoń Korneliusz kojarzę go. Po jakiego diabła on was tutaj przysłał? - zapytał. - Swoją drogą fajne cycki - rzucił w stronę Cassandry - dawno żadnych nie widziałem, nie chciałabyś ich nieco bardziej pokazać. Młody podaj mi wody jest tam w rogu.
Ostatnie zdanie jak pewnie można było się domyśleć było skierowane do Keia mężczyzna był podobnie jak pokój - całkowicie nieogarnięty i do tego zboczony. W sumie szybko i łatwo można było dojść do wniosku, że na takim pustkowiu dawno nie widział żadnej kobiety, pewnie w ogóle rzadko z kimkolwiek rozmawiał skupiając się na poszerzaniu swojej wiedzy.
- No dobra chłopcze na czym polegać ma ta twoja prośba? Jak coś nie będę płacił żadnych alimentów! Jestem bezpłodny, kiedyś wielbłąd kopnął mnie w jaja i od tego momentu mam pewne problemy.
Jak widać Balak nawet chętnie rozmawiał, chociaż rozmowa z nim była niełatwym zadaniem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyWto Kwi 17 2018, 21:01

Chłopak uśmiechnął się delikatnie gdy Cassandra pochwaliła jego zabawkę.
- Niestety, nie wiele. Wolałbym nie mieć tej rękawicy i nie przejść tego co musiałem, żeby ją zdobyć. Ale nie ważne. Stało się.
Powiedział, nie ujawniając tajemnicy skąd posiadł ową rękawice wszystko-otwierającą. Może i powiedział kobiecie więcej niż wielu osobom ale nie mógł też mówić wszystkiego. W końcu przyszły, święty mag numer dwa nie może nie mieć tajemnic. I spytacie czemu numer dwa zapewne. A no po to, żeby miał cel aby dogonić jedynkę. Aby nie spoczął na laurach i nie zaprzestał nigdy się doskonalić i nigdy nie stanął w miejscu!
- Ale o panu Korneliuszu to proszę z szacuneczkiem.
Powiedział do Balaka gdy ten nazwał Korneliusza gamoniem. Może i to było żartobliwie ale niestety Kei miał czasem problemy z zauważeniem kiedy to żart i droczenie się~~ a kiedy wypowiedź poważna i bez żartów. Słysząc o cycuszkach zastanowił się przez chwilę. Spojrzał na Cassandrę, obejrzał ją i tyle. Podniósł barki lekko wyżej w geście niezrozumienia po czym podał wodę Balakowi.
- Nie jestem pana dzieckiem. Jestem jednym z potomków rodu Ivashkov z Joyi. Chyba coś to panu mówi, prawda?
Zaczął wypowiedź. Wziął głęboki oddech po czym kontynuował.
- Ojciec przywołał demona, który szukając żywiciela wybrał akurat mnie. To A'tar. Korneliusz nie wiele o nim wie więc przysłał mnie tu. Chcę się go pozbyć a jeśli to niemożliwe to przynajmniej pragnę go poskromić. Nie tracąc przy tym mojej magii ognia rzecz jasna.
Po tych słowach rozejrzał się w poszukiwaniu świecy. Zalecane było, aby była zgaszona. Wtedy chłopak odpalił ją samym spojrzeniem a następnie zaczął wykorzystywać owy ogień i kształtować z niego litery swojego imienia. Kolejno K E I.
- Jest mi w stanie pan pomóc?
Spytał na koniec.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyCzw Kwi 19 2018, 09:14

Dziewczyna pokiwała głową z poważną miną na słowa Kei'a. Nie wiedziała oczywiście co takiego musiał przejść, aby wejść w posiadanie takiego przedmiotu i nie zamierzała tematu drążyć, bo chłopak wyraźnie nie miał ochoty o tym mówić. Pomyślała sobie tylko, że sama pewnie sporo by zrobiła, aby zdobyć taki fajny gadżet. I to wcale nie z powodu zawrotnych cen jakie mógł zdobyć na czarnym rynku (bo pewnie wszelkiego rodzaju złodzieje, a przynajmniej bardziej ambitni sporo by dali za takie cacuszko), po prostu była kolekcjonerką i ta rękawica wydawała się jej wyjątkowo ciekawa i przydatna w różnych sytuacjach. Zaczęła zastanawiać się jak by tu zdobyć kolejne zabawki. Raczej nie było sensu liczyć, że uda się to zanim wróci do Fiore. Najpierw trzeba było doprowadzić sprawę Kei'a do końca, a później udać się na poszukiwanie braciaka, co było jej głównym motywem przybycia do Dessertio. Nowe itemki musiały chwilowo poczekać...
- Huh? - mruknęła spoglądając na staruszka. Postanowiła nie wtrącać się w rozmowę jej małego towarzysza, ale dziadyga zwrócił się bezpośrednio do niej. Wzdrygnęła się na samą myśl o tym, że miałaby cokolwiek pokazywać temu staremu piernikowi.
- Chyba sobie żartujesz, mowy nie ma. - odparła po chwili jaka była jej potrzebna na otrząśniecie się. Wzroczyła przy tym wrogo na dziadygę. Oczywiście nawet mowy nie było, aby spełniła jego prośbę i uznała, że dała to do zrozumienia w sposób dostatecznie oczywisty. I bynajmniej nie zamierzała uciekać. Po prostu skrzyżowała łapki na piersi i czekała, aż Kei się ze starcem rozmówi. I choć słuchała chłopaczka uważnie to obserwowała cały czas staruszka, spojrzeniem pozbawionym jakiejkolwiek życzliwości.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyNie Kwi 22 2018, 10:51

~MG~

Balak nie wyglądał na specjalnie przejętego odmową dziewczyny, wydawało się, że spodziewał się takiej reakcji jedynie głęboko westchnął ciągle patrząc w piersi dziewczyny. Może miał umiejętność, że widział przez ubrania, trochę tak właśnie to wyglądało.
- Jakbyś zmieniła zdanie to daj znać, zawsze chętnie na nie popatrzę i nie będę stawiał oporu - rzucił w jej stronę, a potem zwrócił się do Keia - Jak Korneliusz jest Gamoniem, to znaczy, że jest Gamoniem, chyba, że coś się zmieniło, kiedyś trochę go nauczyłem, strasznie mało kumaty był. Nie potrafił zrozumieć mojej teorii demonów ziemi cyrińskiej na wzorze kobiecego łona. - potem Korneliusz łapczywie napił się wody, widocznie był naprawdę spragniony, potem zobaczył tez mały pokaz chłopca i wysłuchał jego prośby drapiąc się po brodzie. - No jestem w stanie Ci pomóc, ale nie ma nic za darmo, chyba tak mówiono. Pracuję nad pewnym eliksirem... Wasze zadanie w zamian za informacje i pomoc z demonem będzie składać się z dwóch części. Najpierw musicie udać się do pewnego miejsca i pokonać robaka pustynnego, aby zabrać jego odwłok. To pierwsza część zadania. Druga część... Musze sprawdzić ten eliksir, gdy go zrobię, ale niestety jestem za stary, a ty Kei za młody. Dziewczyna go wypróbuje, gwarantuję, że nie stanie Ci się nic złego własną reputacją. Nie przyjmuję odmowy, wchodzicie?

Jeśli zgodziliście się na te warunki dostaniecie kolejną mapę z zaznaczonym miejscem, gdzie znajdował się poszukiwany przez was robak pustynny. Wystarczyło chyba udać się do tego miejsca i po prostu go znaleźć , ciekawe jak wyglądały robaki pustynne. Na zdjęciu o dziwo robak pustynny wyglądał jak ... jeż... Cóż poradzić, dziwne było to miejsce.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyNie Kwi 22 2018, 20:10

Kei miał świadomość, że Balak czegoś zażąda w zamian za pomoc. W końcu to normalne, że gdy jedna osoba prosi drugą, obcą o pomoc to czasem ta obca osoba chce czegoś w zamian. Tym bardziej, że to o co prosił Ivashkov było dość trudną sprawą.
- Co pani o tym myśli?
Spytał Cassandrę, spoglądając na nią. Przecież nie mógł podjąć decyzji sam, tym bardziej, że kluczowy element wymagań aby chłopiec otrzymał pomoc dotyczył właśnie jego towarzyszki.
- Jeśli pani nie chce to zrozumiem, nie oczekuję nawet tego, aby pani się zgodziła to pić.
Kontynuował nadal patrząc na nią. Miał oczywiście szczerą nadzieję, że się zgodzi bowiem rozwiązałoby to pewien dość kluczowy problem młodzieńca. Gdy Balak dał mapę, młody ją odebrał i się przyjrzał zastanawiając się przy tym jak daleko będą musieli iść w poszukiwaniu robaka. O ile będą mieli po co...Jeśli Cass się zgodzi, to Kei niezwłocznie uda się w wyznaczone miejsce.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyPon Kwi 23 2018, 13:14

- Nie masz co na to liczyć. - odparła od razu po tym jak Balak wspomniał, żeby dać mu znać jeśli zmieni zdanie. Nie zmieni. Nie widziała powodu dlaczego miałaby to robić i nie potrafiła wyobrazić sobie sytuacji, w której doszłoby do jej zmiany zdania nawet gdyby zaczęła się nad tym głęboko zastanawiać. A nie zastanawiała się wcale. Nie zrobi tego i tyle w temacie.

Co do pomocy starego spodziewała się, że będzie chciał czegoś w zamian. Raczej rzadko zdarzało się, aby ktokolwiek pomagał innym bezinteresownie i w tym wypadku nie było inaczej. Balak od razu wyłuszczył czego oczekuje w zamian za swoją pomoc, a Cass mu nie przerywała. Nawet po usłyszeniu, że miała wypić jakiś eliksir, aby w ogóle była mowa o pomocy nie przerywała i wysłuchała go do końca.
- Dla mnie to żadna gwarancja. - nie zamierzała ukrywać swojego zdania o Balaku, chociaż prawdę powiedziawszy wyraziła się bardzo łagodnie swoim zdaniem. Na usta bowiem cisnął się inny komentarz co myśli o takiej gwarancji, ale nie trzeba było od razu tego mówić. Co się tyczyło jednak odpowiedzi na żądania starca Cass wiedziała, że jej odpowiedź jest kluczowa. I że jeśli odmówi Kei prawdopodobnie straci szanse na pozbycie się demona. Jednak nawet mimo to nie miała zamiaru ryzykować zdrowia czy życia od razu zgadzając się na wypicie eliksiru jakiegoś zdziwaczałego starca.
- Nie. Nie wypije żadnego eliksiru. - odparła stanowczo czym być może rozczarowała swojego małego towarzysza. Chciała mu pomóc, bo towarzyszyła mu już dłuższa chwilę i go polubiła, ale to nie znaczy, że miała zamiar się narażać z jego powodu. Jakby nie patrzeć był to tylko tymczasowy towarzysz. Wciąż jednak nie przekreślała jego jedynej możliwości całkowicie. - A przynajmniej nie, póki nie odpowiesz mi na kilka pytań. - odparła, oczywiście kierując to do starca. Jeśli ten skinął głową czy w jakikolwiek sposób dał znać, że odpowie na jej wątpliwości nie czekała długo z kolejnymi słowami. Wcześniej jedynie przelała 20MM do swojego magicznego naszyjnika, pamiątce po spotkaniu z pewnym szarmanckim wampirem. Choć Balak prawdopodobnie nie był świadomy tego, że dziewczyna użyła magicznego przedmiotu, w końcu w żaden sposób nie dała mu tego poznać. I dobrze, po co miała go ostrzegać, że teraz będzie widziała więcej niż normalny człowiek jest w stanie dostrzec.
- Przede wszystkim dlaczego nie możesz wypić tego ty czy Kei, co to za eliksir, że trzeba być w odpowiednim wieku, aby zobaczyć jego efekty? - to było pierwsze pytanie, drugie brzmiało następująco:
- I czego się po nim spodziewasz? Jakie przewidujesz efekty? - cały czas uważnie obserwowała aurę jaka powinna pojawić się za Balakiem kiedy przelała magiczną energię w swój naszyjnik. W zależności od tego jaka była Cass mogła się dowiedzieć czy starzec na przykład nie kłamie. W zależności od odpowiedzi na pytania i tego co widziana przez dziewczynę aura mówiła o tych odpowiedziach Dusthert będzie mogła przemyśleć czy eliksir wypije czy nie.
Gdyby zaś Balak nie miał zamiaru odpowiadać już na samym początku, albo okazałoby się, że kłamie bądź jest nie szczery udzielając odpowiedzi prawdopodobnie Cass ostatecznie odrzuci jego propozycję.

___
Przemiot: Naszyjnik Aur -> Opisy dodatkowe (przy sobie)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptySro Kwi 25 2018, 09:40

~MG~

Chociaż warunki Balaka były wyjątkowo twarde i wydawało się, że nie uda się go przekonać w inny sposób Cassandra nie zamierzała ryzykować własnego życia dla zachcianki jakiegoś starucha, którego nawet nie polubiła. Może i starała się pomóc Keiowi, ale nie był to dla niej wystarczający powód, aby podjąć, aż tak duże ryzyko. Nie wykluczyła jednak całkowicie możliwości wsparcia w tej sprawie Balaka, wcześniej jednak chciała się upewnić, co do szczerych intencji mężczyzny, a miała do tego znacznie pewniejszy sposób niż zaufanie mu na słowo. Użyła ona swojego naszyjnika, aby zbadać aurę demonologa i zadała mu kolejne pytania. Wydawało się, że nie poznał się na działaniu jej naszyjnika, ale ktoś z jego wiedzą teoretycznie mógł znać jego działania, a nawet wiedzieć w jaki sposób mu się przeciwstawić.
- Tak jak powiedziałem, chodzi o naszą różnicę w wieku - powiedział, a aura zaświeciła się na pomarańczową barwę, z pewnością kłamał - Co zaś tyczy się działania eliksiru hmm... rozwija osobę, która go wypije. To chyba najlepsze określenie - Tutaj wydawało się, że nie skłamał. Nie było pomarańczowej aury. Chociaż może minimalnie? Ledwie zauważalnie. - Gwarantuję, że nic złego Ci się nie stanie jak już powiedziałem, jestem szanowanym demonologiem i nie pozwoliłbym sobie na utratę tej reputacji, a tym bardziej późniejsze represje. Poza tym prawdopodobnie nawet ten dzieciak bez problemu, by mnie pokonał, gdyby doszło do walki więc możesz czuć się bezpieczna - Wszystko, co teraz powiedział było z pewnością prawdą.
Dostałaś swoje odpowiedzi, a Balak czekał na zgodę nie domyślając się, że został całkowicie prześwietlony.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptySro Kwi 25 2018, 19:51

Kei od samego początku miał świadomość, że Cassandra może się nie zgodzić. Tak też niestety się stało. W sumie nie ma co się jej dziwić. Jaka kobieta wypiłaby eliksir, który da jej jakiś stary dziad, który wcześniej jest dość... specyficzny. Maluch spojrzał na kobietę a w jego oczach dało się dostrzec smutek. Powiedział delikatnym głosikiem
- Rozumiem.
po czym dalej przysłuchiwał się rozmowie między towarzyszką a starym Balakiem.
- Na pewno nie mogę tego wypić? Jestem w stanie to zrobić żeby wyzbyć się mojego problemu. Albo nie możemy ustalić, że pierw mi pan pomoże, potem stworzymy eliksir a ja sprowadzę kogoś kto go wypije bądź znajdę taką osobę, sprawię że to wypije a następnie przedstawię efekt jaki zobaczyłem?
Zaproponował po chwili.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyCzw Kwi 26 2018, 08:53

Cass nic nie powiedziała zdając sobie sprawę, że Balak przy pierwszej odpowiedzi kłamał jak z nut. Nie chciała mu przerywać, aby wysłuchać odpowiedzi na pozostałe pytania. Nie miała jednak całkowicie kamiennej twarzy i zdając sobie sprawę, że staruszek kłamie drgnęła jej powieka. Wolała nie dawać po sobie niczego poznać, ale nie potrafiła tego powstrzymać. Chociaż sama była przekonana, że i tak nikt nie zwrócił na to uwagi. Była pewna, że Balak nie zdawał sobie sprawy z tego, że dziewczyna wie o jego kłamstwie.
Przy odpowiedzi na drugie pytanie nie była pewna jak było naprawdę. Wydawało się, że mężczyzna nie kłamie, chociaż też nie do końca mówi prawdę. Tak jak przy odpowiedzi na pierwsze pytanie nie miała wątpliwości tak przy tej drugiej nie mogła jednoznacznie stwierdzić jak się sprawy mają. Widocznie używanie naszyjnika było trudniejsze niż się jej wydawało, albo może Balak coś zauważył? Domyślił się czegoś, wiedział że Cass może wykryć jego kłamstwa i dlatego dobrał słowa tak, aby nie były one do końca kłamstwem? Dziewczyna nie miała pojęcia jak to zinterpretować.
Przy trzeciej odpowiedzi był całkowicie pewny swego. Widocznie był przekonany, że jego eliksir naprawdę nie wpłynie negatywnie na jej stan. W takim razie dlaczego kłamał przy pierwszym pytaniu i był nie do końca szczery przy drugim? Przez to nawet mimo szczerych zapewnień o tym, że nie stanie się jej nic złego nie potrafiła mu zaufać. Może powinna powiedzieć Keiowi o tym, że kłamie? Nie, w tej chwili w żaden sposób by mu to nie pomogło, a wyraźnie zależało chłopakowi na pomocy Balaka, już nawet próbował wyjść z nowymi propozycjami po tym jak Cass odmówiła pomocy.
- Mówisz, że nic złego mi się nie stanie... - zaczęła cały czas zastanawiając się dlaczego mógł kłamać i dlaczego był tak pewny przy trzeciej odpowiedzi. Wtedy przyszło jej coś do głowy. - Czy z mojej perspektywy będzie tak samo? - zapytała. Widząc zdesperowanego Kei'a nie chciała od razu przekreślać jego szans. Mogła po prostu bardziej przycisnąć Balaka i tak pewnie się stanie. Prawdopodobnie niezależnie jaka byłaby teraz odpowiedź staruszka skonfrontuje go z faktem iż wie o wcześniejszym kłamstwie i zażąda prawdy. Bo na chwile obecną, wiedząc że twórca mikstury kłamie o jej działaniu i powodach dlaczego ona miała być obiektem testowym wciąż nie miała zamiaru go wypić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyNie Kwi 29 2018, 12:49

~MG~

Balak słuchał waszych propozycji, a Cassandra mogła obserwować, kiedy kłamał, kiedy ukrywał prawdę, a kiedy po prostu mówił prawdę.
- Niestety na tobie nie przyniosłoby to żadnych pozytywnych efektów - powiedział Balak, a Cassandra wiedziała, że nie kłamał w tej kwestii, była to całkowita prawda - Myślę, że znalezienie kogoś w ramach zastępstwa do wypróbowania eliksiru i sprowadzenie tutaj tej osoby będzie zdecydowanie bardziej kłopotliwe - widać było, że nie kłamał - Ciężko mi powiedzieć, wydaje mi się, że nie, zdecydowana większość osób tobie podobnym chętnie popełniłaby niejedną zbrodnię, aby dostać ten specyfik, który powinien zadziałać. Wybacz jednak, że nie powiem Ci dokładnego jego działania. To, że Cię rozwinie musi wystarczyć, na to jedno pytanie nie odpowiem., bo niestety rozwaliłoby to jedno z założeń mojego eksperymentu jakim jest twoja reakcja po jego spożyciu.
Tym razem w odpowiedzi Balaka nie było żadnego kłamstwa. Prawdą było to, że z twojego punktu widzenia powinno być okej, tak samo prawdą było, że twoja wiedza o dokładnym działaniu specyfiku zepsułaby jego eksperyment. Cóż miał twarde warunki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Cassandra


Cassandra


Liczba postów : 546
Dołączył/a : 04/06/2013

Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 EmptyNie Kwi 29 2018, 14:32

- Wydajesz się naprawdę pewny siebie. - zauważyła czerwonowłosa po wywodzie Balaka. - I co ważniejsze nie kłamiesz. - dodała z taką pewnością jakby potrafiła czytać w myślach. Co prawda tego nie potrafiła, ale wykrywać kłamstwo już tak i tym razem nic nie wskazywało na to, aby mężczyzna był nieszczery. Stąd właśnie taka pewność w jej głosie.
- Zastanawiam się tylko po co kłamałeś, że chodzi o różnice wieku. - bardziej myślała na głos niż zwracała się do starca. W przeciwieństwie do kolejnego. - Bo to, że kłamałeś wiem na pewno. - przez moment jej spojrzenie stało się twardsze, ale zaraz rysy jej złagodniały i wzruszyła ramionami. - Ale mniejsza z tym. Wypije ten eliksir. - dodała z przymkniętymi oczami. Po głębszym oddechu ponownie je otworzyła kierując je najpierw na Balaka, a potem na Kei'a. Znów było to twarde, zdeterminowane spojrzenie. Miała bowiem coś jeszcze do dodania i jej głos był równie poważny co wyraz twarzy.
- Chce dodać tylko jedną rzec. - skupiła spojrzenie na mężczyźnie. - Ty może i jesteś przekonany, że większość ludzi na moim miejscu byłaby zadowolona. Ja nie jestem. Dlatego bądź świadom, nie... Oboje bądźcie świadomi. - spojrzała przelotnie, ale równie twardo na Kei'a. - Jeśli po wypiciu tego eliksiru stanie się coś co mi się bardzo nie spodoba to... Powiedzmy, że tak jak wpływ eliksiru nie spodobał się mnie tak to co zrobię nie spodoba się tobie. - Cass postanowiła nie mówić wprost, chociaż dało się domyślić o co chodzi. I nawet mimo lekkiego uśmiechu jej spojrzenie pozostawało takie samo, tak że Balak nie powinien mieć wątpliwości, że nie żartuje. Tak samo Kei, do którego skierowała kolejne zdanie. - I nie będę czekała, aż pomoże ci z twoim problemem.
Po tym śmiertelna powaga w jej spojrzeniu zniknęła i znów wydawała się taka jak wcześniej.
- Byłeś całkiem pewny siebie więc zgaduje, że mamy umowę, co nie? - zapytała lekko.  Co się tyczyło amuletu to przestała już skupiać się na odczytywaniu aur. Nie było już ku temu potrzeby. Pytanie brzmiało czy pozostałym będą pasowały jej warunki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1058-skrytka-cass#15774 https://ftpm.forumpolish.com/t1054-cassandra-dusthert https://ftpm.forumpolish.com/t1320-cassandra#19636
Sponsored content





Dzielnica Portowa - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Dzielnica Portowa   Dzielnica Portowa - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Dzielnica Portowa
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 9Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
 Similar topics
-
» Dzielnica Handlowa
» Dzielnica w okolicach Oak
» Nocna Dzielnica
» Najzwyklejsza Dzielnica Mieszkalna
» Podmiejska dzielnica Luvre~

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Dessertio :: Kh'oglun
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.