HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Chaumont




 

Share
 

 Chaumont

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chaumont Empty
PisanieTemat: Chaumont   Chaumont EmptyWto Lip 04 2017, 21:18

Niewielka mieścina na północy Seven. Na jej obrzeżach znajduje się starożytny kamienny krąg, a mieszkańcy, mimo bycia otwartymi ludźmi dla przyjezdnych rzadko opowiadają o sobie, a choć sami nie mają nic przeciwko nowym osadnikom, trudno takowym przełamać lody i wpasować się do żyjącej tu społeczności, stąd istnieją pogłoski o tajemnej społeczności tutaj istniejącej. Mieszkańcy parają się głównie wycinką drzew oraz, co poniektórzy natomiast uprawiają niewielkie pola, próbując zapewnić wsi samowystarczalność.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

MG:

Winter w końcu, po wielu dniach wędrówki znalazł się w tej osadzie. W oddali, na wzniesieniu widział jakiś kamienny krąg, jednak to, co teraz miał przed sobą, to szeroka uliczka z dwoma straganami oraz jakieś 5-6 domków, a pośrodku tego wszystkiego - studnia. Kilka gospodyń domowych stało przy niej i plotkowało, a jakiś starszy mężczyzna przysypiał za jednym ze straganów, pełnym zbóż i owoców. Nie zwrócili jeszcze uwagi na nowego osobnika we wsi.

//Możesz opisać swoją podróż, co masz, rozmyślenia etc.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptySro Lip 05 2017, 00:14

Winter tak naprawdę nigdy nie uczestniczył w takiej dalekiej wyprawie z innymi osobami. Co dopiero samemu. Oczywiście, nie był na tyle głupi by pojechać do Seven bez żadnej wiedzy o terenie. I jak w ogóle się dostać do Chaumont. Geografia świata zawsze beznadziejnie mu szła. Przynajmniej orientacją w terenie jakoś to nadrabiał. Pierwsze co zrobił nim wyruszył, to odwiedził pobliską bibliotekę. Chciał uzyskać jak najwięcej informacji o tymże państwie i mieścinie, żeby wiedzieć czego się spodziewać. No... i znaleźć jakąś mapę, która definitywnie by mu się przydała w wyprawie. Na wszelki wypadek, kupił jeszcze tanio jakąś książkę mówiącą o kraju do którego zmierzał, jak i jego mapę. Oczywiście, następny jego celem był dom, w którym to powrzucał wszystkie rzeczy do plecaka, kupionego na takie właśnie okoliczności. Mapa, kompas, książka, prowiant, gruby koc i rzeczy potrzebne do rozpalenia ogniska. Prawdopodobnie w świecie wypełnionym magią były lepsze sposoby na przetrwanie podróży, ale Winter jednak wolał coś na czym się znał. Zgarnął jeszcze z wieszaka w swoim domu swój nowy płaszczyk i wyruszył w długą drogę. Kilkanaście dni minęło, nim można było zobaczyć jego maskę w pobliżu Chaumont. Droga była w sumie nudna, oprócz paru polowań na które się skusił. Własnoręcznie zdobyte mięsko jednak było najlepsze. Stojąc przed szeroką ulicą, pierw użył Wykrycia [PWM] próbując zlokalizować osobą z dużą ilością mocy. Bo zakładał, że ta przyjaciółka Deme też nie była taka zwyczajna. Jakby nie zadziałało, to trudno. Zawsze są stare metody.
-...chyba czas na mały rekonesans. - powiedział nie przepadając za bawieniem się w jakiegoś detektywa. Nie lubił też gier polegających na manipulowaniu innymi. A bezpośrednie podejście pewnie by ich odstraszyło. No po prostu świetnie.
Zdjął maskę, żeby wyglądać mniej podejrzanie i schował ją wewnątrz płaszczu, parę razy mrugając na większą ilość światła, którą teraz dostawał po oczach. Pierwszym co by zrobił, to spróbował podsłuchać rozmowę plotkarek, stojąc w miarę daleko. Jego czułe uszy powinny się tutaj przydać. Definitywnie. Żeby nie zwracać na siebie uwagi, wyjąłby jeszcze książkę i udawał, że ją czyta. Gdyby to o czym dyskutowały było nieciekawe, poczekałby jeszcze chwilę aż może zmienią temat. I gdyby ostatecznie to nic nie dało, lub usłyszałby jakąś ciekawą informację, najlepiej mówiącą o osobie której szukał, ruszyłby dalej w stronę przysypiającego faceta.
Będąc już przy nim, sięgnął po jabłko i wziął jednego gryza, rzucają sprzedawcy parę klejnotów. Tyle starczyłoby i na 2 jabłka w jego rejonach, więc nie powinno być problemu.
-Hej staruszku. Przyjemną tu mieścinę macie... chociaż obeszło by się bez plotek, ale co zrobić. - zaczął przyjaźnie rozmowę z uśmiechem i pod koniec wzruszył bezradnie ramionami, biorąc następnego gryza. -Może ty mógłbyś mi pomóc? Osoba, która mógłbym w sumie nazwać "ciocią" mieszka tutaj w okolicach i jestem tu by ją odwiedzić. Mama się o nią martwiła. Ma na imię Mirian. - powiedział z troską wplecioną tak bardzo w głos, że aż sam się skrzywił wewnętrznie na siebie. Naturalny talent w manipulacji a nie lubienie jej... złe połączenie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptyNie Lip 09 2017, 16:57

MG:

Wykrycie nie potrafiło jednak doradzić za bardzo. Ba, nic mu w sumie nie wskazało. Albo Mirian dobrze się ukrywała, albo jej tu nie było. Tak czy inaczej mag energii zdecydował się na podsłuch. Trochę zwracał na siebie uwagę - był tu obcym, jednak czytanie książki było dobrą przykrywką. Problemem był jednak Sveński, a raczej jego nieznajomość przez wróżka, przez co tylko rozmówki umieszczone w jego książce pozwalały mu określić, że gadały raczej o swoich dzieciach i pracach ich mężów, a także o jakiejś ich sąsiadce. Typowe ploteczki. Ogólnie jednak obecność chłopaka nie wzbudziła jakiegoś nadmiernego zainteresowania. Gdy podszedł do staruszka, ten się bardziej obudził, przyjął opłatę, choć takiej chyba nigdy nie widział, ale uznał, że chłopak nie mógłby go okłamać. I świeć Sukue nad rozmówkami. Dzięki nim Winter mógł chociaż zagadać do staruszka i mniej więcej powiedzieć o co mu chodziło, jednak... kiepsko mu to szło. Mężczyzna spojrzał zdziwiony na maga, chyba samemu nie do końca rozumiejąc o co mu chodzi, ale czułe uszy wróżka dały mu pewną... informację. Gdy wypowiedział imię 'Mirian', kobiety na moment przestały plotkować. Jednak po chwili wróciły do rozmowy... jednak cichszej. Prawie tak, jakby nic się nie stało.
-Plotki? - spytał zdziwiony, nie do końca chyba rozumiejąc o jakie plotki chodzi... lub o co Winterowi chodzi. Po chwili spojrzał jednak bardziej ciekawy i rzucił -Miriam? Nie kojarzę tu kogoś o tym imieniu. Może jednak gdzieś w głębi lasu jest jakiś domek? Ale to drwale raczej by powiedzieli. Masz gdzie nocować w razie potrzeby? - spytał jeszcze sprzedawca, spokojnie sobie siedząc za straganikiem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptyNie Lip 09 2017, 19:14

Winter w momencie gdy typowe ploteczki (które wcześniej nie dały mu żadnej informacji) ucichły, spojrzał na kobiety kątem oka. Jednak miał rację, że plotkary to najlepsze źródło informacji. No... oprócz karczm lub czegoś w tym stylu. Słysząc resztę tego co powiedział sprzedawca, kiwnął tylko głową. Bez większej różnicy właściwie czy zrozumiał, czy nie. Oddalił sie od stoiska i pomachał mu na pożegnanie ustalając następny plan działania. I niefortunnie powstało ich w jego głowie kilka. Mniej i bardziej efektywne lub ryzykowne. Porozmawianie z drwalami, znalezienie jakiejś karczmy i przesłychanie plotkarek. Najgorsze, że najbardziej skłonny był z opcją nr.3 . Troche źle się z tym czuł, ale postanowił zaryzykować. W końcu nie miał czasu do stracenia w jego skromnej opinii. Spojrzał w swoją książkę którą zabrał i poszukał podstawowych zwrotów po Sveńsku i studiował je chwilę. Po czym podszedł do nich spokojnym krokiem z uśmiechem na twarzy. Wyglądał dosłownie jak niewinny nastolatek.
-P-przepraszam że przeszkadzam w waszej rozmowie, droga pani. Moja mama powiedziała mi żebym znalazł pani Miriam. Wiecie może gdzie przebywa? - zapytał się nieśmiało jednej z plotkar, pacząc cały czas w ziemię i czasami niewinnie na nie zerkając. A pod koniec swojego wywodu spojrzał na nie maślanymi oczkami. Miejmy nadzieję że pomimo swojego wieku ta technika nadal działa. Oby.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptySro Lip 12 2017, 21:15

MG:

Kobiety starały się nie pokazać, że słuchały rozmowę chłopaka ze sprzedawcą, toteż szybko odwróciły głowy i udawały, że nie spojrzały na maga, gdy ten wymówił imię Miriam. Teraz, gdy ten po wcześniejszym przygotowaniu do nich podszedł, spojrzały na niego zdziwione.
-Hmm... nie, nie kojarzę. A ty Ellie? - powiedziała jedna z plotkarek.
-Też nie, pierwsze słyszę. Na pewno dobrze trafiłeś? - spytały, spoglądając z czułością na maga energii, który robił słodkie, maślane oczka. Może to dlatego? Tak czy inaczej, na pewno zdawały się jakoś na nie działać.
-A dlaczego mamusia kazała ci jej szukać? - spytała pierwsza plotkarka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptySro Lip 12 2017, 22:18

Winter z uśmiechem w swoim wewnętrznym świecie, zauważył że jego oczka działały. Każda taktyka jest dobra tak długo jak przynosi efekty. Tak mawiają inni. A i tak wybrał tą... mniej bolesną dla innych.
-Moja mamusia jest zielarką. Przygotowała dla pani Miriam napój, który pomoże pani usnąć. Mówiła że na bardzo bardzo długo, ale nie znam szczegółów. - powiedział nieśmiało patrząc się w podłogę i po chwili wyjął z plecaka taki zielonkawy napój w butelce. Co prawda był to ulubiony jego sok, ale kobietom prawdopodobnie przypominałoby raczej truciznę. Kombinuje białowłosy jak nic.
-Na pewno nie wiecie gdzie mogę panią Miriam znaleźć? - zapytał jeszcze raz używając maślanych oczek i przygryzając dolną wargę, jakby miał zaraz zacząć płakać. Czemu on nie pomyślał o karierze aktora? Mniej wymagająca i miałby nadal rękę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptyPon Lip 17 2017, 22:01

MG:

Kobiety, słysząc wytłumaczenie spojrzały po sobie, a w ich oczach mag dostrzegłby lekkie zdziwienie. Po chwili spojrzały na jego sok podejrzliwie i westchnęły, mamrocząc coś po sveńsku. Widząc jednak, że kadłubek raczej nie zrozumiał odpowiedziały prościej i wolniej:
-Niestety, nie znamy żadnej pani Mirian. - rzekły ze smutkiem. Choć coś tu nie pasowało magowi energii, tylko nie do końca wiedział co. Mimo wszystko, od tych pań raczej więcej się nie dowie, niezależnie od tego, jak bardzo słodko by wyglądał lub się przymilał. Są takie granice uroczości, których szesnastoletni chłopiec bez ręki nie pokona.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptyWto Lip 18 2017, 08:45

Białowłosy westchnął na brak konkretnej odpowiedzi. Kogo one chciały oszukać to nie wiedział. W każdym razie im to nie wychodziło. Podziękował im za próbę podpowiedzi i usiadł na pobliskiej ławeczce, zerkając na nie kątem oka. Był pewien że coś wiedziały. Może nie koniecznie miejsce jej pobytu, ale cokolwiek. Dlatego czekał aż kobiety by się rozeszły i poszedłby za tą która wydawała się wiedzieć najwięcej. W najlepszym wypadku wepchnąłby ją do jakiejś alejki z tylko jednym wyjściem i użył Aury (PWM) i Błysku (PWM). Z czego aura byłaby z wariantem żądzy mordu. Oczywiście nie zamierzał kobiecie nic zrobić, z wyjątkiem przestraszenia. A może ona też umiała walczyć? Kto tam wie.
-Co wiesz o Mirian? - zapytał potężnym głosem i powolnymi krokami się do niej zbliżał. Był pozytywny że coś zrozumie, bo w trakcie czekania na rozejście się kobiet studiował dalej mini słownik na końcu książki. Uważał jednak, żeby ktoś lub coś go nagle nie zaatakowało.
Ale wiadomo, sytuacja nie musiała pójść po jego myśli ani trochę. Jeśli nie byłoby po drodze kobiety żadnej ciemnej alejki, to śledziłby ją po prostu gdzie zmierza i wyczekiwał odpowiedniego momentu, a gdyby weszła do jakiegoś budynku, Winter rozejrzałby się czy są inni ludzie na ulicy którzy mogli by coś zauważyć i wszedłby ostrożnie do tego budynku.
A jeśli w ogóle by się nie rozeszły, lub poszły w tym samym kierunku to śledziłby je. Może nawet doprowadzą go do jego celu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptyPon Lip 24 2017, 00:05

MG:

Śledzenie kobiet, niczym rasowy stalker mogłoby się opłacić. Przyjaciółeczki poplotkowały, ale ponieważ żadna nie wydawała się wiedzieć więcej, wybrał na chybił trafił. Albo na tę, którą łatwiej zastraszyć, a przynajmniej na taką wyglądała. Wioska była jednak mała. Nie było tu ciemnych uliczek. Ba, praktycznie nie musiał się ruszać z miejsca, bo taką oto wielką osadą Chaumont nie było. Samo śledzenie było trudne. Ale za to poznał dom, gdzie kobieta mieszkała. Tylko z tego co widział, wróciła z zakupami, by przygotować obiad. Przy domku bawiła się dwójka dzieci, które do niej powiedziały mamo. Zresztą... było na tyle wcześnie, by nie musiały chodzić do tutejszej, niewielkiej szkółki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptyPon Lip 24 2017, 08:59

Winter rozmyślał co zrobić kiedy zobaczył dzieci jednej z plotkar. Pierwsze co przyszło mu do głowy było bardzo okrutne jego zdaniem. Szczególnie, że znał uczucie utraty rodziców. Niestety jego cel był dla niego ważniejszy. Pomyślał, żeby może zrezygnować z tej plotkary i poszukać innym sposobem. Brał to pod uwagę. Jednak przez upartość nie chciał się cofnąć w swoich poszukiwaniach. Jeśli mama dzieci weszła już do swojego domku, podszedłby do dzieci i zapytał się "Czy mogliby zaprowadzić go do ich mamy, bo czegoś zapomniała ze sklepu". Znowu zachowując się niewinnie, przyklęknąłby jeszcze do nich z szerokim uśmiechem i przymkniętymi oczami. Gdyby znaleźli się już przed ich matką, położyłby swoją dłoń na głowie tego starszego. Oczywiście, przytwierdzałby go nią do ziemi, żeby zaraz mu się stąd nie wyrwał. Nie sprawdził nawet czy to chłopiec czy dziewczynka, jak tak teraz myślał. Bez większej różnicy to było dla niego. Jedynym problemem w tym momencie mógł być ojciec dziecka. Bynajmniej w jego mniemaniu. Był on bardzo dużą nieznaną. W każdym razie, nie odwróciłby wzroku od matki. Użyłby tych samych zdolności co wcześniej czyli Aury (PWM) i Błysku (PWM). Z tym że aura byłaby bardziej skoncentrowana na ich matce. Nie chciałby żeby dzieci zaraz zwariowały.
Inna sytuacja byłaby gdyby matka została na dworzu w momencie gdy się pojawił. Doskoczyłby do dzieci i położył rękę na głowie najstarszego. Reszty planu nie zmieniał w takim przypadku.
- Szukam Mirian. To ważne. Proszę, powiedz mi co wiesz i mnie więcej nie zobaczysz. Bez kłamstw tym razem. - dodał po chwili zastanowienia patrząc poważnie w jej oczy. Naprawdę, wszyscy mieliby łatwiej gdyby po prostu dali mu tą informacje. Miał nadzieję, że nie pojawią się jakieś niespodziewane osoby.
Coś jednak myślał że nie wszystko pójdzie zgodnie z jego planem. Zbyt łatwo by było.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptySro Lip 26 2017, 22:54

MG:

Winter potrafił grać. A to sprawiło, że dzieciaki mu zaufały i zaprowadziły go do mamusi. Starszy brat i młodsza siostra. Gdy kobieta go zobaczyła z jego dziećmi była zaskoczona, ale jednocześnie przestraszona, a gdy ten zaczął się "znęcać" nad jej synem wręcz zaczęła krzyczeć, by tego nie robił.
-Naprawdę nic nie wiem! Proszę, nie rób mu krzywdy! Błagam! - takie słowa padały z jej ust, chłopiec, na oko może z 10letni był tak skonfundowany i przestraszony, że tylko drżał. Chyba zaraz miałby się rozpłakać. a jego młodsza, może 5-6letnia siostra zaczęła swoimi małymi piąstkami bić niemiłego maga. Oczywiście, nic mu to nie robiło, ale nie przejmowała się tym.
-Zostaw! Zostaw braciszka! Zostaw! - krzyczała przez łzy, gdy jej piąstki uderzały w plecy wyższego od niej chłopaka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptyCzw Lip 27 2017, 09:23

Winter westchnął tylko zirytowany na reakcję kobiety. Co prawda nie mógł obwiniać dzieci z prostej przyczyny. Były dziećmi. Ich matka natomiast nie dawała mu tego co chciał w najmniejszym stopniu.
-Posłuchaj, nie zamierzam robić nic Twojej rodzinie jak i mieszkańcom Chaumont. Ale jak będziecie tak stawiać opór, to nie dacie mi wyboru. Przyjaciółka powiedziała mi, że Mirian będzie mogła pomóc mi w problemie. I widziałem Twoją reakcję, tak samo jak Twoich przyjaciółeczek. Coś musiałaś o niej słyszeć lub przynajmniej wiedzieć kto coś o niej wie. Powiedz mi. To ważne. - powiedział neutralnie zmieniając wariant aury na tą spokoju i puszczając głowę starszego brata, popychając go lekko w stronę matki. To samo po chwili zrobił z jego młodszą siostrą, żeby schowali się za matką przed niemiłym magiem. Nawet on nie miał serca by robić niektóre rzeczy. Nie był jeszcze na tyle bezduszny, niestety. Zastawił tylko drzwi wyjściowe, żeby zaraz mu tu nie pouciekali i patrzył na matkę spokojnie, anulując Błysk (PWM).
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptyCzw Lip 27 2017, 23:48

MG:

Kobieta przytuliła swoje dzieci płacząc. Martwiła się o nie, jak to każda matka. Dzieci schowały się za nią płacząc, a ta smutnym i przestraszonym głosem rzuciła:
-Kto cię nasłał? Nie chcemy cie tu! Odejdź! Zostaw nas w spokoju! - była przerażona. Nie dało się tego ukryć. Nieznajomy był magiem i wypytywał o Mirian. A ta nic nie mówiła. Nie wiedziała? Nie mogła? Imię ją zaciekawiło? A może zabrzmiało znajomo? Albo to imię jakiejś tutejszej dziewczynki i nieznajomy pytając o przedszkolaka wygląda raczej na pedofila niż turystę? Tak czy inaczej, zdawała się nic nie wiedzieć, choć ciężko oddychała. Grożenie przy pomocy cudzych dzieci... iście honorowy uczynek wróżka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Winter


Winter


Liczba postów : 539
Dołączył/a : 19/11/2016

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptyPią Lip 28 2017, 21:15

Winter był zadowolony z Tego jak bardzo udało mu się wytrzymywać z tą irytującą kobietą. Po tym jak skończyła gadać, westchnął i patrzył na nią wyraźnie zdenerwowany.
-Posłuchaj paniusiu . Nie jesteś kimś kto w tym momencie może mi rozkazywać. Mógłbym was zmieść z powierzchni ziemi, mógłbym zabić Twojego syna. Ale tego nie zrobiłem, więc odpowiedz mi w końcu łaskawie nim się bardziej zdenerwuje. A wtedy będzie krwawo. Nie obchodzi mnie czy mnie tu chcecie, i nikt mnie nie nasłał na was. Dając mi ta informacje nic Ci się nie stanie, bo przyjaciółka Mirian kazała mi ją odszukać. A podejrzewam, że coś wiesz... ale ktoś zabronił Ci mówić o tym. Co ważniejsze? Życie Twoich dzieci czy zakaz? Jestem ciekaw co wybierzesz. - odpowiedział mając już dość tej kobiety i przywrócił znowu swoją aurę wymieszaną z żądzą mordu, przeszywając ją przy okazji wzrokiem jakby chciał poznać jej sekrety. Wystawił jeszcze rękę, celując w nich wszystkich jakby miał zaraz zabić ich przy pomocy magii. Chciał być w miarę miły i nawet oddał jej dziecko bez większego oporu. I co za to dostał? Nic. Oprócz tego że kobieta zaczęła myśleć że coś może mu zrobić. Nie zamierzał im nic robić nawet jak zastraszenie by nie wyszło, więc w najgorszym wypadku miałyby traumę. Ale był ostrożny. Kto wie czy ktoś się jeszcze nie pojawi, lub czy nagle ta kobieta nie zacznie używać magii.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4671-skarbiec-wintera-v2 https://ftpm.forumpolish.com/t4660-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4673-od-zimy
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont EmptySob Lip 29 2017, 23:55

MG:

Kobieta, na słowa i aurę maga zareagowała... dziwnie. Uklękła, złożyła ręce i... zaczęła się modlić. Jej dzieci płacząc przytuliły ją i dołączyły do wspólnej modlitwy. Dodajmy do tego, że sam Winter nie znał języka na tyle, by tak dobrze wszystko powiedzieć, ale najwyraźniej to tylko budowało aurę. Zrozumiał natomiast tylko jedno słowo z owego błagania ichniejszego bożka:
-Ocal nas pani przed złem, otocz nas swym płaszczem i zasłoń ramieniem. - coś takiego. Nie miał stuprocentowej pewności, ale to zdanie, jakby z dziwną siłą wbiło mu się w umysł. I... poczuł lekki dreszcz.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Sponsored content





Chaumont Empty
PisanieTemat: Re: Chaumont   Chaumont Empty

Powrót do góry Go down
 
Chaumont
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 6Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Seven
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.