HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Akademia św. Vladimira - Page 5




 

Share
 

 Akademia św. Vladimira

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
AutorWiadomość
Melody


Melody


Liczba postów : 296
Dołączył/a : 11/12/2016

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptyCzw Maj 04 2017, 02:56

First topic message reminder :

Akademia św. Vladimira - Page 5 17a003ee3df787d3fa5b4e6cd44b2c1b
W pewnej połaci lasu umiejscowione jest jedno z głównych ośrodków społeczeństwa Moroiów, mianowicie Akademia św. Vladimira i tereny do niej przyległe. Jest to kompleks  budynków: akademik, szkoła i sale treningowe. Parcela otoczona została mocnymi zaklęciami obronnymi, a także już opuszczonymi punktami obserwacyjnymi z powodu cięć budżetowych w ilości strażników. Dotarliście tutaj w eskorcie wyznaczonych "ludzi", gdy już słońce chyliło się ku, a cienie osiągały swoje maksima w otaczających bramę drzewach. Na powitanie wyszedł dyrektor, Christian Ozera we własnej osobie. Wysoki i szczupły, z kruczoczarnymi włosami i niebieskimi oczami charakterystycznymi dla jego rodziny. Ubiór charakteryzował się okularami przeciwsłonecznymi, kapeluszem, a także czarnym garnturem. - Witam zebranych magów w Akademii świętego Vladimira. Przywitał ich z charakterystycznym dla niego łobuzerskim uśmiechem.


Ostatnio zmieniony przez Melody dnia Pon Maj 08 2017, 14:03, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3689-pieniazki-melody#71163 https://ftpm.forumpolish.com/t4751-melody-lanely https://ftpm.forumpolish.com/t3718-melody#72088

AutorWiadomość
Puszek


Puszek


Liczba postów : 744
Dołączył/a : 10/03/2017

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptyPią Cze 30 2017, 07:58

Zacznę od pewnego poprawienia oceny MG, Low Kicków nie da się blokować, a przynajmniej nie powinno się tego robić, gdyż można rozwalić łydkę, kolano, piszczel w zależności od tego na co pójdzie uderzenie. No po prostu się nie da chyba, że dzieciak miał ochraniacze, które stosuje się w takowych treningach, ale tego King Asthor nie zauważył. Uderzenie Low Kickiem przy bloku zawsze, ale to zawsze musi zaboleć, nie wyobrażam sobie innej sytuacji i z moją znajomością sztuk walki jest to niemożliwe i z mojej wiedzy wiem, że blokowanie low kicków jest najgorszym, co można zrobić, gdyż naraża się mnóstwo elementów nogi na uszkodzenie. Można ustawić nogę pod kątem 45 stopni przy takim ciosie, wtedy uderzenie ześlizguje się z nogi, ale nie niweluje obrażeń, a jedynie w jakimś stopniu je ogranicza. Dlatego w sztukach walki rzadko też stosuje się bloki uderzeń na wbrew pozorom mniej podatne ręce, a częściej korzysta się ze zbicia uderzeń, co King postanowił zrobić. Garda i zablokowanie uderzeń, nie ma na celu zlikwidowania obrażeń po ciosie, a nie dopuszczenie do uderzenia po bardziej narażonych na obrażenia częściach ciała. Jest siła, jest blok czyli jest reakcja. Tak wiec jeśli chłopak oberwał nie sposób byłoby uznać, że zniwelował obrażenia. Być może je zmniejszył, ale przy wielkości kończyn Kinga, które wcześniej spowodowały, że ten nie upadł i tak musiało zaboleć to chłopaka i kolejny raz zniszczyły mu łydkę (chyba, że kością promieniowa blokował, ale wtedy, by już nie stał). Jeszcze więc 1-2 ciosy, a przeciwnik powinien nie stać, King znał sztuki walki na tyle, aby wiedzieć, że taka sytuacja miała miejsce.

Potem chłopak popełnił kolejny błąd w sztukach walki, który King postanowił w pełni wykorzystać. To nie tak, że Kign Asthor mając wysoko rozwiniętą umiejętność sztuk walki i znając się na nich jak mało, kto nie wychwytywał takich błędów i nie zamierzał wykorzystać je przeciwko swojemu uczniowi. Generalnie pierwszy raz spotykam się z tym, żeby ktoś po sparowaniu uderzenia i przejścia do przerzutu zaatakował drugą ręką. W profesjonalnych walkach nie robi się tego z dwóch powodów. Po pierwsze nie ma na to kompletnie czasu, po drugie jest się wtedy w większym zagrożeniu. Pewnie sam zezwoliłbym na taką akcję, że dhampir faktycznie zdążył jeśli posiadał Jokera na 3cim poziomie, a nie znam jego umiejętności, więc oczywiście było to możliwe, że wampir zdążył zaatakować drugi raz zanim King zdążył skontrować jego pierwszy cios. Wątpliwości jednak nie ulegało, że stracił na tym cenny czas. Nawet jeśli zajęło to ułamki sekundy to tyle samo potrzebował King, aby dokończyć swój przerzut. Chłopak zamiast spróbować się uwolnić wyprowadził kolejny atak, ale demon Zerefa nie stał wtedy oczywiście jak słup soli. Kiedy ten wyprowadzał swój kolejny sierpowy King zrobił krok do przodu  prawą nogą wchodząc wewnętrzną stronę prawego łokcia pod prawy bark chłopaka, potem obrócił ciało o 180 stopni uderzając pupą w ciało przeciwnika na wysokości jego bioder, aby wykonać prawidłowy przerzut przez biodro pociągając jego prawą rękę(przerzut przez biodro nie bark, nie będę naciągał mięśni, jest różnica między nimi, czyli przeciwnik przelatuje obok mnie, a nie przez moje plecy, cios ma zadanie obalić przeciwnika, a nie cisnąć nim o ziemię jak w anime).

Akcja chociaż długo opisana trwała krócej tak naprawdę w profesjonalnych walkach zbicie i skontrowanie ciosu trwało szybciej niż wyprowadzenie przez przeciwnika kolejnego ataku, ale jak już wspomniałem przeciwnik mógł być diabelnie szybki i mogło być to możliwe z szybkością Kinga. Nie zmienia to jednak faktu, że skoro King zaczął tą akcję wykonywać jeszcze przed oberwaniem lewym sierpowym to Dhampir w zasadzie nie miał czasu na reakcję, totalnie nie miał tego czasu. O tym, że wykonywałem tą akcję zaraz po zbiciu uderzenia pisałem już w poprzednim poście więc to chyba oczywiste, że tak właśnie zachował się King, a nie czekał bez powodu na kolejny cios chłopaka.

Pozbawiony czasu na reakcję, zajęty wyprowadzaniem kolejnego uderzenia chłopak powinien wylądować po takim ciosie na plecach prawej stronie Kinga. Dopiero, po obaleniu go King puszcza jego nadgarstek, który wcześniej mocno trzymał i stara się wejść do pozycji pełnego dosiadu czyli usiąść okrakiem na korpusie przeciwnika za jego nogami obróconym w stronę głowy przeciwnika. Rękoma nie da się obronić leżąc przed wejściem do pozycji pełnego dosiadu można i powinno się to robić nogami. Jeśli przeciwnik wiedziałby o tym, ale na razie nie wykorzystywał zbytnio swoich umiejętności walki to King stara się wykorzystując swoje umiejętności walki przechwycić kopnięcie i zbić je na dół siadając swoim ciężarem na tej nodze i wchodząc do pozycji niepełnego dosiadu. Jeśli spróbuje kopnąć drugą stara się przyjąć ją na swój bok, tak aby ześlizgnęła się po jego ciele i umożliwiła mu wejście do pozycji pełnego dosiadu, którą wcześniej opisałem.

Jeżeli wszystko się powiedzie to King w zasadzie wygrał. Jeśli chłopak zna się na sztukach walki było kwestią kilku uderzeń, których ten nie mógł blokować przez ograniczenie ruchów stawów w tej pozycji. Więc chłopak powinien się poddać, nie było sensu dalej walczyć. Ciosy zadawane z góry bez możliwości obrony tylko zmasakrowałyby chłopaka, a nie taki był sens tej lekcji. Dlatego po chwili, gdy informacja o tym, że chłopak przegrał dotrze do jego umysłu King wstaje na równe nogi, aby kontynuować lekcje. Oczywiście nie kontynuuje walki, wystarczyłoby na dzisiaj.

Chociaż przeciwnik popełnił kardynalny błąd i nie miał czasu na reakcję to zawsze coś może pójść nie tak. Nie mam totalnie pojęcia jakim cudem, bo nawet z Jokerem lv.4 byłoby to przesadą mógł wyprowadzić kolejny atak. Wtedy wiedząc w jakiej jest pozycji King stara się przyjąć cios i kontynuować przerzut, który miał zaprowadzić go do wygranej. Mógł sobie na to pozwolić wiedząc, że przeciwnik za chwilę oberwie znacznie dotkliwiej, a w końcu King był dość wytrzymały [wytrzymałość lv.1].

Mogło się też okazać, że pomimo tego, że akcję zacząłem tak jak opisałem wykonywać wcześniej to przeciwnik mógł jakoś wyrwać się z uścisku, chociaż dużej siły, aby go utrzymać nie potrzebowałem. Nawet silniejszy fizycznie wampir nie miał jak obronić się przed moimi ruchami, korzystając ze swojej wiedzy nie bez powodu korzystałem z ruchów, które służyły, do tego, aby walczyć z silniejszymi przeciwnikami. To nie były techniki, które w sztukach walki wykonywane były wykorzystując naszą przewagę fizyczną nad wrogiem, a wręcz przeciwnie, mające wykorzystać jego przewagę fizyczną, pomóc nam obronić się przed kimś znacznie silniejszym. Przerzut, który King wykonał był elementem ogólnie pojętej samoobrony, nie był jakąś wojskową sztuką walki. Jednak nawet jeśliby się wyrwał, wtedy z pewnością ciężar jego ciała przesunąłby się do tyłu. Może sam, by upadł, ale wykorzystując utratę równowagi przez przesunięcie jego środka ciężkości King natychmiastowo kopie przeciwnika w tą samą łydkę Low Kickiem przeciwnej strony kopiąc po półokręgu starając się ponownie ją uszkodzić i jednocześnie wykorzystując przesunięcie środka ciężkości przeciwnika obalić go na ziemię. Potem miały nastąpić takie same akcje jak po obaleniu przeciwnika czyli próba wejścia do pozycji pełnego dosiadu. Low Kick jest oczywiście natychmiastową odpowiedzią na wyrwanie się King nie zamierzał czekać, aż ten odzyska równowagę i jeszcze go uderzy.

Gdyby jednak naszły jakieś ciosy wtedy King stara się wykonywać już wcześniej wielokrotnie opisywane akcje.
- jeśli przeciwnik zaatakuje prostym ciosem, King zbije uderzenie odwrotną ręką do środka chwytając ją za nadgarstek, następnie drugą ręką zgięta w łokciu wejdzie pod bark przeciwnika, tak aby łokieć znajdował się pod jego barkiem, obróci się o 180 stopni, uderzy pupę w chłopaka, aby ten stracił równowagę, a następnie pociągnie pierwszą użytą ręką chłopaka, aby wykonać przerzut do przodu.
- Jeśli przeciwnik zaatakuje sierpowym King również zepchnie uderzenie przedramieniem do środka, a następnie przeciśnie tą samą rękę pod ramieniem przeciwnika i dotknie dłonią tylnej części barku chłopaku, aby następnie pociągając ją ku ziemi założyć mu dźwignię.
- Jeśli przeciwnik zaatakuje hakiem (chodzi o cios z dołu w górę pięścią, nie o narzędzie) lub młotem chodzi o cios z góry w dół pięścią) King zrobi krok na skos w tył i w bok od uderzenia wykorzystując prawdopodobna różnicę we wzroście między chłopakiem, a Kingiem oraz zasięgiem ich ataku, a następnie uderzy otwartą dłonią w brodę chłopaka z przodu. (efekt - przesunięcie szczęki w tył, co wiąże się z naciskiem na dość ważne nerwy. Przy wystarczająco mocnym uderzeniu następuje nokaut czyli utrata przytomności, przy słabszym uderzeniu następuje chwilowa utrata zmysłu równowagi i upadek na ziemię -> Uderzenie w to miejsce jest najczęstszą przyczyną nokautów w walkach mma)
- Jeśli przeciwnik będzie próbował kopać to King zrobi krok do przodu, aby znaleźć się z boku chłopaka po stronie przeciwnej nogi, do tej kopiącej wykorzystując swoją zwinność [skrytobójca lv.1], a następnie kopnie bliższą nogą w wykroczną stronę bliższej nogi przeciwnika low Kickiem, aby ten rozjechał się (przyjął pozycję podobną do szpagartu), następnie krok do przodu z obrotem w stronę przeciwnika.
- W przypadku ataku kolanem King zablokuje impet uderzenia dwiema dłońmi skierowanymi w dół na kolano przeciwnika, a następnie spróbuje low kickiem uderzonym po łuku podciąć nogę przeciwnika na której spoczywał w tej chwili ciężar ciała przeciwnika. Po jego upadku starałby się dosiąść go w pozycji pełnego dosiadu czyli siąść przed jego ramionami blokując mu swobodne używanie rąk. Jeśli przeciwnik zgodnie z zasadami sztuk walki będzie starał się nie dopuścić przeciwnika do tej pozycji będzie zapewne bronił się nogami, wtedy King stara się dojść do pozycji półpełnego dosiadu (jedna z nóg ominięta).
Obrona ta występuje zarówno jeśli dhampir pierwszy wyprowadzi taki atak lub jeśli przeciwnik odpowie tym atakiem, na którykolwiek z ciosów Kinga. W dowolnym momencie wykorzystując swoje zdolności stara się skontrować ataki dhampira. Wykorzystuje do tego wszystkie ze swoich umiejętności walki (walka wręcz, skrytobójca, zmysł walki).


King oberwał już dwoma ciosami i jeszcze niczego nie zdołał nauczyć sowich podopiecznych przeciwnik posiadał umiejętności walki na bardzo wysokim poziomie (Joker lv.3, Wytrzymałość lv.x, Sztuki walki lv.2+). Z pewnością poziom tej misji był większy niż misja o poziomie średnim, bo jak się okazywało przeciwnik pokazywał ponadprzeciętne zdolności walki, które zapewne powaliłyby większość wojowników w Fiore, ale nie Kinga Asthora, demona Zerefa, który w przeszłości walczył na równi z Czarnym Smokiem, Acknologią. Zabawnym byłoby, gdyby teraz miał przegrać z dhampirzym dzieckiem, nawet jeśli był najsprawniejszym z grupki i jego zdolności znacznie przewyższały zdolności innych dzieciaków. King jednak widział już na pierwszy rzut oka, że nie nauczył się wystarczająco dużo, gdyż w walce popełniał kardynalne błędy jeśli chodzi o sztuki walki. Być może był w nich dobry, potrafił wykonać dobre rzuty, kontry itd., ale nie posiadał praktycznych zdolności, aby je skutecznie zastosować, nie wiedział, o tym, że nie powinno się blokować Low Kicków, bo jest to nieefektywne, nie wiedział też o tym, że nie będzie miał czasu wyrwać się z uścisku jeśli wyprowadzi kolejny atak. Te dwa błędy, które popełnił przez brak wystarczającej wiedzy miały przynieść mu porażkę. Właśnie tego chciał nauczyć dzieciaka i nie mógł pozwolić na to, aby teraz przegrać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3975-demoniczny-skarbiec-strzezony-przez-cerbera#78658 https://ftpm.forumpolish.com/t3877-king-asthor https://ftpm.forumpolish.com/t4089-ewolucje-kinga-asthora#81669
Aurvin


Aurvin


Liczba postów : 108
Dołączył/a : 05/05/2016
Skąd : Kraków

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptySob Lip 01 2017, 22:35

Chwilowo nie zwracał uwagi na swój ubiór, a móżdżył się nad wymyślaniem kolejnej zagadki, przez co raczej w niewielkim stopniu skupiał się na tym, czy wokół był mróz czy jednak było cieplutko. Na pewno następny z rebusów miał za zadanie rozgrzać nieco atmosferę, bo na samą myśl o nim, Leiter uśmiechnął się głupkowato. Pierwszą błędną odpowiedzią się nadto nie przejął, w końcu zagadka mogła rzeczywiście zostać uznana za całkiem trudną. Tym razem jednak miało być inaczej. Przecież nie miał zamiaru udupiać tutaj uczniów. Zbyt wielu.
- Zabawię Cię całą noc, a Ty i tak o mnie rano zapomnisz. Jakbyś miał wątpliwości, to treść zagadki, nie propozycja matrymonialna. - zachichotał, szczerząc się samemu do siebie, po czym wrócił spojrzeniem do egzaminowanego ucznia. W tej chwili to by chyba się wolał w fretkowo-kociej formie, jeżeli zagadki miały pozostać w tym klimacie. Taki bezczelny humor średnio pasował do dorosłego, poważnego faceta. Chociaż niby wzrostowo jak najbardziej był ku temu upoważniony.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3799-sakiewki#74075 https://ftpm.forumpolish.com/t3425-a-leiter#64730 https://ftpm.forumpolish.com/t3800-shards#74076 http://intensemint.deviantart.com
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptyPon Lip 03 2017, 13:10

Mikazukiemu nie spodobało się to, co się stało. Dziewczyna oberwała przez głupie błędy. Naprawdę durne. Na dodatek teraz ruszył na niego kolejny dhampir które wykazywały się ponadprzeciętną wytrzymałością. Tak więc nie miała to być lekka walka a ten chłopak wydawał się nieco lepszy od dziewczyny. Walka nie była by łatwa. Czterech przeciwników. Połowa... chciał zachować to na później, ale jeśli pozwoli się im okładać to zbyt szybko straci moc magiczną. Z drugiej strony, jeśli tego teraz użyje, to nie będzie miał specjalnie wielu kart na potem. Eh.-Stój-Rozkazał Ashfordowi.-Wycofaj się i opatrz koleżankę.-Wskazał gestem na ranną towarzyszkę. Był to oczywisty blef, poinformował ich jaki jest cel egzaminu, tak więc taki rozkaz w jego trakcie, był oczywistym kłamstwem. Ale na pewno wywoła w Ashfordzie jakąś reakcję i tylko o to chodziło. Musiał choć delikatnie, zachwiać spokój chłopaka. Jeśli faktycznie zajmie się dziewczyną, Mikazuki zacznie obracać się tak by móc opuścić to miejsce i spróbuje to zrobić powoli, lub jak będzie trzeba - biegnąc. Ashford nie był raczej przeciwnikiem którego pokona walcząc w ten sposób, a więc i nauka musiała w jego wypadku wyglądać trochę inaczej. Na przykład przez takie sztuczki. Jeśli jednak nie da się zbaitować, ponieważ zdaje sobie sprawę ze stanu towarzyszki, to pewnie rozproszy się na chwilę, lub od razu zaatakuje. Tak czy inaczej, Mikazuki rzuci w niego drągiem, nie jak oszczepem bo na broniach miotanych się nie znał, ot jak uliczny wojownik, władca krzeseł, rzucał by drągiem! Miał być damaż. W każdym razie drąg był podpuchą, bolesną, ale podpuchą, miał zasłonić oczy Ashforda. Zaraz za drągiem poszedł Mikazuki. Znajdując się tuż nagle przed przeciwnikiem, klaśnie przed jego twarzą.-BUUU-I krzyknie głośno. Ashford nie znał jego sztuczek i umiejętności, więc mógł być bardzo uważny w takiej sytuacji. Jeśli się zawaha czy odsunie, Mikazuki go popchnie i pobiegnie do wyjścia, by nieco się od uczniaków oddalić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Pyza


Pyza


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptySro Lip 05 2017, 22:56

Pyza trochę była zdziwiona. Uniknął? Uniknął. Ale... JAKTOTAKTO. To się nie godzi! Pyza aż nie wiedział co zrobić. To... to było... Łzy napłynęły jej do oczku i zaczęła płakać! TAK SIĘ NIE ROBI.
-PUCIUUUUUUUUUUUUUUUUUUUU~! - głośny ryk dziecka, któremu zabrano cukierka. A Pyza jeszcze nie kontroluje swoich odruchów. Co skończyło się w tym przypadku kręceniem się dookoła własnej osi i używaniem podświadomym Mięsnego karabinu maszynowego (C), za każdym razem 3 pociskami i tak się okręcając, aż całą okolicę nie ostrzelała! Ach ta roztrzęsiona, biedna Pyzunia. No patrzcie jaka smutna, jaki żal.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2333-pyzuniowate-oszczednosci#40024 https://ftpm.forumpolish.com/t1963-pyza-z-miesem#33614
Melody


Melody


Liczba postów : 296
Dołączył/a : 11/12/2016

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptyCzw Lip 06 2017, 01:36

MG
Asthor
Walka skończyła się dosyć szybko, przerzutem i tyle. Podziękowałeś uczniom, powiedziałeś motywującą mowę. Po jej ukończeniu nie zostało Ci nic więcej do, więc podszedłeś do strażniczki po wypłatę. Ona zaś zaprowadziła Cię do dyrektora, który wręczył Ci wypłatę. Otrzymawszy ją opuściłeś progi Akademii zostawiając dobrą naukę survivalu, czyli czegoś co dla nich może okazać się najważniejsze, może nawet ważniejsze od matematyki.
King Asthor
+12.000 klejnotów
+15 PD


Mika
Asford mógłby się wydawać, że stanie ale on parł na przód. Był dhampirem o dobrym sercu, ale te dobre serce kazało mu słuchać poleceń. Odgórnych poleceń, które były ważniejsze priorytetowo. Będzie to dla niego ciężkie, w przyszłości gdy będzie musiał wybierać nad dobrem własnym, dhampirów, czy Moroiów, na pewno wybierze przydzielonych mu Moroików. - Nie będzie mogła na mnie polegać, musi dać sobie radę sama. Powie to z wyraźnym bólem. Walka z samym sobą, posłuszeństwo czy troska. Jego krok zamarł w pewnym momencie, ale było to prawie, że niezauważalne. Jednak taki rzut drągiem, był naprawdę nieprzewidywalny, a klaśnięcie przed twarzą jeszcze bardziej. Rudzielec złapał metal w dłonie, by po chwili zostać popchniętym co skutecznie go na razie zatrzymało. Nauczyciel zaraz zwiał udając się na zewnątrz, a tuż za nim Harry. Reszta była w tyle chwile nieco, ale też ruszyli. Więc na dziedzińcu niedaleko działań Kinga Deku z Miką byli, reszta jakiś kawałek od nich. Młody był gotów sam cię zaatakować.

Pyza i Vin
Torturowanie wyraźnie osiłków zagadkami było jedną z potworniejszych rzeczy, które można im zgotować. Toteż nasz Dhampir chwilkę się zamyślił, ale Pyza zaczęła swój mięsny płacz. Jeden z mięsnych pocisków poleciał na tył głowy Johna ogłuszając go na chwile, reszta pocisków poleciała na ściany. Kolejna salwa poleciała niebezpiecznie blisko Vina, a uczeń po chwili ogarnął się, więc pocisk, który miał trafić w jego bark został uniknięty, a sam odszedł jak najdalej. Ostatni z dwóch salw poszedł pocisk na nogę Aurvina, który w sumie miał ją bosą i zabolało. - Sen. Powiedział Jo, bo chciał zdać. - Mówiłeś, że już u niego zdałem. Powiedział lekko z wyrzutem, delikatnie z irytacją.
Aurvin 93 MM
Pyza 63 MM Fermentacja A 5/5 cd. 0/3
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3689-pieniazki-melody#71163 https://ftpm.forumpolish.com/t4751-melody-lanely https://ftpm.forumpolish.com/t3718-melody#72088
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptyPią Lip 07 2017, 15:22

Podejście chłopaka nie było do końca złe, nie było też w pełni poprawne. W życiu nie było prostych odpowiedzi, w każdym razie konfrontację poglądów zostaw na później. Na razie uciekł z tego miejsca i zaczął biec, a ci go gonili. To co jednak martwiło Mikazukiego to brak reszty. Opcja pierwsza - zgubili go. Opcja druga - przygotują pułapkę. Mikazuki nie mógł tak sobie biegać. Tym bardziej że oczy Dhampirów zapewne lepiej widziały w mroku. Być może tak dobrze jak Mikazukiego, więc pozostało mu jedno. Wbiegł między drzewa i gdy znalazł się nieco głębiej w lasku, a reszta - chociaż jeden, zbliżyli się dostatecznie, odpalił smog. Wpierw chciał zobaczyć, jak dobrze widzą w ciemności, wzmocnionej jego zaklęciem. Sam delikatnie się przesunął i nie ruszał, by być dla nich niedostrzegalnym.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Pyza


Pyza


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptyNie Lip 09 2017, 20:36

No i co nasz drożdż mógł zrobić? Unikają, atakują i inne takie. To nie fair. Płacząc (tym razem normalnie) zaczęła skakać po całej sali. Co tu mówić, jak tak można dziecko traktować?! Hańba! Więc tak sobie skacząc, w końcu skoczyła na Aurvina.
-J-jak oni tak mogą~!? - tym razem był to normalny, pełen rozpaczy skok, by się wtulić w dawnego futrzaka i otrzymać od niego choć trochę atencji. No bo tak się nie robi po prostu. Nawet, jeśli tym dzieckiem jest tylko i wyłącznie pewien obiekt magicznych eksperymentów, który znalazł maga lodu jako swoją kochającą mamusię.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2333-pyzuniowate-oszczednosci#40024 https://ftpm.forumpolish.com/t1963-pyza-z-miesem#33614
Aurvin


Aurvin


Liczba postów : 108
Dołączył/a : 05/05/2016
Skąd : Kraków

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptySro Lip 12 2017, 02:48

- Zaraza. - wysyczał przekleństwo, czując na nodze jeden z pocisków wyrzucanym na oślep przez Pyzę. Nie zrobił jednak póki co w kwestii swojego towarzysza wiele więcej. I tak zresztą nie spodziewał się, aby próby jakiejś w miarę logicznej interakcji mogły dojść do skutku i przynieść ze sobą oczekiwane, pozytywne skutki. Na wyrzuty zdradzonego ucznia, jedynie westchnął. Szybko jednak zmienił nastawienie, czując, że powinien choć trochę poudawać jeszcze, że faktycznie są nieco bardziej zgraną ekipą niż w rzeczywistości i nic tu nie wydarzyło się przypadkowo.
- Strzygi raczej nie będą pytać, czy mogą Cię zadrapać. Ale dość już testów i zagadek. Powiedz mi jeszcze tylko o słabych punktach strzyg. - choć miał kilka całkiem sympatycznych pomysłów, to ograniczała go na ten moment zarówno powierzchnia pomieszczenia, jak i jego własne zdolności magiczne. Musiał więc zostać przy najbardziej prostolinijnych rozwiązaniach, a tych nie był w stanie wymyślić teraz zbyt wielu. Już i tak namóżdżył się za dużo, jak na jego zdolności pedagogiczne.
- Już, już, Pyzowaty. Szafa gra. - powiedział spokojnie, uspokajająco głaszcząc przyjacioła, choć na jego twarzy pojawił się delikatny uśmiech, gdy dobierał słowa do ostatniego zdania. Bo kto wie, jak drożdż je interpretuje? Pewnie zrobi mu się niezłe pesto z bani, kiedy zorientuje się, że w sali żadnej szafy przecież nie dało się uświadczyć. Byle tym razem przynajmniej nie rzucał się na wszystkich ze swoimi kuchennymi technikami, bo poleje się krew i posypie mąka. Eh.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3799-sakiewki#74075 https://ftpm.forumpolish.com/t3425-a-leiter#64730 https://ftpm.forumpolish.com/t3800-shards#74076 http://intensemint.deviantart.com
Melody


Melody


Liczba postów : 296
Dołączył/a : 11/12/2016

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptyNie Lip 16 2017, 11:28

MG
Pyza i Aurvin
Vin miał być nauczycielem i nauczyć jak najwięcej, więc nawet na zdradę zareagował pouczająco. Na ten tekst chłopak zarumienił się minimalnie, zawstydził, bo jednak to była prawda. Strzygom w ogóle nie można wierzyć, a tutaj dał się podejść ciastu. Wstyd, hańba, przypał. Pyza przeżywała własną załamkę, by po chwili wtulać się w Aurvina. Ten iście diabelny pocieszył drożdża dając zastanawiające sformułowanie! Jak z tym poradzi sobie mięsko?! Dowiemy się w jego następnym poście.
- Słońce, zabija je nawet przy najmniejszym promyczku, ogień, spali je, specjalny kołek w serce, ścięcie głowy. A i taki ich problem to trudności w pracy zespołowej. Wypalił duszkiem to co wiedział uważając na tą szaloną dwójkę.
Aurvin 93 MM
Pyza 63 MM Fermentacja A cd. 1/3

Mika
Mika zdecydował się olać Deku i uciekać dalej, w stronę drzew, gdzie warunki byłyby wręcz idealne do ukrywania się, pułapek. Harry był słabszy fizycznie od części Dhampirów, więc nie udało mu się ciebie dogonić na tyle, by jakoś Cię zatrzymać. Jednak nie zaniechał pościgu. Chwilkę dobiegnięcia do drzew Ci zajęło, o dziwo ktoś już tam był. Seba chodził i w sumie kopał drzewa, bo pomyśleć że może trzymać się Asforda to dobry pomysł za bardzo bolało. Gdy tylko cię zobaczę, puścił się biegiem w Twoją stronę, ty zaś odpaliłeś Smog, który skutecznie powstrzymał jego szturm. Odsunąłeś się, by stać nieruchomo uważ nie obserwując dhampira. Może mieli lepszy wzrok w ciemności, ale bez przesady, obniżenie widoczności o 75% to za dużo jak na nich. Wpadł raz na drzewo, później już wystawiając przed siebie ręce, by cię znaleźć. Deku zatrzymał się gdy zobaczył smog, a później wycofał pogadać o tym z innymi.
Mikazuki 91 MM Smog 1/8
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3689-pieniazki-melody#71163 https://ftpm.forumpolish.com/t4751-melody-lanely https://ftpm.forumpolish.com/t3718-melody#72088
Mikazuki


Mikazuki


Liczba postów : 298
Dołączył/a : 05/01/2013

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptyNie Lip 16 2017, 17:13

Mikazuki ubrany ciemno i wspierany przez pasywne właściwości swojej magii, poruszał się w cieniu niezauważenie. Próbował być okropnie cicho, bezszelestnie. Ponieważ planował podejść do Sebka od tyłu i podnoszą jakiś leżący na ziemi kij, z całej siły uderzyć nim dhampira w bok głowy. Zamierzał go powalić tym tylko jednym uderzeniem, uważając na jego wyciągnięte dłonie. Kij po uderzeniu opuszcza, i przemieszcza się nieco w lewo, dalej po cichu. Jeśli dhampir nie padł, to nadal nie dając się złapać ani usłyszeć czy dostrzec, wodzi go za nos, by dorwać kolejny kij i ponowić akcję. I tak długo, aż Sebek nie padnie, albo nie ucieknie ze smogu. Jeśli padł, to Mikazuki czekał, aż przed smogiem, lub też w nim, zbierze się reszta Dhampirów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3706-mikazuki#71569 https://ftpm.forumpolish.com/t3302-mikazuki#top https://ftpm.forumpolish.com/t3705-mikazuki#71568
Pyza


Pyza


Liczba postów : 241
Dołączył/a : 13/03/2014

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptySro Lip 19 2017, 20:05

Szafa? Szafa gra? Ale, że w bierki? Jakaś podejrzana ta szafa. Szafy przecież nie grają (a pyzy nie mówią - dop. autora). Chyba, że te takie no... dyskotekowe sprzed wieków. Czy coś. Takie co się wrzucało piniondze i one grały. Chyba. Pyzuś zaczął więc skakać zastanawiając się. Grać. Szafa. Grać. Szafa!
-CHOWANEGO! - wydarła się nagle, po czym zamknęła oczy i zaczęła sobie cichutko liczyć, ale jednak każdy mógł ją słyszeć. -10! 9! 8! - o tak, nie planował przegrać! Musi przynieść chlubę mamusi, nawet w tak małej, drobnej rzeczy. Bo to właśnie drobnostki składają się na obraz ogółu! Od szczegółu do ogółu!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2333-pyzuniowate-oszczednosci#40024 https://ftpm.forumpolish.com/t1963-pyza-z-miesem#33614
Aurvin


Aurvin


Liczba postów : 108
Dołączył/a : 05/05/2016
Skąd : Kraków

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptyPią Lip 21 2017, 11:02

- Z pracą zespołową ostatnimi czasy coraz lepiej sobie radzą. Musisz na to uważać, wygląda na to, że skubańce się rozwijają. Stare metody mogą w pewnym momencie zacząć zawodzić. - zdążył wspomnieć, zanim Pyzowaty wyleciał z nową zabawą. Wreszcie trochę polotu i finezji na tym ponurym egzaminie. Wymienienie promieni słonecznych przez osiłka brzmiało dość paradoksalnie, w końcu dhampiry również przeciętnie je znosiły.
Po rozpoczęciu odliczania, uśmiechnął się szeroko do ucznia i czekał na jego reakcję. Jego rozmiary przeciętnie nadawały się do takiej zabawy, jednak Leiter liczył na to, że zostanie pozytywnie zaskoczony. Na cuda nie liczył, ale na jakiś zmyślny sposób ukrycia się - jak najbardziej. Gdyby jednak chłopak stanął, jak wryty, Vin stworzyłby jakieś większe lustro [Manufacture któreś], wystarczające do zmiany swojego wyglądu w dokładną kopię wielkoluda od dżudżitsu jakiegośtam [Silver Surgeon (D) bodajżeee] i stanął obok niego. W końcu, gdyby mięśniak nie podołał, to chociaż Pyza będzie miała trochę frajdy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3799-sakiewki#74075 https://ftpm.forumpolish.com/t3425-a-leiter#64730 https://ftpm.forumpolish.com/t3800-shards#74076 http://intensemint.deviantart.com
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 EmptySro Lip 26 2017, 17:44

MG

Misja jak misja - czasami trzeba uratować świat przed wampirami, a czasami trzeba ich postawić przed swoistym testem. Ale co to dla magów? No, własnie nic, dlatego po przybyciu na miejsce i dokładniejszym zapoznaniu się z zadaniem wzięli się do pracy lepiej bądź gorzej jednak co najważniejsze - doprowadzając swoje zadanie do końca przez każdego z nich. Za wykonaną pracę zaś należy się zapłata i taką to oto dyrekcja akademii udzieliła magom dziękując za pomoc i odsyłając do domu bogatszymi o nowe doświadczenia.

//Na mocy, że Merodi rezygnuje z gry kończę wam misję i wypuszczam wszystkich bogatszych o 25pd i 20k.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Sponsored content





Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Akademia św. Vladimira   Akademia św. Vladimira - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Akademia św. Vladimira
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5
 Similar topics
-
» Akademia
» Akademia Fiore~
» Akademia Fiore
» Zapomniana Akademia
» Nawiedzona Akademia

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Neverbeen
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.