I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Jeden z głównych portów Neverbeen, położony niedaleko Splendoru. To tutaj dowożone do stolicy zaopatrzenie, które potrzebuje oraz przybywają tutaj imigranci i turyści. Wywożą za to kosztowności i różne wyroby z tutejszych manufaktur. Z tego powodu ten port jest bardzo duży i ruch w nim panuje nieustanny. __________________________________________________________ PERSPEKTYWA NEVERA - HAHAHA! Nareszcie przybyliśmy na miejsce! Wykrzyknąłem, wyskakując ze statku na ląd. Miałem przygotowaną zbroję, zawieszoną tarczę na plecach i młot przy pasie. Czas było wyjść na nową przygodę... I to w nowym państwie! Tak jak prawdziwy superbohater! - Czas pokazać złu na co potrafi Never Winter!
Postanowiłem, kierując się w stronę miasta.
PERSPEKTYWA GREY ... Ech. Mój bohater był bardzo, ale to bardzo hałaśliwy. Nic się nie zmieniło poza tym, że tym razem miał powody aby nazywać się bohaterem. Co prawda ostatnie wydarzenia mnie nie pocieszyły... Ale jeszcze nic straconego. Jeszcze dorwę tego drania Mefista i będzie mnie błagał o szybką śmieć. Póki co jednak należało zdobyć moc. A gdzie można było lepiej to zrobić, niż w Splendorze - mieście, w którym moc Never-kuna najlepiej działała. Poza tym... -... Byłam wiedziona instynktem. Nie wiem jeszcze co, ale COŚ miało się stać, co było potrzebne. Cóż... ze szczęściem chyba mojemu bohaterowi nic nie powinno się stać, prawda? Wciąż jednak blisko niego lecę żeby sprawdzić czy żaden kieszonkowiec nie próbuje mu podwędzić portfela... w którym zresztą po ostatnich zakupach nie ma wiele.
Autor
Wiadomość
Never Winter
Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013
Temat: Re: Wielki Port Sob Sty 19 2019, 17:31
PERSPEKTYWA GREY - Ugh, bogini - stęknęłam. Nie za bardzo lubiłam osób... z tego gatunku. Kto wie, co ona mogła wmówić mojemu bohaterowi. Po zjednoczeniu się z Never-kunem postanowiłam go o to przepytać. - Póki co... sayonara! Po tych słowach przestąpiłam przez portal. Dziwne... Miałam ochotę kogoś zamordować. W tej chwili... Czułam że Never-kun... jest w opałach... Oczywiście nie zapomniałam o pobraniu mocy (to do nowej magii - przyp. Grey).
PERSPEKTYWA NEVERA -... Huh? Nagle kobieta podeszła do mnie i... Zniknęła? Po czym zrobiła coś... Pocałowała mnie... Uuuu... Z jakiegoś powodu dostałem ciarki na plecach. Ugh... To było... Dość nieprzyjemne... uczucie... W każdym wypadku... Zamknąłem oczy... Skupiłęm się... Skupiłem... Uuuu... UUuuuu - UOOOOOOOW! Skoncentrowałem maksymalnie swoją moc... Poczułem jak przepływa przeze mnie, siła więzi z moją przyjaciółką. Po czym swoją zgromadzoną moc- - Never-kun - nagle usłyszałem głos, który mi przerwał to. - Możesz już przestać hałasować. Jestem tutaj. Otworzyłem oczy... Przede mną ukazała się wspaniała postać! - GRE- - SPOKOJNIE, NEVER-KUN - nagle usłyszałem głos jej... podleciała do mnie, po czym mnie przytuliła. - Nie powinieneś wyskakiwać z tej łodzi... Baka...
PERSPEKTYWA GREY Naprawdę... Naprawdę się cieszyłam, że nic mojemu bohaterowi nie jest. To było... naprawdę wspaniałe uczucie. Długo można byłoby to opisywać, ale nie było na to czasu. Bo coś innego przykuło mój wzrok. - Never-kun... co to jest? Zapytałam się, wskazując na dziwnie wyglądający topór. To na pewno była magiczna broń. Skąd on ją miał? - To...? AHAHAHA! JA! JAKO WIELKI BOHATER! NEVER WINTER! POKONAŁEM ZŁO! I ZASŁUŻYŁEM NA BROŃ, DZIĘKI PANI JEZIORA! Krzyknął Never-kun, podnosząc broń do góry. Spojrzałam na niego z niepokojem... Ale nie wyglądało aby ta broń była jakaś przeklęta. Chyba... Nie widziałem też również Nimue. Póki co... - Never-kun... mamy mało czasu. Teraz czeka nas wiele roboty... Potrzebuję teraz superbohatera... Podejmiesz się tego? Zapytałam się, ale oczywiście znałam odpowiedź. Była ona.. - Oczywiście. Ale pod warunkiem, że ty również będziesz na siebie uważać, Grey... Uh... To... to było zaskakujące. Mój bohater... czyżby dorósł? W każdym wypadku - nie było czasu: trzeba było dorwać tego Esanora i zebrać od niego wszystkie pytania. Ten drań... powinien wiedzieć więcej na temat moich luk w pamięci. Musiałam też uważać co tak naprawdę jeszcze zrobiła ta przeklęta Nimue mojemu bohaterowi. Mam nadzieję że nic takiego...
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: Wielki Port Nie Lut 03 2019, 17:59
MG:
Rozmowa dwójki powiązanych ze sobą osób była czymś miłym. Zwłaszcza po niedawnym, krótkim, ale jednak rozdzieleniu. W końcu dobili do brzegu i byli... wolni. Nimue ani Pani Jeziora się nie pokazywała dalej, nic im nie groziło i po prawdzie... wszystko było okej. Nic tylko świętować i robić to, co superbohaterowie i wróżki z potężną mocą lubią najbardziej... choć czy było to coś, co byli w stanie pogodzić jednocześnie? Kto wie... kto wie...
//Możesz pisać Z/T + Ridill dostajesz
Ridill:
Nazwa: Ridill Opis: Topór jednoręczny, jednak jego rękojeść jest dość długa, by móc dzierżyć broń także oburącz. Na niej też znajdowały się niewielkie żłobienia w kształcie run, jednak przy samym ostrzu, gdzie był on osadzany na drzewcu, znajdowały się po dwa kryształy z każdej strony. Na samym ostrzu wyrzeźbione zostały tajemnicze ścieżki, niczym w jakimś albumie gwiazd. Moc: Come to my aid - właściciel oręża jest w stanie przyciągnąć go do siebie. W odległości 1 metra od siebie jest w stanie przyciągnąć raz na turę topór bez kosztów MM, w odległości do 5 metrów płaci 5MM, do 10m 10MM, do 25m - 20MM, do 50m - 33mm, powyżej - 1m - 2MM. Telekinesis - topór ma niezwykłą zdolność jak come to my aid. Jednak nawet ona jest w stanie się rozwinąć. Użytkownik może tworzyć i wykupywać za PD zdolności topora, polegające na jego lewitacji i kontroli telekinetycznej, a są one oceniane jak zaklęcia odpowiedniej magii. Gems of Might - Topór jest w stanie pomieścić 4 kryształy, które posiadają różne właściwości i moce. Takie kryształy to nic innego jak skondensowana magia, którą można zarówno kupić w sklepie magicznym, jak i wytworzyć bądź zdobyć podczas misji. Jeśli użytkownik posiada umiejętność Rzemieślnika, jest w stanie samodzielnie podmienić kryształy, w przeciwnym razie musi to zrobić inna wyszkolona osoba (np. poza fabułą u kowala NPC - bez konieczności pisania, ot informacja jakie kryształy obecnie są osadzone). Obecnie posiadane kryształy: 1. Sapphire of Frost - Szafirowy kryształ, który sprawia, że użytkownik gdy tego chce, ma właściwości mrożące. Wbity w ciało sprawia, że ono zamarza, cięcie nim powoduje odmrożenia itd. Samo działanie jest dość efektywne, a walka z użytkownikiem toporu sprawia, że po chwili wydycha się parę wodną. Efekty te nie działają jednak na osobę dzierżącą topór, tak długo, póki sama się nim nie zrani. Płacąc dodatkowe MM, jest w stanie zwiększyć pasywną siłę odmrażania o siłę adekwatną do wydanego MM (Wydanie 20MM, wzmocni o rangę B itp.).
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.