HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Kuczuwalamiihando - Page 6




 

Share
 

 Kuczuwalamiihando

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next
AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyPon Gru 12 2016, 17:05

First topic message reminder :

Wioska znajdowała się na obrzeżach północnych pustkowii. Latem nie było tu śniegu, pogoda nawet dopisywała, dało się żyć. No i wiadomo, drzewa, kamienie, rzeczki te klimaty. Sama wioska złożona była z tak naprawdę może osiemnastu szałasów i ogromnego wspólnego ogniska. Jeden szałas obwieszony był różnego rodzaju kośćmi, skórami i ziołami, należał więc do wioskowego szamana. Jeden natomiast był zdecydowanie większy i zapewne należał do wodza wioski.
~~

MG

Dotarli powozem do Shirotsume, a potem ruszyli pieszo w tę stronę. Rzecz jasna Liang kojarzony z Lamią, nie mógł pozbyć się wrażenia niechętnych spojrzeń, czy nawet wręcz szyderczych. Podróż do wioski zajęła im 3h, kiedy to Krypierko się zatrzymał.-Dalej tą ścieżką trafisz do wioski. Kiedy spotkamy się następnym razem, traktuj nas jak obcych.-Powiedział a następnie machnął dłonią na Evana, by razem z nim skręcił w krzaki.-Czym walczysz?-Zapytał nawet nie oglądając się na idącego za sobą chłopaka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545

AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyNie Lip 02 2017, 18:25

MG

Gęsi puch wyglądała na nieco zaskoczoną tym co mówił Liang, ale pewnie pomylił ducha opiekuna z Bogiem. Zdarza się. Chwyciła więc jego dłoń i pomogła mu wstać.-To starczy Liank. Tak wygląda pierwszy krok. Teraz kolejna część. Musisz zjednać się ze swoim duchem.-Wskazała na krucze pióro w swoich włosach.-Jestem szamanką, opiekunką kruków. I zawsze mam kruka w sercu i przy sobie. Ty winieneś mieć Boa. Lecz Boa nie możesz przy sobie nosić. Nie podaruje ci on łatwo swego kła, czy swej skóry, a odebrać jej szamanowi nie wolno, gdyż nie wolno nam krzywdzić naszych opiekunów i tych którymi się opiekujemy.-Chociaż w zasadzie było to jedno i to samo.-Dlatego pozostaje tylko naznaczyć cię prastarym tatuażem Liank. Starzec w naszej wiosce, Skórzany Bęben, potrafi tworzyć takie tatuaże. Przyjmiesz znak Boa, by stać się jego opiekunem.-Chociaż tatuaże to coś, co się niekoniecznie mogło Liangowi podobać.

-Uwaczi-Powtórzyła i spojrzała w las.-Ja też chcę powstrzymać Uwaczi.-Zapewniła Evana. Mieli wspólny cel, więc to czyniło ich sprzymierzeńcami. Po chwili jednak na twarzy dziewczyny pojawiło się zwątpienie.-Ale jak takie słabe dziecko chce powstrzymać Uwaczi?-Zapytała niepewnie, bo Evan w jej oczach jawił się faktycznie, jak dość słabowite dziecko.-Ah. Magia. Jaką magią włada duch?-Zapytała nagle, przypominając sobie o fakcie że przecież Evan był magiem. Ale jakoś tak wyszło że został "Duchem" a nie "Evanem".
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Evan


Evan


Liczba postów : 289
Dołączył/a : 10/07/2013

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyNie Lip 02 2017, 18:39

O, no to chociaż do czegoś doszliśmy. Czyli ona również próbowała powstrzymać tego demona... ale dlaczego w takim razie ją tam przytrzymywali i karmili? Będę musiał ją o to zapytać. Ale jej następna wypowiedź ugodła mnie prosto w moje serduszko. Słabe dziecko? Jaa? No dobra, może nie jestem jakimś mięśniakiem i zbyt wysoki to też nie jest, no i może trochę odpadam w kwestii wytrzymałości... ale żeby tak od razu słaby? Nadąłem policzki.
-Magią masek.-mruknąłem, po czym przywołałem jedną z nich przy pomocy pwm. Maska światła rozjaśniła na chwile miejsce bladym światłem.-Nadaje im różne efekty...-dodałem po chwili, aby nieco wytłumaczyć działanie mojej magii. Nie chciałem zbyt wiele mówić, bo... tak. Anulowałem źródło światła i rozmasowałem miejsce, w które uderzyła mnie dziewczyna.
-Co wiesz o Uwaczi?... Tak w ogóle dlaczego Cie tam przetrzymywali?-zapytałem, patrząc dziewczynie w oczy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1909-konto-evan-a https://ftpm.forumpolish.com/t1395-evan https://ftpm.forumpolish.com/t2415-maskarada#41565
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyNie Lip 02 2017, 18:40

Przemyślałem wszystko co mówiła Gęsi Puch. Tatuaż wydawał mi się... tak bardzo nieodpowiedni. Była to bezosobowa forma zmuszenia czegoś do posłuszeństwa, jeśli tak jak mówiła Gęsi Puch, zostanę przez to opiekunem.
-Jak w takim razie zyskam szacunek tego zwierzęcia? Dostanę tatuaż i puf, zostanę szamanem? Wiem, że to tradycja, ale... nie jest to pójście na łatwiznę?- negowałem trochę to, co mówiła dziewczyna, ale postanowiłem to zaakceptować -Omononushi powiedział, że mnie poprowadzisz, dlatego zrobię to o co prosisz. Pójdę swoją drogą zgodnie z twoimi wskazówkami-
To prawda. Ja zostałem wrzucony w tą całą sytuację z szamaństwem, a Gęsi Puch znała się jednak na swojej tradycji. Jeśli mówiła, że tak trzeba, to nie miałem wyboru.
Podniosłem się więc z ziemi i chwyciłem szamankę za rękę, prowadząc w kierunku wioski, równocześnie będąc ostrożnym na każdy chrzęst, dźwięk i ruch w okolicy. Przywołałem także Izunę, by miał oko na to, co dzieje się dookoła, bo wiadomo, oczu z każdej strony mieć nie sposób.
W razie niespodziewanego ataku, odwracam się w stronę napastnika z Guan Dao w dłoni, ustawionego na sztorc, by w razie skoku coś się na niego nabiło, a gdyby przeciwnik znajdował się w większej odległości, tym samym komunikowałem go, że posiadam broń i nie zawaham się jej użyć. Izuna nadal w tym momencie rozgląda się w innym kierunku.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyPon Lip 03 2017, 22:31

MG

Dziewczyna pokiwała głową, słysząc wyjaśnienie Fema i bujała się przez chwilę w przód i w tył, zastanawiając czy powinna zaufać Evanowi, w końcu potrząsnęła głową.-To Demon. Prastary demon lasu. Źli ludzie go obudzili. Źli ludzie wypuścili. Teraz Uwaczi szaleje i zabije. Szaleje i zabija, aż kiedyś zabije ducha lasu a wtedy to będzie koniec i życie opuści to miejsce.-Powiedziała ze smutkiem.-Nie wiedzą co wiem. Złapali mnie kiedy ich podsłuchiwałam i na wszelki wypadek porwali. Pewnie chcieli mnie oddać swojemu wodzu. Albo nakarmić mną Uwaczi.-Wzruszyła niepewnie ramionami, jak by sama nie była pewna po co ją porwano.

Gęsi Puch pokręciła przecząco głową.-To tylko jeden z kroków Liank-Mimo to Liangowi nie pozostało wiele, jak zaufać dziewczynie. Ta poprowadziła Lianga do skórzanego bębna, w wiosce czekał już jednak zaaferowany wódz.-Tu jesteście! Był tutaj wasz przyjaciel, Skryta Chmura. Chciał porozmawiać z Gęsim Puchem, ale już opuściliście wioskę.-Powiedział Pylisty Rydwan i oboje z Gęsim Puchem spojrzeli na Lianga, no bo co jak będzie chciał polecieć do ziomka?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyCzw Lip 06 2017, 00:28

Spojrzałem na zaaferowanego Pylistego Rydwana... Wyglądał na zmartwionego i zdenerwowanego...
Kiedy usłyszałem słowa wodza, pokręciłem głową. Jeśli ruszyłbym do lasu, tylko bym mu przeszkadzał. Zresztą jest z nim Krypierko. Ja musiałem zająć się sytuacją w wiosce. A Gęsi Puch miała mi w tym pomóc.
-Skryta Chmura? Spokojnie, Evan sobie poradzi. I tak bym go nie znalazł. Jeśli chce, potrafi być... skryty-
Uśmiechnąłem się na myśl, jak bardzo miano, które nadał mu Pylisty Rydwan do niego pasowało.
Rozejrzałem się po wiosce, a następnie spojrzałem na Szamankę...
-Zajmijmy się tatuażem. Kiedy zrobimy tutaj już wszystko, co mogliśmy, wtedy poszukam Evana. Teraz mamy zadanie do wykonania-
Dałem się prowadzić Gęsiemu Puchowi do Skórzanego. Skoro miał być to rytuał przejścia, pewnie nie skończy się na samym tatuowaniu. Kolejna wizja? Kolejne halucynogenne roślinki, które pomogą zjednoczyć się z moim duchowym przewodnikiem? Byłem gotów na wszystko.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Evan


Evan


Liczba postów : 289
Dołączył/a : 10/07/2013

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptySob Lip 08 2017, 18:13

Słuchałem uważnie tego co miała do powiedzenia dziewczyna. Wiedziała o Uwaczi więcej niż się spodziewałem. A więc miała zamiar powstrzymać tą sytuacje... Teoretycznie byli po tej samej stronię. Mogła pomóc nam, ja zaś mogłem pomóc jej. Problem polegał na tym, że nie wiele wiedziałem o przeciwnika. Mieli swojego wodza i własne plany co do wioski.... Dobra, pora wracać i powiedzieć Krypierko czego się dowiedziałem.
-W takim razie jesteśmy po tej samej stronie. Powstrzymamy Uwaczi.-mruknąłem, po czym wstałem i rozejrzałem się po okolicy.-Musimy wrócić do wioski. Do mojego dowódcy.-dodałem, gdyż przez to całe zamieszanie nie wiedziałem gdzie jesteśmy i jak stąd się wydostać. Wcześniej miałem jakieś odniesienie na mapę, która miałem w pamięci, teraz jednak znalazłem się w zupełnie obcym miejscu. Musiałem zdać się na dobrą wolę dziewczyn.
-Prowadź.-dodałem niepewnie, nie bardzo wiedząc, czy dziewczyna zdecyduje się na to przedsięwzięcie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1909-konto-evan-a https://ftpm.forumpolish.com/t1395-evan https://ftpm.forumpolish.com/t2415-maskarada#41565
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyPon Lip 10 2017, 12:38

MG

Gęsi Puch skinęła głową i poprowadziła Lianga do skórzanego bębna. Był to mężczyzna niemal dwu metrowy, z wielkim brzuszyskiem i całkiem owłosiony. Jego czarne włosy splątane były w różne warkoczyki, tak samo broda i brwi. Spojrzał on na Gęsi Puch i Lianga i kiwnął głową.-Skórzany Bębnie, chciałabym byś zrobił Liankowi, tatuaż szamana Boa. Czy będziesz w stanie?-Bęben mruknął coś w odpowiedzi i skinął głową.-Chyba powinnam ci jeszcze powiedzieć że to trochę boli...-Dodała patrząc na Lianga i razem z nim weszła do namiotu bębna, wypełnionego różnego rodzaju specyfikami, tam Bęben gestem, nakazał mu się położyć.

Iroha złapała Evana za ramię i szybko pokręciła głową, pokazując jeden z kierunków.-Kuczawalamiihando jest tam, to w drugą stronę, a my nie mamy czasu do stracenia.-I odwróciła się w przeciwną stronę.-Uwaczi na pewno będzie podążał do ducha lasu. Musimy go odnaleźć i obronić, nim zrobi to Uwaczi. Skoro masz tu wsparcie, jakoś sobie poradzą. Pomóż mi, Duchu.-Powiedziała Iroha, stawiając Evana przed wyborem. Wrócić i złożyć raport Krypierko, czy udać się za Irohą w celu odnalezienia ducha lasu i obronienia go przed Uwaczi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Evan


Evan


Liczba postów : 289
Dołączył/a : 10/07/2013

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptySro Lip 12 2017, 00:59

Iroha postawiła mnie w nieciekawej sytuacji. Z jednej strony chciałem wrócić do wioski i poprosić o pomocy Krypierko, ponieważ bałem się, że sam nie dam sobie rady z groźnym Uwaczi, ale... skoro nie mieli czasu do stracenia, to musiałem postawić wszystko na jedną kartę. Spojrzałem jej w oczy.
-Dobrze. Pomogę Ci. Prowadź.-powiedziałem. Decyzje podjąłem tak szybko, że aż trochę mnie to zdziwiło. Niby powinienem trochę dłużej się nad tym zastanowić, ale tak naprawdę, jaki miałem wybór? Przybyłem tutaj uratować okolicę od Uwaczi, tymczasem miałem okazję to zrobić, z pomocą ładnej dziewczyny. Czego więcej chcieć od życia? Może lepszej pensji, czy awansu w hierarchii policyjnej... Miałem tylko nadzieję, że wszystko się uda i będzie dobrze. Bo jak nie, to nie będę miał życia. Krypierko mnie zje.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1909-konto-evan-a https://ftpm.forumpolish.com/t1395-evan https://ftpm.forumpolish.com/t2415-maskarada#41565
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptySro Lip 12 2017, 17:04

Skinąłem na powitanie Skórzanemu Bębnowi i pozwoliłem zaprowadzić się na fotel, gdzie odbyć się miał cały zabieg. Miałem tylko cholerną obawę, że coś pójdzie nie tak i skończę jeszcze na łóżku operacyjnym. No, ale postanowiłem zaufać temu wszystkiemu co się tutaj działo. Miałem w końcu błogosławieństwo bogów, miałem swojego Inugami... W każdym bądź razie zginąć nie powinienem.
-Nie przejmuj się, dam radę..- rzekłem do Gęsiego i ponownie skinąłem Bębnowi, że może zaczynać.
Zacisnąłem zęby i pozwoliłem by przystąpili do swojego dzieła. Jeśli mogłem wybrać miejsce, zależałoby mi na tym, żeby były to plecy, a jeśli i rozmiar miał znaczenie, a wielkość byłaby proporcjonalna do siły związania się ze swoim przewodnikiem, miał on pokrywać całą ich powierzchnie.
Podczas zabiegu starałem się nie myśleć o bólu i o tym, co robią ludzie obecni przy mnie. Skupiłem się na więzi i relacjach, jakie wiązały mnie z moimi duchami. O tym, co osiągnę dzięki szamaństwu i co tak naprawdę oznaczała umowa z Onomomushi... Jak na razie, czułem się rozdarty pomiędzy decyzjami i ścieżkami, którymi powinienem podążać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyNie Lip 16 2017, 15:07

MG

Fotelu nie było, ale była skóra na podłodze. Na dodatek niestety Liang nie mógł wybrać miejsca. Ważne było, by znaki szamaństwa znajdowały się na głowie. Tak więc chłopak musiał znosić fakt, że jakiś indianer właśnie wbija mu igły w twarz, wprowadzając tam dziwną czerwoną ciecz. W każdym razie zabieg trochę trwał. Zapadła już niemal noc, kiedy w końcu chłopak został uwolniony. Teraz Liang miał na twarzy znak Boa. Czerwone linie układające się tak, by puste kawałki skóry imitowały wężowe łuski. Znak biegł od lewego polika, przez nos, po prawy polik. Ogólnie rzucało się w oczy.-Brawo Liank. Dałeś radę!-Powiedziała wesoło Gęsi Puch, bo Liang faktycznie był dzielny i nie jęczał za bardzo. Nawet Skórzany Bęben był pod wrażeniem.-Imponujące, Gadzi Żarze.-Powiedział do Lianga, zdradzając mu też chyba jego 'Indianerskie imię".-Ostatni etap. Musimy udać się do ducha lasu i poprosić go o błogosławieństwo. Tylko to będzie niebezpieczne, w lesie żeruje Uwaczi.-I była noc. Gęsi Puch była nieco zaniepokojona, ale zdawało się że bardziej martwi się o Lianga niż o siebie.

Tymczasem Skryta Chmura postanowił podążyć za Irohą, kierując się właściwie sam nie wiedział gdzie. Ale cel jaki sobie postawili wcale nie był szczególnie skomplikowany, bo chodziło jedynie o ochronę ducha lasu. A do tego kiedyś na pewno dotrze i Uwaczi więc warto było spróbować. Tylko co z Krypierko? W każdym razie dziewczyna od razu zaczęła przedzierać się przez las, a Evan za nią. Dość szybko zrobiło się okropnie ciemno. Dziewczyna jednak zdawała się tym nie przejmować, jak gdyby nie robiło jej to różnicy. A idący za nią Evan nie specjalnie na coś wpadał, bo dziewczyna prowadziła dobrą drogą. -Dlaczego mieszkańcy miasta, pomagają mieszkańcom lasu? Zwykle nie interesuje was los lasu-Zapytała go nagle Iroha, nie oglądając się jednak za siebie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyCzw Sie 03 2017, 13:53

Poddałem się całkowicie temu, co mówili i robili Gęsi Puch i Skórzany Bęben. Skoro takie było moje przeznaczenie, nie mogłem tego uniknąć. A tatuaż na twarzy też nie mógł wyglądać aż tak źle. Jednak tutaj nie mogłem myśleć o wyglądzie. Teraz rozważały się moje być albo nie być szamanem i zyskać siłę, pozwalającą mi pokonać Uwaczi i rozgłosić dobre imię Omononushi. Czas poddać się przeznaczeniu.
Dzielnie znosiłem ból, bo wiedziałem, że da mi on siłę. Chociaż miałem pewne wątpliwości co do prawdziwości tych wszystkich zabiegów, tak teraz, kiedy sam Bóg powiedział, że Gęsi Puch mnie poprowadzi, wiedziałem, że mogę im zaufać.
Kiedy wszystko się skończyło, czułem, że moja twarz jest trochę napuchnięta, jednak nie na tyle, by mi to w jakiś sposób przeszkadzało.
Kiedy Gęsi Puch wskazała mi dalszą drogę, spojrzałem na nią poważnie.
-Nie chcę cię narażać. Powiedz mi co mam robić. A jeśli spotkam Uwaczi, to być może szybciej się ta sprawa rozwiąże-
No i był tam Evan. Gdzieś tam był właśnie on. A co jeśli teraz walczy samotnie z Uwaczi? Nie mogłem siedzieć tu do rana. Wyspałem się podczas wizji, teraz musiałem ruszać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyCzw Lut 15 2018, 15:38

MG

Gęsi Puch zaśmiała się lekko słysząc słowa Lianga i wyszła z namiotu, gestem nakazując Liangowi podążyć za nią.-Nie jestem słaba Liank, poradzę sobie-Powiedziała, prowadząc go ku wyjściu z wioski i dalej, ku gęstemu mrocznemu lasu. Musieli w końcu odnaleźć w nim Ducha lasu. A jeszcze uważać na Uwaczi było trzeba. Ogólnie to ciężka sprawa. W lesie nie było za bardzo ścieżek, było trzeba uważać dosłownie na wszystko, ostre gałęzie czy kolce na krzakach mogły ich poważnie poranić, tak samo jak potknięcie się o wystający korzeń.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Evan


Evan


Liczba postów : 289
Dołączył/a : 10/07/2013

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyPon Mar 12 2018, 03:56

Lubiłem robić różne rzeczy. Chodzić na spacery, czytać, słuchać muzyki... ale przedzieranie się przez Las nie należało do tych przyjemnych rzeczy. Krzaki wdawały mi się we znaki, wciąż wpadałem na jakieś losowe pajęczyny, w dodatku podłoże było nie równe i zaczynały boleć mnie nogi. Ale musiałem dalej podążać za dziewczyną. Zastanawiałem się, co powie Krypierko, kiedy dowie się, że opuściłem stanowisko, chociaż zabronił mi zapuszczać się za rzekę... Nagle z rozmyśleń wyrwał mnie jej głos. Zmarszczyłem brwi.
-Pomaganie ludziom to moja praca.-wyjaśniłem nieco kulawo. Nie wiedziałem, czy będzie wiedziała, czym jest nasza organizacja. Ale nie chciało mi się tego tłumaczyć. Chociaż pewnie zaraz o to zapyta. Chyba dalej nie do końca mi ufała.-No i las to piękne miejsce...-dodałem po chwili, bardziej do siebie niż do niej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1909-konto-evan-a https://ftpm.forumpolish.com/t1395-evan https://ftpm.forumpolish.com/t2415-maskarada#41565
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyPon Mar 12 2018, 22:51

Wzruszyłem ramionami. Skoro tak mówi, to musi być to prawda. W głębi serca cieszyłem się, że nie idę sam...
-Cóż, w takim razie prowadź- ruszyłem za szamanką, starając się nie spuszczać z niej wzroku w momencie, kiedy zanurzyliśmy się w gęstwinie lasu.
Przeprawa była fatalna, ponownie pozwoliłem Kizunie usiąść na moim ramieniu, by miał oczy na wszystko dookoła, gdyż ja musiałem uważać na to, gdzie stąpam.
Było mi tym trudniej, że moje Guan Dao zaczepiało się o dosłownie wszystko, sprawiając, że powoli dostawałem nerwicy...
Byłem tak spięty, że czułem już jak mięśnie na plecach powoli mi cierpną... Dodatkowo musiałem uważać nie tylko na siebie, ale i na Gęsi Puch, gdyż, mimo, że wierzyłem w słowa dziewczyny o tym, że jest silna, to wolałem zabezpieczać niż leczyć... Przez cały czas miałem w pogotowiu kilka zaklęć, które mogły ochronić nam skórę.
W razie ataku, natychmiast używam aspektu przywołania zaklęcia Yamata no Orochi, by związał napastnika i zatrzymał w miejscu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 EmptyWto Mar 13 2018, 15:54

MG

Zapewne nie do końca o to chodziło jej w pytaniu które zadała Evanowi, zmarszczyła lekko czoło a oczy zwęziły się przyglądając policjantowi, ale nic nie powiedziała, jedynie ruszając dalej. Iroha szła dalej a Evan za nią i rozmowa się specjalnie nie kleiła. Ilekolwiek przeszli, w końcu chyba dotarli bo zadowolona Iroha wyprowadziła Evana z lasu, na polanę. Polana była duża, upstrzona kałużami i kamieniami, ale na swój sposób nawet Evan był w stanie powiedzieć że to z pozoru normalne miejsce jest "Sercem" lasu. I pośrodku tego serca, stał jeleń. Niby zwyczajny jeleń, jedzący sobie trawę, ale bił od niego jakiś taki majestat i sprawiał on niesamowite wrażenie. Kiedy usłyszał kroki, podniósł głowę a jego spojrzenie zetknęło się z tym Evana. I nie było to spojrzenie zwierzęcia, a istoty inteligentnej. A na dodatek dużo starszej, niż sam białowłosy. Iroha uklęknęła a następnie skłoniła się zwierzęciu.

Przedzierając się przez las, Liang cierpiał, oj zdecydowanie. Gęsi puch w odróżnieniu od Irohy, sama miała problemy z poruszaniem w lesie nocą. Drogi które wybierała - choć dobre - nie były nawet w połowie tak bezpieczne i wygodne jak te które obierała dla Evana Iroha. Dlatego też oboje szybko się męczyli a ich ciała pokrywały coraz to nowsze skaleczenia. Z biegiem czasu, zaczęli jednak dostrzegać niepokojące znaki. Głosy w oddali i bujające się gdzieniegdzie kule światła.-Duch lasu jest rozgniewany-Wyszeptała Gęsi puch przyspieszając, wtedy jednak oboje się zatrzymali, pociągnięci w krzaki.-Żaden duch lasu, to ludzie.-Mruknął Krypierko przyczajony w krzaku, patrząc na przerażoną Gęsi puch i Lianga.-...-Mruknął puszczając parkę. Faktycznie po chwili, niedaleko nich, przeszło dwóch ludzi, jeden z nich trzymał pochodnie. Takich ogników było w tej okolicy więcej. Wyglądało to na przemarsz, całej wioski.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Sponsored content





Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty
PisanieTemat: Re: Kuczuwalamiihando   Kuczuwalamiihando - Page 6 Empty

Powrót do góry Go down
 
Kuczuwalamiihando
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 6 z 8Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: 
Tereny północne
 :: Północne Pustkowia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.