HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Carduus - Page 2




 

Share
 

 Carduus

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyPią Wrz 25 2015, 17:36

First topic message reminder :


Niewielka wioska, czy też może raczej osada rolnicza położona kilkanaście kilometrów na południe od Calthy. Chociaż ów tereny są raczej ubogie w architekturę, na którą składają się zaledwie cztery domki i trzy stodoły na krzyż, to należą one do grona tych rozległych. Pod każdy domek podlega spokojnie kilka do kilkunastu hektarów pól, sadów, ogrodów, czy innych użytków rolnych. Do tego znajduje się tutaj niewielka stadnina koni, czy miejsce wypasu krów, zaś las oddzielony jest przepływającą nieopodal rzeką.
Poglądowo
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423

AutorWiadomość
Abri


Abri


Liczba postów : 838
Dołączył/a : 24/03/2014

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyCzw Paź 01 2015, 13:19

Abri również odwzajemniła uścisk gospodyni uśmiechając się przy tym trochę nieśmiało. Rozumiała ją - sama często wybuchała podobnymi emocjami. Kiedy dostali instrukcję, a dwójka jej towarzyszy ruszyła przodem, Biała ukłoniła się gospodyni.
- Zrobimy co w naszej mocy, żeby wam pomóc - nie da się ukryć, że Abri bardzo polubiła tę kobietę, i naprawdę chciała im pomóc przy gospodarstwie. Te kilka chwil sprawiło, że zrozumiała czym jest dom. Taki...z ludzkiej definicji. Wiedziała, ze jeśli towarzysze się nie postarają to zrobi to ona. I nie zrobi tego dla obiecanej zapłaty.
Wyprostowała się, posłała gospodyni jeszcze jeden uśmiech i szybko wyszła z domu aby dogonić resztę.

Kolejna sytuacja bardzo ją zaskoczyła. Zatrzymała się na moment, kiedy Mamoru oznajmił, że ma coś dla niej. Zaciekawiona nie odzywała się przez chwilę, a kiedy podał jej kawałek papieru spojrzała nań oczekując jakiegoś wezwania przez mistrza gildii lub czegoś w tym rodzaju. Kiedy nie rozpoznała zapisu nie zdążyła zapytać co to takiego, bowiem kolega od razu jej to wyjaśnił.
Uśmiechnęła się i skłoniła się lekko w podziękowaniu. Następnie schowała go dobrze do kieszeni, a kiedy Mamoru rzucił żarcikiem usmiechnęła się ponownie
- To ma jednorazowe działanie? - zapytała z przejęciem cały czas idąc tropem Ururu. Sama się sobie dziwiła, że zachowuje się tak powściągliwie, mimo iż zwykle nie potrafiła utrzymywać swoich emocji na wodzy. Wzięła głęboki oddech aby się nieco rozluźnić.
- Przyspieszmy bo Ururu nas zostawi w tyle. Poza tym...skąd rycerz będzie wiedział, że jest bardzo źle? - pomyślała, że to musi być bardzo ciekawy rodzaj magii, a myślała, że widziała już tyle, że raczej nic jej nie zaskoczy.
Wyglądało na to, że jednak nie zna jeszcze ludzi tak, jak jej się wydawało...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2862-abri#49069 https://ftpm.forumpolish.com/t2810-abri https://ftpm.forumpolish.com/t3426-aktualizacja-abri#64757
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyCzw Paź 01 2015, 20:00

~~MG~~


Cały spacer zajął magom dobrych kilkanaście, jeśli nie kilkadziesiąt minut, które mogli spożytkować na dowolne cele. Rozmowa, czy też podziwianie wypasanych krówek i kóz, których może nie było wiele, ale zawsze jakieś! Do tego gdzieś w oddali stał jakiś większy sad, który rozpościerał się gdzieś za pastwiskami, jednak to nie on był celem grupki. Ci dalej szli, aż dotarli w okolice... niczego? No - sami stali pośrodku sporego, piaszczystego skrzyżowania, a w oddali widzieli spory, a i dość stary, drewniany budynek w brązowo-czarnej tonacji, który z pewnością miał swoje lata. Przed budynkiem zaś stała jakaś maszyna, która przypominała nieco większy pojazd magiczny, czy też magiczny samochód, który działał przeważnie na wtyczkę energii magicznej. Mimo wszystko - tu takowego sprzętu brakowała, a występowała jedynie sterta metalu i jakiś wysoki, niemalże dwumetrowy mężczyzna o dość szerokich barach, chociaż niekoniecznie tych na miarę kulturysty. Krótkie, czarne włosy mieniły się gdzie nie gdzie siwizną, zaś sam wysoki chłop coś gderał pod nosem i nie brzmiał na uradowanego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ururu


Ururu


Liczba postów : 150
Dołączył/a : 30/07/2015

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyCzw Paź 01 2015, 22:40

Szła sobie szybkim krokiem zerkając na pobliskie krówki i inne zwierzątka. Bardzo tu przyjemnie. Jednak po jakimś czasie zwolniła kroku. Zapomniało jej się w sumie, czemu aż tak bardzo się spieszy. Zerknęła znowu na swoich towarzyszy. Coś tam sobie rozmawiali. Wolała im nie przeszkadzać. Szła sobie więc piękną okolicą podziwiając widoczki, kiedy nagle prawie wdepnęła w upleciona między wysokimi źdźbłami trawy pajęczynę! Natychmiast uklęknęła na ziemi i pochyliła się szukając jej mieszkańca. Był to całkiem średni pajączek, który spojrzał na nią ciekawskim wzrokiem.
- Witam szanownego Pana Pająka - przywitała go szczerząc się.
-Witam człowieka, czegóż ty chcesz ode mnie, prawie mi dom zniszczyłaś. Zwierzęta jakoś uważają, a ludzie to już mają to gdzieś - odpowiedział zirytowany pajączek.
- Najmocniej przepraszam - powiedziała ściągając kapelusik w geście szacunku do małego kolegi. - Przypilnuję, aby moi towarzysze, nie wyrządzili panu żadnych szkód.
Wyprostowała się, odwróciła i pomachała do Abri i Mamoru.
- Proszę was, moglibyście iść okrążając mnie? Pilnuję tutaj całkiem zgrabną pajęczynkę Pana Pająka, nie byłoby grzecznym zachowaniem, gdybyście ją zniszczyli, nawet niechcący! - krzyknęła lub powiedziała do nich, w zależności jak daleko od niej byli. Następnie wróciła do rozmowy z nowym kolegą. Próbowała gawędzić o pogodzie i okolicznym klimacie, jednak pająk, jak to pająk, tylko skarżył się na ignorancję ludzi.
Jeśli jej towarzysze miną ją i dotrą do miejsca docelowego, pożegna się z pajęczakiem i dołączy do nich.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2965-konto-ruru#51489 https://ftpm.forumpolish.com/t2941-ukulele-chan?nid=1#50721 https://ftpm.forumpolish.com/t2967-ruru-chan#51492
Mamoru


Mamoru


Liczba postów : 36
Dołączył/a : 16/04/2015

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyPią Paź 02 2015, 16:01

- Będzie działać tak długo, aż nie ulegnie zniszczeniu, więc dbaj o niego ~ - wyjaśnił, po czym wyjął zza pazuchy swoją fajkę i nabił ją na nowo. Teraz mógł sobie palić do woli, bo wyglądało na to, że droga nie krótka ich czeka.
Puścił dymka.
- Skąd będzie wiedzieć...? - powtórzył pytanie, zamyślając się na chwile. - Dobra pytanie. Myślę, że... to magia. Magiczne amulety tak mają, więc przelej na niego nieco energii magicznej, a przybędzie. - uśmiechnął się i pacnął ją po głowie (kapciem), po czym skinął głową i przyśpieszył kroku, coby podgonić Ururu. A gdy już byli parę kroków od niej, ta pomachała im poprosiła o okrążenie jej osoby w celu ominięcia pajęczego domostwa. Mamoru z początku zatrzymał się i zaciągnął z fajki, wypuszczając po chwili strużkę siwego dymu, który rozwiał się, gdzieś obok niego. Spojrzał to na dziewczynę, to na ziemie tuż obok niej, lecz nie widział nic ciekawego. Ponownie się zaciągnął i odpowiedział: - Nie chcemy raczej niszczyć komuś dachu nad głową, prawda, Abri-chan? - przekrzywił głowę w jej stronę, a następnie obrał kierunek okrężny. - Pozdrów od nas Pana Pająka. -
Jeśli Ricatto zdecyduje się iść dalej, a nie zostać ze swoją koleżanką, po dobrych kilkunastu metrach ponownie się odezwie.
- Twoja koleżanka lubi pająki, co? - nie żeby miał coś do tego, ale to chyba normalne, że kogoś zdziwiło, że ktoś inny potrafi dogadywać się z tymi małymi żyjątkami. A może po prostu sobie to uroiła? Niezbadane są ścieżki magii. - Swoją drogą, jak długo jesteś w Fairy Tail? Dużo się tam pozmieniało, eh, zdecydowanie zbyt długo mnie nie było. - westchnął, spoglądając na błękitne niebo.

Gdy wreszcie dotarli na miejsce, ich oczom ukazała się stodoła i osobnik pracujący przy jakiejś maszynie. Gdy podeszli nieco bliżej, Hewajma jako jedyny mężczyzna w grupie postanowił odezwać się pierwszy. Poza tym wyglądało, że facet nie jest w najlepszym humorze, więc jak ktoś miałby oberwać, to lepiej niech będzie to on, a nie któraś z dziewczyn.
- Witamy szanownego Pana. Cała nasza trójką przyjęła zlecenie pańskiego syna i stawia się w gotowości do pracy. Ja jestem Mamoru, miło mi poznać. - i ręka wystartowała do przodu, mając nadzieje, że żadna siekiera w między czasie mu jej nie odrąbie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3010-mamoru#53183 https://ftpm.forumpolish.com/t3001-mamoru-hewajima https://ftpm.forumpolish.com/t3022-mamoru
Abri


Abri


Liczba postów : 838
Dołączył/a : 24/03/2014

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptySob Paź 03 2015, 00:06

Po pacnięciu patrzyła na niego przez chwilę nieco zdziwiona zatrzymując się. Nie żeby miała coś przeciwko dotykowi, ale zwykle spotykało ją to prędzej w innej postaci niż ludzkiej. Poprawiła jednak włosy i szybko dogoniła towarzyszy. Nie powiedziała nic na temat jego fajki, wręcz przeciwnie. Wydawało jej się że smakowała dym unoszący się z niech ponieważ miał on interesujący zapach, którego jeszcze nie znała. Poza tym...ma przelać na papier nieco energii magicznej? Niby jak ma to zrobić? Może wystarczy pacnąć łapą? Będzie musiała potrenować w wolnej chwili takie przelewanie magii. Nigdy tego nie robiła, a przynajmniej nie świadomie.
Zaśmiała się lekko na wzmiankę o niszczeniu komuś domu i szła dalej za nim pozostawiając Ururu ze swoim towarzyszem. Wiedziała, że rozmowa z pająkiem to dla niej pewnego rodzaju rytuał - sama uwielbiała plotkować. Poza tym były takie chwile kiedy to sama obserwowała jak pająki tkają swe pajęczyny. Przecież to było istne dzieło sztuki, mimo iż większość zdawała się być taka sama.
- Czy lubi pająki? Tak...pająki są bardzo interesujące. Zawsze mają coś ciekawego do powiedzenia - rzekła jakby to było oczywiste. Bo przecież dla niej było.
- A w gildii nie jestem długo. Nie jestem w stanie określić kiedy dołączyłam do tego stada, jednak nie znam jeszcze wszystkich osobiście. Ty dawno dołączyłeś? Czemu nie było cie tak długo? - zapytała zaciekawiona.
A kiedy wreszcie dotarli na miejsce, pozwoliła, aby Mamoru przemówił jako pierwszy, a kiedy się przedstawił, Biała ukłoniła się przed gospodarzem nie dbając o to czy ten to doceni czy nie i krótko się przedstawiła.
- Ja jestem Abri
Chłop nie wyglądał na zadowolonego. Abri podświadomie wyczuwała, że to może być wina tej dziwnej maszyny, którą widzi po raz pierwszy w życiu. Tak...dziewczyna wbiła spojrzenie w maszynę obserwując ją uważnie i zapisując w pamięci. Ciekawa była jak działa i do czego służy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2862-abri#49069 https://ftpm.forumpolish.com/t2810-abri https://ftpm.forumpolish.com/t3426-aktualizacja-abri#64757
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptySob Paź 03 2015, 14:24

~~MG~~


- ...do stukroć Arte, na świętości Duu! Dziadowska machina! - zakrzykiwał już nieco bardziej zrozumiałe frazy mężczyzna, kiedy to magowie znaleźli się w pobliżu. Co więcej o mało nie trafił swoją fizyczną gestykulacją Abri, jednak ta na szczęście nie podeszła zbyt blisko. Chwila jednak minęła, nim skończył psioczyć pod nosem, aby zwrócić uwagę na magów, spoglądając po nich kolejno, a ostatecznie zatrzymując wzrok na przemawiającym Mamoru. - Wreszcie jesteśta. Ta machina, co mi jo córa przysłała to jakie dziadostwo je. Włączam i włączam i nic, a roboty w polu nie mała! Jeśli znata się na tej wielkomiejskiej machinerii to narzędzia macie w stodole, a tu sobie poradzicie, a jak nie to możeta mi pomóc jak za dawnych czasów, o - powiedział tylko rosły mężczyzna, całą wypowiedź podsumowując tylko prychnięciem i jakimś mamrotaniem. Odczekał tylko chwilę, jakby czekał na reakcje ze strony magów, a jeśli ci nic już do niego nie mieli ruszył za stodołę, a to w rękach magów spoczął los maszyny.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ururu


Ururu


Liczba postów : 150
Dołączył/a : 30/07/2015

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptySob Paź 03 2015, 16:34

- Oczywiście - odpowiedziała Mamoru, po czym przesłała pająkowi słowa pozdrowienia. Chciała zamieć z nim jeszcze parę słów, jednak towarzysze szli wciąż przed siebie... bo jednak mieli coś tu do zrobienia. Pożegnała się z pajączkiem, po czym ruszyła szybkim krokiem w stronę budynku. Ubrała szybko kapelusik. Do jej ucha doszedł jakiś lament innego pajączka, którego sieć niestety nie przeżyła kontaktu ze stopą przechodzącego Mamoru. No cóż, nie da się uratować wszystkich. Na szczęście stawonogowi nic nie było, skoro dawał radę narzekać.
Podeszła do towarzyszy stojących już przy rozzłoszczonym rolniku.
- Witam szanownego pana, Ururu melduje się na służbę - powiedziała, po czym wykonała coś na kształt pół dygnięcia, a pół ukłonu. Wysłuchała uważnie co też on ma do powiedzenia i jakie będzie ich zadanie. Naprawić maszynę? W pierwszej chwili się zdziwiła. No bo w sumie to dlaczego posłali po to magów? I to aż trzech? Posłała lekko zagubione spojrzenie po towarzyszach. Jednak szybko wpadła jej do głowy inna myśl. Może maszyna jest jakaś bardzo magiczna i da się ją naprawić samym użyciem magii. Czy coś. Poza tym w głowie pojawiały się jej wspominania kontaktów z różnymi machinami, jakie miała podczas swoich podróży. Nie było tego wiele, bo nie była to jej dziedzina, lecz zawsze coś.
- Zabieramy się do roboty, czcigodny rolniku - odpowiedziała mężczyźnie posyłając mu szeroki uśmiech. Zastanowiła się też czy jej dobór słów był trafny, czy wyszło jak zwykle. Chociaż to chyba zależy od reakcji samego rolnika...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2965-konto-ruru#51489 https://ftpm.forumpolish.com/t2941-ukulele-chan?nid=1#50721 https://ftpm.forumpolish.com/t2967-ruru-chan#51492
Mamoru


Mamoru


Liczba postów : 36
Dołączył/a : 16/04/2015

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyPon Paź 05 2015, 10:53

[Suchar-san miał być przez ostatnie dwa posty, ale coś nie pykło. Ale teraz będzie, bo tak średnio się czuje na pisanie postów]

Spojrzał na nią kątem oka.
- A mnie się wydawało, że to ludzie zawsze mają coś ciekawego do powiedzenia. - odpowiedział i ponownie wbił wzrok gdzieś przed siebie. - Rozumiem, jesteś nowa w rodzinie... - zawiesił głos na chwilę, po czym się uśmiechnął.
- W takim razie, jeśli masz jakieś pytania dotyczące gildii, to mów śmiało, tak się składa, że jestem Wróżką od... 5 lat? Coś koło tego, choć ostatnie dwa spędziłem w podróży, a właściwie to na misji. Ale nie warto nawet wspominać. - wyjaśnił pokrótce.

Siekiery to może nie było, ale ręka PONOWNIE zawisła w powietrzu bez odpowiedzi zwrotnej. No nic. Powoli się do tego przyzwyczajał. W każdym razie rozchodziło się o maszynę, którą dostał od córki. I rzecz jasna dana maszyna nie chciała działać, bo przecież za prosto nie mogło być, prawda? Mamoru w ciszy lustrował pojazd, by na sam koniec odezwać się do mężczyzny.
- Rzucimy na nią okiem i zobaczymy, co da się zrobić. - a następnie odczekał kilka chwil, by rolnik sobie poszedł. Kiedy tak się stało, ruszył bez słowa do obiektu i zasiadł na miejscu kierowcy, od razu wyszukując dłonią stacyjki, by przekręcić wajchę, czy inny kluczyk, który miał odpalić silnik. Nie oczekiwał, że maszyna w magiczny sposób się odpali, dlatego w drugiej kolejności zaczął się rozglądać po kabinie w poszukiwaniu... 'czegoś'. Np. takiego śmiesznego kabla. Albo czego. Jeśli i mały rekonesans zawiedzie, przystąpi do przekopywania różnych miejsc w postaci schowków, gdzie na ten przykład mogłaby leżeć jakowaś instrukcja obsługi.
Jeśli i tu zawiedzie - westchnie.
- Zapytam, czy nie było czegoś wraz z pojazdem, kiedy go dostawał. A wy się rozejrzyjcie, może wam się uda go odpalić. - odezwał się do dziewczyn, po czym wyskoczył z kabiny i ruszył za mężczyzną.

A kiedy już go znajdzie, zapyta wprost:
- Nie było jakiś instrukcji przy maszynie, gdy ją pan dostawał? Papierów, albo czegoś takiego? Albo chociażby jego nazwy? To mogłoby nam pomóc. W razie potrzeby mógłbym skoczyć szybko do miasta i poszukać odpowiednich informacji. - i mimo, że jeszcze nie otrzymał odpowiedzi, już się zastanawiał w którym mieście mógłby być sklep z tego typu osprzętem. Bo raczej w Magnolii nie mieli, no nie? A przynajmniej nic takiego nie kojarzył.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3010-mamoru#53183 https://ftpm.forumpolish.com/t3001-mamoru-hewajima https://ftpm.forumpolish.com/t3022-mamoru
Abri


Abri


Liczba postów : 838
Dołączył/a : 24/03/2014

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyPon Paź 05 2015, 15:49

Kiwnęła głową w odpowiedzi Mamoru. Wyglądało na to, że nie powinni teraz zajmować się sobą ale misją, i to konkretnie owym dziwnym pojazdem. Abri nawet bez propozycji dotyczącej rozejrzenia się, zaczęła chodzić wokół maszyny i podziwiać ją. Naprawdę widziała coś takiego po raz pierwszy w życiu! To znaczy...widziała wcześniej jakiś powóz, choć nie wiedziała dokładnie jak się to nazywało. Było to z daleka i nie miała okazji przyjrzeć mu się bliżej, mimo to zastanawiała się jakim cudem to się porusza. Przecież nie miało to własnych nóg i dla Abri było to wręcz dziwne.
Teraz chodziła wokół traktora jakby czegoś szukała. Może jakiejś wtyczki? Może wlewu paliwa? Może jakiegoś guzika który by uruchomił pojazd? Na chwilę przestała, aby spojrzeć na Mamoru, zagadującego gospodarza. Tak...instrukcja obsługi na pewno by się przydała, jednak Abri była pewna, że gdyby ją miał, to poradziłby sobie z problemem sam.
- W razie potrzeby mogę szybko udać się do miasta i zapytać jak obsługuje się taką maszynę - zaproponowała nagle zanim pomyślała czy to aby na pewno dobry pomysł. Dopiero po tym jak słowa się z niej wydostały, Abri pomyślała, ze to nie byłoby wcale takie głupie. W mieście na pewno znajdzie się ktoś kto wiedziałby jak to cudo odpalić, a przecież to był priorytet. Już nieważne jak obsługiwać dalej - to wymyślą. Uruchomić...tak...
- A może to napędza magia? - mruknęła pod nosem znowu przyglądając się maszynie. Z jakiegoś powodu gospodarz poprosił o pomoc magów, prawda?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2862-abri#49069 https://ftpm.forumpolish.com/t2810-abri https://ftpm.forumpolish.com/t3426-aktualizacja-abri#64757
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyPon Paź 05 2015, 22:39

~~MG~~


...potężne, ciężkie bydle. Takie właśnie wyobrażenie mogło się wytworzyć u magów, który oglądali pojazd. Ten zaś wyglądał na naprawdę spory, a i taki, który lekkością nie grzeszy. Same koła, czy silnik skryty pod maską z pewnością przewyższały ich masą. W dodatku - zbiornik paliwa, obok którego przeszła mag zwierzęcej przemiany zdawał się wydzielać z wnętrza dość silny zapach benzyny, co z pewnością świadczyło o stosunkowo pełnym baku. Inaczej mogła się mieć jednak sprawa odpalenia pojazdu. W końcu skoro nie znaleźli żadnej usterki zewnętrznej, czy żadnego śladu, aby pojazd napędzany był magią... pozostawało sprawdzić, czy błąd rzeczywiście istnieje. Mamoru przekręcił kluczyki, aby to odpalić traktor, ale ten jedynie wstrząsnął się niebezpiecznie, warknął kilka razy dość głośno, aby ostatecznie jakby odkaszlnąć i spod maski uwolnić sporo, niezbyt ładnie pachnącej pary, czy też dymu. W międzyczasie można by powiedzieć, jakby coś usilnie tarło o jakiś metal, jednak może to tylko wyobrażenie chłopaka i dziewczyn? Kiedy zaś magowie podnieśli maskę, mogli stwierdzić, że dało się ją unieść tylko z jednej strony i tylko do połowy. Co więcej - niezbyt dokładnie oświetlony sprzęt wyglądał w miarę normalnie. Sterta metalowych części, gumowych elementów, a i masa śrubek i innych dodatków. Ot najzwyklejszy w świecie, acz większy silnik, który mimo wszystko wyglądał nieco inaczej, ale... nie było żadnych błędów? Było zbyt ciemno, aby dostrzec tyły silnika, czy jego drugą stronę, a i z pewnością przydałyby się jakieś narzędzia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ururu


Ururu


Liczba postów : 150
Dołączył/a : 30/07/2015

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyWto Paź 06 2015, 16:18

Obserwowała tylko kątem oka Mamoru i Abri, którzy krzątali się wokół maszyny. Sama stała w miejscu zastanawiając się, a po chwili właściwie odlatując w swerę myśli. Nie, tym razem to nie było nic o ujeżdżaniu świnki. Podeszła i spojrzała na ile się dało pod maskę.
- Myślę, że jakby dało się to normalnie naprawić, to nie zostalibyśmy wezwani w tej sprawie - odpowiedziała Abri. Poza tym, no halo, to oni mieli być tu bohaterami, a nie jakiś losowy mechanik. Załatwią to sami.
- Zajmiemy się tym dokładnie tak samo jak przy leczeniu zwykłego człowieka. Najpierw musimy przejść do rozpoznania, dopiero potem można naprawiać, chociaż w tym wypadku szybciej można zająć się eksperymentalnymi czynnościami, niż w przypadku istoty żywej - powiedziała wyciągając z kieszeni swoje rękawiczki naukowca i nakładając je na dłonie. - Plan jest prosty. Abri, jeśli potrafisz zamienić się w świetlika możesz wlecieć pod maskę i zobaczyć co tam się dzieje. Będę ci wachlować lekko, aby jakieś dymy ciebie nie zatruły, ale w razie czego uciekaj. Mogę też wysłać ci jakiegoś pajączka do pomocy, gdyby tylko były bardziej rozumne, same by obeszły tamte tereny... No ale niestety musimy się zadowolić tym, co mamy. Znasz się mniej więcej na takim sprzęcie? Jak nie to wystarczy, że dokładnie opiszesz, najlepiej jeśli zilustrujesz to, co tam zobaczysz - mówiąc to rozpięła płaszcz i wyciągnęła katanę, którą miała luzem przypiętą do paska. Wbiła ją w ziemię, po czym powiesiła na niej swój kapelusik. Podwinęła rękawy i wyciągnęła notesik. Była w gotowości do wachlowania. Została jeszcze jedna kwestia.
- A piękny pan jakie moce posiada? - posłała mu czarujące spojrzenie. Znaczy według niej to mogło być czarujące, bo po prostu się szczerzyła jak zawsze.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2965-konto-ruru#51489 https://ftpm.forumpolish.com/t2941-ukulele-chan?nid=1#50721 https://ftpm.forumpolish.com/t2967-ruru-chan#51492
Mamoru


Mamoru


Liczba postów : 36
Dołączył/a : 16/04/2015

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptySro Paź 07 2015, 10:45

Rozumowanie Ururu było okej, z tym, że jeśli usterka będzie oczywista i widoczna dla takich laików jak oni. Fakt, byli magami, ale to chyba z automatu nie sprawiało, że mają w skillach tytuł magistra-mechanika, czyż nie? Przynajmniej nasz bohater nie posiadał takowego. Ale kto wie, może Abri się zna? Niby taka niepozorna, ale potrafi ożywić każdą maszynę? W każdym razie sam lepszego pomysłu nie miał, tak więc czemu, by nie spróbować pod maskę. Skoro, jak wynikało ze słów tej pierwszej, ta druga potrafi zmienić się w małe żyjątko i wcisnąć się pod maskę, to ok. Ale dla pewności zajrzał jeszcze do kabiny i wyjął kluczyk (czy inne ustrojstwo, jeśli się dało) ze stacyjki, tak na wszelki wypadek. Przecież nie chcemy, by w magiczny sposób coś się włączyło.
'Piękny pan' - a tego określenia na swoją osobę, to jeszcze nie słyszał. Ale niech tak będzie, skoro ktoś uważał go za 'pięknego', choć zapewne lepiej by brzmiało 'przystojny'.
- Niestety żadne które mogłyby się w danej chwili przydać obu panią. - odpowiedział i pociągnął dymek w fajki. - Ale nie chce pozostać nieprzydatny, gdy obie panie ciężko pracują, tak więc jeśli nie znajdziesz dla mnie żadnego zadania, pozwolicie, że udam się jednak do pracodawcy i wypytam go o więcej informacji na temat pojazdu. - uśmiechnął się i jeśli faktycznie nie będzie miał co robić, ruszy w stronę, gdzie aktualnie przebywał mężczyzna.

I ponownie: kiedy już go znajdzie, zapyta wprost:
- Mógłby pan podać więcej szczegółów na temat pojazdu? Nazwa, numer seryjny, albo firmę? To mogłoby nam pomóc. W razie potrzeby mógłbym skoczyć szybko do miasta i poszukać odpowiednich informacji. - i mimo, że jeszcze nie otrzymał odpowiedzi, już się zastanawiał w którym mieście mógłby być sklep z tego typu osprzętem. Bo raczej w Magnolii nie mieli, no nie? A przynajmniej nic takiego nie kojarzył.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3010-mamoru#53183 https://ftpm.forumpolish.com/t3001-mamoru-hewajima https://ftpm.forumpolish.com/t3022-mamoru
Abri


Abri


Liczba postów : 838
Dołączył/a : 24/03/2014

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyCzw Paź 08 2015, 11:42

Wyrwana ze swoich obserwacji spojrzała na Ururu, która zaproponowała całkiem niezły sposób. Na pewno można było zrobić to inaczej, ale cóż...Oni byli magami, wiec wszystko co robili powinni robi z rozmachem.
- Tak, tylko... - chciała wyrazić swoje wątpliwości, co do tego, czy aby na pewno będzie wiedziała na co ma patrzeć lub co ma mówić. Przecież widziała to pierwszy raz w życiu! Ale nie...postanowiła, że nie przyzna się do tego, więc bez żadnego marudzenia dodała tylko.
- Nie będe miała zbyt wiele czasu więc od razu zacznijcie myśleć... Po tych słowach używając przemiany prawie całkowitej, Abri powinna zniknąć im z oczu, a maleńki świetlik wleci pod maskę. Jeśli wszystko idzie zgodnie z planem, wewnątrz pojazdu Abri zaświeca sobie tyłek (o masakra jak to brzmi), żeby widzieć lepiej i zaczyna szukać przyczyn, skutków i wszelkich innych podejrzanych rzeczy. Cokolwiek zobaczy od razu raportuje o tym co i jak wygląda oraz gdzie się znajduje, co się dzieje. A skoro się dymi, to pierwsze "kroki", dziewczyna kieruje w stronę źródła dymu mając nadzieję, że się nie zaczadzi po drodze. Wszystko miało swoje plusy i minusy, przy okazji Abri cały czas liczyła na to, że towarzysze słyszą ją i rozumieją jej słowa. Nigdy wcześniej nie przemawiała do ludzi podczas tego typu przemiany, więc nigdy nie była pewna, czy działa to tak jak powinno...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2862-abri#49069 https://ftpm.forumpolish.com/t2810-abri https://ftpm.forumpolish.com/t3426-aktualizacja-abri#64757
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyPią Paź 09 2015, 09:20

~~MG~~


Podział obowiązków stał się niemalże oczywisty. Dziewczyny niczym kobiety przyszłości - postanowiły zająć się machiną, zaś wróżek miał chwilę, aby udać się na ploteczki z gospodarzem. Gdy tylko znalazł się za stodołą, dostrzegł, iż ten kombinuje coś przy jakimś wielkim urządzeniu, które najpewniej służyło do przeorania pola. Aż nie chciałoby się uwierzyć, że zwykły człowiek da radę coś takiego samemu uciągnąć, a przynajmniej - że zrobi to sprawnie. Mimo wszystko... istniały priorytety! - Jo się na tym dziadostwie nie znom. A córa mówiła, że starczy jeno przekręcić, a to ni działa - odparł tylko mężczyzna, doczepiając kilka pasków do ciężkiego sprzętu, jakby szykował miejsca dla większej ilości osób, aniżeli pojedynczy ciągnik. Konie? Krowy...? Magowie? To teraz nie było ważne. Jedynym, czego dowiedział się jeszcze Mamoru był fakt, iż: - Szytek papierów z narzędziami leży.

Panie miały już nieco więcej atrakcji. Pomijając fakt, iż w momencie wyciągnięcia klucza ze stacyjki źródło pary także znikło, ta w dalszym ciągu stopniowo uchodziła ze środka. Abri niedługo potem mogła się przekonać, że rzeczywiście wnętrze było... gorące. W dodatku wachlowanie Ururu zdawało się tylko podsycać temperaturę, czy też spiekotę i mimo tego, że ilość pary zmniejszyła się, białowłosa mogła odczuwać w swoim małym ciałku z neonowym zadkiem coś, jakby się gotowała. Z pewnością utrudniało to koncentracje, jednak ostatecznie dziewczyna dotarła na drugą stronę silnika, a i mogła dojrzeć... dojrzeć stertę metalu. Dokładnie próbowała opisać obraz koleżance, jednak jedyne co uzyskała to odgłosy robaczka świętojańskiego, czego to Ruru raczej nie rozumiała, ale... czy aby na pewno wszystko było z silnikiem w porządku? Obrazek dla Abri
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Ururu


Ururu


Liczba postów : 150
Dołączył/a : 30/07/2015

Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 EmptyPią Paź 09 2015, 15:40

Ururu zdawała sobie sprawę z tego, że jej plan mógł się nie udać. Abri nie musiała znać się na sprzęcie tego typu. Dziewczyna wciąż zastanawiała się nad rozwiązaniem biorąc pod uwagę fakt, że do tej roboty zatrudniono właśnie magów. I to w dodatku właściwie byle jakich. Nie zwracano uwagi na moc, tylko po prostu - umiesz czarować, możesz iść. Dlatego rozwiązanie zapewne jest związane po prostu z samą magią jako energią.
Zastanawiając się nad tym, wachlowała ostrożnie, aby zminimalizować kontakt malutkiej Abri z wszelkimi oparami, ale jednocześnie nie utrudniać jej lotu. Miała nadzieję, że chociaż coś uda jej się z tego badania wywnioskować. Szkoda, że sama nie mogła się zamieniać w pająka. Eh.
Mamoru sobie poszedł, podobno do pana gospodarza.
- Ale proszę mi powiedzieć o swojej mocy po powrocie i dopiero wtedy ja ocenię, czy się przyda, czy nie - rzuciła do niego, gdy odchodził sobie radośnie (lub nie). Tak najlepiej. Przecież jakby pan rolnik coś wiedział to by powiedział.
Ururu myślała dalej. Może przy przekręcaniu kluczyka trzeba wlać w to trochę magii? Już miała rzucić wszystko i sprawdzić, kiedy przypomniała sobie o Abri.
- Możesz już wychodzić, nawet jak nic nie znalazłaś - powiedziała głośno.
Kiedy dziewczyna wyjdzie i zmieni się w ludzką formę, wciśnie jej w ręce notes, którym wachlowała. Jest do niego doczepiony długopis, więc będzie mogła narysować to co ewentualnie udało jej się zobaczyć. Ururu wtedy wskoczy do kabiny, złapie kluczyk, po czym skupi się na przesłaniu kapki energii w przedmiot i spróbuje odpalić. Co prawda nie była stuprocentowo pewna swojego eksperymentu, w końcu wyraźnie było coś nie tak z klapą. Ale może po prostu maszyna, jeśli uznać ją za magiczną, zwyczajnie nie chciała im pokazywać tego.
-Zadziałaj, moja droga - powiedziała przekręcając kluczyk. Kultura to podstawa.
Jeśli Mamoru do nich wróci to mu powie:
- Idź pan się spytaj pana rolnika o tą jego córkę - jeśli dowiedzą się o niej czegokolwiek, na przykład czym się zajmuje, może to bardzo ułatwić sprawę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2965-konto-ruru#51489 https://ftpm.forumpolish.com/t2941-ukulele-chan?nid=1#50721 https://ftpm.forumpolish.com/t2967-ruru-chan#51492
Sponsored content





Carduus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Carduus   Carduus - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Carduus
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Zachodnie Fiore :: Caltha
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.