HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Trakt - Page 4




 

Share
 

 Trakt

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Hilda


Hilda


Liczba postów : 229
Dołączył/a : 06/10/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyCzw Wrz 03 2015, 00:15

First topic message reminder :

Jest to jedna z wielu dróg łączących Magnolię z okolicznymi wsiami, miasteczkami etc. Droga blisko Magnolii całkiem ładna, dalej trochę się psuje aż w końcu zamienia się w coś na kształt polnej.



Gdy Ururu zapytała Abri o jej przemiany, Akiko nadstawiła uszu. Ją tez ciekawiło jak to jest zmieniać się w zwierzęta. Podskoczyła lekko, zaskoczona jednoczesnym pytaniem w jej stronę.
Pomarańcza nie wiedziała, czy powinna odpowiadać teraz, czy zaczekać aż skończą rozmowę na temat Abri, której również chciała wysłuchać.
- Z.. Znamy się dopiero od niedawna... Rina bardzo pomogła mi i... i mamie.- Opowiedziała po krótce. Mocno spłycona wersja zdarzeń ale cóż... TE TRANSFORMACJE!- Więc... Uważasz się bardziej za... kota?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4537-hilda-blaike-jeszcze-nie#94681

AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptySob Wrz 10 2016, 15:25

MG:

Ze skroni chłopaka krew ciekła powoli, a na miejscu, gdzie go znalazł, wiele jej nie było. Najpewniej nie wiele jej utracił, choć nieciekawie to wyglądało. Mimo wszystko, udało się założyć prowizoryczny opatrunek.
-P-piłka... - mruknął cicho chłopiec, nie odzyskawszy jeszcze przytomności. Najwidoczniej jednak była to ważna dla niego rzecz. Ba! Ill nawet ją dostrzegł. Czy ją wziął? Kto wie. Tak czy inaczej znalezienie innego budynku, w miarę stabilnego nie było trudne. Spokojnie dostał się do środka, ba nawet łóżko jakieś znalazł. Ale im dłużej się przyglądał twarzy dziecka, tym bardziej miał świadomość, że gdzieś ją widział. Przez długi moment nie mógł sobie przypomnieć gdzie, skąd. Ale w końcu skojarzył. To była jego twarz. Twarz, gdy sam miał naprawdę niewiele lat...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyNie Wrz 11 2016, 13:38

Gdy Ill ułożył dzieciaka na łóżku, wyszedł na moment, by zabrać piłkę, o której mamrotał chłopiec. Przy okazji rozejrzał się za niewielkim wózkiem. Nie znał dokładnego stanu zdrowia chłopaka, ale skoro nie ma nikogo, któ choćby wskazał Illowi drogę do szpitala, ten zmuszony był działać trochę na ślepo. Nie mógł zostawić dzieciaka samego, przynajmniej dopóki ten się nie wybudzi, a na obecną chwilę się na to nie zanosiło...
Po powrocie do domu, w którym Raekwon zostawił małego, położył piłkę gdzieś obok łóżka, a sam zaczął szukać jakichś opatrunków, bandaży i środków dezynfekujących. Opatrunek z mokrej czapki obwiniętej paskiem od torby, choć w pierwszej chwili pomocny, nie był zbyt dość dobry. Do tego ranę trzeba było oczyścić.
Jeżeli w domu były tego typu rzeczy, blady mag zdjął pasek od torby i czapkę z głowy dziecka, po czym delikatnie oczyścił ranę, po czym przyłożył gazy i obandażował głowę. Następnie wyszedł na zewnątrz, chcąc przygotować wózek, do wożenia... siebie?
-Co do...?-chłopak odruchowo przyłożył place w miejsce, gdzie mógł mieć bliznę po rozcięciu.
-Niemożliwe...-choć z drugiej strony był w "domku dla lalek". Był teraz jedną z zabawek, a ktoś jedynie dołożył kolejną laleczkę.
Gdy ponownie pojawił się w domu, Raekwon postanowił spróbować wybudzić "siebie". Poszturchał "się" lekko po ramieniu.
-Słyszysz mnie?-choć w obecnej sytuacji lepsze byłoby określenie "słyszysz się?"
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptySro Wrz 14 2016, 20:39

MG:

Chłopak średnio kontaktował, choć coś syknął, przy oczyszczaniu rany. W domu jednak było wszystko,czego Ill potrzebował do opatrzenia chłopaków. Gdy na moment opuścił mieszkanie w poszukiwaniu wózka, młoda wersja Spinebreakera zdążyła przez "sen" przytulić piłkę. Wózka jednak nie znalazł. Za to już pobudka chłopaka nie była wielkim problemem. Dzieciak widząc jeszcze jedną osobę, tak samo bladą lekko się zdziwił, schował głowę, a potem rzucił cichym głosem:
-D-dziękuję za pomoc. N-nie musiałeś. - powiedział przepraszającym tonem.

Info od MG:
Powiedz mi, bo nie znalazłem tej informacji, ową bliznę Ill ma od kiedy?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyPią Wrz 16 2016, 12:07

-Niby nie...-Ill odrzekł do samego siebie, czyszcząc białą czapkę z krwi pod zimną wodą.
-...ale jak Cię znalazłem to jeszcze żyłeś. Szkoda było zostawić na pastwę losu.-wyżął czapkę, którą położył gdzieś na powietrzu, lub przy piecu, żeby szybciej wyschła. Następnie zaczął szukać czegoś do jedzenia i picia.
-Chcesz coś jeść, albo pić?-spytał, wciąż próbując wymyślić jakieś racjonalne wytłumaczenie całej tej sytuacji. Dlaczego akurat natrafił na samego siebie sprzed kilku lat, a nie, przykładowo na potężnego stwora niszczącego wszystko na swojej drodze.
-Co robiłeś sam w opuszczonym mieście?-blady mag postanowił przejść do rzeczy. Chłopaczek się wybudził, kontaktował, więc przyszedł czas na mini przesłuchanie.
-Tamten wybuch, to Twój?-nie pamiętał dokładnie, kiedy zaczął eksperymentować z eksplozjami i wybuchami, ale nie przypominał sobie, by było to aż tak wcześnie. Równie dobrze dzieciak mógł przedobrzyć i rozpieprzyć chałupę za jednym zamachem, nie zważając na skutki.


*tej informacji nie znajdziesz, bo takiej nie ma. To nie jest blizna, tylko włosy
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyNie Wrz 18 2016, 16:09

MG:

Chłopak skulił się pod ścianą, obejmując swoje nogi rękoma. Jednocześnie skitrał tam też swoją piłkę i spuścił głowę. Na pytanie o jedzenie odpadł nieśmiało:
-J-jestem głodny. I... bym się napił czegoś... - rzekł przepraszającym tonem. Zamknął oczy, jakby próbował sobie coś przypomnieć. -N-nie wiem. Ostatnie co pamiętam to to... jak biegłem tamtą uliczką z piłką i... wybuch. - mruknął, natomiast na pytanie o wybuch skulił się bardziej i zaczął drżeć. -J-ja... nie chciałem... - mówił, ledwo powstrzymując się do łez. Spinebreaker natomiast zauważył, że na wazonie, stojącym przy łóżku chłopaka pojawił się symbol (仇), odwrócony jednak tak, by dzieciak go nie widział.

Info od MG:
Ach, ok, zmyliło mnie to ^.^
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyPon Wrz 19 2016, 00:49

Słysząc odpowiedź młodszej wersji siebie, Ill zaczął przeglądać szafki w poszukiwaniu czegokolwiek zjadliwego. Chleb, woda, mleko, jakieś owoce, przy nieco większej odrobinie szczęścia natrafiłby na jakieś słodycze. Gdy on sam był jeszcze dzieciakiem, za dużo słodyczy nie widział. Chociaż teraz mały Ill będzie mógł uszczknąć dla siebie nieco więcej słodkiego. Kto wie, może ludzie uciekając w pośpiechu zostawili coś, czym da radę zapchać kichę. Otwierając kolejne szafki chłopak zbierał co tylko się dało, by obydwaj mogli się posilić. Jeżeli udało mu się znaleźć coś do zjedzenia, podzielił to na dwie porcje, po czym rzucił mini sobie jedną połowę na łóżko.
-No tak...-na kolejne słowa małego Illa duży Ill odparł jedynie wzruszeniem ramion. Oczywiście, że po czymś takim, choćby przez sam szok spowodowany lecącymi z góry gruzami budynku, można zapomnieć to i owo, nie wspominając już o kamiennym rykoszecie. Źle sformułował pytanie.
-Ani drgnij...-rzekł ponurym głosem. Widząc symbol na wazonie blady mag na razie nie chciał jeszcze bardziej wystraszyć dzieciaka. On doskonale wiedział co to za symbol i w jaki sposób się go zostawia. Trzeba dotknąć, by zostawić... Najprawdopodobniej był tu ktoś jeszcze, lub tajemniczy głos nagle dostał cynk, jak zostawić taki sam wybuchowy znak, jakim posługiwał się Ill. Już po samej wielkości symbolu mógł określić, jak silne jest zaklęcie oraz jak je zneutralizować. Opcje były dwie... Jeśli symbol był większy, był słabszy i zwykłe wylanie wody na wazon powinno wystarczyć, by znak zniknął. Z mniejszym był większy problem, jednak i na to był sposób. Wystarczyło jedynie wyrzucić przedmiot z pokoju, najlepiej prze okno, niekoniecznie otwarte... W zależności od wielkości znaku Mag Wybuchów wykonał jedną z dwóch akcji, wylał wodę na znak, lub otworzył najbliższe okno, po czym używając swoich umiejętności (Ninja II), użył pierwszego lepszego przedmiotu, by uderzyć nim w wazon, wyrzucając go przez okno. Następnie zwrócił przekrwione oczy na mini siebie.
-Pokaż się...-rzekł w myślach do tajemniczej istoty, którą spotkał przy wejściu do miasta.
Ill spojrzał na trzęsącego się mini siebie, po czym rzekł:
-Spójrz na mnie...-pierwszy etap weryfikacji. Ciemna zieleń. Jeżeli oczy dzieciaka nie będą tego samego koloru, co oczy Spinebreakera, no cóż... Ktoś chciał się dobrze bawić, jednak nie dobrał dobrych zabawek. W dłoni chłopaka pojawił się shuriken, jeszcze nie naładowany jednak żadnym zaklęciem.
-Czego nie chciałeś?-spytał.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyPon Wrz 26 2016, 20:40

MG:

W mieszkaniu było trochę jedzenia. Ludzie raczej się śpieszyli by zabrać najważniejsze rzeczy, może jakieś ważne pamiątki czy dokumenty, a jedzenie? Tylko to, co najszybciej dało się spakować i w miarę szybko przyrządzić. Owszem, znalazł bułkę, ćwiartkę chleba, trochę szynki, sera, jakąś czekoladę. Więc w sumie mieli jak się najeść. Gdyby nie znak, który był średniego wzrostu. Chłopak patrzył z przerażeniem na poczynania Illa, a gdy wazon wyleciał przez okno zaczął szybciej oddychać. Na słowa Spinebreaker'a, spojrzał na niego swoimi ciemnozielonymi oczami, w których zaczynały pojawiać się niewielkie przekrwienia. Był przerażony, zwłaszcza bronią w ręku maga. -J-ja... ja tego nie kontroluję! - krzyknął wystraszony, złapał się za głowę i schował ją na dół, jakby chciał się zamknąć w swoich kolanach, skulony i zwinięty na łóżku. W tym samym czasie, na szafie pojawił się kolejny symbol. A u dzieciaka panika rosła.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyWto Wrz 27 2016, 14:20

I wyjaśniła się sprawa wybuchowych znaków pojawiających się na różnych przedmiotach. Najpierw wazon, teraz szafa. Do tego niechcący, blady mag wywołał u swojej mini wersji coś na kształt ataku paniki... choć nie przypominał sobie, żeby on sam w młodości cierpiał na podobne dolegliwości... Czyżby "zabawka" zaczęła się psuć?
Ill westchnął, widząc kulącego się w łóżku dzieciaka... Odłożył całe jedzenie, jakie udało mu się zebrać na stół, po czym podszedł do łóżka. W obecnej sytuacji wyjść było kilka. Pierwsze, jebnąć w łeb na tyle mocno, by jego mini wersja straciła przytomność, choć istniało duże ryzyko zwiększenia obrażeń głowy u małego Illa, a biorąc pod uwagę nieznane okoliczności pojawienia się mini Illa nie dało się przewidzieć, co stanie się z dorosłym Spinebreakerem. Odpada.
Druga możliwość, to próbować uspokoić dziecko, postarać się dotrzeć do jego wnętrza i sprawić, by poczuł się bezpiecznie. Da się zrobić...
Trzecia zaś, to pozwolić mu się wyładować, wyrzucić z siebie cały strach, możliwą złość i pozwolić, by mini Ill sam się uspokoił. To też da się zrobić...
-Hmmm...-chłopak schował shuriken w rękaw, po czym spojrzał na swoją młodszą wersję...
-Ill...-zaczął spokojnie, siadając na łóżku tuż obok dziecka.
-...no już... wszystko w porządku... uspokój się...-po czym przytulił małego Illa, jednak gdyby dzieciak próbował się wyrywać, Spinebreaker przyciskał go do siebie nieco mocniej, uniemożliwiając ruchy rękami i nogami...
-Oddychaj spokojnie...-powiedział ciszej, cały czas mając w myślach pierwszą z trzech opcji. Lepsza okazja mogła się nie trafić. Wystarczyło jedynie przyłożyć palec do skroni i zostawić znak... Reszta to tylko pstryknięcie palcem...
Raekwon trzymał w objęciach swoją mini wersję do chwili, gdy ta się nie uspokoiła. Dopiero wtedy wysunął bardziej obydwie dłonie, odwracając ich wewnętrzne, wytatuowane* części w stronę dziecka.
-Patrz... znamy takie same znaki...-rzekł, chcąc przerzucić myśli mini siebie na inne tory.

*info jest w Opisach Dodatkowych
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyCzw Wrz 29 2016, 20:48

MG:

Gdy Ill przytulił małego siebie (i nie tego małego siebie, o którym niektórzy mogliby pomyśleć), ten nagle przestał się poruszać i spojrzał na starszego siebie z zaskoczeniem, a następnie wtulił się w niego i zaczął łkać.
-D-dziękuję. - i się od jego wierchniej odzieży na klatce piersiowej nie odrywał. Jak się wtulił tak został, choć już się uspokajał. Dało się to wyczuć. Drżał już znacznie mniej, nie beczał, co najwyżej podszlochiwał, ale i tak, jeszcze chwili czasu pewnie potrzebował. W końcu jednak ten moment nastąpił i Ill pokazał mu swoje tatuaże. Ten spojrzał z zaskoczeniem i spytał się -N-nie boisz się ich? - cicho rzucił.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyNie Paź 02 2016, 20:48

O włos od tragedii. Pomyśleć, że Raekwon rzeczywiście przez jeden krótki moment chciał zostawić na skroni dzieciaka wybuchowy znaczek. Gdy mini Ill wtulił się w większego Illa, ten jedynie odetchnął z ulgą, że dzieciak się uspokaja. Co więcej, nie musiał już zużywać drogocennej energii na zostawienie i naładowanie znaku.
-No już...-zaczął.
-Duzi chłopcy nie mażą się z byle powodu...-nie był zbyt dobry w pocieszaniu małych chłopców, więc postanowił pójść nieco inną ścieżką. Nie chciał od teraz robić za niańkę, która leci na złamanie karku do dziecka, gdy temu coś się nie spodoba, lub zacznie beczeć o byle pierdołę.
-Nie...-odparł z wyraźną pewnością siebie w głosie.
-To tylko znaki... Widzisz?-po czym złożył dłoń w pięść i po chwili otworzył, chcąc pokazać mini Illowi.
-Dopiero, jak je gdzieś zostawię, to wybuchają... Na przykład na tym.-po czym wyciągnął z kieszeni shuriken. Zaczynał sobie uświadamiać, czym tak naprawdę był wybuch, który przywiódł Illa akurat w tamto miejsce.
-Widać, że jeszcze nie umie poprawnie ustawić znaku i kontrolować wybuchu. Nagle został sam, spanikował, narobił znaków i jeb...
-Ty też się nauczysz...-odparł, podnosząc się z łóżka i sięgając po jedzenie ze stołu.
-Jedz.-nakazał dziecku, samemu biorąc sobie chleb z szynką i serem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyWto Paź 04 2016, 20:05

MG:

Duet Illów miał swoje wzloty i upadki. Grunt, że ten młodszy zaczął się już uspokajać, ba ten starszy nawet zaczął mu coś tłumaczyć, choć widać było, że mały nie do końca wszystko łapał, ale od czasu do czasu coś tam pobąkiwał.
-J-ja ich nie tworzę. S-same się pojawiają. - rzekł z wyraźnym protestem w głosie, jakoby to on je nakładał. Zupełnie nie zakładał tej opcji i nie chciał jej przyjąć do wiadomości. Zresztą wskazywało na to jego następne zdanie -Nie chcę się tego nauczyć! - rzucił dość głośno i znów zamknął się w sobie ciamkając swoją kanapkę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptySob Paź 08 2016, 13:30

-A widzisz...- Ill odparł na słowa chłopca, połykając ostatni kęs swojej buły. Może jednak pisane mu było pokazywać świat następnym pokoleniom. Przynajmniej teraz miał taki zamiar. Wiedział, z czym ma do czynienia oraz jak zdradzieckie może to być. Jednak pomimo faktu, że miał przed sobą raczej opornego siebie (nie przypominał sobie, by będąc w jego wieku był taki sam), upatrzył możliwości, których wcześniej nie widział. Musiał teraz to tylko dobrze rozegrać...
Ill wyraźnie zdziwił się słysząc słowa mini siebie. Czegoś takiego nie przewidział.
-Dlaczego? Fajnie jest być magiem. Uwierz mi, wiem coś o tym...-wskazał kciukiem na samego siebie. Sama możliwość zwiedzania świata bez ochrony była dobrym powodem, by doskonalić się w sztuce. Do tego dochodzą pieniądze, niekiedy sława, a jeszcze rzadziej jakieś przytulne stanowisko w Radzie, choć niedawno chyba były przyjęcia...
-To zróbmy tak. Ja Cię nauczę nie stawiać znaków gdzie popadnie, a Ty nauczysz mnie stawiać je za pomocą umysłu, co?-wymiana wydawała się dobra. Ill będzie mógł spać spokojnie nie bojąc się, ze jego mini wersja niechcący wysadzi jego blady tyłek podczas snu, a Ill zdobędzie kolejną ciekawą umiejętność. Człowiek uczy się przecież całe życie, nie ważne od kogo...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyNie Paź 09 2016, 20:19

MG:

Niestety, ale zdawało się, że mały Ill nie do końca był taki sam, jak duży Ill, gdy był małym Illem. Choć przynajmniej jeszcze się nie mordowali i nie próbowali wysadzić... nie licząc braku kontroli małego Illa... i chęci zasadzenia znaku na małym Illu przez dużego Illa. Chyba nadużywam "Illa". Tak czy inaczej, dzieciak odpowiedział:
-Bycie magiem to jedno, ale ja się boję wybuchów. Nie chcę ich. Niech znikną. - mówił przejęty, a zarazem smutno-zły młodzian. Definitywnie, wybuchy nie były jego działką. Spojrzał jednak na Spinebreakera z nadzieją -P-potrafisz mnie tego nauczyć? - zapytał z nadzieją. Po chwili jednak dodał -B-bo ja nie wiem, jak się one tworzą. - rzucił już przygnębiony na myśl o braku nauki kontroli swojej mocy. Czy też czegoś, co najpewniej uważał za swoje największe przekleństwo
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyPon Paź 10 2016, 17:30

Niczym starszy brat, Ill przyjrzał się swojej małej wersji. Kiwając głową na znak, że rozumie, wciąż mając jednak obraz samego siebie tworzącego znaki, lub same eksplozje bez użycia shurikenów. Choć dalej zamierzał podnosić swoje umiejętności w celowaniu, takie zaklęcie również bardzo pomogłoby mu stać się lepszym. Dwa zaklęcia za jednym zamachem... dwa wybuchy... z dwóch różnych miejsc... Tak, to doskonałe rozwiązanie.
-Można spróbować. Najpierw postaram się nauczyć cię, jak zostawiać... lub nie zostawiać znaków z wybuchami. Potem przejdziemy do kolejnego etapu... ale tym później...-jeżeli samo nauczenie mini siebie techniki stawiania znaków przejdzie i MiniIll rzeczywiscie opanuje tą sztuczkę, Raekwon będzie mógł odetchnąć z ulgą. Nie będzie już musiał przejmować się tym, że nagle spotka go coś niespodziewanego. Blady mag wstał, po czym zaczął rozglądać się za różnymi rzeczami. Zwykłymi rzeczami typu wazon, garnek, kubek, patelni i inne. Gdy zebrał przynajmniej trzy z tych rzeczy, rzekł w stronę mini siebie.
-To tak... Ze stawianiem znaków jest tak, że musisz wiedzieć, gdzie chcesz taki ustawić i się skupić, by go nie ustawić gdzieś indziej. Dawaj na zewnątrz.-po czym wyszedł na zewnątrz, ustawiając przyrządy pod jedną ze ścian któregoś z budynków nieopodal.
-Teraz się skup i ustaw, ale TYLKO ustaw znak na pierwszym z przyrządów. Niech nie wybucha. Dawaj.-podszedł do mini siebie, kładąc mu rękę w okolicach karku.
-Jeszcze nie...-rzucił do siebie w myślach, starannie robiąc kolejne kroki planu... czegokolwiek ów plan by nie zakładał.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 EmptyPią Paź 14 2016, 00:38

MG:

Dzieciak nie był zachwycony tym pomysłem, ale koniec końców zgodził się na pomysł Illa. Wyszli na zewnątrz, gdzie wszystko po chwili było już przygotowane. A Mały Spinebreaker widać było, że się stresował. Bardzo. I denerwował. Mimo wszystko... czego to się nie robi dla starszego siebie? Zamknął oczy, chyba próbując się koncentrować na jednym z przedmiotów, postawionym pod budynkiem. Widać też było, że się bał. Miał to wypisane na twarzy. Ponadto cały drżał ze strachu, ale hej! Liczy się, że postanowił podjąć próbę. Najpierw... nic nie było. Potem pojawił się jeden znak. Na ścianie za przedmiotami. Ale im dłużej chłopak się skupiał, tym bardziej ten znak rósł. I rósł. I rósł. W końcu zajął całą powierzchnię ściany, a Ill coś czuł, że nie chciałby być w pobliżu kilku kilometrów od miejsca, gdzie to coś wybuchnie. Dzieciak nadal nie otworzył oczu, tylko się koncentrował. A symbol... zaczynał się powoli świecić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Sponsored content





Trakt - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Trakt   Trakt - Page 4 Empty

Powrót do góry Go down
 
Trakt
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 4 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
 Similar topics
-
» Zachodni trakt
» Trakt południowy
» Wschodni Trakt Kupiecki
» Trakt handlowy Wschód-Zachód
» Śnieżna dolina mgieł, fabryka słodyczy i trakt do Shirotsume.

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.