I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS)
Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS)
Autor
Wiadomość
Never Winter
Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013
Temat: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 16:52
Ave. Tutaj mówi Rosser. Pewnie większość mnie zna z przydługiej historyji. Wiem, że jeszcze nie jestem zaakceptowany, moja magia czeka na sprawdzenie, lecz mimo wszystko, po dłuuuuuuugich przemyśleniach, mam kilka zastrzeżeń do paru rzeczy w systemie. Mianowicie, magia jest Awesome but Impractical. W uniwersum FT mamy magów, którzy dosłownie spamują zaklęciami. Właściwie to jest główna metoda rozwiązywania problemów. Czy to walka, czy to podgrzanie wanny, czy to zmiana ubrania - wszystko idzie magią. Pewnie nie byłoby tutaj też problemu. Gdyby wszystko było tak, jak napisane, that's it! W rzeczywistości, zaklęcia D działają jak lekkie supporty, sądzę, że czar wiążący sznurowadła do butów byłby wartości D. C dopiero mogą kogoś zwalić z nóg, B już bardziej poparzyć, a żeby czar AoE dawał więcej niż delikatne łaskotki, trzeba A. Litości - nerf jest zbyt mocny, a koszty zbyt wysokie. Dlatego na dłuższą metę magia jest raczej coś do robienia fajerwerków. Gdzie ten klimat FT, gdzie każdy czar ostatecznie był skuteczny na dłuższą metę? Moim zdaniem najlepiej byłoby albo ograniczyć nerfienie, albo wprowadzić jakieś sensowne koszty używania magii, albo wprowadzić regenerację z prawdziwego zdarzenia. Wszystko po to, aby magowie byli "less squishy". Bo póki co jest system mocno FF - tylko bez potek regenerujących MP. Drugie moje zastrzeżenie oznacza klasy magów. Jak wszyscy wiemy, żeby mieć zaklęcia S (czyli coś, co nareszcie ma większy efekt od większego przypalenia) trzeba zdać egzamin. Pomijając fakt, że jeden nie wyszedł, uważam ten pomysł za delikatnie rzecz ujmując chybiony. Przy odrobinie szczęścia prawie nowy gracz może awansować na S, podczas gdy stary wyjadacz nie. Ba - może nigdy go nie osiągnąć, chociażby miał wszystkie umiejki wymaksowane, a w zaklęciach rojno by było od A. Ale S by nie mógł mieć - bo "nie ma papierka". Litości. Moim zdaniem wyższy power level powinno się zdobywać jednym sposobem, który był przez wiele systemów eksploatowany - przez zdobycie odpowiedniej ilości doświadczenia. Nie chodzi mi o kupno za PDki maga S, a raczej, że jeśli ktoś zdobędzie określoną ilość (nieważne na co ją wydał) będzie mógł kupować normalnie wysokiej klasy magię. Jak uczyły najstarsze podręczniki RPGowe. Egzamin na rangę S mógłby nawet wtedy zostać i dawać dostęp do różnych exclusive'ów, pierwszeństwo w doborze misji, możliwość dowodzenia, sklepy z rzadkimi artefaktami czy zadania wysokiej rangi. Oczywiście, to są tylko propozycje na brudno, ale liczyłby na nieco dłuższą dyskusję. Chciałbym się również dowiedzieć, ile osobom podoba się status quo, a ile chciałoby głębsze zmiany na zbalansowanie rozgrywki. Jeśli ktoś ma lepszy pomysł, niech go przedstawi. Chociaż mam dziwne wrażenie, że rząd forumowy się na mnie od razu rzuci, zasypując mnie tysiącami obiekcji. But, well... Mam teraz czyste sumienie.
Jo
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 17:11
1. Mniejsze koszty MM -> Na poprzednim forum były WYŻSZE a grupa graczy nie chciała zmian(chodź druga za nimi była). Teraz zmiany zaszły, koszta MM są niższe niż były, a tu znów ktoś chce tańszych zaklęć. Tylko tak naprawdę, FT jest SHOUNENEM. Gdzie po przyjęciu na klatę czterech Fireballi, lodowego deszczu strzał i elektrycznego porażenia, przeciwnik jest nieco zmęczony, ma kilka nacięć etc. Tu panuje większy realizm, dostaniesz z fireballa? Masz poparzoną klatkę piersiową! A to boli! Nie będziesz latał z tym jak Natsu, zupełnie jak by ci nic nie było. Logicznie więc, im mniejsze koszta zaklęć, tym walki będą się szybciej kończyć. Pomijając już fakt że ich "Fajność" drastycznie spadnie. Inną kwestią jest też fakt że koszta wcale nie są takie wysokie! pozwalają na użycie 10 zaklęć rangi C, a 10 zaklęć w czasie walki to wbrew pozorom całkiem dużo, a zaklęcia C, nie są takie słabe. Zaklęcie B wbrew pozorom może zaważyć na przebiegu całej walki, ba, zakończyć ją. A możesz ich użyć jako mag rangi 0, 6 razy.
2. Nerfy-> Nerfy też są ok. Zakładając po samej mandze, że czary rangi S to są te pro, osom. To mamy cztery rangi czarów, B są mocne, C tak trochę, D są słabe a A zabójcze, jak dla mnie ładny rozpis. A same zaklęcia graczy, które widzi się w KP i na fabule, jasno pokazują że mieszczą się w granicach swoich rang i idealnie tam pasuję... a nawet czasami że wypadałoby nerfić jeszcze mocniej.
3. Egzamin na maga S -> Mag S nie jest... literką. Pokazuje on siłę maga. Siła = / = doświadczenie. Nawet w Fairy tail, jako mandze, było pokazane że to nie jest coś co dostajesz za staż czy ilość wykonanych misji, a jest to symbol tego że jesteś pro, osom. Kupno rangi za PD mija się z celem, bo nie jest to wyznacznik doświadczenia, a zajebist*ci. Chcesz spamować lepszymi zaklęciami? Pokaż że na to zasługujesz, staraj się, ucz, pisz lepiej, aż w końcu osiągniesz ten upragniony poziom "S"
Tak... definitywnie nie lubię "Chodzenia na łatwiznę"
Kirino
Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 18:07
Przeczytałem wszystko co zostało w temacie napisane, ale de facto moja odpowiedź wyklarowała się już po kilku pierwszych słowach, to jest w momencie, w którym zobaczyłem, że cały temat ma służyć temu by oprzeć się nerfieniu/ułatwić rzucanie zaklęć/ułatwić rozgrywkę (relatywnie, przynajmniej).
I moja odpowiedź jest banalnie prosta - jestem na nie.
Nerfienie zaklęć i magii jest jak najbardziej konieczne. Ba, osobiście jako zwolennik wszelkich postaci znerfionych (jestem ten, który cieszy się jak mu Don nerfi zaklęcia, więc proszę wziąć na to poprawkę) nie ma szans żebym zgodził się na to, by nerfienie zostało ograniczone. Czasami nawet dochodzę do wniosku, że nie tyle same zaklęcia są momentami przesadzone, co nawet PWMki mogą być "zbyt, zbyt". Co do klimatu FT sądzę, że niestety należy się przyzwyczaić do tego, że o ile w anime/mandze może i postać mogła przeżyć nawałnicę szklanych odłamków z kilkoma zadrapaniami, to tutaj przy odpowiednim ich kontrolowaniu mogą one łatwo przeciąć komuś tętnicą szyjną i doprowadzić do śmierci postaci.
Kolejne nie co do rangi S. Kocham rzeczy, które są NAPRAWDĘ elitarne i trudne do zdobycia, bo napędzają one życie na forum i motywują do grania. Chcesz tę rangę S? Jak powiedział Don, zasłuż na nią.
Innymi słowy - jestem na nie, zwyczajnie na nie. Nerfienie jest awesome.
Pheam
Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 18:17
Chciałbym się tutaj wypowiedzieć, ale Don napisał wszystko co ja sam bym napisał.... Więc powiem krótko, jestem na nie O:
Finn
Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 18:54
Tak w skrócie, bo raczej większość została powiedziana, lol nope... Pomińmy już większość argumentów itd co było to było, ale... Jak wtedy nawet jak by przeszło - a raczej nie przejdzie bo większość na nie - jak uzasadnić, że kiedyś postać mogła np użyć tylko 10 spelli C, a po zmianach nagle ni stąd ni zowąd może użyć ich np. 15, czy 20. Co do nerfienia... Why nowych graczy nerfić inaczej jak starych? Czemu np nowy miałby dostać łagodniejszy nerf i mieć to co ma gracz sprzed roku na B, on dostałby to na D bo łagodniej? I ostatnie... Mag S... S to tylko literka? Możliwe, jednak otwiera to dostęp do nowych spelli a i zmniejsza ogólne ich koszty i zapewnia prestiż. Plus doświadczenie doświadczeniu nierówne... Niektórzy nabiją na OT jakieś 100pd załóżmy, a z fabuły wyniosą 10pd i mają 110, a ktoś inny nie korzysta z OT, a na fabule za to nabije 70pd... ma go mniej, ale hym... w "trudniejszy" sposób, nieprawdaż? A progiem pdowym by dostał prędzej S ten co nabił na OT więcej pd... Zresztą, S to nie tytuł dla pierwszych lepszych, a w mandze/anime nawet było pokazane, że jednak trzeba zasłużyć i zdać egzamin, a nie szasta się na prawo i lewo tytułami na zasadzie "ty już jesteś z nami od paru lat, a i narobiłeś tyle questów, wiesz co, masz S-kę~!".
Never Winter
Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 19:27
Więc władza na forum jest za nie. Well, expected that - byłoby dziwne, gdyby rząd głosował jak opozycja. Póki jednak co, not yet. Te argumenty są wciąż, że się tak wyrażę, within my estimation. Skoro większość z was opiera się o Dona, to na niego kontrę wprowadzę. 1 - świetnie, ale teraz zadajmy sobie pytanie: czy to jest jeszcze Fairy Tail? Czy postacie z naszej znanej i lubianej mangi dałoby się tutaj prowadzić? Moja odpowiedź brzmi - nie. Pomijając, że większość zostałaby znerfiona, zabilibyście się, kwalifikując czary Natsu. Póki co jedziecie na suchym lądzie, ponieważ nie widzę dużo osób korzystających z magii w m&a, ale jeśli się takie znajdą, to co powiecie? "Sorry, ale nasze forum jest too awesome dla tej umiejki". Zupełnie jak poloniści, którzy wiedzą lepiej o dziełach Szymborskiej. 2 - nerf nerfami, ale za mocne nerfienie zamiast balansu niesie bezużyteczność. Póki co wątpię, czy zaklęciem D można zawiązać sobie sznurówkę na więcej niż 3 tury. I tylko przy ciężkich negocjacjach, bo wcześniej były 2. Za C nie dostałoby się nawet tej twojej kuli ognia, Don! 3 - tak, ale ostatnio zrobiliście egzamin i żadna osoba, nawet z administracji nie zdała egzaminu. To oznacza, że nie nadaje się nikt? A co, jeśli po kolejnym będzie fiasko? Wciąż będziecie mówili, że egzaminy są konieczne? Czego wy właściwie wymagacie od takich osób? Nie przesadzacie niby? Kiri, mówiłeś, że lubisz wyzwania. Przeszedłeś Kagetsu Toya bądź Steins; Gate bez walka? Wciąż mówisz, że jest tak fajnie? Pomijając fakt, że logicznie nie tworzy to żadnego sensu (to jest papierek, dla nielegalnych gildii trzeba byłoby czegoś osobnego, nie dałoby się stworzyć postaci, która swoją siłę ukrywa), nie sądzicie, że przesadzacie trochę? Nie każdy tutaj jest Tolkienem. W dodatku, to nie jest szczyt szczytów, jest jeszcze S+, ale boję się zapytać, czego oczekujecie od takiej osoby. Zakończę to sformułowaniem profesora "Na 3 to wy może umiecie, na 4 potrafię ja, a na 5 Pan Bóg". Czyż tak nie jest obecnie? I, żeby była jasność - uniwersum FT jest HEROIKIEM! Jak Warhammer, jak Shadowrun, jak Final Fantasy. Przychodzimy i gramy, bo chcemy, żeby nasza postać dokonywała bohaterskich czynów, wpadała na front, pokonując dziesiątki przeciwników. Chcecie czegoś przeciwnego? Czemu nie przerzucicie się na Cthulhu? Sądzę, że czulibyście się tam jak w domu. Zwłaszcza, że można tam uśmiercać postacie właściwie bez żadnych wyrzutów sumienia (co w ogóle mnie oburza, podobnie jak traktowanie postaci jako mięso armatnie). To forum powinno się nazywać Patch Cthulhu, albo Patch Atlus, aby przypominać o horredalnym poziomie trudności.
Jo
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 19:38
1. My dear, your argument is invalid. To nie jest FT, to się opiera na FT. Nawet fabuła jest inna, my tylko korzystamy z systemu. Jednakże, nawet stwierdzenie o zaklęciach jest po prostu błędne. Ryk smoka ognia? Na B? Spoko! Pokrycie pięści ogniem i napierdzielanie? Na C by przeszło, może nawet na D. Da się przenieść zaklęcia z mangi na forum~
2. Ha, Ha, Ha. Inaczej nie skomentuję, bo jako moderator dobrze wiem że to... bzdura.
3. Oh proszę cię. Nie twierdzę że wymagania na S nie są za duże! To był pierwszy egzamin, błędy mogły być. Aczkolwiek kupowanie za PD? Daruj Boże. Logiczniejszym wyjściem jest po prostu sprawienie że przechodzenie egzaminu będzie prostsze. Co też byłbym raczej gotów przemyśleć. To nie tak że po dwóch latach wszyscy gracze maja mieć maga S. Mag S to coś co powinno zdobyć nie więcej niż 10% postaci, a maga S+ nie więcej niż 5%. To ma być elitarne a nie pospolite.
Path cthulhu? Heroic? Kolejne bzdury. Zacznijmy od tego że to jest PBF. A Fairy tail to anime. SHOUNEN. Dziwnym by było, gdyby postacie tam padały po jednym fireballu, ale nie jest to dziwne na PBFie. Może nie przeżyjesz tu ciosu młotem bojowym w twarz, ale twój przeciwnik też nie. Po prostu z poziomu pół Bogów, przeszliśmy na poziom ludzi. Więc skoro półbogów nie ma, to poziom ludzki, jest tym półboskim. No i na marginesie, to nie tak, że nie staniesz się kiedyś pro koksem, kiedyś, będzie to możliwe. Odpowiednie umiejki, zaklęcia i też będziesz mega osom!
A nie wiem jaka rozrywka jest w kładzeniu fal przeciwników bez wysiłku... no nic, niektórzy lubią jak coś jest strasznie proste i grają na Easy. Ja tam wolę Harda, albo chociaż normala.
Kirino
Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 19:42
Wiem, pytania były do Dona, ale mój nick też się tam pojawił więc pozwolę sobie też zabrać głos.
1. Jesteśmy forum opierającym się o mangę i animę Fairy Tail, ale nie forum, które musi być co do grosza rozliczane ze zgodności NASZEGO świata, ze światem mangowym. Znajdziesz miliard innych różnic pomiędzy tym co dzieje się na forum, a tym co prezentowane było w tytule. Opieramy się na FT, korzystamy z FT, ale na pewno nikt z dowodzących forum nie będzie się ograniczał FT. Innymi słowy, to co dzieje się w FT, dzieje się w FT, to co dzieje się na forum, dzieje się na forum. No i postaci kanonicznych tutaj nie doświadczysz, więc problem z próbami ogarnięcia zaklęć Natsu czy kogokolwiek innego odpada.
2. Ściema. Widziałem udane zagrania zaklęciami na randze D. Nie mówię o killer-shotach czy czymkolwiek w tym stylu, ale zaklęcia na randze D są użyteczne i się przydają, są używane i są pomocne. Ale jeśli chcesz wstawić sobie wiązanie sznurówek na D - spokojna głowa, ale Don Ci to znerfi, żebyś mógł tylko jeden but zasznurować, bez przesady ;).
3. Beznadziejne odniesienie, ad moja osoba. Mogłeś od razu zapytać czy cieszy mnie, gdy dostaje egzamin podczas sesji, którego nie potrafię zdać (choć takich nie ma, huehue). Wyzwanie na forum, gdzie ranga S de facto nie jest Ci do niczego potrzebna, a jest swoistym add-onem, nijak nie ma również odniesienia do sytuacji z czytaniem czegokolwiek z lub bez walkthrough. Dla mnie ta osoba, która w końcu zostanie magiem klasy S będzie kimś na swój sposób niesamowitym, będzie (z zachowaniem wszelkich proporcji) fabularnym herosem, podziwianym przez wielu, nawet przez innych graczy (lub hejconym przez nich). Dlatego mocne utrudnianie zdobycia rangi S jest czymś kompletnie naturalnym dla mnie. Poza tym, nikt nie bronił ludziom podczas poprzedniego egzaminu zaprezentować się lepiej i zdać egzamin na rangę S. Nie udało się im, zdarza się, czasami tak bywa, będzie kolejna szansa - może wtedy pójdzie im lepiej, kto wie, będę trzymał kciuki ;).
FT, ORYGINALNIE (słowo klucz), faktycznie jest heroikiem. Polecam jednak polatanie po tematach, popatrzenie na misje Dona, przyjrzenie się fabule forum i zerknięcie czy faktycznie my na forum działamy w klimatach heroikowych czy może jednak niekoniecznie. Nawet jeśli wyrzucisz miliard argumentów na temat tego, że faktycznie FT jest mangą, która przecież stawia na epickie postacie, niesamowite przygody, patos, dumę i nie wiadomo co... tutaj tak nie jest. I wcale nie jest to niczym złym, ponieważ, jak pisałem wcześniej - opieramy się na FT, ale nie ograniczamy się poprzez FT. Kwestia egzaminu była natomiast już wcześniej kwestią sporną i kolejny prawdopodobnie będzie wyglądać inaczej - nie, niestety nie mam pojęcia jeszcze jak. Natomiast spokojna Twoja rozczochrana akurat w tym względzie ;).
Lorie
Liczba postów : 132
Dołączył/a : 08/07/2013
Skąd : Katowice~
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 20:17
Można powiedzieć, że na forum jestem stosunkowo nowa- od lutego sobie siedzę, dopiero nazbierałam moją main postacią na zaklęcie rangi C. Moja Nori jest postacią słabą, nie oszukujmy się- zero PWM, słabe zaklęcia, bo po prostu to jest moje pierwsze forum tego typu i nie wiedziałam, jak tworzyć postać. I taką Norką nie pójdę na bardzo trudną misję do Dona... bo po prostu na niej umrę. Czyli co? Moja Nori jest z góry skazana na brak maga klasy S bo zbiera PD powoli na misjach łatwych, ewentualnie średnich? A ja oprócz ciągłego chodzenia na misję lubię też fabułę i wcale nie muszę cały czas siedzieć na misji. Są ludzie którzy chcą po prostu pograć, a rozwój postaci jest sprawą drugorzędną, ale to nie powinno ich wykluczać z szans na zostanie magiem S!
Co do nerfów... bzdura. Na D są przepuszczane zaklęcia, które nie służą tylko do zawiązania sobie sznurówek (co za bezsensowny przykład...). Moja Lorie na D ma dwa pistolety, a nasze kochane DS'y pokrycie pięści żywiołem. Taki kruk od Finnka ma na C fireballa, itd.
Egzamin był, owszem- ale to, że nikt nie został magiem klasy S oznacza, że żaden z uczestników nie wykazał się na tyle. Jak dla mnie S to nie tylko literka! Będąc magiem S można opanować zaklęcia rangi S, którym można zakończyć walkę w jednej turze, soł nie ma "S-ki" za nic.
Jak już wcześniej było napisanie- nasze forum jest NA PODSTAWIE m&a "Fairy Tail", ale to nie oznacza, że musi być kropka w kropkę takie samo. Mi by się nie podobało, gdyby moja postać przeżywała to samo co bohaterowie w mandze, np. walka z Oracions Seis (czy jakoś tak to się pisało...) itp.
Jeszcze chciałabym się wypowiedzieć co do magii- jakby się wzorować tylko i wyłącznie na mangowych magiach to byłoby... nudno. Są te podstawowe, ale czemu nie dać możliwości wykazania się inwencją twórczą, hm? I tak nawiasem mówiąc, to duża część magii z FT jest na forum zdobywana za pozwoleniem administracji, podczas eventu (był event na GS'a i teraz odbywa się ich trening), konkursu (KP konkursowa na DS'a). Weźmy też magię typu łuk czasu itp. Dostanie ich na sam początek było zbyt op i psułoby grę jak dla mnie.
Tyle mojego zdania, jestem na nie.
Never Winter
Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 20:55
Noooo, chwilowy DSC usunął mi posta. Well, whatever. Moi supporterzy widzę, że nie piszą ;_; W każdym wypadku, ujęłaś to Lorie w sedno. Do egzaminu na pewno nie przystępował byle kto. Ale jeśli nikt się nie nadawał wtedy, to kto się nadaje? Zaprosimy może Georga Martina i zobaczymy, ile on będzie miał szans? Jeśli wam się podoba system, to możecie go sobie zostawić, ale litości, nie róbcie z tego potwora, którego nikt przejść nie może. Co do heroica, nie zaprzeczyliście, że zrezygnowaliście z tego (mimo, że pbf NIE uniemożliwia wprowadzenie czegoś takiego). Ale tutaj chciałbym dodać, że ludzie zapisują się, bo chcą heroicznych doznań, a nie super przesadzonego realizmu. Kto gra w Cthulhu, aby się pośmiać? W Dugeona, aby się bać? Kto chodzi do burdelu, aby się poprzytulać (wybaczcie, nie mogłem się powstrzymać ;p)? Nie wymagam, aby postać tankowała 20 fireballi, ale żeby nie odpadała po 1 ^^ Bo to jest właśnie Squishy Wizard - mag typowy, bez witalności, podmuchasz go, a on padnie. Jak w życiu - istnieją rzeczy Boring but Practical, taką też można zrobić postać na forum, że nikt jej nie podskoczy, ponieważ opierać się będzie na zasadach realnego świata, gdzie element "Awesome" nie ma miejsca. Inaczej będę nawoływał ludzi właśnie do robienia magów tchórzy, którzy chowają się za plecami sojuszników (którzy giną), a sami czarują z jakiś książek magicznych proste, ale śmiertelne fireballe. Bo na razie mam złe przeczucia co do swojej postaci. Czytaliście jej charakter? W uniwersum FT by mogła istnieć, ale tutaj pewnie ją zabijecie na pierwszej misji (za odgrywanie postaci) ^^''
Mor
Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 21:01
Wyjaśnijmy jedną rzecz - za odgrywanie postaci nikt nie zabija, jakkolwiek "głupie" rzeczy by robiła. Tak długo, jak nie są one zabójcze dla niej samej pod jakimkolwiek względem (typu wpadanie na scianę z pełną szybkością, wiecie o czym mówię), to nikt nie "karze" gracza za odgrywanie "super-uber-bohatera" (nie wiem, wypowiadam się w ciemno, nie czytałam charakteru). Jeżeli nie chcesz mieć super squishy maga, to po prostu dorób mu magię lub eq odpowiednie do tego, by przeżył ;) *tyle z wypowiedzi Nanaś w tym temacie*
Jo
Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 21:05
NIKT nie zginął tutaj za odgrywanie postaci. A są na pewno postacie o charakterach zbliżonych a nawet gorszych od twojego.
Gracze zapisują się by bawić się w heroica... bro. Grałem na wielu, naprawdę wielu PBFach, z Heroiciem nie spotkałem się na żadnym z nich. Systemy które wymieniłeś to o ile się nie mylę są na dodatek RPG nie PBF, no ale mniejsza. Gdyby graczom się nie podobało, to by nie grali, easy. Jak na moje, bardzo, wyolbrzymiasz. A twoi supporterzy niech się odezwą, może wesprą cię lepszymi argumentami.
Kirino
Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Sro Paź 09 2013, 22:09
Norciu, nie wiem czy czasami miałeś okazję zerknąć na posty mojej Kiri, ale zachęcam do tego celem upewnienia się w kwestii tego, że nawet słaba (przynajmniej "fizyczno-magicznie") postać JAKOŚ daje sobie radę na misjach Dona :D. Kiri jest tak beznadziejnie słaba w walce, praktycznie w każdej misji udowadniając, że lepiej dla innych ludków jak jej w pobliżu nie ma, a jednak chcę ją pakować w każdą trudną misję bo... kurczę, wiem, że Don/jakikolwiek inny MG nie zabije mnie po prostu za to, że moja postać akurat jest "słaba". Po prostu daj Norci się porozwijać, takie jest moje zdanie. Nori zasługuje na miłość xD!
Za odgrywanie postaci faktycznie nikt nikogo nie zabija. Gdyby tak było to moja Ringo pewnie szybko by padła, podobnie może kochana Rencia, która jest przecież mocno nie z tego świata (<3). Natomiast umrzeć można za robienie głupot, przykro mi. Jeśli Twoja postać zechce wejść pod rozpędzone stado gigantycznych owiec, po opisie których na oko można stwierdzić, że taki kontakt źle się zakończy to prawdopodobnie skończy bardzo mocno pokiereszowana/martwa. Nie wydaje mi się jednak, żeby ktoś cię utłukł tutaj za to, że po prostu odgrywasz swoją postać. No chyba, że postać jest z charakteru samobójcą - wtedy może być jej ciężko przeżyć, ale cóż, Ty jej dałeś taki charakter.
Never Winter
Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Czw Paź 10 2013, 11:16
Damn, zostałem zasypany objekcjami, a moi supporterzy się wykruszyli. Nie ma sensu dalej walczyć o przegraną sprawę. Ale...
Mark my words: this is not over yet. Ostatecznie ja będę się śmiał.
Torashiro
Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS) Wto Lis 29 2016, 23:01
Wprowadzono część zmian. Między innymi są teraz inne koszty, egzaminy też wyglądają inaczej niż w momencie napisania propozycji.
Sponsored content
Temat: Re: Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS)
Inicjatywa balansu - Make Wizards Less Squsishy (MWLS)
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.