I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
Prawie zwyczajny dwupiętrowy dom jak wiele innych znajdujących się w tej części miasta, otoczony niezbyt wysokim metrowym murkiem z furtką. Prawie, ponieważ jest w przeważającej części on jak również to co znajduje się wokół niego jest koloru niebieskiego. Niebieskie ściany, dach, drzwi wejściowe, komin, okiennice, jak również większa cześć kwiatów rosnących przed nim ma właśnie ten kolor. Wykorzystane jest na terenie tej posiadłości chyba wszystkie odcienie niebieskiego, od bardzo jasnych błękitnych rynnach, do granatowych, który podchodzi po czerń zasłon które widać przez okna. Widząc je większość uznaje, że ten kolor również przeważa wewnątrz tego domu.
MG: Wystarczyło znaleźć się w tej części miasta i spytać się o problemy ze szkodnikami przechodniów, a każdy od razu kierował w stronę tej budowli. Najwyraźniej spora cześć jak nie wszyscy w tej okolicy wiedzieli o tym problemie i którego domu on dotyczy. Kierowali zainteresowanych magów z ogłoszenia tutaj, aby ci szybko rozprawili się z tym problemem. Może chcieli po prostu pomóc, a może po prostu nie chcieli, aby te istoty postanowiły zacząć migrować do innych domów. W każdym razie trójka ochotników do walki o spokój tego domu spotkała się przy murku na ulicy przed domem którym ma problemy. Zauważyli ruch w oknach, najwyraźniej ktoś był w środku i zapewne czekał na wybawicieli. _____________________________________________________ Krótko o zasadach: 1) 1 post w kolejce, nie piszesz nie ruszasz się. 2) 72 godziny na odpis, jeśli szybciej to również i ja szybciej postaram się napisać. 3) 3 kolejki bez odpisu to zakończenie dla danego gracza misji.
Autor
Wiadomość
Sanjura
Liczba postów : 60
Dołączył/a : 09/09/2014
Temat: Re: Niebieski dom Czw Cze 25 2015, 20:16
Przykucnął przy wejściu do studzienki, spojrzał z dołu na Kyo i się odezwał. - Czy ty musisz wszystko i wszystkich krytykować? weź ty nie marudź tyle, i przy okazji coś na uspokojenie. - Westchnął po tych słowach ciężko, nałożył maskę na twarz i zszedł po drabince na sam dół. Gdy już się tam znalazł pierwszym co zrobił to rozejrzał się w poszukiwaniu martwych, żyjących szczurów. Cóż widać ktoś nie jest do końca świadom, że bogate rodziny rządzą się własnymi prawami, a bogate gówniarze mogą nie wiele mniej niż ich rodzice, ale prędzej czy później powinien tę świadomość zyskać
Alezja
Liczba postów : 1210
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : świat Pomiędzy
Temat: Re: Niebieski dom Pią Cze 26 2015, 07:06
MG
13latek całkowicie wyzutym z emocji spojrzeniem patrzył na Kyo... - Tajemnica na papierze jest dowodem, że kiedykolwiek się ją złożyło... - jednym ruchem zwinął "cyrograf" dodając - To tym bardziej powodzenia z Mrocznym Piskaczem. Co chłopak miał na myśli? Nie wiadomo. Na sugestię o prochach wyrzucił z siebie od niechcenia: - A ty byś wytrzymał na czysto w domu, gdzie niebieskie nie jest tylko powietrze i twój pokój? - Nie brzmiało to jednak jak wyrzut głębszy niż poprzednie. Roland to Roland... Natomiast na dole jak to na dole. Brud, syf, kiła i mogiła. I tony naturalnego nawozu, no jak to w kanałach. Możliwości drogi były 3: na północ (w stronę domu Roquefortów), na wschód (wzdłóż ulicy) i na południe (pod dom sąsiadów z naprzeciwka). To właśnie w tym ostatnim mignął cień jakiegoś szczurka niosącego coś w łapkach. Natomiast od strony błękitnego domu dochodził podwyższający poziom smrodu, odór jakby gnijącego nabiału i gryzoni...
Elsa - w kuchni, roślinkuje... San - 93MM, smerfne ciuchy, założona maseczka higieniczna...
Deadline: 29 czerwca (poniedziałek), 8:00...
Kyoraku
Liczba postów : 149
Dołączył/a : 11/08/2013
Skąd : Gdańsk
Temat: Re: Niebieski dom Pią Cze 26 2015, 09:48
SKŁADANIE tajemnicy? Składać to można obietnicę, tajemnica po prostu jest i się jej dochowuje. Dowód? Dowód że nie zamierza zdradzać tajemnicy? Co za bezsens. Nie no, jeśli w tym kraju nawet dzieci nie potrafią zaufać słowu, tylko wszystko chcą na piśmie, to on wraca pierwszym pociągiem na starą dobrą północ. -Tajemnic się nie składa tylko dochowuje, składa się obietnice. - spojrzał na małego jak na ostatniego kretyna - I nawet je składa się słowem, nie piórem. W mych rodzinnych stronach za sam pomysł by pokazać takie gówienko dostał byś w mordę. Założył maskę, podszedł do studzienki i nachylił się - Jeśli nie powiedziałeś nam czegoś ważnego, niezbędnego do wykonania zadania, to po prostu go nie wykonamy. No ale cóż, twoja strata, i tak nie wierzę że byłbyś w stanie nam zapłacić za ten ser. O ile młody nie zacznie gadać schodzi w ślad za Sanem i rozgląda się po kanałach. -To w którą stronę?
Sanjura
Liczba postów : 60
Dołączył/a : 09/09/2014
Temat: Re: Niebieski dom Pią Cze 26 2015, 18:47
Oczywiście spostrzegł cień, ale póki co poczekał na partnera zadania zastanawiając się przy okazji gdzie iść, oraz nad tym co już wiedzą, a raczej wiele tego nie było. Zapach spod niebieskiego domu raczej za wiele im nie dawał z racji dobrych maseczek, więc Idaane nawet nie zwrócił na niego uwagi, bez maseczki może by to zrobił, ale w niej prawie nic nie czuł. Gdy Kyo do niego dołączył odparł na jego pytanie. - Nie wiem jeszcze, ale tam... - pokazał miejsce w którym widział szczura... - widziałem cień gryzonia z serem, więc może warto tam pójść, chyba, że spostrzegłeś coś lepszego
Alezja
Liczba postów : 1210
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : świat Pomiędzy
Temat: Re: Niebieski dom Nie Cze 28 2015, 15:03
MG
Roland chciał coś powiedzieć na temat tajemnicy ale się powstrzymał. Za to okazja do "odbicia piłeczki" trafiła się już po kilku sekundach: - Ale jesteśmy w miejscu, skąd ja pochodzę, i tu lepiej dostosować się do lokalnych zwyczajów... - skwitował kwaśno młody... Natomiast już na dole, o ile Kyoraku nie zarządzi inaczej, magowie ruszyli w stronę domu sąsiada z naprzeciwka. Gdy doszliście pod dom (dosłownie), mogliście spostrzec 2 "rzeczy": 1) Korytarz zaklęcał. Czy raczej: od domu prowadził na północ (skąd nadeszliście) i na wschód, gdzie pognał szczurek. Choć samego gryzonia nie było widać, to moglibyście przysiąc, że słyszycie odgłos jego łapek... 2) Nad naszymi magami rozpościerała się kolejna dziura w podłodze. Nie tak mała jaką zastał San, nie też tak szeroka, jak po spotkaniu z magiem lawy. Ale jedna osoba mogła się przez nią przecisnąć. Jeśli ktoś się tam wdrapie, wyjdzie w czyjejś piwnicy...
Elsa - roślinkuje w kuchni... San - 93 MM, smerfny strój, założona maseczka... Kyo - założona maseczka...
Deadline: 1 lipca (środa), 15:00...
Kyoraku
Liczba postów : 149
Dołączył/a : 11/08/2013
Skąd : Gdańsk
Temat: Re: Niebieski dom Pon Cze 29 2015, 18:23
Zaawansowana forma kłótni sąsiedzkiej? Nie no, bez jaj, nie przesadzajmy. Jeśli faktycznie szczuraki bywają w tej piwnicy to raczej jako najeźdźcy niż goście... chociaż jak pomyśleć o tej małej kretynce i jej "przyjaciołach" to spodziewać się można wszystkiego. Aczkolwiek nie tędy droga. -Wiem i czym myślisz - Kyo uprzedził słowa towarzysza - Aczkolwiek nie będziemy wpierdalać się komuś do piwnicy, jeszcze nie. Puki co sprawdźmy tunel, skoro piskacz nie lubi gości to prędzej czy później powinniśmy na niego wpaść. Jeżeli San nie oponuje, rusza w dalszą drogę kanałem.
Sanjura
Liczba postów : 60
Dołączył/a : 09/09/2014
Temat: Re: Niebieski dom Pon Cze 29 2015, 22:31
Hej, hej, a może warto to zrobić? W końcu wykonują misję, a tam może być coś przydatnego, jak dla Sana to, że nie wypada robić takich rzeczy nie ma żadnego znaczenia jeżeli ma to być pomocne w wykonaniu, ale jakoś nie chciało mu się kłócić czy chociażby przedstawiać swoich racji. Ziewnął tylko pod maseczką i wzruszył ramionami. - Skoro tak mówisz, mam nadzieję, że masz rację - powiedział krótko po czym ruszył za Kyo. - A tak w ogóle o czym tak długo rozmawiałeś z młodym? Powiedział coś przydatnego? - Po chwili rozpoczął jakis temat leniwie się rozglądając i z rękoma w kieszeni. Temat od tak, wymyślony na szybko, żeby nie łazić po kanałach w ciszy, bo by jeszcze Idaane zasnął, a biorąc pod uwagę jego dziwactwa występujące od czasu do czasu, to na wiele go stać... Swoją drogą, ciekawe jaka będzie reakcja pani domu gdy znajdzie "amatorską studzienkę" wykonaną przez... wszyscy wiedzą kogo, chyba nie potrąci im z wypłaty, nie?
Alezja
Liczba postów : 1210
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : świat Pomiędzy
Temat: Re: Niebieski dom Czw Lip 02 2015, 14:57
MG
Chłopacy szli, szli i szli. San wpadł na pomysł rozmowy więc echo jego głosu kompletnie zakłóciło dźwięki w "najbliższym" otoczeniu. Odgłos łapek ucichł. W pewnym momencie spaceru doszliście do skrzyżowania. Możecie iść w prawo lub w lewo. Póki co nie słychać nic, bo kanały wciąż niosły echo rozmowy. Ale jeśli przystanęliście na chwilę w ciszy, tracąc jednak czas, w którym szczur prawdopodobnie oddalał się od Was nieubłaganie, mogliście usłyszeć z prawego korytarza rytmiczny chlupot. Natomiast w ciemnym końcu korytarza wiodącego w lewo coś błysnęło, jakby światło odbite od jakiejś szklistej płaszczyzny...
Stan: Elsa - w kuchni... San - 93MM, smerfne ciuchy, maseczka... Kyo - maseczka...
Deadline: 5 lipca (niedziela), 15:00...
Kyoraku
Liczba postów : 149
Dołączył/a : 11/08/2013
Skąd : Gdańsk
Temat: Re: Niebieski dom Czw Lip 02 2015, 20:47
-Nie. - Kyo miał z dećka wylane na dyskrecję czy szczególne nasłuchiwanie okolicznych dźwięków - W sumie to ja powinienem ciebie o to spytać, to ty gadałeś z nim cały ten czas, gdy ja starałem się dowiedzieć czegoś od tej małej idiotki. Bo to są moi PSZYJACIELE i nie wolno ich krzywdzić!!! - Przy wypowiadaniu ostatniego zdania stara się naśladować głos Gerty, aczkolwiek zapewne z marnym skutkiem. Po dojściu do rozdroża... well, a co on ma decydować jak to wszystko pomysłem Sana jest? -Którędy teraz??? Po tych słowach zaczyna się rozglądać po korytarzach, zauważając przy tym coś błyszczącego w jednym z nich. -Ej, widziałeś? Tam coś jest - wskazuje na lewy korytarz.
Sanjura
Liczba postów : 60
Dołączył/a : 09/09/2014
Temat: Re: Niebieski dom Pią Lip 03 2015, 20:30
Cóż najwyraźniej rozmowa Kyo na dole była jeszcze mniej przyjemna niż się mogło wydawać, aczkolwiek może jego podejście też było nie odpowiednie, dla czego od razu uznawać, że dziecko kłami, czy wszystko zmyśliło, tylko dla tego, że nie jest dorosłe, że jest dzieckiem? Chyba lekko to dyskryminujące, a biorąc pod uwagę sposób w jaki Kyoraku próbował naśladować dziewczynkę, raczej to zrobił, a może to był błąd? W każdym bądź razie nie było nad czym się już głowić, było minęło. - Powiedziałem ci to samo co on mnie zanim wyszliśmy z domu, więcej niestety nie wiem. San tymczasem był raczej osobą, która w takich sytuacjach średnio się rozglądała, jednak nasłuchiwał, i usłyszał chlupanie, spojrzał w prawo, i już miał odpowiadać kiedy Kyo wspomniał o błysku. Odwrócił się w jego stronę. Z racji tego, że nie bardzo chciało mu się rozmyślać nad kierunkiem, więc nie wspomniał nic o dźwięku tylko leniwie odparł. - Jasne, że tak, więc chyba już wiesz którędy. - powoli ruszył tuż za Kyo, ale spojrzał jeszcze raz w kierunku prawego korytarza, przez kilka sekund obserwował tamten kierunek powoli się odwracając. Jeżeli nic nie zauważył to po prostu odwrócił się całkowicie i bez słowa dogonił towarzysza.
Alezja
Liczba postów : 1210
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : świat Pomiędzy
Temat: Re: Niebieski dom Nie Lip 05 2015, 13:39
MG
Kyo całkiem wiernie odtworzył Gerdę. Do tego stopnia, że ciężko stwierdzić, czy bardziej ją przedrzeźniał czy przypominał. No i wybór padł niemal jednomyślnie: chłopacy skręcili w lewy korytarz. Przez chwilę szli i szli, a odblask zdawał się wcale nie przybliżać. Wtem jednak ujrzeli, że ów odblask ma kształt troszkę wyprostowanego rogala, natomiast pod nim znajdują się dwie niebieskie kropeczki, niczym małe galaktyki. A gdy zbliżyliście się jeszcze bardziej mogliście ujrzeć iż to sam... Mroczny Piskacz. Stał sobie na takiej samej tratwie, jaką Sanjura widział poprzednio. Po prostu sobie stał i patrzył na Was. Ów odblask był ostrzem kosy, które wręcz samo generowało ów poblask. MP patrzył na was z założonymi łapkami. Chyba czekał, co Wy zrobicie...
Stan: jak poprzednio...
Deadline: 8 lipca (środa), 14:00...
/Perdon za toaletowego posta :/ ...
Sanjura
Liczba postów : 60
Dołączył/a : 09/09/2014
Temat: Re: Niebieski dom Sro Lip 08 2015, 18:13
anjura początkowo zaczynał już coś podejrzewać biorąc pod uwagę, że tak idą, idą, i ni w ząb się nie zbliżają, jednak po chwili co nieco się zmieniło, więc pewnie po prostu to coś przesuwało się wraz z nimi, bezdźwięcznie i w zbliżonym tempie, a nagle się zatrzymało, skoro to dogonili. Ale ni jak też im zbliżenie początkowo pomogło, nadal ciężko było zidentyfikować sensownie co to. Gdy w końcu podeszli bliżej Idaane spostrzegłszy, że to ten szczur, który wcześniej wyniósł go z kanałów nabrał nagłej ochoty zamienienia obu rąk w skałę wulkaniczną, schwytania małego gnojka i ściśnięcia z taką siłą, aby gałki oczne wyleciały mu z orbit, a z tylnej części ciała przetworzone odpadki organizmu wiadomego wyglądu i zapachu... Niemniej jednak opanował się. Podszedł spokojnie do szczurka, kucnął przed nim i... Jak to San chyba normalnością, nie błysnął, co najwyżej głupotą i pomysłowością... - PIpipii pipipi pipi - Przemówił do ów "rozmówcy"...
Kyoraku
Liczba postów : 149
Dołączył/a : 11/08/2013
Skąd : Gdańsk
Temat: Re: Niebieski dom Sob Lip 11 2015, 11:29
Kyoraku stał i patrzył na kretynów towarzysza. "Pipipi"? No on se chyba żartuje. No niemały władający magią, kontrolujący stado umarlaków, być może nawet ich twórca. Potężny licz czy coś. Chyba umie gadać, nie? Jak nie to mają przerypane, czy raczej szczuraki mają przesrane, bo oznacza to brak negocjacji i eksterminację. Nie żeby Kyo miał coś przeciwko takiemu obrotowi sprawy. Nie uprzedzajmy jednak faktów. -San, nie sądzisz że to coś jest na tyle inteligentne by umieć mówić?
///Sry za śmieciowy post i brak koloru, no ale smartphon. Dobrze że w ogóle jest.
Ostatnio zmieniony przez Kyoraku dnia Wto Lip 21 2015, 13:18, w całości zmieniany 2 razy
Alezja
Liczba postów : 1210
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : świat Pomiędzy
Temat: Re: Niebieski dom Nie Lip 12 2015, 14:43
MG
Szczurzy szkieletorek spojrzał zaskoczony na Sanjurę i chwilkę przyglądał mu się z ciekawością, przekręcając czaszkę w kapturze to w jedną, to w drugą stronę. Próbował też coś wywąchać od strony maga lawy... - PIP PIP? - spytał raz, świdrując oczy Sana swoimi iskierkowatymi niebieskimi ślepkami. Przez chwilkę jeszcze tak postał, po czym wzruszył ramionami i wyjął jakiś zwój. Rozwinął go, i wystawił w Waszą stronę, jednak nie dał do ręki papieru (czy może raczej pergaminu). Ale przyświecił ostrzem kosy (tak, to to właśnie się świeciło z oddali) i w ten sposób obaj panowie mogli przeczytać napisane decydowanie kobiecą ręką: "niebieski ser". Wychodzi na to, że Mroczny Piskacz umiał nawet czytać...
Deadline: 9 sierpnia, 15:00...
Stan, jak poprzednio...
Sanjura
Liczba postów : 60
Dołączył/a : 09/09/2014
Temat: Re: Niebieski dom Nie Lip 12 2015, 17:55
Zaraz po słowach towarzysza Idaane odwrócił się w jego kierunku z miną wyraźnie mówiącą "W sumie... to możesz mieć rację", i już chciał odpowiedzieć, gdy nagle usłyszał piszczenie szczurka. Sanjura z zaskoczenia otworzył szeroko usta, sam nie wierzył, że się dogadał. Czyżby jednak potrafił rozmawiać po szczurzemu? Cóż w każdym bądź razie szok był na tyle duży, że przez chwilę ani drgnął, po chwili jednak ponownie odwrócił się w kierunku Kyo i pokazał kciuka wyciągniętego w górę - Jes, tak jak planowałem - oznajmił szybko, po czym przeczytał napis na kartce. Czyli jak było można się domyślić ktoś te szczury kontrolował, i to była raczej kobieta, przynajmniej na to wskazywał charakter pisma. - Pipipi pipi - czarnowłosy ponownie przemówił z zamiarem zadania pytania kto mu to dał, aczkolwiek nie wie za bardzo co mu wyszło.
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.