HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Rynek - Page 11




 

Share
 

 Rynek

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 17  Next
AutorWiadomość
Bane Wakamano


Bane Wakamano


Liczba postów : 510
Dołączył/a : 12/08/2012

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptyPon Wrz 03 2012, 01:31

First topic message reminder :

Rynek w Magnoli to miejsce naprawdę magiczne lub raczej bajkowe. Powodem tego jest wygląd oraz wykonanie. Zaczynając od samej kostki, która jest zbiorem wszelkich kolorów oraz nie posiada żadnej szparki pomiędzy kwadracikami. Dorzucając do tego fontannę, z której nie da się wyciągnąć wyrzuconych monet umiejscowionych pod wiecznie krystaliczną wodą. Przechodząc do wiecznie kwitnących roślin oraz ławek wykonanych z przeróżnych materiałów w najosobliwszych stylach. Docierając do lampionów, które rozświetlają noc, unoszą się nad tym miejscem. A kończąc na zegarze, który stoi pośrodku placu. Zegar wykonany jest dość prosto, o taki zwykły słupek, który ma pięć metrów, zakończony jest dużą przezroczystą kulą, w której to wraz z upływem czasu zmienia się kolor wskazówek, z rana są one bardzo ciemne zaś im bliżej nocy tym stają się jaśniejsze aż wreszcie świecą. Do tego nie ważne gdzie się stoi zawsze od frontu widać tarczę zegara.

MG
W sumie powinienem poczekać na odpis Afuro i Belfa, ale Pheam nalegał...

Dym już powoli zdążył zniknąć, pozostawiając znikome ślady swojej obecności w powietrzu. Gdy każdy z was dotarł na miejsce nie zauważył prawie nic dziwnego. Oczywiście prawie, jednak spokojnie na pewno nic nie zostało zdemolowane! Tak gdy przybyliście na miejsce, wszystko wyglądało tak jak zwykle. Ta sama sceneria, jednak aktorzy byli nowi.
Dwójka mężczyzn stała pod jedną z wielu fontann i mówiła coś do siebie. Jednak staliście za daleko aby móc cokolwiek usłyszeć, w sumie nawet ciężko wam było dostrzec dokładny wygląd osób. Jednak mieliście pewność, że jeden był niższy od drugiego i bardziej cherlawy, ten mówił głośniej, a jego piskliwy głos z odrobiną chrypy dawał dziwny pogłos. Co ważne, tim z domu Hotaru przybył od lewej strony, zaś Noc od prawej. Ogólnie to stoicie naprzeciwko siebie, na samym początku rynku. Zaś para nieznajomych prawie na samym jego końcu. W sumie to chyba tyle...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t546-skarbiec-pana-wakamano

AutorWiadomość
Nori


Nori


Liczba postów : 463
Dołączył/a : 06/02/2013
Skąd : Katowice

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptySob Lip 30 2016, 16:12

Zamarła na kilka(naśćie?) sekund, gdy zobaczyła twarz tej kobiety… a może raczej swoją twarz? Brudną, strudzoną życiem w ciężkim czasie, ale nie miała wątpliwości, że widzi samą siebie. O co w tym wszystkim do cholery chodziło? Mimo wszystko, po chwili konsternacji, na twarz czarodziejki wrócił ciepły uśmiech. Znajoma nieznajoma nie musiała się obawiać. Czekolada jak czekolada, choć dla niej to był pewnie rarytas teraz… Musiała być naprawdę głodna. Nori żałowała w tej chwili, że nie miała nic więcej, ale trochę słodyczy powinno dodać jej sił.
Nie ma za co. Weź całą, śmiało. Ja mam jeszcze jedną – zachęciła ją. W tej chwili ta czekolada nie była jej potrzebna, trud wędrówki miała już za sobą, a jak dzięki niej mogła komuś pomóc, to i lepiej. Nori nie pozbyła się swojego dobrego serduszka i współczucia wobec innych, mimo że nie była już taka, jak dawniej… – Och, to nie brzmi… zbyt dobrze. Możesz mi powiedzieć o tym coś więcej? Kiedy się zaczęło, może kto to zaczął? – zapytała. Wszelkie szczegółowe informacje wydawały się Norce przydatne i nie mogła niczego zbagatelizować. Zwłaszcza, że może się okazać, że jest jedyną osobą, którą spotka na swojej drodze i nie będzie miała już okazji dopytać. Choć fakt, że kobieta wyglądała tak jak ona był nieco… przerażający.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t983-nori#14522 https://ftpm.forumpolish.com/t604-nori https://ftpm.forumpolish.com/t632-norisiowe-info
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptySro Sie 03 2016, 00:01

MG:

Kobieta zjadła szybko całą czekoladę, gdzieś tam może jeszcze burkając ponowne podziękowanie za danie jej czegoś tak rzadkiego, dla kogoś tak ubogiego. Mimo całego zdarzenia, coś takiego poprawiło humor Norce. I to dość znacząco, gdyż naprawdę widziała, jak ta biedna istota się rozpromienia. Nawet, jak dość nieznacznie przez zaschnięty na jej twarzy brud.
-A co tu dużo mówić. Jak zwykle władza. Przybył se książę, stwierdził, że to jego miasto, a ludzie nie byli w stanie zdzierżyć samych siebie. Dlatego błękitnokrwiste świnie są nic nie warte. Nieważne czy wspomagają biednych czy nie, nie zależy im na nich i koniec końców nic nie zrobią dla najbiedniejszych. Nie muszą. Nie leży to w ich geście. - to powiedziawszy wstała, ręce opuściła wzdłuż tułowia i spojrzała spode łba na Eleonore -Tak samo i ty. Dałaś mi to tylko po to, by otrzymać informacje, prawda!? - krzyknęła niemalże ostatnie słowo zdenerwowana, a Norka mogła odczuć, jak magia dookoła jej rozmówczyni się wzbiera. Zupełnie, jakby nie kontrolując swoich emocji, pozwalała swojej manie wypłynąć na zewnątrz, by dało się ją luźno odczuć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Nori


Nori


Liczba postów : 463
Dołączył/a : 06/02/2013
Skąd : Katowice

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptyPią Sie 26 2016, 21:43

Owszem, Nori potrzebowała informacji dlatego o nie pytała, jednakże czekolada nie była żadnym przekupstwem, nic z tych rzeczy. Dała, bo chciała dać, z czystej dobroci serca. Czarnowłosa próbowała naprawić swoje błędy, które popełniła w przeszłości przez najprostsze gesty. Widząc, jak kobieta promienieje z powodu tak błahej rzeczy, humor jakoś się jej poprawiał. Co nie zmieniało faktu, że nadal była potwornie poważna i zamierzała się uporać z tym gównem, które powstało w Magnolii. Jednakże wypowiedź kobiety o osobach z błękitną krwią pozbawiła byłą wróżkę tych iskierek szczęścia. Gardziła również i nią, choć o tym nie wiedziała.
Zrobię, co w mojej mocy, by wszystko wróciło do normy – obiecała, posyłając kobiecie delikatny uśmiech. – Nie. Potrzebujesz tej czekolady bardziej niż ja. Jakby zależało mi tylko na wyciągnięciu z Ciebie informacji, mogłabym to zrobić na inne sposoby, a nie dając Ci łakocia. – Zabrzmiało groźnie? Miało. Nori chciała kobiecie dać do zrozumienia, że lepiej będzie, jak się uspokoi i nie osądza ją o nic pochopnie.
Eleonore czuła magię, wydobywającą się z niej, której kobieta najwidoczniej nie kontrolowała. Postanowiła mieć się cały czas na baczności, by w razie czego użyć lustrzanej tarczy (jedno lustro), dzięki której mogłaby się obronić przed potencjalnym atakiem znajomej nieznajomej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t983-nori#14522 https://ftpm.forumpolish.com/t604-nori https://ftpm.forumpolish.com/t632-norisiowe-info
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptyNie Sie 28 2016, 11:33

MG:

-Wiedziałam! - krzyknęła, gdy Nori wypowiedziała swe jakże groźne zdanie, a Eleonore wyczuła, że zaraz nastąpi atak. Szybko wytworzyła więc przed sobą lustrzaną tarczę. Wtedy jednak zobaczyła też coś dziwnego. Już nie stała na ziemi a Magnolii. Owszem, w mieście została, ale stała na... szkle? Zdawało się, że w szkło zamieniło się wszystko w pobliżu nieznajomej. Śmietnik, lampa, tylko nie one dwie. Dziewczyna jednak szybko zbiegła z tego miejsca, a następnie wskazała je ręką. W tej samej chwili, całe to szkło wybuchło, a tarcza stworzona przez Nori osłabiła nieznacznie efekt tej kombinacji, choć wciąż... nogi miała zranione.

Info od MG:
Nori: 88 MM | Lustrzana Tarcza jeszcze się trzyma | Poranione nogi, trudniejsze poruszanie się.
Tajemnica leniwego MG. Jak nie chce się psuć zabawy to nie czytać ^.^:
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Nori


Nori


Liczba postów : 463
Dołączył/a : 06/02/2013
Skąd : Katowice

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptyNie Wrz 11 2016, 22:39

Nie było ciekawie, zdecydowanie. Nori musiała się mieć na baczności. Naprawdę nie chciała tej kobiecie zrobić krzywdy, ale najwidoczniej ta nie chciała w pokojowy sposób się rozstać tudzież załatwić sprawy. Eleonore obserwowała uważnie całe otoczenie, które momentalnie zaczęło się zmieniać… w szkło? To nie wyglądało ani trochę ciekawie.
Nie chcę z Tobą walczyć! – krzyknęła młoda czarodziejka. To była czysta prawda. –Jestem tutaj po to, by pomóc Magnolii... – dodała po chwili.
Ta jednak chyba nie zamierzała słuchać, bo nagle wszystko wybuchnęło. Lustrzana tarcza przyjęła część obrażeń na siebie, ale niestety nogi nie zostały uchronione. Wciąż podtrzymywała lustrzaną tarczę. Postanowiła użyć lustrzanej podłogi, która przybrała obraz podłoża, tuż pod nogami nieznajomej. To powinno spowodować zamknięcie jej na chwilę w lustrzanym więzieniu. A chociaż taki miała plan. Jak wyjdzie? MG będzie oceniać. W razie czego, jeśli zamknięcie nie podziała, postanowi użyć lustrzanej eksplozji, jeżeli nieznajoma postanowi ją zaatakować po raz kolejny. Wyceluje wszystkie trzy kule w nią i każe im wybuchnąć jak najbliżej swojej „przeciwniczki”.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t983-nori#14522 https://ftpm.forumpolish.com/t604-nori https://ftpm.forumpolish.com/t632-norisiowe-info
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptyCzw Wrz 15 2016, 21:27

MG:

-Zawsze tak mówicie! - rzuciła do niej kobieta, po czym Nori postanowiła użyć lustrzanej podłogi. Plan sam w sobie nie był zły, ale niestety, nie miał aż takiego zasięgu. Mimo wszystko jednak, taka pułapka została zastawiona, gdyby jej przeciwniczka chciała ją zaatakować i wpaść w takiego trapa. -Nawet teraz się przygotowujesz. Skoro tak mówisz, to czemu przygotowujesz na mnie swoje zaklęcia! - krzyknęła po chwili oburzona najwyraźniej faktem zlustrzenia podłogi pomiędzy nimi. Wydawała się być teraz spokojniejsza, ale wciąż nie wiadomo co jej przyjdzie do głowy. Zwłaszcza, że wciąż miała gniew wypisany na twarzy i smutek wpleciony w oczy. Powoli się zbliżyła, a Nori użyła swoich lustrzanych kul, by przygotować się do natarcia, choć jeszcze on nie nastąpił.

Info od MG:
Nori: 68 MM | Lustrzana Tarcza jeszcze się trzyma, Lustrzana podłoga tak mniej więcej w połowie drogi między duetem, 3 kule lustra przygotowane i gotowe do działania | Poranione nogi, trudniejsze poruszanie się.
Tajemnica leniwego MG. Jak nie chce się psuć zabawy to nie czytać ^.^:
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Nori


Nori


Liczba postów : 463
Dołączył/a : 06/02/2013
Skąd : Katowice

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptySro Paź 05 2016, 23:45

Nori nie zamierzała atakować, dopóki kobieta tego nie zrobi. Nie to było jej zamiarem, dlatego stała i uważnie obserwowała każdy ruch swojej oponentki, choć wcale jej tak nie traktowała. Młoda magiczka westchnęła ciężko.
Ja się tylko bronię. Nie będziesz atakować, ja nie będę odpowiadać na Twój atak – odpowiedziała ze spokojem w głosie, wciąż nie spuszczając z niej wzroku. Miała w pogotowiu swoje szklane kule, na dodatek była pułapka w postaci lustrzanej podłogi. Czuła się WZGLĘDNIE bezpieczna, jednak to nie zabijało czujności Nori, która bacznie obserwowała otoczenie i nasłuchiwała, czy przypadkiem ktoś na nią nie czyha, a nieznajoma znajoma nie jest jej jedynym problemem, z którym musi się uporać. – Chcę pomóc Magnolii. Po to wróciłam do miasta, rezygnując z poznawania własnych korzeni. Bo to miasto jest dla mnie ważniejsza niż moja przeszłość, której dotychczas nie znałam – powiedziała, wciąż mówiąc bardzo spokojnym tonem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t983-nori#14522 https://ftpm.forumpolish.com/t604-nori https://ftpm.forumpolish.com/t632-norisiowe-info
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptySob Paź 08 2016, 16:49

MG:

Kobieta stanęła i smutno spojrzała na Nori, a następnie wskazała na otoczenie -Może temu miastu nie da się pomóc? Może upadło, bo nie potrafiło poradzić sobie z sobą? Może Magnolia musi pozostać tak jak jest? - rzuciła z wyrzutem do Nori, gniewnie patrząc jej w oczy. Stała, szybko oddychając. Zdawała się być wycieńczona, zmęczona, choć może było to tylko wrażenie dawnej członkini GH? Wszak zdawała się walczyć z samą sobą, choć znacznie zaniedbaną. -To miasto upadło, bo nie poradziło sobie z tym kim jest. - dodała po chwili spuszczając wzrok w dół. Po chwili, lekko zaczęła się trząść, a następnie... łkać? Płakała cicho, nie chcąc patrzeć na Nori.

Info od MG:
Nori: 68 MM | Lustrzana Tarcza jeszcze się trzyma, Lustrzana podłoga tak mniej więcej w połowie drogi między duetem, 3 kule lustra przygotowane i gotowe do działania | Poranione nogi, trudniejsze poruszanie się.
Tajemnica leniwego MG. Jak nie chce się psuć zabawy to nie czytać ^.^:
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Nori


Nori


Liczba postów : 463
Dołączył/a : 06/02/2013
Skąd : Katowice

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptyNie Paź 30 2016, 18:00

Nori nie pozwalała sobie na chociażby chwilę nieuwagi i stracenia czujności. Ta kobieta (ona sama?) wydawała się jej być niepoczytalna i zdolna tak naprawdę do wszystkiego. Młoda magiczka starała się zarejestrować każdy ruch (nie)znajomej, choćby to było ruszenie małym palcem u ręki. Dosłownie wszystko. Jednocześnie słuchała tego, co miała jej do powiedzenia.
Przybyłam po to, by podnieść je z kolan i pomóc mu w poradzeniu sobie z tym, kim jest – odpowiedziała, wciąż zachowując czujność. Nie atakowała, jednak była gotowa na obronę przy użyciu lustrzanej tarczy i atak kulami, jeśli kobieta postanowi zaatakować, nie zawaha się ani przez chwilę. – Pozwól mi na to, nie stawaj mi na drodze! – zawołała jeszcze. Czy uda się Nori przekonać samą siebie(?). – Czemu płaczesz? – zapytała po chwili, jednakże nie podchodziła do nieznajomej, wciąż trzymała odpowiedni dystans.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t983-nori#14522 https://ftpm.forumpolish.com/t604-nori https://ftpm.forumpolish.com/t632-norisiowe-info
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptyNie Paź 30 2016, 21:48

MG:

Druga Nori była... no była. No co tu dużo mówić. Może slumsy ją odmieniły. Na pewno nie była zbyt stabilna. I finansowo i mentalnie. Słuchała Nori, ale się nie ruszała. Nie licząc drgań od płaczu. A Norce się troszkę serduszko krajało, bo to w sumie nie fajnie patrzeć jak samemu się płacze. Nawet jak nie wygląda się zbyt... atrakcyjnie dla otoczeni.
-K-kardia. - mruknęła cicho w przerwie między jednym pociągnięciem nosem a drugim -J-jeśli chcesz pomóc miastu, to w Kardii masz na to szansę. - dodała po chwili już trochę pewniejszym tonem.

Info od MG:
Nori: 68 MM | Lustrzana Tarcza jeszcze się trzyma, Lustrzana podłoga tak mniej więcej w połowie drogi między duetem, 3 kule lustra przygotowane i gotowe do działania | Poranione nogi, trudniejsze poruszanie się.
Tajemnica leniwego MG. Jak nie chce się psuć zabawy to nie czytać ^.^:
[/quote]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Nori


Nori


Liczba postów : 463
Dołączył/a : 06/02/2013
Skąd : Katowice

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptyNie Paź 30 2016, 22:13

No nie było miło spoglądać na samą siebie płaczącą, ale to nie oznaczało, że miała teraz stracić czujność. No fucking way! Spoglądała na kobietę, która nadal była przestraszona niczym dziecko. Życie tutaj musiało być czymś naprawdę ciężkim i po części rozumiała jej nieufność. Dziewczyna westchnęła jedynie i zaczesała niesforny kosmyk włosów za ucho. Podeszła bliżej kobiety, dezaktywując przy tym lustrzaną podłogę, ale jednocześnie zachowywała bezpieczny odstęp, tak na wszelki wypadek. Wyjęła ze swojej torby 5000 kryształów i wręczyła je kobiecie. Czym były dla czarnowłosej pieniądze? Miała ich przy sobie trochę, a tej tutaj przydadzą się o wiele bardziej niż jej w tej chwili.
Weź proszę – powiedziała, uśmiechając się do niej ciepło. – Dziękuję za informacje. Możesz być pewna, że zrobię wszystko, by uratować Magnolię… Ach i jeszcze jedno. Mogłabym poznać Twoje imię? – zapytała.
Niezależnie czy dostanie odpowiedź czy nie, postanowi udać się do Kardii. Lustrzane kule zabierała ze sobą (lewitują i lecą za nią, ot co!). O ile szanowny MG i sytuacja na to pozwoli.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t983-nori#14522 https://ftpm.forumpolish.com/t604-nori https://ftpm.forumpolish.com/t632-norisiowe-info
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptyNie Paź 30 2016, 22:34

MG:

Kobieta z szokiem przyjęła podarunek. Skinęła głową i zaskoczona powiedziała:
-D-dziękuję. - cóż, tego to się chyba nie spodziewała. No i było jej głupio, że tak ot wcześniej ją zaatakowała. Była w szoku, a Nori zaczęła się oddalać. -Czekaj! - krzyknęła nagle kobieta do odchodzącej czarodziejki -Eleonore! Moje imię to Eleonore. - powiedziała trochę się rozpogadzając. Sama dawna członkini Fairy Tail ruszyła do Kardii i szybko też się znalazła przed wielkimi drzwiami prowadzących do środka tegoż przybytku sakralnego. Wystarczyło tylko przekroczyć próg, by przekonać się, co też czekało na nią w katedrze.

Info od MG:
Nori: 68 MM | 3 kule lustra przygotowane i gotowe do działania | Poranione nogi, trudniejsze poruszanie się. | -5.000 klejnotów
Tajemnica leniwego MG. Jak nie chce się psuć zabawy to nie czytać ^.^:

Kontynuuj bezpośrednio TUTAJ

Bez z/t
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptySob Maj 20 2017, 23:06

Po tym jak Kei spotkał dość niemiłą starszą koleżankę stwierdził, że uda się do miasta. Miał już dość cukierków i chciał zjeść coś normalnego. Dystans jaki jednak dzielił poprzednią lokację a miasto dał mu w kość, toteż chłopak chciał trochę odpocząć. Idąc przez rynek zdecydował, że tam się zatrzyma. Usiadł na jednej z ławek i opuścił głowę, zastanawiając się gdzie też mógł się podziać jego opiekun.
- A może mnie zostawił?
Powiedział sam do siebie pod nosem nie mając pojęcia czemuż to się stało. Może naprawdę miał mnie dość i sobie poszedł? Stwierdził, że nie chce mu się mnie niańczyć i zostawił mnie a rodzicom powie, że sam uciekłem? A może to rodzice mieli mnie dość? Dopuszczając do swojej głowy najgorsze scenariusze, z policzka Keia spłynęła łza. Szybko jednak ją starł starając się odgonić te myśli.
- Nie. Na pewno nie. Thomas zawsze był miły i na pewno mnie nie zostawił, tak!
Po czym kilka razy skinął głową jakby próbując samego siebie przekonać do tego. Z daleka wyglądało to dość nieciekawie, wręcz trochę jakby chłopak był... chory? A sam przed chwilą pytał Arisu czy ma problemy psychiczne...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Leticia


Leticia


Liczba postów : 255
Dołączył/a : 09/10/2012
Skąd : Wypizdajów, który nazywa się Gnieznem ~

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptyNie Maj 21 2017, 12:33

Czy ktoś kiedykolwiek powiedział, że Leticia nie ma serca, bo jest w mrocznej gildii? Oczywiście, istnieją różne uogólnienia. Zazwyczaj zły mag jest zły. O dziwo, Letty nie była typowym magiem Grimoire Heart. Kobieta miała honor - nigdy nie skrzywdziłaby żadnego dzieciaka. Wystarczy przez chwilę na nią popatrzeć, a już widzimy dziewczynę z sąsiedztwa. Lubiła przebywać w Magnolii. To zawsze napawało ją pewnego rodzaju zadowoleniem. Piękne rośliny, które otaczały ją, od razu nadawały jej twarzy miłego wyrazu. W końcu trafiła na magnolski rynek. Kwiaty, fontanna, słońce, czy dzień mógłby wydawać się piękniejszy? Jednak coś, a właściwie ktoś zachwiało równowagę, którą dziewczyna stworzyła w swojej głowie. Ktoś mógł tutaj płakać? Nie, musiała koniecznie to zmienić. Jeszcze to źle wpłynie na kwiaty. Podeszła do chłopca i chwilę przyglądała mu się, nie wiedząc co powiedzieć. Musiała zebrać myśli, by powiedzieć cokolwiek.
- Cy w porządku wszystko?
Czy aby na pewno nie pomyliła się? Czy chłopak wszystko zrozumie? Patrzyła na niego wielkimi oczami. Chwyciła się mocno za nadgarstek i oczekiwała reakcji. Rozmowy w języku wspólnym nie należały do najłatwiejszych dla dziewczyny.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3987-konto-leticii https://ftpm.forumpolish.com/t3826-leticia-villanueva https://ftpm.forumpolish.com/t4104-letty
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 EmptyNie Maj 21 2017, 13:12

Zajęty swoimi własnymi problemami, Kei nie zauważył jak jakaś nieznajoma osóbka się do niego zbliżyła. Najwidoczniej zbyt mocno zagłębił się w swoje myśli aby zauważyć cokolwiek innego lub kogokolwiek innego. Dopiero gdy dziewczyna się do niego odezwała, spojrzał na nią. Jej słowa a szczególnie ich składnia i kolejność były dość nietypowe na tyle, że chłopak mógł sobie pomyśleć, że naśmiewa się z niego. Był jednak zbyt młody, żeby czymś takim się przejmować.
- Tak, wszystko w porządku. Po prostu znajomy mi gdzieś znikł. Ale zaraz się znajdzie, na pewno.
Powiedział z niepewnością w głosie. Ponownie tak jak niedawno skinął kilka razy głową cały czas próbując sobie wmówić, że tak na pewno będzie. Zupełnie jakby potrafił spojrzeć w przyszłość. Póki co nie zanosiło się jednak aby jego opiekun, Thomas miał znaleźć się. Przynajmniej w najbliższym czasie. A może rzeczywiście miał mnie tu zostawić? Pomyślał.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Sponsored content





Rynek       - Page 11 Empty
PisanieTemat: Re: Rynek    Rynek       - Page 11 Empty

Powrót do góry Go down
 
Rynek
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 11 z 17Idź do strony : Previous  1 ... 7 ... 10, 11, 12 ... 17  Next
 Similar topics
-
» Rynek
» Rynek
» Rynek Handlowy
» Czarny Rynek
» Główny rynek

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.