HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Wzgórze - Page 9




 

Share
 

 Wzgórze

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9
AutorWiadomość
Akane


Akane


Liczba postów : 295
Dołączył/a : 12/08/2012
Skąd : ś tam

Wzgórze - Page 9 Empty
PisanieTemat: Wzgórze   Wzgórze - Page 9 EmptySro Cze 26 2013, 16:22

First topic message reminder :

Nie wysokie wzgórze znajdujące się za Magnolią. Pozbawione wszelkich drzew i krzewów, jedynie zielona trawa. Jednak widać z niego całe miasto. Jest to idealne miejsce do odpoczynku i jako punkt docelowy spacerów.



Znalazła się mała wolna chwila to czemu by z niej nie skorzystać? I tak nic innego lepszego do roboty nie było poza wylegiwaniem się na trawce. Nawet Akane czasem lenistwo może się znudzić i czasem ma pomysł na zrobienie czegoś, co jej na pewno się przyda w życiu. Czyli trening! Kryształ ma tyle możliwości, ale trzeba mieć chęci, czas i siły. U Akane są to zwykle chęci, które odwiedzają ją raz na jakiś czas i kiedy czuje w sobie potrzebę nauczenia się czegoś.
Pomyślała sobie, że w walce przyda się chociaż najmniejsza chwila na złapanie oddechu, pozbieranie się do kupy i znalezienie straconej ręki. Dlatego warto w jakiś sposób zatrzymać przeciwnika na jakiś czas. Może klatka? Coś podobnego będzie idealne. Chociaż przez pręty w klatce można by dmuchnąć w Akane jakąś ognistą kulą czy czymś podobnym. Czarno włosa stała na szczycie wzgórza po małej rozgrzewce, która polegała głównie no tworzeniu małych kryształowych rzeczy i myślała równocześnie nad wyglądem więzienia dla potencjalnych wrogów. Znalazła pomysł na formę i nie jest to nic nadzwyczajnego. Zwykłe ściany, które mają przybrać razem postać prostopadłościanu. Jedyne nad czym musi popracować to wielkość. Z miniaturą problemu nie ma, ale w tym musi się człowiek zmieścić! Dlatego chciała zacząć po kolei tworząc ściany. Jedna, dwie…sześć spoko na razie żaden problem. Bronią ich nie nazwie to raczej nie znikną same, to ma czas na poćwiczenie. Niestety ten problem, którego się bała zaczął się gdy chciała je połączyć ze sobą i by trzymały się kupy. Za każdym razem coś musi być nie tak. Dokładniej nagle się nie rozleciały zostawiając kupę kryształu. kto to potem sprzątnie? Chociaż i tak za nią już widniała spora kolekcja małych figurek. Nie chciała ich niszczyć to może jak ktoś tu zawędruje to je sobie weźmie. W każdym razie pierwsza próba połączenia czterech prostokątów i dwóch kwadratów była nijaka. Po kilku sekundach oderwały się od siebie i same się rozwaliły, zero połączenia między nimi. Fajnie. Akane nie chciała spędzić tutaj tygodnia, dobra może bitej doby dlatego musiała się skupić i dać z siebie wszystko! Tylko, potrzebna była jej przerwa... kolejna na małe jedzonko. Chyba nic się nie stanie jak na chwilę zniknie i pójdzie sobie cos kupić w centrum miasta? Chwila trwała dość długo, ale oczywiście Akane nie zapominała o tym jak musi pracować nad zaklęciem. Gdy wróciła na wzgórze z pełnym żołądkiem, zaczęła ponownie bawić się kryształem. Nawet nie chciała liczyć ile razy podchodziła do jednego zadania. Co prawda magiem S nie jest, więc nie powinna się tym przejmować. Jednak z czasem człowiek jest coraz lepszy to może kiedyś nie będzie miała problemu z takim rzeczami. A przecież myśli nad zaklęciem rangi B lub A. Tak czy siak słońce już znikało za horyzontem, a ona dalej się męczyła nad najgłupszym połączeniem tych ścian.
-Skup się dziewczyno, przecież tworzysz tyle małych rzeczy, które trzymają się kupy - mówiła sama do siebie siedząc już na trawie. Myślała, że to takie proste, ale jednak to nie jest jakieś tam pudełeczko na zapałki, a zaklęcie, którego chce używać w walce i nie może się rozwalić od tak. Po krótkiej przerwie musiała próbować ile się da. Gdy ponownie kryształowe ściany się połączyły już się nie rozdzieliły tak szybko jak poprzednie. Trzymały się razem znacznie dłużej, ale i tak same z siebie się rozpadły. Taki czas chyba i tak jest wystarczający na znalezienie straconej ręki, więc chyba skończyła. Dla pewności sprawdziła to jeszcze kilka razy.  Była już zmęczona i położyła się na trawie wśród drobinek kryształu. Jej oczy same się kleiły i zasnęła. Obudziła się następnego ranka, znaczy chyba nawet popołudnia. Zaspana skierowała się do centrum Magnolii.


z/t
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t953-akasiowe-smiecie#14092

AutorWiadomość
Pheam


Pheam


Liczba postów : 2200
Dołączył/a : 15/08/2012

Wzgórze - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Wzgórze   Wzgórze - Page 9 EmptyCzw Sty 10 2019, 18:46

MG:

Niebo było koloru fioletowego.
Kiarze przeszło przez myśl, że mogła znaleźć się w obcym jej miejscu. I słusznie, gdyż wszystko co widziała w koło siebie, było jej nieznane. Miasto? Wyglądało dziwnie i zupełnie inaczej niż większość agromeracji Fiore. W oczy rzuciła się jej jednak wysoka wieża, z dziwnego lśniącego materiału. Najpierw jednak postanowiła poleżeć i pomyśleć. Było słonecznie, ale po chwili przez ciało Kiary przeszedł dreszcz. Podłoże było chłodne i mokre, w dodatku wiatr  co chwile uderzał w nią zimnym powietrzem. Nagle, poczuła zapach papierosów i na jej twarz padł cień.
-... Nie leż w takim miejscu dzieciaku. Ktoś mógłby Cie nadepnąć.-usłyszałaś chrapliwy głos nad swoją głową. Kiedy spojrzałaś w tamtym kierunku, zobaczyłaś mężczyznę średniego wzrostu, o kanciastej twarzy. Miał krótko przycięte czarne włosy, oraz ciemne oczy. Również jego ubrania były czarne. Wyglądał na znudzonego.
-Wiesz którędy do wioski galów?-dodał po chwili, trącając Kiarę czubkiem buta.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4715-pheam-darksworth
Kiara


Kiara


Liczba postów : 113
Dołączył/a : 20/02/2017

Wzgórze - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Wzgórze   Wzgórze - Page 9 EmptyCzw Sty 10 2019, 23:54

Wpatrywała się w odcienie fioletu, który wyjątkowo przypadł jej do gustu. Znalazła w tym niebie oddanie do swojego kiepskiego samopoczucia. Niby wszystko jest dobrze, przeżyli oboje, ale coś zdecydowanie było nie tak, zlewające się uczucia.
Miasto wydawało się jakieś dziwne, a duża wieża zainteresowała dziewczynkę. Dziwnie lśniła, coś za tym na pewno musi stać, czy specjalne zaklęcie, czy sam materiał.
Pomysł położenia wydawał się dobry, chłód otoczył jej ciało przyprawiając o delikatne ciarki. Nie przeszkadzało jej to jakoś, miała chwilę na odpoczynek. Chłodny wiatr przyniósł jednak nową woń, którą już znała. Papierosy. Nigdy nie próbowała ich, ale zdarzało jej się przebywać w okolicy palaczy.
Nie minęła długa chwila, a coś zasłoniło jej słońce. Cień dziwnego mężczyzny padł na jej twarz, a Kiara momentalnie się spięła. Była bezbronna i zdawała sobie z tego sprawę. Podniosła się uważnie i naturalnie, przynajmniej miała zamiar, bo w praktyce prawie podskoczyła, a jej ręce przeszło niemiłe uczucie bólu.
- Nie spodziewałam się, że kogoś tu spotkam. Powiedziała prawie bez zająknięcia. - Niestety nie wiem gdzie jesteśmy, ani gdzie jest wioska galów. Nie słyszałam nigdy o niej. Tym razem już w miarę nabrała pewności, skoro nie zaatakował jej póki go nie zauważyła to może nie miał złych zamiarów...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3914-skarpetka-demonow-i-kiary https://ftpm.forumpolish.com/t3837-kiara-ivashkov?nid=18#76292
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Wzgórze - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Wzgórze   Wzgórze - Page 9 EmptyPon Sty 28 2019, 20:00

Wreszcie wszystko się skończyło a Kei bezpiecznie i w całości wrócił do Magnolii. Ku zaskoczeniu młody czarodziej miał nawet skórę i odczuwał za jej pomocą wiele czynników co niezwykle go radowało. Z drugiej strony smutek przepełniał serduszko małego maga ognia, który nie osiągnął swojego celu. Miał możliwość pozbyć się A'tara tudzież przejąć nad nim kontrolę. Co jednak z tego wyszło? Niestety nic! Nie było jednak sensu się załamywać bowiem te doświadczenia sprawiły, że Ivashkov stał się silniejszy. Jak silny? To zapewne okaże się wkrótce. 
Będąc już po odpoczynku w jednym z hoteli w Magnolii i posiłku w nim, Kei wyruszył w dalszą drogę. Nie do końca miał pojęcia gdzie się uda. Póki co stwierdził, że uda się przed siebie i poszuka jakiegoś punktu zaczepienia. Dzięki swojemu ekwipunkowi, czarodziej mógł przez wiele dni pozostać z dala od miasta nie obawiając się o brak zapasów, zarówno posiłków jak i wody. Co prawda jedzenie kanapek i popijanie wodą z czasem mogło nudzić, ale z dwojga złego lepsze to niż śmierć z głodu bądź odwodnienia. Niespodziewanie (bądź spodziewanie), idąc w dal, Ivashkov zauważył znajomą osóbkę. Z daleka nie do końca był pewny czy wyraźnie widzi. Ostrożnie zbliżył się jeszcze troszkę, a gdy uzyskał pewność, że to ONA, uśmiechnął się delikatnie. Podszedł jeszcze trochę, na odległość około dziesięciu metrów po czym pomachał rączką.
- Hejo.
Powiedział do siostry uśmiechając się do niej. Co jak co, ale jej się tutaj nie spodziewał. Po chwili po policzkach spłynęły mu łzy. W jednym momencie przetarł je po czym biegiem ruszył w jej kierunku przytulając się.
- Tęskniłem.
Szepnął tuląc się do starszej siostry.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Kiara


Kiara


Liczba postów : 113
Dołączył/a : 20/02/2017

Wzgórze - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Wzgórze   Wzgórze - Page 9 EmptySro Sty 30 2019, 20:57

Nie spodziewała się, że kogoś tu spotka. Okazało się jednak, że spotkała nie tylko kogoś, ale i JEGO. Myśląc jego, miała na myśli jej kochanego braciszka, który również opuścił rodzinny dom. Ich ścieżki krzyżowało się, ale nigdy rodzeństwu nie było dane cieszyć się sobą. W jej oczach wezbrały łzy, w których śmignęły wspomnienia z wspólnej misji. Strach delikatnie zapukał do drzwi, ale szybko go odpędziła. Są razem, to jest najważniejsze, a razem napewno dadzą sobie rade. Odmachała mu rączką.
- Kei!!!!
Pisknęła podekscytowana. Gdy się zbliżył i przytulił ją, odpowiedziała niedźwiedzim, jak na jej posturę, uściskiem. - Też tęskniłam. Wszystko dobrze? Co się działo od ostatniego momentu? Wszystko dobrze? Nie rozdzielajmy się już... Powiedziała cicho do niego, nieco drżącym głosem z emocji. Dostała drugą szansę, ewidentnie naprawić wszystko.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3914-skarpetka-demonow-i-kiary https://ftpm.forumpolish.com/t3837-kiara-ivashkov?nid=18#76292
Kei


Kei


Liczba postów : 431
Dołączył/a : 16/05/2017

Wzgórze - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Wzgórze   Wzgórze - Page 9 EmptySro Sty 30 2019, 21:52

Nieopisane jest szczęścia spotkania kogoś bliskiego po tak długiej przerwie. Tym bardziej większe jest te szczęście, kiedy osoba, którą się to spotyka każdego dnia narażana jest na ogromne niebezpieczeństwa i nigdy nie wie czy uda jej się przeżyć. Takie sytuacje spotykały zarówno Keia jak i Kiarę każdego dnia. Niestety, takie "szczęście" Ivashkovów. Szczęśliwie udało im się spotkać i to w dość sprzyjających okolicznościach co było mega miłą odmianą. Nie zmierzał na nich żadne demony, zwierzęta, Yeti rzucające kupą czy też bandyci. Miła odmiana, bardzo.
- Dusisz siostra!
Wykrztusił z siebie mały mag, sugerując siostrze, że za mocno go troszkę ściska. Była kilka lat starsza i faktycznie, w aktualnej chwili będąc kobietą miała przewagę siłową nad dziesięcioletnim "mężczyzną", który tej siły, przynajmniej fizycznej, miał raczej mało. Mimo wszystko Kei nie był zły na Kiarę o ten silny uścisk. Gdyby sytuacja była odwrotna i to mag ognia byłby starszy, zapewne sytuacja wyglądałaby podobnie. 
- W suuumie to sporo się działo.
Powiedział, drapiąc się po głowie gdy już udało mu się uwolnić z uścisku. Kontynuował wypowiedź po wzięciu oddechu.
- Parę misji, kurs do Dessierto przez morze, potyczka z Krakenem i jakimś innym magicznym robalem i można powiedzieć nowa moc.
Przy ostatnich słowach uśmiechnął się szeroko. Następnie za pomocą magii stworzył mały płomyk. Co ciekawe, bądź nie, zależy kogo co interesuje, to ogień nie był naturalnego koloru tak jak podczas ostatniego spotkania rodzeństwa a raczej szarawo-czarny co do normalnych nie należało. Jednak czy dziewczyna wiedziała co to właściwie oznacza?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4061-kei https://ftpm.forumpolish.com/t3990-kei https://ftpm.forumpolish.com/t4391-kei#90637
Sponsored content





Wzgórze - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Wzgórze   Wzgórze - Page 9 Empty

Powrót do góry Go down
 
Wzgórze
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 9 z 9Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.