HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Mielizna - Page 2




 

Share
 

 Mielizna

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next
AutorWiadomość
Senka


Senka


Liczba postów : 168
Dołączył/a : 24/09/2012

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptyCzw Kwi 11 2013, 20:46

First topic message reminder :

MG

Póki co wszystko wydawało się w porządku. Po lustrze wody aktualnie rozchodziła się krótka fala, na której szczycie powstawały już pierwsze białe bałwany. Wiatr kołysał mniejsze gałęzie drzew w okolicach portach. Szum morza był wręcz kojący. Bardzo przyjemna pogoda. Jednak gdyby spytać się tylko kogoś o pogodę, odpowiedziałby, że jeszcze niedawno miasto było pogrążone w ścianie deszczu. Widocznie była to jedynie krótka przerwa przed następnym atakiem sił natury. Niemniej jednak niebo nad wami było co raz cięższe. Powoli ściemniało się z godziny na godzinę.

Na nabrzeżu zostaliście wcześniej poinstruowani na temat swojego zadania. Jeden z okolicznych rybaków miał was wywieść na środek morza, w okolice jednej z mielizn, gdzie odnotowano największe straty. Tam też podobno mieliście znaleźć przyczynę dziwnych zmian i nieustającej ostatnio ulewy. Niestety nikt nie potrafił wam udzielić dokładniejszych informacji, więc musieliście zdać się na przeczucie.

Podróż średnich rozmiarów kutrem była całkiem przyjemna. Wiatr targał włosami, a zapach morza wręcz wbijał się do nosów. Odmiana jeżeli ktoś mieszkał w mieście. No chyba, że ktoś posiadał choroba morską. Wtedy ta podróż wcale nie należała do rzeczy, z których człowiek się cieszy, bo ciągle rosnąca fala sprzyjała bujaniu pokładu. Pocieszeniem mógł być was chwilowy towarzysz udręki. Jednooki kapitan „Małej Ann”, który uraczył was w czasie podróży opowieścią o potworach morskich żyjących w głębi w okolicach miejsca, do którego zmierzaliście. Prócz tego mogliście liczyć na pokaz pieśni pracy oraz kilku morskich przekleństw, gdy wiatr co raz bardziej napędzał fale.

Gdy dotarliście na miejsce, otrzymaliście od kapitana małą, drewnianą łódeczkę, gdzie bez problemu wchodziły cztery osoby, choć ze zmieszczeniem jeszcze jednej mógłby być już mały problem, dlatego panował u was mały ścisk. Do tego w środku mogliście znaleźć dwie pary wioseł z tego samego tworzywa, trochę suchego prowiantu oraz 2 litry słodkiej wody w butelkach. Człowiek pożegnał się z wami i ruszył powrotem do portu. Obiecał, że jeżeli wam się uda powstrzymać sztorm, wróci po was.

Mielizna okazała się całkiem sporych rozmiarów obszarem. Nie kołysało tak tutaj, a woda sięgała metr, toteż bez problemu mogliście zobaczyć piaszczyste dno. Temperatura morza była dość wysoka (około 20 stopni). Ciekawostką były czarne, wulkaniczne skały wychodzące nagle z dna. Miały one różną wysokość. Niektóre nie wychodziły nawet ponad lustro wody, a niektóre były wyższe niż niektóre budynki. Mogliście w nich zobaczyć małe tunele, które były prawdopodobnie mieszkaniami krabików i innych paskudztw tutaj żyjących. Daleko na horyzoncie widać była już jak morze zmienia kolor na granat. Właśnie tam zaczynała się głębia.

Opiszcie jak jesteście ubrani i co ze sobą zabraliście. Czas odpisu do 14.03, godzina 21.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t308-konto-senki https://ftpm.forumpolish.com/t292-regina-regit-colorem https://ftpm.forumpolish.com/t527-reszta-pionkow

AutorWiadomość
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptySob Kwi 20 2013, 22:48

///Przepraszam,ale będzie minimum, bo nie mam czasu, znajomi wpadli na dwa dni i mam urwanie głowy ;D///

Ech... ciuchy za szybko nasiąkały wodą... Jednak w tej chwili już nic z tym nie zrobię. Za skałą ujrzałem części zniszczonych łódek... Nie było żadnych alternatyw na działanie, jak przeszukać i podążać tropem "rozbitków". Standardowo, Guan Dao przede mną, dla bezpieczeństwa. Szukam wszystkiego co może pomóc w rozwiązaniu zagadki. Mam nadzieję, że raczej nie znajdę jakiś rozczłonkowanych ciał, bo mój żołądek może czasem tego nie wytrzymać. Na razie ignoruję ledwo słyszalną pieśń...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Kotomi


Kotomi


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Poznań

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptyNie Kwi 21 2013, 12:51

Ku swemu wielkiemu zdziwieniu, Kotomi została na łódce. Była tu sama, lecz specjalnie jej to nie przeszkadzało. W końcu sama tego chciała! Nie miała póki co nic produktywnego do zrobienia, więc postanowiła tylko szybko przeczesać zapasy towarzyszy z misji, czytaj, wszystko, co znajdowało się na łódce. Gdy już skończyła myszkować, Kotomi zdejmuje buty i czarne zakolanówki, po czym usiadła na brzegu łódki, by zamoczyć stopy we wodzie. Jedyne co mogła teraz zrobić to patrzeć dookoła i w górę, wypatrując czegokolwiek podejrzanego. Oprócz tego, kątem oka zauważyła, że Anna rzuciła jakąś kartą w łódkę.
-Głupie karty, Gambit się znalazł- pomyślała Kotomi, zostawiając ją jednak tam gdzie była. Nie znała się na tych wzorkach, więc nawet nie mogła zanalizować znaczenia tejże karty.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t881-konto-kotomis https://ftpm.forumpolish.com/t542-kotomi-tsukaichi https://ftpm.forumpolish.com/t715-opisy-dodatkowe
Laura


Laura


Liczba postów : 691
Dołączył/a : 11/04/2013

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptyNie Kwi 21 2013, 13:24

MG

Liang i Phantom

Dopadł was mały konflikt tragiczny. Phantom całkiem zaradnie myśląc, chciał stąd odejść i zaczaić się na mityczne stwory. Liang za to wolał sobie przeszukać okolicę, idąc prawdopodobnie w stronę zguby. Jak to się skończyło? Mniej więcej tym, że jeden z was ciągnął drugiego, a drugi próbował podążyć w kierunku otchłani. To już była wasza prywatna sprawa, jak to rozwiązać. Śpiew prawdopodobnie syren nasilił się nieco, jednak nie wyglądało na to, żeby same się zbliżały.

Stan jak ostatnio.

// Wybacz, myślałam, że to jasne, że od przemokniętych ubrań ^^” W każdym razie zagadka rozwiązana.

Tetsu i Anna

Macka nie była zbytnio odporna na takie ostre przedmioty jak sejmitar, toteż pierwsze działania Tetsu okazały się być bardzo skuteczne. Kawałek tajemniczego stworzenia został sprawnie odcięty, choć z początku miałeś mały problem z oporem jaki stawiała woda. Byłeś już uwolniony i w końcu mogłeś zaczerpnąć łyku świeżego powietrza. Tymczasem z pozostawionego kawałku (bo reszta uciekła) wyciekła jakaś zielona substancja, która pływała wokół ciebie.

Interwencja „Matki” Anny okazała się niepotrzebna, bo chłopak poradził sobie doskonale z czyhającym pod wodą zagrożeniem. Mimo to znalazła się teraz przy Tetsu, w wodnych „obłokach” dziwnej, zielonej wydzieliny. Tymczasem Anna pozbyła się części swojego ubioru, czując wyraźną poprawę w chodzeniu. Woda nie stawiała już tak wielkiego oporu.

Lecz na tym historia miłosna Tetsu się nie skończyła. W odległości około 20 metrów od was, na powierzchni wody pojawiły się małe bąbelki powietrza. Po wodorostach przeszła fala, która sprawiła, że większość z nich się położyła. W kierunku chłopaka zaczął płynąć jakiś cień…

Anna- 94% MM

Kotomi

Leń się dalej.

// I proszę, nie pisz tym różem, bo ciężko się czyta.

Odpis do 24.03, godzina 21
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t908-depozyt-laury https://ftpm.forumpolish.com/t888-tic-toc https://ftpm.forumpolish.com/t1092-kostnica#16327
Waam


Waam


Liczba postów : 70
Dołączył/a : 02/03/2013

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptyPon Kwi 22 2013, 17:05

-Mówiłem już jak bardzo nie lubię sushi, które chciało mnie wciągnąć pod wodę i zgwałcić..?-
I weź tu idź sobie popływaj… od razu za nogę łapie cię macka i gdy ją utniesz to wypuszcza jakiś zielony syf. Znając życie trzeba będzie na niego uważać, bo raczej na normalny nie wygląda, chociaż może to jest krew tego czegoś? Nie zważając na to nie musiał czekać na kontynuację niespodzianek na mieliźnie, bo zbliżało się do niego „coś”, czyli nie do końca zidentyfikowany obiekt pływający, który raczej nie był nowiutką torpedą, albo bombą! Chyba raczej nie wolno było pozostawać w miejscu, było to dość niebezpieczne biorąc pod uwagę jego niezbyt korzystną sytuację w wodzie.
Na początek łapie sejmitar w zęby, a raczej jego rękojeść i zaczyna płynąć bliżej brzegu, by mieć przynajmniej jakiś grunt pod nogami. Wkłada w to dość sporo siły, by, chociaż sięgać głową ponad wodę, by mógł złapać oddech. Stylem pływackim, którego używa jest żabka, w końcu to jeden z najszybszych stylów, czyż nie? Jeśli jednak okaże się, że to dziwne coś to kwas(czyt. To zielone coś), lub trucizna, to od razu wstrzymuje oddech i zatyka sobie nos, by nie wciągnąć tego.
Oczywiście, jeśli to coś przypłynie szybciej i złapie, Tetsu za nogę, po czym zacznie go ściągać w dół, to bierze głęboki oddech i chwyta swoje ostrze w zęby. Zbije je w mackę/łapę/paszczę, czy też, co innego, czym zdoła go złapać. Jeśli jednak nie uda mu się uwolnić z uścisku? Wtedy podkłada mu nano, nano(D), by po prostu lekko to rozsadzić. Jeśli się uwolni to wznawia pływanie, lecz pierw wraca na powierzchnię, by załapać „gryza” powietrza. Gdy już tak zapierdziela to rzuca za siebie bombę kasetową(C), by opóźnić stworzeniu dorwania go.
A co jeśli okaże się, ze jest to miłe, przyjazne stworzonko, które chce nawiązać z nim konwersację i zabrać go do zaginionej Atlantydy?! Nic, takie rzeczy się nie zdarzają w jego przypadku. Jednak jeśli jakimś cudem okaże się, że to stworzenie nie jest jakimś mutantem i będzie rozumne to z nim pogada, o ile nie rzuci się na niego…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2674-wielki-waam
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptyWto Kwi 23 2013, 18:49

Nie widząc żadnych nowych poszlak postanowiłem się wrócić i zobaczyć co robi reszta. Wróciłem w okolice łódki, zastanawiając się, co wydaje tą piękną pieśń... Niestety, wychowując się w górach, nigdy nie przyszło mi słuchać legend z odległych okolic...
W drodze do łódki do głowy przyszedł mi pewien pomysł... Żeby w szybszy sposób ogarnąć jakieś poszlaki, ślady, cokolwiek, mógłbym wezwać moją wronę... a czemu by nie?...
-Czarna Wrono, sługo Amaterasu, przybądź na me wezwanie. Yatagarasu!- (zaklęcie [D] Aspekt Przywołania)
Po chwili na moim ramieniu zmaterializował się czarny ptak, całkowicie mi posłuszny
-Sprawdź co dzieje się w okolicy, informuj mnie o wszystkim, co wyda ci się nienaturalne, dziwne, na bieżąco, rzecz jasna. A teraz leć...-(PWM Komunikacja bez barier) Pomogłem wronie nabrać rozpędu, wypychając ją ramieniem w powietrze
Ponownie ruszyłem powoli w kierunku łódki, jednak przypomniałem sobie o Zielonowłosym.
Został przy skale... Nie wiadomo na co może się natknąć...
Zawróciłem, tym razem szukając Phantoma...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Phantom


Phantom


Liczba postów : 40
Dołączył/a : 18/11/2012

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptySro Kwi 24 2013, 18:50

Liang w końcu się wycofał, co było dobrym rozwiązaniem. Nastepnie wpadł na ciekawy pomysł by przyzwać zwiadowcę. Pierwszy kontakt z magią Lianga, można powiedzieć, że magia ta jest dość oryginalna. Zielonowłosy cały czas obserwował to co dzieje się za górą wystawiając głowę. Jeśli śpiew syren ustaje to bardzo Phantom jest rad takiego obrotu sprawy. Jeśli zaś śpiew ów się nasila to znaczy to, że może niedługo dojdzie do konfrontacji. Jeśli zaś śpiew ten zacznie mieć jakis zły wpływ na chłopaka to automatycznie zakrywa uszy. Czeka na powrót swojego kompana, cały czas obserwując co takiego może się wydarzyć..


// sory za kretyńsko krótkiego posta ale bardzo się śpieszę...
Powrót do góry Go down
Anna


Anna


Liczba postów : 41
Dołączył/a : 05/01/2013

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptySro Kwi 24 2013, 18:53

Anna spojrzała na unoszące się na wodzie resztki jej ubioru, z pewnością nie była z tego zadowolona, no ale jak mus to mus. Następnie jej wzrok przeniósł się na wypływającego z wody(Albo raczej ciągle w niej siedzących) Tetsu, oraz towarzyszącą mu kapłankę. Jak widać, dali sobie radę, a sama macka najwidoczniej nie lubi ostrych przedmiotów. Dobrze wiedzieć.

Niestety, zdaje się, że "to coś" się wkurzyło, chyba bardzo posmakowało w wybuchowym chłopaczku. A Anna nie może mu pozwolić umrzeć, Phantom raczej by tego nie chciał. Dlatego też rudowłosa musiała szybko działać. Wpierw odsunęła się jeszcze bardziej od wodorostów i głębokiej wody, po czym przyzwała "10 mieczy". Tuż przed dziewczyną powinno pojawić się jej dziesięć kopi, z tą różnicą, że nieposiadających twarzy i dzierżących w rękach po prostym, ostrym mieczu. Wszystkie były gotowe oddać życie z rozkazu Ann.

Gdy tylko zostały przyzwane, trzy z dziesięciu klonów skoczyła do wody, płynąc prosto na zbliżający się cel z ostrzami skierowanymi ku niemu. Ich zadaniem było zarobienie trochu czasu dla Tetsu i kapłanki, by ci dotarli z powrotem na mieliznę. Walka pod wodą z taki monstrum, była by głupotą. Reszta z klonów otoczyła dziewczynę, będąc gotów ją chronić.



Notka:

  • Użyte zaklęcie jest rangi B. "10 mieczy"
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t562-konto-anny https://ftpm.forumpolish.com/t512-anna
Kotomi


Kotomi


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Poznań

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptySro Kwi 24 2013, 19:41

Rola kołka, siedzącego w łodzi zaczynała powoli drażnić ambicje różówowłosej. Koniec końców, nie przybyła do Hargeon, by się opalać, czy kąpać w morzu. Kotomi wyjęła nóżki z wody i zbliżyła się do własnego prowiantu, chwytając butelkę wody i zwilżając gardło. Póki co nie chciała konfiskować zapasów tych dziwaków, zwanych też jej towarzyszami misji, ale głównie dlatego, by nie odstawać od grupy. Dopóki było jej to na rękę, chciała być w poprawnych stosunkach z Liangiem, Phantomem, Anną, czy Tetsu. Ci trzej ostatni wydawali się już wcześniej znać, jednak może to tylko halucynacja wewnątrz umysłu dziewczyny? Kotomi nałożyła sobie na głowę pelerynkę przeciwdeszczową , by osłaniać się od słońca, jeszcze chwile relaksując się we wnętrzu łódki, jednak nie zamykała oczu ani na chwilę. Co chwila spoglądała w każdą możliwą stronę, by nic jej nie zaskoczyło w trakcie odpoczynku. Po kilkuminutowym leżenie wewnątrz łódki, Kotomi odczepia od prawej strony pasa, siada ponownie na skraju łódki i uderza swą piękną bronią w taflę wody.
-Niech ten chłopaczek chociaż racę odpali, to będzie znaczyło, że mają kłopoty, a ja będe mogła się z nich pośmiać- pomyślała Kotomi, majtając wesoło nóżkami i rozbryzgując słoną wodę morską.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t881-konto-kotomis https://ftpm.forumpolish.com/t542-kotomi-tsukaichi https://ftpm.forumpolish.com/t715-opisy-dodatkowe
Senka


Senka


Liczba postów : 168
Dołączył/a : 24/09/2012

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptySro Kwi 24 2013, 21:02

MG

Liang i Phantom

Teraz w końcu Liang wpadł na całkiem niezły pomysł. Przywołał do siebie bowiem jednego ze stworów, nad którymi mógł zapanować. Była nim czarna wrona, która zaraz rozpoczęła zwiady nad szerszą okolicą.
Syreni śpiew nie ustępował, ale też nie miał dla was żadnego zgubnego wpływu. Po prostu był. Jeżeli wsłuchalibyście się w niego trochę bardziej dokładnie, moglibyście usłyszeć nutkę smutku w tym pięknym głosie, od którego pochodził. Właściciel lub właścicielka widocznie nie mieli ochoty was zaatakować. W przeciwieństwie do pewnych macek…

Liang- 94% MM

Tetsu i Anna

Pomijając płynięcie do brzegu na środku morza…
Cień stale się do ciebie zbliżał. Nawet, gdy płynąłeś, nie zaniechał swojego pościgu. Widocznie był w bardzo samobójczym nastroju, bo to, co go potem spotkało, można nazwać jedynie samobójstwem.
Biedne stworzonko całkowicie nie spodziewało się ataku aż tylu ludzi. W spotkaniu z aż z 3 klonami Anny popadło w zagubienie. Nie widziało kogo atakować, więc po prostu rzuciło się na pierwszą z brzegu ofiarę, którą okazał się jeden z mieczy. Zniknął zaraz, gdy potwór zbliżył się bliżej do niego. Oczywiście nasi bohaterowie nie mogli by być stratni w tym pojedynku. Reszta klonów w odpowiedni sposób zajęła się przeciwnikiem, a bomba Tetsu, dała pewność, że już nie podniesie się do życia. W miejscu, gdzie padł, wypłynęła znajoma, zielona substancja.

Tetsu- 90% MM
Anna- 78%, 9 Mieczy+Kapłanka

Kotomi

Nie przyszedł Mahomet do góry, to przyjdzie góra do Mahometa. Choć twoja góra była wyjątkowo leniwa.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t308-konto-senki https://ftpm.forumpolish.com/t292-regina-regit-colorem https://ftpm.forumpolish.com/t527-reszta-pionkow
Waam


Waam


Liczba postów : 70
Dołączył/a : 02/03/2013

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptyNie Kwi 28 2013, 18:11

-Myślałem, że będzie o wiele gorzej… Byle sushi nas nie zatrzyma!- Stwierdził chłopak, wystawiając palec z wody i kierował go ku niebu. Po chwili jednak ten moment przerwało mu burczenie w żołądku, które było dość głośne, chyba nawet było zdolne obudzić całą kompanie.
-O tej gadce o sushi zrobiłem się głodny…-
Zaczął rozglądać się dookoła szukając czegokolwiek. Nie miał pomysłu gdzie się ma udać, w końcu specem od myślenia nie jest. Ruszył kawałek dalej od tego zielonego czegoś. Nie lubił dziwnych zielonych cieczy, które nie są u niego w szklance i nie wypływających z trucheł zabitych zwierzaczków, chyba, że tych słodkich! Te słodkie są najsmaczniejsze. Zaczął drapać się po głowie.
-Gdzie idziemy…?- Zapytał Anny. Jeśli oczywiście kobieta wpadnie na jakiś pomysł to za nią pójdzie, jednak jeśli nie, to chłopak postanawia zawrócić do łodzi, by zapytać tą różową dechę, gdzie poszedł Phantom z Liangiem. Oczywiście jeśli więcej rybek, mięczaków i innych morskich potworów przyjdzie się przywitać to chłopak dostanie nagłego ataku kurwicy, który może skończyć się rozerwaniem ich na kawałki poprzez obrzucenie ich bombami.

(sorry, za krótki post, ale nie mam pomysłu, o czym pisać xddd)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2674-wielki-waam
Kotomi


Kotomi


Liczba postów : 86
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Poznań

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptyNie Kwi 28 2013, 18:53

Kotomi zaczynała się powoli niecierpliwić, siedząc łódce i kompletnie nic nie robiąc, choć leniuchowa lubiła. Nie miała jednak zamiaru ruszać się z łódki, nie chciała się zamoczyć, albo, co gorsza, zdjąć z siebie ubrań. Mimo iż póki co nikogo nie widziała w pobliżu, zawsze ktoś mógł nieługo wrócić, na przykład by się napić wody. Różowowłosa dziewczyna wróciła więc do jedynego słusznego póki co zajęcia, czyli obserwacji terenów dookoła siebie, a także nieba. Gdyby złapało ją jakieś mocniejsze pragnienie, lub głód, sięga po zapasy, choć stara się nie marnować życiodajnej wody słodkiej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t881-konto-kotomis https://ftpm.forumpolish.com/t542-kotomi-tsukaichi https://ftpm.forumpolish.com/t715-opisy-dodatkowe
Phantom


Phantom


Liczba postów : 40
Dołączył/a : 18/11/2012

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptyNie Kwi 28 2013, 21:29

Dopiero teraz zielonowłosy usłyszał ton śpiewu jaki słyszał. Nie był to oni wezwanie do boju ani żadna pieśń pochwalna. Chwilami można było wychwycić smutek, było to dla Phantoma zastanawiające lecz na razie nie miał kompletnie pomysłu jak tą wiedzę wykorzystać.
-Jeśli tylko masz jakiś problem to możemy Ci pomóc! Ukaż nam swe oblicze i porozmawiajmy!
Nie przemyślał tego co wykrzyczał lecz teraz nie miało to większego znaczenia. Może jakimś cudem sprowokuje on istotę, która śpiewa do pokazania się, kto wie? Jeśli zaś obok zielonowłosego i jego towarzysza Lianga czają się jakieś złowieszcze wodorosty to wtedy czas na użycie kosy. Gdyby coś się zbliżało to po prostu odcina to moją kosą wykonując cięcia z prawej lub lewej. Zależnie od tego jak mu wygodniej a także z jakiego miejsca nadchodzi atak. Ma też nadzieję, że Liang sam sobie poradzi nie będzie go musiał specjalnie niańczyć prawda?..
Powrót do góry Go down
Anna


Anna


Liczba postów : 41
Dołączył/a : 05/01/2013

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptyPon Kwi 29 2013, 15:00

Bestia padła, przy minimalnych stratach dodatkowo. No, jedna strata, bardzo dziewczynę bolała. Bo, prowiant już się do niczego nie nadawał, ot... popłyną wraz z wodą w głębiny. W końcu to kapłanka się nimi zajomała, a ta wskoczyła do wody ratować, bombowego chłopaczka.

Można więc było powiedzieć, iż był to jakiś sukces. Ale raczej ów monstrum nie miało nic wspólnego z anomaliami pogodowymi. Ot raczej było czymś "naturalnym" na tej florze. Jak Pingwiny na Madagaskarze.

Mniejsza. Tetsu jak i pozostałe w wodzie ostrza i kapłanka wyszli w wody, z powrotem na mieliznę. Trzeba było postanowić co dalej. Dziewczyna sama nie wiedziała co robić. Miała tu zostać i pilnować tego miejsca? przed czym? Innymi mackowymi stworami? Możliwe, pewnie ten jeden okaz ma gdzieś jakąś rodzinę. Ale kto wie, czy w tych wodorostach nie jest jeszcze coś ukryte. W każdym razie, Testu ruszył z powrotem do łódki, toteż i Ann tak uczyniła. Ostrza ruszyły za nią, poza jednym, który został na straży tego miejsca.

/wybaczcie nie mam dziś sił ;x
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t562-konto-anny https://ftpm.forumpolish.com/t512-anna
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptyPon Kwi 29 2013, 22:17

Doszedłem do Zielonowłosego w momencie gdy akurat on coś krzyczał... Zapytałem szeptem:
-Emm... do kogo wołasz? Wybacz, ale nie znam legend tego kraju a zakładam, że krzyczysz do tego czegoś co śpiewa...-
Na mojej twarzy można było zobaczyć dociekliwość i zdenerwowanie z powodu niewiedzy, z czym przyjdzie mi się mierzyć...

Gdy Phantom "kukał" zza skały, ja postanowiłem zająć się patrolowaniem okolicznych wód...
Przyzwałem wronę w moje okolice, by także miała baczność na niezgadzające się rzeczy, dziwne cienie itp... Gdy cokolwiek zauważę, bądź zauważy Yatagarasu, informuję o tym natychmiast Phantoma cichym głosem...
W razie ataku, pewnie trzymając swoją broń, na szczęście z dalekim zasięgiem, bronię siebie i w razie potrzeby towarzysza...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Senka


Senka


Liczba postów : 168
Dołączył/a : 24/09/2012

Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 EmptySro Maj 01 2013, 11:55

MG

Liang i Phantom

Po słowach Phantoma, śpiew ucichł na chwilę, po czym znów mogliście usłyszeć znajomy głos, choć teraz przemawiał do was znanym językiem. Choć przemawianie to złe słowo, bowiem całą przemową mogliście usłyszeć jedynie w swoich głowach.
Me serce, pragnąć rozmowy,
Nie może wyjść z wody.
Me miejsce jedynie w głębinie.
Ja tutaj nie zginę…
Wrona tymczasem nie zauważyła nic ciekawego. Nic nie chciało was napaść, a wasz rozmówca widocznie był poza zasięgiem jej wzroku. Od czasu do czasu w morzu jak i na „górach” mogła zauważyć odbite promienia słońca. Dużo było tutaj przedmiotów, pozostawionych przez wraki statków.

Liang- 94% MM

Tetsu i Anna

Wasza przygoda z przemiłym mackowiczem dobiegła końca. Jeden ze strażników Anny pozostał na miejscu, by czujnym okiem obserwować poletko wodorostów. Oczywiście, gdyby nagle się coś stało pewnie by was zawiadomił… Chyba że by nie zdążył, ale lepiej nie bawić się w czarnowidztwo.
Swoje kroki skierowaliście z powrotem ku łódce, gdzie nadal siedziała Kotomi. No właśnie. Ona siedziała i się obijała, gdy wy zasuwaliście z robotą niczym pewne osoby na plantacji bawełny. Ale to w waszej gestii było, by coś z leniuchem zrobić.

Tetsu- 90% MM
Anna- 78%, 9 Mieczy+Kapłanka, w tym jeden Miecz na straży

Niebo zaszło szarymi chmurami.

Odpis do 3.05, godzina 22.

[coś wszyscy nie mają weny .-.]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t308-konto-senki https://ftpm.forumpolish.com/t292-regina-regit-colorem https://ftpm.forumpolish.com/t527-reszta-pionkow
Sponsored content





Mielizna - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Mielizna   Mielizna - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Mielizna
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 6Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Morza i oceany
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.