I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
W teorii nie powinno tu być niczego, lecz jak wszyscy wiedzą, teoria znacznie różni się od praktyki. Zamiast bezdennej wody, znajdowała się tu rzecz dość niezwykła… wspaniała… zapierająca dech w piersi. Podwodne miasto. Całkowicie zbudowane z koralowca. Swoim wyglądem przypominało z lekka Magnolię, lecz większość fasad była w kolorze właśnie tych małych kolonizatorów. Zamiast mieszkańców podwodne głębiny przemierzały syrenki rodem wyciągnięte z baśni dla dzieci. Jedynie ich skóra wydawała się bledsza i lekko niebieskawa. Chodź to może wina tych niebieskich płomieni, które rozświetlały ulice podwodnego miasta…
~*~
MG [Tetsu i Phantom] W pewnym momencie walki z żywiołem oboje straciliście przytomność. To już koniec- to było praktycznie pewne. Wasze ciała zanurzały się w wodzie co raz bardziej i bardziej, aż… Obudziliście się na jakimś dziwnym placu. Pierwsze co udało się wam zauważyć to to, że… znajdujecie się pod wodą~! Zapewne któreś z was będzie próbować wstrzymać oddech, lecz proszę się nie martwić, bo dziwnym trafem możecie oddychać w tym dziwnym świecie. Drugą ważną rzeczą były oczy, które się w was wpatrywały. Oczy owe należały do syrenek i syrenów, którzy mieli to szczęście, by zobaczyć wasze przebudzenie. Jeżeli chcecie uciec, to mam przykrą wiadomość. Przywiązano was do dwóch konstrukcji, które wyglądem przypominały krzyże. Wiązy były mocne i wykonane z olinowania statku. Po chwili podpłyną do was jeden z przedstawicieli tej rasy. Był zdecydowanie straszy od reszty. Jego siwe włosy i długa broda falowały lekko wraz z ruchami wody. - Kim jesteście?- odezwał się w waszym kierunku melodyjnym głosem.
Wszystko, co mieliście przepadło. Uzupełnijcie pola profilu. Czas na odpis 48h.
Waam
Liczba postów : 70
Dołączył/a : 02/03/2013
Temat: Re: Głębina Sob Cze 01 2013, 13:18
Woda, w pizdu wody … Coś jest nie tak… Jest źle, ale bardzo źle. Tetsu odczuwał to jak rzuca nim na prawo i lewo. W pewnym momencie po prostu zemdlał z braku powietrza. Coś mu głupiego się śniło, znowu jakieś dziwne macki go nawiedzały. W końcu się obudził. Jakoś mógł oddychać, więc raczej nie próbował wstrzymywać oddechu. Skoro się obudził to znaczy, że może tu oddychać bo jakby nie mógł to by się nie obudził. Rozejrzał się po bokach. W końcu się ogarnął i zobaczył, że coś się gapi w jego kierunku. Spojrzał w stronę swojego zielonowłosego kolegi. -Ej Phantom, Ej Phantom… coś się na nas gapi…- Cóż, ale jak to Tetsu po prostu ledwo ogarniał całą tą sytuację. Ale jednak miał chłopak to szczęście i mógł zostać ukrzyżowany jak Dżisas tylko w bardziej epickim miejscu. -Kim jesteśmy..? Teoretycznie jesteśmy ludźmi, ale sądząc po tym, że mogę tu oddychać to ja jestem morską małpą. A tak po drodze to możesz mi wyjaśnić czemu jesteśmy przywiązani i dlaczego mogę tu oddychać oraz co chcecie z nami zrobić..?- Raczej normalne, że chciał znać odpowiedź na tak nurtujące go pytania. -A tak przy okazji… Jeśli chcecie nas zjeść to nie radzę, jestem dość żylasty…- To jego poczucie humoru akurat nie było na miejscu, ale w końcu jest wariatem, więc czemu miałby nie żartować nawet w takim położeniu? Jednak w końcu trzeba zająć się zabieraniem z tego miejsca bo jeśli okaże się, że są wrogo nastawieni to trzeba będzie spierdalać. Oczywiście on miał plan, by użyć swojego sejmi… zaraz… zajebali mu mieczyk! No to teraz ma szczerze przejebane… Chociaż w końcu jest magiem, więc wie, co robić w takiej sytuacji! Oczywiście więzy wyglądają na mocne, ale on i tak da sobie radę! O ile okaże się, że mają względem nich jakieś złe zamiary to wtedy pozostaje mu wytworzyć Nano Nano(D), by je wysadzić i się uwolnić. W końcu nie będzie czekał, aż go zabiją…
Phantom
Liczba postów : 40
Dołączył/a : 18/11/2012
Temat: Re: Głębina Sob Cze 01 2013, 13:40
Cóż można powiedzieć, misja nie przebiegła tak jak spodziewał się tego zielonowłosy. Został sam z Tetsu, oddzielony od reszty. Martwił się o Annę czy nic jej nie grozi. Przypomniał sobie, że obiecywał jej to, że będzie zawsze obok niej. Teraz zostali rozdzieleni, nie podobało to się chłopakowi. Gdy rozejrzał się wokół zobaczył coś czego nigdy nie spodziewał się ujrzeć. Podwodne miasto cywilizacji syren. Widok po prostu zapiera dech w piersiach. Niestety nie było sposobności by zwiedzić owe miasto gdyż razem z Tetsu został przywiązany do krzyża. Bez ekwipunku, trzeba powiedzieć, że ich sytuacja nie była do pozazdroszczenia. Tetsu zaczął pierdolić swoje głupoty, Phantom wiedział, że musi użyć swoich dyplomatycznych zdolności by dogadać się z ryboludami. -Nie wiem czy znacie naszą rasę lecz jak można zauważyć jesteśmy ludźmi. Dokładniej ludzkimi magami. Zostaliśmy wysłani na mieliznę z zadaniem sprawdzenia czemu znikają ludzie i statki. Niestety podczas wykonywanego zadania zaskoczył nas przypływ i zmył nas do wody. Następnie budzimy się w tym miejscu, spętani. Nie mamy wrogich zamiarów, chcieli byśmy wrócić na powierzchnię. Tuż przed sztormem słyszałem śpiew syren był on bardzo smutny. Zastanawiałem się o co może chodzić, może były to wasze siostry. Liczę, że nas wypuścicie, gdyż nie chcemy zwady. Oczywiście zielonowłosy liczy, że Tetsu usłyszał to co mówił i nie zrobi nic głupiego, czegoś co mogło by podważyć prawdomówność jego słów. Są teraz zdani na syreny i trzeba bardzo uważać jeśli chcą wyjść z tego cało...
Senka
Liczba postów : 168
Dołączył/a : 24/09/2012
Temat: Re: Głębina Nie Cze 02 2013, 17:44
MG [Tetsu i Phantom] Przywódca, bo na takiego właśnie wyglądał, wcale nie był zadowolony z odpowiedzi Tetsu. Wyraźnie było widać, że słowa narwańca nie trafiły do jego mokrego serduszka. Uśmiechnął się niezbyt przyjaźnie, po czym nasz żółtek mógł poczuć, jak nagle jego płuca przestają filtrować wodę. Jeden wdech więcej i po tobie. - Bacz na słowa i zachowanie.- odezwał się starzec, przyglądając się badawczo obu panom.- Nikt nie chciał zwady, lecz skończyliśmy marnie. Wasz los jest w naszych rękach, a my niejako potrzebujemy pomocy. Jeżeli tylko uspokoisz swojego kolegę, myślę, że możemy porozmawiać.
Waam
Liczba postów : 70
Dołączył/a : 02/03/2013
Temat: Re: Głębina Wto Cze 04 2013, 20:06
Jednak te stworki nie miały takiego zajebistego poczucia humoru jak skośnooki. Czasem jednak nie warto zadzierać z syrenkami, gdy jest się przywiązanym do krzyża i zdany na ich łaskę. Skąd miał wiedzieć, że to jakieś magiczne sztuczki, że może oddychać pod woda?! No w sumie to było do przewidzenia. Musiał jednak wstrzymać ostatni wdech. Nie odezwał się już ani słowem bo pewnie skończyłoby się to bardzo, ale to bardzo źle. Pewnie gdyby mógł to rzekłby, że już będzie poważny, chociaż pewnie musiałby skłamać. Starał się nie wyklinać w myślach tego chodzącego paluszka rybnego. Gdyby pewnie mógł wziąć oddech to pewnie zacząłby się awanturować i wysadził go tak jak zrobił to z tamtym mięczakiem.
(Sorry za długość, ale po prostu muszę się śpieszyć...)
Phantom
Liczba postów : 40
Dołączył/a : 18/11/2012
Temat: Re: Głębina Sro Cze 05 2013, 17:20
Na całe szczęście Tetsu się uspokoił, choć było to wymuszone niejako brakiem powietrza. Zielonowłosy wiedział, że jeśli dobrze to rozegra to powinno udać się wyjść z tego cało. Gdyby ryboludzie chcieli ich śmierci to zatopili by ich od razu. Widać, że chcieli coś od nich, "potrzebujemy pomocy" było tego niezbitym dowodem. Chłopak odetchnął, bo skoro chcą od nich czegoś to może uda mu się przehandlować to na wolność. Spokojnie jednak nie wszystko od razu, najpierw trzeba złapać kontakt. -Przepraszam, mogę jednak zapewnić o naszej dobrej woli. Mówiliście, iż potrzebujecie pomocy. Może będziemy mogli jakoś pomóc. Mógłbyś jakoś rozwinąć tą myśl? Zielonowłosy jest bardzo uważny stara się nie przeholować z zbytnia smiałością, lecz musi nawiązać kontakt i dowiedzieć się czegoś o przyszłej "misji". W końcu od tego może zależeć zarówno życie jego jak i jego towarzysza Tetsu...
Laura
Liczba postów : 691
Dołączył/a : 11/04/2013
Temat: Re: Głębina Sro Cze 05 2013, 20:19
MG
Widząc, że Tetsu jednak poszedł po rozum do głowy, nieznany osobnik przywrócił mu zdolność oddychania. Mógł powrotem zaczerpnąć powietrza… czy może wody? Szkoda było wnikać w takie szczegóły. Magia to magia. Babranie się w sposobie jej działania może jedynie zaszkodzić. Zauważywszy, że nie ma co liczyć na krwawą egzekucję, większość gapiów zaczęła się rozchodzić, czy raczej odpływać, jeżeli chcemy się bawić w takie szczegóły. Obecnie przy was został jedynie ów dziadek z brodą i jakaś dziewczynka. Syrenka. Same problemy! - Macie zniszczyć książkę.- stwierdził oschle staruszek. Chyba nie lubił się wdawać w szczegóły, a wam pozostaje dokładniejsza inwigilacja. Trochę więcej inicjatywy i może w końcu się czegoś dowiecie.
Phantom
Liczba postów : 40
Dołączył/a : 18/11/2012
Temat: Re: Głębina Nie Cze 09 2013, 16:16
W końcu udalo się wyciągnąć od tego starszego wioski cel naszej misji. Trzeba zniszczyć książkę, cóż Tetsu ze swoją magią powinien ją wysadzić w powietrze. Gorzej by było gdyby ta książka była w jakis sposób magiczna. O tym jednak będziemy myśleć gdy ją znajdziemy. Zielonowłosy uśmiechnął się do ryboluda i delikatnie zaczął... - Rozumiem teraz jaką macie dla nas misje, tylko cieżko nam będzie ją zniszczyć będąc przywiązanym do tego krzyżypodobnego urządzenia. Gdybyście nas zdjęli to moglibyśmy zacząć poszukiwania. Phantom liczy na to, że ich zdejmą, w końcu jak inaczej mają wypełnić misję chyba nie telekinetycznie lub jakos inaczej.. Gdy będą wolni zielonowłosy uznaje, że trzeba zapytać się o szczegóły w końcu nic nie wiedzą o celu. - Czy moglibyśmy wiedzieć coś więcej o tej księdze? Gdzie ona jest, kto jej pilnuje, czy to zwykła księga, czy jakaś magiczna. Tyle pytań, a pewnie i tak Phantom nie dostanie na nie odpowiedzi. Nie uważa on by brakowało mu inicjatywy po prostu jak nie można się z kimś dogadać to ciężko jest pójść do przodu prawda?
Waam
Liczba postów : 70
Dołączył/a : 02/03/2013
Temat: Re: Głębina Nie Cze 09 2013, 18:57
Uff… jednak udało mu się przeżyć i się tutaj nie udusić. Tetsu przeżyje wszystko! No chociaż, gdyby dalej nie miał możliwości oddychania pod wodą to pewnie życie by go opuściło. Raczej na razie siedział(Wisiał, łotewa) cicho, bo pewnie znowu palnąłby coś głupiego i musiałby nauczyć się oddychać pod wodą na własną rękę. Był z Nim Phantom, a ten człowiek miał bardziej gadane niż on, a ten wybuchowy mag niestety ma coś z łbem i pierdzieli różne rzeczy. Pewnie zwyzywałby go od paluszków rybnych, gdyby nie to, że sam nie umie pod wodą oddychać. Po prostu czekał, aż się potoczy wszystko...
Laura
Liczba postów : 691
Dołączył/a : 11/04/2013
Temat: Re: Głębina Pon Cze 10 2013, 10:34
MG Rybiasty uśmiechnął się w waszym kierunku, ukazując szereg ostrych jak u rekina zębów. Życie w wodzie dostosowało ich kształt do warunków. Ciekawe, co jeszcze mieli u siebie z inny gatunków. - Oczywiście. Wszystko po kolei. Pierw jedna przestroga. Spróbuje nas wykiwać, a szybko stracicie możliwość oddychania zarówno w wodzie jak i na lądzie. Księga znajduje się na wyspie, do której was przetransportujemy. Nikt jej nie pilnuje, chociaż ona sama w sobie jest obroną. Tyle powinno wam na razie wystarczyć. Po czym skinął głową, a wasze więzy zostały ściągnięte. Jeżeli postanowiliście się nie stawiać, zostaliście odprowadzeni w domniemanym kierunku waszej wycieczki. A jeżeli wolicie się pobawić… Cóż. Powodzenia.
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.