HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Wioska lotosu - Page 2




 

Share
 

 Wioska lotosu

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptyCzw Kwi 12 2018, 15:29

First topic message reminder :

Była to niewielka wioska, miejsce wypoczynkowe i atrakcja krajobrazowa Pergrande. Jezioro to miało jakieś 2km szerokości i 6km długości. Na całej swojej powierzchni, porośnięte było kwiatami lotosu, tak że ciężko dostrzec było taflę wody. Jezioro to jest bardzo zimne, głębokie i niebezpieczne, ze względu na ryzyko zaplątania się w roślinność. Przez całe jezioro przebiegają dwa drewniane mosty, jeden wszerz i drugi wzdłuż, które spotykają się po środku, znajduje się tam kilka ławek i mała chatka z punktem gastronomicznym. Do tego właśnie całe jezioro otacza wioska. Pełno jest miejsc spacerowych, karczm oraz sklepów. Jezioro to posiada też dwie legendy. Pierwsza mówi o potężnym zaklęciu ukrytym na jego dnie, a druga legenda mówi o tym, że raz na tysiąc lat jeden z kwiatów lotosu, zakwita na czerwono i rodzi się z niego Bogini jeziora.

~

MG

O tej porze roku, przyjezdnych było dużo mniej, tak też wszyscy zostali zakwaterowani w największej karczmie "Miska ryżu". Trójka przybyszów, przybyła tu świetnie wiedząc w jakim celu, dzięki znajomości Pergrandzkiego. Ostatni z nich, Twój Stary, znalazł się tu przypadkiem. Będąc na wczasach w Pergrande, znalazł w jednej z karczm zlecenie. Konsultując się na migi z karczmarzem, dogadał się, że to właśnie tutaj ma przybyć. Niestety za nic w świecie nie doszli do porozumienia, w kwestii celu zadania. Więc mimo że Twój Stary tu był i wiedział że jest zadanie, to nie wiedział jakie. W każdym razie cała czwórka zakwaterowana w karczmie, stała teraz przed tym samym zadaniem - odnaleźć Rhuan. No chyba że ktoś, wolał robić coś innego.

Mlemya: + znajomość Cuelhel. Bo na poprzedniej misji zapomniałem ci dać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545

AutorWiadomość
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptyNie Gru 23 2018, 01:44

Ich wędrówka nie trwała długo. Ledwie kilka dni drogi od punktu wyjścia, a zdrowotne problemy ponownie dopadły radną. Nie mając więc wyboru oraz korzystając z oszczędności przeznaczonych na ich podróż, nastolatek spróbował doprowadzić ją w bezpieczne miejsce. Zajęliby więc tak jeden pokój, oczekując na kogoś, kto miałby pełnić funkcje lekarza, a przynajmniej potrafiłby zbadać stan dziewczyny. Oczywiście sam białowłosy przybrał bardziej tutejszy wygląd, a dokładniej ciemniejsze, brązowe włosy, czy oczy w podobnej tonacji. Do tego nieco opalona karnacja, bo w końcu magia pozwalała mu na takie cuda. Pozostało więc jednak czekać na przybycie lekarza, zmieniając co jakiś czas chłodny okład na głowie Sonii i wspierając go swoją podstawą magii na białym ręczniku, aby ten był jeszcze nieco chłodniejszy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptyNie Gru 23 2018, 02:15

MG:
Dotyk przeznaczenia objawia się czasem mocniej, czasem słabiej, czasem w ogóle go nie czuć, a bywa, że wcale nawet go nie ma. Czy to przeznaczenie, czy przypadek sprawiły, że Sonia zaniemogła, nie było zbytnio istotne. Czuła się źle, a przez to troskliwy Cal, dzielnie nad nią czuwający, nie mógł tak po prostu wrócić do swego przylądka dla uchodźców, znanego jako gildia Lamia Scale. O ile w ogóle planował wrócić właśnie tam...
Tak czy inaczej, w chwili obecnej Cal wraz z Sonią znajdowali się w pokoju miejscowej gospody. Pokoik był niewielki, aczkolwiek zadbany. Jedyne w nim łóżko zajmowała Sonia. Obok znajdował się niewielki stolik i krzesło. Przez okno wlewało się światło południowego słońca, kiedy to zabrzmiały trzy powolne puknięcia do drzwi. Puk... Puk... Puk... Tak je można byłoby określić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptyNie Gru 23 2018, 17:33

Nastolatek wolał nie wychylać się z pokoju, jeśli nie było to konieczne. Siedział w pobliżu radnej, chociaż aktualnie to leżał oparty głową o łóżko. Śmiało można było stwierdzić, że jakoś tak przysypiał. Niemniej rozległy się odgłosy pukania, na które poderwał się na równe nogi, rozglądając dookoła. Przetarł oczy, jakby próbując w ten sposób odegnać potencjalną senność i niepewnie ruszył do drzwi. Miał raczej czułe zmysły to dałby radę wychwycić jakiś niepożądany dźwięk, jednak nawet w razie spokoju - otworzyłby niepewnie drzwi, zachowując przy tym nader przesadną ostrożność.
- D-Dzień dobry? - wydusiłby tylko z siebie kilka pergrandzkich zgłosek, spoglądając na danego gościa i upewniając się, że był to ktoś, kto miał do nich przyjść, aby to zbadać dziewczynę. Wtedy najpewniej przepuściłby takiego kogoś do środka i uważnie obserwował jego poczynania z boku. W innym zaś przypadku pewnie spróbowałby zamknąć ponownie drzwi, chyba że poznałby w rozmówcy któregoś pracownika tego ośrodka.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptyNie Gru 23 2018, 21:41

MG:
Cal ostrożnie podszedł do drzwi i ostrożnie je otworzył. Za nimi stał człowiek, w którym Cal rozpoznał osobę, u której to wynajmował gospodę. Był to okrągłej budowy człowieczek, w średnim wieku, z łysiejącą głową i z rudym wąsem. Przy pierwszym spotkaniu sprawiał wrażenie miłego i radosnego człowieka, lecz teraz stojąc ze spuszczoną przed drzwiami do pokoju Cala i Soni, przypomniał zbitego psa. W rękach miętosił ścierkę do wycierania blatu.
- Dzień dobry - powiedział niepewnie. - To panicz życzył sobie widzieć się z lekarzem? Tak więc ten... No... Ekhm... Tak jakby, no... Zaszły drobne komplikacje. Posłaliśmy bowiem chłopaka po zielarkę, ale się okazało, że ta się z domu nie ruszy swego i kazała sobie powiedzieć, na co chorująca jest chora, a że chłopaczek, biedaczyna nie wiedział, to go przepędziła. I wtedy... Tak jakby... Ekhm... No ten... Niby mógłbym go jeszcze raz posłać, ale po drodze natknął się na dziki. Tak w każdym razie twierdzi... I... Ekhm... Ten tego... Tyle chłopaczyna nagadał o tych dzikach, że nikt nie chce się z wioski już ruszyć... Ekhm... Także ten... Chyba, że zbrojną wyprawą na te bestie, ale to będzie możliwe dopiero po przygotowaniach... I to zająć może mniej więcej tydzień... Więc...  Ekhm... Tak jakby... No... Przepraszam za utrudnienia. I skłonny jestem obniżyć koszta pokoju o połowę, jeśli paniczy życzyłby sobie ten tydzień u nas przeczekać! - wyjaśnił gospodarz,po czym nawet uśmiechnął się miło.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptyPon Gru 24 2018, 01:20

Życie lubiło rzucać mu kłody pod nogi tak, jak mistrzowie gry pewnemu przedstawicielowi klanu paczingana. Niemniej, nastolatek spróbował zachować względny spokój. Owszem, zmartwienie pojawiło się na jego twarzy, jednak wziął głębszy wdech, aby jakoś uspokoić potencjalne nerwy. W końcu wypadało aby przynajmniej spróbował działać bardziej naturalnie.
- N-Na pewno nie da rady nic zrobić? Moja em... - zaczął jedynie swoją wypowiedź, zająknąwszy się tylko na początku. Wszystko po to, aby zrobić lekką pauzę na ustalenie w głowie jakiegoś względnego planu. Zważywszy jednak na pewne dysproporcje wiekowe i inne walory, które mogły być co najmniej dziwne lub niestosowne - zwłaszcza względem nieobecnej tutaj Yuny - postanowił obrać w teorii najbezpieczniejszą opcję. - Moja s-siostra potrzebuje pomocy lekarza. Nie ma w pobliżu kogoś innego? - dopytał się, jakby licząc na rozwiązanie, bo z jednej strony wolał nie zostawiać radnej samej w ośrodku, a z drugiej wolał też nie ruszać w potencjalnie niebezpieczną podróż samemu. Także wszystko wydawało się przeciwne temu, ale... czy mogli czekać?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptyPon Gru 24 2018, 01:41

MG:
Bywało, że rzucona kłoda pod nogi, była złośliwie ściętym drzewem, a i bywało również, że to tylko jakiś bóbr ją toczył, chcąc zbudować tamę, a nagle zdeptał go jakiś człowiek. Różnie to z kłodami bywa. Z bobrami również. Co z tą, która znalazła się pod nogami Cala? Kiedy chłopak próbował ją ominąć, wyrosła na niej gałązka.
- No... Ekhm... Jest tak, że ten... Tutejszy klimat jest całkiem zdrowy. Jedna zielarka na wioskę wystarcza. Więcej nie potrzeba, a i z nią wystarczająco wiele problemu... Yhym... Wie panicz jak to jest... Tak jakby... Ten tego... Człowiek nie wie, że choruje, dopóki mu lekarz tego nie powie! - wyburczał sentencjonalnie właściciel gospody, ocierając twarz wymiętoszoną ściereczką. - A posłać do lekarza do pobliskiej wioski to jakieś... Ekhm... Ten tego... W tę i z powrotem, trzy dni drogi będzie. Z koniem. Bez konia to dłużej - brzuchaty wąsacz przytuptał z nogi na nogę i znowu uśmiechnął się, najmilej jak mógł. - Ale jeśli opłaciłby panicz wierzchowca, to za pobyt tutaj na te trzy dni, policzyłbym... Tak jakby... Trzydzieści procent z ceny mógłbym zejść!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptyWto Gru 25 2018, 17:56

Niczym prawdziwa płotka biznesu, nastolatek wysilił swoje zdolności matematyczne. Wszystko po to, aby obliczyć odpowiednie kwoty i uświadomić sobie niezbyt szczególne zdolności matematyczne. Przygryzł tylko delikatnie wargę, spoglądając w kierunku radnej.
- N-Nie dałby rady ktoś inny? Nie umiem jeździć konno - wydusiłby z siebie aktualnie ciemnowłosy nastolatek. Wolał raczej nie zostawiać nie do końca zdolnej do funkcjonowania dziewczyny. Do tego nie sądził, aby mógł opowiedzieć wszystko bezbłędnie lekarzowi, czy zielarzowi. Było to o tyle problematyczne, że niekoniecznie ufał innym. Nawet jeśli dawali im schronienie, to płacił za nie. - Albo... czy zapewniono by jej opiekę, póki bym nie wrócił? - dodałby niepewnie w przypadku negatywnej odpowiedzi. Wolał wydać nieco więcej pieniędzy, ale mieć pewność, że tej nic się nie stanie, a nie będąc fachowym lekarzem, musiał sprowadzić kogoś, kto jej dopomoże w tym wszystkim. Chociaż dalej pewnie wybrałby opcje bez dzików. Chyba.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptySro Gru 26 2018, 00:43

MG:
Każde rozwiązanie wymagało od Cala poświęcenia, albo większej ilości czasu, albo własnego wysiłku. Stawką jednak było zdrowie Sonii, która to obecnie spała i nie była w stanie podjąć za Cala decyzji, co powinien zrobić.
- Niby... No... Ekhm... Mógłby to być ktoś inny, ale to wciąż będą trzy dni drogi... Ten tego... Z wierzchowcem... Także ten... Bez niego to dłużej - powiedział gospodarz i odchylił się, by zobaczyć, co znajdowało się w pokoju Cala. Może ujrzał Sonię, albo też nie, jego wyraz twarzy zbitego psa nie zmienił się. Nie licząc chwilowych uśmiechów, kiedy to gospodarz wspominał o zniżkach na swoje pokoje. - Niech się panicz nie martwi! Ten tego... Tu spokojni ludzie mieszkają, nic panicza.. Tej no... Ekhm... Siostrze w moich progach grozić nie będzie - na potwierdzenie swoich słów jeszcze kilka razy kiwnął głową.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptySro Gru 26 2018, 01:46

Nie był w tym najlepszy. Decyzje, które podejmował nastolatek często bywały tragiczne w skutkach. Zwłaszcza ostatnia, o której głównym skutku pod postacią zmiany mapy sam nastolatek nie wiedział. Problemy rosły, a dylematów było tylko coraz więcej.
- C-Czy ktoś pokaże mi drogę? Albo... - zaczął tylko, zastanawiając się, czy miałoby to jakiś sens wtedy, ale w ten sposób oszczędziłby też czas. Jakkolwiek dziwne i trudne by to nie było. - Albo zawiezie mnie tam? - dopytałby się jeszcze, mając na uwadze to, że już przyszło mu jeździć konno jako dodatek. Nie tak dawno. Z niedoszłą żoną Sonii. Niemniej nie wyglądał tak, jakby uśmiechała mu się ta opcja, jednak w ten sposób mógłby dostać się tam ledwie w trzy dni zamiast większej ich ilości. Do tego wszystkiego nie musiałby prosić kogoś innego o nakreślenie stanu jego towarzyszki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptySro Gru 26 2018, 20:59

MG:
Być może obecny wybór nie groził zniszczeniem jakiegoś miasta, bądź też nagłą teleportacją w jakieś odległe miejsce, ale i tak sprawiał pewne trudności. W końcu Cal jednak postanowił, że skoro gdzieś już ma wyruszać w drogę, to nie sam.
- No cóż... Ekhm... Tak więc ten... - burknął właściciel karczmy. - Musiałby panicz na dole popytać ludzi co są. Ja tu... Ekhm... Tego ten... Tylko pokoje gościnne wynajmuję - tak oznajmił, po czym jeszcze raz wytarł spocone czoło ściereczką. W ten sposób do woreczka problemów Cala wpadł jeszcze taki, by odnaleźć w wiosce jakiegoś przewodnika.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptySro Gru 26 2018, 21:26

Niezbadane są losy tego wszechświata, czy wybory ledwie nastoletniego maga. Ten nie miał nawet okazji rozwinąć własnej magii w większym stopniu, jednak nie w tym rzecz.
- D-Dziękuję - wydusił z siebie jeszcze te kilka zgłosek, aby skinąć mężczyźnie głową i najpewniej pożegnać się z nim jakoś. Przynajmniej chwilowo. Wszystko po to, aby zmienić potem okład radnej oraz mentalnie nastawić się na wyjście do ludzi. To ostatnie miało być największym problemem, a zarazem kamieniem milowym nastolatka. Dwa wdechy, a następnie mógł ruszyć tam, gdzie znajdywaliby się inni okoliczni ludzie. Skupiłby się pewnie na kimś, kto mógł posiadać konia, albo też najlepiej jakiś powóz. Dostawca towarów sklepowych? Sprzedawca? A może jakaś forma linii Pergrande wioski tour. Nie liczyłoby się to teraz. Zależnie od znaleziska, spróbowałby podejść i spróbować wyłapać to, gdzie mogła się ów osoba wybierać i czy była to potencjalnie inna wioska. Albo inne miasto. Lub miejsce z lekarzem. Ot co. Ba! Jakby taki ktoś miał powóz to zabrałby pewnie ze sobą Sonie. O ile by mu pozwolono. Pierw jednak wyostrzonymi zmysłami wypadało zlokalizować potencjalny cel.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptySro Gru 26 2018, 22:54

MG:
- Jakby jeszcze coś... Ten tego... Było paniczowi potrzebne, to niech panicz śmiało mówi... Także ten... Psze bardzo - w ten oto sposób właściciel gospody pożegnał się z Calem. Chłopak jeszcze raz zmienił okład Sonii, po czym nadeszła chwila prawdy i Cal opuścił swoją towarzyszkę, aby odnaleźć dla niej uzdrowiciela.
Jak się okazało, wyjście do ludzi było trochę kłopotliwe. Sezon na przejeżdżające przez wioskę dorożki już się skończył, a większość sklepów zbierała już zapasy na zimę, więc nikt w najbliższym czasie nie myślał o tym, aby posyłać gdzieś kogoś po towar. Zwłaszcza, że plotka głosiła, iż wioska otoczona jest przez krwiożercze dziki.
Ostatnim miejscem, w którym Calowi przyszło szukać koni była stajnia, lecz przed tą trwało jakieś zamieszanie. Siwy murzyn, prawdopodobnie właściciel stajni, wykłócał się o coś z jakimś brązowowłosym młodzieńcem. Kłótnia najwyraźniej dotyczyła wypożyczenia wierzchowca, a także zbyt wygórowanej za to ceny.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptyCzw Gru 27 2018, 00:24

Niestety, brak odpowiednich zdolności nie pozwolił nastolatkowi na wykorzystanie sytuacji. Nie mając bladego pojęcia, jak postąpić, nie dałby rady odjechać koniem w siną dal, kiedy to duet się wykłócał. Mimo wszystko, nie mógł raczej teraz się cofnąć. Przełknął tylko ślinę, odchrząknął cicho, tak aby rozległo się to jedynie pod własnym nosem, a następnie podszedł nieco bliżej.
- P-Przepraszam, ale... c-czy dałoby radę wynająć konia? N-Najlepiej z jakąś małą doczepką? - spróbowałby zacząć jakoś dość problematyczną rozmowę w równie trudnych warunkach, jednak mimowolnie zachowałby odrobinę dystansu. Wszystko po to, aby zaraz potem dodać ciut bardziej niepewnym tonem. - P-Potrzebowałbym też kogoś, kto umiałby nim jeździć... - rzekłby, aby następnie czekać na reakcje, czy uważać na to, aby jakoś nader nagle nie oberwać. Kto wie, czy nie byli raczej tymi z nerwowo kłócących się osób.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptyCzw Gru 27 2018, 01:06

MG:
Czasem wtrącenie się w wir wydarzeń skutkuje oberwanie potężnym huraganem i przynosi więcej szkód, aniżeli korzyści. Zebrawszy w sobie odwagę Cal podszedł do kłócących się i ledwo zdążył otworzyć usta, a czarnoskóry właściciel stajni prędko opowiedział.
- Nie! Nie prowadzę tu wypożyczalni koni, dopóki wokół trwa plaga dzików! - widocznie i on zdążył dowiedzieć się już o grasujących wokół wioski bestiach. - Konia, co najwyżej możecie u mnie KUPIĆ! Nie będę ryzykował, że go POŻYCZYCIE, a potem bezmyślnie rzucicie się na pożarcie tym potworom! Nie! To kosztować będzie co najmniej pięćdziesiąt suezów!
Brązowowłosy chłopak, który próbował negocjować z właścicielem stajni cofnął się dwa kroki, lecz nie z powodu trwogi, jaką miałaby na nim wywołać przemowa stajennego, ale po prostu zrobił miejsce dla Cala. Mimo, iż był o trzy głowy wyższy od Cala, to jednak dostrzegł chłopaka i pozwolił mu się wtrącić.
- Mam tylko dziesięć - odpowiedział krótko stajennemu, po czym zerknął na Cala, spojrzeniem które mogło coś sugerować, ale mogło nie sugerować zupełnie niczego.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 EmptyCzw Gru 27 2018, 01:31

Sytuacja wydawała się stosunkowo prosta. Niemniej białowłosy nie był mistrzem nauk oraz nie znał dokładnie swoich funduszy. Przygryzł tylko wargę, mając na uwadze potencjalną chęć ruszenia do lekarza z samą poszkodowaną.
- M-Musiałbym się upewnić, że wystarczy, a-ale... - zaczął tylko, spoglądając to na jednego mężczyznę, to na drugiego. Wszystko po to, aby zerknąć do własnej sakiewki na delikatnym uboczu, a następnie wrócić do dość istotnej kwestii. - ...da radę kupić też m-małą przyczepę do tego. Taką by m-móc położyć tam chociaż j-jedną osobę? - dopytałby się jeszcze, mając nadzieje na potencjalną ofertę w miarę rozsądku. Wtedy najpewniej dopiąłby transakcji chociaż z jednym mężczyzną, zmniejszając stężenie obcych w jego otoczeniu. Pozostałaby już kwestia potencjalnego woźnicy, ale to najpierw wypadało mieć środek transportu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Sponsored content





Wioska lotosu - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Wioska lotosu   Wioska lotosu - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Wioska lotosu
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
 Similar topics
-
» Kwiat Lotosu
» Wioska Nes
» Wioska
» Wioska Etearna
» Wioska drwali

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Pergrande Kingdom
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.