HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Tehana - Page 39




 

Share
 

 Tehana

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1 ... 21 ... 38, 39, 40 ... 43 ... 48  Next
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Tehana   Tehana - Page 39 EmptyPon Kwi 11 2016, 17:08

First topic message reminder :

Niewielka wioska znajdująca się na południe od wielkiego miasta Ohary. W Tehanie znajduje się zaledwie kilka domów mieszkalnych zwykłych rolników, niewielki zajazd oraz posiadłość Kikuta. Sama wioska otoczona jest niewielkimi górami i laskami, co czyni ją trudno dostępną i raczej omijaną. Panuje to spokój i cisza.
~~

MG

Podróż na północ zajęła Frederice wraz z mężem i służbą 3 dni. W końcu na wieczór trzeciego dnia zajechali do posiadłości. Otoczona murem, miała co najmniej kilka hektarów powierzchni. Własny zagajnik, oczko wodne, stajnie, dwa domy dla słóżby i posiadłość Hienshina, w której teraz mieszkać będzie Frederica. Zdawało się to całkiem miłym miejscem na wychowanie dzieci, czy feniksa. Hanzo ani Wydra nie pokazali się ani razu od czasu ślubu i Frederica nie musiała się denerwować oglądając nielubianego członka swojej nowej rodziny. Za to Shizuka zawsze wiernie towarzyszyła swojej nowej pani, razem z nią haftując i rozmawiając, gdy Hienshin zajęty był wydawaniem poleceń. Czas mijał też Frederice rzeczy jasna na oswajaniu Cezara, który wydawał się wielce niepocieszony faktem że musi siedzieć w klatce i na dodatek gdzieś się poruszają. Jego nikt o zdanie na temat przeprowadzki nie pytał, toteż dąsał się i nie gdakał zbyt wiele. Teraz zaś gdy służba ich rozpakowywała, ona została sama z klatką w której siedział Cezar, w swoim nowym domu. Dom posiadał parter i dwa piętra. Na ostatnim znajdowała się zbrojownia, sala treningowa i strych, na parterze kuchnia, jadalnia, salon i łazienka oraz sauna. Na pierwszym piętrze pokoje dla gości i ich sypialnia. Całość wykonana była z sosnowego drewna, zdobiona ładnymi malunkami. Ogólnie cały dom zdawał się cieply i piękny. Cezar spojrzał na dom, potem na Frederice, a następnie zbliżając kuper do krat klatki, zesrał się na podłogę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647

AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptySob Maj 12 2018, 09:31

Tora zbytnio nie gadał i nie komentował. Po części przez to, że utracił część swojej wcześniejszej wesołości i pogodności, ale także fakt, że był obecnie tygrysem mógł mieć na to jakiś wpływ. Nie podróżował drogą. Bardziej lasami, tak by w razie potrzeby być z dala od ludzi. No i był drapieżnikiem. Jakieś jego zmysły powinny działać, by w razie potrzeby ostrzec go o zagrożeniu... lub zdobyczy. W taki oto sposób, posługując się instrukcjami Tasi co do miejsca docelowego planował zatrzymać się trochę wgłąb zagajnika, tak by tam na spokojnie się odmienić i spojrzeć z lekkim uśmiechem na Tasię.
-Nie było tak źle, co? - spytał spokojnie, po czym ruszył powoli naprzód, w końcu trza wywiesić ogłoszenie także i w tej wsi. Wędrując jeszcze rzucił okiem na zakapturzoną wróżkę -Ale chyba mimo to, możesz zacząć opowiadać, nie? - spytał spokojnie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptySob Maj 12 2018, 10:09

Zdecydowanie poszło spokojniej, niż przypuszczała, ale z doświadczenia wiedziała, że najlepiej przypuszczać rzeczy najgorsze. Człowiek wtedy jakiś taki mniej zaskoczony wtedy jest. Nie mniej zsiadła z tygrysa po czym odsunęła się kawałek dając Torze miejsce na powrót do swojej właściwej postaci. Na jego stwierdzenie uśmiechnęła się tylko nie wiedząc czy i w ogóle ma odpowiedzieć na jego słowa w inny sposób, a następnie rozejrzała się, czy aby na pewno nikogo nie ma w okolicy. Właściwie mogła zacząć nawet teraz. Wzruszyła ramionami. - Zostałam porwana. Zrobiłam coś niewybaczalnego, czego nie da się w żaden sposób usprawiedliwić, a to miała być moja kara. Zabrali mi wspomnienia i dali nową tożsamość z myślą, by wydać mnie za kogoś, kogo normalnie postrzegałabym za wroga, a następnie poczekać kilka lat, aż wróci mi pamięć i uświadomię sobie, co się stało. Tyle. - wyjaśniła pokrótce, nie wdając się w jakiekolwiek szczegóły. - ...i właściwie przegrali we własna grę, tak sądzę. Miałam trochę za dużo szczęścia. - uśmiechnęła się zadowolona sama z siebie, chociaż czy na pewno było z czego? Nie specjalnie czuła, żeby sama cokolwiek z tym wszystkim zrobiła, ale jednak... Jednak jakoś się wszystko udało, tak? To samo w sobie jest jakimś powodem do dumy. - Chociaż niektórych rzeczy nie dało się uniknąć. Ale... nie żałuję. No i chociaż jednego zagrożenia dałam rady się pozbyć, to kontaktowanie się z kimkolwiek dalej byłoby jeszcze niebezpieczne. Wiesz... nie jestem w sytuacji, w której mogę myśleć tylko o sobie. - stwierdziła spokojnie z takim "It can't be helped" w głosie, jakby nie specjalnie sam fakt jej w czymkolwiek przeszkadzał czy ją przejmował. Tymczasem drzewa zaczęły się co raz bardziej przerzedzać, a zza nich powoli wyłaniały się pierwsze domki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptySob Maj 12 2018, 14:58

Tora spokojnie słuchał. Było dużo niewiadomych w opowieści Takary, ale wiedział też, że nie mieli dość czasu na wgłębianie się we wszystkie szczegóły. Mimo wszystko, miał już ogólne pojęcie o tym co się stało.
-Co dokładnie poszło nie tak? - to go w sumie najbardziej ciekawiło. Zmusili ją do małżeństwa, pewnie manipulując nią samą, a mimo to Tehana nadal stała. Musiało więc coś się stać, a może nadal się coś działo, dlaczego Kamishirosawa nadal się tu znajdowała mimo tego wszystkiego. Grunt, że była bezpieczna. Ciekawiło go też co sądziła o swoim mężu, za którego została zmuszona by wyjść. Wszystko jednak po kolei. Spojrzał na domki. -Ile jeszcze wiosek? - spytał spokojnie, zastanawiając się, ile będą musieli podróżować.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptySob Maj 12 2018, 15:17

Nie do końca rozumiała pytanie. O ile sam przekaz był jasny, nie do końca wiedziała, do której części tego, co mówiła, faktycznie się odnosi, to też szła przez chwilę wybrnąć jakoś z tego uważając przy okazji na gałęzie. Najbezpieczniej więc było założyć, że chodzi o misterny plan osób, które ją tutaj ściągnęły. - Wybaczyłam im. Zwłaszcza tym, którym nie było przykro. Hanzo, Khanowi, Pergrande... Inkwizycji... Uznałam, że chcę żyć bez żalu do nikogo. To bolałoby tylko mnie, nie ich. - odpowiedziała prosto, jednak dobrze wiedziała, że to nie do końca działało na tej zasadzie. Nawet, jeśli nie pałała do nikogo nienawiścią za to, co ją spotkało, wspomnienia dalej pozostawały. I dalej dawały o sobie znać. Prawda jednak była taka, że mimo wszystko w ten sposób wszystko robiło się prostsze. - Jeszcze jedna po za tą. - stwierdziła, ruszając w stronę tablicy z ogłoszeniami, a następnie równiutko przyczepiła kolejne ogłoszenie. Po tym zaś, już inaczej niż wcześniej, nie obserwowała ludzi. Chciała jak najszybciej wrócić do domu i ewentualnie tam rozmawiać. Tak na zewnątrz nie czuła się z tym wszystkim zbyt bezpiecznie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptySob Maj 12 2018, 15:49

Dorosła odpowiedź. Tora lekko się uśmiechnął słysząc ją. Ludzie się zmieniali. Dorastali. Dojrzewali. A to z reguły prowadziło do optymistycznych akcentów. Tak jak w tym przypadku. Zaczynali od nieogarniętych dzieciaków, każdy z własnym tłem i przeżyciami, często przesadzającymi. A ostatecznie... no dorośli.
-Rozumiem. - powiedział już pogodniejszym tonem. Co ciekawe była to lakoniczna odpowiedź na obie Tasine kwestie. Gdy więc Frederica Kamishirosawa postanowiła stąd odejść, ten udał się za nią -Znów cię podrzucić? - spytał lekko się uśmiechając. W końcu... może chciała tym razem się przejść i tym razem zarzucić Byakutona serią pytań? Było to całkiem prawdopodobne, ale przynajmniej znał podstawowe informacje o obecnej sytuacji swojej przyjaciółki i to było coś, co pozwalało mu czuć się zrelaksowanym i na swój sposób - uspokojonym. Wciąż było wiele niewiadomych, ale liczył, że je pozna w swoim czasie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptySob Maj 12 2018, 16:03

Nie spodziewała się właściwie bardziej rozbudowanej odpowiedzi, tak też nie przeszkadzało jej odpowiedź jednym słowem. Uśmiechnęła się delikatnie jednak. - Wybaczyłam też z jeszcze jednego powodu... Ale to chyba nie jest zbyt istotne. - stwierdziła pogodnie, mając tym razem na myśli już konkretną osobę. Nie widziała jednak sensu, by bardziej się w to zagłębiać. - Nie. - odpowiedziała krótko, decydując się na przejście się. Wystarczająco ryzykowała wcześniej, nie mogła nadwyrężać swojego szczęścia. - A co u ciebie? Nie wyglądasz najlepiej. - zapytała uświadamiając sobie, że głównie mówiła o sobie, ale nie miała pojęcia, co u Tory. A przecież musiał ją znaleźć i jakoś do niej dotrzeć to też spodziewała się, że będzie mieć dużo więcej ciekawszych rzeczy do opowiadania niż ona siedząc spokojnie w Tehanie. Bardziej... Emocjonujące, chociaż jakby nie było, przez ostatnie kilka miesięcy też miała całkiem ciekawie tutaj. Jednak z perspektywy czasu, wszystko to zaczynało blaknąć i wydawać się mniej interesujące.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptySob Maj 12 2018, 16:17

-Przynajmniej na teraz. - skomentował spokojnie, raczej dając do zrozumienia, że nie da się tak łatwo spławić półsłówkami czy półprawdami. Tak dawno jej nie widział, ona sama wspominała, że nie mogła za bardzo wysłać informacji stąd - potrzebował to wszystko wiedzieć. Może lekko wścibsko, ale cóż, potrzebował to wiedzieć. Nie tylko dla siebie, ale również dla gildii. Słysząc jej odmowę nie mógł się jednak powstrzymać -Rawr? - niestety, nie miało to już tego samego wydźwięku jak wtedy, gdy był dużym kocurkiem. Mimo wszystko tylko szerzej się uśmiechnął i idąc dalej postanowił odpowiedzieć Tasi -Heh, to podróż. Długa i męcząca. Z Fiore do Pergrande. Z Pergrande do Midi. Z Midi do Pergrande. I tak jakoś tu skończyłem. - powiedział lekko się uśmiechając. No to tak jakby wędrował z Fiore do Bosco przez Arakitashię. Logika godna najwybitniejszych strategów. Mavis byłaby dumna. -Potrzebowałbym porządnej kąpieli by się ogarnąć, w drodze niezbyt jest na to czas. - przyznał się lekko zakłopotany, drapiąc się w tył głowy. -A to wszystko przez tego cholernego Ikiedę. - westchnął spokojnie. -Hmm... nie wiem czy chce ci się słuchać o tym wszystkim. - mruknął zastanawiając się nad tym. W końcu nie każda historia jest warta wysłuchania, a i nie wszystkie szczegóły Takara mogła chcieć wiedzieć. Jak np. o jego "przygodach" z Kate. Raczej nie należałoby to do najbardziej komfortowych i etycznych rozmów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptySob Maj 12 2018, 16:33

Przynajmniej na teraz? Zdecydowanie wolała to zostawić w ogóle, zwłaszcza po tym, jak zareagował na jej zmianę stanu cywilnego. Spojrzała z wyrzutem  na Torę znowu naciągając kaptur na twarz bardziej niż to konieczne. Ale pewnie wyszłoby to pewnie później i tak, więc co za różnica? - Nie. - powtórzyła jeszcze raz, tak pewnie i kategorycznie. Zdecydowanie nie chciała ryzykować bardziej, niż to konieczne. Słuchała za to opowieści Tory, która była równie rozbudowana co wcześniejsze odpowiedzi tegoż osobnika. - Da się zrobić. - odpowiedziała krótko dając Torze perspektywę ogarnięcia swojego stanu w dość niedalekiej przyszłości. To było akurat coś, co mogła dla niego zrobić po tej całej podróży. No i miejsce do spania, bo zgadywała, że z tym też mógł mieć problemy po drodze. - Mam czas. Po za tym, kim jest Ikeda? - zapytała zaciekawiona. Tyle rzeczy działo się będąc w Tehanie. Jasne, że chciała wiedzieć! To było naturalne, zwłaszcza dla niej, która przywykła do bycia w centrum rzeczy. To, czy jej się to w sumie podobało czasami czy nie to co prawda inna kwestia, no ale...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptyNie Maj 13 2018, 09:20

Tora był wdzięczny Takarze, że ta zapewni mu warunki, by mógł się umyć i ogolić, może nawet się trochę przystrzyże. Zawsze jakaś poprawa wizerunku. Skinął jej głową z wdzięcznością, a na pytanie o Ikiedę trochę się zamyślił.
-Jest panem Berdaki. Może jednak zacznę od początku... - stwierdził spokojnie, stwierdzając, że czas na trochę dłuższą wypowiedź, a nie skakać tak po tematach. Odkaszlnął, zanim zaczął opowiadać -Początkowo udałem się do Berdaki. Miasto portowe mogło być dobrym źródłem informacji i plotek, które mogłyby pomóc mi znaleźć ciebie. Zacząłem szukać i słuchać i tak skończyłem w ekipie Iniety. Był przestępcą, jednak zaoferował mi pracę w zamian za informację. Zinfiltrowaliśmy jakiś bal w poszukiwaniu informacji oraz pewnego rodzaju szantażem może partnerka wymusiła na jednym typie, że ma poszukiwać informacji. W międzyczasie, posiedliśmy też informację o jednej z przeklętych Insygnii. W ten sposób, wypłynęliśmy na Wyspę Jesionu, gdzie... no cóż... zgarnąłem przedmiot, który do mnie przywarł. - w tym momencie pokazał Tasi swoje niebieskie łuski na prawej ręce. -Po powrocie, wciąż będąc zmęczonym czekał jednak na nas Ikieda wraz z żołnierzami oraz Mey, jedną z pergrandzkich bogiń. Uwięził nas i zaoferował wolność, jeśli zniszczymy port Midi. - tak było, najpierw się męczył by dostać się do Pergrande, a potem każą mu atakować inny kraj. Biednemu to zawsze piach w oczy. -Tam... zostaliśmy uwięzieni w pętli czasu, nie wiem ile tam spędziłem, bo nie miałem wielu wspomnień z poprzednich pętli, ale z tego co wiem, było ich... naprawdę sporo. Gdy się uwolniliśmy, port w Midi był jednak zniszczony, a my wróciliśmy, gdyż nasze zadanie zostało wykonane. W Berdace zaś czekała na mnie informacja, że w Tehanie mieszka Frederica Kikuta, która być może jest poszukiwaną przeze mnie Takarą. - taka historia. Może mogłaby być bardziej szczegółowa, ale sam wróżek niezbyt wiedział na czym się skupić i na czym koncentrować podczas tejże wypowiedzi. -Gdyby nie Ikieda, wiele rzeczy by się nie wydarzyło. - mruknął, choć w sumie nie wiedział czy powinien mieć mu to za złe, czy jednak nie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptyNie Maj 13 2018, 10:26

Historia Tory była w sumie taka, jak myślała - pełna przygód. W... takim starym, dobrym stylu, za którym trochę tęskniła. Jednak nie na tyle, by rzucić to wszystko, co ma tutaj. Kiedy ten skończył jeszcze przez chwilę milczała. - Dziękuję. - odpowiedziała w końcu splatając ręce za sobą. - Sporo przeszedłeś, żeby mnie odnaleźć. To miłe. - uśmiechnęła się pod kapturem, który tym razem nieco odchyliła, żeby lepiej widzieć przyjaciela. Czuła, że to dobry moment, by wyjść z jednego tematu do innego, który tak czy inaczej musiałaby ruszyć. - Mea... Co wiesz o bogach Pergrande? - zapytała próbując najpierw rozeznać się w temacie, nim zacznie mówić cokolwiek innego. To zdecydowanie była rzecz, którą musiała się zająć wcześniej czy później, jednak tak szczerze - co raz mniej była przekonana, że powinna się mieszać w całą wojnę Pergrande z resztą świata. Nie dlatego, że jej nie zależało. Zaczynała się zbyt obawiać. To... zwyczajnie było niebezpieczne i jak ona mogła sobie poradzić, tak nie mogła narażać reszty. A jednak miała pewne zobowiązania. - A, tak na marginesie. Mogłabym prosić, tak na wszelki wypadek, byś nie mówił do mnie moim pierwotnym imieniem? Nie w Pergrande. Znaczy... W rezydencji to nie problem, ale... nie chcę ściągnąć na siebie uwagi nieodpowiednich osób. - zwłaszcza tych, którzy dalej twierdzą, ze nic nie pamięta. To było dość istotne. Niby dopóki Ogen jest w okolicy nie powinno być problemu, jednak po co los kusić?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Cal


Cal


Liczba postów : 324
Dołączył/a : 16/12/2012

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptyNie Maj 13 2018, 12:27

Znając podstawy języka, czy panującego ogółu zasad, niekoniecznie mógł coś na to poradzić. Samo doświadczenie potrafiło w końcu zmienić dość sporo. Niemniej jednak, nastolatek wysłuchał kobiety, zachowując dalej swego rodzaju dystans, który no... utrzymywał od początku ich spotkania.
- Dlaczego tu jesteś? Znaczy... jak się tu znalazłaś? - wyrzucił z siebie, próbując jakoś naprostować swoje pytanie. Sam nie potrafiłby do końca wyjaśnić swojego położenia w tej kwestii, poza faktem, iż jakaś kobieta, a może też bogini - jeśli znał ten status - dostała najpewniej przedwcześnie okresu lub też zwyczajnie zdenerwowała się i chciała ich pozbawić życia. Przełknął aż ślinę na myśl o tamtych wydarzeniach, a jego twarz delikatnie zbladła. Sam z kolei mógłby się zastanowić nad tym, jak mógł mniej wyróżniać się z tłumu, bo ot tak akcentu raczej nie zmieni.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2955-teczowa-paleta#51248 https://ftpm.forumpolish.com/t2605-wiec-chodz-pomaluj-moj-swiat https://ftpm.forumpolish.com/t3710-kolorowe-kredki#71699
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptyNie Maj 13 2018, 18:29

Tora początkowo nie ogarnął, za co Takara mu dziękuje. Wydał z siebie odgłos przypominający takie "hm?", ale szybko Kamishirosawa wyjaśniła mu o co chodziło. To co, całą tą wędrówkę - zrobił zrobił odruchowo, bez większej logiki za tym. Powód był prosty. Tak robią przyjaciele. I postanowił jej to powiedzieć.
-Nie masz za co dziękować. Tak robią towarzysze z gildii, tak robią przyjaciele. Wszyscy za tobą w Fairy Tail tęsknią i nie mogą się doczekać aż do nich wrócisz. - powiedział uśmiechając się szerzej, po czym się zamyślił. Ile wiedział o bogach? -Niezbyt wiele. Wiem, że jest ich dużo, niektórzy są upadli, niektórzy nie. Mea służy Ikiedzie, nie wiem czy inni nie służą innym lordom. Nie znam też ich za wielu. - przyznał się bez bicia. Nie wiedział za wiele. Może Takara mu to bliżej wyjaśni. -Żaden problem. Frederica, tak? A może być Fri lub Fre? Jest krótsze. Chyba, że wolisz inną formę? - spytał, uznając że pełne imię jest dość długie. A przez to - nawet i problematyczne czasami. "Frederico, podano do stołu", brzmi aż nadto wyniośle. Brr.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptyNie Maj 13 2018, 19:21

Wszystko zaczynało się komplikować. Gildia? Powrót? Więc tak to wszyscy widzieli, albo przynajmniej Tora. Nic jednak nie odpowiedziała, idąc z nieco zwieszoną głową. Będzie musiała to wyjaśnić, lepiej prędzej niż później, ale... Nie rozumiała dlaczego, ale bała się. Bała się reakcji na to, że wcale nie widziała tej kwestii tak, jak oni. Po za tym jak to teraz wyglądało? Przeszedł tyle drogi... w zasadzie po nic. Chociaż czy na pewno? Jeśli jedynym celem było sprowadzenie jej z powrotem, to tak. Nie potrafiła jednak nic z siebie wydusić w tej kwestii idąc dalej z rozmową. - Służą... Nie ujęłabym tego w ten sposób. Jeśli dobrze zrozumiałam, nie mają specjalnie wyboru. Przynajmniej ta czwórka czy piątka, którą mam na myśli. Reszta to... Sama nie wiem, czy to bogowie czy coś innego, ale wolę o nich myśleć jak o pomniejszych bożkach. Wracają jednak: nie sądzę, by ten układ im się podobał. Przynajmniej wnioskując po prośbie jednego z nich... Pewnie nie chciałoby ci się przez najbliższy czas więcej biegać po Pergrande, ale zrobiłbyś mi przysługę, gdybyś przynajmniej coś dla mnie dostarczył w jedno miejsce. - stwierdziła zastanawiając się, czy to faktycznie brzmiało wtedy na prośbę, jednak to chyba nie było aż tak istotne. Co, bóg przemówił, dostała świętą misję i została nowym mesjaszem? To brzmiało nonsensownie. - Jak wolisz. - odpowiedziała krótko przy czym machnęła ręką. Nie miało to większego znaczenia nawet, jeśli uważała, że aż tak skrócone imię brzmiało co najmniej dziwnie. Tak... Nienaturalnie, ale jeśli miało mu to w czymś pomóc, to czemu nie? Mogła zrobić przynajmniej tyle. Słowa o powrocie czy gildii dalej siedziały jej w głowie nie chcąc odejść. Sądziła, ze zostanie będzie proste. Nigdy jednak nie przypuszczała, ze przekazanie tego może być aż takim problemem. Że będzie musiała zniszczyć nadzieje innych na taką przyszłość, jaką sobie upatrzyli. Nadzieje osób, które przecież nie były jej zupełnie obojętne. Nagle stanęła w miejscu, bez żadnego ostrzeżenia. Chciała to załatwić szybko, najlepiej teraz, od razu. Później będzie tylko gorzej. Wzięła głęboki wdech, jakby miało to jej pomóc jakkolwiek w zebraniu się w garść, ale to nie do końca działało tak, jak chciała. - Tora, jest coś... Coś, co wymaga wyjaśnienia. - zaczęła, po czym bardzo szybko zrozumiała, że nie wie, co powiedzieć. Że co, że bez względu na to, gdzie on czy Fairy Tail wyobrażają sobie ją w bliższej czy dalszej przyszłości, nie pokrywa się to z tym, co sama zamierza? Ale jak to brzmiało... Stanęła prosto podnosząc głowę. Nie mogła wyglądać przecież jak zbite dziecko. Podjęła decyzję. Teraz starczyło tylko przyjąć konsekwencje, jakie by nie były. To nie było proste. - Ja nie wrócę. Nie tylko dlatego, że nie mogę, ale nie chcę. Nie chcę stąd wyjeżdżać. - dokończyła stanowczo, jakby chcąc podkreślić definitywność swojego wyboru. Bo tak, nie miała zamiaru go zmieniać. Chociaż raz chciała dotrzymać danego słowa.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptyPon Maj 14 2018, 14:40

Wróżkowi nie umknęło, jak po jego słowach Takara zdawała się być nagle bardziej przybita. Już miał drążyć temat, gdy sama zaczęła się odzywać. Słuchał jej słów uważnie, chcąc zapamiętać z nich jak najwięcej.
-Psy też zwykle nie mają wyboru swojego właściciela. - skomentował tylko, przy okazji pokazując jaki on ma stosunek do bożków tego kraju. Nie przerywał jej, a słysząc jej obojętność westchnął. -Ech, więc Frederica, niech będzie. - nie lubił obojętności. Zdawała mu się ona zbyt chłodna i odrzucająca nieraz bardziej niż sama odmowa. Jednak po chwili... stanęła. Tak gwałtownie, że sam Tora niezbyt wiedział co się dzieje, odwrócił się do niej zaskoczony, a słysząc jej wstęp zapytał -Tasiu? - bo cóż innego mógł zrobić. I jej kolejne słowa były szokiem. Sam Byakuton stał z szeroko otwartymi oczami, jakby nie wierząc w to co usłyszał. Trudno określić same emocje jakie w tym momencie nim targały. Chciał zarazem wygarnąć jej wszystko, co do tej pory zrobiło, jak to całkowicie olała gildię, jakąkolwiek informację, ich uczucia, jak to chciała zostawić, praktycznie mając gdzieś ich, a jednocześnie był pełen smutku i żalu, jakby miał się niedługo rozstać z jedną z najcenniejszych osób w życiu, jakby pogrążył się w ogromnej boleści, która wręcz paraliżowała. Zacisnął zęby i prawą pieść, aż ręka zaczęła mu drgać. Jednak nie był to odruch w jakikolwiek sposób agresywny. Był to raczej odruch gniewu na własną bezradności. Tora bił się sam ze sobą w myślach. Kiedyś nie chciałby słuchać odmowy, wziąłby drugą wróżkę czy tego chciała czy nie, a gdyby jakaś klątwa, magia czy inne cholerstwo ją tu trzymały - zniszczyłby to. Gdy cierpiał po śmierci Sucharka prawdopodobnie jego kroki mogłyby okazać się jeszcze bardziej brutalne, gwałtowne i bezwzględne, jednak ten czas też minął. I pozostał najnowszy i najbardziej aktualny stan Tory. Obojętność, akceptacja. Jednak w tym przypadku dwa kompletnie sprzeczne nurty biły się ze sobą, a dawne wspomnienia i emocje atakowały niczym nawałnica brzeg morski. Odwrócił się i poszedł dalej. Wiedział co miał, co musiał zrobić. -Rozwieśmy resztę ogłoszeń. Potem będziemy mieli czas by to wszystko sobie wyjaśnić. - tak... nie mógł jej oceniać ani zmuszać do czegoś wbrew jej woli. -Chyba jednak będzie istotne. - mruknął nawiązując do jej wcześniejszej wypowiedzi. Cokolwiek się działo, musiała istnieć jakaś przyczyna. Coś, co ją tu trzymało. Musiała mieć powód. Dobry powód. I nie planował dać się spławić byle czym.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Frederica

Wytrwała Pierepałka

Frederica


Liczba postów : 2947
Dołączył/a : 14/02/2014

Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 EmptyPon Maj 14 2018, 18:18

- Niewolnicy w sumie też... - rzuciła w odpowiedzi na spostrzeżenie Tory. Właściwie... To prawie to samo. Prócz tego, że niewolnicy to nie zwierzęta, ale analogia ta sama. Chyba... Nie sądziła, żeby był to moment, w którym powinna się nad tym bardziej zastanawiać. Tymczasem kolejne słowa Tory ją dość zaskoczyły. Czy znowu powiedziała coś nie tak? Nie miała pojęcia, co też spojrzała z niezrozumieniem na towarzysza. - Nie, poważnie. Jeśli tak będzie ci wygodniej to mi to nie przeszkadza. - wytłumaczyła nie chcąc pozostawiać w tej kwestii nieporozumień. A te występowały pomiędzy nią a kimkolwiek strasznie często i zawsze miała wrażenie, ze to jej wina. Bo może faktycznie to ona źle dobierała słowa? W każdym razie jakiekolwiek niechciane słowa nie nadeszły z jego strony, jednak to, jak zmienił się wyraz jego twarzy zrobiło swoje. Ale czego mogła się innego spodziewać? Spoko, nie ma sprawy, powodzenia? Ruszyła dalej bez słowa powoli zbliżając się do kolejnej wioski, w której również jak uprzednio przyczepiła ogłoszenie do tablicy. Po tym też, ruszyła z powrotem w stronę rezydencji. - Na miejscu jest jeszcze Cal z Sonią... Nie wiem, czy ich znasz, ale są od nas. - poinformowała, jakby chcąc ruszyć jakikolwiek inny temat nie związany z wcześniejszym. Chyba nie związanych, nie była pewna. Ale to zawsze był dobry początek.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4675-tobolek-fretki#97655 https://ftpm.forumpolish.com/t4652-frederica-kikuta https://ftpm.forumpolish.com/t4677-there-s-something-odd-about-that-place#97660
Sponsored content





Tehana - Page 39 Empty
PisanieTemat: Re: Tehana   Tehana - Page 39 Empty

Powrót do góry Go down
 
Tehana
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 39 z 48Idź do strony : Previous  1 ... 21 ... 38, 39, 40 ... 43 ... 48  Next

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Pozostałe kraje :: Pergrande Kingdom
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.