HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Szpital w Crocus - Page 2




 

Share
 

 Szpital w Crocus

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptyCzw Mar 10 2016, 22:19

First topic message reminder :

Jedna z placówek wybudowanych od nowa na zgliszczach starej stolicy. Przywracając miastu dawną świetność, nie można było zapomnieć o niezbędnej infrastrukturze dla opieki medycznej.
Ten budynek nie jest zbyt duży, ma trzy skrzydła o lekko skręcających ścianach zewnętrznych, z góry miał przypominać koronę kwiatu. Elewację utrzymano w beżowo-białej kolorystyce i przyozdobiono prostymi płaskorzeźbami, lecz wnętrze nie jest w żaden sposób stylizowane. Wygląda prosto i schludnie - dosyć nowocześnie. Wokół szpitala rośnie niewielka zasłona z drzew liściastych.


---

Co w ogóle tu robię, skoro jestem zdrowa? Obserwacja... A czemu jestem w miarę zdrowa, to nawet nie wiem. Być może starszy pan, poświęcając życie, "przy okazji" zagoił nasze obrażenia, a może nie pamiętam, co się działo później...

W tymczasowej, lekkiej, białej szacie, siedzę koło szpitalnego łóżka w salce pooperacyjnej. Operacji chyba nie przeszłam, ale najwyraźniej chcą mnie gdzieś mieć na oku. W dłoni obracam niewielki kawałek magicznej biżuterii. Oko Aratara, które otrzymałam za bycie bezużyteczną przez dwie godziny, a potem narażenie nas na katastrofę.

Ani trochę nie rozumiem wydarzeń z katedry. Czemu dziadek zginął? Skąd się wziął ten potwór? Czy to oczko to wszystko, czego szukaliśmy?

- Ech. - Kontynuuję wpatrywanie się w okno. Czuję się okropnie po tym wszystkim. Na pogrzebie oczywiście musiałam stracić nad sobą kontrolę...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko

AutorWiadomość
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptyNie Mar 20 2016, 15:46

Żenująco niski "poziom ducha" wydaje się adekwatny do mojego obecnego stanu ducha. Niemniej to nieco ironiczne, biorąc pod uwagę, jak nazwałam swoją magię. Wszystko... jest ironiczne... Nie obchodzi mnie tak bardzo, że mam większą moc niż pracodawca, nie wiem nawet, co to znaczy. Interesuje mnie Emil, ale zostałam zignorowana. To przeoczenie, czy daje mi do zrozumienia, że nie ma szans na rozmowę? - Naprawdę chciałabym sprawdzić wiedzę Jabłka. Jeśli coś wie, przyda mi się to bardziej niż te osiemdziesiąt tysięcy. - Patrzę spode łba na Westa, jakbym mogła zabić. - Jeśli nie mogę osobiście, niech pan spyta.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptyPon Mar 21 2016, 17:18

Ill siedział lekko znudzony, wciąż oparty łokciami o kolana. Słysząc już chyba któreś z kolei podziękowania za uratowanie życia, Ill odparł krótko:
-Pewnie zrobiłabyś to samo na moim miejscu.-choć w głosie dało się wyczuć pewność i prawdziwość tych słów, w umyśle maga sprawa przedstawiała się nieco inaczej. No ale... mniejsza. Dobrze, że tak wyszło.
Blady mag sięgnął do torby, po czym zaczął majstrować coś w jej wnętrzu. Wyjął trochę białej gliny, po czym zaczął odrywać kawałek po kawałku i formować z nich kulki wielkości piłki do golfa.
-Jones ma Jabłko.-odparł krótko po raz kolejny słysząc niecodzienną prośbę dziewczyny. Nie było go tutaj z nimi, a szkoda. Ill również miał pytanie dla świetlistej istoty z wnętrza złotej kuli, acz dotyczyło ono nowej zabawki.
-Jestem ciekaw za co odpowiada "Poziom Ducha"...-skierował pytanie w kierunku Thomasa, kończąc ostatnią, dziesiątą kulkę. Nie był pewien tylko tego poziomu, co oznacza, do czego się odnosi, co symbolizuje duch.
-A ty, o co chcesz spytać.-zwrócił się do Lilin, chowając przygotowane kulki do torby. Schował jedną dłoń do środka, a Lilin i Jones mogli zobaczyć, jak z wnętrza torby maga w białej czapce  wydostaje się średnio widoczne niebieskawe światło. Następnie zamknął torbę i otrzepał dłonie z resztek gliny.

-1 Clay Bomb – C4(A) [(+10 bomb, -33MM)]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptyWto Mar 22 2016, 16:05

MG:

Thomas chwilę się zastanawiał nad odpowiedzią. W końcu westchnął.
-I tak i nie. Jabłko miał Jones, ale też się udał do szpitala. Chcieliśmy sprawdzić jak wam wszystkim leci czas. Jabłko schowaliśmy w bezpiecznym miejscu. - wyjaśnił na spokojnie, a następnie podrapał się po głowie. -Z tego, co mówiło Jabłko, Siła oznacza nasze zdolności fizyczne, zaś Moc ogólnie zdolności magiczne. Duch natomiast miał odpowiadać za umysł oraz możliwości potencjału lub gwałtownego rozwoju. Gadał jakoś tak pokrętnie. - mruknął, próbując sobie coś usilnie przypomnieć. -Chyba chodzi mniej więcej o sprawność umysłową, inteligencję oraz nasze zmysły. Ale nie dam sobie ręki uciąć. - skwitował z lekkim grymasem na twarzy. Po chwili jednak dodał -Natomiast Jabłko umożliwiło nam zlokalizowanie kolejnych trzech artefaktów, które określił za potężniejsze. Zainteresowani? - spytał spokojnie spoglądając na duet czarodziei.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptyWto Mar 22 2016, 18:11

Na twoim miejcu? Raczej logiczne... Ale trzeba umieć komuś pomóc, nie tylko chcieć...

Dobrze było usłyszeć krótką instrukcję obsługi Oka Aratara, choć większości można się domyślić. Trochę mnie kłuje w oczy ten niski poziom ducha. Gdybym miała wyższy, może nie byłoby mnie tutaj. Widać brak mi rozumu. Chętnie nad tym popracuję...
- Chcesz nas wysadzić? - mruknęłam do Raekwona, widząc jak grzebie w torbie. Też mi się nudzi, więc zwróciłam uwagę na subtelne światło. Podniosłam się z krzesełka, by niezbyt elegancko rzucić się plecami na łóżko. Nie przepadam za tym stanem... apatii. Wolałabym sobie patrzeć w sufit i nie myśleć wcale, ale są mi zadawane jakieś pytania. Na pierwsze nie chcę odpowiadać, na drugie nie potrafię. - Co mi tam... Żadna tajemnica.
- Chcę wiedzieć od Jabłka, czy wie coś o związkach magii z uczuciami. - Przewróciłam oczy na Illa, nie ruszając głowy. Pewnie już dawno uznał mnie za dziwną, nie zawadzi odkryć nieco kart. - Co do artefaktów, już mówiłam... Zastanowię się, i tak najpierw muszę załatwić pewne sprawy.

Dużo zaryzykuję, idąc z nimi jeszcze raz. Mam wrażenie, że nie powinnam i że nawalę, ale z drugiej strony co mam robić? Jestem magiem - podobno. Powiedziałam A, trzeba powiedzieć B... Jeśli mam szansę się odegrać... Cholera, niby prosta propozycja pana Westa, a dla mnie to pytanie o sens życia. Do czego właściwie dążę i czy to zadanie jest mi po drodze?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Lindow


Lindow


Liczba postów : 415
Dołączył/a : 21/08/2013
Skąd : Z wyspy solą oraz żelazem płynącej

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptySro Mar 23 2016, 11:21

- Zaskakująco dobrze. - Odpowiedział unosząc koniuszek ust do góry. To była prawda. Ulga jaką odczuwał była cudownie przyjemna i mimo nieprzyjemności związanych ze śmiercią kapłana oraz sytuacji w katakumbach, czuł sie dobrze.
Hannibal zdawał się teraz być czymś odległym, nieosiągalnym.
Spojrzał się na Jones'a i natychmiast zdał sobie sprawę, że mogło to zabrzmieć dość niestosownie. W końcu pogrzeb i to jak to wszystko wyszło...
- Proszę nie zrozumieć mnie źle ale... moja magia zawsze była dla mnie czymś na wzór klątwy, którą chciałem opanować, nie dając się opanować. A teraz jak została najwyraźniej zablokowana, odczuwam ulgę. Co pana tu do mnie sprowadza? - Oznajmił zakłopotany, drapiąc się po policzku prawą dłonią, będąc odrobinę rozczarowany, że pozostała demoniczna jak zawsze, ale nie można mieć wszystkiego, nie?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4699-rzeczy#97852 https://ftpm.forumpolish.com/t4664-lindow-amamiya
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptySro Mar 23 2016, 14:11

MG:

Lilin:
Mężczyzna pokiwał głową na słowa czarodziejki. Rozumiał jej ciekawość, tym bardziej, że chyba dość mocno jej to dotyczyło. Uśmiechnął się do niej delikatnie, na jej następne słowa. Chyba rad był z takowej decyzji, nawet, jeśli nie oznaczała ona dla niego już pełni potwierdzenia.
-Jak już was wypuszczą ze szpitala, możemy udać się do Jabłka. - powiedział na spokojnie, po czym dodał -Najpewniej ja ruszę po jeden, a Jones ruszy po drugi. W międzyczasie postaramy się dowiedzieć od jabłka jak najwięcej. Z wstępnych informacji wynika, że niektóre będzie łatwiej zdobyć, a inne... no trudniej. - skomentował na spokojnie, po czym wstał, wyprostowując się i lekko przeciągając.

Lindow:
Jones popatrzył ze zdziwieniem na Lindowa, nie mogąc początkowo zrozumieć jego słów, ale gdy się wytłumaczył wszystko stało się jasne, więc niedawny pracodawca również się uśmiechnął i usiadł przy stoliku, odkładając na niego książkę, którą to przed chwilą czytał. Jakaś historyczna. "Pradawne alfabety i dialekty" tytuł brzmiał.
-Rozumiem. - powiedział dość powoli, po czym spojrzał na jego rękę. -My z Thomasem dowiadywaliśmy się w międzyczasie tego, co mogliśmy od Jabłka. A teraz przyszliśmy do szpitala zobaczyć się z wami i sprawdzić jak się trzymacie po ostatnich wydarzeniach. Dobrze, że nic poważnego wam nie jest. - powiedział, stwierdzając raczej proste fakty, aniżeli wplatając w swe wypowiedzi jakiekolwiek większe emocje, po prostu oceniając stan Lindowa.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptySro Mar 23 2016, 21:16

Pewnie, że mocno mnie to dotyczy. W ogóle uczucia bardzo mnie dotyczą, pewnie to zauważyli gdy odpuściło mi Przesilenie - mniej więcej w chwili śmierci kapłana. Co prawda udało mi się nie wydawać dźwięków, ale ryczałam ile sił w oczach przez dobre kilkanaście minut. Powodów było mnóstwo, nie wyłączając bólu, który zaczął dobitniej do mnie przemawiać. Na pogrzebie wprawdzie nie bolało, ale też byłam wrakiem. No i nadal jestem wrakiem, ale takim spokojniejszym... To takie dziwne dławienie się w środku, gdy już wszystkie łzy wyschły a serce nie ma siły bić szybciej... Nic tylko czekać, aż przejdzie.

Patrzajki leniwie przeniosły się na Westa, gdy mówił ciekawe rzeczy. Te rzeczy były dość konkretne, ale coś mi zgrzytnęło podczas słuchania. - Daleko jest Jabłko? Będę musiała pojechać do gildii i dopiero później dam znać, czy z wami pójdę, jeśli nie znajdzie się ktoś lepszy. A w ogóle jak możecie szukać dwóch obiektów naraz? Może się okazać, że znowu potrzebny będzie klucz, który się raczej nie rozdwoi. - On się przeciąga na stojąco, ja leżąc na szpitalnym wyrku. Naprawdę mam tu siedzieć jeszcze dwa dni? To po co mnie tak szybko wyleczono? Wprawdzie przy gwałtowniejszych ruchach skóra przypomina o sobie na moment, ale to za mało, by wybić mi z głowy chociażby dość nagłe położenie się, jak przed chwilą.

Cóż... Pomedytuję w wolnym czasie. I tak chcę się nauczyć kilku nowych sztuczek, zanim wybiorę się na kolejną misję. A może poszukam tu Lindowa?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptySro Mar 23 2016, 21:41

Blady mag w białej czapce uśmiechnął się w dziwaczny sposób słysząc pytanie Lilin. Jeden kącik uniósł się do góry, zaś drugi nie ruszył się nawet o milimetr. Pokręcił tylko głową na boki, dając ewidentnie znać Lilin o swoich obecnych zamiarach.
-To na później.-dodał na sam koniec, uzupełniając swoje zdanie i przywracając usta do stanu sprzed kilku sekund.
Cóż, przynajmniej dowiedział się, mniej więcej, za co odpowiada ten "Poziom Ducha". Musiał się zadowolić tym, co miał, choć spodziewał się ujrzeć większą liczbę, jeśli chodziło o inteligencję, czy umiejętności umysłu. Nie miał porównania, więc nie wiedział, czy ma się cieszyć, czy nie.
-Związkach magii z uczuciami?-dla Ill'a odpowiedź dziewczyny była dość zagadkowa. Kto wie, jaki wpływ na magie mają uczucia. Może w jakiejś krytycznej sytuacji mogą wspomóc jej działanie w jakiś sposób. Ciekawe...
Ill lekko się zdziwił słysząc, że Jabłko ujawniło lokalizacje aż trzech kolejnych przedmiotów. Trochę szkoda starego klechy. Nie sądził, że poświęcenie życia tak potężnej wydawałoby się osoby będzie skutkowało "odblokowaniem" tylko 3 kolejnych błyskotek.
-Ja chętnie.-mag przekręcił blady łeb w stronę Westa nie ruszając się z miejsca. Niby miał ten dziwny list od jakiejś baby z Rady dotyczący egzaminu na maga S, ale jemu do takiego tytułu się nie spieszyło. Może kiedyś, jednak teraz wolał pobiegać za magicznymi przedmiotami.
Ill odruchowo odwrócił wzrok, gdy dziewczyna trafnie spostrzegła, że Jabłko jest jedno, a artefaktów kilka.
-Nie lepiej po kolei?-dopowiedział do pytania dziewczyny. Był ciekaw, jak West zamierza rozwiązać tą małą niedogodność.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptySob Mar 26 2016, 22:41

NPC:

West popatrzył na Lilin dość spokojnie, a przed swoją odpowiedzią wziął głębszy wdech.
-W Crocus. Wydaje mi się, że szybciej by było wpaść najpierw do nas. Potem pewnie przeniesiemy Jabłko... Hargeon albo Shirotsume. Zależy co ustalimy. - skomentował drapiąc się po brodzie. Jednak słysząc wątpliwości dwójki magów uśmiechnął się chytrze -Jabłko uzyskało również dostęp do lepszych zdolności analitycznych. Z trzech placówek, tylko w jednym wykryło zabezpieczenia wymagające jego interwencji. Dodatkowo będziemy mieli lacrymy komunikacyjne, które umożliwią w razie czego dostęp jednej z dwóch grup do danych, zależy która będzie z Jabłkiem. Wszelakie inne ewentualne problemy i zabezpieczenia są takie, że Emil nie miałby tam co robić fizycznie. Wystarczy jego wiedza. - poinformował z uśmiechem na ustach, wyraźnie zadowolony z takiego obrotu spraw, ale w sumie, czy jest się czemu dziwić? Przynajmniej poszukiwania ruszą szybciej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptyNie Mar 27 2016, 00:09

Kiwałam głową z aprobatą. Cóż za cuda nasz Emil wyczynia! - No no, tyle nowych opcji jabłuszka... Teraz to już wcale nie będziemy potrzebni - powiedziałam właściwie żart, ale wcale nie zabrzmiało humorystycznie. Wypowiadam się mniej więcej tak beznamiętnie, jakbym nie posiadała obecnie żadnych uczuć. Odczuwam coś na tyle beznadziejnego, że już lepiej mówić jak robot, niż dać to po sobie poznać.

- Chyba nie potrwa to długo, chętnie wpadnę na chwilkę do Emila, gdy stąd wyjdę pojutrze. Nie chce mi się im dzisiaj tłumaczyć, że wychodzę tylko na moment, wolę poczekać. Gdzie was znajdę lub kiedy mnie znajdziesz, West? - co tam, mówię po nazwisku po prostu. I tak przez niedopatrzenie już niejednokrotnie olałam formy grzecznościowe.

Gdybyśmy zdołali coś ustalić w tej materii i Raekwon nie powiedziałby czegoś sczególnie ciekawego, pewnie wstanę, powiem że idę szukać kolegi i pożegnam się możliwie grzecznie, po czym faktycznie zacznę poszukiwania Lindowa. Powinien być gdzieś w tym budynku. Właściwie nie miałabym nic przeciwko, gdyby moi "goście" również poszli do niego. Jest mi to obojętne.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Raekwon


Raekwon


Liczba postów : 549
Dołączył/a : 21/06/2013

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptyPon Mar 28 2016, 17:11

Blady mag słuchał słów Westa, kiwając głową z aprobatą. Komunikacja pomiędzy grupami będzie przebiegała bez problemów, tylko przy jednym na trzy artefakty potrzebne będzie większe zaangażowanie ze strony samej złotej kulki. Sam pewnie nie wymyśliłby tego lepiej. Fajnie, że wszystko ułożyło się w taki, a nie inny sposób. Udało im się otworzyć furtkę do tajemniczego ogrodu, teraz czas zacząć szukać ukrytych zabawek pośród jego wnętrz.
-Wiecie już gdzie będzie potrzebne Jabłko i do której błyskotki najbliżej?-Ill spojrzał na Westa. Chciał wiedzieć, czy nie będzie musiał przemierzać połowy kraju, by dostać się choćby do Clover, czy morskich wybrzeży na zachodzie. Do takiej podróży trzeba się przygotować i wypocząć. Raekwon zbytnio nie wypoczął, a zakupy nowych ciuchów nie były dla maga wypoczynkiem. Traktował to raczej jak przymus, bo nie będzie chodził cały czas w jednej koszulinie i rozwalających się butach. Blady mag podniósł się z siedzenia, po czym kierując się w kierunku wyjścia zwrócił się jeszcze do Westa.
-Gdzie się zatrzymaliście? I kiedy wyruszamy? Wpadnę jak będziemy startować.-po czym gdy dostał jakiś adres, lub opis budynku, rzucił do obydwojga czymś w rodzaju "Do potem" i wyszedł z sali pozostawiając dwójkę samym sobie. Chciał jeszcze sprawdzić coś na temat nowej zabawki. Może stare księgi uchylą przed nim swoją wiedzę przed wymarszem. Miał nadzieję, że zdąży.

[zt]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1265-skrzynka-raekwona https://ftpm.forumpolish.com/t1117-raekwon-ill-spinebreaker https://ftpm.forumpolish.com/t2275-ill#39356
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptyWto Mar 29 2016, 09:50

MG:

West cicho się zaśmiał słysząc słowa Lilin.
-Szkoda, że nam nie przyniesie tych przedmiotów. - skomentował, po czym chwilę się zastanowił -Możemy się spotkać albo pojutrze koło 13 przed szpitalem, albo koło tej 13 przy wejściu do LacTech, na rogu Placu Wiosny. - zaproponował Lilin dwa dogodne miejsca spotkania, będąc ciekaw, cóż to ona wybierze. Następnie zaś spojrzał na Illa -Pewnie najpierw jedna grupa ruszy na granicę Fiore, Bosco i Seven. Tam pod górami Jabłko coś wykryło. A także i słyszałem o anomaliach stamtąd dobiegających. Druga grupa natomiast ruszy w stronę Hargeonu. Na zachód od niego Jabłko wykryło kolejny artefakt. - poinformował na spokojnie Illa, po czym dodał -Do trzeciego miejsca ruszymy razem. Jest wyspa, na zachód od Fiore i tam będzie już potrzebna nam pomoc Jabłka. Ale tam ruszymy, gdy zorientujemy się w tym, co dzieje się tutaj. Damy ogłoszenie i was poinformujemy. Powinny być to dość szybkie roboty, ruszymy najpewniej za jakiś tydzień, musimy się przygotować. - poinformował spokojnie Thomas. Następnie pożegnał się z Lilin i razem z Illem opuścili szpital.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptySob Kwi 02 2016, 18:25

Wysłuchałam wszystkiego spokojnie, nie reagując specjalnie. Nie było na co. Wiemy już, na czym stoimy. - Narka - powiedziałam do Illa, unosząc do góry otwartą w jego kierunku dłoń, kiedy wychodził. - Nie znam miasta. Wolę pod szpitalem, przynajmniej się nie zgubię. Umówieni? - spytałam jeszcze, po prawdzie nie potrzebując potwierdzenia. - Ja w tym czasie spróbuję załatwić swoje sprawy i pomyśleć. Do widzenia. - No i zostałam sama, patrząc w sufit. W sumie wolę być teraz sama, ale też... nie. Nie wiem. Jestem tsundere sama dla siebie. W każdym razie muszę pogadać z Lindowem, więc nie leżąc już dłużej, wychodzę na korytarz i pytam dyżurne, gdzie leży Amamiya. Ktoś musi wiedzieć. Zbyt wredna nie jestem, pytam w miarę grzecznie więc powinni mi w końcu pomóc. Nie będę przeszkadzać pielęgniarkom, jeśli akurat coś robią, nie spieszy mi się. Poczekam. Mam mnóstwo czasu. Jak nikt mi nie zechce tego zdradzić, sama ruszę na poszukiwania - sala po sali.

Gdy w końcu natrafię na ślad Lindowa, wejdę do sali ze zwykłym "cześć" dla niego oraz "dzień dobry" do Jonesa, jeśli go tam zastanę. - Przeszkadzam? - spytam w takiej sytuacji. Nie wiem, o czym akurat mogą rozmawiać. Moja sprawa może poczekać, a pracodawca może nie ma tyle wolnego czasu.

Gdybyśmy jednak znaleźli się sami bo Jones już wyszedł lub dopiero wyjdzie, przejdę do rzeczy. Rzecz jest bardzo prosta i oczywista.
- Powinniśmy się pokazać w gildii. Pojedziemy pojutrze po południu?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptySro Kwi 06 2016, 14:28

MG:

Mężczyzna kiwnął głową i potwierdził, że pojutrze pod szpitalem będzie czekał albo on, albo jego kolega. Następnie po prostu pożegnał się z czarodziejką i wyszedł. Sama Lilin natomiast zaczęła szukać Lindowa, a pracownicy szpitala okazali się przydatni i skorzy do pomocy, toteż szybko go zlokalizowała, a wraz z nim, drugiego pracodawcę. Ten spojrzał na dziewczynę lekko się uśmiechnął i wstał.
-Widzę, że już z tobą West pogadał. To ja się będę zwijał w takim razie. Trzymajcie się! - pożegnał się z magami z lekkim uśmiechem, następnie zaś udając się do wyjścia ze szpitala spokojnym, niezbyt śpiesznym krokiem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Reiko


Reiko


Liczba postów : 481
Dołączył/a : 13/12/2014

Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 EmptyPią Kwi 22 2016, 21:00

- Do zobaczenia - odparłam Jonesowi i skupiłam się na moim demonie, by zadać mu proste pytanie. Ten jednak nie zareagował, wygląda to tak jak w katedrze, gdy się zawieszał. Chyba coś mu się stało już na amen... Brak Hannibala doskwiera?
- Lindow... Słyszysz mnie? - westchnęłam, krzyżując ręce na piersiach i podchodząc parę kroczków. - Jakbyś nie sterczał jak kołek, nie musiałbyś się wysadzać w powietrze. Ale wiesz, że jestem wdzięczna. - Może się obraził, czy coś?
Postanowiłam poczekać jeszcze momencik, świdrując go wzrokiem. Może w końcu się odezwie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2541-rachunki-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t2531-lilin https://ftpm.forumpolish.com/t4308-reiko
Sponsored content





Szpital w Crocus - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Szpital w Crocus   Szpital w Crocus - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Szpital w Crocus
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 5Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5  Next
 Similar topics
-
» Bitwa o Crocus
» Szpital
» Szpital
» Szpital Magnolii
» Szpital Hargeon

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Południowe Fiore :: Crocus
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.