HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Sanktuarium Królika - Page 2




 

Share
 

 Sanktuarium Królika

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyWto Lut 23 2016, 23:39

First topic message reminder :

MG

Kiirobara, Evan, Finny oraz Keiko. Nietypowa drużyna. Silna? Słaba? Policyjna - to na pewno. Gdy zdecydowali się przejść przez bramę, nie mogli wiedzieć co czeka na nich po drugiej stronie. Pod ich stopami niewątpliwie rosły Fiołki. Każdy kretyn odróżni fiołka od róży, więc nawet nie znając się na kwiatach mogli spokojnie stwierdzić że te gęsto rosnące pod ich stopami kwiaty, na pewno są fiołkami. No ale poza fiołkami, to nie wiele widzieli bo wszystko otaczała gęsta różowa mgła. A potem przed ich oczami pojawiły się złote symbole. Wpierw królik, a potem napis "Wybierzcie obserwatora".

//Obserwator ma mieć większość głosów. Jak nie ma większości to kostka zadecyduje za was, z podanych przez was propozycji. Porpozycje muszą paść na głos//

Czas na odpis: 01.03 godzina 23:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647

AutorWiadomość
Evan


Evan


Liczba postów : 289
Dołączył/a : 10/07/2013

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyPon Mar 28 2016, 21:18

Od kiedy wszedłem do tego sanktuarium czułem się jakoś dziwnie, ale kiedy znaleźliśmy się już w środku, zdałem sobie sprawę że coś jest nie tak. Bowiem kiedy tylko spojrzałem na Keiko, od razu poczułem ogromną żądze, a moje przyrodzenie stwardniało. Moją głowę zalały nieprzyzwoite obrazy... I zdałem sobie sprawę, ze muszę sobie ulżyć, bo nie dam rady tak funkcjonować. Do niczego się nie przydam, jeśli będę w takim stanie.

Kiedy już zapiąłem spodnie, mogłem się w końcu ogarnąć i dołączyć do reszty drużyny. Musiałem tylko rozeznać się z sytuacją, ponieważ dużo musiało mnie ominąć. Podbiegłem do... Właściwie zawahałem się, do kogo dołączyć. Przy Keiko ryzykował kolejny atak pożądania, zaś przy chłopakach... Nie bardzo chciałem im przeszakdzać. Zresztą, nie wiedziałem jak to zwiększone libido działało, więc... wolałem trzymać się blondyneczki. W końcu może dojdzie do czegoś... Uśmiechnąłem się pod nosem. Dlaczego pobiegłem zobaczyć co się dzieje. Cały czas trzymałem gardę, a raczej starałem się, ponieważ byłem cały czas lekko rozkojarzony.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1909-konto-evan-a https://ftpm.forumpolish.com/t1395-evan https://ftpm.forumpolish.com/t2415-maskarada#41565
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyWto Mar 29 2016, 03:42

Czy to z nudów, czy to jakiś dziwny wpływ miejsca, albo też zbyt długi brak dostępu do kawy, ale pojawia się senność. Zdecydowanie nie jest to najlepszy moment na to, żeby iść spać… Zwłaszcza kiedy coś wybucha na pięterku. Szybko przecieram oczy i natychmiast przywołuję do ręki Qilina, trzymając go w gotowości do rzutu. Cholercia… Nie ogarniam tego miejsca…
- Rawr! – warknięciem, ruda kulka futra melduje swoją gotowość do działania.
Od razu ruszam za dziewczyną, chociaż w sumie to ja powinienem pobiec pierwszy, ale to już bez różnicy… Zajmę się osłanianiem tyłów, ale nie wiem czy to do końca przystoi. Po wejściu na górę rzucam Qilinem na bok, by rozpoczął rozeznanie i odnalazł miejsce wybuchu, tudzież jego przyczynę. Samemu uważam na wszelkie potencjalnie zagrożenia, czy też inne możliwe wybuchy.
- Dość szlachetnie – komentuję z podziwem jej odpowiedź. Aż się trochę głupio czuję. Kiedy byłem mniej więcej taki jak ona, to myślałem o tym, w jaki sposób zdać w taki sposób, by się nie uczyć i nie odrabiać prac domowych. Do głowy by mi nie przyszło, by robić z siebie wzorzec i świecić przykładem. – U mnie trochę mniej ambitnie to wygląda. Coś przecież w życiu trzeba robić, a trafiła się okazja, by dołączyć, to dołączyłem, wraz z tym rudzielcem. Ale nie oznacza wcale, że się nie staram. Zdążyłem nawet polubić tę pracę. Jest dość ciekawie, a przy okazji można przyczynić się do poprawy społeczeństwa. I w sumie to tyle odpowiadam, zachowując cały czas ostrożność.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyWto Mar 29 2016, 14:38

- Wszystko w porządku? - spytał się pospiesznie Finn, kontaktując się z swoim Gwiezdnym Duchem. Ta nie brzmiała najlepiej i z trudem łapała oddech, jednak ostatecznie skwitowała wszystko krótkim prychnięciem. Przez chwilę w tej konwersacji zapadła cisza, którą przerywało jedynie niemrawe stękanie i pojękiwanie z bólu ze strony dziewczyny. Ta przez dłuższą chwilę nie odzywała się ani słowem, ruszając w kierunku innych drzwi. Tym razem jednak miała zamiar postąpić nieco inaczej. - Głupie drzwi... tsk... durna pułapka... - przekazała jedynie ni to prychając, ni to wysilając się na względnie milszy ton, aby chwilę później otworzyć kolejne drzwi będące niedaleko i odskoczyć jak najdalej się dało w jej możliwościach. Nie chciała przede wszystkim pozwolić sobie na to, aby ktoś podważał jej przydatność lub potem miał prawo mówić, że okazała się bezużyteczna.

Inaczej miała się znowuż sytuacja u wampirzycy. Ta oblizała tylko lubieżnie usta, spoglądając w kierunku szyi karczmarza, aby to przywołać sprzedawce nieco bliżej jej osoby. Zupełnie tak, jakby chciała, aby ten nachylił się w jej kierunku. Tak, jakby miała powiedzieć mu coś tajnego i poufnego. Gdyby to nastąpiło, szepnęłaby tylko krótko i cicho: - Ciebie?
Wszystko po to, aby chwilę później złapać danego osobnika za fraki, kłami wgryzając się w jego szyję. Jakby nie patrzeć, to ten sam ofiarował jej drinka. Oczywiście starałaby się kontrolować, coby nie wypić za dużo, jednak sama zabawa wystarczyła, by mogła się zatracić, więc kto wie jak to wyjdzie. Gdyby jednak przeżył, wtedy najzwyczajniej w świecie dałaby mu chwilę wytchnienia, oblizując usta po spożytym posiłku i pilnując otoczenia. Gorzej jednak jeśli coś stało się dziewczynie lub miałoby się stać. Ta wtedy posiłkowałaby się swoją prędkością w działaniach i wampirzą sprawnością, by w ostateczności wspomóc się nawet zaklęciem Pump w unikaniu zagrożenia, aby przygotować potem własną, adekwatną ofensywę.

W międzyczasie policjant poinformowałby Hikari o tym, czego dowiedział się względem pomieszczeń na górze oraz wszystkim innym, co zostało odkryte. Oczywiście to wszystko w sytuacji, jeśli coś takiego nastąpiło, acz to zależy od posta MG. Do tego wszystkiego czuwał, coby do krzyżyków towarzyszy nie dołączyły inne, zagrażające ich zdrowiu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyWto Mar 29 2016, 15:27

MG

Cała drużyna, łącznie z wciąż twadrym mimo dojścia Evanem, skierowała swoje kroki po schodach na górę, akurat w momencie kiedy rozległa się kolejna eksplozja i kiedy skierowali się w jej stronęi dostrzegli jakąś dziewczynę leżącą pod ścianą. Otóż bowiem mimo odskoku, siła wybuchu popchnęła Kameleon na ścianę. Aczkolwiek były plusy. Nie było nadal widać przeciwnika. Chyba że była nim ranna dziewczyna.

W tym czasie Attila szepnęła co chciała nowemu zanjomemu na uszko.-Oczywiście-Powiedział tylko, nim dziewczyna wgryzła się w jego szyję i zaczęła pić. W pewnym momencie odtrąciła mężczyznę od siebie, ten jednak nie wydawał się specjalnie przejęty ubytkiem tego drogocennego płynu. No może troszeczkę zbladł. Dziewczyna oblizała się a następnie podrapała po szyi bo coś było nie ok. Po chwili przyspieszył jej oddech, szyja paliła, w dotyku zrobiła się gruba i twarda aż w pewnym momencie Attila ze zgrozą odkryła że nie może oddychać. A w tymczasie Barmanw  spokoju polerował kolejną szklankę.

A Finn dostał nową ikonkę, przedstawiajacą bombę, z bardzo odkrywczym podpisem "Bomba".

Stan postaci:
Keiko: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Śpiąca
Kiirobara: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Śpiący
KEvan: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Śpiący
Kameleon: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Zawroty głowy, obolałe plecy i prawy bok, poparzona prawa ręka od dłoni po łokieć. Nieco zamroczona
KAttila: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Napuchnięte gardło, zatrzymanie oddechu.

Finny: [Mniejsze oczyszczenie x2], [Środek nasenny], [Bomba]. Telepatia. Attila + Kameleon; 113MM

Czas na odpis: 05.04 godzina 15:00

mapka
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Keiko


Keiko


Liczba postów : 285
Dołączył/a : 25/05/2013

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyWto Kwi 05 2016, 14:32

Hikari westchnęła słysząc odpowiedź chłopaka, ale po chwili jednak się uśmiechnęła w jego kierunku, a następnie skinęła mu głową. Jakikolwiek nie byłby jego powód, tak długo jak robił dobrą robotę nie mogła mieć większych zastrzeżeń. Ludzka motywacja bywała ulotna, nie każdy miał też tak stalowy umysł jak Hikari Keiko by być kompletnie utwardzonym w swoim postępowaniu. Liczyło się to, co chłopak prezentował sobą każdego kolejnego dnia.

Ranna dziewczyna, którą dość szybko zauważyli, faktycznie mogła być przeciwnikiem, ale jednocześnie była też ranną osobą. I to był problem. Bo policjant nie mógł tak po prostu odstąpić na bok od osoby potrzebującej pomocy.
- Ubezpieczajcie mnie. - powiedziała spokojnie dziewczynka do swoich kolegów z drużyny, a następnie ruszyła w kierunku rannej, rzucając co chwilę okiem na miejsce, z którego musiała zostać odrzucona wybuchem - bezpośrednio naprzeciw rannej. Lepiej było uważać też na tamto miejsce. Do dziewczyny podchodziła ostrożnie, gotowa w każdej chwili uaktywnić Electric Touch (B) by ukarać ewentualny agresywny w stosunku do niej zabieg. Miała zamiar jednak sprawdzić jej puls, sprawdzić czy była przytomna, jeśli nie spróbować obudzić ją słownie komendą "proszę się obudzić, proszę coś powiedzieć". Lepiej było jej obecnie nie ruszać za bardzo, kto wie bowiem co sobie uszkodziła. Sprawdzić jednak należało co i jak. Gdyby jeszcze tylko nie chciało jej się tak bardzo spać... Ziewnięcia tłumiła jednak ile tylko mogła.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1012-dyspozycje-keiko#15089 https://ftpm.forumpolish.com/t1001-keiko-hikari https://ftpm.forumpolish.com/t2210-raporty-keiko-hikari#38757
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptySro Kwi 06 2016, 12:28

Niepocieszona rezultatami wampirzyca wydała z siebie głuche syknięcie, aby chwilę później aktywować Blood(D). Potrzebowała tej niezwłocznie. Zwłaszcza, że nie zamierzała popuścić takiej zniewagi. Dlatego też automatycznie zaczęły działać inne zaklęcia - Ant(C) oraz Antilae(C) - coby kontrolując krew zaatakowała ona głowę przeciwnika, a ukryty w niej element w locie przekształcił się w utwardzony do poziomu żelaza sztylet, który miał zatopić się w głowie lub gardle parszywego człeka. Z tego też powodu liczyła na swoją przyspieszoną ofensywę, jednak jeśli ta nie podziałała... wtedy została jeszcze opcja z otoczenia głowy oponenta krwawą bańką, odcinając mu dopływ tlenu.

Inaczej miały się sprawy w innym miejscu sanktuarium. Z tego też powodu Finn postanowił porozumieć się raz jeszcze z posterunkową Hikari, aby poinformować ją o zaistniałej sytuacji. - Spokojnie, to jeden z moich Gwiezdnych Duchów, Chamaeleon. Rozglądała się na piętrze, jednak dwa pomieszczenia... wybuchły? Bardzo możliwe, że jeszcze jakaś grupa się tam znajduje, ponieważ ostatnio pojawiła się ikonka bomby. Myślisz, że mają podobny zestaw przycisków, co my? - poinformował wstępnie blondynkę, coby ta się nie martwiła, a zarazem aby odgonić od siebie zmartwienia pokroju wątpliwości i pytania, co do ostatnich zajść. Te z pewnością nie były normalne, jednak nie miał pewności, czy to jakieś siedzące poza zdarzeniami oko losu sprawiało, że spotykały ich te rzeczy. Dlatego też Jerome spróbował nadusić na mniejsze oczyszczenie jednokrotnie, coby zesłać je w okolicę Hikari. Jeśli nie dało się obok, to na samą dziewczynę, dodając następnie: - ...użyłem na tobie mniejszego oczyszczenia. Jeśli możesz, to powiedz, co się stało i czy coś się zmieniło. Do tego em... Myślę, że możecie spróbować wykorzystać Cham do sprawdzenia pomieszczeń... Nie wiem, czy to tak zadziała, ale jeśli zmieni się w broszkę, może sprawić, że osoba oraz przedmioty do których jest doczepiona staną się niewidzialne. Przynajmniej jeśli nie jest się tuż przy nich... - poinformował o swoim spostrzeżeniu chłopak, czekając na to, co zrobi reszta, a chwilę później, bądź po odpowiedziach Hikari informując Kameleona o planie i prosząc ją o dostosowanie się do niego. Zobaczymy, co z tego wyjdzie...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptySro Kwi 06 2016, 15:38

MG

Chameleon tylko dość niemrawo się uśmiechnęła, Keiko zaś od Finna dowiedziała się kim dziewczyna jest. Evan z Kiirobarą jedynie stali i patrzyli na działania dziewczyny, która to właśnie trzymała w dłoniach broszkę, po ofierze zniknał zaś ślad. Więc to faktycznie był GD Finna. Na dodatek użyte zostało na niej mniejsze oczyszczenie i o tak, Keiko odczuła różnicę, zdecydowanie. Nie była juz w ogóle zmęczona, na dodatek jej zainteresowanie mężczyznami leciutko, tylko leciutko ale jednak, zmalało!

Co zaś u Attili? Ta miała nieco cięższy orzech do zgryzienia. Próbowała użyć jednego ze swoich zaklęć, ale nie była w stanie skupić sie dostatecznie by przyzwać krew. Po prostu się dusiła. a obrzęk dookoła gardła powodował też ból szyi i migdałków. Ogólnie było kiepsko, niemogąc zaczerpnąć nawet kapki powietrza, Attila upadła na kolana, a jej twarz dość szybko nabierała popielatej twarzy. Barman zupełnie nic sobie z tego nie robił. Nawet nie atakował bezbronnej dziewczyny.

U Finniego natomiast zniknęło jedno z mniejszych oczyszczeń, na jego miejsce natomiast wskoczyła całkiem nowa umiejętność. Tym razem były to dwie strzałki z podpisem "Zamiana"

Stan postaci:
Keiko: Bardzo mocno zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki.
Kiirobara: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Śpiący
KEvan: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Śpiący
Kameleon: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Zawroty głowy, obolałe plecy i prawy bok, poparzona prawa ręka od dłoni po łokieć. Nieco zamroczona. Forma broszki. 93MM
KAttila: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Napuchnięte gardło, zatrzymanie oddechu. Dość szybko kończy się jej tlen.

Finny: [Mniejsze oczyszczenie], [Środek nasenny], [Bomba], [Zamiana]. Telepatia. Attila + Kameleon; 113MM

Czas na odpis: 13.04 godzina 16:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptySro Kwi 06 2016, 19:02

Interesujące… Bardzo ciekawe… Ogółem to tak dużo się dzieje, że momentami już nie ogarniam. No okej, jest jakaś poraniona dziewczynka, no trochę dziwnie… Na szczęście Keiko w pełni panuje nad sytuacją i szybko udziela jej odpowiedniej opieki. Tymczasem mogę sobie się spokojnie rozglądnąć w prawo, w lewo, w górę, w dół… Nie żebym miał narzekać, ale do łba przez cały czas ciśnie mi się jedno konkretne pytanie. A może nawet dwa… Co my tu do cholery robimy i czego szukamy?! W sumie to dwa pytania w jednym… Ha! Geniusz… Jednakże byłoby o wiele łatwiej, gdyby się coś więcej wiedziało. Teraz to jedynie to jest zwykłe błąkanie się po dziwnych korytarzach, które w każdej chwili mogą wybuchnąć. Fajnie, całkiem spoko…
- Przyzywam cię, rudy niszczycielu światów… - zmęczonym, znudzonym głosem przywołuję do ręki Qilina i zaczynam podrzucać nim jak piłką.
- Rrr… Rraa… Rrr... Rwrr… - półwarknięcia wydobywają się z niego, za każdym razem kiedy zderza się z dłonią. Ostatecznie łapię go zwiniętego w kulkę, przygotowując go do rzutu.
No to co teraz dalej? Rudo-rudy oddział w końcu powinien wysilić myślenie i podjąć się jakichś działań. Warto by zacząć od ponownego rozpatrzenia terenu, a konkretniej sprawdzenia pomieszczenia, w którym to wybuchły drzwi. Wpierw wrzucony zostaje tam Qilin. Cokolwiek miałoby się tam znajdywać, raczej mu nie zaszkodzi. Nie kiedy jest taki mały. Następnie, samemu ostrożnie zajrzy się do środka, w poszukiwaniu czegoś ciekawszego. A jeśli nic takiego nie będzie, to… Nie wiem… Pójdzie się dalej… Będzie się ubezpieczać tyły… Aczkolwiek najchętniej rzuciłbym to wszystko w pizdu, wróciłbym sobie do domku, zaparzył kawy i poszedłbym spać w wygodnym łóżeczku… Ale obowiązki i praca wzywają… Oby się tylko opłacało…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptySro Kwi 13 2016, 18:47

MG

Jedyną osobą która podjęła się teraz jakiejkolwiek akcji był Kiirobara. Udał się on na zwiad. W pokojach wysadzonych nie było już jednak zupełnie nic ciekawego to też chłopak odpuścił sobie ich dalsze przeszukiwania i zapuścił się nieco dalej. I tak sobie wędrując, zauważył że na końcu korytarza, ze ściany po lewej wynurza się mężczyzna... albo kobieta? W każdym razie postać ta miała na sobie różowe stringi, ale i tak ciężko było zdefiniować płeć tej dwumetrowej, bladej, łysej, wychudzonej i mocno umalowanej osoby ubranej w szlafrok w panterkę i obcasy. Nieco wąskimi oczami osoba ta patrzyła na Kiirobarę by po chwili mrugnąć do niego i posłać całusa. W tymczasie Finn dostał drugą zamianę, ta jednak miała tylko jedną strzałkę, nie dwie. Attila za to skonała, nie mogąc złapać oddechu.

Stan postaci:
Keiko: Bardzo mocno zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki.
Kiirobara: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Śpiący
KEvan: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Śpiący
Kameleon: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Zawroty głowy, obolałe plecy i prawy bok, poparzona prawa ręka od dłoni po łokieć. Nieco zamroczona. Forma broszki. 93MM
KAttila: Wyeliminowana

Finny: [Mniejsze oczyszczenie], [Środek nasenny], [Bomba], [Zamiana], [Zamiana*]. Telepatia. Kameleon; 113MM

Czas na odpis: 20.04 godzina 19:00

*z jedną strzałką

Mapa
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyPią Kwi 15 2016, 22:59

- A czymże ty jesteś, przedziwna istoto? - pytam pod nosem, odczuwając co do tego lekki wstręt. Zaś pierwszym co robię, jest odchylenie się na bok w panice, by posłany całus nie trafił. Jeszcze się jakimś grzybem zarażę, albo czymś... Obrzydliwe... No kultury to jednak trochę wypadałoby mieć, a... To coś... Nie ma nawet odrobiny wstydu! Odrażające, łyse i wielkie... Ponoć w głodzie nawet najgorszy pasztet wydaje się być zjadliwy, ale trzeba też mieć szacunek do samego siebie! Nie wiem jak bardzo musiałbym być zdesperowany, by tego dotknąć... Choćby patykiem... I jeszcze przy tym nie rzygnąć... Gdyby to jednak była nieco niższa dziewczynka, z uroczym uśmieszkiem i ślicznymi długimi włosami do kostek, to... Nieważne! Teraz liczą się praca, obowiązki i praca! Trzeba ubić to zanim złoży jaja! Towarzyszu Qilinie! Czas na manewr osaczająco-zaskakujący! Wiesz co masz robić!
- Rawr! - warknięciem oznajmia swoją gotowość. Przebiega na bok, by zająć pozycję na lewo od... Tego łysego czegoś... Tam stoi, patrzy, czeka na rozkaz i właściwą chwilę.
- Ehem... Czymkolwiek jesteś, znajdujesz się na terenie działania Policji Magicznej. Radzę współpracować i zachować dystans, w innym wypadku zmuszony będę do użycia siły - zarzucam typową formułką policyjną, cały czas uważając na to, co istota mogłaby robić. - Więc spytam tylko, co tutaj robisz i co się tu dzieje?
I odruchowo cofam się dwa kroki, uważnie obserwując istotę. Jakiekolwiek próby spoufalania się, odmowy współpracy, traktowane będą jako akt agresji. A w przypadku agresywnego działania czegoś plan działania jest prosty. Qilinek ma Urosnąć D i natychmiast wystrzelić Qi-ballem D w zgięcie kolanowe, aby zdestabilizować pozycję czegoś, a wtedy od razu doskoczyłbym bliżej, by wywalić łysolowi kopniaka piszczelem na ryj, z reguły skutecznie obezwładniającego. Natychmiast przydeptałbym mu/jej kark prawą nogą, a lewym kolanem docisnąłbym to coś do ziemi, po to by jednym ruchem zdjąć krawat i nim zawiązać łysemu/ej ręce, ponieważ jak zawsze nie mam ze sobą kajdanków...
W przypadku dalszych agresji, doprawiłoby się jeszcze łokciem w głowę. Jakby czymś strzelało, rzucało mięsem, laserem z oczu, to jakoś dobrze byłoby uskoczyć na bok, by coś nie trafiło.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyPią Kwi 22 2016, 00:38

Uprzednio poinformował towarzyszy, czy też koleżankę Hikari o możliwym zastosowaniu kameleona. Pojawił się jednak problem pod postacią braku reakcji z jej strony. Czyżby napotkali jakieś problemy? Tak można było wywnioskować po tym, jak podczas oględzin budynku, jeden z nich spotkał jakąś nieznaną im personę. Oczywiście reszta drużyny została o tym poinformowana, a zam Finn czekał na to, co się wydarzy...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyPon Kwi 25 2016, 12:18

MG

Coś poszło nie tak już na samym początku. Kiirobara poczuł strach. Nawet nie tyle swój własny. Spojrzał na Qillina. Mimo że ten dalej był tym samym dzikim i odważnym Qillinem, jego nóżki lekko drżały a on sam coraz bardziej się bał. Na dodatek jego ciałko lekko się kołysało, jakby Qillin był pijany, nie ruszał się też mimo polecenia Kiirobary. Postać odwrócila się w stronę policjanta, teraz ten mógł w pełni ogarnąć że to coś przed nim jest mężczyzną.-Nie ma powodu do niepokoju, już wkrótce oboje umrzecie.-Mężczyzna widocznie nie wiedział jeszcze o Evanie i Keiko. Miał bardzo cichy i nieprzyjemny głos. Zachichotał patrząc na Qillina.-Zobacz, on jest mniejszy, już się zaczyna.-Wskazał palcem na Qillina uśmiechając się ciepło, jakby myśl o ich śmierci niesamowicie go radowało. Z nozdrzy Qillina pociekła krew, co jeszcze bardziej przestraszyło zwierzątko a także bardziej wystraszyło. To chyba była próba agresji?

Qillin potrząsnał główką, rawrnął a następnie powiększył się by zwijając w kulkę zaatakować przeciwnika. Ten jednak zwinnie odskoczył i machnął palcem, trafiając w bok Qillina który już wylądował. Całkiem długie paznokcie ich przeciwnika dały radę rozciąć skórę Qillina, jednakże wtedy do mężczyzny dotarł już Kiirobara, rozpoczynając swój atak. Niestety mężczyzna stał i kopniak piszczelem został zablokowany łydką drugiego mężczyzny. Na żadnym z dwójki walczących ta krótka konfrontacja niezrobiła wrażenia, mężczyzna odskoczył nieco do tyłu, Kiirobara stanął znów na dwóch nogach a Qillin znów się lekko zakołysał. Widocznie coś zaczynało mu się dziać już nawet w tej formie. Cokolwiek się działo ze stworzonkiem, zdecydowanie nie było ok, a kto wie czy tajemnicze efekty nie dopadną też Kiirobary? No i gdzie to wsparcie? FInn otrzymał nową ikonkę tym razem z efektem "Średniego oczyszczenia".

Stan postaci:
Keiko: Bardzo mocno zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki.
Kiirobara: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Śpiący. 87MM, Qillin forma D 1/2 posty
Killin: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Drżenie ciała, osłabienie mięśni, kwawienie z nozdrzy
KEvan: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Śpiący
Kameleon: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Zawroty głowy, obolałe plecy i prawy bok, poparzona prawa ręka od dłoni po łokieć. Nieco zamroczona. Forma broszki. 93MM
KAttila: Wyeliminowana

Finny: [Mniejsze oczyszczenie], [Środek nasenny], [Bomba], [Zamiana], [Zamiana z jedną strzałką]. [Średnie oczyszczenie] Telepatia. Kameleon; 113MM

Czas na odpis: 02.05 godzina 12:00

Mapa
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyWto Maj 03 2016, 15:01

No nieładnie to tak sobie działać… To już wystarczająco dużo powodów, by z takim czymś zrobić właściwy porządek i raczej nie ma potrzeby, by w jakikolwiek sposób się wstrzymywać. Jednym ruchem luzuję krawat, rozpinając dwa guziki koszuli w skurwysyńskim agresywnym geście zwiastującym nieuniknione spuszczenie wpierdolu zrobienie krzywdy.
- Grożenie funkcjonariuszowi również jest karalne… - dopowiadam jeszcze złośliwie, niezbyt przejmując się tymi pogróżkami. Co z tego, że ledwo stoję ze zmęczenia, coś zaraz wypali mi wnętrzności, no i zostałem olany przez współpracowników. Pewnie się teraz gdzieś pieprzą po kątach… Ale to jeszcze nie wystarczy, by powstrzymać Rudo-rudy oddział, który właśnie do takich beznadziejnych sytuacji nadaje się najlepiej! Jeśli nie my pokonamy tego dziwaka, to nikt tego nie zrobi! W ogóle, to też trzeba mieć tupet, żeby tak obcej osobie mówić, że umrze… Różnych dziwaków wydała na świat ziemia, ale co można z tym zrobić? Jedyne co pozostaje, to butem sprowadzać ich tam gdzie ich miejsce.
Ignoruję to co mogłoby mieć do powiedzenia coś i zaciskam pięści unosząc je do gardy. Doskakuję, wyprowadzając szybkiego prawego prostego, celując w brzuch. Samo uderzenie nie tyle co ma jakoś zaszkodzić, co po prostu trafić, ponieważ jego następstwo jest ważniejsze. Mianowicie gwałtowne odchylenie nadgarstka, w celu wysunięcia ostrza i dopchania go w… To co trafi… Jednakże samo to raczej nie wystarczy, a nawet jeśli, to nie zaszkodzi bardziej obić tego paskudnego pyska.  Cofając prawą rękę, uderzam  lewym sierpowym w żuchwę, skręcając przy tym ciało, by uderzenie miało większą siłę. I z rozpędu zrobiłbym cały obrót, aby tak jeszcze kopnąć obrotowym. Nie zwracam uwagi jak dużą może mu to wszystko zrobić krzywdę. Jeżeli gościu wyzionie ducha, to będzie zwyczajny wypadek przy pracy, wywołany obroną własną. Nie zależy mi jakoś na jego życiu… O wiele ważniejsze jest dla mnie to, żeby go rozwalić… Roztrzaskać pedalski łeb… Wgnieść mu ryj w posadzkę, za jego bezczelność!
Mimo, iż z Qilinem jest trochę ciężko, to jednak liczę na jego wsparcie. W końcu jesteśmy wspólnikami! Zgranym oddziałem. I aż drgawek ze złości dostaję, na myśl o tym, że tak obrzydliwa, o tak ciężkiej do określenia płci istota mogłaby mu zrobić jakąkolwiek krzywdę! Odrażające… Ohydne… Niewybaczalne… Nie darujemy mu tak tego towarzyszu Qilinie! Rośnij C i pokaż mu, że jesteś potężną bestią, a on jest tylko żałosnym pedałem! Zniszczymy go wspólnymi siłami!
- Rawr! – warczy, walcząc z bólem i dolegliwościami. Jest silny, waleczny i odważny! Coś takiego nie ma prawa go zatrzymać! Kiedy tylko jakoś się ogarnie, natychmiast ruszy po łuku, by otoczyć osobnika i wziąć go złapać od tyłu, wbijając pazury w jego brzuch, przytrzymując go ze wszystkich sił, abym mógł w wyprowadzać swoje ciosy bez większych przeszkód, a gdyby rękoma jakoś próbował się bronić, to taki Qilin ma jeszcze szereg ostrych, ładnych ząbków, których użyłby, by taką rękę chwycić w paszczę i zmiażdżyć siłą swoich szczęk.
Zaś gdyby ten próbował jeszcze jakichś sztuczek, to jego ręce, tudzież nogi próbowałbym zablokować, ewentualnie odepchnąć. Zawsze też można odskoczyć, by uniknąć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyNie Maj 08 2016, 18:27

MG

Plan Kiirobary był prosty, ale zdawało się też że strasznie skuteczny. Gdy tylko wykonał uderzenie ręką, został złapany za prawe przedramię, zdołał jednak odchylić nadgarstek a ukryty wcześniej sztylet zagłębił się w brzuchu "Pedała". Ten wydał z siebie jęk, który bardziej przypominał seksualne uniesienie niż faktyczną reakcję na ból. Na dodatek kiirobara nie był w stanie cofnąć ręki, trzymanej w żelaznym uścisku przeciwnika. W między czasie Qillin urósł po raz kolejny a następnie ruszył na przeciwnika, ten jednak pozwolił Kiirobarze uderzyć się w twarz, zamiast tego wolną lewą ręką wystrzeliwując jakiś czarny pocisk w Qillina. Ten trafił go prosto w pysk i kwilącego powalił na ziemię. Następnie mężczyzna z uśmiechem  odepchnął od siebie Kiirobarę i jego, trafił tym samym pociskiem w twarz. Rudzielec poczuł jak pęka mu skóra na policzku i z niewielkiej jak mu się zdawało rany zaczyna broczyć krew. Na dodatek rana strasznie piekła i swędziała. Jego przeciwnik skrzywił się nieco i złapał za brzuch z którego broczyła krew. Zdawało się to wszystko jedną wielką grą na czas. Finn otrzymał natomiast ikonkę ze skillem o nazwie "Mniejsze uleczenie".

Stan postaci:
Keiko: Bardzo mocno zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki.
Kiirobara: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Śpiący. Piekący prawy polik, lekko krwawi. 78MM, Qillin forma C 2/4 posty
Killin: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Drżenie ciała, osłabienie mięśni, kwawienie z nozdrzy. Piekący pyszczek, coraz większe problemy z utrzymaniem równowagi
KEvan: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Śpiący
Kameleon: Drastycznie zwiększone Libido; Zwiększona podatność na trucizny; Dalsze i wyższe skoki. Zawroty głowy, obolałe plecy i prawy bok, poparzona prawa ręka od dłoni po łokieć. Nieco zamroczona. Forma broszki. 93MM
KAttila: Wyeliminowana

Finny: [Mniejsze oczyszczenie], [Środek nasenny], [Bomba], [Zamiana], [Zamiana z jedną strzałką], [Średnie oczyszczenie], [Mniejsze uleczenie] Telepatia. Kameleon; 113MM

Czas na odpis: 15.05 godzina 18:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Kiirobara


Kiirobara


Liczba postów : 553
Dołączył/a : 07/06/2015

Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 EmptyPon Maj 09 2016, 21:39

To jest właśnie jedna z tych irytujących sytuacji, kiedy ma się przed sobą takiego idiotę, z którym trzeba walczyć, ale dokładnie nie wiadomo co z takim zrobić. Nawet jeśli załatwię go na dobre, to co mi to niby da? No on nie załatwi mnie, ale czy czegoś się od niego wtedy dowiem? Ale jak niby od takiego wyciągnąć jakieś informacje? Przecież takiego, to nawet nie da rady obezwładnić, jak strzela takimi kulkami, tylko trzeba go od razu masakrować! A jeśli chodzi o kulki… Twarz swędzi, piecze, ale lepiej tego nie dotykać. Może się zrobić coś jeszcze gorszego, więc nie dotykać! Ignorować! Zaciskam zęby, napinam brzuch i wytrzymam! Ostatecznie. To ja lepiej wychodzę na tym starciu. Na to bynajmniej wygląda… Chociaż z Qilinem jest ciężko. Należałoby to teraz załatwić, tak ostatecznie! Czas na decydującą kombinację Rudego! Póki jeszcze zgina tego dziwaka z bólu, załatwię go!
Zaczynam od zrobienia wykroku prawą nogą i pochylenia ciała, zniżając swoją pozycję. Biorę szybki zamach obydwoma rękoma i uderzam nimi jednocześnie w zgięcia kolanowe osobnika, od zewnątrz, kantem otwartych dłoni. Następnie prostując swoją pozycję wbijam mu palce pod żebra, tak żeby mu aż do płuc dobiło i oddech zaprało. Potem kończące uderzenie! Zaciskam pięści wystawiając kciuki do góry i uderzam nimi do góry, celując w miejsce gdzie szyja łączy się z głową. To tchawica jest? Może… Nieistotne zresztą! Z biologii nie byłem najlepszy, ale taka kombinacja ciosów powinna być miażdżąca! Tak… Właśnie ją teraz wymyśliłem… Jednakże, jeśli się to uda, to ta kombinacja uderzeń stanie się znakiem rozpoznawalnym Rudo-rudego oddziału! Chociaż jej zakończenie nie może być jednak takie proste… Żeby było bardziej widowiskowo, ostatecznym zakończeniem będzie obrotowe kopnięcie z wyskoku, aby gościa jeszcze odrzuciło! Może nie zakończy to jego egzystencji, a nawet jeśli… To nikt tego nie widział… A skoro nikt nie widział, to nikt nie wyciągnie z tego żadnej odpowiedzialności, prawda towarzyszu Qilinie?
- Rawr… - Qilin wydaje z siebie cichy odgłos. Świetnie się spisałeś mały… Już nie wymagam od ciebie niczego więcej, ale jeżeli masz jeszcze siłę, by walczyć, by zrewanżować się za krzywdy ci wyrządzone, to jeszcze w ostatecznym akcie agresji, drapieżności i swej zawziętej waleczności, rzucisz się na jego nogę, wszczepiając się w łydkę tego czegoś, swymi pazurami i zębami, szarpiąc ze wszystkich swoich sił.
Coś mogłoby się nie udać? No chyba mogłoby…
Jeżeli pedałek jakoś przerwie kombinację, łapiąc mnie za ręce, albo zwyczajnie unikając, to wtedy jakąś wolną kończyną, czy to nogą, czy ręką, walnie się go po prostu w brzuch, w miejsce gdzie ma ranę. Nie będzie mi tu psuć mojej chwili chwały! Jeżeli zaś wystrzeli znowu kulką, do czego już raczej przyszłoby już się przyzwyczaić, to zwyczajnie odchylę tułów na bok, by zwyczajnie nie trafił, a potem od razu przejdzie się do ataku. Może i jest mu gorzej z rozciętym brzuchem, ale dalej może być niebezpieczny. Tak długo, jak pozostaje przytomny mogą być z nim problemy, a takich jak on może być tutaj jeszcze więcej…
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2939-kii-chana-i-qilinka-skrytka-z-pieniadzem#50659 https://ftpm.forumpolish.com/t2877-kii-chan
Sponsored content





Sanktuarium Królika - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Sanktuarium Królika   Sanktuarium Królika - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Sanktuarium Królika
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3  Next
 Similar topics
-
» Sanktuarium ryb
» Sanktuarium Psa.
» Sanktuarium Lwa
» Sanktuarium Kozy
» Sanktuarium Bliźniąt

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Wydarzenia Offtopowe :: Sanktuarium
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.