Umiejki bezużyteczne~

Witam, witam, to ja, ponieważ Never nie zgodził się, bym go kontrolował i jego kontem pisał inicjatywę. O co chodzi? O umiejki, które są... bezużyteczne!

Zacznijmy od... Summonera! Dokładniej to drugi poziom tej umiejki. W praktyce, mag GD mógłby mieć wtedy dwa Duchy, ale nie może, bo tak, bo foch, bo nie. Bo tak, to była praktycznie... bezużyteczna dla nich.

Oraz mój ulubiony... Zapasy Magiczne lvl 3 dla osoby, która wcześniej odblokowała drugie źródło. Co dostanie? G*&%o. Yaaaay, cieszmy się z najbardziej bezużytecznej umiejki ever dla tej wąskiej grupy osób. Do czego tu piję? Do tego, że za 60 PD ktoś może chciałby jednak, mieć coś bardziej opłacalnego niż kontrolę nad którym źródłem panuje w danym momencie. Chociażby zwiększona redukcja kosztów PD za MM czy jakaś tam opłacalna ilość MM. Ale nie, po co, zróbmy bezużyteczną umkę, bo tak.

Co ciekawe, wiem, że Summoner będzie zmieniany pod GD, ale już Zapasy nie. Sprawiedliwości stało się zadość~

A teraz, by nie wyszło, że jest to tylko butthurt, chciałbym po prostu zauważyć, że umiejki winny być UŻYTECZNE dla KAŻDEGO. Szybki rzut okiem pozwolił mi stwierdzić, że one wyraźnie zaznaczają i charakteryzują postać. Skoro mają to robić, to czemu w kilku rzadkich przypadkach tak się nie dzieje i na odpowiednim poziomie dostaje się to, co winno się mieć na pierwszym?

Od razu mówię, że nie interesują mnie odpowiedzi typu:
"nie musisz kupować" - ale może chciałbym
"zaoszczędziłeś PD" - może chciałbym je wydać
"nie wszystkie umki są użyteczne" - to po cholerę jeszcze są?
"po cholerę się czepiasz" - bo mnie to denerwuje itp.

Podsumowując... chcę tylko to, by każda umiejka dawała coś sensownego na odpowiednim poziomie, by scharakteryzować postać. Niepotrzebne są umiejki, które nic nie dają. I niech wszyscy będą traktowani na równi, a nie "Magowie GD dostaną reworka Summonera, ale ci, co sobie znaleźli na farcie gościa z Łukiem Czasu i zaklęciem aktywującym Drugie Źródło lub na farcie na fabule odblokowali niech mają bezużyteczną umkę."

Dzięki i pozdrawiam~

Cytat :

bezużyteczna dla nich.

Cytat :

dla tej wąskiej grupy osób

Tutaj zostało ujęte wszystko. Nie każda umiejka jest dla każdego. Wyobrażasz sobie Alv z jakimś drapieżcą albo Takarę z retoryką? Umiejętności są kupowane dość rzadko i masz na dodatek ograniczoną ich ilość (60% albo coś takiego, nie pamiętam dokładnie), więc wiadome z góry jest, że nie wykupisz ich wszystkich. Wytkupując też kierujesz się "czy mi się przyda". Mi np. na Laurze strzelec się w ogóle nie przyda, więc nawet na tę umiejętność nie patrzę.
Zrevampowane umiejętności trochę poszerzyły horyzont i pozwalają dokładniej zbudować postać. Rozumiem twoje rozgoryczenie, że nie możesz kupić umiejki, bo ci się nie przyda... ale każdy ma taką umiejkę, która po prostu nie wchodzi u nich w paradę (mag wykupujący antymagię zawsze na propsie). Dodatkowo nie zaszła tutaj taka rzecz, że kupiłeś coś wcześniej i teraz jest ci to w ogóle nie przydatne.
Temat do propozycji umiejek jest, możesz swoje idee złożyć, czy to z nową czy zmieniając coś, tylko pamiętaj, że dla ciebie nowe zapasy na 3lvl będą może przydatne, ale np. dla mnie nie i sytuacja nieco się zapętli.

Jak powiedziała Lau... umiejętności są zależne od postaci, bądź nawet dokładniej - jej rozwoju. Ostatecznie jeśli weźmie ktoś magię i będzie brał spelle w same zbroje, czy tarcze to rzeczywiście op będzie rozwijanie umiejki niszczyciela, która w takiej sytuacji byłaby właściwie useless - zakładając, że magia opiarałaby się tylko na defensywie. To tak, jak wziąć magię leczenia i rozwijać summonera np, nie mając żadnego summona. No, ale nie o tym... Acz w sumie tylko o tym i o tym, że właściwie popieram słowa Lau, bo ostatecznie ma racje. Zasugerować własne rozwiązania można, ale... Trzeba mieć na uwadze, że jeśli coś nie pasuje osobie A to nie znaczy, że nie pasuje to osobą B, C, D i E.

Oczywistą oczywistością jak wspomniała Laura, jest fakt że umiejki nie są dla każdego. A może inaczej, one są dla każdego i ty też możesz je kupić! Nie chcesz, bo ci się nie przydadzą, ale to sprawa twojej postaci a nie wadliwości działania umiejki. Równie dobrze mógłby szermierz skarżyć się że umiejka łucznika jest wadliwa bo przecież jemu niepotrzeba. A Owa niepotrzebnosć też wynika tylko i wyłącznie z rozwoju postaci. Rozwinąłeś drugie źródło na fabule? A on na fabule ciachał mieczem. Tobie niepotrzebne zapasy magiczne na 3, jemu łucznik na 3. Nikt nikogo nigdy nie zmusza do rozwijania postaci tak w pewnym kierunku. Każdy robi to tak, jak mu pasuje. Twoje płacze odnotowałem, jeśli kiedyś uznam że 3lvl zapasów faktycznie wymaga zmian - to je dostanie.

Mówisz że są umiejki bezużyteczne - ja do każdej widzę zastosowanie. Nie chcesz ich - twoja wola, ale to nie czyni ich bezużytecznymi. To że nie wiesz jak ich użyć - nie czyni ich bezużytecznymi. To że ich działanie jest wąskie - nie czyni ich bezużytecznymi(acz to już jakieś podstawy do pomyślenia nad drobną zmianą).

Zgadzam się z tym, co powiedzieliście: że dla rozwoju postaci pod jakiś koncept nie wszystkie umiejki są przydatne. Z tym, że teraz wytłumaczcie mi, co mag GD, opierający się na summonach zyska na summonerze 2? Co mag z odblokowanym drugim źródłem zyska na zapasach lvl 3? Wspominałem, że umiejki są po to, by wyraźnie zaznaczyć jaka jest postać gracza. Zakreślić jej mocne atrybuty. Po co więc umiejki, które dla tych kilku osób są zgoła nieprzydatne? Było zauważone, że magowie GD, nie zyskują nic na drugim summonerze, bo to omijałoby ich specjalny trening. Zauważyłem, że jako mag z drugim źródłem nie zyskuję nic na 3 lvl zapasów magicznych*. Jedyne co chciałbym, to jednak to, by jednak dla osób, które np. chcą mieć tą nieskończoność many lub bawić się w przywoływanie armii GD miały tą możliwość. Ja nie chcę zmieniać całych umiejek. Chcę dla tych specjalnych osób, by oni też coś mieli, jeśli zdecydują się pójść w te umiejki, bo powinny jednak być one przydatne.

Wspominałem już, umki są po to, by zaznaczyć mocne strony jakiejś postaci. Więc logicznym jest, że szermierz nie weźmie łucznika itp. Ale jednak ten szermierz na szermierzu coś zyska. Włócznik na mnichu też. Łucznik na łuku też. Mag GD na summonerze... już nie. Oczywiście, mogę dać propozycję jakiejś zmiany umki z tą różnicą, że wiem, że się tym nie interesowałem aż tak, by ją zbalansować odpowiednio do poziomu. Nawet to zrobię, choć będę się spodziewał jakiejś fali krytyki, ale zależy mi na tym, by nie było sytuacji, że dana umka jest dla danego typu postaci bezużyteczna.

I proszę sobie darować w tym wypadku: "dla łucznika niepotrzebny jest szermierz" itp. Chodzi o to, że jeśli łucznik chciałby potem pójść w miecz, to jednak szermierz mu coś da. Magowi GD summoner 2 lvl już nie.


P.S.
Tak poza tym, jaki związek z zapasami magicznymi ma możliwość wyboru z jakiego źródła czerpiemy magię? Dla mnie bardziej to pod kontrolę chodzi~

A ja bym chciała koksa, który świetnie radzi sobie z bronią i przy okazji wie, kto jakich zaklęć używa. Imposibru. Albo koksa, co bije szybko i mocno. Imposibru. Pewne rzeczy wykluczają się z pewnych przyczyn, a umiejętności sa tak skonstruowana, by mimo wszystko pasować WIĘKSZOŚCI postaci, a nie wybranym przypadkom. Jeżeli zapasy lvl 3 zmieniłyby się i nie było odblokowania tego 2. źródła dla większości po prostu nie byłyby przydatne.
Wybranie pojemniczka jest przydatne, jak np. ktoś ci zniszczy jeden :>

(To na Summonerze 2 jest to, że można przyzwać większą liczbę chowańców? Jeśli to, to kiedyś kogoś (Dona? Nie pamiętam) o to pytałam, i to nie chodzi o to, że mag GD może przyzwać w jednym momencie np. Leo i Virgo, a bardziej dotyczy to summonów sztucznych, które da się powielić. Czyli np. ktoś przywołuje sztucznie magicznie stworzone chochliki, to może w jednym rzucie przywołać ileś tam takich samych. Bo odnosząc do GD to by raczej wtedy mógł przywołać 2 Leo, albo 2 Virgo, a to raczej się nie powinno dać. ALE MOGĘ SIĘ MYLIĆ...)

Yay, teraz będą dyskusje o to, że trzeba mieć wszystkie umki. Nie, nie o to chodzi. Chodzi o to, że dla kogoś z drugim źródłem 3 poziom zapasów daje nic. Chyba tylko możliwość wkurzania MG mówiąc: "to teraz wezmę se 1,5 MM z 1 pojemniczka i 5,5 MM z drugiego. A w następnym spellu 3,75 z pierwszego i 3,25 z drugiego BO MOGĘ".

Laura, proszę. Co sensownego, na co warto wydać 60 PD, związanego z zapasami magicznymi zyska osoba z drugim źródłem na trzecim poziomie tej umki (poza denerwowaniem MG)?

Alv, tak o to dokładnie chodzi. Drugi poziom summonera nie daje nic magom GD, bo nie działa to w ten sposób.

Well, nie mogę zaprzeczyć, że trochę Tora ma rację - nie wszystkie umiejki się przydają.. Dot. to głównie lvl 3, wszelkie odporności na spelle D są bezużyteczne, ponieważ nie ma szans, aby przeszło to przez Naczelne Siły Nerfiące albo są za słabe, aby warto było poświęcać na nie 60 PD. Zastanawiałem się także nad wszelkimi umiejkami które podnoszą spelle o rangę wyżej, ale działają tylko do B... oznacza to, że wtedy spelle rangi A nie mają racji bytu? (można to samo osiągnąć przy B).
Także przydatność arcymaga w PvP jest moim zdaniem ograniczona - i tak się wie ile ma przeciwnik MM, jakie są jego spelle itd. A ograniczenie w sztukach walki to spory cios. Może warto byłoby zrobić coś, co zwiększałoby tego przydatność. Obecnie trudno mi sobie wyobrazić, po co ktoś miał tą umiejkę brać.
Wciąż to forum choruje na pewną chorobę - narobili się mnóstwo umiejek, a nie sprawdzili tego pod kątem ich przydatności, czy na pewno warto to wziąć.

Wiele umiejętności przeszło swoiste zmiany. Ewentualne ich propozycję proszę składać w temacie z propozycjami umiejętności (Klik).