I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
W miejscu takim jak to nie mogło zabraknąć ogrodu. Znajduje się on po prawej stronie budynku i aby do niego dotrzeć trzeba przejść przez sale główną. Byłem tam tylko raz, ale udało mi się dobrze zapamiętać to miejsce. Już na wejściu człowieka poraża ogrom owego ogrodu. Jest to miejsce tak duże, że nie widać jego końca. W dodatku znaleźć można tutaj różne rodzaje roślin, zaczynając od zwykłych kwiatów i drzew, a kończąc na plazmogwiazdach z bardzo dziwnego wymiaru. Oczywiście znajdują się tutaj krzesła i stoły dla klientów, a każdy z nich wyposażony został w dzwonek, którego używa się aby wezwać obsługę.
MG:
Ogród był prawie pusty. Prawie - ponieważ znajdowało się tutaj bardzo dużo żywych organizmów. Jednak, jeśli ich nie policzymy, wtedy ogród na prawdę stanie się pusty. Nie było tutaj ani wiatru, ani słońca, ani też chmur czy innych tego typu rzeczy - jeśli klient spojrzy w górę, nie zobaczy nic oprócz wielkiej, pustej, czarne przestrzeni. Jednak nie zmienia tu faktu, że jest tutaj ciepło i przyjemnie. Panują tutaj takie warunki, aby ludzie z każdego wymiaru mogli się tutaj spokojnie napić kawy i oddać się rozmowie.
Autor
Wiadomość
Laura
Liczba postów : 691
Dołączył/a : 11/04/2013
Temat: Re: Ogród Wto Maj 20 2014, 09:00
Powodów, by nie nazywać ją p imieniu, było wystarczająco wiele i Dax nie powinien sobie zaprzątać nimi swoją piękną główkę. Zwłaszcza, że miał przed sobą agresywną blondynkę, która potrafiła w aktualnym momencie zrobić mu dotkliwą krzywdę, jeżeli ten znowu postąpiłby nie tak, jak ona tego chciała. Przybliżyła niebezpiecznie jego twarz do jego, wspinając się lekko na palcach, by trochę dorównać mu wzrostem. Nie była na niego zła, była nim zawiedziona. - Domyśl się! Prychnęła i odsunęła się z powrotem na bezpieczną odległość. Niech się teraz bije ze swoimi domysłami.
Dax
Liczba postów : 1344
Dołączył/a : 20/10/2012
Skąd : Krakus
Temat: Re: Ogród Wto Maj 20 2014, 15:58
Kompletnie nie miał pomysłu o co mogło chodzić. Nie jest dobry w domyślaniu się. Ale w końcu jest tylko bałwanem, well... spróbował się wyprostować po ciosie, co zbytnio proste nie było, bo był dość celny. Złapał głęboki oddech, po czym wymamrotał coś pod nosem niezbyt zrozumiałego. Spojrzał na Laurę, gdy się przybliżyła. Chłopak nadął policzki, po czym jego twarz wróciła do normalnego wyglądu. Niezbyt mu się podobało to zachowanie, bo jakże to zwykle trzeba się wszystkiego domyślać i trzeba bić ludzi, bo przecież nie można tego załatwić polubownie. Złożył ręce na wysokości klaty próbując oczywiście się domyślić, bo co mu innego pozostało?
Laura
Liczba postów : 691
Dołączył/a : 11/04/2013
Temat: Re: Ogród Pią Maj 23 2014, 16:00
I co robił taką debilną minę? Nie mógł po prostu… w sumie Laura nie wiedziała co, ale nie zmieniało to faktu, że na pewno nie była już taka zadowolona z towarzystwa Daxa. Kobieta zmienną jest, a blondynka doszła dosłownie do apogeum zmienności. Mogła przeskakiwać między emocjami jak króliczek. Zamiast odpowiedzieć Daxowi, olała totalnie jego osobę. Odwróciła się do niego plecami i kontynuowała spacer lekko zamaszystym krokiem. Nadal była zdenerwowana.
Dax
Liczba postów : 1344
Dołączył/a : 20/10/2012
Skąd : Krakus
Temat: Re: Ogród Nie Maj 25 2014, 00:45
Oh, jak miło, odwróciła się plecami. Teraz przynajmniej będzie mógł sobie pomyśleć o tym czemu sobie jeszcze nie poszedł. Wlepiał swój wzrok w jej osobę szamotając się z myślami o tym jaki to on jest nagle zły i okropny względem Laury, bo nawet nie wie co powiedział. Po chwili dał sobie z tym spokój, w końcu to jego koleżanka, nie? Raczej długo być zły nie może. Z lekkim uśmiechem próbował dogonić dziewczynę przyśpieszając krok. Może miała okres i dlatego była taka zła? Tego nie wiedział kompletnie. - Złość podobno piękności szkodzi - rzucił w stronę Laury, która raczej wyglądała na mocno wkurwioną - Niestety jestem głupi i nie do końca wiem, co zrobiłem, ale przepraszam - chyba wydawało mu si ego najlepszego rozwiązanie, przeprosić za coś czego do końca sam nie ogarnia.
Laura
Liczba postów : 691
Dołączył/a : 11/04/2013
Temat: Re: Ogród Nie Maj 25 2014, 22:10
Po co Daxowi bycie bałwanem, skoro nie potrafi czytać w myślach kobiet? Taka czynność z pewnością by mu ułatwiła życie. To byłoby coś, na czym mógłby polegać- bo na tym, że Laura mu zdradzi, o cóż to znowu może jej chodzić na pewno nie mógł liczyć. - Nieważne, jak bardzo będę się złościć, mi to nie zaszkodzi na pewno!- odwarknęła w odpowiedzi, lecz zaraz głos jej stał się mniej agresywny.- Nie możesz przeprosić za coś, czego nie zrobiłeś. Ale powiedzmy, że ci wybaczam pierwszy i ostatni raz. Tylko nie waż się tego znowu powtarzać, bo wtedy mogą się na ciebie obrazić. A tego nie chcesz, prawda? To nie była przemowa typowej Laury. Przynajmniej nie takiej, jaką zazwyczaj próbowała być. Może nadal dręczyło ją coś z przeszłości? Po całej tej gadaninie odechciało jej się dalej spacerować. Wolałaby teraz pokrzyczeć sobie. Na przykład na Gumisia. Albo poprzytulać się do Nanayi. To były o wiele bardziej optymistyczne opcje. W takim wypadku złapała dłoń chłopaka i zrobiła nagły odwrót taktyczny, kierując się z powrotem do budynku, oczywiście nic mu o tym nie mówiąc. Niech się domyśla.
Dax
Liczba postów : 1344
Dołączył/a : 20/10/2012
Skąd : Krakus
Temat: Re: Ogród Wto Maj 27 2014, 13:52
Yay, dostałem pierwsze i ostatnie ułaskawienie, jak miło. Chyba powinien opanować magię umysłu, aby zrozumieć o co chodzi kobietą. Chociaż pewnie zniszczyłby go ogrom niektórych umysłów (czyt. kobiecych), w których to nie ma nawet jak odgadnąć niektóre rzeczy. A chłopak co? No został złapany za rękę i pociągnięty za dziewczyną. Nie wiedział gdzie się kieruje, ale o to nie pytał. Pewnie kierowali się do budynku, ale głowy za to nie dałby sobie uciąć. Nie wiedział jaki tam teraz bajzel zastanie. Przynajmniej znowu pogada sobie z Nanayą, może przynajmniej będzie mniej zajęta współpracownikami~~
Laura
Liczba postów : 691
Dołączył/a : 11/04/2013
Temat: Re: Ogród Sob Maj 31 2014, 15:56
Nie stawiał żadnego oporu, gdy go tak ciągnęła. Pewnie można by było na tej podstawie wysnuć paręnaście ciekawych wniosków, ale ona nie miała na nie czasu. Musiała w końcu wrócić do środka. Nie pamiętała już po co, ale musiała. Tak mówił jej instynkt wytworzony przez wieki ewolucji u kobiet. Z instynktem i przeczuciami nie wolno było się kłócić. Także pociągnęła Daxa do środka kawiarenki.
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
Layout autorstwa Frederici. Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.