HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Ulica Kolorowa




 

Share
 

 Ulica Kolorowa

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5  Next
AutorWiadomość
Kot od Kostek


Kot od Kostek


Liczba postów : 1148
Dołączył/a : 10/08/2012

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptySob Sie 11 2012, 12:08

    Jest to miejsce blisko głównej katedry Magnolii. Miejsce to od zawsze słynęło z licznych sklepów kupieckich znajdujących się w dolnej części budynków. W sklepach oferowane bardzo różne towary poczynając od zwykłego pieczywa kończąc na przedmiotach zakazanych prawem. Oczywiście sklepy tego drugiego rodzaju dużo trudniej znaleźć. Dzięki licznym kupcom oraz dosyć niskim cenom ulica jest zwykle zatłoczona klientami chcącymi nabyć potrzebny do ich szczęścia towar. Ściany budynków są tutaj wyjątkowo blisko siebie, przez co ludzie przechodząc przez ulicę ocierają się o siebie. Łatwo znaleźć tu kieszonkowców, żebraków i innych ludzi z marginesu społecznego. W górnej części każdego budynku znajdują się pomieszczenia mieszkalne, z których ludzie zerkają w dół na chaos panujący na samej ulicy.



Opis by Asthor
Powrót do góry Go down
Saulo


Saulo


Liczba postów : 174
Dołączył/a : 14/08/2012
Skąd : Krk

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptySro Sie 15 2012, 17:18

Belf dotarł do miasta Magnolii, młody koci mag obserwował wszystko dookoła. Podążał za tłumem przez co wylądował na ulicy "Kolorowej". Żeby gdzie kol wiek przejść trzeba było się przeciskać przez tabuny przepoconych turystów.
Gorące słońce dawało się we znaki , wiatr stał w miejscu przez co się nagrzewał. Wciągane powietrze było duszące.
Każdy szukał ochłody w najmniejszym cieniu.
Belf na szczęście był małych rozmiarów przez co przechodził ludziom pomiędzy nogami unikając ich ciał.
Jego czarny płaszcz miał mianowicie jedną wadę, strasznie szybko się rozgrzewał przez swoją ciemną barwę.
-Uff... jak gorąco- powiedział Exceed ściągając swój płaszcz. Po chwili złożył go i schował do swego malutkiego plecaka.


Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3806-drobne-dla-grajka https://ftpm.forumpolish.com/t3803-saulo-fierro https://ftpm.forumpolish.com/t4436-the-fierro#92067
Tai Denryuwa


Tai Denryuwa


Liczba postów : 7
Dołączył/a : 14/08/2012
Skąd : Z kartonu przed twoim domem

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptySro Sie 15 2012, 17:31

Mag przeciskała się prze tłumy przechodniów. Gorąco dawało się we znaki, szczególnie jeśli człowiek na co dzień obchodzi się z lodem. Tai szukała w Magnolii zarobku, nie zamierzała tu zostawać na dłużej. Mimo to nieoparta ciekawość świata ciągnęła w stronę zwiedzania miasta. Żeby nie być wystawionym na gorąco mag ubrała się w firmową białą bluzkę z cienkim golfem. W przedzieraniu się przez tłum ludzi nie pomagał dobytek, raz nawet ktoś chciał ukraść Lodowej plecak. Rzecz jasna dostał w zęby. Mag przedarła się przez tłum i usiadła w cieniu jakiejś ślepej uliczki. To teraz warto by było znaleźć cel tej podróży, no nie?-Pomyślała kiedy jej uwagę przykuł...Kot?! Dziwaczny, mały z wielką głowa i plecakiem. Tylko jak takie stworzenia się nazywają...Zresztą to nie było ważne. Mag wychyliła się z uliczki i zaciągnęła kota na bok.
-Heeeej! Przypomnisz mi jak się nazywa twoja rasa? - Zapytała bez zastanowienia.
Powrót do góry Go down
Saulo


Saulo


Liczba postów : 174
Dołączył/a : 14/08/2012
Skąd : Krk

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptySro Sie 15 2012, 17:55

Kot spojrzał na dziewczynę która go zapytała o to z jakiej rasy się wywodzi.
-Exceed- odpowiedział krótko nieznajomej. Po chwili przysiadł się koło niej, tam gdzie siedziała było więcej cienia niż gdzie indziej na tej ulicy.
-Jestem Belf, a ty?- powiedział patrząc na nią swoimi czerwonymi oczami. Po chwili jednak zaczął zastanawiać się po co w ogóle się do niej odezwał. No raczej każdy wie ,że nie wolno gadać z obcymi. Ale jednak kto skrzywdził by takiego koteczka jakim był Belf? Młodemu Exceedowi dziewczyny przypominała jakąś osobę z przeszłości. Wiedział jednak ,że to nie było możliwe, pamiętał by raczej gdyby spotkał dziewczynę zaczepiającą koty na ulicy.
-Jesteś dziwna- powiedział jej bez żadnych emocji. -Ale cię lubię, tylko nie wiem dlaczego-dodał po chwili.
-Masz coś do picia? Najlepiej zimnego - rzekł robiąc oczy jak kot ze Shreka. Ahh to zabójcze połączenie dużych oczu oraz uroku osobistego, Belf wiedział jak je wykorzystać by dostać to czego chce, lub tego na co ma ochotę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3806-drobne-dla-grajka https://ftpm.forumpolish.com/t3803-saulo-fierro https://ftpm.forumpolish.com/t4436-the-fierro#92067
Tai Denryuwa


Tai Denryuwa


Liczba postów : 7
Dołączył/a : 14/08/2012
Skąd : Z kartonu przed twoim domem

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptySro Sie 15 2012, 18:07

-Jestem Tai mag lodu. - Odpowiedziała śpiewnym głosem. Belf wyglądał na towarzyskie stworzenie, mimo że miał dziwnie czerwone oczy. Zresztą po co patrzeć na wygląd zewnętrzny, on lubi mylić. W tej chwili kot nagle zrobił idiotycznie duże oczy. Tai o mały włos nie powiedziała czegoś na wzór "Ale debilnie wyglądasz włochaczu", ale tak nie wypada i nawet człowiek bez większego pomyślunku jak ona, wie że nie mówi się takich rzeczy osobą które mówią, że cie lubią. Zdjęła plecak z pleców i po chwili grzebania w nim wyciągnęła butelkę wody.
-Niestety nie mam zwykłych naczyń, a z rondla pić nie będziesz. - To mówiąc wyciągnęła otwarta dłoń. Nagle zaczął pojawiać się na niej kształt, który szybko przeistoczył się w szklankę. Mag nalała wody do szklanki z lodu i podała Belfowi.
-Proszę bardzo...O bym zapomniała! - To mówiąc Tai w dłoni stworzyła cztery kostki lodu i wrzuciła mu do szklanki.
Powrót do góry Go down
Saulo


Saulo


Liczba postów : 174
Dołączył/a : 14/08/2012
Skąd : Krk

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptyCzw Sie 16 2012, 00:56

-Masz racje, z rondla bym się nawet nie napił- odpowiedział Exceed, po czym odebrał lodową szklankę od Tai.
-Zimne- pomyślał trzymając w swoich łapkach szklankę pełną wody. Dobra Tai kobita dorzuciła mu tego czego było mu trzeba, czyli kilka kostek lodu.
-Dziękuje - powiedział tuż przed tym zanim wziął łyk wody. Belf poczuł odświeżający wpływa zimnej wody na jego ciało, czuł się o wiele lepiej a upał już mu tak nie przeszkadzał.
Szybko wypij po czym przyłożył kawał lodu do głowy. -Nienawidzę upałów- powiedział krótko Kot.
Po chwili wyciągnął z plecaka notes oraz długopis, zaczął spisywać rozmowę dwóch duchów siedzących obok.
Rozmawiali o jakiś ciekawych miejscach jakie warto było zwiedzić w tym mieście.
-Ale gaduły- powiedział cichutko do siebie Belf.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3806-drobne-dla-grajka https://ftpm.forumpolish.com/t3803-saulo-fierro https://ftpm.forumpolish.com/t4436-the-fierro#92067
Tai Denryuwa


Tai Denryuwa


Liczba postów : 7
Dołączył/a : 14/08/2012
Skąd : Z kartonu przed twoim domem

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptyCzw Sie 16 2012, 08:07

-Kto? - Zapytała zdziwiona Tai. Jasne, że każdy może sobie zacząć notować coś. Lodowa miała kiedyś do czynienia z osobą, która co chwila wyciągała notes i w nim rysowała. Ale kto u licha jest gadułą? Mag nie patrzyła się na exceeda, takie gapienie się oznacza ciekawość, a białowłosą nie ciekawiło tak bardzo o kim mówi mały znajomy. Żeby zająć czymś ręce zaczęła tworzyć z lodu ruchoma figurkę smoka. Mały jaszczur sapał na wszystko podłym spojrzeniem i kłapał mała paszczą próbując przestraszyć stwórcę. Gdy w końcu dotarło do niego, że człowiek kilka razy większy od niego nie przestraszy się jego zacnej osoby trochę się oddalił. Tai podświadomi rozkazała mu zachowywać się jak stworzenie żywe. Takie małe ruchome figurki nie miały żadnej zdatności do walki, ale zajmowały czas. Żeby smoczek szybko się nie roztopił oblała go garstką wody. W takim upale woda z atmosfery nijako nie dawała mu więcej życia, ale szybszą "śmierć".
Powrót do góry Go down
Saulo


Saulo


Liczba postów : 174
Dołączył/a : 14/08/2012
Skąd : Krk

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptyCzw Sie 16 2012, 15:56

-Jak to kto?- zapytał zdziwiony -Duchy- odpowiedział kończąc pisać. Dziewczyna pewnie pomyślała ,że Belf jest jakimś nawiedzonym dziwakiem który opowiada niestworzone rzeczy.
No cóż nie każdy widział to co on, ta umiejętność to była jedna z zalet jego magii.
-Ty ich niestety nie widzisz w przeciwieństwie do mnie- rzekł do swojej koleżanki Exceed -I nie słyszysz- dodał po chwili.
Po chwili schował notes wraz z długopisem do swego małego plecaka.
-Chyba ci jeszcze nie powiedziałem jaką magią się posługuje, Moja magia to magia duchów-
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3806-drobne-dla-grajka https://ftpm.forumpolish.com/t3803-saulo-fierro https://ftpm.forumpolish.com/t4436-the-fierro#92067
Tai Denryuwa


Tai Denryuwa


Liczba postów : 7
Dołączył/a : 14/08/2012
Skąd : Z kartonu przed twoim domem

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptyCzw Sie 16 2012, 18:57

-Duchów powiadasz? Heh, miło wiedzieć, że te niematerialne twory istnieją. - Tai uśmiechnęła się do towarzysza, nie patrząc na niego. Można powiedzieć, że nie uśmiechnęła się do niego, ale do siebie. Z zafascynowaniem patrzyła na małego smoka z lodu. Maluch próbował wznieść się w "powietrze". Robił to dość niezdarnie, ale w końcu udało mu się i zaczął latać dookoła dwójki magów. Mag westchnęła ciężko. Widok swobodnie latającego tworu nie potrafił z jej głowy wybić wszystkich trudów. Pierwszy z tych trudów to na pewno brak pieniędzy. Drugi łączący się z pierwszym problemem to zbliżający się brak jedzenia. Życie maga bez gildii było trudne, wszystko musisz robić samemu. Z drugiej strony człowiek czuję tą wolność w życiu.
-Muszę wybrać się na jakąś misje... - Głośno pomyślała białowłosa.
Powrót do góry Go down
Go??

Gość



Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptyWto Sie 21 2012, 13:57

Pierwsza rzecz potrzebna do zbudowania autonomii to wybrać teren. W tym celu Noct zaraz z cukierni ruszyła na wycieczkę krajoznawczą po Magnolii. Niby można by było pójść na misje i w trakcie niej pomyśleć. Byłyby dwie pieczenie na jednym ogniu. Ale po misje by musiała lecieć do innego miasta, tam gdzie ma gildia siedzibę. A że to leń, to raczej tylko po to do niej nie pójdzie. Jak już iść to żeby zrobić jakaś burdę. Tak, można dać upust złości na randomach. Ale jeszcze lepsze od burdy jest po wylegiwanie się na tamtejszych hamakach. lepszych się nie znajdzie. Ale tylko po to żeby się zdrzemnąć tam nie pójdzie. tak też za cel obrała sobie ulicę Kolorową. I chyba źle zrobiła... prażyło gorzej niż w saunie, a picia nie miała. musiała jej starczyć czerwona herbatka która de facto była gorąca. Niedobrze... odwodnienie to niefajna rzecz. Noale co zrobić? Jak człowieki żyją na pustyni tyle czasu i nie narzekają, to i Noct nie może być gorsza. Da radę. przeciskając się przez tłumy ludzi zobaczyła coś... niezwykłego. kot, ale jakiś dziwny. kto widział kota łażącego na 2 łapach? Zaszła zwierzaczka od tyłu po czym kucnęła zaraz koło niego.
- Ciekawe... bardzo ciekawe.
Powiedziała sama do siebie przyglądając się zwierzaczkowi. Co jak co, ale takie cuda pierwszy raz widzi. Dziewczyna obok zupełnie jej nie zainteresowała, bardziej interesujący był przedstawiciel kotowatych.
Powrót do góry Go down
Saulo


Saulo


Liczba postów : 174
Dołączył/a : 14/08/2012
Skąd : Krk

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptyWto Sie 21 2012, 14:49

-Nikt ci nie broni iść na misje- powiedział Belf krążąc na około Tai. Duchy gadać skończył, innych w okolicy nie był, cóż na to poradzić. Dzisiaj pewnie nawet duchom doskwierało gorąco, przy takich temperaturach nawet niematerialne istoty był narażone na przegrzanie. Każdy z nich pewnie schował się w jakimś starym opuszczonym domu,piwnicy, ostatecznie w ścianie. Belf myślał ,że w przeciągu kilkunastu następnych minut ugotuje się we własnej skórze, lub upiecze. Wszystko wskazywało na to ,że szybko nie opuści zacienionego miejsca.
Młody exceed usłyszał czyjś głos, prawdopodobnie dziewczęcy. Obrócił głowię i ujrzał dziewczynę o czerwonych włosach, na początek myślał ,że róż ,ale jednak stwierdził ,że czerwień.
-No wiem, dziwne prawda? Taki przystojny, a mimo to jest kotem chodzącym na dwóch łapach- powiedział do niej żartobliwie Belf.
-Słodko pachniesz, czyżbyś szła z cukierni?-zapytał się kot mierząc ją wzrokiem.
-Wybacz mi mój brak kultury, zwą mnie Belf. A ciebie?- rzekł do niej stojąc na przeciwko.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3806-drobne-dla-grajka https://ftpm.forumpolish.com/t3803-saulo-fierro https://ftpm.forumpolish.com/t4436-the-fierro#92067
Go??

Gość



Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptyWto Sie 21 2012, 16:28

Tyle lat w pustce i w końcu udało jej się powrócić. Powolnym, wręcz leniwym krokiem przemierzała ulice Magnoli obserwując przesuwające się tłumy randomów. Nic dla niej nie znaczyli, żaden z nich. Chciała jednie znaleźć swoje onee-san. Ewentualnie jakąś zabawkę. W sumie nic jej ostatnio nie interesowało, może była przed okresem? Diabli wiedzą i tak pobawi się jak znajdzie sobie jakąś ofiarę. I właśnie wtedy dostrzegła trójkę. Dwie całkiem ładne dziewczyny i jakąś brzydką kreaturę przypominającą kota, tylko to było brzydsze. A że w sumie nudziło jej się strasznie to podeszła do tej grupki~!
-Eto, dzień dobry? Wiecie może co to za miasto? Troszkę zabłądziłam...- Powiedziała niepewnie Mira paląc przy tym buraka i spuszczając wzrok. Tak rozmowy z nieznajomymi jej nie szły... chyba.
Powrót do góry Go down
Aff-chan


Aff-chan


Liczba postów : 634
Dołączył/a : 12/08/2012

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptyWto Sie 21 2012, 17:02

- Umm... przepraszam, czy chciałby pan ulotkę? ...A może pani? Tylko jedną, to naprawdę CUDNE miejsce! Tak oto nasz Afciu, wędrował od człeka do człeka i wciskał wszystkim swe ulotki. Nawet chwili na romanse nie przeznaczał! W końcu robi to dla pani szefowej! Jak na razie najmilszej kobiety, jaką blondasek w tym wymiarze poznał! W każdym bądź razie, z minuty na minutę ilość ulotek malała, na całe szczęscie, ludzie w tym miasteczku byli.. no i są! ...Całkiem miło nastawieni. W pewnym momencie kapłan dotarł do jakiejś specyficznej grupy, trzy dziewczyny bądź też dziewuszki(jak kto woli~) i... jakiś dziwny kot, których podobno było tu dużo. Jednak dla Tamotsu było to pierwsze takie spotkanie! Dobrze by było strzelić jakąś focie! Gdyby chociaż Aff wiedział co to aparat. Ehh.. mniejsza, nie ma co gadać o nieucywilizowaniu naszego wspaniałego, kochliwego bohatera. Chodziło o to, ze dla niego było to jak spotkanie kosmity! Nic dziwnego więc, iż niczym torpeda popędził w stronę dziwnej paczki i nic sobie nie robiąc z przestrzeni osobistej kota, chwycił go w torsie i uniósł go swej twarzy... Oczywiście, baranek upuścił wszystkie ulotki, które z wielką prędkością rozleciały się po ulicy, może nawet trafiając paru osobą w twarz.
- Łoooooooo~ Hey~! Hey~! Powiedz "miau"! Proszę~! ...Dam ci rybkę!
Odparł młodziak entuzjastycznie, jak gdyby nigdy nic, ciągle bezczelnie gapiąc się na pyszczek, nieznanej mu istotki, całkowicie zapominając o otaczających go damach, jak on mógł! Skandal!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4733-wiedzmakowy-painpal#98364 https://ftpm.forumpolish.com/t4672-true-passion-never-dies
Tai Denryuwa


Tai Denryuwa


Liczba postów : 7
Dołączył/a : 14/08/2012
Skąd : Z kartonu przed twoim domem

Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptySro Sie 22 2012, 13:48

-To jest chyba Magnolia człowieczku! Ouuuu...Ale dużo ludzi nagle tu zawitało no nie Belf? - Zapytała swojego kociego towarzysza. Mały smoczek z lodu usiadł jej na ramieniu, ziejąc zimnym powietrzem. Tak dużo osób w jednym miejscu...Dla Tai było to dziwne zjawisko, w końcu w większości musiała tułać się po jakiś wioskach. No, ale nie było tak źle. Tylko to gorąco...Drażniące. A Tai zastanawiała się jak u licha ma wykonać jakąkolwiek misje w taki upał. Ziewnęła długo wyciągając się jak tylko można. Jakoś nie chciała wracać do pozycji siedzącej więc od razu położyła się plackiem na ciepłej posadzce. Najwidoczniej nawet cień nie zapobiegał nagrzewaniu się podłoża, no może w jakimś procencie to robił, ale zapewne nikłym.
Powrót do góry Go down
Go??

Gość



Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa EmptySro Sie 22 2012, 14:53

To mówi! Rozumiecie to człowieki? Kot MÓWI! Oto dowód na to, że niedługo kotowate staną się rasą naczelną czy jakaś tam i przerosną ludzi! Że w sensie inteligencją, Ten kot jest wyjątkowo mały.
- A byłam.
Odpowiedziała na pytanie o cukiernię. Widać kotek ma niezły węch. To dobrze. To oznacza że może być przydatny w autonomii, choćby jako kasztelan.
- Nocturne.
Powiedziała po przedstawieniu się kociaczka. W tej samej chwili jakiś random go uniósł do góry i zaczął traktować jak zwierzątko domowe. Których chyba nie był, domowe koty nie gadają. Chyba że nowa odmiana, ale też raczej nie. Spojrzała na chłopaka po czym przymrużyła oczy. Oby nie kolejny idiota bo się chyba pójdzie ta nasza Noct powiesić... w przenośni, nie śpieszy jej się na tamtej świat. Jakby tego było mało, doczołgała się jakaś dziewczyna która chyba w ogóle nie wiedziała, że żyje.
- Co? Magnolia? Jaka Magnolia? Bzdura! Wylądowałaś w Atlantydzie. Nie widzisz tych latających w powietrzu rybek? No nie wierzę! Tej kopuły nad nami też nie? Weź cynamon i popij go wodą, wtedy powinno być już okey.
Nie, ona nie miała takich schiz, ale trzeba jakoś odreagować. Spojrzała tylko na nią kątem oka po czym z pozycji kucającej przeszła do stojącej czekając aż blondyn odstawi jej przyszłego kasztelana na ziemię. Na tą pierwszą nadal nie zwracała uwagi... bywa.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Ulica Kolorowa Empty
PisanieTemat: Re: Ulica Kolorowa   Ulica Kolorowa Empty

Powrót do góry Go down
 
Ulica Kolorowa
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 5Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5  Next
 Similar topics
-
» Główna ulica
» Główna ulica
» Ulica artystów

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie Fiore :: Magnolia
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.