HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Tunel




 

Share
 

 Tunel

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next
AutorWiadomość
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Tunel Empty
PisanieTemat: Tunel   Tunel EmptyNie Wrz 29 2013, 21:29

Sieć podziemnych korytarzy ciągnących się pod całym Crocus. Są to pozostałości po starych królach i niegdysiejsza kopalnia srebra. Obecnie, znajduje się tu cmentarzysko smoków i wiele innych, ciekawych a wręcz niezbadanych korytarzy.
~~

[color=red[MG[/color]

Drużyna Rady:

Shina, Deszczowy oraz Aki znajdowali się na północnym krańcu miasta, w obrębie kilku ostatnich drzewek. Zaraz za nimi, rozpościerał się krajobraz nędzy i rozpaczy. Sam Shina został zaproszony do tej ekspedycji przez przedstawicieli rady. Było późne popołudnie, temperatura znośna, ale co to ma do rzeczy, skoro w tej chwili cała trójka z liną i trzema lacrymami świetlnymi stali nad włazem prowadzącym do podziemi? Według informatorów, ów dziura o średnicy 1.5m, miała głębokość 20m, lina zaś miała 25m, zostawiało to więc jakiś zapas. Lacrymy miały im starczyć na 8h, zaś droga w jedną stronę powinna zająć im 2.5h. Prócz tego dostali plecaki z prowiantem i wodą. A także prostą instrukcję, mówiącą którymi korytarzami się kierować by dojść do celu. Tak więc cała wyprawa zapowiadała się całkiem przyjemnie.

Drużyna Poison Apple:

Serge oraz Sakata stawili się na miejsce wyzwania. Mały stok, powstały po osuwisku osiedla na wschodnim krańcu miasta, odsłonił wejście do tunelu, to właśnie go miała użyć nasza dwójka. Atmosfera już na obrzeżach miasta przyprawiała co najmniej o dreszcze. Samo miasto musiało wprawiać w ponury nastrój. Miasto umarłych. Na szczęście nie do miasta mieli się udać. O nie, stojąc przed wejściem do tunelu, czekali na członka gildii, który miał pójść z nimi. Nie zeszło im długo, kiedy z chodnika nad nimi, na skarpę zeskoczył Dinozaur. 2m Velocirapor, był osiodłany, dosiadał go zaś murzyn, odziany jedynie w przepaskę biodrową. W nosie miał kolczyk, a jego klatę i czaszkę pokrywały białe tatuaże. W dłoni dzierżył prawie 3m włócznię. Na szczęście sam wjazd do tunelu miał 5m szerokości i 4m wysokości-Ja witać. Wy znać nasz cela?-Spojrzał na obu, krytycznym spojrzeniem, nie tylko sprawdzając czy wiedzą o co chodzi, ale też oceniając ich ewentualną "Przydatność".

Czas na odpis: 04.10 godzina 21:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sakata


Sakata


Liczba postów : 89
Dołączył/a : 01/06/2013
Skąd : Wprost z tostera

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptySro Paź 02 2013, 19:14

Cóż kiedy dotarł na miejsce był lekko rozczarowany, ponieważ musiał znajdować się w towarzystwie faceta, a wolałby jakieś sam na sam z ładną dziewczyną, ale sumie jego ostatnie spotkania z nimi nie kończyły się zbyt miło, a więc tym razem może to przeboleć. Zwłaszcza, że lepiej w razie czego mieć kogoś kto będzie umiał przywalić w gębę, bo nigdy nie wiadomo co ich spotka. Spoglądał podejrzliwie na miasto, bowiem nie była to zbyt przyjemna okolica, a na dodatek wyglądało to na wymarł miasto, więc nigdy nie wiadomo co może się w nim czaić. Jeśli będą musieli tam iść to będzie to dosyć ryzykowana podróż, bo kto wie jakie tajemnice może skrywać to miasto duchów. Ale po chwili co innego przykuło jego uwagę i nieźle go zaskoczyło. Oto tuż przed nimi wylądował dinozaur ujeżdżany przez murzyna, który wyglądał jak ktoś wyrwany z dziczy. Cóż to iż odebrało mu mowę na ten widok było czymś oczywistym, lecz po chwili ogarnął się a w jego głowie było tylko jedno. On też chciał mieć takiego zajebistego dinozaura. Co tam latać na dyni po mieście, skoro może zapieprzać na takim dinusiu przez całe miasto, a w razie czego może go on też obronić. Niestety był problem, bo gdyby chciał go odebrać od bambo siłą, to musiałby się zmierzyć z tą włócznią i samym dinusiem, a to nie byłoby zbyt miłe spotkanie. Musiał więc zrezygnować z tego pomysłu, ale na pewno jakoś postara się pozyskać tego dinozaura. W końcu wszystko może się wydarzyć. Kiedy padło pytanie spojrzał na bambo który najwyraźniej ich oceniał i od razu mu się nie spodobał.
-Mniej więcej. Może rzucić na to więcej światłą jeśli chcesz.
On sam zrobił to samo co bambo i zaczął sobie oceniać jego przydatność, ale skończyło się na tym, że co najwyżej może wyczarować lawinę kokosów, alebo strzelać z banan jak z pistoletu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1034-sakata
Serge




Liczba postów : 81
Dołączył/a : 29/06/2013
Skąd : Cybertron

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptySro Paź 02 2013, 20:49

Serge cicho tylko siedzial, nie bylo raczej w tym nic dziwnego, gdyz jest on raczej z typu tych dobrych. Co mu w ogóle odbilo, ze wzial ta robote? Eh, tego nie wie sam, ale na pewno ma to zwiazek z schrzanionymi poprzednimi zadaniami, a raczej tym zadaniem i ucieta noga, która mu zalatwil dzin, dobrze czasem miec kogos takiego, kto cie posklada w trudnej chwili. Co teraz ma zrobic? Bedzie pracowal z jakims typkiem, którego nie zna dla czarnucha, co... UJEZDZA DINOZAURA?! Tak, nie wolno z nim zaczynac bo raczej nie sa to mile gady, ale sa takie, takie no! Epickie, tak tylko mozna to ujac, inaczej nie mozna nazwac Velociraptora. Ciekawe czy w tym miescie bedzie takich wiecej, przynajmniej pobawi sie w lowce pokemonów bez pokeballa. Na gole klaty móglby isc z czarnym, tylko odpali mecha, ale nie wiadomo, co on moze robic. Zapewne jest mocny...ma dinozaura...
-Jesli dobrze pamietam to trzeba odzyskac jakies Red Heart..? Zgadza sie..?- Mruknal po cichu trzymajac rece zalozone na klatce piersiowej.
-Tak przy okazji, jesli ktos nam stanie na drodze to wyeliminowac?- Zapytal z nieskrywana ciekawoscia.

(brak weny)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1325-robo-robo https://ftpm.forumpolish.com/t1162-serge https://ftpm.forumpolish.com/t1388-warsztat-naprawy-mechow
Deszczowy Tancerz


Deszczowy Tancerz


Liczba postów : 109
Dołączył/a : 08/07/2013
Skąd : Wioska pełna biedy i edukacji ulicznej

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptyCzw Paź 03 2013, 07:12

Rada bynajmniej pogrywała sobie z Tancerzem, ten zaś podskakiwał w rytm jej muzyki. Znane już były przypadki w historii kontynentu, jakoby wykorzystywano byłych przestępców do wykonywania misji w stylu "jeśli wygrasz, rada będzie wdzięczna, jeśli przegrasz, nikt nie będzie płakać". Innymi słowy: zrób to, czego oczekujemy, bo jakkolwiek inne działanie przysporzy Ci problemów. I jak tutaj się nie zgodzić, zwłaszcza gdy ma się wiele na sumieniu? Tak oto Tancerz został pionkiem rady, wykonując jej interesy, na których prawdopodobnie wcale nie skorzysta, a jeśli już, to może chociaż trochę sławy i reputacji... Avatar nazywany Tancerzem musiał zaistnieć, zaś Nemi powinna przepaść w niepamięć. Tak w ogóle, skoro już mowa o Alter Ego, to czy nie przydałoby mu się imię? Może Nemian? Nemian, zwany Deszczowym Tancerzem, pogromca gildii... zaraz zaraz, czy on w ogóle wie z kim ryzykuje się zmierzyć?
- I tak apropo, skoro nasza droga ma być taka prosta i oczywista jak nas poinformowano, to nasi wrogowie prawdopodobnie też znają tę naszą mało skomplikowaną trasę. Miejcie to na uwadze. - marudził epopeją rad i pouczeń, która trwała już od ponad pół godziny.
Wten wzrok zapadł na dziurze. Pogratulować należy inteligencji rady, która wysłała Tancerza na misję w podziemiach. Będzie w nich słabszy o 50%, albo i więcej, ale co tam. Po za tym czy nie lepiej byłoby ten super-item sprzedać wrogom i dzięki temu zdobyć ich zaufanie a potem poznać ich kryjówkę i zniszczyć ją od środka? To miało - przynajmniej dla Deszczowego - dużo więcej sensu od zaleceń radnych, którzy więcej dumają siedząc na stołkach, niż wiedzą o prawdziwych misjach. No ale cóż, jak się ma 10 lat zbrodni, i to w większości nie swoich, na karku, to lepiej się nie wychylać i wykorzystać swoje pięć minut. Tak więc trzeba będzie znaleźć rozwiązanie, co może być kłopotliwe, jednak nie z takich opresji się wychodziło. Zresztą, życie u boku Dotum było dużo, dużo bardziej wymagające, a Nemi jakoś udało się przetrwać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1232-deszczowy-tancerz#18041 https://ftpm.forumpolish.com/t1230-kp-deszczowego-tancerza#18028 https://ftpm.forumpolish.com/t1486-deszczowy-tancerz#22958
Shina


Shina


Liczba postów : 56
Dołączył/a : 01/11/2012

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptyPią Paź 04 2013, 18:51

Co on tutaj robił... Takie pytanie od razu pojawiło się w jego głowie, gdy tylko postawił swoją stopę w Crocus. Najpierw otrzymał dziwne zaproszenie ze strony Rady, a teraz przebywał w zniszczonym miejscu. Podrapał się po głowie, idąc za swoimi towarzyszami w stronę tunelu. Nie powinien się mieszać w sprawy magów, ale chyba już narobił wystarczająco zamieszania wokół własnej osoby przez atak na Erę i obronę Magnolii... Stąd też takie podejrzane prośby. Mógł teraz spokojnie siedzieć w jaskiniach, w towarzystwie Karsh i jej watahy... Pokręcił głową. Nie, nie było sensu się nad tym teraz zastanawiać! Przywiodło go tutaj, więc musiał im pomóc, tak jak każdemu innemu w potrzebie.
- Wiecie może coś na temat tego przedmiotu? na temat Red Heart? - zapytał uprzejmym tonem, gdy stali przy wejściu do jaskiń. Dwadzieścia metrów w dół, półtora metra średnicy... On się zmieści, a co ze starszym mężczyzną? Zlustrował go wzrokiem, ale pewny być nie mógł. Uśmiechnął się do niego, po czym spojrzał wgłąb. Następnie rozejrzał się za miejscem, do którego można było przywiązać linę. W końcu jakoś muszą zejść w dół. A może nie będzie potrzeby użycia liny na tym etapie? Wszystko związane było z oględzinami miejsca dookoła włazu.
- Jedna lina będzie musiała zostać tutaj, na powierzchni, dlatego najlepiej by było, by najlżejsza osoba schodziła ostatnia. - Po tym zdaniu spojrzał na Akiego. Och... Uśmiech ponownie wskoczył na jego buźkę. - W takim razie ja zejdę pierwszy i rozejrzę się na dole. Później zejdziecie wy, kiedy wszystko będzie dobrze... - Ściągnął plecak i zabrał się za poszukiwanie odpowiedniego miejsca do przywiązania liny tak, by ta nie puściła w trakcie schodzenia. Do tego sprawdza ją kilkukrotnie razem z węzłem. Jeżeli nie było miejsca na przywiązanie liny, Shina spojrzał przepraszająco na dwójkę.
- Ehehe, chyba trzeba będzie trzymać linę... w takim razie ja zostanę na górze i niech wpierw zejdzie najlżejszy - rzucił przepraszająco. W każdym razie najważniejsze jest, by zacząć działać! W każdym razie, zanim zaczną schodzić, przegląda zawartość swojego plecaka. Żywność i woda dużo nie mówiły. Co takiego dostali na prawdę?
Powrót do góry Go down
Shou


Shou


Liczba postów : 287
Dołączył/a : 03/11/2012

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptyPią Paź 04 2013, 19:18

Północ... Właśnie niedawno z takowej wracał właściwie z fiaskiem do gildii, aby to oznajmić, iż nic nie znalazł, a zaraz potem... Dane mu było udać się na misję i to z polecenia mistrzyni! Sprowadzić Red Heart... Sama wyprawa nie zapowiadała się na długą i nieprzyjemną, bo drogę niby znali, ale... Właśnie! Nie był tutaj sam. Niestety! Chociaż...

Shinę już poznał, jednak nadal nie miał pewności, czy może mu ufać. Przewodnik? Ktoś oddelegowany z ramienia rady? Owszem... Raczej nie będzie próbował przeszkodzić, ale ten drugi... Kimkolwiek był, Aki nie czuł się przy nim komfortowo, dlatego też w geście powitania skinął tylko obojgu głową, aby nie wyjść zbytnio na gbura. Przecież wypada jakoś zareagować, nie?!
- Nie wiem za wiele na temat czerwonego, ale... Zielone... - wydusił z siebie cicho, siląc się na to jak tylko mógł, aby powiedzieć to przy... Obcym? Momentalnie aż przesłonił swoje pożyłkowane oko, aby schować żyłki przed potencjalną ekspozycją ich wobec Deszczowego. Nie jego sprawa, a i w sumie i tak Aki więcej nie wiedział, a przecież te i tak nic nie robiły, nie? Przynajmniej zdawały się nie przeszkadzać, a to póki co najważniejsze, ot co!
Wracając jednak z świata fantazjowania sobie o chmurach. Korytarze Akiemu zbytnio nie odpowiadały, ale tylko przytaknął na to, iż zejdzie zapewne ostatni, przepuszczając uprzednio starszych. Po pierwsze takim należy się pierwszeństwo, a po drugie... Tak kazali? Zresztą sam ciemnowłosy wolał mieć ich na oku. Nawet jak jednemu względnie ufał, tak drugiego nie znał, a to pozostanie niezaprzeczalnym faktem! Po zejściu na dół zaś zwraca się do grupki z jeszcze jedną kwestią... - S-skoro idziemy razem... M-może oszczędzajmy... lacrymy?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4679-smoczy-skarbiec https://ftpm.forumpolish.com/t4656-shou https://ftpm.forumpolish.com/t4678-smocze-dodatki https://ftpm.forumpolish.com/t326-aki#4622
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptyPią Paź 04 2013, 22:40

MG

Dark side: Przybyli, a było ich dwó... nie no, w sumie Sakata i Serge już jakiś czas tam stali. A kiedy przybył murzyn na dinozaurze nadszedł czas pytań, odpowiedzi już nie koniecznie, ale liczy się, że próbowali. Ten słysząc pytania Serge'a i luźną propozycję Sakaty, postanowił im łaskawie odpowiedzieć. Oczywiście nie schodząc z Dinozaura by podkreślić tym samym status społeczny. Bo jak to mówią jego czarni bracia, kto wyżej na gałęzi drzewa, ten ma bliżej do banana.-Nasza cela, Red Hart. Być w tunelach, my znaleźć i my dostarczyć. Wy rozumieć? Świetnie. Za mną, nie gubić się bo was z paszczy Jaguara ja was nie wyciągać. I wy uważać, tu niebezpieczna jak w dżungla.-Powiedział coś tam niby murzyn.-Wy móc zabijać intruza, ale wy uważać, bo ja nie czekać, jak wy ranna.-Wskazał na każdego z nich po kolei i wjechał do tunelu. Cóż, jeśli była to istna sieć tuneli, to lepiej żeby się nie zgubili... tylko... w sumie to chyba nie mieli żadnego światła...

Jedi: Wesoła kompania debatowała nad najlepszym wykorzystaniem skromnych zasobów i wymyśleniem najlepszego sposobu na zejście w dół. Jako ze był to skraj lasku, Shina przywiązał linę do drzewa, fakt, faktem że wyglądało dość niepewnie, ale zawsze. Nim jednak wszedł, zajrzał do plecaka. Znajdował się tam kij, z osadzonym na końcu kryształem, miał jakieś 70cm długości i zapewne był Lacrymą świetlną. Oprócz tego znajdowały się tam trzy 0.5l butelki wody oraz 3 dziwnie wyglądające wypieki, przypominające mocno spękane kule pszennego ciasta wielkości pięści, wypełnione dziwnymi, niebieskimi nasionami. Cóż, z takim jedzeniem cała trójka spotykała się po raz pierwszy, ale raczej ich otruć nie planowano. Tak więc nie marudząc za wiele, Shina opuścił się po linie wgłąb tunelu. Podróż na dół zajęła chłopakowi nieco ponad 2 minuty, po chwili jednak wylądował. Tunel przed nim był okrągły, zbudowany z kamienia, definitywnie ludzka ręką, podłoże to była jedna wielka ciapaja, masa brudnej wody i ziemi. Lacryma była w stanie rozświetlić 10m tunelu. Tymczasem do góry, Aki świetnie bawił się z Deszczowym w stanie i czekanie na sygnał od Shiny. Ich wspólne Rendez-vois umilało im wycie dzikich psów, w lesie. Jak nic, idealne miejsce na spotkanie dwóch samotnych facetów, łejt, jeden powinien być kobietą... Ale jak życie da ci cytrynę, to wykręć z niej lemoniadę, czy coś.

Czas na odpis: 07.10 godzina 23:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Sakata


Sakata


Liczba postów : 89
Dołączył/a : 01/06/2013
Skąd : Wprost z tostera

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptyNie Paź 06 2013, 18:24

Jaki tam status społeczny. On mógł sobie wyczarować dynię która co prawda nie jest tak epicka jak dinozaur, ale za to potrafiła lewitować a więc na swój sposób też była czymś ekstra. Ale tam już mniejsza z tym, bo jeszcze mu się uda zdobyć tego dinusia. Kiedy bambo zaczął mówić słuchał go na tyle uważnie by wychwycić najważniejsze informacje, ale przez jego sposób mówienia musiał przy okazji powstrzymywać śmiech, bo naprawdę brzmiało to komicznie. Ale z drugiej strony jak nazwie go bambo i zacznie się śmiać z jego sposobu mówienia to jeszcze wyjdzie na jakiego rasistę, a to może się czarnemu bratu nie spodobać. Cóż zapewne nazywanie go Kali też nie będzie trafne, a więc pozostawało czarny braci z innej matki czy coś. Po chwili przerwał te durne rozmyślania bo zaczynał się w nich coraz bardziej gubić. Na wzmiankę o tym iż mogą zabijać intruzów lekko się uśmiechnął, bo w razie czego nie będzie się nudził a i powód ma dobry do zabicia, bo przecież jeśli ktoś będzie im chciał przeszkodzić to należy się go pozbyć. Kiedy ruszył do tunelu zastanowił się jakim cudem mają się nie zgubić, skoro nie mieli światła a za przewodnika mieli czarnego co się wtopi w ten tunel idealnie. Jedyna szansa to taka, że będzie widać dinozaura lub szybko przyzwyczai się do mroku. A w razie zgubienia zawsze może przywołać swój drogowskaz który pokaże mu drogę do domu. Bo raczej głupim byłoby przywołać znacznik nad murzynem, który co chwila się wydziera, co zaowocowałby zdradzeniem gdzie są.
-Mamy wejść do tunelu w którym ciemno jak w dupie prowadzeni przez murzyna i mamy się nie zgubić? Ciekawe jak skoro wtopi się w tło idealnie. Ech no cóż prowadź czarny bracie.
Nie było co czekać dłużej bo straci go z oczu więc ruszył za murzynem starając przyzwyczaić się do ciemności nie zgubić go z oczu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1034-sakata
Deszczowy Tancerz


Deszczowy Tancerz


Liczba postów : 109
Dołączył/a : 08/07/2013
Skąd : Wioska pełna biedy i edukacji ulicznej

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptyNie Paź 06 2013, 19:03

Halloween-man, Generał Daimos oraz Samozwańczy-Lider-Z-Dinozaurem poruszali się gdzieś w zupełnie innej przestrzeni jaskini, o czym, wiadomo, nie wiedzieli Aki, Shina i Samozwańczy-Lider-Z-Parasolem. Drużyna Rady rozpoczynała swoją przygodę, również schodząc do podziemi. Podczas gdy Shina zajął się związywaniem liny i przygotowywaniem bezpiecznego zejścia, a później - prawdopodobnie, oceny zapasów, Deszczowy oddał się kontemplacji na temat misji. Co my tu mamy? Po pierwsze medyka. A na jakie misje wysyła się medyków? Na takie, w których zakłada się odniesienie ran, i to nie jakiś tam siecznych śladów po bliznach, tylko ran rangi śmierć-za-kalka-minut. Tak więc już po krótkiej analizie faktów, Tancerz był pewny, że wbrew zapewnieniom rady, nie czeka ich spokojny spacerek.

- Czeka nas prosta misja, pod warunkiem że nie wymęczymy się lub oszalejemy z nudów - skłamał do towarzysza, który bynajmniej nie planował schodzić. Jak medyk ma zamiar i zejść i ściągnąć linę jednocześnie? Z magią Deszczowego byłoby to możliwe, jednak z mocą medyczną? Cóż, jeśli chłopczyna nie przemyślał tego ciągu przyczynowo-skutkowego, to lepiej było mu dać lekcję, zanim nastanie prawdziwe wyzwanie, przy którym brak przewidywania przyszłości może wiązać się ze śmiercią. Nie zastanawiając się dłużej, dłoń wyciągnęła z paska gradową bombę, która eksplodowała w formę setki kropel, te zaś elementy przemieściły się za pomocą telekinezy na długość tunelu, tworząc dla Tancerza bezpieczną przestrzeń, po której mógł skakać. Jak można się domyślać, zszedł w dół, niczym dziecko, które skacze po schodach z jednej nogi na drugą. Będąc już na dnie, spojrzał jeszcze w górę, ściskając usta i pozdrawiając bez słów Akiego. Ciekawe jak teraz zejdzie?. Lewitujące krople ponownie złączyły się w kulę, zaś zewnętrzna jej przestrzeń zamarznęła gradem. Obiekt upadł w dłoń, która zamontowała go przy pasku.

- Nie wiem co to są lac... jak to się mówi? Myślałem że mamy to zjeść w trudnej sytuacji, albo chronić jako super skarb, ale chyba chodzi o coś innego. Nie jestem specem od techniki. - przyznał się do niewiedzy, jednocześnie oceniając drugiego towarzysza. Co to miało być? Kolejny młody chłopczyk, wysłany przez radę, pewnie skryba jakiś co świata nie widział? - Masz ty jakąś magię? Ale taką magię, którą umiesz się posługiwać? - zapytał, powątpiewając, stopy zaś oddaliły się od wejścia, bo głupio byłoby zostać zgniecionym przez Aki'ego, gdyby temu jednak udało się zejść - Bo wiesz, każdy deklaruje że zna magię i że jest specem od pokonywania potworów, ale jak z powodu jego bezsilności najbliższa mu osoba zostaje rozerwana przez błyskawicę, to wtedy ludzie dostają nowego spojrzenia na to, czym jest sprawne używanie magii. A ty wyglądasz na takiego, co jeszcze nie miał okazji oglądać konających ukochanych - stwierdziła kobieta, która w nawiązywaniu kontaktów była gorsza niż Erza, zaś w wypowiadanych słowach równie cięta jak Laxus.


Ostatnio zmieniony przez Deszczowy Tancerz dnia Pon Paź 07 2013, 13:53, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1232-deszczowy-tancerz#18041 https://ftpm.forumpolish.com/t1230-kp-deszczowego-tancerza#18028 https://ftpm.forumpolish.com/t1486-deszczowy-tancerz#22958
Shina


Shina


Liczba postów : 56
Dołączył/a : 01/11/2012

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptyNie Paź 06 2013, 20:29

Zejście nie było take ciężkie i po chwili Shina stał na wilgotnej ziemi, rozglądając się z uwagą dookoła jeszcze zanim odpalił lacrymę. Nigdy nie był w takich korytarzach, a sądząc po tym, jak wyglądało Crocus na powierzchni można było łatwo się domyślać, że pod ziemią nie będzie ani trochę lepiej. Poinformował towarzyszy, że mogą spokojnie schodzić, ale wciąż obserwował to, co się dzieje dookoła. Z drugiej strony... może lepiej byłoby bez tych lacrym? Czekając aż ci znajdą się na dole wyciął kawałek materiału z rękawa bluzy i założył go na źródło światła, by nieco je przyćmić. Przewiązał materiał rzemykiem, który miał na szyi by nie zsuwał się z drąga. Powinno być lepiej. Może światła było mniej, ale przynajmniej nie raziło i można było dostrzec to, co czaiło się w ciemności. Najpierw pojawił się ten, który się jeszcze nie przedstawił. W sumie Shina tez się jeszcze nie przedstawił, więc wypadałoby to nadrobić.
- Nazywam się Shina, a ty? Jakoś nie zapowiada się to na przyjemny i szybki spacerek, więc dobrze by było się znać - przedstawił się uprzejmie, z lekkim uśmiechem na ustach, wciąż pozostając czujnym na wszystkie dźwięki i szmery, jakie mogą dojść do jego uszu. Uśmiech nie znikał z jego ust. Doprawdy, zabawne było, jak mylne mogło być pierwsze wrażenie. - Co do magii... czy też może co do potworów. Nigdy nie spotkałem żadnego potwora, bardziej okropnych ludzi, ale gwarantuję, że nie będę piątym kołem u wozu. Widziałem więcej w życiu, niż może ci się wydawać - zakończył swoją odpowiedź i spojrzał w górę, czekając aż Aki zejdzie z powierzchni. Tak, to tez było zabawne. Spotkać drugi raz tego królika, do tego w takich okolicznościach. Widać przeznaczenie tak chciało. Uśmiech na jego ustach poszerzył się troszeczkę. Gdy już całą trójka znaleźli się na dole zamierza ostrożnie ruszyć tunelami drogą, o której im powiedziano, próbując zrobić jak najmniej hałasu.
Powrót do góry Go down
Shou


Shou


Liczba postów : 287
Dołączył/a : 03/11/2012

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptyNie Paź 06 2013, 21:39

A ciemnowłosy postanowił spędzić ten jakże przyjemny czas w milczeniu. Ale chwila... Przyjemny?! No chyba nie! W każdym bądź razie przyglądał się personie, co mogło nawet krępować osobnika, jednak wolał mieć oko na obcego, aniżeli nie wiedzieć, skąd nadchodzi atak. Teraz można się spodziewać zdrady od każdego. Przyjaciel, czy wróg. Zabije ciebie i tak dla własnych korzyści...
- Eh - westchnął tylko cicho, jak to miał w zwyczaju, a zaraz potem zaczerpnął sporo powietrza. Czystego, a może przesączonego dziwną energią i zapachem zniszczenia. Tego nie wiedział i wolał zbytnio się nie dowiadywać, jednak po manewrach Deszczowego, a dokładniej zejściu na dół - udanym, czy też nie, bądź nie następowaniu tego zjawiska - Aki podchodzi do krateru i chwyta linę tak, byle stabilnie i... i wystarczająco bezpiecznie skierować się ku dołowi. Ot cenione bardziej bezpieczeństwo, aniżeli obrażenia. Ba! Nawet na w razie co, przed zejściem wyciąga bandaż, by nie poobcierać sobie dłoni o linę! Ot co! Jakby spadał, próbuje chronić narządy, etc. a i jakoś zamortyzować owe zjawisko przy pomocy Levitation, ale jednak liczmy, że nie trzeba, ot co! Jednak...
Jak znajdzie się już na dole, przygląda się uważnie otoczeniu i korzystając z pwm Gale Conessieur, bada skład powietrza, a może po prostu, czy występuje w nim jakiś nieprawidłowy współczynnik. Nadmiar CO2? Nie pasujący pierwiastek?! Przesycenia jakąś energią, czy magią?! Właśnie to bada Aki po wylądowaniu i następnie w trakcie marszu! Oczywiście uprzednio...
- I-idziemy? - pyta dość cicho, jakby szeptał, a zarazem dalej przygląda się współpracownikom. Sojusznicy? A może kolejne osoby..? Nie. A jeśli? Teraz najwyraźniej nie miał wyjścia i musiał im względnie zaufać, a zarazem wędrować o krok, czy dwa za nimi. Nie puści ich przed sobą, oj nie... Nie ot tak, nie bez powodu, prawda?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4679-smoczy-skarbiec https://ftpm.forumpolish.com/t4656-shou https://ftpm.forumpolish.com/t4678-smocze-dodatki https://ftpm.forumpolish.com/t326-aki#4622
Serge




Liczba postów : 81
Dołączył/a : 29/06/2013
Skąd : Cybertron

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptyPon Paź 07 2013, 19:24

Łażenie za ciemnym murzynem, w ciemnym tunelu, gdzie jest ciemno, a on jest czarny na dinozaurze, który może z łatwością rozplatać komuś brzuch nie jest zbyt optymistyczną myślą. Jednak nie zostało mu nic innego tylko za nim podążać, mimo ogromnego ryzyka zgubienia się w tym tunelu. Bez zastanowienia wskoczył za czarnuchem to owego tunelu, zastanawiając się, co się może stać, gdy tylko się zgubi. Nasłuchiwał cały czas kroków jego zwierzaka, by nie odłączyć się od niego. Może wykminić jakiś czar z termowizorem, lub innym ustrojstwem? Tak, to będzie na pewno dobry pomysł, by zrobić to po wykonaniu tej misji.

(Post taki, a nie inny bo nie mam niestety jakiś większych obiekcji i planów...)
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1325-robo-robo https://ftpm.forumpolish.com/t1162-serge https://ftpm.forumpolish.com/t1388-warsztat-naprawy-mechow
Jo


Jo


Liczba postów : 5542
Dołączył/a : 29/08/2012
Skąd : Poznań

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptySro Paź 09 2013, 23:59

MG

Dark side: Dark side miało być prawdziwie Dark. Miało, bo kiedy weszli głębiej w tunel, dookoła głowy murzyna, zaczęły krążyć świecące chibi antylopy. Patatajtały wokół jego głowy i wokół mężczyzn, rozświetlając im drogę. Tunel miał może 30m, po których teren nagle spadał. I przez nagle spadał, nie chodziło o równie pochyłą, a po prostu, koniec drogi i drugą drogę, 7m niżej. A skoro 7m, to 7m, to jakoś zejść było trzeba. Murzyn nie miał problemów i zeskoczył na velociraptorze, gorzej mieli Dax z Sakatą, którzy musieli się z problemem inaczej uporać...

The fellowship of the ring: No więc Shina, będąc już na dole, owinął Lacrymę ograniczając znacząco światło. Teraz to rozświetlało jedynie najbliższe 2m. W międzyczasie u góry, doszło do porozumienia i kolejny począł schodzić Deszczowy. No właśnie... używając... nie wiem, gradowego tworzenia chyba, stworzył sobie deszcz(z gradu...). No i zamiast skorzystać z liny, postanowił po kozaczyć i skorzystać z deszczu, po którym to postanowił po skakać. W 1.5m tunelu, w którym ledwo sam się mieścił, co dopiero z plecakiem. Nic więc dziwnego że po kilku "Zsunięciach" nie trafił nogą i... poleciał. Shina usłyszał tylko łomot i trzask, gdy deszczowy upadł na dnie, wyjąc z bólu. W czasie w którym deszczowy wił się na ziemi, Aki zszedł. Bezpiecznie na szczęście.

Stan postaci:
Deszczowy tancerz: Prawa kostka zwichnięta, prawa kość piszczelowa złamana, górna część kości przebiła skórę jakieś 6cm nad kostką. W gruncie rzeczy zwijasz się z bólu i nie za bardzo sobie pochodzisz

Czas na odpis: 12.10 godzina 23:00
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4013-to-cos-od-pd-jo#79641 https://ftpm.forumpolish.com/t3795-joseph https://ftpm.forumpolish.com/t4016-karta-zdrowia-jo#79647
Deszczowy Tancerz


Deszczowy Tancerz


Liczba postów : 109
Dołączył/a : 08/07/2013
Skąd : Wioska pełna biedy i edukacji ulicznej

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptyCzw Paź 10 2013, 06:48

Eksperymenty z deszczowym tańcem nie zawsze kończyły się dobrze. Jak widać, wciąż był zbyt mało zręczny, a może hmmm... zbyt pewny siebie? Nie, choć wbrew pozorom, mogłoby się wydawać, że to coś w tym stylu. Nemi, która zawsze była gorsza, miała w sobie głęboko zakorzeniony kompleks niższości, który starała się zmyć wraz ze swoim babskim imieniem. Bo on, jako Tancerz, to był silny cwaniak, pan i władca magii: przynajmniej na takiego się lansował. Gdzieś tam jednak, w głębi duszy, skrywała się dziewczynka, która zawsze była słabsza, wykorzystywana lub ciążąca innym. Gdy jej słabość była dla kogoś zaletą, stawała się pionkiem, jak wtedy w rękach Dotum. Kiedy brak siły był wadą, sprawiała dookoła siebie problemy. Zawsze nie wystarczająco mocna, by zostać doceniona, tak bardzo chciała choć raz ratować życie innym bezradnym ludziom, albo, z tej ciemnej strony: choć raz gardzić innymi, tak, by oni nie mieli nic do powiedzenia. Pragnęła znaleźć się po drugiej stronie, w świecie, gdzie zamiast słabości byłaby potęga, a zamiast wyzysku i kpiny, szacunek i podziw. Dlatego lansowała się, dlatego postępowała pochopnie. Teraz, gdy deszczowy taniec okazał się totalną porażką, zamiast pokazem klasy, znów była ciężarem na łasce innych. Im bardziej chciała od tego uciec, tym bardziej boleśniejszy okazywał się powrót do rzeczywistości. Teraz wyła z bólu, tego fizycznego, lecz później odczuje ból gorszy: ten psychiczny, tę ciągnącą się od lat traumę, że tak naprawdę jest do niczego.

[i]Note: Kula jest z gradu, (czyli zamrożonego/skamieniałego deszczu) w środku wypełniona deszczówką, mogę ją zmienić PWMką na wodę (lub wodę w grad), to zaś rozłożyć w powietrzu telekinezą (PWM), a od tego odbić się skakaniem po deszczu (PWM). Dlatego postać się nazywa Deszczowy Tancerz: bo ma taki śmieszny styl walki, że skacze, robi uniki, przewroty itp, dzięki tej latającej wodzie. Potem mogę tę wodę ponownie zamrozić PWM w kulę, w której zamknę resztę wody i przypiąć do paska. Na początku miałem rzucać zwykłymi buteklami, jednak później wymyśliłem ten patent z tworzeniem lodowych kul: jest bardziej użyteczny niż wylewanie wody z plastiku.
Note 2: Aki może PWMką... latać... na dużo dłużej czasu niż ja dam radę skakać... bez szansy upadku, bez męczenia się, bez ograniczeń ciała i praw fizyki jakie ja mam... bez szansy błędu czy czegokolwiek, co walnęłoby go na ziemię... Więc nie wiem czemu taki problem jest z tą umiejętnością. Ja też lewituję, trochę wyżej, a w zamian męczę się fizycznie. Każdy może sobie stworzyć swoją postać ja wymyśliłem sobie nieobliczalny styl walki, ala pijany mistrz, bo lubię oryginalność, stąd nietypowy żywioł i inny styl niż "rzucam kulą ognia" albo "tnę mieczem jak 95% szermierzy". Nie, ja jestem bardziej jak kapitan Kyouraku Shunsui z bleatch: myślisz że biegnę na wprost, a ja zasłaniam się i nagle orientujesz się, że jestem nad twoją głową, choć to wyglądało na blok. Z odbiciem się od deszczu to możliwe, chyba że jedni będą sprowadzani do klasyka "bij normalnie mieczem" a inni będą bez problemu dostawać 3razy mocnejsze skille. Jeśli chodzi o mnie: osłabiłem tą postać od ciula, bym tylko mógł grać jak chcę, np nie mogę rzucać najbardziej użytecznych zaklęć (dla tego buildu) w zamkniętych pomieszczeniach.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1232-deszczowy-tancerz#18041 https://ftpm.forumpolish.com/t1230-kp-deszczowego-tancerza#18028 https://ftpm.forumpolish.com/t1486-deszczowy-tancerz#22958
Sakata


Sakata


Liczba postów : 89
Dołączył/a : 01/06/2013
Skąd : Wprost z tostera

Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel EmptyPią Paź 11 2013, 18:36

Kiedy tylko weszli głębiej zaczął wytężać wzrok by nie zgubić czarnego brata, ale jak się okazało było to zbędne, bowiem już po chwili mieli zapewnione światło. Na dodatek było to dosyć osobliwe światło, bo pochodziło od nich przewodnika na dodatek było ono w postaci małych antylop. Naprawdę z każdą chwilą zaczynało się robić coraz dziwniej, bo nie dość iż ich przewodnik jak i jego transport byli dosyć osobliwi to jeszcze to światło. Ale jak widać przez całe życie można być zaskakiwanym. Kiedy droga się skończyła nie bardzo wiedział co teraz, ale jak widać musieli iść dalej, a na dodatek sami mieli wykombinować jak zleźć na dół. Może i murzyn miał łatwiej, ale oni przecież nie będą skakać, no chyba, że chcieli się szybko połamać. Na szczęście on miał na to sposób. Wyczarował sobie swoją lewitującą dynię, po czym wsiadł na nią i ruszył kawałek do przodu, po czym zaczął na niej swobodnie opadać w dół. A co do jego kompana to cóż niech myśli nad tym jak zleź na dół. W sumie to mogli im dać znać, żeby zaopatrzyli się w jakieś liny czy światło, bo dzięki temu obyłoby się bez problemów, a tak to wszystko musi się przeciągać przez takie oto niespodzianki. Kiedy był już na dole zeskoczył z dyni i pozbył się jej po czym spokojnie czekał na to co zrobi Serge.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1034-sakata
Sponsored content





Tunel Empty
PisanieTemat: Re: Tunel   Tunel Empty

Powrót do góry Go down
 
Tunel
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 1 z 9Idź do strony : 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Next

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.