Inicjatywa Munchkina – I WANT EXP, I WANT MONEY, I WANT LOOT (IWEIWMIWL)

Halo. Tutaj Never Winter, wasz znany i bardzo lubiany twórca inicjatyw. Ostatnio byłem na Pyrkonie, co dało mi trochę przemyśleń i część wie, czego dotyczyć będzie moja inicjatywa.
Mianowicie, gdzie jest exp? Gdzie jest kasa? Gdzie jest loot? Czyli to, co Munchkiny lubią najbardziej: wynagrodzenia za wykonane misje.
Z tego co zauważyłem, forum dzieli się się pod względem misji na dwa okresy – pojawiają się one spamowo, co 2-3 dni oraz czas jak teraz, gdzie mija miesiąc, dwa... i jeszcze nic się nie pojawiło. Jak mam zdobyć dobry power level, jeśli nie mam okazji do expienia?;_;
Drugi problem jest bardziej dla mnie krytyczny – generalnie, trochę nie jestem usatysfakcjonowany wynagrodzeniami. Żeby pokazać, w czym jest problem, posłużę się misją Donera. Zaczęła się ona 23 października 2013 roku. Skończyła się 26 lutego 2014 roku. Czyli trwała 4 miechy. Co za to otrzymaliśmy – po 18 PD i 15k golda... znaczy się, klejnotów.
Teraz powiedzmy, że chciałbym podnieść swoje szczęście na 3 lvl. To kosztuje 100 PD.  100/18=5,55. 5,55*4=20 miesięcy. Tyle potrzebowałbym miechów, żeby to zrobić. Oczywiście, w tym czasie nie mógłbym kupować żadnych spelli ani nic. Podobnie z kosztami – skoro przyzwoite itemy zaczynają się od 100k, to chyba jedyną możliwością ich zdobycia jest wzięcie pożyczki (sic!).
Dlatego moja inicjatywa – żeby były większe wynagrodzenia. Chcę POCZUĆ, jak rozwija się postać – na normalnych forach po pół roku grania osiągnęłoby się przyzwoity power level. Niech MG zwracają uwagę, ile trwała misja oraz na koszty spelli/umiejek/itemów. Chyba są tutaj znane podstawy matematyki, nie? Czy wszyscy są „humanistami”?>_<

/hack by Torashiro: Ewentualnie każcie Femowi dać mi moje 4 PD o.0 Inicjatywę Nevera zgodnie z tradycją możecie odrzucić, ale o tej nie zapomnijcie ^.^

Exp nie jest za czas trwania misji(ofc. za to liczony jest dodatkowy) ale też za osiągnięcia i wiele innych śmiesznych rzeczy nie zrozumiałych dla zwykłego śmiertelnika(albo zrozumiałych). W każdym razie nie wiem o jaką ci misje chodzi więc ci nawet nie powiedz dlaczego tak a nie inaczej, ale były misje na których dawałem graczom po nawet 2 albo i 3 razy więcej PD i klejnotów. Misje na których dawałem fanty i umiejki... czas misji się liczy, Neverze, ale to może 0.1 z 1.0 wagi oceny.

Chciałem tylko nadmienić, że zawsze możesz spróbować (bo nie obiecam Ci, że każdy od razu się zgodzi i ma na to czas) złapać jakiegoś MG i poprosić o poprowadzenie misji dla Ciebie przez niego. Tak w tym momencie mam np. z Kuro - nie mam zbyt dużo czasu obecnie, ale w sam raz by poprowadzić specjalnie dla niego misję. Da się? Da się.

Ale ok, spójrzmy na misję Doniaszke, tak a propos matematyki - wziąłem sobie na warsztat kilka ostatnio stworzonych przez Dona misji i co zobaczyłem? Ano to, że Don zapewnił fabułę dla 26 postaci. Nie twierdzę, że wszyscy z tego skorzystali i właśnie tyle osób na misjach jest, ale moim zdaniem to jest całkiem ładna i duża liczba. Teraz do tego dopiszmy innych MG, którzy też tworzą misje i wyjdzie na jeszcze więcej postaci. Oczywiście - zawsze znajdzie się ktoś, kto się akurat na daną misje nie załapie, tak bywa, niemniej trochę niedorzeczne jest stwierdzenie, że nie ma okazji do expienia, bo masa ludzi robi to w tym momencie, a chyba nikt nie wymaga od np. Dona tego, by zrobił jeszcze z miliard misji. I tak, ja jestem akurat "bezrobotny" poniekąd, ale mam ku temu kilka powodów, a jak zrobię co mam zrobić to i moja misja się pojawi dla kilku chętnych.

I TAK, WIEM, ŻE TO NIE JEST MAIN POINT TWOJEJ INICJATYWY, ale ponownie, odnoszę się do tej części, której widzę. Co do wynagrodzeń - z perspektywy gracza, nie MG - nigdy nie zdarzyło mi się na nie narzekać. Ba, zdarzyło mi się odwrotnie, być zdziwionym za ich wysokość. Ale mnie jest bardzo łatwo zadowolić (np. jabłkami), więc może się nie znam~

Ponoć za rozszerzanie okienka forum obrazkami przewidziane są nieprzyjemności, tak swoją droga xD. Ale sam obrazek ładny~! xD

Zacznę od końca. Podoba mi się /hack by Torashiro i popieram <3

A teraz na poważnie. Czy mam ja, jako gracz jakieś okazje do narzekania? Chyba poza momentem, gdy Fem chciał, by z misji tylko jeden wyszedł żywy zostawiając nam jednego fanta na trzech. Nie spodziewał się, że wszystkim będzie to obojętne. Teraz dalej, czy mam okazję do narzekania na PDki? Poza 4 PDkami, które są chyba moim znaczkiem rozpoznawczym już, i które prawie zakrztusiły Fema, to chyba też nie. Wszak po dwóch misjach i turnieju mam prawie na zaklęcie rangi A, tj. 60 PDków o ile mnie pamięć nie myli. A na mój rozum, jest to całkiem niezły czas.

W czym jednakże jest "problem"? W czasie postowania, co jednak jest czymś, co trudno unormować poprzez jakieś zalecenia czy coś. Bo nawet jeśli da się np. trzydniowy limit na post dla gracza, często narrator nie ma takiego limitu, a mu też może coś wypaść. Dlatego tempo misji powinno należeć do gracza/-y i narratora oraz między nimi ustalone jakieś tempo pisania. Tak jak np. zrobił to Don na mojej misji w Wiosce Bodrow i po przekroczeniu limitu po prostu wywalił większość graczy, którzy nie postowali. Tak więc wszystko to zależy od tej dwójki. Oczywiście, jeśli to narrator przedłuża, mimo iż w miarę aktywnie działa na forum to jakieś "wynagrodzenie" byłoby mile widziane, acz ja bym się nie obraził jakby go mi nie dali (acz bym się ucieszył jakby dali ^.^).

A teraz to, co jest obecnie, czyli totalny brak misji. Jak już się wypowiadali, można poprosić narratora, spoko. Ale chyba skoro od naprawdę sporego czasu nie było żadnej misji stworzonej bez potrzeby graczy, to niektórzy, zwłaszcza jak wcześniej nie wiedzieli o tym mogliby się poczuć urażeni. Wolę tego nie poruszać, bo jak Kiri wspomniał, każdemu narratorowi może coś wyjść, a to, że wszystkim wyszło lub mają już za dużo misji to już trudno i trzeba to przeboleć. Choć z mojego punktu widzenia miło byłoby widzieć, że coś jednak tam się dzieje. Jest to jednak moje odczucie i nie powinno się brać go pod uwagę w bezstronnej wypowiedzi.

Pyza, po pierwsze jakiś czas temu zmienił się "cennik". Zaklęcie rangi A kosztuje 45 PD teraz.

Ogólnie z misjami jest tak, że ja staram się trzymać trzech dni. Daję trzy dni na odpisanie graczom- sama ich przestrzegam. Oczywiście bywa różnie i nie zawsze jestem w stanie, ale staram się, żeby userzy nie czekali dłużej na post niżeli tydzień... Jeżeli chodzi o rozdawanie PD to nie uważam, żeby było jakieś krzywdzące. Teraz mówię jako user, nie MG (ponieważ jako MG rozdałam jak na razie 1PD, gdyż gościu mi z misji uciekł), więc nie będę tutaj komentować. Ale niezależnie od tego,  w jakiej misji nie brałam udziału, to wynagrodzenie mnie satysfakcjonowało. Jeżeli chcecie zarobić za jednym razem 50 PD to idźcie na misję BT, przeżyjcie ją i będzie okej. Ja jestem na forum rok, a moja najstarsza postać (czytaj Nori) dorobiła się trzech zaklęć łącznie wartych 25 PD i dwóch PWM, a na misjach się średnio udzielam, byłam na trzech jeżeli mnie pamięć nie myli.
A do MG zawsze można napisać z prośbą o wydarzenie fabularne, misję, cokolwiek. Oprócz Dona mamy 13 innych MG+ jednego sędzie (Zenek).

Zaklęcia A kosztuje 40 PD tak dla pełni jasności, a nie 45

Co do reszty raczej wolę się nie wypowiadać, bo jednak różnie to bywa i z mg też różnie jest, etc. soł każdy z osobna chyba wie jak to najlepiej wygląda. Jeden podoła 5 czy 10 misjom na raz, a dla innego 2 to już sporo.

Nori, dzięki za info, tak czy inaczej wciąż 4 PD xD Jakoś mnie się przestawiło.

Tak czy inaczej, mam wrażenie, że odchodzimy od głównego tematu, którym jednak nie jest to, że obecnie nie ma misji, a to, że chcemy więcej Expa, hajsu i lootu. Ponieważ nie mam nic teraz ciekawego do dodania w sprawie wynagrodzenia za misje etc.

Z mojej zaś własnej wnikliwości postanowiłem sobie sprawdzić, jak się ma wynagrodzenie za misje w stosunku do zaklęć i całej reszty. Pozwolę sobie to jakoś zaprezentować w formie tabelkowatej o.0

Poziom Misji	Wynagrodzenie (PD)	Koszt Zaklęcia (PD)	Ranga Zaklęcia	Umiejętności	Koszt Umiejętności (PD)
Łatwa	2-5	1	PWM	Poziom 1	20
Średnia/Normalna	6-15	5	D	Poziom 2	40
Trudna	16-30	10	C	Poziom 3	60
Bardzo Trudna	31-60	20	B	----------	----------
----------	----------	40	A	----------	----------
----------	----------	60	S	----------	----------
----------	----------	100	SS	----------	----------

Po prostej analizie, dochodzi się do wniosku, że ostatecznie wystarczy tak naprawdę wykonać 2 misje, by zdobyć zaklęcie na dowolnej randze lub rozwinąć odpowiedni poziom umiejętności. Oczywiście, można nie otrzymać "pełnego" wynagrodzenia za daną misję, nie znaczy to jednak, że należy się załamywać czy coś. Zostają wszak jeszcze różnego typu walki offtopowe oraz eventy, za które PDki można zdobyć. Do tego niektóre misje mają tzw. zmienny poziom trudności, a co za tym idzie, można otrzymać ich więcej. Tak czy inaczej dla większości graczy, maksymalny poziom zaklęcia na chwilę obecną to A, czyli minimum 3 misje Średnie, tak na oko. Jak dla mnie, znaczy to ni mniej ni więcej, że nie mam zbytnio na co narzekać, chyba, że wypadałoby uznać, że po dwóch Normalnych misjach mam mieć możliwość posiadania zaklęcia rangi A, to wtedy można byłoby zmienić rozdawanie PDków na np. 5-10;11-20;21-35;36-60, odpowiednio za łatwe, średnie, trudne i bardzo trudne misje, ale jak dla mnie, nie jest to jakąś przeszkodą.

Nie wypowiem się na temat kosztów sprzętu, gdyż tego jeszcze nie sprawdzałem, a więc byłbym niekompetentny w tejże wypowiedzi.

Niezupełnie, bo za misje trudna dostałem 8 expa, czyli połowę regulaminu. Czyli taki regulamin sobie można o pupę rozbić, bo w sumie nie wiadomo, od czego ta ocena zależy: ja np piszę bardziej fabularnie, pod styl i charakter każdej postaci, a nie "akcje specjalnie pod wynik" - pewnie to źle, choć nie wiem, na ile oceniane jest budowanie klimatu i staranie się w postach.

Zresztą, skoro jest minimum, to powinienem dostać minimum właśnie wtedy, jak schrzanię, jako nagrodę za ambicję i zmagania. A nie połowę minimum.

Kwestia zależy od czasu - moim zdaniem, mimo wszystko, powinno być to uwzględnione. Bo bez szansy, że tak powiem, na Takara Bost, to bardziej się opłaca zrobić 2-3 średnie a nawet łatwe (gdzie gracz nawet może poszaleć wykazaniem się i wytargować bonus), niż jedną cięższą, która nie dość że trwa dłużej, to jeszcze zostanie ukarany za hmmm niepodołanie wizji gm :)

Problem z misjami jest też czysto fabularny: nowy gracz nie wykona misji poprawnie, jak jest wrzucony w środek akcji, np ja do tej pory nie wiem co to jest MAK i czy byli oni na misji mi pomagać czy przeszkadzać, co to są kolorowe serca niczym wielkie żelki haribo, itp, itd, z van helsingową fabułą o wampirach podobnie. Ni ma żadnych wprowadzeń ani uwzględnień dla tych zamkniętych światów - a moim zdaniem każda misja powinna być robiona tak, by nawet zielony w fabule się w niej połapał i dostał niezbędne info dla danej misji.

Mój wynik, 17 w pół roku. To daje zaklęcie A lekko w ponad rok a nauczenie się umek rysuje się w perspektywach zniechęcających do liczenia. Czyli przez całe życie forum, moja postać będzie lamą aż do upadku :P

Tak więc, maluczkowie, odpowiadam wam, ponieważ jestem Turkiem i Munchkinem.
DT dobrze to ujął - tabela chyba służy jako porównanie, bo exp i tak różni się od tego, co ostatecznie otrzymujemy. Doner, czas mimo wszystko jest ważny - jeśli MG zwleka z odpisywaniem, chyba należy nam się jakieś zadośćuczynienie. Inaczej zarówno ja, jak i DT oraz wszyscy inni gracze, którzy nie są ściśle związani z zamkniętą grupą posiadaczy Takary Boost. Czas wbrew pozorom ma znaczenie - jesteście jeszcze młodzi, pełni entuzjazmu, będziecie w moim wieku, to nagle się to skończy. Kiriś, wiem że to zabrzmi pesymistycznie, ale nie wierzę, że takie mocne zaangażowanie może trwać wiecznie. Wszystko upada, nawet to forum. Czy to kwestia roku, dwóch czy pięciu - koniec jest zawsze z góry napisany. Dlatego myślę, że po roku czy dwóch osoba powinna osiągnąć bardzo przyzwoity poziom - tak przynajmniej wynika z dyskusji na moim panelu - po upływie tego okresu losy większości forum są niepewne.

Odpisy MG są także niepewne - podobnie jak ich wynagrodzenia. Jak powiedział DT, nie wiadomo, czy wejdzie się w ową wizję - więc czasem fail jest prawdopodobny, nawet jeśli odgrywa się swoją postać. Najgorsza jest sytuacja, jeśli MG się opier****, a i tak będzie fail, który prowadzi do komplikacji fabularnych - mówię o tobie, Fem ^^"' Gdyby to był porządny przedmiot, to zapewne rzucilibyśmy się na niego i zostałby jeden z żywych, a tak to musieliśmy się zadowolić pieniędzmi na zapałki >_< Och well, mam tylko nadzieję, że na tym forum jest możliwe osiągnięcie czegokolwiek. Rozumiem, że niektórym się to podoba, ale chyba powinno się uwzględnić tych bardziej ambitnych, którzy ssą w normalnym życiu i chcą osiągnąć sukces przynajmniej w fikcji (jak to powiedział W. Rz. na panelu RPGowym).

Takie krótkie zdanie na temat trudności misji - na łatwe misje nie opłaca się chodzić czasem jedynie z tego powodu, że będąc na niej, przegapi się okazję na trudniejsze, lecz bardziej wynagradzające. Niestety, łatwe misje mają również to do siebie, że rzadko są epic. One powinny trwać maks. 3 tygodnie, taki przerywnik od prawdziwej roboty >_<

Także to jest apel do was - wena nie trwa wiecznie. Nawet ty, Doner, w końcu stwierdzisz, że nie masz siły, nieważne jak bardzo jesteś entuzjastyczny. Po prostu nie można takich rzeczy wykluczyć. Chcę po prostu, aby można w miarę prosto i przyjemnie zdobywać expa, NIEZALEŻNIE od MG i NIEZALEŻNIE, czy gracz ma Takarę Boost.

PS: Także taka mała dygresja - moim zdaniem powinno się więcej zarabiać na fabule niż na OT. Teraz jest trochę porównywalnie, czasami nawet OT daje lepsze nagrody. Można dużo pisać o tym, jak fabuła jest ważna, jak granie jest ważne, jak pisanie 10-stronicowych postów jest fajne (a nie jest) - lecz nic tak nie poprawia nastroju jak zdrowy zastrzyk kasy i expa, po czym decydowanie się, na co go wydać >_< Chcę po prostu przestać być lamą - that's all. Na razie z DT minęło koło pół roku, a mamy niewiele, naprawdę niewiele PDków - naze?;_;

Ja byłem na innym forum FT (które upadło) gdzie generalnie gracz sobie decydował, m.in przez historię i charakter, jaką ma postać: mozna było zacząć od średniosilnej, typu Natsu, Gary, ale były też osoby, które specjalnie zakładały lamy potrzebujace pomocy (taka Wodospadowa Księżniczka np). Tak, nie każdy chce być półbogiem szastającym umka samotnik 2. Po prostu każdy gra jak lubi, jedni chcą epik przygody, drudzy nieco ironii i komizmu, trzeci lubią powodować nagłe zwroty akcji: czyli w sumie każdy pisze to, co najbardziej lubi w mandze, odzwierciedlając jej klimat.

Też nie czepiając się, solo przygody Dona i zachowanie postaci są typowo strong epic, a jakby nie pochwala gdy inni gracze prezentują taki styl, że chcą być silni, czy to fabularnie, czy poprzez mechanikę.

Jest nienapisanych dużo rzeczy, np. opisy bufów i debufów chciałbym, by były rozpisane tak jak zaklęcia ofensywne. Bo bez tego, mój deszczyk po prostu kapie, a nie debufuje obszar. Fake atak za pomocą pwm'ki nie działa, główna umka mająca nadawać styl magii i wyjątkowość postaci nie działa, main deduf za manę nie działa, a 1000 ograniczeń magii i umiejętności i tak nie czynią ani umki ani debufa silniejszym (a chyba tak to powinno być - coś za coś). Sama postać nie ma szans na umki, bo ma 34 expa rocznie zamiast 340 jak Takara, która sama nie potrafi wyjaśnić jak to możliwe. Fabularnie postać ma być lamą, posty ma pisać pod wynik a nie np zgodne z charakterem postaci. Z magią też podobnie: u jednego coś przechodzi spoko, a u innego nie przechodzi mimo narzucenia na sobie 100 ograniczeń i utrudnień. Bez sens. Generalnie, wszystko jest bez sensu, bo cała ta postać nie działa :P

Co do mnie: bo nie wypowiadałem się nigdy, a dużo sugeruję niedopatrzeń: GM'owałem na pewnym forum Bleach i miałem tam długośnego questa dla 2 grup przeciwnych sobie graczy, porównywalny tutaj do całego arta. Znam to od drugiej strony, jeśli chodzi o prowadzenie fabuł, walk, wynagradzania itp, a także czemu nowi gracze rezygnują, jak zakładają swoje KP i jak czerpią fun. Może nie jestem super matematycznie dokładny jak co niektórzy tutaj, jeśli chodzi np o znajomość medycyny czy fizyki, jednak nadrabiałem klimatycznością, robiąc intrygi i dużą psychologizacje każdej postaci.

Ludzie grają, żeby się bawić, a bycie lamą non stop nie bawi. Dax wspomniał, że da się załozyć dobrą postać na starcie, ale to trochę podchodzi pod dziwna losówkę: jednemu wybajerowana magia przejdzie innemu nie. Jednemu spele przejdą, inni jest skoszony tak, że cała postać jest do niczego. Jedni doztaną 20 expa, inni 200, jedni walną spela i koszą inni stracą więcej many i nic z tego. Randomizacja na maxa. Wiem, że nikt by po mnie czy Neverze nie płakał, jednak no, wkurzyć się można.

Ale nie każdemu na forum chyba zależy bo można lola odpalić i zachować status quo, nie przejmując się funem nowych ;)Przecie można z przyjaciółmi sobie popisać, po co przejmować się resztą :)

Never... 3 tygodnie na misje łatwą powiadasz?

tydzień ma 7 dni. Weźmy, że w poniedziałek jestpierwszy post. Czas jest do środy. MG odpisuje w czwartek. 1 kolejka. Czas do niedzieli, post w poniedziałek. 2 kolejka. Licząc średnio, taka misja miałaby zaledwie 6 kolejek... jak to ma się rozwinąć i być "epickie"?

Cytat :

Niezupełnie, bo za misje trudna dostałem 8 expa, czyli połowę regulaminu. Czyli taki regulamin sobie można o pupę rozbić, bo w sumie nie wiadomo, od czego ta ocena zależy: ja np piszę bardziej fabularnie, pod styl i charakter każdej postaci, a nie "akcje specjalnie pod wynik" - pewnie to źle, choć nie wiem, na ile oceniane jest budowanie klimatu i staranie się w postach.

Zresztą, skoro jest minimum, to powinienem dostać minimum właśnie wtedy, jak schrzanię, jako nagrodę za ambicję i zmagania. A nie połowę minimum.

Odgrywanie postaci jest bardzo ważne i uwierz mi że jest brane pod uwagę. Nie mniej! 31-60 odnosi się do wynagrodzenia za wykonaną misję. Jak zawalisz misję w pierwszym poście, też spodziewasz się 31 PD? Minimalna ilość ZAWSZE wynosi 0. To ile PD uzyskasz, zależy od wielu czynników. Czasu prowadzenia misji, odgrywania postaci, ale także, od wykonywania questa tudzież robienia innych rzeczy pobocznych. Ty na misji nie robiłeś nic, oprócz odgrywania postaci, w zasadzie, za to też dostałeś PD. Ale za co poza tym miałem ci dać? Za uszkodzenie samego siebie? Ambicja i zmagania, nie są powodem do dawania PD.

Cytat :

Problem z misjami jest też czysto fabularny: nowy gracz nie wykona misji poprawnie, jak jest wrzucony w środek akcji, np ja do tej pory nie wiem co to jest MAK i czy byli oni na misji mi pomagać czy przeszkadzać, co to są kolorowe serca niczym wielkie żelki haribo, itp, itd, z van helsingową fabułą o wampirach podobnie. Ni ma żadnych wprowadzeń ani uwzględnień dla tych zamkniętych światów - a moim zdaniem każda misja powinna być robiona tak, by nawet zielony w fabule się w niej połapał i dostał niezbędne info dla danej misji.

Po primo, wszelkie informacje na temat tych misji znajdują się w skrócie fabuły. Pewnie jakieś braki są, ale ogół informacji znajdziesz. A brak wiedzy postaci, nie dotyczy tylko nowych. W gruncie rzeczy, większość graczy nie wie nic, chyba że była na poprzednich misjach a nawet wtedy - wie bardzo mało. Wszelkie informacje których NPC CHCĄ wam udzielić, udzielą. A misje da się wykonać, bez wiedzy z poprzednich misji, ot, jest trudniej. Zresztą sam tak prawisz o odgrywaniu, a sądzisz że NPC, się odgrywać nie powinno? Nie dziw się więc że mówią wam tyle, ile uważają za stosowne powiedzieć.

Cytat :

Odpisy MG są także niepewne - podobnie jak ich wynagrodzenia. Jak powiedział DT, nie wiadomo, czy wejdzie się w ową wizję - więc czasem fail jest prawdopodobny, nawet jeśli odgrywa się swoją postać. Najgorsza jest sytuacja, jeśli MG się opier****, a i tak będzie fail, który prowadzi do komplikacji fabularnych - mówię o tobie, Fem ^^"' Gdyby to był porządny przedmiot, to zapewne rzucilibyśmy się na niego i zostałby jeden z żywych, a tak to musieliśmy się zadowolić pieniędzmi na zapałki >_< Och well, mam tylko nadzieję, że na tym forum jest możliwe osiągnięcie czegokolwiek. Rozumiem, że niektórym się to podoba, ale chyba powinno się uwzględnić tych bardziej ambitnych, którzy ssą w normalnym życiu i chcą osiągnąć sukces przynajmniej w fikcji (jak to powiedział W. Rz. na panelu RPGowym).

Oczywiście za opierdzielanie się MG, powinien być dodatkowy exp... ale nie licz na wiele, wszak to jedynie Exp za czekanie. A nie za samą misję.

Cytat :

Ja byłem na innym forum FT (które upadło) gdzie generalnie gracz sobie decydował, m.in przez historię i charakter, jaką ma postać: mozna było zacząć od średniosilnej, typu Natsu, Gary, ale były też osoby, które specjalnie zakładały lamy potrzebujace pomocy (taka Wodospadowa Księżniczka np). Tak, nie każdy chce być półbogiem szastającym umka samotnik 2. Po prostu każdy gra jak lubi, jedni chcą epik przygody, drudzy nieco ironii i komizmu, trzeci lubią powodować nagłe zwroty akcji: czyli w sumie każdy pisze to, co najbardziej lubi w mandze, odzwierciedlając jej klimat.

Też nie czepiając się, solo przygody Dona i zachowanie postaci są typowo strong epic, a jakby nie pochwala gdy inni gracze prezentują taki styl, że chcą być silni, czy to fabularnie, czy poprzez mechanikę.

Możesz mi wyjaśnić dlaczego nie pochwalam graczy prezentujących taki styl? Jak dla mnie jak ktoś odgrywa epic koksa, to proszę bardzo, niech odgrywa. Ale! Niech liczy się z konsekwencjami. Ja się liczę, a ty? Poza tym nawet odgrywanie epic strong koksa, nie wyklucza posiadania mózgu albo chociaż INSTYNKTU SAMOZACHOWAWCZEGO. A jeśli postać tego nie posiada... cóż, też się musi liczyć z konsekwencjami. Graj kim chcesz, ale nie licz z tego tytułu na specjalne traktowanie. Choć za odgrywanie postaci, zwłaszcza trudnej w prowadzeniu, zawsze znajdą się dodatkowe profity.

Cytat :

Jest nienapisanych dużo rzeczy, np. opisy bufów i debufów chciałbym, by były rozpisane tak jak zaklęcia ofensywne. Bo bez tego, mój deszczyk po prostu kapie, a nie debufuje obszar. Fake atak za pomocą pwm'ki nie działa, główna umka mająca nadawać styl magii i wyjątkowość postaci nie działa, main deduf za manę nie działa, a 1000 ograniczeń magii i umiejętności i tak nie czynią ani umki ani debufa silniejszym (a chyba tak to powinno być - coś za coś). Sama postać nie ma szans na umki, bo ma 34 expa rocznie zamiast 340 jak Takara, która sama nie potrafi wyjaśnić jak to możliwe. Fabularnie postać ma być lamą, posty ma pisać pod wynik a nie np zgodne z charakterem postaci. Z magią też podobnie: u jednego coś przechodzi spoko, a u innego nie przechodzi mimo narzucenia na sobie 100 ograniczeń i utrudnień. Bez sens. Generalnie, wszystko jest bez sensu, bo cała ta postać nie działa Razz

Rozpisałem. Odrzucono bo... nie pamiętam. Chyba za duży nerf? Nie potrzebne? To było dawno a mi się nie chce sprawdzać

W każdym razie chcecie więcej Expa... za co? Już nie dawno i tak wszystko staniało, więc potrzeba tego expa mniej, niż onegdaj.

wam by się przydało na Bleachwordzie pograć, ludzie po 5 latach dopiero oficera mają, a nikt nie płacze. :D

> Kiriś, wiem że to zabrzmi pesymistycznie, ale nie wierzę, że takie mocne zaangażowanie może trwać wiecznie. Wszystko upada, nawet to forum.

Mam pełną tego świadomość, ale tak szczerze mówiąc co z tego? Tak samo upadają firmy czy inne organizacje, ale zamiast myśleć o tym, co trzeba zrobić a czego nie warto bo coś zaraz przestanie istnieć, lepiej jest się skupić na tym co zrobić by przedłużyć życie danego tworu. W ogóle Nev, nie zrozum mnie źle ani ktokolwiek inny będącej w innej sytuacji, ale... czy przypadkiem nie łatwiej byłoby Ci znaleźć inne forum, na którym przyrost expa byłby szybszy, a poziom łatwiejszy do ogarnięcia? Nie to żebym Ci pokazywał Ci drzwi czy coś w ten deseń, broń Boże, ale po prostu to forum ma taki, a nie inny profil, dodatkowo już nieco poluzowany choćby tym, że ceny zaklęć zostały obniżone. Po prostu ludzie tu grają i liczą się z tym, że trochę (xD) czasu zajmie im zdobycie naprawdę wysokiego poziomu czy zdobycia siły, z którą każdy musiałby się liczyć.

Osobista moja refleksja jest taka dodatkowo, że to forum jest jednak bardziej nastawione na rozwój fabularny postaci. Wiesz co mnie przytrzymało przy tym forum, poza fantastycznymi ludźmi rzecz jasna, spowodowało, że wciąż tu jestem? To, że MG wziął i zaproponował mojej postaci fabularny rozwój. To, że mnie wciągnął w fabułę i mnie przy niej utrzymał. Nie to, że szybko zdobyłem mega miecz +1000 do ciachania żeberek czy 5.000 expa i drugą magię, ale właśnie fabuła. Kwestia dyskusyjna - rzecz jasna - czy komuś się podoba, czy nie, mówię tylko o swojej sytuacji. Chodzi mi o to, że Ty twierdzisz, że ludzie oczekują wysokich nagród i szybszego rozwoju - spoko. Tyle, że ludzie tu grają już jakiś czas i w sumie nigdy większych buntów o problemy z napływem expu nie było. Być może wszyscy milczą w tej kwestii i boją się powiedzieć cokolwiek na ten temat (poza Tobą, tyle, że Ty się czepiasz wszystkiego, więc to inna kwestia xD), ale być może po prostu im to... pasuje? W przeciwieństwie do Ciebie ja nie zamierzam rzucać jakimiś radykalnymi stwierdzeniami, a powiem po prostu, że mi ten system powolnego rozwijania się pasuje. Ba, łatwiej bym był skłonny rzucić to forum gdybym wiedział, że co drugi gracz lata z tysiącem zaklęć, a co trzeci ma rangę S. Dla mnie to byłoby równoznaczne z nudą.

Plus to co mówi Snow to dla mnie <3.

A I TAK SWOJĄ DROGĄ:

> solo przygody Dona

Umarłem ze śmiechu. Bo Don nie żyje. Taki był strong, taki epic, taki hardy. A teraz nie żyje. Nie śmieję się bynajmniej ze śmierci Dona, tylko z tego jak fajnie kontekstowo to narzekanie zabrzmiało biorąc pod uwagę koniec tej postaci.

Miałam pisać gdzie indziej ale jedna rzecz mnie ruszyła. Mianowicie:
"Sama postać nie ma szans na umki, bo ma 34 expa rocznie zamiast 340 jak Takara, która sama nie potrafi wyjaśnić jak to możliwe."
Okej! Przyznaje się bez bicia! Nie jestem w stanie powiedzieć, za co mam każdy jeden pd. Co najwyżej mogę oszacować na oko wiedząc mniej więcej ile za co CHYBA dostałam. Ale jest pewien powód, dlaczego nie wiem (i to nie jest dopisywanie sobie na boku pd, tylko dzieci grają na kodach) a jest nim mianowicie to, że... Nawet tego nie śledzę. Nie patrzę co za co właściwie dostaję. Początkowo fakt, chciałam pd. Dużo pd! Miałam chyba 120 do uzbierania, aż w końcu o tym zapomniałam. Poważnie. A potem taki zonk "o, koniec misji/eventu... o, pd mam..." i jak dobrze pamiętam było to na Inkwizycji. Tyle, że nie chodziłam tam nie dla pd, nie zawsze "maaaamo, bo ja kcę iść" (nie mówię, że Inkwizycja była zła. Była epic. Tylko czasami człowiek chciał sobie zrobić przerwę od mordobicia na więcej jak miesiąc [wbrew pozorom przy walce, trza używać mózgu... a to męczy @__@]) a chodziłam tam dlatego, ze... Taką mam postać. Suprajs~! Jak ktoś jest zły i jeszcze zalazł jej za skórę (pozdro, Rin <3) to pójdzie tam nawet jak ja osobiście wolałabym sobie odpuścić (w Koh miałam zagwozdkę. Obstawiałam, że zginę. Wszystkie hardy zawaliłam ale poszłam. Lepiej żeby ewentualnie zginęła za to, jaka jest niż żyła i zupełnie nie była Tasią.) Baltazar jak dla mnie to bajka Nany, Fina, Reny i reszty ekipy. Osobiście nie chciałabym mieć z Baltkiem nic wspólnego ALE skoro Taśka ma o nim wyrobione zdanie takie, że należy to ubić, to choćbym nie wiem jak chciała trzymać się do tego arcu z daleka i tak zrobi swoje. Bo jest Tasią.
Do czego zmierzam - exp mi od razu naszedł, jak przestałam o nim myśleć. Może zamiast liczyć skrupulatnie pd za każdą misję skupcie się na odgrywaniu postaci?
(ok, dobra, farmiłam w lipcu na ot. Tyle, że wyfarmiłam w 2 miechy 30pd (może trochę mniej). W 3 miechy zrobiłam Koh i dostałam 150% tyle i miałam zapewnioną epic fabułę)

Druga sprawa - loot i gold
Osobiście jak gram, to tylko mam problem z goldem tak właściwie. Obecnie wiszę 100k. Ale wiszę tą kasę w sumie z własnego wyboru. Z jednego normala potrafię "wycisnąć" 25k. Z harda nie wiem, wszystkie mam failed. Ale znowu z bt potrafię wyciągnąć aż 3/4 winnej kwoty. Da się? Da. Ofc nie każdy musi się pchac na bt. Easy i normale dalej istnieją. Trwają za długo? Spróbuj je robić solo albo z osobą, która szybko odpisuje. Dalej nie ok? Poszukajcie mg, który ma czas i wenę by szybko odpisywać. To jak komuś się śpieszy do ewangelionów i 200pd. Ja osobiście nie ukrywam, że na samej fabule w półtora roku zarobiłam ponad 100pd. Odjęłam OT za które mam kolejne 100 i 60pd na start.

A, i jeszcze coś też autorstwa Deszczowego:
"Mój wynik, 17 w pół roku. To daje zaklęcie A lekko w ponad rok a nauczenie się umek rysuje się w perspektywach zniechęcających do liczenia. Czyli przez całe życie forum, moja postać będzie lamą aż do upadku Razz."
MÓJ DROGI, UKOCHANY, WIELEBNY DESZCZOWY! 17pd? Ok. Teraz mi tylko powiedz, na jakich misjach? Trudne? Ja za mojego pierwszego harda dostałam 5pd. Jeżeli na takich ci nie idzie, idź na normale. Nie powinny trwać wybitnie długo, ale spokojnie 25 za jednego zgarniesz. Jeżeli wolisz jednak misje trudniejsze, gdzie trzeba myśleć ale wiesz, że może ci się nie udac, nie masz skilla czy coś - nie myśl o pd. Zacznij o nim myśleć, kiedy zaczniesz się odnajdywać na tym poziomie, albo jak mówię - są normale. I są easy misje. W miesiąc raczej da się zrobić, zawsze 10 pd się zgarnie. W rok zarobi się 120pd. Zawsze jakaś alternatywa.

Wracajac jeszcze do golda. Fakt! Powinnam to poprzeć! Patrzę na projekt mojej postaci i powinnam walczyć o to, by koszty w sklepach były niższe. Ale nie zrobię tego i to z dwóch powodów:
a) robienie systemu pod siebie nie jest ok
b) osobiście będę miała większy fun jak ceny będą takie a katana nie będzie za 5 klejnotów na półce. Gdzie później to "Wow! Wreszcie mam na ten uber hiper mega epic osom... nie wiem... ŻELAZNĄ KACZKĘ MANDARYNKĘ!" Ta nazwa wygrywa internety, serio...

Słowem podsumowania - jak dla mnie jest ok. Pd wolałabym, żeby nie było tykane. Co do lootu i kasy mi pasuje, jak jest, ale za zmiany nie pogryzę jeżeli będą to niewielkie zmiany. Bo wiadomo - mi może pasować, ale nie sama Tasia jest na forum.