HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Plaża w Hosence - Page 5




 

Share
 

 Plaża w Hosence

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Next
AutorWiadomość
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptySob Wrz 01 2012, 14:26

First topic message reminder :

Hosenka ... kurort słynący w całym Fiore z licznych miejsc do odpoczynku. Jednym z nich jest właśnie olbrzymia plaża położona nad błękitnym i czystym morzem. Plaża jest własnością urzędu miejskiego w Hosence więc oczywiście władze zadbały nie tylko o porządek, liczne ławki, ratowników, ale również o ochronę zbierającą za wejście na plażę odpowiednią opłatę w wysokości 50 klejnotów. Mimo tego jednak na plaży jest mnóstwo turystów, którzy dla warunków tutaj panujących i gwarantowanej dobrej pogody są w stanie zapłacić tą wysoką cenę. Piasek jest tutaj zwykle ciepły i złocisty, a morze przyjemnie chłodzące skórę. Obok plaży znajduje się kilka sklepów z pamiątkami, strojami kąpielowymi i innymi podobnymi przedmiotami. Oddzielone są one od plaży asfaltową uliczką, po której często jeżdżą ludzie na rolkach, deskorolkach czy lacrymoskuterach [skuterach posiadających lacrymę jako napęd. Użytkownik przekazuje lacrymie część swojej magicznej mocy, a ona napędza silnik skutera].
---

Tak więc Asthor uciekł z mokrego, nieprzyjemnego lochu i gdzie się udał na sam początek [oczywiście po tym jak ukradł ubranie z bazarku i wziął prysznic w pierwszej fontannie] ? Oczywiście na wszystkim znane w Fiore wybrzeże w Hosence. Liczył, że może tam znajdzie informacje o swojej zaginionej kilkanaście lat temu siostrzyczce. No i może przy okazji popodziwia kobiety w skąpych kąpielowych strojach... no ale to tylko przy okazji przecież : P. tak czy inaczej przeszedł przez jakąś belkę od strony lasu, gdzie nie można było wchodzić na plażę, aby nie płacić za wejście, a następnie udał się na centralną część plaży. Teraz no w zasadzie przechadzał się po plaży i obserwował szukając ofiary.. znaczy się osoby do której można by zagadać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053

AutorWiadomość
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyNie Sty 27 2013, 17:02

- Koteczeeek mówi.. To niech Pan kot powie, jak ma na imię - powiedziała uradowana dziewczynka.. Jak ona lubiła koteczki.. One są takie mruuuczasne, a ta dziewoja się nie zna! .. Zignorowała koteczka, to jest takie nieładne.. To jest .. Wykroczenie przeciwko światu.. Żeby to koteczka zignorować..
Koteczka!
A koteczki są takie kawaii, moe no i w ogóle mruuczaśne i nyaczaśne.. Taki awww.
- To, że się nie znamy nie jest złe chyba, nie? Przecież możemy się poznać.. Tylko otwórz się na świat, ludzi.. To wtedy będzie dobrze no, a jak! Dużo ludzi się kryję i chowa się w cieniu, a tak nie można, o nie. Tacy ludzie w tym pięknym świecie nie poradzą sobie ważne jest by mieć werwę do tego, co się robi i do tego wiarę, że wszystko może się udać! Wtedy jest wszystko możliwe..
Powiedziała entuzjastycznie dalej, drapiąc mruuuczasnego kiciaka. Koteczki, koteczek, jak blondynka kochała te wszystkie kociaki.. Chyba Kaloszek znalazła sobie fajnych towarzysz.. No przynajmniej jednego..
- A koteczek chciałaby mieć rybkę?
Koteczki lubią rybki, a Carocia o tym wszystkim wiedziała, więc spytała koteczka, co by nie chciałaby mieć rybki..
- Mam na imię Caroline, ale mów mi po prostu Caro - powiedziała z promiennym uśmiechem i podrapała kotka po główce - Nie bój się go głaskać.. Chyba bardzo lubisz pieszczoty, co?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Nero


Nero


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Po-LAN-d

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyNie Sty 27 2013, 17:58

Po krótkim przeanalizowaniu sytuacji w jakiej się znalazł Nero doszedł do pewnego całkiem ciekawego wniosku. Nie powinien się w ogóle odzywać, bo entuzjazm blondynki wzrósł chyba trzykrotnie. Swoją drogą, całkiem logiczne, nie często widzi się (a raczej słyszy) gadającego kota, do tego tak przystojnego i eleganckiego.
No, ale nie ma co popadać w samozachwyt, trzeba podtrzymywać rozmowę jak kulturalny czł... kot.
Tylko jak to zrobić, kiedy nie dość, że odbiera się pieszczoty od jednej dziewczyny (później okazało się, że ma na imię Caroline), to jeszcze druga, postanowiła się przyłączyć. Pół biedy, jakby miała choć trochę wyczucia, a przynajmniej radości. Nie, rudzielec musiał znosić szturchanie milczącej dziewczyny.
- Wolałbym nie, w sumie pierwszy raz was widzę na oczy. Odparł, starając się, żeby nie zabrzmiało to niegrzecznie. Nie chciał, żeby się obraziły, bo w sumie drapanie za uszami to fajny dodatek do błogiego lenistwa.
- Rybka? No tak, znowu wyszedł z niego brak godności. Ale czy to jego wina, że na myśl o dobrze przyrządzonej rybce uszy same się podnosiły a do ust sączyła się ślinka? Nie jego wina, że potrafił docenić dobrą kuchnię.
Zaczął mruczeć jeszcze głośniej, a czerwone oczy rozbłysły. W końcu rybki się nie odmawia.
Powrót do góry Go down
Anna


Anna


Liczba postów : 41
Dołączył/a : 05/01/2013

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyPon Sty 28 2013, 19:58

Więc jednak Anna, się nie przesłyszała, kotek mówił. Jak widać nawet niektóre koto-podobne istoty potrafią to do czego rudowłosa nie jest zdolna. Auć. Mniejsza jednak o to, bo w tej chwili nasza czarodziejka była bardziej niż kotem, którego na jego szczęście przestała zaczepiać, zaobserwowana blondyną, której sposób myślenia był dla Ann po prostu... niespotykany. Jak widać, nie wszyscy na świecie są tak pesymistyczni jak nasza bohaterka, która znowu zaczęła coś tam sobie pisać na swym bloku, by po chwili pokazać te wszystkie niezdarne złączane literki, tworzące zdania Caroline i koteczkowi, skoro potrafi mówić, to może i na czytaniu się zna. Tak właściwie, ciekawe ile zna języków.
„Otworzyć? Otwarcie się na ludzi powoduje tylko... ból. Nie chcę więcej bólu. Jestem Anna. Jak widzisz, różnimy się, Caro. Tak... myślę. Mogę... potrzymać Pana kota?”[/color] Taką oto treść zawierał blok Gdy już dziewczyna była pewna, ze wszyscy jej wiadomość przeczytali, spojrzała na swych rozmówców. Lata minęły odkąd miała na rekach jakiegoś zwierzaczka, w ośrodku nie było niczego co przypominało by zwykłe życie...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t562-konto-anny https://ftpm.forumpolish.com/t512-anna
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyPon Sty 28 2013, 21:42

- To co koteczku, że nas nie znasz.. Własnie się przestawiłyśmy, a jak nie zdradzisz mi swojego imienia to nie dam Ci rybki.. A wiem, że na pewno masz jakieś ładne imię.
No i nasza Carusia spojrzała na Anncię, a ona co? Wzięła kotka na łapki i usadowiła go na kolankach.. Czyżby zdała sobie sprawę z tego jakie kotki są słodkie? Duży krok naprzód. Good job bro~
- Hmm? Czemu nic nie mówisz? Ech, spokojnie.. Na mnie się możesz otworzyć.. Nie skrzywdzę Cię, wręcz przeciwnie.. Lubię pomagać innym.
No bez przesady.. Caroszek nikogo nie będzie ranił, jeżeli to niepotrzebne.. Jest magiem.. Ale nikogo nie skrzywdzi. Ona taka ie jest nie będzie, bo to Kaloszek! Bez powodu ludzie nie krzywdzimy.. Ale powodem może być no choćby zjedzenie sernika.
- Wiesz co? Lepiej mów, bo masz strasznie fajny głosik.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Nero


Nero


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Po-LAN-d

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyPon Sty 28 2013, 22:46

Nikt nie jest doskonały, Nero doskonale zdawał sobie z tego sprawę. Nigdy nie zaryzykowałby stwierdzenia, że jest doskonały, więc bardzo możliwe, że był przy okazji gburem. Z drugiej strony, może on był zupełnie normalny, a Caroline była osobą zbyt entuzjastyczną i przyjacielską. Trzeba by stać z boku, żeby móc to oceniać.
Fakt faktem, że chyba nie uda mu się zachować anonimowości w obliczu tych dwóch. Tak, dwóch, bo rudowłosa chyba pozbyła się w przeciągu dosłownie minuty swojej niechęci do zwierząt. I nawet zachowała się bardzo grzecznie, poprosiła o zgodę i w ogóle.
No, a blondynka przeszła od bycia miłą do szantażu. Że niby rudzielec nie dostanie rybki, jeśli się nie przedstawi? To powinno być zakazane przez jakąś konwencję - szantaż braci mniejszych, w tym wypadku kota. Niezwykle inteligentnego i magicznego, ale kota.
- Niech będzie... jestem Nero. Wymruczał cicho dając się drapać po główce. Po chwili wstał i przeniósł się na kolana drugiej z dziewczyn. W sumie, bycie w centrum uwagi nie jest takie złe, a może załatwi sobie więcej niż jedną rybkę.
Żeby nikt nie nabrał złudnych przekonań, Nero może i daje się drapać, głaskać i miziać, ale na pewno nie będzie przymilny. Inną rzeczą jest pasywne przyjmowanie pieszczot, a czym innym interakcja z ludźmi i innymi istotami ożywionymi.
Powrót do góry Go down
Anna


Anna


Liczba postów : 41
Dołączył/a : 05/01/2013

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptySro Sty 30 2013, 14:12

Nie to, żeby Anna zmieniła się z pożeracza kotów i ich miłośniczkę, nigdy nie była, ani zapewne nie będzie, żadnym z tych typów ludzi. Ot po prostu pod wpływem blondyneczki i rudowłosa zachciała pogłaskać kocura. Zwykła dziecięca zachcianka, tak to chyba można by nazwać. Jeśli więc Nero pozwoli to przez kilka chwil go Anka pogłaska.
"Nie potrafię mówić. Zawdzięczam to głownie ludziom, na których się otworzyłam. Pogodziłam się już z tym. Ważne, że karty mnie słyszą, nawet gdy nic nie mówię, to wystarcza. W przeciwieństwie to ludzi, ich uczucia są stałe, nie ukrywają ich, nawet jeśli są złe. W przeciwieństwie do ludzkości, są.. szczere. Caro... czy ty jesteś szczera?Dlaczego pomaganie innym miało by sprawiać ci radość. Jesteś Arkaną Kapłanki?" - Jak widać tym razem naprawdę się rozpisała, czyżby była to zasługa Caroline? Możliwe.

/wybaczcie jakość postu, trochu się dziś spieszę.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t562-konto-anny https://ftpm.forumpolish.com/t512-anna
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyCzw Sty 31 2013, 11:50

- Masz bardzo ładne imię Nero.
Mrrauczaśny kotek zwał się Nero, a jego imię było bardzo ładne. Bynajmniej dziewczynie się spodobało. Ale w sumie dużo rzeczy słodkich, niesłodkich, mruczaśnych się jej podoba, ale co tam. Najchętniej wzięłaby znowu koteczka, ale nie weźmie go teraz dziewczynie.. Tak więc wstała po swoją torbę, a z niej wzięła maskotkę, którą ożywiła. Pluszak ożywiony już wcale nie był pluszakiem, a blondynka mogła go spokojnie głaskać..
- Potrafisz mówić.. Niedawno mówiłaś. Skoro się otworzyłaś na nich to możesz też spróbować otworzyć się na mnie.. Ja Ci nic nie zrobię nie martw się. Moje uczucia względem osób się nie zmieniają.. Nawet przedmioty potrafią kochać. Ja? Ja jestem szczera. Pomaganie innym przysparza mi radość, dlatego, że hm.. Lubię patrzeć, jak ktoś się uśmiecha. Nie jestem Arkaną Kapłanki .. Ale zawsze lubiłam pomagać.

// nie mam sił >.> po szkole jak będą odpisy postaram z siebie coś więcej wykrzesać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Nero


Nero


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Po-LAN-d

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyCzw Sty 31 2013, 18:26

Leniwemu kotu, mimo wyraźnego braku wprawy, pieszczoty rudowłosej sprawiały przyjemność. Tak to już jest, jak się nie wymaga za wiele od życia, ma praktycznie same blaski. Pod wpływem jej szczupłych dłoni rudy kłębek sierści podświadomie zaczął mruczeć, na szczęście tylko na ułamek sekundy. Dzisiejszego dnia był trochę nieswój, więc wyrwało mu się parę typowo kocich pomrukiwań.
- Dziękuję. Odparł, słysząc komplement Caroline. No cóż, zazwyczaj niezbyt interesowało go, jakie zdanie na jego temat mają inne osoby, ale czemu ma być głuchym na miłe słowa?
W międzyczasie rudowłosa cały czas prowadziła pisany dialog z Caro. No cóż, pewnie gdybym się uparł odczytałbym, ale nie szło mi to tak dobrze, biorąc dodatkowo pod uwagę prędkość, z jaką pisała.
Po chwili przypomniał coś sobie i wyciągnął łapkę, szturchając blondynkę.
- Nie chciałbym, no wiesz, wyjść na zachłannego, albo łakomego, ale... Co z tą obiecaną rybką? Powiedział, szkląc oczka i uśmiechając się, nieco obłudnie, ale zawsze. Nie, nie był zachłanny, po prostu miał ochotę na rybkę. A że zawsze? Nikt nie jest doskonały.
Tutaj dokonał się jeszcze jeden zaskakujący moment. Otóż blondynka wyciągnęła pluszaka i go ożywiła. Ciężko mnie zaskoczyć, ale to chyba jakieś czary?
Powrót do góry Go down
Anna


Anna


Liczba postów : 41
Dołączył/a : 05/01/2013

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyPon Lut 04 2013, 14:49

(Wybaczcie, przez sobotę i niedzielę niezbyt miałem czas...)

Anna wysłuchała uważnie wszystkiego co Caro miała do powiedzenia i tak właściwie nie wiedziała co ma myśleć. Jak to mówiła? Może blondasek ma problemy z słuchem? Kto wie, w każdym razie rudowłosa postanowiła jeszcze przez chwilę kontynuować temat, dlatego zaprzestając już całkowicie głaskania kota, zabrała się za pisanie.
"Nie potrafię. Jednak, zostawmy już to. Mówisz, ze nie jesteś Arkaną Kapłanki... dziwne, karty twierdzą coś innego. Cóż.. zdarza się, że człek jest uosobieniem większej ilości Arkan. Nero-kun, jest natomiast Arkaną Głupca, tak jak niegdyś ja. Zazdroszczę. Czy chcecie wiedzieć więcej na temat kart i samych siebie?" Tym razem dziewczyna również się rozpisała, jak widać przyzwyczaiła się już do nowo poznanych... "ludzi" po chwili jej wieczna ciszę przerwał pewien dźwięk, burczenie w brzuchu mianowicie... dość donośne.
"Pora... jeść."
Napisała krótko Ann, po czym gwałtownie podniosła się z ławki i spojrzała na ocean i znów zaczęła coś tam bazgrolić w swym zeszycie.
"Myślicie, że da się tu coś złowić?"
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t562-konto-anny https://ftpm.forumpolish.com/t512-anna
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyPon Lut 04 2013, 21:27

- Emm... W sumie chętnie bym się dowiedziała czegoś o sobie.. W sumie czemu nie. Dowiem się przynajmniej, co to jest Kapłanka Arkany, tak? - powiedziała melodycznym tonem.. W sumie ciekawiło ją to.. Nie miała jakieś specjalnie zdziwionej twarzy, ale cóż zawsze coś. Razem z jej koleżanką wstała, a swojego zwierzaczka nosiła na swoich łapakach.. Kochana mała maskotka, nie jest zła. Anna się przyzwyczaiła do Caroci? W sumie ona na to nie zwróciła większej uwagi.. Ludzie po prostu przy niej za zwyczaj mają słowotok.
- Hmm.. Może teraz pójdźmy.. Eee.. Wątpię żebyśmy mogli tutaj złowić ryby, wiesz Anno? Ale za to sadzę iż trzeba będzie się przejść do jakiejś restauracji.
Westchnęła.. No cóż. Dobrze, że tutaj przyszła.. Poznała już troszkę interesujący ludzi na całe szczęście będzie miała z kim rozmawiać przynajmniej przez jakiś czas.
- Kotku spokojnie dostaniesz rybkę.. Może chcesz łososia?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Nero


Nero


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Po-LAN-d

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptySro Lut 06 2013, 19:13

Nero nie bardzo interesował się rozmową pomiędzy dziewczynami. Przede wszystkim nie lubił podsłuchiwać cudzych rozmów, jeśli nie było mowy o nim. Lub o Biance. Bardziej zainteresował go fakt, że rudowłosa przestała go głaskać. Chociaż nie, nie zainteresował. Dużo lepszym słowem byłoby oburzył. No bo jak to? Leży sobie kot, biorą go na kolana to niech coś ma z tego, w końcu jak się bierze jakąś odpowiedzialność na barki (tutaj na kolana) trzeba ponosić konsekwencje, czyż nie?
Kot postanowił tymczasowo nie zmieniać pozycji, w końcu na kolankach dziewczyny, która wciąż się nie przedstawiła nie było wcale tak źle. Fakt, że nie tak przyjemnie jak u Caro, ale da się przeżyć.
Kątem oka zerknął na zapisaną przez swoje żywe łóżeczko kartkę. W sumie nie było tam nic ciekawego, oprócz czterech słów "Nero jest (...) Arkaną Głupca". Czym niby jest ta Arkana i jaka ona ma odniesienie do rudzielca?
- Hej, koleżanko, nic do Ciebie nie mam, więc nie przyrównuj mnie do żadnych kretynów, ok? Rzucił gniewnie, choć jeszcze nie wyprostował się i nie wysunął pazurków. Bo niby po co? Tak to przynajmniej poleży sobie jeszcze trochę. Jak taki Shere Khan.
Ale na szczęście Caroś podrzuciła temat restauracji. Tak, te słowa bardzo mu się spodobały. Szczególnie, że blondwłosa instynktownie wyczuła, co będzie najlepsze.
- Łosoś zawsze i wszędzie! Odparł, zeskakując z kolan rudowłosej i stając przy ławce.
- To co, idziemy?
Powrót do góry Go down
Anna


Anna


Liczba postów : 41
Dołączył/a : 05/01/2013

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyPią Lut 08 2013, 17:24

Cóż, rudowłosa naprawdę planowała złowić ryby gołymi rękami, jak dobrze, że Caro, wpadła na rozsądniejszy pomysł. Choć gdy Ann usłyszała, propozycję blondyny poczuła się dość... głupio. Jak widać pójście do jakiejś knajpki nie było dla naszej aspołecznej dziewuszki tak oczywiste, jak dla normalnych ludzi. Anna tylko kiwnęła głową na znak, że się zgadza. W końcu skoro ktoś proponuje darmowe jedzenie to trzeba skorzystać, choć tak właściwie Caroline nigdy nie powiedziała, ze za wszystko zapłaci.
"Więc... prowadź."
Tylko tyle napisała ruda, no bo po co bardziej się wysilać, prawda?

Jak pójdzie dobrze to.. z/t

Wybaczcie za jakoś postu, coś weny nie mam
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t562-konto-anny https://ftpm.forumpolish.com/t512-anna
Hermiona


Hermiona


Liczba postów : 265
Dołączył/a : 28/11/2012

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyPią Lut 08 2013, 21:33

- Dobrze! - krzyknęła dziewczynka no i poszła.. Raczej wszyscy poszli za nią, no nie? Przynajmniej taką miała nadzieję. A czy pójdą za nią to już ich sprawa! Może pójdą z nią, a jak nie to ich sprawa.. Ważne że pójdzie się najeść, a jedzenie jest dobre, nawet bardzo, ot co! Tak więc skocznym kroczkiem, a nawet ba! Skokiem blondynka skierowała się do restauracji.

[z/t] a niech będzie pizzernia x.x
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4081-konto-hermiony#81375 https://ftpm.forumpolish.com/t3578-hermiona https://ftpm.forumpolish.com/t806-carotkowe-cos-wiecej
Nero


Nero


Liczba postów : 58
Dołączył/a : 17/01/2013
Skąd : Po-LAN-d

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptySob Lut 09 2013, 14:12

A więc okazało się, że spacer na plażę wcale nie był takim złym pomysłem. Oprócz oczywistej korzyści, jaką było zaczerpnięcie świeżego powietrza, rozruszanie kości i wygrzewanie się w słoneczku, dodatkowo spotkał ludzi, którzy polubili go na tyle, żeby go głaskać i fundować rybkę. Nero na pewno nie mógł już zaliczyć tego dnia do nieudanych, a przecież jeszcze się nie skończył.
Zeskoczył z ławeczki i poszedł za blondynką, która z wyraźnym entuzjazmem podeszła do wyprawy do restauracji. No ok, też w sumie był bardzo ciekaw, jak to się potoczy, zważywszy na dość... niecodzienny charakter jego nowych znajomych.


[z/t]
Powrót do góry Go down
Sayaka


Sayaka


Liczba postów : 101
Dołączył/a : 23/01/2013
Skąd : Wioska niedaleko Hosenki

Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 EmptyWto Lut 19 2013, 20:38

Sayaka wbiegła na piaszczysty teren dopiero teraz zrozumiała jak daleko dobiegła, opadła na kolana kiedy spora gula w jej gardle zmusiła ją do płaczu, dziewczyna nie wzięła ze sobą nic. Rózga jak i jej towarzysz zostali w głównej sali, Sayaka spojrzała załzawionymi oczami na gwieździste niebo. Rozejrzała się, nie widziała nikogo obok, przecież jest noc, kto normalny chodził by o tej porze w takim miejscu ? Sayaka wyciągnęła klejnot ze swojej klatki piersiowej i położyła go obok siebie, usiadła i podwinęła kolana do siebie próbując uspokoić oddech i przyjąc do siebie co stało się chwilę temu.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Plaża w Hosence - Page 5 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 5 Empty

Powrót do góry Go down
 
Plaża w Hosence
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 5 z 11Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9, 10, 11  Next
 Similar topics
-
» Plaża
» Plaża Główna
» Plaża niestrzeożona
» Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hosenka
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.