HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Plaża w Hosence - Page 9




 

Share
 

 Plaża w Hosence

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Next
AutorWiadomość
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptySob Wrz 01 2012, 14:26

First topic message reminder :

Hosenka ... kurort słynący w całym Fiore z licznych miejsc do odpoczynku. Jednym z nich jest właśnie olbrzymia plaża położona nad błękitnym i czystym morzem. Plaża jest własnością urzędu miejskiego w Hosence więc oczywiście władze zadbały nie tylko o porządek, liczne ławki, ratowników, ale również o ochronę zbierającą za wejście na plażę odpowiednią opłatę w wysokości 50 klejnotów. Mimo tego jednak na plaży jest mnóstwo turystów, którzy dla warunków tutaj panujących i gwarantowanej dobrej pogody są w stanie zapłacić tą wysoką cenę. Piasek jest tutaj zwykle ciepły i złocisty, a morze przyjemnie chłodzące skórę. Obok plaży znajduje się kilka sklepów z pamiątkami, strojami kąpielowymi i innymi podobnymi przedmiotami. Oddzielone są one od plaży asfaltową uliczką, po której często jeżdżą ludzie na rolkach, deskorolkach czy lacrymoskuterach [skuterach posiadających lacrymę jako napęd. Użytkownik przekazuje lacrymie część swojej magicznej mocy, a ona napędza silnik skutera].
---

Tak więc Asthor uciekł z mokrego, nieprzyjemnego lochu i gdzie się udał na sam początek [oczywiście po tym jak ukradł ubranie z bazarku i wziął prysznic w pierwszej fontannie] ? Oczywiście na wszystkim znane w Fiore wybrzeże w Hosence. Liczył, że może tam znajdzie informacje o swojej zaginionej kilkanaście lat temu siostrzyczce. No i może przy okazji popodziwia kobiety w skąpych kąpielowych strojach... no ale to tylko przy okazji przecież : P. tak czy inaczej przeszedł przez jakąś belkę od strony lasu, gdzie nie można było wchodzić na plażę, aby nie płacić za wejście, a następnie udał się na centralną część plaży. Teraz no w zasadzie przechadzał się po plaży i obserwował szukając ofiary.. znaczy się osoby do której można by zagadać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053

AutorWiadomość
Sethor Fiberos




Liczba postów : 289
Dołączył/a : 17/11/2012
Skąd : Poznań

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptySro Paź 02 2013, 18:48

-No już dobrze, przepraszam, głupi żart- ogarnął się w pełni Seth. Nieładnie tak było się naigrywać się z mniejszej koleżanki. W podstawówce może nawet dostałby burę od nauczycielki, lecz tu, na plaży, żadnej nie było. A przynajmniej Lamijczyk nic o tym nie wiedział. W sumie było znaczne prawdopodobieństwo, że jakaś tam nauczycielka przechadzała się po plaży, jednak losowa nauczycielka najzapewniej nie obudzi w sobie instynktu moralizatorskiego i nie zwróci uwagi Sethowi.
-Na pieska mooże, ewentualnie, i tylko jeśli masz zamiar być uparciuchem i nie mówić do mnie po imieniu- odpowiedział, wymachując dłonią, zgiętą w nadgarstku na lewo i prawo. Nie miało to żadnego większego celu, po prostu mag lubił robić rzeczy pozbawione sensu.
Błogi stan śmiechowej ekstazy został natomiast brutalnie przerwany przez bucik dziewczynki, który wbił się między uda Setha. Wtedy jego oczy się zaszkliły i zaczął piszczeć, wtulając twarz w piach.
-Za co...?!- wyszeptał wysokim głosem, pełnym bólu i pretensji, zaciskając mocniej zęby. Mag kulił się cały czas, leciutko rozmasowując bolące jak jasny piorun miejsce. Ayano może i była policjantką, ale brutalną i sadystyczną policjantką.
Po kilku minutach, gdy ból ustał na tyle, by nie było potrzeby podnoszenia głosu, Seth usiadł i zaczął oddychać głęboko.
-A więc jesteś policjantką..- Seth przybrał pozę francuskiej rzeźby- "Myśliciela"
-Dobra, to będę milszym człowiekiem- po chwili zadumy odparł, uśmiechając się od ucha do ucha. Oczywiście wcale nie dlatego, że polubił, czy też nabrał dla Ayaś szacunku. Po prostu Lamijczyk nie chciał mieć konfliktów z prawem.
-Już już, wybaczam, ale już tak nie rób, zgoda?- Seth, wciąż trwając w swym uśmiechu, wyciągnął do Ayaś dłoń w geście zgody.
-A co do majtek, ja w takie rejony nie zaglądam, zwłaszcza małym dziewczynkom- mag obruszył się lekko, przez co uśmiech lekko zmalał na jego twarzy. Co on, jakiś zboczeniec?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t364-lokata-sethora https://ftpm.forumpolish.com/t356-sethor-fiberos https://ftpm.forumpolish.com/t678-sethor-i-jego-pierdolki
Leticia


Leticia


Liczba postów : 255
Dołączył/a : 09/10/2012
Skąd : Wypizdajów, który nazywa się Gnieznem ~

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptyCzw Paź 03 2013, 16:13

- Za te idiotyczne głupi żarty ze mnie! Serio, myślisz, że to jest takie fajne, jak ktoś się z Ciebie śmieję? Ja nie chcę takich rzeczy na mój temat.. Bynajmniej, nie od nieznanej osoby... To.. Wkurzające- rzuciła pod nosem. Lekko gardziła kimś takim jak Sethor. Jednak dalej rozmawiała z kimś tak idiotycznie głupim. W sumie, tylko dlatego, że powiedział iż Ayano jest płaska, a nie jest!~ Niech panowie sobie od tak nie myślą, bo tak nie jest! Ów mała dziewczynka w ogóle nie jest płaska! Ponieważ, iż, aż ma malutkie piersi!~ Malutkie!~ Ale nawet mały pagórek może kiedyś być ogromną górą...
Przynajmniej tak siebie dziewczyna pociesza.
-Będziesz milszy, bo jestem policjantką? ...- zamilkła na chwilę, a jej wyraz twarzy się zmienił na bardziej straszny, sadystyczny, morderczy?
- Gardzę tobą.- powiedziała w pełni poważnym tonem jakby za chwilę miała go zabić. Miał się poczuć wzgardzony, jak każdy normalny chłopak, którym też gardzi, bo jest zboczoną świnią. Chociaż nie.. Bardziej hejci księży, bo napalają się na Boga, niż na jakikolwiek przejaw zdrowego rozsądku-kobietę.
- Niech Ci będzie.. Jak nie zasłużysz to nie zrobię. A co do majtek, cóż twoja sprawa, ale dziś naprawdę mam ładne~ - powiedziała zadziornie się uśmiechając, po chwili wstając i ponownie siadając na swojej ławce.
- Cóż, przynajmniej nie jesteś jakiś pierwszym, lepszym zboczeńcem..
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3987-konto-leticii https://ftpm.forumpolish.com/t3826-leticia-villanueva https://ftpm.forumpolish.com/t4104-letty
Sethor Fiberos




Liczba postów : 289
Dołączył/a : 17/11/2012
Skąd : Poznań

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptyPią Paź 04 2013, 17:33

-Ja sobie przecież tylko żartuję~- powiedział melodyjnym głosem, kładąc się na plecach i podkładając sobie ręce pod głowę. Nie lubił mieć piasku we włosach, ponieważ ciężko się go było pozbyć. Jednak po ostatnim ciosie pomiędzy uda i wiciu jak gigantyczny robak, pewnie miał go na kilogramy. Spojrzał w niebo. Pojedyncze chmury przesłaniały widok w nicość. No, może niekoniecznie nicość. Przecież tam, gdzieś daleko, za chmurami, za próżnią, czaiły się gwiazdy, planety, komety i inne ciała niebieskie. Jednak z takiej pozycji jak teraz, Sethor dostrzegał jedynie błękit nieba i biel chmur. Uśmiechnął się i po chwili usiadł, rozszerzając nogi. Spojrzał na Ayano.
-Będę milszy, bo jestem miłym człowiekiem- odpowiedział, przekręcając głowę. Przyłożył dłonie do piasku pomiędzy swymi udami i spróbował wstać, podpierając się rękoma. Gdy już stał, otrzepał się z piasku. Nie wziął do siebie słów pt. "Gardzę Tobą" z ust blondynki. Dalej się uśmiechał. Miał dobry humor i mógł się uśmiechać tak godzinami, a nawet całe dnie.
-Po cóż mi niby widok Twoich majtek? Mogłyby być najpiękniejsze na świecie, nie potrzeba mi takich widoków- powiedział, spoglądając na twarz dziewczyny z lekko zarysowanym zdziwieniem. Może i był dziwny, że nie chciał zaglądać małym dziewczynkom pod spódniczki czy też sukienki, ale był sobą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t364-lokata-sethora https://ftpm.forumpolish.com/t356-sethor-fiberos https://ftpm.forumpolish.com/t678-sethor-i-jego-pierdolki
Leticia


Leticia


Liczba postów : 255
Dołączył/a : 09/10/2012
Skąd : Wypizdajów, który nazywa się Gnieznem ~

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptyPią Paź 04 2013, 18:01

- Ehh... Nieważne.. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy, bo tym czasem muszę się wziąć i ruszyć mój zadek.. Czas się trochę podtrenować!~ To paa~ - zaczęła machać chłopakowi, gdy odchodziła. Szczerze, mówiąc miała nadzieję, że na razie go w najbliższym czasie nie spotka. Właściwie miała gdzieś, co się stanie z chłopakiem. Wydawał się na swój sposób miły, aczkolwiek nie miała zamiaru się z nim ponownie spotkać tak bez powodu. Czasami, niektórych ludzi trzeba unikać.

[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3987-konto-leticii https://ftpm.forumpolish.com/t3826-leticia-villanueva https://ftpm.forumpolish.com/t4104-letty
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptySob Wrz 20 2014, 14:50

Craig przechadzał się plażą, strasząc ludzi spojrzeniem... Zmierzchało, więc tak czy siak, ludność powoli wracała do domów... Po kolejnej porażce i urwanym w połowie tropie, Craig ponownie zaczął popadać w wściekłość...
Usiadł ciężko na jeszcze ciepłym piachu i rzucił kamieniem w wodę
-Znowu do kurwy nędzy nie udało mi się ich złapać... Znowu mi się nie udało... Znowu uciekli...-
Słyszący to ludzie zaczęli omijać Craiga szerokim łukiem. Kto chciałby mieć do czynienia z wysokim dryblasem klnącym na prawo i lewo, widocznie zdenerwowany? Zapewne niewielu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Shingami


Shingami


Liczba postów : 14
Dołączył/a : 20/04/2015

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptyPią Kwi 24 2015, 17:57

Przyszła tu tylko i wyłącznie z sentymentu.
Przeskoczyła przez niestrzeżony płot na skraju plaży i kawałka lasu. Powoli się ściemniało. Stanęła na piasku przyodziana w ten sam, oryginalny strój, jednak zarzucając na siebie kruczoczarny płaszcz z kapturem. Ten sam, co kiedyś, a od którego już zdążyła się przez ten cały czas odzwyczaić. Podobnie jak z kataną, którą nabyła dość niedawno i póki co, kiedy nie była potrzebna, jej obecność u boku była po prostu zbędna. Tyle przynajmniej, że nie obijała się o dwie żelazne kulki zawieszone przy pasie wraz z kolorowym piórem. Na miejscu już było niewiele osób. Chociaż ta była dość rozległa, nie ruszyła się spod płotu. Tu miała cień w odróżnieniu od oświetlonego zachodzącym słońcem piasku. A nigdzie nie czuła się lepiej jak miejscu, gdzie światło na nią nie padało. Usiadła podwijając kolana pod brodę opierając się o płot. Odsunęła od siebie katanę. Praca jako tako na dziś skończona, nie zostało więc nic jak odpocząć. A odpoczywać mogła wszędzie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2804-tell-me-the-tales-that-to-me-were-so-dear#48029
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptySob Kwi 25 2015, 09:41

Czekając na swoje kolejne zlecenie z gildii postanowiłem odwiedzić jeden z najpiękniejszych krajobrazów w kraju, do którego nie tak dawno przybyłem. Cała Hosenka słynęła jako popularny kurort wypoczynkowy z osławioną plażą, gdzie podobno dziewczyny ubierają nadzwyczaj skąpe stroje kąpielowe. Po dłuższej podróży pociągiem szybko przekonałem się, że podróż była warta zachodu. Świeża bryza uderzyła w moje nozdrza, a ja mogłem delektować się wspaniałymi widokami kobiet w bikini. Wyglądało to jak prawdziwy pokaz mody, co ja mówię raj na ziemi. Wszystkie rodzaje staników, piersi w różnych rozmiarach, które skierowane były do góry ku niebu niczym dar od Boga. Cały obraz psuł jednak widok mężczyzn, którzy również pojawili się w tym miejscu i próbowali swoich niecnych sztuczek starając się uwieść mój przyszły harem. Teraz jednak delektowałem się w widoku. W końcu jednak znalazłem niepasujący element. Była nim oczywiście ubrana na czarno dziewczyna siedząca w cieniu z nałożonym na siebie kapturem. Zapewne wiele osób miałoby problem z odróżnieniem płci tej osoby w tym stroju, ale ja to w końcu ja, wiedziałem nawet jaki ma rozmiar stanika mimo noszonego przez nią okrycia. Nie powiem nie podobało mi się, że dziewczyna w raju ubiera się tak niestosownie do okazji. Podszedłem więc szybkim krokiem po czym chwyciłem płaszcz jedną ręką z zamiarem szybkiego zdjęcia z niej tego odzienia. Jeżeli był zapięty próbuję ściągnąć go przez głowę nosicielki dwiema rękami. Co prawda nie przewidziano takiej umiejętności do ćwiczenia, ale umiejkę rozbierania kobiet myślę, że miałem rozwiniętą na poziomie maga rangi S+. Przy okazji staję jedną nogą na odłożonej przez nią katanie, aby za szybko nie rozpoczęła rękoczynów. Z resztą po co pięknej kobiecie taka broń?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Shingami


Shingami


Liczba postów : 14
Dołączył/a : 20/04/2015

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptySob Kwi 25 2015, 11:14

Jakiekolwiek miała plany, nawet jeśli ograniczało się po prostu do siedzenia, po prostu nie miały prawa wypalić. Po prostu. Początkowo zupełnie nie zwróciła uwagi na zbliżającą się w jej stronę jednostkę, jednak w momencie, kiedy ten zaczął próbować ściągnąć jej płaszcz natychmiastowo złapała za materiał przy kapturze. Obecnie nawet nie myślała o tym, czy ma do dyspozycji katanę, kiedy w zasadzie ręce miała zajęte. Cokolwiek się właśnie działo, powinno się przytrafić nie jej. Chyba. Nie mniej nie bardzo wiedziała. czy w tej chwili ma zabijać czy spróbować załatwić wszystko dyplomatycznie. Z racji jednak tego, że nie miała jak sięgnąć po broń, postawiła na drugą opcję. - Będę niezwykle zobowiązania jeśli zabierzesz ode mnie ręce... - rzuciła oschle, dalej mocno trzymając płaszcz by nie został zbytnio ruszony ze swojego miejsca, starając się wyjrzeć zza narzuconego na głowę kaptura na osobę, która śmiała ją tknąć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2804-tell-me-the-tales-that-to-me-were-so-dear#48029
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptyNie Kwi 26 2015, 16:38

Dziewczyna, którą spotkałem wyraźnie nie należała do zbyt ogarniętych jeśli chodzi o zasady panujące na plaży. Ubranie płaszcza i nie zdjęcie go z pomocą przystojnego chłopaka wołało o pomstę do Boga plażowych piersi. Oczywiście jako jego wierny wyznawca musiałem szybko i sprawnie nawrócić grzesznicę siedzącą przede mną.
- Oczywiście, że tego nie zrobię to byłoby za łatwe - powiedziałem - Słyszałaś kiedyś o Bogu plażowych piersi? Nosząc ten płaszcz i nie pokazując swoich walorów jak nam nakazał dawno, dawno temu możesz sprowadzić na siebie jego gniew. Ja, jako gorliwy wyznawca wszystkich Bogów Piersi nie mogę do tego dopuścić i muszę spróbować nawrócić niewiernego barana. Dlatego nie opieraj się i pokaż słońcu oraz bogowi plażowych piersi swoje piękne ciało w stroju kąpielowym.
Oczywiście nie zdjąłem rąk zgodnie z nakazem dziewczyny, a dalej siłowałem się z nią w celu zdjęcia z niej tego okrycia. Nie mogłem pozwolić, aby zesłała na siebie w ten sposób gniew boży.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Shingami


Shingami


Liczba postów : 14
Dołączył/a : 20/04/2015

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptyWto Kwi 28 2015, 15:04

W zasadzie myślała, że faktycznie pójdzie łatwo. Odczepi się, pójdzie sobie. Ale nie. No po prostu nie. Tylko coś jej tu cholernie nie pasowało. - A co jeśli powiem, że mam gdzieś tego twojego boga i będę nosiła, co chcę? Jakoś nie bardzo mnie interesuje, co i ten twój bożek od siedmiu boleści może zrobić. O ja biedna, ściągnę na siebie gniew nieistniejących bytów~... - liczyłą na to, że będzie to jakiś argument, żeby ją zostawić. Jej płaszcz. Nie odda. Tylko, że coś nie liczyła na to, że zwykłe słowo starczy. Tego tez postanowiła jedna ręką sięgnąć do pasa i wyciągnąć stamtąd sztylet, który do następnie wyciągnęła przed siebie, w stronę trzymającego jej, nieco niemrawo celując w klatkę piersiową. Nie bardzo cokolwiek widziała starając się utrzymać cały płaszcz wraz z naciągniętym kapturem. - Z resztą, kim ty niby jesteś żeby mnie straszyć jakimiś bożkami i zajmować mi czas? - dodała, jednak nie bardzo wiedząc, czy ją to interesuje. Z jednej strony fajnie by było, jakby poszedł. Z drugiej - jakby dostała źle ułożone puzzle, tylko nie bardzo wiadomo, który kawałek trzeba zamienić z którym.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2804-tell-me-the-tales-that-to-me-were-so-dear#48029
Asthor


Asthor


Liczba postów : 1213
Dołączył/a : 01/09/2012
Skąd : Olkusz/Gliwice

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptyPon Maj 11 2015, 15:11

Wywód mojej rozmówczyni był całkowicie bezmyślny. Jej tok myślenia posiadał wiele błędów, na które postanowiłem zwróci jej uwagę.
- Jeśli Bóg Piersi nie istniałby jak uzasadnisz to, że najpiękniejsze byty na ziemi posiadają piersi? - zapytałem - czemu wiewiórki, niedźwiedzice czy wielbłądy nie posiadają pierwsze. Powodem tego jest fakt, że Bóg Piersi umiłował naszą rasę. Poza tym to jest dosyć kapryśni Bóg. Dlatego w swojej dziecinności, niektóre byty mają małe piersi, a inne większe, ale w swojej mądrości uczy on nas kochać je wszystkie.
Gdy wyciągnęła sztylet nie chcąc rozpoczynać awanturę, która mogła spowodować spadek mojej popularności w tym miejscu delikatnie się odsunąłem.
- Dobra nie chcę żadnych awantur - uspokoiłem dziewczynę - Nazywam się Sebastian Borkowski. Wiem, wiem, że posiadam naprawdę zarąbiste imię. Jestem z innego kraju, dlatego brzmi tak osobliwie i kusząco. Tak czy inaczej jeśli nie chcesz rozmawiać to sobie idę. Jakbyś zmieniła zdanie to z chęcią zaproszę Cię do mojego pokoju. Żegnam i miłego dnia. Nie wątpię, że niedługo się spotkamy ślicznotko.
Po tych słowach ruszyłem. Powoli zbliżał się czas mojego busa, który miał zawieźć mnie do mojego pracodawcy. Nie mogłem dłużej pozostać w tym miejscu.
[z/t]
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2718p15-znowu-ten-asth#48053
Shingami


Shingami


Liczba postów : 14
Dołączył/a : 20/04/2015

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptyWto Maj 12 2015, 20:14

Nie. To nie przemawiało do niej w jakikolwiek sposób. Cokolwiek mówił, brzmiało to dla niej jak jakiś kretyński bełkot.- Wiesz, że tym argumentem można zaprzeczyć lub potwierdzić istnienie jakiegokolwiek boga? - zapytała podirytowana w sumie nawet nie oczekując odpowiedzi. Słysząc jego dalsze słowa jeno uniosła jedną brew w górę, nie bvardzo wiedząc, czy powinna na niego więcej reagować. - A w życiu... - wymruczała pod nosem, kiedy ten zaczął się oddalać. Nie. Nie miała pojęcia, skąd takich biorą. Chociaż z drugiej stromy.. - Zupełnie jakbym słyszała "jego"... ehh... -  skwitowała krótko, po czym w sumie sama ruszyła w drogę powrotną. Na dobrą sprawę miała robotę do wykonania.

z/t
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2804-tell-me-the-tales-that-to-me-were-so-dear#48029
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptyNie Maj 06 2018, 21:47

Kiedy jest jesień, kiedy zbliża się wieczór, fajnie jest wyjść sobie na plażę. Nie ma zbyt wielu ludzi,  jest cicho, w miarę spokojnie, nie trzeba się obawiać szalonych psychofanek. A jeśli nawet jeśli jakieś się trafią, to morze może szybko zabrać ze sobą ich zwłoki. Wobec tego, nie ma się zupełnie czym przejmować. W spokoju usiąść mogę sobie na piasku, oglądać horyzont i najeść się lodów. Z jednej strony jest to całkiem przyjemne, ale z drugiej... Nie mógłbym tak spędzić swojego życia, na nie robieniu zupełnie niczego. Niby stałem się na tyle silny, by robić co tylko zechcę, ale problem w tym, że nie mam pojęcia co to takiego. Mogę się jedynie trzymać dawnych przyzwyczajeń, z taką różnicą, iż teraz mam tę świadomość, że wszystko robię tylko dla siebie. Nikt mi przecież nie każe siedzieć na piasku, wpatrywać się w morze i jeść lodów... Swoją drogą, całkiem dobre te lody... Ciasteczkowe...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Rin


Rin


Liczba postów : 136
Dołączył/a : 04/02/2016

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptyPon Maj 07 2018, 17:16

Wyjeżdżam na wakacje - tak brzmiała przewodnią myśl Rin od paru dni. Po zdarzeniach przed budynkiem jej nowej gildii potrzebowała odpocząć. Więc po raz pierwszy wybrała się na wakacje. Zarobiła wystarczająco, a i może tu coś zarobi!
Tak właśnie znalazła się na dworcu w Hosence, najsłynniejszym miejscu jeśli chodzi o wakacje. Pełna entuzjazmu ruszyła ze swoimi wszystkimi rzeczami ( a mieściły się w niewielkiej torbie) prosto na plażę. Był to też chyba pierwszy raz kiedy zdjęła płaszczyk bo było za gorąco. I obniżenie temperatury nic tu nie pomoże, dlatego przeważała go w pasie i ruszyła w kierunku plaży. Nie przejmowała się noclegiem. W sumie niczym się nie przejmowała.... Chociaż nie. Jednak idąc ulicami Hosenki i myśląc nad tym, jak bardzo się nie boi przypomniał jej się atak greedersow, bo tak rzekomo nazywała się ta cała organizacja która porwała dwie nieznane jej dziewczyny z gildii. A zanim się obejrzała misja ratunkowa już ruszyła, więc zostały jej tylko wakacje. Nie żeby zmtego powodu smutała! Podsumowując, bała się tylko trochę. Nie było jej na liście greedersow, więc raczej nikt nie powinien chcieć jej uśmiercić. Z takim założeniem zdjęła buty wraz ze skarpetkami i zanurzyła stopy w piasku z szerokim uśmiechem na twarzy. Chwyciła je w rękę i ruszyła w kierunku wody, aby sprawdzić temperaturę. Na plaży nie było już tak dużo osób jak zapewne parę godzin temu - teraz na piasku siedziało parę osób, a w wodzie jeden czy dwóch uparciuchów którzy sprzeciwiali się nie wiadomo czemu. Albo po prostu lubili pływać o takiej porze dnia. Rincia nie umiała pływać więc tylko zamoczyla stopy (dochodząc do wniosku że woda jest średnio ciepła i wolałaby w niej nie pływać). Odłożyła buty i torbę z dala od wody i wróciła do niej starając się postawić stopy nad wodą, tak jak normalnie jej się to udawało nad ziemią. Nie chciało jej to jednak wychodzić, może że względu na strach przed chłodną kąpielą. Mimo wszystko ekscytacja w niej buzowała (OMG morze OMG wakacje OMG morze!) dlatego ruszyła biegiem wzdłuż brzegu, rozchlapując wodę na boki. Nie zwracała za bardzo uwagi na siedzących na plaży ludzi, jednak jedna z osób wydała jej się nazbyt znajoma. Zahamowała lądując w piasku po kolana i zmierzyła wzrokiem jedzącego lody chłopca.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3884-astralne-oszczednosci#77024 https://ftpm.forumpolish.com/t3304p15-hoshi-nightsky#72474
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 EmptyPon Maj 07 2018, 21:36

Na ogół nieustannie bywam ostrożny, nigdy nie mogę stracić czujności, ale co niby miałoby mnie złego spotkać w takim miejscu jak to? Jeśli nawet zaistniałoby jakieś zagrożenie, to powinienem być w stanie je wyczuć. Odpowiednio długie treningi, lata praktyki w walce pozwalają się zorientować gdzie jest w miarę bezpiecznie, a gdzie nie. Nawet jeśli na plaży jest kilka osóbek, to  zajęte sobą nie powinny stanowić zagrożenia. To zresztą męczące, cały czas uważać na niespodziewanych wrogów. Czasem trzeba sobie takich odpuścić... Lecz taka utrata uwagi może być nie tyle dla mnie zgubna, co dla moich ciasteczkowych lodów. Niby słyszę, jak coś pluska wśród morskich fal, niby czuję, że ktoś się zbliża, ale nie wyczuwam żadnych morderczych zamiarów. Mogę w spokoju jeść lody...
Lecz wystarczy trochę morskiej wody, potem jeszcze trochę piasku i... I skarb na rożku zmienia się w niejadalną papkę. To niby tylko lody... Lecz nie i za takie rzeczy zdarzało się zabijać...
Pierwszy impuls wściekłości sprawia, że wyskokiem zrywam się na nogi i wyciągam Furrashu. Już biorę zamach, lecz zauważam, iż nie mam do czynienia z jakimś głupim dzieciakiem, lecz jest to dziewczyna. Ta, którą kiedyś uratowałem i ta, którą spotkałem na wojnie. Albo to halucynacja z niedożywienia... Tak, czy inaczej, trochę może wydawać się dziwne, że nagle wyjąłem na nią miecz, dlatego szybko wyrzucam go na bok... Prosto w morze...
- Ehh... Jestem głupi... - stwierdzam, żałośnie opuszczając głowę. Istnieją gdzieś jakieś zawody w tworzeniu idealnych okazji do nawiązywania znajomości? To już chyba trzecie podejście z nią... Wpierw była nieprzytomna... Potem na wojnie, pośród krwi, flaków i łamanych kości, tak trochę dziwnie nawiązywać znajomości... A teraz... O mało jej nie pociąłem... Z powodu lodów...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Sponsored content





Plaża w Hosence - Page 9 Empty
PisanieTemat: Re: Plaża w Hosence   Plaża w Hosence - Page 9 Empty

Powrót do góry Go down
 
Plaża w Hosence
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 9 z 11Idź do strony : Previous  1, 2, 3 ... 8, 9, 10, 11  Next
 Similar topics
-
» Plaża
» Plaża Główna
» Plaża niestrzeożona
» Plaża na Południowo-Zachodnim wybrzeżu

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Wschodnie wybrzeże :: Hosenka
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.