HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Południowy las - Page 3




 

Share
 

 Południowy las

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3
AutorWiadomość
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Południowy las - Page 3 Empty
PisanieTemat: Południowy las   Południowy las - Page 3 EmptyPon Lip 29 2013, 13:32

First topic message reminder :

Dość gęsty las, pełen różnego rodzaju roślinności spotykanej tylko na zachodnim wybrzeżu. Różnego rodzaju zioła, czy przyprawy, których nigdzie indziej w Fiore się nie spotka! Ponadto występuje tutaj też kilka grot oraz zwierzęta... Dość niebezpieczne, więc lepiej uważać.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423

AutorWiadomość
Melody


Melody


Liczba postów : 296
Dołączył/a : 11/12/2016

Południowy las - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las - Page 3 EmptyWto Lut 07 2017, 21:36

Znowu czuła się jak drapieżca, jednak nie dała porwać się temu uczuciu. Miała zadanie do wypełnienia, misję do zrobienia. Jednak widząc ten las, ogrom połaci do przeszukania delikatnie zirytowała się. Co dziwne, usłyszała bluzgi, dosyć dużo bluzgów. Wszyscy już siedzieli u siebie w domach, no wiecie, na zewnątrz jest niebezpiecznie. Dlatego oczywistą rzeczą będzie, że uda się w tamtą stroną, jednak z drapieżną ostrożnością. Co by się stało, gdyby łowca stał się zwierzyną? Na pewno nic, co chciałaby Melody. O nie, ona nie zamierzała dać się zranić, nie tym kurwa razem. Dosyć bycia ofiarą.
Jeżeli uda się jej dobiec na miejsce zdarzenia i ujrzy całą akcję, spróbuje wykonać następujące czynności zawarte w następnym akapicie. Jednak po czym pozna, że to Rakka jest osobą, którą szuka? Otóż poświata na dłoni, Melo miała przyprowadzić maga, dlatego akurat tego maga też weźmie.
Widząc całą tą scenę, strasznego okrucieństwa, mimo iż nie powinna, podnieci się. Przywoła Igiełki (B), które wyceluje na całą powierzchnię ciała mężczyzny, a sama rzuci się na doskok do niego, po drodze wyciągając sztylet. Tutaj warto byłoby zarzucić aspekt zaskoczenia, więc będzie miała cichą nadzieje, że uda się jej to skończyć w jedną, szybką akcję. Doskoczy szybciutko i wyprowadzi szybkie pchnięcie celując w pierś oprawcy. Nie zamierzała mu odpuszczać. Nie teraz, gdy bawiła się tak świetnie.
Jeżeli w jakikolwiek sposób zablokuje atak, postara się zbliżyć na tyle, by użyć Pić (B) na ważniejszych częściach jego ciała, w sensie z priorytetem szyja, tors itd..
Jeśli nie powiedzie się poprzedni akapit, po prostu szuka luk w ewentualnej obronie agresora, wykonuje wszystkie możliwe uniki, wspomagane umiejętnością [skrytobójcy 3]. Przechylenia ciała, szybkie reakcje obrony sztyletem [Szermierz 1]. Na tą chwilę, ranienie innych było ciekawsze niż ranienie siebie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3689-pieniazki-melody#71163 https://ftpm.forumpolish.com/t4751-melody-lanely https://ftpm.forumpolish.com/t3718-melody#72088
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Południowy las - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las - Page 3 EmptySob Lut 11 2017, 04:18

MG

Okładana z całych sił Rakka powoli przestawała przypominać żywą osobę. Z każdą chwilą czuła też, jak opuszczają jej siły, a ciepłe objęcia nicości wyciągają po nią swoje ręce. Do momentu, w którym nagły przypływ sił nie postawił jej na nogi. nie, to za mało powiedziane. Powstrzymywana przez miesiące magia niemalże wybuchła, unosząc ją kilka centymetrów nad ziemię. Zielono niebieska kolumna stworzona ze światła i magii wybiła się w niebo, a Rakkę ogarnął błogi spokój. W tym samym momencie na podwórze wbiła Melody, która szybko rozpoznała sytuację i postanowiła działać. Ach, zapach krwi unosił się w powietrzu niczym upojna trucizna, a zszokowany farmer nawet nie zauważył, gdy zabójczyni go zaatakowała za pomocą swoich magicznych igiełek. Wrzasnął jak poparzony, a zaślepiony bólem nie zauważył Melody, która wbiła sztylet w jego pierś. Pies szczekał jeszcze zajadlej, budząc wszystkich w okolicy, a nietypowa aura bijąca od Rakki tez musiała już zwrócić czyjąś uwagę. Trzeba było działać szybko.
Tymczasem wymordowaną albinoskę otulało przyjemne, spokojne ciepło. Otoczona kokonem, nie wiedziała, co właściwie się zdarzyło tuż obok niej. Powolutku odpływała, ale jedna myśl trzymała ją na skraju świadomości - przeżyć. Zaklęcie rozproszyło się, a ciało dziewczyny ciężko łupnęło o ziemię i choć było to kilka centymetrów, poczuła to w każdym centymetrze ciała. Czuła się słaba, wykończona, ale w zupełnie inny sposób, jak wcześniej. Wciąż była głodna i obolała, ale to, co własnie czuła było czymś nowym.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Melody


Melody


Liczba postów : 296
Dołączył/a : 11/12/2016

Południowy las - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las - Page 3 EmptyPon Lut 13 2017, 19:58

Pięć powodów dlaczego nie lubię psów. Pierwszy jest taki, że są po prostu żałosne, bez ludzi nie potrafią żyć godnie. Drugim powodem jest to, że za dużo szczekają. Po trzecie wykorzystują przewagę swojego ciała, zero jakiejkolwiek finezji, czy jakiegokolwiek pomyślunku. Czwarte, są zwierzętami.
Ostatnim powodem jest to, że ich zwierzęta są jeszcze bardziej hałaśliwe od tego gówna, co nazywa się ich "Panem".

Mag namierzony i przejęty, trzeba się zbierać. Wyciągnęła sztylet z piersi tamtego i oblizała go jak to miała w zwyczaju robić. Nieco zmrużyła oczy. Dlaczego psy są takie głośne? Jeszcze więcej się ich zleci, a Melody szkoda było marnować moc magiczną na tamtych. Poza tym Rakka na pierwszy rzut oka wyglądała jakby potrzebowała pomocy medycznej. No może nie tylko medycznej, ale i magicznej. Dlatego też pobawi się kiedy indziej, Nanayia kazała uratować, więc musi przeżyć. A "atak" wkurzonych mieszkańców na pewno nie pomoże. Schowa sztylet, podejdzie do dziewczyny i weźmie na ręce. Nie wyglądała na ciężką, wręcz przeciwnie. Melodia zacznie nucić bardzo słynny utwór, który jej rodzice uwielbiali "Fur Elise" żeby w jakiś sposób uspokoić dziewczynę. Będzie się obchodzić z nią delikatnie, jak z towarem, który nie może się potłuc. Jeżeli będzie na tyle silna żeby biec z dziewczyną na rękach tak zrobi, jeżeli jednak nie, delikatnie wczołga ją na plecy i oddali się jak najdalej. Jeżeli będzie w stanie wróci na sterowiec jak tu się dostała, jeżeli nie będzie byle uciec od zagrożenia. Później pomyśli co robić.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3689-pieniazki-melody#71163 https://ftpm.forumpolish.com/t4751-melody-lanely https://ftpm.forumpolish.com/t3718-melody#72088
Rakka


Rakka


Liczba postów : 18
Dołączył/a : 23/11/2016

Południowy las - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las - Page 3 EmptyPon Lut 13 2017, 21:30

Uwolniła coś, nad czym zupełnie nie zapanowała. Magia wydarła się z jej ciała, tak długo pozbawiona ujścia i mimo jakby delikatnego zmęczenia z tego powodu, odzyskała siły. Poczuła tak błogi spokój. Niepomna tego, że zawisła w powietrzu, otworzyła oczy. Spojrzała nieprzytomnie na niebo. Było jasne... „Czemu jest tak jasne?” Nie rozumiała, że to błysk jej rozgrzanej magii. Leżała w słupie bladego, a zarazem intensywnego światła, nakładającego pryzmat na cały świat.
Gospodarz zniknął. Mimo, że wciąż był obok, że właśnie osuwał się na ziemię z raną w piersi, Rakka nie wiedziała o tym. Nie usłyszała krzyku, ni głuchego dźwięku upadku. Nie słyszała nawet ujadającego psa. Wszystkie bodźce zniknęły na tę ogłuszającą chwilę siły. Wszystko było takie spokojne, ciche, ciepłe, bezbolesne i jasne. Chciała tu pozostać, w tym świecie pustki, siły i ciepła. Ciepło… otulało ją coraz bardziej. Uczucie, które towarzyszyło jej od tygodni. Tym razem było jednak całkiem przyjemne. Wyważone, delikatne, subtelne... Coś błysnęło wewnątrz jej umysłu. Ciepło pełne bezpieczeństwa. „Matko…?” Zapytała, jednak w jej umyśle nie pojawiło się nic poza tamtym chwilowym przebłyskiem, czy raczej przeczuciem.
„Chcę żyć...” Pomyślała w chwili, gdy świat nagle stał się mroczny, głośny i zimny. Łupnęła o ziemię, drżąc od chłodu wczesnej nocy. Całe jej ciało zabolało, a jednak… było dobrze. Tak dobrze, że poczuła nadzieję. A jednak nie mogła się więcej poruszyć. Nie była przytomna, choć bodźce docierały do niej i nawet je rozpoznawała. Nie była w stanie kontrolować rozedrganego ciała, porażonego własną magią i nagłym przypływem sił.
Zaczęła się bać. Usłyszała kroki zbliżające się w jej stronę. „Kolejny cios?” Zmsuiła się, by obrócić oczy na tyle, by spojrzeć w bok. Nie widziała wyraźnie. Jednak była pewna, że ta sylwetka była zupełnie inna niż sylwetka oprawcy. „Biała… taka biała… taka jasna w tym mroku...” Przemknęło się jej przez myśl, że widzi siebie samą. Nikt nie był tak jasny jak ona.
Melody nie miała większych trudności, żeby podnieść bezwładne ciało przyszłej towarzyszki. Nie opierała się. W pewnej chwili tylko delikatnie zamknęła dłoń. Nie wydaje się, by była dość przytomna na gest, więc pewnie próbowała się tylko poruszyć. Przechyliła delikatnie głowę, żeby skupić niewidzące spojrzenie na bladej cerze wybawicielki. Mimo niepozornych rozmiarów czerwonookiej, niesienie błękitnookiej nie sprawiało większych problemów. Melody z pewnością nie niosła nigdy tak lekkiego człowieka jak ta nieprzytomna dziewczyna. Nie dość, że ponadprzeciętnie niska, to niepokojąco lekka, nawet jak na wzrost. Zdawało się, że jej kości delikatnie wpijają się w skórę zabójczyni-ratowniczki. Pod jej rękoma kości były zdecydowanie wyczuwalne. Nanaya miała rację mówiąc, że uratowana właśnie czarodziejka nie ma wiele czasu. Zginęłaby tu.
Gdyby Melodia opuściłaby wzrok, dostrzegłaby, że oczy niemal-albinoski były zamknięte. Straciła przytomność? A nuż zasnęła ukojona muzyką? Rakka słyszała ją jakby z daleka, przypominała jej coś, ale nie mogła tego skonkretyzować. Przestała panować nad swoją świadomością. Chciała już tylko odpocząć. Ta melodia sprawiała, że lęk ustępował i osłabienie coraz bardziej dawało się we znaki.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t3729-rak#72253 https://ftpm.forumpolish.com/t3683-rakka#70971 https://ftpm.forumpolish.com/t3731-rak#72261
Mor


Mor


Liczba postów : 2920
Dołączył/a : 20/08/2012

Południowy las - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las - Page 3 EmptySob Lut 18 2017, 23:00

MG

Melody spojrzała na truchło mężczyzny, oblizując sztylet. Jeszcze żył, życie powoli z niego uciekało, przynosząc zabójczyni z Grimoire nowych doznań. Nie mogła jednak podziwiać tego widoku, miała zadanie. Ostrożnie podniosłą Rakkę. Nawet bez wielkiej wiedzy medycznej potrafiła ocenić, że dziewczyna jest zdecydowanie za chuda i czym prędzej potrzebuje specjalistycznej opieki. Powinna się spieszyć, nie tylko ze względu na to, że rozzłoszczeni sąsiedzi zaraz się zbiegną zobaczyć, co się działo okolicy. Nagły rozbłysk ze strony Rakki sprawił, że coraz więcej podniesionych głosów dochodziło z miasteczka. Dlatego też młoda Lanley kopnęła psa, który zaskomlał, i ruszyła ostrożnym biegiem, z dala od gwaru.
Rakka z kolei czuła, jak całe ciało otacza kojące otumanienie, przez które niemrawo przedostawała się melodia nucona przez Melody oraz miarowe wstrząsy, jakby ktoś ją niósł. Powoli odpływała...

Sąsiedzi zamordowanego farmera patrzyli na jego zwłoki z przerażeniem. Słyszeli jakieś krzyki i szczekanie psa, ale nikt nie przejmował się tym za bardzo dopóki jasny snop światła nie wystrzelił i nie sprawił, że było jasno, jak w dzień. Wtedy wszyscy jak jeden mąż zebrali się na podwórzu by dokonać nieco szokującego odkrycia. Szybko wezwano policję, jednak ta nie była w stanie wiele pomóc. Wystawiono jednak list gończy za kobietą, którą rzekomo widziano przed pojawieniem się dziwnego światła, gdy zmierzała w stronę farmy zamordowanego mężczyzny...

Rakka obudziła się na Sterowcu Grimoire Heart tydzień później, czując się nieznacznie lepiej. Jej rany były w większości zaleczone, jednak wciąż była osłabiona. Czekała ją długa rekonwalescencja.

Nagrody:
Melody - 12 PD
Rakka - 12 PD

Reputacja:
Kobieta wyglądem podobna do Melody poszukiwana jest na terenach Lutei i przyległych ze względu na podejrzenie popełnienia morderstwa. Wiadomo, że posługuje się magią. Sprawa w toku.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t376-konto-nanas https://ftpm.forumpolish.com/t105-nanaya-byakushitsune-znana-jako-byaku https://ftpm.forumpolish.com/t550-pamietniki
Sponsored content





Południowy las - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Południowy las   Południowy las - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Południowy las
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 3Idź do strony : Previous  1, 2, 3
 Similar topics
-
» Południowy stok
» Trakt południowy
» Południowy gęsty las
» Obóz południowy
» Podnóże gór Hakobe (południowy stok)

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Zachodnie Fiore :: Lutea
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.