HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2




 

Share
 

 Never i Dax vs Chan i Kiri

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptyPią Paź 09 2015, 12:34

First topic message reminder :

MG:

Było ładnie, słonecznie, tylko dlaczego u licha mieli walczyć pod dachem? Dokładnie tak, czwórka walczących spotkała się w prostokątnym pomieszczeniu, otoczonym niebiskim murem z nieznanej substancji, wznoszącym się na 7 metrów wzwyż. Do tego, jakieś 5 metrów nad nimi lewitowało coś, co mogło przypominać szklany dach, jednak tuż pod nim gromadziła się ledwo widoczna energia magiczna. Sędzia pojawił się na środku prostokąta. Jego szerokość wynosiła jakieś 15 metrów, zaś długość, na której to końcach rozmieszczone były pary miała 30 metrów długości. Miejsca startowe były zaznaczone na tej ładnie ubitej ziemi, tak, że obie pary miały do siebie około 25 metrów. Nad sędzią pojawiło się sześć znaczków odpowiednio ponumerowane:
1. Słońce z kilkoma chmurami
2. Chmura z kroplami, ale i z fragmentem słońca
3. Chmura z piorunami
4. Kilka krzywych linii
5. Ogromna jakichś białawych brył
6. Wirujący piasek
-Witam na mojej arenie! - zaczęła prezenterka, która wyglądem przypominała... czy ona przypadkiem w lacrymowizji nie przepowiadała pogody? -Dzisiaj mamy dla państwa zmienny front! Obecną pogodę, niewielki deszcz, burzę, silny wiatr, mocny opad gradu oraz burzę piaskową! - zapowiedziała spokojnie, po czym przeniosła się na boczną ścianę, oddaloną o 7,5 metra od środka areny i dodała -Pogoda zmienia się losowo. Jak walka się zacznie wylosowana zostanie pierwsza pogoda, która po chwili (1 tura) zostanie zmieniona. Proszę się nie martwić, w żaden sposób nie wzmacniają one jakiejkolwiek z waszych magii, acz... mogą przeszkadzać wam samym. Również... nie zabije was ona... raczej. Powodzenia i... ZACZYNAMY! - głośno krzyknęła, a gong oznajmił początek. Szybko też 6 znaczków uniosło się pod sufit i... 5 zostało zmniejszonych. Został sam piasek, a zerwał się wiatr i uniósł w górę tumany pyłu i kurzu, które utrudniały widzenie na jakieś 10 metrów, a także nieprzyjemnie tarły o ciało, choć... nie były to nie wiadomo jakie obrażenia. Ot... bardziej przeszkadzało, aniżeli wkurzało. Co ciekawe, wyraźnie widziało się tylko na jakieś te 10 metrów, ale wciąż się dostrzegali. Były to jednak zaledwie rysy postaci, nic szczegółowego. Jednak... powoli się natężało. Chyba w punkcie kulminacyjnym miała być trochę gorsza widoczność i wypadałoby się pośpieszyć.

Info od MG:
Never: 50 MM | Osłabiona lewa ręka
Dax: 97 MM |
Chan: 92 MM |
Kiri: 54 MM |

Termin: 11.10.2015 godz. 20.00 pierwsza drużyna, druga drużyna 60h po poprzedniej.

P.S. Takie... dziwne czasowe przebiegi spowodowane są opóźnionym startem, za który przepraszam.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559

AutorWiadomość
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptySro Paź 28 2015, 23:28

PERSPEKTYWA NEVERA
...
Huh?
Co się stało? Nagle cały świat jakby mignął mi przed oczami! Znów! Ostatnie moje wspomnienie błyło o... tym, że zaatakowałem moją byłą towarzyszkę.  A teraz stoję z nieco bolącym ciałem, z jakiegoś powodu.
Ale nie mogłem się poddać! Sprawiedliwość nigdy się nie poddaje!
... Lecz póki co, wiedziony przeczuciem, zdjąłem buty... Coś mi podpowiadało, że to była przyczyna tego, że doznałem tego mignięcia! A teraz... Czas było kontynuować! Bo moja przeciwniczka... Wciąż się nie podniosła. Okazja!
- Toryaaaa!
Susem postanowiłem skrócić dystans, a następnie mocno uderzyłem mieczem!
- NEVERAR ULTRA FINISHER! AND AGAIN! AND AGAIN!
(proste poziome cięcia kolejno w brzuch, pachwinę i nogi - chyba nie trzeba więcej tłumaczyć - przyp. Grey)
Hahaha! Coś takiego zawsze będzie działało! Sprawiedliwość musiała zawsze zatriumfować! Musiałem pokazać, kto był prawdziwym obrońcą...
Obrońcą...
I wtedy zdałem sobie sprawę, że mój towarzysz jest ciężko ranny!
- !?!
Po moich ciosach nie mogłem już dłużej tego ignorować. Tamta osóbka... mimo że mój towarzysz był silny, to dorwała go. Dlatego... Nie mogłem dłużej go ignorować! Tak więc po ataku szybko podbiegłem do towarzysza, a następnie podniosłem tarczę wysoko, aby osłaniać go przed nadchodzącymi atakami!
(ew. atakuje bez przerwy gospodynię, jeśli Dax nie dobiegnie. Również cięciami w różne miejsca ciała - przyp. Grey).

PERSPEKTYWA GREY
...
Również nie wiedziałam, co się stało. Nagle okazało się, że przeciwnicy wyprowadzili swoje ruchy, zanim my zdążyliśmy zareagować. Czyżby to był jakiś stan przeprowadzany przez tą pogodę? Albo ktoś przekupił sędziów? Nie można jednak było dłużej się zastanawiać, bo właśnie zaczęło się! Co prawda, Never-kun zbliżał się do naszej wcześniejszej kompanki... Lecz to również robił to nasz towarzysz. Postanowiłam rzucić więc wzmocnić jego pierwszy atak Sure Criticalem (C). W przypadku gdyby nie zdołał dobiec, to postanowiłam użyć tego zaklęcia na Never-kunie, jeśli w swoich atakach nie zdoałał jeszcze dobić tamtej gospodyni od siedmiu boleści swoimi atakami.


Ostatnio zmieniony przez Never Winter dnia Czw Paź 29 2015, 23:36, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Finn


Finn


Liczba postów : 4279
Dołączył/a : 17/11/2012

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptyCzw Paź 29 2015, 23:07



- ...te, te te... - wyrzucałaby tylko pod nosem nieskładne zgłoski Chan, aby to usilnie próbować się podnieść na równe nogi. Nie miała zamiaru siedzieć bezczynnie na dupie, kiedy to wszyscy mieli zamiar skupić się na biednym rudzielcu. Że też takim ciągle wiatr w oczy wieje! Dlatego w trakcie wykonywania swoich akcji usilnego podniesienia się do pozycji potencjalnego odskoku, dziewczynka nie czeka! Ba! Nawet - jeśli to możliwe - aktywuje to niemalże natychmiastowo, a dokładniej - Ile tutaj kurzu~!(D). Wszystko po to, by większa część kurzowej chmurki przesłoniła obraz magowi lodu, a zarazem uprzykrzyła mu docieranie do dziewczyny, która to znalazłaby się na jednym ze skrajów, acz dalej w obrębie zaklęcia, zaś druga taka sama chmurka zasłoniła pole manewrowania Neverowi. Oczywiście uprzednio aktywowałaby na nim Lepiej zawiąż buty!(D), bo w tym zaklęciu sznurówki same wkraczały do akcji nawet po ściągnięciu butów, a mogło to kupić Chan kilka dodatkowych sekund! Mając na sobie sprzęt antykurzowy powinno być jej nieco łatwiej się w tym rozeznać. W międzyczasie dziewczę wstałoby, korzystając z rozkojarzenia przeciwników, a i z czasu, który poświęcili na ściąganie bucików, bo posiłkując się siłaczem i szczotą - powinna dać radę jakoś się podźwignąć i dobyć swojej broni. Wszystko po to, aby w kłębach dymu na trasie Daxa pozostawić jedną niespodziankę, a dokładniej - Prosto z pieca(D), które to ochłodziłoby nieco lodową atmosferę. Ponadto w międzyczasie przyzwałaby... metalowy wałek do wolnej łapki, coby nim w razie czego parować cięcia mieczem, czy przesłaniać się przed nimi niczym władca krzeseł pierwszej klasy! Przy okazji miała zamiar posiłkować się szczotą, jakby sam wałek nie starczył, a gdyby się udało w międzyczasie jakoś uniknąć ataków Nevera, wtedy spróbowałaby podciąć go bądź, co bądź nie takim krótkim kijem od miotły. Jeśli zaś znalazłaby chwilę wytchnienia, czy wolnego czasu - wtedy spróbowałaby przyzwać Co kropelka sklei, sklei...(D) - którą to albo przesłoniłaby się przed atakami mieczem, licząc, że klej dość mocno oblepi go i się rozbryźnie po stronie bohatera, bądź... że Chan będzie miała chwilkę, aby rozprowadzić go na ziemi pomiędzy nią, a Daxem, bądź Neverem, wycofując się adekwatnie w przeciwnym kierunku do dwójki magów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t366-depozyt-finniana-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t350-finnian-jerome https://ftpm.forumpolish.com/t432-o-wszystkim-i-o-niczym-co-sie-finniego-tyczy#4423
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptyPią Paź 30 2015, 17:58

To była walka drużynowa, a nie dwóch na jednego, a przynajmniej tak zdawało się Kirino, więc w czasie w którym facet zajmował się ściąganiem butów, a następnie używaniem zaklęcia i takim go umiejscawianiem by zatamować krwawienie Ayame nie stała bezczynnie, tylko momentalnie rzuciła się w jego kierunku tak, by odgrodzić mu drogę od dziewczyny, która chyba znajdowała się w większych opałach od niej samej. Tak, jasne, miała trochę odległości do Daxa, ale ten zajmował się kilkoma innymi sprawami, a przy tym chyba nie mógł poruszać się za szybko, więc Ayame starała się najzwyczajniej w świecie dopaść do niego nim ten zdąży się zacząć przemieszczać, a gdyby jednak zaczął to i tak nie odpuszczała i starała się wciąż zabiec mu drogę i pojawić się przed nim. Następnie z odsłoniętym mieczem, kataną, którą schowaną miała w swojej parasolce, a którą przecież miała ze sobą miała zamiar zablokować mu drogę w którymkolwiek kierunku. Jak? Najpierw zdejmując pokrycie z miecza, zamierzała rzucić tymże (pokryciem, nie mieczem) w kierunku Daxa, tak by być może wytrącić go z równowagi i zburzyć całą zaplanowaną przez niego akcję. Następnie, gdyby była już blisko niego, to ewentualne blokowanie mu drogi wywijaniem mu przed twarzą mieczem, było planem dziewczyny. Przy odrobinie szczęścia być może wpadnie na jej miecz i sam się przebije, aczkolwiek Kirino nie wykonywała żadnych konkretnych ataków, po prostu blokując drogę w ten sposób, gdyby jednak to on zaatakował ją, wtedy momentalnie zablokowałaby jego atak mieczem (co już pewnie by bolało), a następnie wyprowadziła kontrę, starając się przewrócić go w ten sposób na plecy.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptyNie Lis 01 2015, 21:34

MG:

W tej fazie walki, większa część ofensywy skupiła się na Chan, która to jednakże była unieruchomiona. A nie mogła na raz używać kilku zaklęć i próbować wstać na raz. A buty jej przeciwników? Cóż, oboje je zdjęli, dając jej chwilę czasu, ale unieruchomienie jeszcze moment trwało. No, ale przynajmniej mogła próbować użyć kurzu! I to dwukrotnie! Problem był jednak jeden w tym wszystkim. Jej on również przeszkadzał w widoku i wpadał do oczu, co irytowało. I to sporo. Ale za to, udało jej się ponownie użyć na Neverze swoich sznurówek zniszczenia. Jednak nie zadziałały tak jak powinny! Wszak bohater nie miał już wtedy butów. Więc owszem, sznurówki mu się wokół kostek pojawiły, ale jeszcze się nie splątały. Tylko czekały na okazję. Chyba jednak próbowała zrobić zbyt wiele rzeczy na raz, gdyż używanie praktycznie w międzyczasie 3 zaklęć, wstawanie, jeszcze jedno zaklęcie nie miało racji bytu i sensu. Niestety. Jakby tego było mało, Never do niej doskoczył, a z jego niemałym wówczas szczęściem, ponownie dodatkowo wzmocnionym, a Chanowym nieszczęściem doprowadziło to tylko i wyłącznie do tego, że potężna, głęboka rana znalazła się pod jej prawą piersią i szła w kierunku lewego biodra obficie krwawiąc. Kolejne ataki były przyjmowane na szczotę. A przynajmniej próbowane. Niestety, ale drewno pozostanie drewnem. Drugie uderzenie z serii dość mocno wbiło się w szczotę, zaś trzecie przecięło ją wpół i rozcięło jej nogę. Było zakurzono, jednak Never się tym nie przejmował i atakował dalej, po chwili usuwając z tej konkurencji Chan.

A teraz druga grupa. Bo tak, Dax też próbował zbyt wieloma rzeczami się zająć na raz. Najpierw zatamował krwawienie, a potem zamroził spory, okoliczny teren. Wtedy też zdjął buty. Jednak nie zdążył już dobiec bliżej Chan, gdyż po pierwsze kurz skutecznie utrudniał mu drogę, a poza tym słyszał, jak zbliżała się do niego Kirino. Obecnie znajdowała się ona jakieś 2-3 metry za Daxem, który stał do niej w większości plecami, choć widział ją kątem oka. Sama Kirino nie zdążyła jednak przebiec tak szybko ponad 6 metrów, zwłaszcza w lodowym obszarze bałwanowego maga.

A pogoda? Cóż. Zaczęło padać. Lodowymi, niewielkimi bryłkami. Irytowało to niezmiernie, gdyż przypominało masę delikatnych ukłuć jakiejś muchy, tyle, że na całym ciele. A kto wie, może za kilka chwil zacznie nawet to już lekko boleć?

Info od MG:
Never: 10 MM | Shoukichi 4/4 | Osłabiona lewa ręka, lekko boli klatka piersiowa po upadku, sznurówki 0/1
Dax: 34 MM | Shoukichi 4/4, Rana 1/3, Frozen Domain 1/4 | rozcięta noga nad kostką, lekko krwawi, rozcięta klatka piersiowa, ot podbrzusza aż po mostek, krwawi i pobolewa, rozerwany prawy bok, boli i krwawi jak cholera, osłabiony słuch, zawiązane sznurówki 1/1, rany zamarznięte, trochę mniej bolą, acz lekko ograniczają mobilność
Chan: 20 MM | LSD 4/5 (miotła), Shoukyou 3/4, Kurz 1/2, Kurz 1/2 | obolały tyłek, rozcięty tors, prawa noga rozcięta, wyeliminowana
Kiri: 11 MM | Shoukyou 3/4 |

Termin: 04.11.2015 godz. 21.30, Kirino, Never i Dax 48h po Kirino
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptyWto Lis 03 2015, 18:21

Jedna na dwóch, nie miało to żadnego znaczenia dla dziewczyny, która i tak nie pokładała większych nadziei w żadnym ze swoich towarzyszy, wiedząc, że ci zazwyczaj potrafili ją zawieść lub... ona ich. W obu przypadkach najlepiej było nie polegać na nikim innym niż tylko na sobie, dlatego Ayame nie była specjalnie zdziwiona czy smutna z powodu tego co się stało. Było nie było Chan dała z siebie wszystko, a Kirino żadnych pretensji do niej nie miała. Jeśli teraz przegra w walce z dwoma magami... cóż, trudno. Może tak po prostu musiało być, ale przynajmniej będzie walczyć do samego końca.

Miała całkiem blisko do Daxa, nawet pomimo tego, że ten ją spowalniał. Jej umiejętności nastawione były jednak na szybkie działanie, była bowiem szybka i umiała posługiwać się swoim mieczem. Postarała się zbliżyć więc do najbliższego z przeciwników, a następnie rzucić w niego pochwą miecza, wprost w twarz. Instynktownie każdy człowiek zasłania się przed takim rzutem rękoma lub przynajmniej starał się jakoś odbić atak - nawet w podręcznikach do szermierki sprzed wieków wspominano o technice, w której odkręcano końcówkę miecza i rzucano nim w przeciwnika aby uzyskać cień szansy na natychmiastowe zwycięstwo. Nie chodziło o zadanie konkretnych ran, a jedynie o element zaskoczenia. Zaraz po tym Ayame dopadła do swojego przeciwnika (Daxa) i zadawała mu serię cięć, które konkretnie wymierzała - najpierw cięła z wysokości lewego ramienia Daxa po przekątnej w kierunku prawego pośladka, następnie zaczynając w tamtym miejscu cięła poziomo tuż nad pasem, a potem podniosła szybko miecz i cięła na wysokości klatki piersiowej. Po tym wszystkim wbiła swój miecz na wysokości szyi chłopaka chcąc zakończyć jego udział w tej walce, a zaraz po tym wycofała się na bezpieczną odległość. Wszystko robiła tak, by zdążyć przed ewentualną obroną ze strony Nevera, a jednocześnie przygotowana była na potrzebę uniknięcia jakiegokolwiek lodowego tworu, jakby mógł stanąć na jej drodze i nie zatrzymywała się nawet przez moment z tego typu powodów. Po prostu napierała. Tyle w tym momencie mogła. Dbała tez o to, by nie zatrzymać się ani przez chwilę. Pozostawała cały czas w ruchu, leciutko na nogach.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptySro Lis 04 2015, 20:27

PERSPEKTYWA NEVERA
TO BYŁA PRAWDZIWA SIŁA SUPERBOHATERA! Co prawda, raniło moje serce obrócenie się przeciwko byłej towarzysce, ale to było konieczne (tak, wiemy to, piszesz to w każdym poście - przyp. Grey).
ALE JESZCZE NIE BYŁ KONIEC! W KOŃCU MÓJ TOWARZYSZ WŁAŚNIE ZMAGAŁ SIĘ NA ŚMIERĆ I ŻYCIE Z DRUGĄ PRZECIWNICZKĄ! NIE MOGŁEM SIĘ TERAZ PODDAĆ! WSZYSTKO CO TERAZ MIAŁEM... WSZYSTKO CO POTRAFIŁEM... WYKORZYSTAŁEM PO TO, ABY CHRONIĆ MOJEGO TOWARZYSZA!
- Uooooooooow!
Starałem się włożyć wszelkie siły, aby dobiec do niego i zasłonić go swoją niepokonaną tarczą przed ciosami! A w sposób... WJEŻDŻAJĄC Z TARCZĄ Z CAŁEJ SWOJEJ SIŁY, UDERZAJĄC NIĄ W DZIEWCZYNĘ TAK, ABY SIĘ POTKNĘŁA (straciła równowagę, po prostu uderza tarczą - przyp. Grey)... I WTEDY UŻYWAM SWOJEGO WIERNEGO DURANDALA, ABY ZADAĆ MOCNE PCHNIĘCIE (w pierś celując w serce - przyp. Grey) I POKONAĆ PRZECIWNICZKĘ! PO CZYM CIĘCIE (ukośne po szyi, wykonując młyniec - przyp. GREY) I KOLEJNE (z krokiem do przodu, cięcie w bok, w kierunku wątroby - przyp. Grey). TAK ABY POWSTRZYMAĆ PRZECIWNICZKĘ I POKAZAĆ, ŻE SPRAWIEDLIWOŚĆ MOŻE ZATRIUMFOWAĆ!
(ewentualnie zadaje tą kombinację, jeśli okaże się że Dax-san potrafił w jakiś sposób wytrącić przeciwniczkę z równowagi bez uderzania tarczą - mimo że w to wątpię - przyp. Grey)

PERSPEKTYWA GREY
Hmp! Tak to się skończyło. Niech ta przeklęta kobieta popamięta, że nikt poza mną nie może całować Never-kuna! Nawet fakt, że z nami walczyła, nie zmazuje jej winy. Sądzę jednak że mogę o niej już zapomnieć. To było chyba nasze ostatnie spotkanie...
Ważniejsze, że została przeklęta kobieta numer 2. Co prawda celowała w Dax-sana, jednak spodziewałam się że to był jedynie zmyłka, a tak naprawdę ma na celowniku mojego ukochanego! Nie mogłam na to pozwolić!
... Niestety, nie miałam za dużo mocy. Właściwie była na wykończeniu, a nie chciałam wszystkiego zużywać. Dlatego postanowiłam pomóc naszemu towarzyszowi niewiele, używając swojej zdolności manipulacji światłem (PWM), aby stworzyć iskry wokoło głowy przeciwniczki tak, aby miała je przed oczami. Oślepić jej to nie oślepi, ale może uda się ją przynajmniej rozproszyć. Nasze zwycięstwo było blisko... Nie mogliśmy teraz zawieść!
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Dax


Dax


Liczba postów : 1344
Dołączył/a : 20/10/2012
Skąd : Krakus

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptyCzw Lis 05 2015, 17:10

Ugh, bolało go trochę, jednak mag lodu przynajmniej nie leżał. Odwrócony był plecami do Kirino, która zmierzała w jego stronę. Dax od razu ruszył w przód w stronę Nevera, który powinien się do niego zbliżać, dlatego też postanowił od razu się usunąć, by Never sparował Kirino Tarczą, tak, Dax się usunął zostawiając mu miejsce, by następnie stworzyć za Kirino typową ślizgawkę z lodu przy pomocy tworu (C), w momencie, gdy tylko Never wparuje. Ergo: Dax biegnie do Nevera, by następnie usunąć mu się z drogi, a potem stworzyć za Kirino ślizgawkę przy pomocy tworu (C). A co jeśli Kirino, by do niego dotarła przed Neverem? Wtedy Dax automatycznie tworzy sobie lodową tarczę na łapie (tak, twór C), by następnie zablokować ataki Kirino, a że jest aktywny Frozen Domain to tarcza powinna się pojawić szybciej. Gdyby Kiri jednak się wywróciła to wtedy Dax używa Ice Coffin (B), by mu zacisnąć lód na szyi, by ją udusić i wyłączyć już na dobre z tej walki. Many powinno mu starczyć jeśli nie będzie musiał używać lodowej tarczy. A kto wie czy Kiri się nie przewróci czy coś w tym rodzaju. Jeśli Never wykończy Kirino szybciej to nie będzie używał Coffina.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t451-bank-mroza https://ftpm.forumpolish.com/t4702-daxy https://ftpm.forumpolish.com/t780-dax-i-jego-zmiany
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptyCzw Lis 05 2015, 21:46

MG:

Kirino postanowiła pobiec do Daxa, jednak cóż... była spowolniona. A pojawiające się znikąd światełka i nie do końca szczęśliwa jej dzisiaj gwiazda sprawiły, że chłopak postanowił jednak wpaść do dymu, biegnąc w stronę Nevera, który... przewrócił się. Sznurówki wyczarowane mu przez Chan się zaplątały, sprawiając, że się przewrócił. Ale za to w tym dymie i w tym obszarze spowolnienia, jedyne co się udało, to rzucić jakoś w Daxa pochwą od miecza, jednak ten, poza niewielkim odczuciem tego gdzieś na wysokości swoich łopatek zbytnio się nie przejął. Znacznie gorszy był grad, który bolał magów, maginię i wróżkę, a także wszystkiego nie ułatwiał. Po chwili jednak przestał padać, a kurz wyczarowany przez Chan się rozwiał. Kirino było wciąż jakieś 2-3 metry od Daxa, ale tym razem stał on tuż koło Nevera. Grey sobie gdzieś tam w tle lewitowała. I nagle zerwał się wiatr. Mocny, rwący wiatr, sprawiający, że ubrania na nim łomotały, wyznaczając tajemniczą melodię natury.

Info od MG:
Never: 10 MM |  | Osłabiona lewa ręka, lekko boli klatka piersiowa po upadku, sznurówki 1/1, leżysz
Dax: 34 MM | Rana 2/3, Frozen Domain 2/4 | rozcięta noga nad kostką, lekko krwawi, rozcięta klatka piersiowa, ot podbrzusza aż po mostek, krwawi i pobolewa, rozerwany prawy bok, boli i krwawi jak cholera, osłabiony słuch, rany zamarznięte, trochę mniej bolą, acz lekko ograniczają mobilność
Chan: 20 MM | LSD 5/5 (miotła), Shoukyou 4/4, Kurz 2/2, Kurz 2/2 | obolały tyłek, rozcięty tors, prawa noga rozcięta, wyeliminowana
Kiri: 11 MM | Shoukyou 4/4 |

Termin: 07.11.2015 godz. 21.45 Never i Dax, Kirino 48h po N&D
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Never Winter


Never Winter


Liczba postów : 641
Dołączył/a : 19/05/2013

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptyNie Lis 08 2015, 20:10

PERSPEKTYWA NEVERA
TO JEST PRAWDZIWY POKAZ SUPERBO-
-... Huh?
Nagle znów poczułem, jak coś sprawia, że znów moja perspektywa zmieniła się....
BAM!
- Itatatata...
Z jakiegoś powodu coś mnie znów zaplątało na nogach! I ZNOWU BYŁEM NA ZIEMI NA PLECACH! JAK TO BYŁO MOŻLIWE (poprzez cheaty - przyp. Grey).
- JAK TO SIĘ STAŁO!
Wykrzyknąłem, mocno wymachując dłonią (w której trzyma miecz - i który obecnie jest skierowany w stronę Kiriego. Czyli mówiąc prościej - Never-kun "przypadkowo" swoim machnięciem zrobił poziome cięcie, które ma za cel przecięcie nóg Kiriego - przyp. Grey). To było naprawdę irytu-
- Huh?
Nagle zdałem sobie sprawę, że ktoś jest obok mnie. To... to była nasza przeciwniczka!
- !?!?!
Jak to możliwe że znalazła się obok mnie! Ale to nie miało znaczenia! Sytuacja była... gorąca. Dlatego postanowiłem użyć swojej tarczy, aby zablokować ataki, które niechybnie nadejdą! Albo nie pozwolić się trafić... Co prawda byłem na ziemi... I wszystko to było trudne... Ale co mogłem innego zrobić? UAAAAAAAAAAAW!
(Never-kun oczywiście używa swojego instynktu i szczęścia. W przypadku ataku na tułów i głowę zasłania się tarczą, żeby odbić nadchodzące ciosy, po ewentualnym ataku wykonuje cięcie mieczem w stronę dziewczyny, aby ją od siebie odgonić. A jeśli to będą nogi... to po prostu je podnosi tak, aby spróbować kopnąć przeciwniczkę i wtedy stara się szybko odturlać od niej.
Naprawdę, jak mogła się zdarzyć taka sytuacja. Oby Dax-san nie zaspał - przyp. Grey)

PERSPEKTYWA GREY
O nie... Wygląda na to że zaklęcie tamtej gospodyni domowej dało obecnie o sobie znać. Sznurówki bez butów! Kto by pomyślał? Co za irytująca magia... Jednak najgorsze było to że obecnie wróg był tuż obok Never-kuna. Niestety, z taką ilością mocy magicznej niewiele mogłam zrobić. Chyba że...
Kiedy zauważyłam, że miecz leci w stronę dziewczyny, postanowiłam sprawić żeby zaświecił się jasnym światłem (PWM). To powinno zmusić ją, aby nie przyjmowała tego ataku bezpośrednio na siebie, tylko odskoczyła. To mogło dać parę sekund przewagi dla nas. Jednak cała nadzieja leżała u Dax-sana. Powinien wykorzystać tą okazję i spróbować wykończyć przeciwniczkę, póki jest zajęta Never-kunem.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1552-superhero-national-funds-czyli-konto-nevera#24439 https://ftpm.forumpolish.com/t1507-never-winter https://ftpm.forumpolish.com/t4758-grey-eminence-interworld-heroic-funds#98602
Dax


Dax


Liczba postów : 1344
Dołączył/a : 20/10/2012
Skąd : Krakus

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptyNie Lis 08 2015, 22:02

No cóż, Nev nagle znalazł się w złej sytuacji. W sumie pechowy z niego człowiek, wiec no... Dax westchnął i zaczął zbliżać się w jego kierunku w celu obronienia go przez ewentualnym atakiem Kirino oraz samemu zaatakować. Otóż, gdy tylko zbliży się do Kirino to postanowi wywalić jej z fronta prosto w klatę z prawej nogi. Uniknie czy nie to Dax pewnie gdzieś się znajdzie obok niej, a wtedy spróbuje uderzyć ją swoim lewym łokciem prosto w jej nos/twarz, zależy gdzie wyląduje. Następnie ręka wróci do pozycji gardy, którą ofc Dax przyjmie, gdy tylko wyląduje z fronta. Jeśli Kiri by się jednak przewróciła wcześniej to Dax od razu tworzy lodową włócznie, by ją przebić na wylot, a mianowicie brzuch.
Gdyby jednak Kiri próbowała zranić Nevera czy coś to Dax spróbuje zrobić lodową ścianę (twór (C), by go zasłonić przed takimi pierdołami.
Jednak gdyby Kiri próbowała coś zrobić z mieczem, by np dźgnąć Daxa czy coś w tym rodzaju to Dax spróbuje się odchylić gdzieś w bok, by następnie, gdy miecz będzie obok niego to złapać ją za fraki, a następnie uderzyć główką bezpośrednio w czoło. Może też zacząć uciekać, jednak Dax nie będzie jej gonił (no chyba, że będzie spowolniona i będzie na to szansa), a wtedy tak jak powyżej.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t451-bank-mroza https://ftpm.forumpolish.com/t4702-daxy https://ftpm.forumpolish.com/t780-dax-i-jego-zmiany
Kirino


Kirino


Liczba postów : 3064
Dołączył/a : 14/11/2012

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptySro Lis 11 2015, 15:50

Ciekawą na pewno była próba ciachnięcia dziewczyny przez Nevera, gdy ta znajdowała się 3 metry dalej, a to Dax był obok niego. Cóż, zamachnął się w takim razie na swojego towarzysza? Tak długo jak dziewczyna kojarzyła bowiem, o niej nie można by powiedzieć "on", a to właśnie rodzajnik męski użyty był przy opisywaniu tego, kto stał obok Nevera. Tak czy siak byłoby to wszystko dość zabawne, gdyby nie to, że Kirino nawet przez chwilę nie zastanawiała się nad niczym, nie gadała po próżnicy i nie rzucała zbędnymi uwagami, które mogłyby ją opóźnić, a wykorzystując swoje trzy metry odległości momentalnie ruszyła biegiem chcąc oddalić się jak najbardziej od Daxa i Nevera. Wiał mocny wiatr, który powinien był albo utrudniać poruszanie się albo temuż sprzyjać, w obu jednak przypadkach było to dobre dla Ayame, bo była dobrą biegaczką (Sprinter 1), a więc potrafiła biec szybciej nawet mimo niesprzyjających warunków. Początkowe trzy metry różnicy powinny były się więc powiększyć do kolejnych metrów, a Dax nie powinien był złapać ją w którymkolwiek momencie, jako że i tak na początku już dysponował stratą trzech metrów do niej. Gdyby jednak w którymkolwiek momencie Kirino odczuła, że jest jej blisko (odległość wyciągnięcia ręki), wtedy zamachnęłaby się swoim ostrzem na oślep, w poziomie, na wysokości własnej klatki piersiowej, tak by odgonić od siebie przeciwnika. Gdyby kogoś trafiła to fajnie, ale nie było to jej głównym celem. I tak nie spodziewała się, by ktokolwiek ją w tych warunkach dogonił.

Oczywiście, gdyby zauważyła, że ktokolwiek w nią czymkolwiek rzuca czy atakuje z dystansu, wtedy odskoczyłaby w bok i dalej kontynuowała swoją ucieczkę jak najdalej od obu panów.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t355-konto-kirino https://ftpm.forumpolish.com/t341-kirino-ayame https://ftpm.forumpolish.com/t875-platki-kiri
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 EmptyCzw Lis 12 2015, 16:11

MG:

Walka stała się interesująca. Never coś tam machał mieczem w stronę Kirino, Daxu podszedł bliżej niego, a Kirino ślizgając się uciekła dalej. Bo mogła. No i sobie uciekała, aż nie padł nagle głośny dzwonek.
-Koooniec! - rzuciła sędzina głośno przeciągając pierwszą samogłoskę tego słowa, niejako próbując nadać jej pewnie jakąś tajemniczą melodię. Popatrzyła po przeciwnikach i zaczęła rozmyślać nad werdyktem. Drużyna panów wyeliminowała jedną przeciwniczkę, ale za to druga była w pełni sił, tylko niewiele many miała. Z kolei sami panowie cóż... superbohater był niemalże w takim samym stanie co Kirino. Mało many, prawie że zdrowy. Tylko Daxu był trochę pokrwawiony, ale za to miał jeszcze dość dużo energii magicznej. Dylemat więc sędzina miała. W praktyce jednak musiała coś ogłosić. -Reeemis! - rzuciła z lekkim uśmiechem, po czym zniknęła, rozpływając się na wietrze, który właśnie przestał wiać.

Info od MG:
Never: 10 MM | | Osłabiona lewa ręka, lekko boli klatka piersiowa po upadku, leżysz | Następnego dnia: 60 MM, +10 pkt
Dax: 34 MM | Rana 3/3, Frozen Domain 3/4 | rozcięta noga nad kostką, lekko krwawi, rozcięta klatka piersiowa, ot podbrzusza aż po mostek, krwawi i pobolewa, rozerwany prawy bok, boli i krwawi jak cholera, osłabiony słuch, rany zamarznięte, trochę mniej bolą, acz lekko ograniczają mobilność | Następnego dnia: 84 MM, Osłabiona klatka piersiowa i prawy bok, +10 pkt
Chan: 20 MM | | obolały tyłek, rozcięty tors, prawa noga rozcięta, wyeliminowana | Następnego dnia: 70 MM, osłabiona klatka piersiowa i lekko prawa noga, +10 pkt
Kiri: 11 MM | | Następnego dnia: 61 MM, +10 pkt
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Sponsored content





Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Never i Dax vs Chan i Kiri   Never i Dax vs Chan i Kiri - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Never i Dax vs Chan i Kiri
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2
 Similar topics
-
» Płatki Kiri
» Nagrania Kiri~
» Dwadzieścia Cztery vs Kiri
» Hib-chan
» Chan

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: Igrzyska Magiczne :: Dzień Szósty
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.