HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3




 

Share
 

 Knieje Barat'Dur

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
AutorWiadomość
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptySro Lip 12 2017, 00:40

First topic message reminder :

???

~~

MG

Pomarańczowe niebo zwiastujące powolny zachód słońca, pokryte było chmurami o nieregularnym kształcie. Te, pędziły dość szybko na południe, chociaż tu na ziemi nie odczuwało się tego wiatru aż tak. W zachodnim Fiore o tej porze roku z pogodą bywało często losowo. Nawet teraz, choć jesień się jeszcze nie zaczęła, dało się odczuć groźbę nagłej nawałnicy. Miejsce spotkania ze zleceniodawcą, zostało określone jako knajpa "Mroczny kundelek". Magowie dotarli na miejsce spotkania różnie. Być może grupkami, być może samotnie, jednak droga każdego przebiegała przez Luteę. Tam dopiero pokierowani mapami lub dobrem miejscowych, trafić mogli do małej wioski "Nagi klif", która mimo swojej nazwy wcale nie znajdowała się nad morzem. W zasadzie to nawet mieszkańcy nie bardzo wiedzieli skąd wzięła się ta nazwa, ale jako że wszyscy od urodzenia żyli w nagim klifie, to dziwnie byłoby nagle zmienić nazwę wioski na na przykład "Szorstka Brzoza". Tak, do wioski z miasta prowadziła dróżka, która przebiegała przez Brzozowy zagajnik. Nieco dalej na wschód zaczynał się nawet niewielki las, tam też znajdował się właśnie Tartak z którego miejscowi pozyskiwali brzozowe drewno - całkiem szorstkie w tych rejonach. Jak widać była by to nazwa bardziej adekwatna niż nagi klif, ale nie ma co marudzić. Mówiąc o samym nagim klifie to miejscowość ta nie była specjalnie imponująca. Znajdowało się tu może 14-15 domków z przyległymi niewielkimi polami, oraz knajpa. Przydawała się, ze względu na wielu ludzi zatrudnionych w tartaku i dojeżdżających do miasta z Lutei. W "Mrocznym Kundelku" pracował podstarzały kucharzyna bez lewej nogi na którego wołali "Bart Kutergira" oraz jego córka Mel. To właśnie od jej psiaka, małego czarnego burka, wzięła się nazwa knajpy. Choć miejscowi lubili sobie żartować z przyjezdnych że tutejsza kuchnia serwuje najlepszą zupę z psa w tej części Fiore. Nie był to specjalnie okazały budynek. Piętrowiec. Na piętrze mieszkał Bart z córką, a na parterze mieściła się kuchnia wraz z stołówką. 8 stołów przy każdym po 2 ławy. Na jednej ławie mogło zasiąść do 4 osób, tak więc miejsc było aż nadto i raczej nie zdarzało się by wszystkie były zajęte. Tak było i tego wieczoru. W knajpie znajdował się tylko jeden mężczyzna. Miał długie do pasa zielone włosy, ubrany był w skórzane spodnie i kamizelkę. Na głowie miał fedorę a na oczach okrągłe okulary. Twarz raczej młoda, nie robił też wrażenia specjalnie umięśnionego. Ale za to miał na plecach miecz, przy pasie dwa rewolwery oraz bicz. Gdy tylko dostrzegł magów, zaraz stanął przy nich, nim zdążyli specjalnie wejść do środka. Był trochę poddenerwowany? Może.-Wynamisjetak?-Powiedział bardzo szybko. Bardzo. Jak po 30 kawach.-Tosięświetnieskładabojestemzleceniodawcą-Powiedział równie szybko jak poprzednim razem.-Możekawy?-Zaproponował kiedy w jego dłoniach nagle pojawił się kubek z kawą z którego pociągnął duży łyk.-Usiądźmy.-Dodał i już siedział przy ławie, uśmiechając się do osób które przyjęły jego zlecenie, czekając aż dołączą do niego przy stole. Chyba faktycznie był po 30 kawach.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545

AutorWiadomość
Craig Hausser


Craig Hausser


Liczba postów : 183
Dołączył/a : 15/02/2013
Skąd : Poznań/Pobiedziska

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptyCzw Wrz 07 2017, 16:35

Cóż, demon też niewiele myślał i zamiast dalej tłuc się z dziwnymi cieniami, jak najszybciej, korzystając jeszcze z tego, że ma czym walczyć i czym uciekać, pobiegł w kierunku portalu, który pojawił się w najmniej spodziewanym momencie. Bo czy właśnie nie tam zaczynała się przygoda? Jeśli wróci cały i zdrowy, Niebieskowłosy będzie znów mógł w spokoju napić się gorzałki, wspominając czasy, kiedy zwykł popijać ten palący napój wraz z Zoraną, śmiejąc się do rozpuku.
Obiecał sobie, że ku jej pamięci, będzie żył pełnią życia, a właśnie za tym zielonym portalem znajdować się miała taka przyszłość. Kto wie, czy Craig wróci z niej cały i zdrowy. Ważne było, że weźmie udział w czymś, co do tej pory nie zdarzało się zbyt często, jeśli w ogóle kiedyś się zdarzyło.
Jeśli dał radę, porzucił miecz kiedy zdawało już się, że jest w bezpiecznej odległości od cieni, chwycił Kiarę i Effie, gdyż nie uśmiechało mu się zostawiać dwóch dziewoj na pastwę duchów i wskoczył w portal, dając się ponieść przygodzie...
Jeśli Kiara nie da rady przyzwać sobie z powrotem Alexa, będzie musiała poszukać sobie nowego pupila... Mężczyzna jednak liczył, że dziewczynka posiada taką zdolność... Niestety trzecią ręką Craig nie dysponował, a zleceniodawca i Prince zdawali się już dawno latać w zielonej otchłani portalu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4077-kieszen-demona#81338 https://ftpm.forumpolish.com/t2958-craig-hausser-krol-demonow
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptyPią Wrz 08 2017, 13:40

MG

Oprócz Princa do portalu wpadły również cienie, więc Craig nie miał problemu by złapać Effie i Kiarę i wskoczyć tam razem z nimi. Tak też wszyscy znaleźli się po drugiej stronie. A czym była druga strona...?

Prince - Barat'Dur
Na niebie świeciły trzy "Słońca" choć jedno z nich dawało błękitne światło, a inne srebrne. Niebo było żółto-fioletowe, mimo to wyglądało całkiem przyjemnie, przypominało to trochę ziemski zmierzch, z tym że było jaśniej. Drzewa otaczające Princa były całkiem normalne. Znajdował się na brzegu rwącej i szerokiej rzeki, gdzie jednak nie spojrzał, otaczał go gęsty las.

Craig - Ziemie piekielne
Piekieł jak i światów jest tyle co wierzeń. Piekło w którym znalazł się aktualnie Craig mogło być zaś całkiem dziwne. Inne, niż to w które wierzyli znani mu ludzie. Niemniej, było mu bliżej do piekła, niż obiecanej krainy elfów. Prawdziwa kraina umarłych. Biały, pusty pokój wypełniony jedynie ciszą. Naprzeciwko Craiga dwie pary dębowych drzwi. Nad lewymi znajdował się symbol oka, a nad prawymi, ust. Żadnego wytłumaczenia, żadnej podpowiedzi, zupełnie nic. A mimo to Craig czuł się nieustannie obserwowany. Słyszał szepty ludzi, niezrozumiałe co prawda, ale zdecydowanie ludzkie. Czasem wydawało mu się że poczuł zapach pysznej pieczeni, czasem że ktoś go delikatnie szturchnął. Znajdował się tu jednak sam. On i dwie pary drzwi naprzeciw niego.

Effie - XXX
???

Kiara - YYY
???

Stan postaci:
Craig: 64MM, Amon 3/5 postów[Ręce]
Prince: 89MM
Effie: ???
Kiara: ???
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptyNie Wrz 10 2017, 21:27

Podróż nie należała do najprzyjemniejszych. Wypadało też zauważyć, że jakiekolwiek towarzystwo zdawało się zniknąć. Niewysoki rudzielec rozejrzał się dookoła, próbując uchwycić jakąś posturę lub jakiekolwiek znaki szczególne w okolicy. Mimo wszystko, zdawało się to niezbyt skuteczne. Nie mógł zaprzeczyć, że taki krajobraz zdecydowanie bardziej mu odpowiadał. Mógłby się poczuć nieco tak, jak we własnym domu. Rodzinne strony, w których zewsząd otaczała go natura, a wszystko rozwijało się tak, jak nigdy. Brakowało mu tylko innych wróżek do pełni szczęścia, czy jakiegoś towarzystwa lub formy poddanych. Nie zmieniało to faktu, że taka sceneria bardziej mu się podobała. Nie mając jednak większych śladów, spróbowałby wyczuć energię magiczną wewnątrz jakiegoś z pobliskich drzew. Sprawdzić, czy te rośnie zwyczajnie, naturalnie, czy przepełnia je magia. Jeśli wygrałaby opcja druga, wtedy spróbowałby nawet wyczuć, skąd ta energia mogła dochodzić. Jeśli nic takiego się nie stało, a oględziny nie przyniosły żadnych, ciekawszych informacji, rudzielec wzleciałby do góry, jakby chciał wyminąć tym samym drzewa, aby przyjrzeć się wszystkiemu z góry i sprawdzić, czy coś wybijało się ponad ich poziom. Gdyby jednak wydawało się to zbyt kłopotliwe, ruszyłby zwyczajnie w kierunku źródła rzeki, powoli, rozglądając się dookoła i nasłuchując, czy szukając poddanych.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptyWto Wrz 19 2017, 15:49

MG

Prince nie bardzo mógł wyczuć jakąkolwiek energię magiczną od drzew, jedyną więc rzeczą jaka jeszcze przyszła mu do głowy w tej chwili, była obserwacja z góry. Ale nawet wzlatując ponad drzewa, nie dostrzegł nic ciekawego. Las ciągnął się na wszystkie strony. Tak więc Prince ruszył ku źródłu rzeki, nasłuchując otoczenie. I tak w końcu po pewnym czasie faktycznie coś usłyszał. Głośne krzyki, jakby gdzieś niedaleko, ktoś się w lesie kłócił. Głosy wydawało mu się, należały do dwóch mężczyzn. Nikogo jednak znad rzeki nie widział, a głosy były na tyle daleko że nie rozróżniał słów, tak więc chcąc dowiedzieć się więcej, musiał zapuścić się w las.

Stan postaci:
Craig: 64MM, Amon 4/5 postów[Ręce]
Prince: 84MM
Effie: ???
Kiara: ???
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptyCzw Paź 19 2017, 19:14

Nie pozostało mu więc nic innego, jak udać się wgłąb lasu. Uprzednio oczywiście zaznaczył jakoś teren, wyrastając kwiatka nieopodal drzewa. Co prawda, nie miał zamiaru się zdradzać, jednak musiał jakoś się zbliżyć. W końcu wypadało, aby to usłyszał okolicznych mieszkańców lub też może nawet ich zobaczył. Gdzieś między drzewami, albo jeśli byłoby wygodniej i bezpieczniej to pośród liści i gałęzi. Wypadało w końcu jakoś dowiedzieć się, kogo można napotkać i czy jest to jakieś zagrożenie. Dlatego też kierował się w stronę dźwięku uważając na to, aby coś nagle nie wypadło i będąc gotowym, aby to w razie czego odskoczyć od zagrożenia przy użyciu swojego Petal Body lub Naddionu(C).
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptyWto Paź 24 2017, 20:09

MG

Po oznaczeniu sobie drzewa kwiatkiem, Prince ruszył głębiej w las. Trochę się tak skradając. Taki przyczajony Prince ukryty wróżek. Po wcale nie takim długim zapuszczaniu się w las, w końcu ujrzał dwóch mężczyzn. Oboje mieli długie do pasa blond włosy, gładką jak u niemowlaka skórę i szpiczaste uszy. Bardzo melodyjne głosy wysławiały się w języku którego Prince nie znał. Mężczyźni siedzieli odziani jedynie w przepaski biodrowe z liści, nad brzegiem strumienia. Jeden z nich dość prędko spostrzegł Prince. Miał duże, orzechowe oczy. Nieco zwierzęce. Uśmiechnął się jednak do Prince'a i pomachał mu, wskazując go jednocześnie towarzyszowi, który również uśmiechnął się do Princa przyjaźnie. Jak na razie zagrożenia nie było widać.

Stan postaci:
Craig: 64MM
Prince: 84MM
Effie: ???
Kiara: ???
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptySob Lis 04 2017, 20:22

Nie miał wielu opcji do wyboru. Mógł albo porozmawiać z tubylcami, albo odlecieć hen daleko. Czy jednak istniała jakaś szansa dla nich, aby się porozumieć? Nie wyglądali agresywnie, ale bariera językowa mogła okazać się zbyt wielką przeszkodą. Spojrzał raz jeszcze na dwójkę osobników z niemałą niepewnością, aby następnie zlecieć na dół i zatrzymać się w pobliżu nich - dla pewności zachowując jednak pewien dystans.
- Jesteśmy w Barat dur, prawda? - zapytał zwyczajną, wspólną mową, która niekoniecznie musiała być dla nich zrozumiała. Nie znał jednak zbytnio innych dialektów, a co najwyżej mógłby posłużyć się jeszcze jednym z tych co należały do wróżek. Zależnie od efektów, kontynuowałby w tym drugim lub pierwszym ze zrozumiałych. - Możecie mi opowiedzieć o tym miejscu? - dopytałby się jeszcze przy odpowiedniej mowie, a potem... czekał na efekty. Zobaczyłby co mu powiedzą. Zobaczył jak zareagują. Mimo wszystko by uważał, coby ewakuować się w razie potrzeby przy użyciu Naddionu, czy w bardzo krytycznej sytuacji poradzić się kamieniem odwrotu, który miał go przenieść w bezpieczne miejsce w karczmie. Oczywiście to tylko wtedy, jeśli nie dałoby się w żaden sposób uratować od zagrożenia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptyWto Lis 07 2017, 19:07

MG

Szyszkojady spojrzały na Prince'a z uśmiechem. I zdawało się że ni w ząb nie rozumieją tego co ten do nich nawija. Ale co za problem jak się jest wiecznie zjaranym nieśmiertelnym nudystą? Na słowo "Barat Dur" widocznie żywo pokiwały głową. Ten który Princa dostrzegł jako pierwszy, wesoło i lekko do niego podbiegł, wskazując na drzewa gdzieś tam przed nimi i wyciągając do chłopaka dłoń, zapewne chciał go poprowadzić... no gdzieś. Między drzewa w każdym razie. Taka przyjazna rasa widocznie. Gorzej jak pedały.

Stan postaci:
Craig: 64MM
Prince: 84MM
Effie: ???
Kiara: ???
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptyNie Lis 12 2017, 05:44

Niezbyt obchodziła go potencjalna natura homoseksualna tego dowcipu. Miał zebrać informacje o tym miejscu, jednak nie miał zamiaru wnikać w cudze preferencje. Woleli panów, a nie panie - ich sprawa. Świat, a przynajmniej tacy ludzie nie mieli pewnie nawet pojęcia jak jego własna rasa się rozmnaża. Jak oni sami? A może jakieś pączkowanie lub kiełkowania? Czy też jakieś wybudzenie ze snu wielkiego drzewa. Nie to jednak teraz było najważniejsze. Uważając na swoje bezpieczeństwo, karzełek ruszyłby za nieznajomymi. Był jednak gotowy by wprawnie, z kontrolą jego magii, aktywować Naddion i zacząć taktyczny odwrót, czy też manewr spierdalania oraz aktywować ratunkowy kamień jakby znalazł się w bezkreśnie czarnej dupie. Kto wie, czym ci w końcu byli? A tak... musiał poradzić sobie jakoś bez zrozumienia.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptyCzw Lis 16 2017, 13:32

MG

Wędrówka przez las przebiegała bardzo spokojnie. Piękny zapach dotarł do nozdrzy Princea jako pierwszy. Dopiero po nim pojawiła się dziwna łuna światła, oraz śmiechy i muzyka. Aż w końcu Prince pojawił się na polanie, na której płonęło ogromne ognisko. Dookoła niego tańczyły krasnale, elfy, wróżki i inne stworzenia. Rzecz jasna większość nago, bo ciuchy to zbytek kulturalny. W każdym razie na obrzeżach polany stały stoły uginające się od jedzenia. A wszędzie bawiły się magiczne stworzenia. Chodzące na dwóch łapach Borsuki grały jakimś pancerniczkiem w zbijaka, gdzie indziej jakiś elfi druid zmienił się w niedźwiedzia, podrywając jakąś ponętną Grizzli. I teraz dwa elfy ciągnęły Princa właśnie na tą "Imprezę". Niemal od razu podeszła do niego jakaś elfka, podsuwając mu pod nos półmisek z owocami. Nie wszystkie Prince rozpoznawał.

Stan postaci:
Craig: 64MM
Prince: 84MM
Effie: ???
Kiara: ???
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptySob Lis 18 2017, 10:13

Nie dało się zrozumieć dziwu tej sytuacji. Rudzielec zdawał się być takim storczykiem pośród stokrotkowej polanki, albo też bananem w cytrusowym koszyku. Czy wydawało się to normalne? Możliwe. W końcu każdy potrzebował czasem jakiejś odmiany. Po części sam wróżek zdawał się cieszyć z odrobiny spokojniejszych chwil, które nie do końca musiały być dla niego przyjemne. Ciche westchnienie dobyło się z jego strony, jednak nie miał po co zamartwiać innych. Nie, żeby ci go i tak zrozumieli.
- Nie trzeba... - rzucił tylko karzełek, przyglądając się owocom, ale jeśli jednak nalegano, wtedy to najpewniej wziąłby kilka. Ze dwa takie, których nie kojarzył oraz coś, co wydawało mu się znajome, czy to pomarańcza, czy jabłko, czy nawet lepiej jeśli banan. W końcu skoro za takiego robił, to taki wydawał się najbezpieczniejszy. Oczywiście nie zjadłby od razu. Najpierw spróbowałby za sprawą własnych zdolności roślinnego maga wybadać, czy to zwyczajne owoce lub czy da się je do czegoś przyrównać. Potem dopiero skosztowałby potencjalnego banana i jeśli nic się nie działo, wszystko wspaniale. Jeśli jednak coś się wydarzyło, wtedy najpewniej wyniósłby się stąd kamykiem do karczmy. Co jednak z niecodziennymi owocami? Te mogłyby się spodobać zleceniodawcy, a on sam by z chęcią takie zachował i sprawdził czy z niego coś wyrośnie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptyPon Lis 20 2017, 13:36

MG

I tak też, dalej będąc uważnym, Prince wszedł w posiadanie trzech owoców. Pierwszym z nich było zwyczajne jabłko, a dwa następne? Drugi owoc był delikatnie różowy i miękki jak pianka, przypominał nieco truskawkę, ale pachniał jak róże. W dotyku również przywodził namyśl pianki. Co do ostatniego owocu, ten był brązowy jak kokos, włochaty jak brzoskwinia ale wyglądał jak nieco wyrośnięta gruszka. Na tym jednak dary się nie skończyły, bo już po chwili zaczepił go jakiś elf, podając mu fajkę z jakimś ziołem. Elf miał przekrwione oczy i zamglony wzrok, ale z błogim uśmiechem wskazywał Princowi na palące się zioło, zachęcając do sztachnięcia zielskiem.

Stan postaci:
Craig: 64MM
Prince: 84MM, Owoce
Effie: ???
Kiara: ???
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptyPon Lis 20 2017, 22:19

Naprawdę wielka szkoda. Czegóż to dokładniej? Braku fioletowych owoców. Fioletowy kolor w końcu wielu osobom kojarzył się z czymś tajemniczym lub niecodziennym. Niezwykłość takiego owocu mogłaby zaowocować nieco szerszym spektrum informacji, jednak to musiało mu jakoś wystarczyć. Co prawda, na samą myśl o fioletowej barwie, rudzielec pomyślał nawet o idealnie fioletowych śliwkach, które to w sumie by zjadł. Ba! Miałby wtedy potencjalnie tutejsze pestki na potem. Wracając jednak do dalszej rozmowy:
- D-Dziękuje, nie trzeba! - dopowiedziałby tylko, próbując jakoś gestem rąk zasygnalizować, że raczej nie chciał skorzystać z kolejnej atrakcji. Nie miał w tym raczej większego doświadczenia, jednak trochę się nasłuchał i jakoś nie podobałby mu się purpurowy, niemalże sino-fioletowy odcień na twarzy, czy jakieś inne skutki uboczne, jak potencjalne stępienie zmysłów i umysłu. Nie. Pomarańcz z fioletem raczej się gryzły i jak do jedzenia byłby taki kolor w porządku, tak tutaj niekoniecznie. Pomijając jednak tę kwestię, pozostałoby już tylko czekać co dalej lub w razie zagrożenia lub uspokojenia atmosfery, ruszyć dalej, wesprzeć się Naddionem, czy nawet uciec przez teleportację do karczmy. Ciekawe, co nastąpiłoby najpierw lub okazałoby się konieczne?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Goomoonryong


Goomoonryong


Liczba postów : 4046
Dołączył/a : 22/10/2012

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptySob Lis 25 2017, 12:09

MG

Okazało się że aktualnie, w zasadzie nic nie było potrzebne. Osobnik zwyczajnie odszedł i przez chwilę Prince miał spokój, dopóki nie dopadły go dwie wróżki. Małe stworzonka, wielkości może 30 centymetrów, miały różową skórę, wielkie rybie oczy, małe skrzydełka niczym ważki i różki. Obie złapały Prince za dłonie. Jedna za jedną, druga za drugą i gestem wskazując na ognisko, chyba chciały zaciągnąć tam Princea, do wspólnych tańców i zabawy. W końcu stał tak biedaczek na uboczu i nie bawił się z resztą.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t528-konto-hana https://ftpm.forumpolish.com/t329-goomoonryong https://ftpm.forumpolish.com/t921-gumisiowe-relacje#13545
Prince


Prince


Liczba postów : 271
Dołączył/a : 30/03/2015

knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 EmptySob Lis 25 2017, 15:35

Nic mu nie groziło. Wszystko było spokojne. Aż za spokojne. Niektórzy mogliby powiedzieć, że istny raj na ziemi, czy też raczej poza nią zważywszy na zmianę wymiaru. Co mógł jednak zrobić w zaistniałej sytuacji? Chociaż wolał się jakoś kontrolować, to względnie świadomie ruszyłby w wir zabawy. Co prawda, unikałby jakiś obcych substancji, czy nadmiernego kontaktu z zebranymi, a sam trzymał się względnie w centrum uwagi, a jednak na uboczu, to próbowałby bawić się z resztą i pozwolić im na wszystko, co raczej nie naruszałoby nadmiernie jego przestrzeni osobistej. W końcu tak najlepiej poznałby ich zwyczaje, prawda? Sam zaś uważałby mimo wszystko na własne otoczenie, bo jednak przezorny zawsze ubezpieczony.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t2930-krolewski-skarbiec#50539 https://ftpm.forumpolish.com/t2758-prince https://ftpm.forumpolish.com/t2929-najwspanialsze-opisy-dodatkowe#50538
Sponsored content





knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty
PisanieTemat: Re: Knieje Barat'Dur   knieje - Knieje Barat'Dur - Page 3 Empty

Powrót do góry Go down
 
Knieje Barat'Dur
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 3 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4  Next
 Similar topics
-
» Knieje Barat'Dur

Pozwolenia na tym forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Inne tereny :: Poza Earthlandem
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.