HargeonAkane ResortHosenkaMagnoliaWschodni LasOshibanaOnibusCloverOakEraScaterCrocusArtailShirotsumeHakobeZoriPółnocne PustkowiaCalthaLuteaRuinyInne Tereny ZachodnieGalunaTenrouPozostałe KrajeMorza i Oceany
I've never seen a decent person among those who say they're going to save the world while forsaking the people around them. Those types of men are always so intoxicated by thier own hollow dreams that they call every little thing in front of them trivial.
FAIRY TAIL PATH MAGICIAN
Dziedziniec - Page 2




 

Share
 

 Dziedziniec

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down 
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Next
AutorWiadomość
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptySob Sty 24 2015, 12:12

First topic message reminder :

Sporej wielkości dziedziniec, stanowiący zarazem swoiste centrum Calthi. Przy nim bowiem znajduje się swoisty ratusz osady, a także ścieżki prowadząca i do kopalń, i do pól uprawnych. Wyłożony w miarę ściętymi kamieniami, pełni też rolę jednego z targów. Z reguły znajduje się tu dość wiele osób, organizowane są jakieś przemowy czy też imprezy.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

MG:

To właśnie w tym miejscu mieli spotkać się magowie. Lekko odizolowana, acz dobrze rozbudowana osada zaczęła ostatnimi czasy mieć problemy. Zaginięcia ludzi, a także najprawdopodobniej oszalały mag w jednym z domków. Mieszkańcy się bali, dlatego też dali ogłoszenie, licząc, że jak najszybciej uda się rozwiązać ich kłopot. Z reguły pełen ludzi plac niemalże opustoszały. Kilka straganików i kilku kupujących, a do tego jeden mężczyzna w średnim wieku, chodzący w kółko z zwiniętym w rulon papierem w dłoni.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559

AutorWiadomość
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyPon Lut 02 2015, 22:48

Wchodzę do kamienno drewnianego budynku. Panom strażnikom również kiwam głową. Uprzejmość jest teraz najważniejsza.  Słucham pana starszego z uwagą, po czym ten opuszcza pomieszczenie.
Aha. I co teraz? Są teczuszki. Mam je zjeść? Naprawdę nie chcę być nieprzydatny, ale nie mam najmniejszego pojęcia co mam teraz zrobić. Specjalizuję się we wbijaniu ostrza w plecy, a nie w przeszukiwaniu akt. Jakie cenne informacje mogą być w tych teczkach? Jak te papiery mogą pomóc w naszym zadaniu? Jedyne informacje jakich potrzebuję o tym magu, to tylko o tym gdzie się znajduje oraz jak bardzo jest niebezpieczny. Jeśli ten Eugenius wie coś o zaginionych, to powinniśmy to wyciągnąć od niego, a nie z papierów o nim! Wystarczy jedynie zaplanować działanie i uderzyć. No cóż… Może jednak z czasem ktoś zdecyduje się tam pójść i mam nadzieję, że nie zostawią mnie tutaj tylko dlatego, że jestem najmłodszy. Póki co moja rola nie jest znacząca. Nie znam umiejętności towarzyszy, więc ciężko mi jest wymyślić jakiś plan. Siadam na jakimś krześle i biorę pierwszą lepszą teczkę z informacjami o zaginionych (jeśli nie ma krzeseł to oprę się o ścianę). Głównie w celu znalezienia jakiś śmiesznych nazwisk. Mogą się kiedyś przydać i gdy nie będę wiedział jak się przedstawić użyję ich. Może przy okazji znajdę w teczce jeszcze coś ciekawego.

-Jeśli coś znajdziecie nie wahajcie się tym podzielić… - rzucam podczas sprawdzania pierwszych kart.I jakby ktoś chciał gdzieś iść, to ja również chętnie się przejdę. Sprawdzanie akt jest chyba zbyt odpowiedzialnym zadaniem jak na szesnastolatka… Jeśli planujecie odwiedzić w nieodległej przyszłości dom maga i szykujecie potajemnie jakiś plan, to możecie mnie w nim uwzględnić. Od razu mówię, że przeszedłem szkolenie w unieszkodliwianiu magów, więc mogę się przydać. Pozwolę zachować dla siebie informację, gdzie i po co się tego uczyłem kończę mówić i wracam do sprawdzania akt zaginionych. Ciekawe czy są tu zdjęcia jakiejś ładnej osoby?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyWto Lut 03 2015, 22:29

Sprawa znikania ludzi i sprawa oszalałego maga... Z przeglądaniem akt dziewczyny sobie poradzą lepiej niż my, faceci... Są bardziej cierpliwe, to na pewno.
-Pójdę z Tobą- zwróciłem się do Policjanta... Nigdy nie wiadomo, na ilu przeciwników można się tutaj natknąć. Choć z pewnością Laveth jest silny, to wątpię, by wyszedł cało z sytuacji, kiedy przeciwników będzie więcej.
Podszedłem do jednej z tablic, gdzie widniał wizerunek pewnego staruszka.
-To jest zapewne nasz cel... Eugenius, mag ziemi... Z informacji tutaj zamieszczonych wynika, że znajduje się- podszedłem do mapy na stole i wymierzyłem paluchem w miejscu, gdzie znajdować miał się kamienno-drewniany domek maga -w tym miejscu-
Wróciłem do tablicy i zapoznałem się z resztą informacji, które były na niej zamieszczone.
Kiedy już wszystkiego się dowiedziałem, dzielę się tym ze wszystkimi, chyba, że oni akurat też rzucą okiem na tablicę.
-Możemy wyruszać. Proponowałbym spotkać się tutaj o zmroku-
I wyszedłem z budynku, w myślach powtarzając sobie trasę do domku oszalałego maga...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Laveth


Laveth


Liczba postów : 180
Dołączył/a : 19/10/2012

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptySro Lut 04 2015, 20:52

Poszedł za staruszkiem do owej siedziby i zaczął od razu szukać potrzebnych mu informacji. Gdzie i jak wygląda budynek ich celu... znaczy tego śmiesznego maga, którego trzeba sprawdzić. Przyjrzał się zdjęciu maga jak i jego miejsca zamieszkania. Dużo to nie było, ale cóż musiał to zaakceptować. Odwrócił się do najmłodszego maga, słysząc jego słowa o przydatności przy papierach.
- Zbyt odpowiedzialnym zadaniem jak na szesnastolatka? - powtórzył po nim, podchodząc do niego. Jego głos był zimny - Może te całe zadanie jest dla Ciebie zbyt dużym wyzwaniem? Myślałem, że każdy z nas jest tutaj magiem. Więc wybacz, myliłem się. - Warknął, kierując się w stronę wyjścia - Nie zamierzam Cie niańczyć. Lepiej nie wchodź mi w drogę.
Zerknął jeszcze na policjantkę.
- Jeśli chcesz się bawić w papierach, droga wolna. My sprawdzimy dom maga. Spotkamy się tu o zmroku, tak jak zasugerował Liang. - Wyszedł za byłym towarzyszem broni. Zamierzał się udać w kierunku domu podejrzanego razem z obcokrajowcem. Pasowało mu jego towarzystwo. W końcu każdy miał swoje sposoby, a on nie zamierzał ustawiać każdego pod swoje dyktando. Dziewczyna która wyglądała na nieco nieobecną pewno wybierze towarzystwo funkcjonariuszki, a jeśli chodzi o młodzika. To nie obchodziło Smoka zbytnio co ten ze sobą zrobi, jeżeli wejdzie mu w drogę, zostanie potraktowany jak każda przeszkoda.
- Myślę, że najpierw powinniśmy zwiedzić okolicę domu maga, a dopiero później przejść do samego maga.... - rzucił do Lianga.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t365-zelastwo-lav-a#3266
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyCzw Lut 05 2015, 22:51

MG:

Pierwszy zgrzyt nastąpił już w tymczasowej bazie operacyjnej, gdzie panie zajęły się papierkami, a mag DHC zaczął przeglądać papierki. Nie było żadnych śmiesznych nazwisk, ale na 15 zaginionych osób trzy kobiety przykuły jego uwagę. Czy to uśmiechem, czy to sylwetką, czy też hojnym obdarzeniem przez naturę tu i ówdzie. Więc miał na czym wzrok zawiesić, acz były to raczej zdjęcia towarzyskie, paszportowe i inne takie, przez co na pewno nie zaliczyłby ich do jakiejkolwiek erotyki... ale do portfela bądź medaliku? Kto wie. Tymczasem policjant wraz z magiem LS ruszyli powoli w stronę domu maga. Znajdował się on w lekkim oddaleniu od centrum mieściny, na niewielkim wzniesieniu, przez co jego otoczenie nie było jakoś bogate w zaułki bądź budynki. Ot jakiś ogród z jednej strony, jakaś dróżka, płot lub inny budynek... a i tak w dość sporym, minimum kilku, jak nie kilkunastometrowym oddaleniem.

Informacje od MG:
Ejji - jakbyś zdecydował się iść z duetem, oczywiście możesz.
Frau i Arturia - ekhem, ekhem...
Edit: Możemy uznać, że misja ma miejsce na pograniczu grudnia/stycznia? I tak zbliża się TS, więc, tak jakby byłoby to w czasie TSa. Co wy na to? Czy komuś to przeszkadza?
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyPią Lut 06 2015, 20:46

-Rozumiem Panie władzo – mówię z uśmiechem, gdy Pan Mag Policjant wychodzi. Skoro chce odpieprzyć całą robotę samemu, oczywiście mu nie zabronię, ale nie mam zamiaru siedzieć bezczynnie. Przeczuwałem, że ciężko będzie się z nimi dogadać. Jak zwykle trzeba będzie liczyć tylko na siebie. W teczce nie było nic ciekawego… prawie nic. To trochę smutne, znaleźć zdjęcia trzech ładnych dziewczyn, które teraz prawdopodobnie są przetrzymywane gdzieś w piwnicy jakiegoś starego maga, lub są jeszcze w gorszym miejscu i nie wiadomo czy jeszcze żyją. Chowam ich zdjęcia do kieszeni i obiecuję sobie, że je znajdę.
Podchodzę do mapy i sprawdzam drogę do domu maga. Po pięciu minutach, licząc od wyjścia Lianga i mundurowego, idę do drzwi.
-Panno Arturio, wychodzę na chwilę. Będę wieczorem. Życzę powodzenia w pracy – mówię z uśmiechem, skłaniając się delikatnie.
Na chwilę obecną mogę przestać udawać miłego, uśmiechniętego dzieciaka, którym jest Tizzar i stać się Ejjim. Niezbyt mnie obchodzi co mundurowy sobie o mnie myśli. Im mniej wie, tym lepiej. Nie chcę się wtrącać w jego działania, ale ktoś musi osłaniać tyły. Ruszam w stronę domu maga, zachowując odpowiednią odległość pomiędzy Liangiem, a Panem Magiem Policjantem. Będę interweniować tylko w krytycznym momencie, lub wtedy, gdy nie będę musiał się pokazywać dwójce magów. Jeśli ktoś będzie ich śledzić, powinienem zauważyć to wcześniej niż oni. Jeśli ktoś spróbuje ich zaskoczyć, wcześniej ja zaskoczę jego. Nikt nie powinien się spodziewać obecności trzeciego maga. Idę uważnie obserwując teren. Gdy jesteśmy już niedaleko domu maga, chowam się za najbliższym z budynków. Patrząc co Liang i Pan Mag Policjant robią, czekam na to co się wydarzy. Kładę dłonie na rękojeściach mieczy i aktywuję Tryb Walki [PWM], aby w razie czego być przygotowanym na atak.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptySob Lut 07 2015, 21:51

Nie mieliśmy zbyt wielu alternatyw. Nie było jak podejść niezauważonym do domku, a nawet jakby się to udało, to co byśmy tym osiągnęli?
Podobno to jakiś zaufany mag, który lekko sfiksował. Nie chcieli, by go zabijać, więc wystarczy go obezwładnić... Ważne jest też, jak bardzo ten mag jest silny...
-Jakieś pomysły? Nie mamy zbyt wielu wyjść z tej sytuacji. Proponuję podjąć próbę rozmowy. Być może Twój policyjny autorytet sprawi, że sam się podda-. Wypowiedziałem te słowa tak, by usłyszał je tylko Laveth. Nie było to jakoś względnie ważne, ale nie lubię, kiedy ktoś podsłuchuje rozmowę.
Jeśli Laveth będzie miał inny pomysł, postąpię według jego woli, jeśli będzie to w miarę logiczne.
Jeśli zaś nie będzie sprzeciwów co do mojego pomysłu, to zwyczajnie podejdę do drzwi i zapukam. Dalej powinien zadziałać Policyjny Autorytet. W pogotowiu mam zawsze swoje Guan Dao.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Laveth


Laveth


Liczba postów : 180
Dołączył/a : 19/10/2012

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptySro Lut 11 2015, 11:47

Rozejrzał się szybko, nie było innego wyjścia jak tylko wejść frontowymi drzwiami. Jakoś nie przepadał za ukrywaniem się i skradaniem. Skinął lekko głową na słowa Lianga i ruszył w stronę domu maga, co jakiś czas pociągając nosem i próbując wyczuć cokolwiek. Szczerze wątpił by jego tak zwany autorytet coś tu pomógł.
- Musimy coś wymyślić... po co tu jesteśmy? - mruknął do chłopaka jeszcze w drodze. Wejście i powiedzenie "no giną ludzie, a ty się ostatnio dziwnie zachowujesz więc tak dla pewności - nie porywasz ich?". Nie brzmiało zbyt dobrze.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t365-zelastwo-lav-a#3266
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyPią Lut 13 2015, 19:07

MG:

I tak nasz duet policjanta i lamijczyka, śledzony przez najemnika znalazł się pod domem maga. Po kilku chwilach zdecydowali się oni zapukać do drzwi budynku, jednak, gdy tylko podeszli do furtki, jakaś tajemnicza siła ich odrzuciła. Nie przewrócili się, ale ten metr/półtora dalej się znaleźli. Jednak poza tą siłą nic nowego nie nastąpiło. Żadnych światełek, żadnych błysków, żadnych głosów, nic. Zupełnie jakby nic się nie stało, a dom był najzwyczajniejszym w świecie. W wyglądzie nic się nie zmieniło, więc... co się stało?

Informacje od MG:
Arturia usprawiedliwiona
Flau... ostatnia szansa
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyPią Lut 13 2015, 20:17

Cały czas ich obserwuję zza budynku, ale na razie nikogo podejrzanego nie widać. Chyba jeszcze nie udało im się zauważyć, że za nimi idę. Mnie również nikt nie próbuje zaatakować, lecz wciąż pozostaję czujny. Skupiam się na obserwowaniu Lianga i policjanta, gdy podchodzą do domu maga. I… To trochę dziwne, a nawet śmieszne, że sobie szli i tak nagle się zatrzymali, a nawet coś ich cofnęło, od tak sobie. Domyślam się, że to raczej nie jest jakiś ich podstęp, aby wejść niespodziewanie do domu maga. No cóż… Można się było tego spodziewać, że skoro z magiem nie ma od dłuższego czasu kontaktu, to do jego domu nie będzie można wejść jak do stodoły. Sam również mogłem o tym pomyśleć. No, ale co teraz? Nie wypada tak stać i się przyglądać. Zapewne nachalne wpychanie się do środka również nie przyniesie efektu. Trzeba było sprawdzić co takiego sprawia, że nie da się iść dalej, a przy okazji, skoro mag nikogo do siebie nie wpuszcza, to trzeba mu dać powód aby ten dom opuścił. Dlatego właśnie próbuję znaleźć jakiś kamień, najlepiej taki wielkości pięści. Gdy już taki znajdę, to nim rzucę, prosto w okno domu szalonego maga. Albo się odbije od niewiadomo czego, albo poleci dalej i stłucze szybę. Po rzucie od razu wycofuję się za budynek, za którym wcześniej stałem. Staram się to zrobić na tyle szybko i w takim miejscu, żeby nie zostać zauważonym przez dwójkę magów. W razie czego wciąż pozostaję w Trybie Walki. Nie chcę, aby coś miało mnie zaskoczyć.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyPon Lut 16 2015, 02:40

Pytanie policjanta trochę mnie rozkojarzyło... Właśnie, po co idziemy do tego maga?
-Sieje zamęt, oszalał... Musimy go uspokoić...-
Podrapałem się po głowie... Cała sprawa miała w sobie tyle niewiadomych... Musimy powoli je wyeliminować, rozwiązać...
-Możliwe, że to on stoi za zniknięciami. Z drugiej strony mogą to być dwa zupełnie niezwiązane ze sobą zdarzenia... Kiedy go uspokoimy, przesłuchamy... Tylko tyle... Uspokoić i przesłuchać-

Zbliżając się w stronę domku, w pewnym momencie odrzuciła nas niewidzialna siła. Spojrzałem na policjanta... -Pierwsza przeszkoda...-
Chwyciłem pewnie swoje w pewnym stopniu antymagiczne Guan Dao i uderzyłem raz przed siebie, w miejsce, gdzie natknąłem się na niewidzialną siłę.
Jeśli nie zadziało się nic dziwnego, a Guan Dao jedynie się odbiło, przybrałem pozycję bojową.
Chwytając Guan Dao obiema rękami zrobiłem taki o kołowrotek, żeby nadać większą siłę i prędkość.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Laveth


Laveth


Liczba postów : 180
Dołączył/a : 19/10/2012

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyCzw Lut 19 2015, 12:13

Oho to trochę komplikowało sprawę, trochę bardzo. Jednak chciał sprawdzić jedną opcję, odczekał aż Liang przestanie machać tym swoim ostrzem.
- Wyciągnij broń przed siebie i idź powoli w kierunku drzwi. Zobaczymy czy znacznie cie odpychać od ostrza. Czy też dopiero kiedy bariera dotknie ciała. - To da kilka poszlak, które mogą później pomóc sforsować barierę. Smok rozejrzał się dookoła, wzrokiem zaczął szukać jakiś studzienek kanalizacyjnych. Pojawiło się w jego głowie jeszcze jedno zagadnienie. Może jakaś piwnica będzie miała połączenie. Skoro mag pomagał w wydobyciu możliwe, że też ma pod sobą dość dużą sieć połączeń. Napomni Liangowi o swoich podejrzeniach, kiedy ten sprawdzi barierę, po tym pokręci się jeszcze po okolicy, starając się dojść do domu z różnych stron, przy okazji zwracając uwagę na jego otoczenie.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t365-zelastwo-lav-a#3266
Torashiro


Torashiro


Liczba postów : 5599
Dołączył/a : 10/05/2013

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyCzw Lut 19 2015, 14:58

MG:

Liang zaczął zbliżać się z własną bronią w stronę niewidzialnej bariery, na którą natknęło się jego Guan Dao, które nie mogło się przez nią przebić. Co ciekawe, rzucony zza ich pleców kamień przeleciał spokojnie, trafiając w kamienną ścianę budynku. Niestety, ale Ejji, który wciąż pozostał niezauważony, nie miał odpowiednich zdolności, do trafienia prosto w okno. Mimo wszystko, próba ofensywy magia Lamii na niewidzialną barierę skończyła się tylko i wyłącznie... odepchnięciem. I to z większą siłą niż wcześniej. Sam policjant za to dostrzegł w pobliżu jedną studzienkę kanalizacyjną, a także zyskał czas na przekazanie swojemu towarzyszowi o swoich podejrzeniach. Nie miał jednakże na razie aż tyle czasu, by iść przyglądać się domkowi.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1315-konto-torashiro#19555 https://ftpm.forumpolish.com/t962-torashiro#14231 https://ftpm.forumpolish.com/t1316-torashiro#19559
Arturia


Arturia


Liczba postów : 190
Dołączył/a : 29/11/2012

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyPią Lut 20 2015, 07:07

Jak wspomniano poprzednio (a jak nie, to się wspomina teraz), Arturia poszła za przewodnikiem do budynku. A tam czekała na nią dokumentacja. Stół z mapą, teczki, tablice ze znacznikami. Wyglądało swojsko. Od razu wzięła się za przyjrzenie się mapie oraz tablicom. W międzyczasie rejestrowała rozmowy z otoczenia, tak więc - gdy minęło już kilka chwil - nie było dla niej tajemnicą, gdzie kto poszedł. Kiedy męska część oświadczyła, że od razu pójdzie "pozwiedzać", skinęła głową na znak, że OK. Jedynie słowa Lava, że jak chce to niech zostaje, a oni idą, potwierdziła krótkim:
- Tak jest.
Przemknęło jej przez myśl, że pewnie okaże się, iż to oni wykonali dobry ruch, a ona tylko zmarnowała czas, ale wolała mieć jakieś zaplecze informacyjne nim się weźmie do pracy. Wzięła kartkę i coś do pisania (jak nie miała przy sobie to poprosiła, czy to tych strażników, czy jakiejś sekretarki, tudzież innego pracownika owego przybytku). Spisała potencjalne ofiary. Potencjalne, bo choć wydaje się to oczywiste, to część z nich może nie miała nic wspólnego z tą sprawą, tylko stanowią odrębne historie? No mniejsza. Arturia spisała wszystkich, chronologicznie według dat zaginięcia. Zaczęła też te osoby porównywać. Pod względem wyglądu, miejsca zamieszkania, miejsca zaginięcia, zainteresowań, wieku, charakteru, względem pory dnia, tygodnia, roku, i tak dalej. Patrzyła na mapę, tworzyła sekwencje "miejsce zamieszkania : miejsce zaginięcia", "płeć : miejsce/czas zaginięcia", "kolor ubrania : data zaginięcia", "zainteresowania : problemy osobiste", i wiele innych sekwencji, które była w stanie wyciągnąć z akt. Przyglądając się mapie starała się w pierwszej kolejności nie patrzeć na dom maga, za to próbowała zwrócić uwagę, czy miejsca zaginięć lub zamieszkania tworzą jakiś układ, mniej lub bardziej czytelny. Porównywała wszystkie osoby razem i kilka pojedynczo. Jeśli wszystkie drogi prowadzą do tamtego domu, to trudno. Przynajmniej próbowała. Szukała wskazówek, schematów, nawet jeśli wydawałoby się - bardzo odległych i teoretycznie niespójnych...
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t1080-konto-arturii https://ftpm.forumpolish.com/t422-arturia https://ftpm.forumpolish.com/t1519-wszystko-co-pod-sloncem-i-gwiazdami
Ejji

#911 Widmo

Ejji


Liczba postów : 2212
Dołączył/a : 26/12/2014

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyPią Lut 20 2015, 19:36

-Ale zez… - mówię cicho do siebie, widząc jak kamień trafia w ścianę. Mimo wszystko przeleciał przez niewidzialną barierę, w odróżnieniu od broni Lianga. I pojawiają się pytania: dlaczego tak się stało? Czemu przeleciał kamień, a broni się nie udało? Czy to zależało od jego wielkości? Wagi? Materiału? Wiadomo jednak, że bariera nie blokuje wszystkiego. Być może nie otacza całego domu, albo otacza go tylko do określonej wysokości. Istnieje również możliwość, że bariera odpycha konkretne materiały. Jedyne co mi przychodzi do głowy, to jest to, że bariera nie przepuszcza, a wręcz odpycha metalowe przedmioty. W sumie to właśnie zasadnicza różnica pomiędzy kamieniem, a bronią Lianga. Mag nie mógł przejść przez barierę, ponieważ trzymał swoją broń, a policjant pewnie ma coś metalowego w kieszeni.  Możliwe, że pozbywając się metalowych przedmiotów dałoby się przejść przez barierę. Jeśli to prawda, to chyba będzie dla mnie lepiej jeśli pozostanę przy obrzucaniu kamieniami budynku, aż w końcu kiedyś mag wyjdzie. Idąc tam bez moich mieczyków, mógłbym równie dobrze wejść do jaskini lwa z kłębkiem. Możliwe, że lew nie będzie agresywny i zainteresuje się czymś innym, ale lepiej tak bardzo nie ryzykować. Istnieje jeszcze inna możliwość, że przez barierę mogą przedostać się tylko przedmioty, które nie mają bezpośredniego kontaktu z żywą istotą. Wtedy faktycznie pojawia się dość spory problem i znów zostaje tylko obrzucanie kamieniami. Niedobrze… Wciąż za mało wiem, żeby wiedzieć czym właściwie jest ta bariera. W sumie i tak nie mogę wiele poradzić na to, żeby zniknęła, chyba że… Nie, nie mam zamiaru tego używać przed spotkaniem z magiem, i tak nie wiem czy przyniosłoby to jakikolwiek efekt, a na pewno istnieje inny sposób na sforsowanie bariery. Jednak do głowy nie przychodzi mi żaden pomysł. Liang i Pan Mag Policjant może coś wymyślą, chociaż do wieczora nie zostało zbyt wiele czasu. Wątpię, żeby nam się udało jeszcze dzisiaj dostać do tego pieprzonego budyneczku. Pozostaje mi jedynie czekać i obserwować otoczenie. Gdyby Liang i kolega mundurowy mieli zamiar gdzieś iść, pójdę za nimi z lekkim opóźnieniem. Wciąż pozostaję w Trybie Walki. Nie czuję się najbezpieczniej w okolicy tego domu.
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t4681-kieszenie-eziego#97687 https://ftpm.forumpolish.com/t4655-edzy-lajtmun https://ftpm.forumpolish.com/t4682-dziennik-pokladowy-tylko-kurza-stopa-gdzie-jest-moj-okret#97688
Liang


Liang


Liczba postów : 392
Dołączył/a : 24/03/2013
Skąd : Wioska Sundao

Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 EmptyNie Mar 01 2015, 16:20

Bariera ponownie nie dała się sforsować... Widowiskowy atak Guan Dao i jeszcze bardziej widowiskowa gleba prosto na tyłek... Lepiej być nie mogło. Wstałem i otrzepałem strój z kurzu i piachu...
Nawet spokojny ruch w stronę bariery nic nie dawał...
W pewnym momencie zza moich pleców przyleciał kamień, który... na barierę się nie natknął, tylko uderzył w ścianę budynku...
Obejrzałem się do tyłu, by spróbować chociaż zauważyć, kto rzucił "pociskiem". Nie wiadomo, czy rzucić chciał w dom, czy w nas... Ale skoro zaczął od kamyszka, zbyt groźny nie był...
-Broń nie przechodzi... ciało też nie... ale ten rzucony kamień nie napotkał żadnego oporu... Czy to może mieć związek z tym, że mag posługuje się magią ziemi?-
Chwyciłem mniejszy kamień w jedną rękę i większy w drugą... Wyciągnąłem je przed siebie i ruszyłem w stronę bariery....
-Kontakt z człowiekiem, kamień lub rozmiar... Coś z tego musi pasować...-

Jeśli w żaden sposób nie przeniknę przez barierę, warto będzie sprawdzić studzienkę...
-Nie mamy lepszych poszlak, sprawdźmy to...-
Powrót do góry Go down
https://ftpm.forumpolish.com/t918-liangowa-sakwa-zlota#13540 https://ftpm.forumpolish.com/t786-liang-aaliyah https://ftpm.forumpolish.com/t954-liangowe-fajnosci
Sponsored content





Dziedziniec - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Dziedziniec   Dziedziniec - Page 2 Empty

Powrót do góry Go down
 
Dziedziniec
Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry 
Strona 2 z 11Idź do strony : Previous  1, 2, 3, ... 9, 10, 11  Next
 Similar topics
-
» Dziedziniec przed Pizzerią Lama

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
 :: 
Off-top
 :: Archiwum :: ARCHIWUM ŚWIATA :: Zachodnie Fiore :: Caltha
-




Reklama
Poniżej znajdują się buttony for, z którymi obecnie prowadzimy wymianę. W celu nawiązania współpracy zachęca się do odwiedzenia pierw tematu z regulaminem wedle którego wymiany prowadzimy, a następnie do zgłoszenia się w tym temacie. Nasze buttony oraz bannery znajdują się zaś w tym miejscu.
BlackButlerVampire KnightSnMHogwartDreamDragonstKról LewDeathly Hallowswww.zmiennoksztaltni.wxv.plRainbow RPGEclipseRe:Startover-undertaleBleach OtherWorldThe Original DiariesFort Florence
Layout autorstwa Frederici.
Forum czerpie z mangi "Fairy Tail" autorstwa Hiro Mashimy oraz kreatywności użytkowników. Wszystkie materiały umieszczone na forum stają się automatycznie własnością jego jak i autorów. Dla poszanowania Naszej pracy uprasza się o nie kopiowanie treści postów oraz kodów bez uprzedniej zgody właścicieli.